Może się poznamy?

Witajcie Mili,ufff!Zmagam się dzielnie z chorobą i chorym pospołu,bo jak ktoś kiedyś niezwykle trafnie ujął:chory mężczyzna gorszy jest od dziecka:PAle żywię nadzieję,że to niedługo się zakończy.Gorąco Was pozdrawiam i całuje serdecznie.O!Moja córeńka wrzeszczy wniebogłosy,leeeeeecę!!!

Ayla, dzięki za przepis, ja od Ciebie mam same fajne przepisy :) interesujesz się jakoś specjalnie takimi naturalnymi lekami? bo ja troszkę. Aniutek, a ile córeczka ma lat? a co do chorych facetów, to święta racja, mój ma połowę tych objawów, co ja, a taką panikę robi... za każdym razem :)

Justa Qurna jeszcze zapomniałam że się dodaję do tego cytrynę tzn wyciskamją do tego słoika czy tam czegoś w czym robię ten syrop i to by było na tyle;) i zdrówka życzę:D

Justa tak trochę się zaczełam tym interesować jak poczytałam o leczniczych właściwościach miodu, wogóle to nie wiedziałam że jest aż tyle rodzajów miodu i każdy ma inne właściwosci, to potem poczytałam o czosnku cebuli i zaczęłam te rady stosować, i zbierac wiadomości na tenat leczniczych właściwości ziół i warzyw itp. jak masz cos ciekawego to możesz mi podrzucić:D Robalku dziekuję Ci jesteś przemiły mój A też ma takie podejście:D na szczęście jestem dosc aktywną osobą lubie wszelkiego rodzaju sporty wiec mam szansę to zmienić nie dla innych tylko dla siebie;) a i nie przejmuje się tym tak bardzo, tylko trochem nieśmiała hehe

Ayla, thx :) bo mój Skarb tak kaszle, a syropu kupić sobie nie chce, więc może na ten się skusi. a ten miodek z Twojego przepisu to rano pijemy oboje i moja mama też :)

..no widze ze nawet nikt (z wyjatkiem jednym) nie zwrócił uwagi na mnie wczoraj.....DZIEKI miłego dnia

justa to jak dla dorosłego to dodaj mu tego czosnku do syropu będzie mocniejszy:p Cieszę się bardzo że skorzystaliście z mojej rady:D. Ja teraz sie przerzuciłam na mleko z miodem wieczorem bo działa lekko uspokajająco i nasennie a z moimi problemami z uśnieciem wieczorem to jeszcze musze sie domęczyc ksiązką:p Muszę znowu też wrócić do tego rannego picia wody z miodem tylko ten miód mi sie tak szybko wyczerpuje, muszę mamie powiedzieć zeby mi kupowała duze słoiki:) Mama mi ten miodzik kupuje od \"chłopa\" na takim targu i nyślę ze jest lepszy niż ten ze sklepu.;) Majesta jak tam zdrówko, dopisuje:)

Robal wiesz co może ja tak naprawdę sie do tego tylko przyzwyczaiłam zeby mówić ze jestem niesmiała, bo jak tak sobie pomyślę to na chwilę obecną chyba nie jestem taka nieśmiała, no i masz rację wyscig szczurów trwa ale nie wiem czy mam ochotę w nim brac udział;) może kiedys sprubuję:p

majesta, a Ty nadal nie mówisz, co u Ciebie słychać :) nie obrażaj się, tylko włącz do rozmowy :) Ayla, ten sposób z mlekiem i miodem znam już od dawna. jak znajdę coś fajnego o miodku, to Ci podeślę, a Ty coś masz, też ślij. robalek, ja nie przepadam na tym bohaterem narodowym i nie jestem zapalonym kibicem... na narty mogę się wybrać... kiedyś :)

Hej wszystkim!!!! Wczoraj odkryłam tę stronkę i postanowiłam cosik napisać. Czy to tylko w szczecinie panuje jakas cholerna grypa???? Wszczyscy chorują a ja zwlokłam się z wyrka żeby posurfować sobie z nudów. Pozdrawiam!!!!!!!!!!

No zdrówko jak zdrówko.....gorzej bo zima wróciła....brrr ale na nartach umiem jezdzić wiec czemu nie ! a u mnie nic w sumie wesołego....ale nie bede narzekać bo widze ze wszyscy maja jakies przykre sprawy, a moja no cóz zycie niesie wiele niespodzianek.

Magdus, witaj :) no jak widać, nie tylko w Szczecinie chorują, bo my tutaj też ;) Majesta, a ja właśnie nie umiem jeździć na nartach, ale kiedyś trzeba spróbować, nie? tylko się boję, że skończyłoby się na wyciągu... bynajmniej nie narciarskim ;) a coś się u Ciebie wydarzyło? ponarzekać zawsze możesz, czasami pomaga. pisz kochana, co z Twoim dzidziusiem, czy ma się w porządku on, jego mamusia i tatuś? :)

Justa wiesz ja też tak myślałam jak Ty, jak mnie namawiali na snowboard, (na nartach nie próbowałam i nigdy nie uprawiałam żadnych śnieżnych sportów) że jak to obydwie nogi do deski przypięte i też myślałam że nie wrócę cała, a wróciłam co prawda z potłuczonym tyłkiem ale jednak, wystarczy spróbować:D

No tak jak myślałam znowu stronki nie widzę i muszę walczyć

no cojest pomocccccccccccccccccccccyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy yyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy poooooooooooommmmmmmmmmmmoooooooooooccccccyyyyyyyyyyyyy ppppppppppooooooommmmmmmmooooocccccyyyyyyyyyy hhhhhheeeeeeeeellllllllllllppppppppppppp hhhhhhhheeeeeeelllllllppppppppppp

Qurcze ale numer sprubójcie;), usłyszałam to przed chwilą w radio siedząc sprubójcie wykonywać np lewą noga koło w stronę ruchu wskazówek zegara i lewą ręką narysować w powietrzu 6 noga zmienia kierunek:D

uuuuuuu uuuuuuuuuu uuuuu u uuuuuuuuuu uwalcze znowu

Hej hej!Zimowe wrażliwki przeziębieniowe,i te odporniaczki wieczne!:) U mnie dziś zzzzzimno jak diabli!Ale żaden mróz mi nie straszny :P jakem zdrowa! ------>Ayla,ja też ten syropek robię od dawna,jest bardzo skuteczny i wspaniały-najlepszy do niego jest miód spadziowy. ------>Justa,moja córa ma 4 i pół roczku,choć spryt nad wiek rozwinięty;) Ja jeszcze do mleka daję zamiast miodu dwa lub trzy zgniecione ząbki czosnku (pewnie to znacie).Śmioerdzi człowiek na kilometr,ale czy to ważne w obliczu walki z wirusem?Całuski gorrrrące jak to lutowe słońce dla Was,zimoludki,lecę robić obiadek,papa

Hej hej!Zimowe wrażliwki przeziębieniowe,i te odporniaczki wieczne!:) U mnie dziś zzzzzimno jak diabli!Ale żaden mróz mi nie straszny :P jakem zdrowa! ------>Ayla,ja też ten syropek robię od dawna,jest bardzo skuteczny i wspaniały-najlepszy do niego jest miód spadziowy. ------>Justa,moja córa ma 4 i pół roczku,choć spryt nad wiek rozwinięty;) Ja jeszcze do mleka daję zamiast miodu dwa lub trzy zgniecione ząbki czosnku (pewnie to znacie).Śmioerdzi człowiek na kilometr,ale czy to ważne w obliczu walki z wirusem?Całuski gorrrrące jak to lutowe słońce dla Was,zimoludki,lecę robić obiadek,papa

Wścieknę się!Nie wrzuca mi postówwrrrrr!!!!

dzień dobry widze ze tu ogólnie przeciw grypowo wszyscy działacie no u mnie tez nie zdrowi wszyscy bo i brat i siostra a my w czwrókę jakoś dajemy radę ah problemy problemy nikt ich nie chce mieć a sama się czepiają jak rzep ogona pamiętam że jak kiedyś narzekalam to mój tata powiedział z lekka podnererwowany ze każdy je ma a tylko ci co juz zeszli z tego świata są od nich uwolnieni ale ale zeby ja czegoś nie nasuwała wara mi od takich pomysłów zrozumiano? witam nowe osóbki przepraszam ze was z ników nie wymienie ale niestety nie mam dobrej pamieci witam was chlebem i solą jak staropolski zwyczaj kazę proszę o parę słow do mikrofionu i po prostu tu badźcie coś na obiad? pizza proszę dla każdego po kawałku a nawet i wiecej ooczwiście że domowej roboty

Ayla, co to za przepychanki ze stronką, hę? ;) Aniutek, wrzuca, wrzuca, tylko jeszcze nie wiesz, jak ta stronka działa ;) otóż, zanim nowa strona się otworzy, to jej nie widać, musisz w pasku adresów zwiększyć liczbę w adresie o 30 :) wtedy Ci nowa stronka wskoczy. a jak będzie na niej dużo wpisów, to dopiero wtedy sama się pojawi. a co do czosnku, to jakoś się przekonać nie mogę, z wiadomych powodów. ale słyszałam, że można czymś ten zapach zabić, tylko nie pamiętam, czym.

marysieńka!!! jestem tu nowa i wobec tego czuję, że powitanie było też do mnie :D:D:D dzięki. Daję głos :) A ja zdrowa dziś jestem :) Wszystkim pochorowanym zdrowia życzę!!!

fama jak najbardziej i gratuluję zdrowia ja też zdrowa skoro chcesz dać głos to proszę blizej mikrofonu i trochę wiecej o sobie skad jesteś - przynajmniej region jak liczną masz rodzinkę co porabiasz na co dzień i od święta jak zniszczyć zapach czosnku? no ja bym go wogóle nie jadła ja zjadam czosnek z lukrecją taki preparta wpomagajacy witaminki i jak pizza smakuje? no proszę się czestować przeciez ja nie będę za wami biegała skoro talerze pochowliście

fama, witaj :) w związku z tym, że przybyło nam kilka nowych osóbek, proponuję, żebyście powiedziały choć kilka słów o sobie, skąd pochodzicie, co robicie na co dzień, z kim dzielicie swoją codzienność, co lubicie... :) o nas możecie już sporo poczytać :)

maryś, o, dobry pomysł, preparat z czosnkiem, to pewnie bezpieczniejsza forma :) a co do pizzy, to wybacz, moja droga, ale ja talerza nigdy nie schowam ;) to jeden z moich przysmaków. zresztą, Ty nam zawsze same pyszności serwujesz.

no to ja bliżej mikrofonu: Dolny Śląsk - a tak dokładniej jego stolyca ;) nie posiadam rodziny - mimo podeszłego wieku khe khe (30 stuknęła - ale o tym szeptem zupełnym) na zapach czosnku co można poradzić??? - tym którym to przeszkadza poradzić, żeby też się poczęstowali :D pizzą mogę się częstować?

Justa smrodek czosnku można przytłumić ale chyba nie zabić:o pietruszką jesli chodzi o czosnek to ma on działąnie jak antybiotyk ja też sie nie mogłam przekonać bo mój ojciec nas maltretował wyziewami z paszczy ale kiedyś dosałam do sałatki warzywnej takiej tradycyjnej i nawet mi posmakowało a potem jak się dowiedziałam o jego zbawiennych właściwosciach to zaczęłam go jesć:p dobry jest np pod taką postacią np. kanapka z masełkiem na to czosnek w plasterki, pietruszka i na wierzch ser żółty fama marys a ta pizza to domowa czy z pizzerii bo jak domowa to sie skuszę bo z pizzerii to ja nie wiem czego oni tam dodają chyba że pilnowałaś i patrzyłaś panu czy pani na łapki czy czyste itp

justa i to mi się podoba proszę cię bardzo i smacznego fama zawsze jak coś serwuję to się częstuj a jeśli nie serwuję to po szafkach chowam i lodóweczce abyście mieli kiedy mnie zabraknie oj chwilowo ale zabraknie np wczoraj ani ani mnie nie bylo bo biegałam do szkoły potem do pracy a potem do domku i stwierdziłam ze jestem zmęczona i poszlam spać a nie powiedziałam wam najlepszego odpowiedziałam na jedno ogloszenie na recepcję do pensjonatu zaniosłam papiery przyjęli czekam 2 tygodnie podobno mam najlepsze kwalifikacje i dlatego tym bardziej sie denerwuję ahhhhh

sory i nie wiem dlaczego pomarańczowa sie zrobiłam ayla chcesz mnie obrazić? kupna pizza? oczywiscie ze domowa z ciasta drozdżowego z kiełbaską z pieczarkami z groszkiem zielonym z kukurydza i ser żółty smacznego aha wykonuję ją moja siostra bo jak to oni stwierdzili....mnie taka dobra nie wychodzi ja tylko piec slodkości mogę