Cesarka na życzenie

Czytałam ostatnio Przekrój gdzie tytułowy artykuł poświęcony był tematyce porodu. Bardzo zdziwiło mnie to, że wiele kobiet, szczególnie na zachodzie, chce rodzić poprzez cesarkę. Przecież to jest poważny zabieg operacyjny po ktorym zostaje nieestetyczna blizna. Czy poród jest aż tak traumatycznym przeżyciem, by decydować się na taki desperacki krok? czy nie prościej poprosić o znieczulenie? A przy okzaji. W zachodniej Europie ze znieczuleniem rodzi od 20 - 50 % kobiet. W Polsce zaledwie 4 %. "W Polsce panuje archaiczne przeświadczenie, że kobieta musi rodzić w bólu". Inna sprawa, że znieczulenie kosztuje kilkaset złotych, i nie wszystkie kobiety na nie stać. Smutne...

informacje blizna po cesarce jest grubości nitki do szycia długość około 15 jak to jest nieestetyczne to chyba nie widziałaś okropnych blizn!!! Dlaczego mamy cierpieć w imię czego jak ktoś chce to nie musi

kobieta, która naprawdę chciała mieć dziecko, decyduje się na rodzenie go "siłami natury", bo to jest zawsze z korzyścią dla dziecka- oczywiście jeżeli nie ma przeciwskazań. Natomiast te przypadkowe matki wolą iść na łatwiznę, bo bardziej zależy im na sobie niż na dziecku.

hmmm to ciekawe co mowicie dla dziecka łatwiejszy jest poród przez cesarskie cięcie, jego drobny organizm nie musi się przeciskać przez wąską dziurę, tylko jest po prostu wyjmowany... dodatkowo kobiety na zachodzie rodza głownie za pomocą cesarskiego cięcia nie po to by uniknąć bólu, tylko po to by po porodzie nie mieć kłopotów z sexem... może niech wypowiedzą się kobiety które rodziły naturalnie i opowiedzą o wrażeniach łóżkowych tuż po porodzie naturalnym... kobiety które rodzą przez cesarskie cięcie po pierwsze nie męczą swoich maluchów, nie męczą siebie, po kolejne nie mają poóźniej problemów z sexem...no i zamiast porozrywanych...sami wiecie - mają jedynie cienką bliznę - o któej mówiła dziewczyna powyżej... naprawdę kobiety - jeśli tylko możecie rodźcie cesarką...

Ja mialam mala przez cesarke na zyczenie i jestem strasznie zadowolona,mala jest piekna,ja lezalam dzien w lozku jak po porodzie normalnym ,tak mam mala blizne niewidoczna ,ale najwarzniejsze ze nie musialam szalec z bolu przez nie wiem ile godzin,dziewczyny polecam .

Hmm rzeczywiście nie sądziłam, że ta blizna jest taka mała i niewidoczna. Przyznaję bez bicia, że moja wiedza pochodziła z obserwacji kobiet na plaży. I tamte blizny, nie były ciekawe, co tu dużo mówić. Ale skoro tak, i jeszcze ten sex, to może rzeczywiście, gra jest warta świeczki. Oburzona jestem bardziej tym małym dostępem do środków znieczulających...

ja rodziłam naturalnie wszystko trwało 4 godz. jestem z tego dumna i ciesze sie że dałam sobie rade to wcale nie jest takie straszne kolejne dziecko tez chce urodzić naturalnie acha podobno po cesarce nie można karmic piersią

ja rodziłam naturalnie wszystko trwało 4 godz. jestem z tego dumna i ciesze sie że dałam sobie rade to wcale nie jest takie straszne kolejne dziecko tez chce urodzić naturalnie acha podobno po cesarce nie można karmic piersią a to niesamowite przeżycie tulić malca który tak słodko ssie pierś :)

hej! ja uważam, że decyzja o cesarskim na zamówienie to sprawa indywidualna, to zalezy od zaleceń lekarza ale od samej kobiety, jesli kobitka jest mało wytrzymała na ból to bardzo proszę wtedy napewno będzie miała milsze wspomnienia a jeśli nic nie stoi na przeszkodzie i kobitka ma w sobie duzo zaparcia to urodzi bez problemu...zalezy od nastawienia psychicznego, niektóre panie płaczą gdy tylko coś je zakłuje a inne nawet nie stękną podczas porodu. Co do karmienia po cesarce....moja siostra miała cesarskie cięcie i lekarz wykonał je 2 dni przed terminem porodu....pokarm dostała dokładnie w dzień wyznaczonego terminu...cóż fizjologia:) A jej córcie karmiła koleżanka z sali która miała nadmiar pokarmu. Moja siostra miała pokarm ale bardzo malutko i dziecko było ciagle głodne..dlatego zdecydowała się przerzucić maleństwo na butle...dziś mała ma 5 lat i jest superowa!:) Ciekawostka - moja siostra ma dwie macice:) na początku były dzieciaczki w tych dwóch macicach a potem silniejsze wyeliminowało słabsze (selekcja naturalna inaczej pewnie by w ogóle nie urodziła). W szpitalu gdzie rodziła był szał żaden lekarz nie miał wcześniej takiego przypadku. A i jeszcze jedno...moja siostra miała brzuszek umiejscowiony w boku a nie po środku...takie śmieszne jajko wystające lekko po boku:) niezle nie? Pozdrawiam:)

ja jestem po cesrce i KARMIE PIERSIA uwielbiam ludzi którzy powtarzają zabobony!!!!!!! Mój synek był przystawiony do piersi już 40 minut po zabiegu bo byłam przytomna i był ze mną do 23.00 w nocy i już od od 6 rano następnego dnia. Ale nie o to chodzi to czy karmisz pirsią nie zależy od rodzaju porodu tylko od wielu innych czynników np. chęci kobiety bo wcale nie łatwo być jedynem żywicielem dziecka nigdzie nie możesz wyjśc wielu rzeczy nie jeśc itd. Pozdrawiam zacofane

jestem za cesarką,mam nadzieje ze będzie mjie na nia stac bo niewyobrazam sobie innego porodu nie widze powodu aby cierpiec.moja kolezanka rodziła 24 h była cała porozrywana,cała w wibroczynach,powiedziała ze nigdy tak okrutnego bólu nie doznała i nastepnym razem napewno zdecyduje się na cesarke.POZDRAWIAM

Ja tez jestem za cc, trzymali mnie 12 godz, nim pojechałam na stół (brak postepu porodu) i naprawde żałuje ze nie zalatwiłam wcześniej z lekarzem od razu cc, po środkach przeciwbólowych (zastrzyki), wymiotowałam i traciłam przytomność - długo nie działały i wtedy wyłam z bólu, kazano mi chodzić nie miałam siły, ból był taki ze stałam przy pochylona przy stoliku i wyłam. Po cc żadnych problemów, po 10 godz szłam pod przysznic i później sama zajmowałam sie dzieckiem, pokarmu miałam dużo, nawał w 4 dobie (dodam ze urodziłam na poczatku 37 tc). Od początku duzo chodziłam, a dziewczyny po naturalnych nie mogły siedzić i ruszały sie baaardddzo powoli, ja przy nich to prawie biegałam, przewijałam ich dzieci itp. One miały robione jakieś płukania i okłady na szwy, ja polewałam rane wodą utlenioną, miałam rozpuszczalne szwy. blizny prawie nie widać. pozdrawaim

Widzę, że te zabobony działają w dwie strony. Rodziłam naturalnie. Owszem bolało, ale nie wiłam się z bólu, nie wyłam, nie błagałam o znieczulenie. Nie miałam wybroczyn, zero kłopotów z chodzeniem, wypróżnianiem, siedzeniem itp. NIek ze mnie nie musiał opoekować się dzieckiem, nie miałam kłopotów ze szwami itp. Pod prysznicem byłam 5 godzin po porodzie.

No widzicie wszytko ma swoje dwie strony. ja za żadne skarby nie chciałabym ponownie cc. Miałam je zrobione 25.07 przez moje wysokie ciśnienie, złe KTG i brzydkie łozysko w 40 tc. wstanie po wcale nie jest za pzryjemne .......... a poza tym od 25.07 moja rana nie chce sie zagoić.... także kobietki wszystko zależy od organizmu .... jedne z nas lepiej zniosą poród siłami natury a jedne cc. Moje zdanie jest takie nigdy więcej CC !!!!!!!!!!!!!!!!! ( jeżeli nie będzie konieczne).

ja miałam cc przez własną głupote,a teraz laparoskopia usuwała mi skutki uboczne cc,czyli zrosty i ogniska endometrialne,bym mogła miec druga dzidzie//NIE POLECAM CC

Tam, gdzie chcę rodzić znieczulenie do porodu podaje się za darmo jeśli takie jest wskazanie lekarza. Jeśli nie ma wskazań - kosztuje 250 zł. A wskazaniem może być np. paniczny lęk przed porodem - w każdym razie nalezy się o takie \"wskazanie\" postarać samemu.

Ja też bardzo boję się porodu - będę miała pierwsze dziecko i oboje z męzem uzgodniliśmy że najlepszym rozwiazaniem dla nas będzie cesarka ponieważ jestem mało odporna na ból i mogła bym nie dać rady urodzić naturalnie . Problemem jest tylko to że najbliżej od mojej miejscowosci taki zabieg prywatnie wykonują w Gdańsku a to jest ok. 200 km ode mnie i boję się że nie zdążymy a jak ktoś mi każe rodzić naturalnie to zwariuję !

Pochodzę ze Świdwina najbliżej nas jest sżpital Powiatowy w Białogardzie gdzie w 21 wieku nie wykonują nawet znieczulenia na życzenie - Śmieszne ! Ale to nic nawet w szpitalu wojewódzkim w Koszalinie na życzenie też nie dają znieczulenia nawet za odpłatnością bo nie ma anestezjologów do pracy !!!! Cesarka i znieczulenie powinny być w cenniku każdego szpitala to wtedy anestezjolodzy mieki by co robić i by nie wyjeżdzali za granicę do pracy . A koszt znieczulenia ok. 500 zł to nie jest dużo - biorąc pod uwagę co dostaje isę w zamian . A tak to bede musiała za cesarke zapłacić 6800,00 + 100 zł za każdy dzień pobytu w klinice a mam zamiar leżeć tam juz 30 dni wcześniej . Jakby nasze władze myślały to nie było by takich sytuacji - bo jak kobieta chce cesarke to zrobi ją za wszelką cene . A może ktoś wie czy gdzies bliżej można zrobić csearke na życzenie ? Kiedyś była prywatna klinika w szczecinie czy jest nadal ?

masz rację - w Polsce łamie sie prawa pacjenta na każdym kroku Jeśli kobieta chce znieczulenie to musi je dostac ponieważ podstawowym prawem pacjenta jest prawo do łagodzenia bólu . Pytałam się znajomego prawnika czy można wytocyć proces szpitalowi który nie chce dawać znieczuleń powiedział że tak bo to już jest złamanie praw pacjenta a tym bardziej jak to jest pokrywane z naszej kieszeni. A więc wszyscy lekarze anestezjolodzy i położnicy uwazajcie bow końcu traficie na pacjentke która wam nie daruje !!!!

tuz za granica niemiecka jest klinika która zrobi ci cesarke jak chcesz, nie pamietam miejscowosci, chyba Schwedt czy jakos tak, w kazdym razie blisko Szczecina, nawet miałam kiedys ich strone internetową ale gdzieś wyleciała z ulubionych, duzo kobiet z Polski jeździ tam rodzic, warunki sa bardzo dobre, niestety nie znam szczegółów

z tego co wiem to kidyś była prywatna klinika w Szczecinie ale już prawdopodobnie jej nie ma bo nie mogłam znaleźć strony internetowej . Masz racje strachliwa że cesarka i znieczulenie powinn być w cenniku - jakby meżczyźni mieli rodzić to już dawno by to było załatwione a my musimy sie męczyć to niesprawiedliwe. Ja swój poród wspominam jako koszmar i upokorzenie mimo że rodziłam z mężem wystarczyło aby mąż wyszedł na 15 min miałam już całe uda we krwi i nikt sie mną nie nopiekował a położna powiedziala mi że jestem damusia i żebym tak z sobą sie nie pieściała i jak mój mąż bedzie na to patrzył to nie będzie cie już więcej "pierdolił " . Po wyjściu oczywiscie napisłam skarge na tą położna - czułam się jak zwierze które nic nie mgło zobić. Dlatego teraz jak bede spodziewała sie dziecka to zrobię tak jak ty Strachliwa , mój poród trwał 24 godziny a na koniec połozna siadała mi na brzuch zeby wypchać dzidzie a mezowi kazali wyjść mimo że sie upierał że chce zostać - chyba coś zrobili nie tak i się bali . Dziecko urzodziło się sine i miało zniekształconą główke .

a ja będę mieć cesarkę nie tylko ze względu na uniknięcie bólu itd. ale także dlatego, że chcę czerpać dalej takie same przyjemności z mojego życia seksualnego

ja też pochodze z zachodniopomorskiego i też chciała bym cesarke ale nie wiem gdzie to mozna u nas zrobic - pieniądze nie mają znaczenia zapłace za to kazdą cene. klinika Swissmed z Gdańska nawet dobrze się prezentuje - udzielają nawet kredytu na cesarke . czy któraś z was rodziła tam jak tak to napiszcie co o nich sądzicie

masz rację betty nie wspomniałam o tym ale też podzielam twoją opinię

ja rodziłam naturalnie i od czasu porodu nie mam orgazmu bo lekarz mnie zszył " za luźno" bo mu się spieszyło . A operacja zmniejszenia pochwy kosztuje 3500-4500 zł a wię lepiej te pieniądze przeznaczyć na cesarke i odrazu się nie męczyć i później nie mieć problemów z nietrzymaniem moczu . Mój Gin. uważa że cesarka jest lepsza dla kobiety o dziecka ale bez wsakazań nie może jej zrobić w państwowym szpitalu a że jest za uczciwy to jego starata . takich klinik powinno byc wiecej - najlepiej przy każdym szpitalu myśle że więcej osób by korzystało z prywatnych porodów . wkońcu rodzi się maksymalnie pare razy w życiu i jest czas aby uzbierać na to pieniążki . Podzielam twoją poinie strachliwa Głowa do góry napewno zdążysz

macie tu kobity ten link do tej kliniki ze Schwedt, znalazłam:) : http://www.klinikum-uckermark.de/

czesc dziewczyny,zadzam sie i jeszcze raz zgadzam sie z wami,ja tez uwazam ,ze macierzynstwo to super sprawa ale zycie seksualne jest bardzo wazne w malzenstwie.ide w wasze slady i tez kombinuje jak tu sie dostac na cesarke.Raz juz rodzilam ale mialam wtedy 19 lat.Nie bylo to nic strasznego i na szczescie nieodczuwam dyskomforu w tych sprawach,ale teraz mam 35 lat i w tym wieku niestety moje miesnie moga byc juz nie tak elastyczne,slyszalam opinie kobiet ,ktore zpowodu za luznych miesni czuly sie nieszczesliwe.A blizne i tak mam juz po wyrostku wiec jedna wiecej nie zaszkodzi.Teraz juz wiem napewno ,ze stane na glowie aby miec cesarke

a czy ktoś wie czy w gdańskim Swissmedzie wykonają bez problemu cesarke jak na stronie internetowej piszą że wykonują ja ze wskazań medycznych ? Chyba tak w końcu sie za to płaci ? http://www.swissmed.pl/

a jak zreagowało wasze najbliższe otoczenie na ten temat . Bo jak ja powiedziałam rodzinie o moich planach to sie dowiedziałam ze jestem nie zrównoważona . jedyną osobą która to popiera oprócz oczywiście męza jest mój Szef który twierdzi że po co sie męczyć jak jest jakaś alternatywa . Mówi tak dlatego bo sam się boi lekarzy i bólu a żęby leczy pod całkowitą narkożą . Dobrze że chociasz jedna osoba mnie popiera - powiedział nawet że dołoży mi pieniążki z ZFŚS jako zapomoge losowa z tyt. urodzenia dziecka żebym zabardzo nie odczuła tego finansowo . Fajny ten muj szef !!

ja jestem w ciąży ale nigdy nie przypuszczałam ze bede tak cierpiec z tego powodu:( nie potrafie sie z tym oswoic, nie kocham tego dziecka a.........przeciez przed zajsciem w ciąże bardzo chciałam miec dzieci. Zawsze wiedziałam ze bede chciała je miec. A teraz....czuje sie taka rozdarta.........nienawidze siebie......nienawidze tego dziecka........im blizej do porodu tym bardziej czuje do siebie obrzydzenie;( nie chce mi sie zyc w ogóle za co ta kara?? ;( co sie ze mna stało??? :( ;(