Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Laxi

Stany lękowe Nerwiec Zespoły natręctw

Polecane posty

Wiesz masz rację do maja jak stąd do morza!!!!!!! Napewno będzie lepiej. Zuciłam pieprzone prochy,czekam na poprawę .......wczoraj wypiłam piwko,nie piłam już 2 lata. Będzie oki!!!!!!!!!!! prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Będzie ok. Musi. No, bo niby jak inaczej?... Ma-dzik, ale Ty to masz fajnie z tym szoferem... Puści Cię samą w Polskę na weekend majowy? ;-) A co tam, możesz przytachać Kluska ze sobą, jak zobaczy resztę towarzystwa, to stwierdzi, że ma najnormalniejszą dziewczynę pod słońcem! :-) Ja nie planuję tak daleko. W zasadzie w ogóle nie planuję. Może dlatego nic mnie nie spotyka?... Muszę to jeszcze przemyśleć! :-D Oj, Ejla, zapomniałam o Tobie w porannych pozdrowieniach, witaj, kochana! 🌼 😘 Idę po jaką miotłę, żeby rozgarnąć klębiące się czarne chmury. Pa, pa! PS.Ma-dzik, dwie skrzyneczki czerwonego wytrawnego, najchętniej Australia... Mmmmniam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oki nerwi: wytrawna australia + chilie, kalifornia, wszystko co z ciepełka :) pewnie, że pusci i jak sie ucieszy! oczywiscie, niez powodu, ze taka dzielna jestem, ale, że bedzie mógł z kumplami pobalowac.....hehehe :) a po za tym to babska impreza!! BEDZIE LEPIEJ!! :classic_cool: a balu? czy ot tak rzuciłas prochy, czy to polecenie lekarza, bo słyszałam, że nie mozna ot tak rzucac :) a jak brałas to nie piłaś :) he, czemu? to takie fajowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jestem ZA rączkami i nożkami :D Babska impreza jak nic - i wiem, że Wy myślicie, że tak sobie tylko piszecie, ale jak ja się uprę, to koniec i w organizacji takich spędów świrków dobra jestem, więc nie chcę nikogo straszyć, ale to spotkanie się - odbędzie!!!!!!! I mówcie co chcecie, ale ja postawie na swoim!!!! A te które się nie stawią, cóż, będą żałować do końca swych dni - to takie małe straszonko teraz uskuteczniam :P Ja tam zabieram Martinii i Desperado no i oczywiście Tekile (kosztowna imprezka :P ) i prochy ojjjjjjjjj będzie jazda ;))) ;))) Mam malutko czasu, więc się nie rozpisuje, bo zagoniona jestem jak diabli i staję na głowie coby zdążyć do Cześki, choć czarno to widzę, a ona mnie zabije jak nie przyjadę :((( :O Więc na szybciutko pozdrawiam wszystkich i Kocham Was żabeczki ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ma-dzik Jeżeli chodzi o leki to sama je rzuciłam, wkurzyłam się bo po nich czułam się dwa razy gorzej a lęk był dwa razy gorszy teraz jem tylko na uspokojenie rudotel 10mg. Mam dość !!!!!!!!! szukam psychoterapełty tylko taniego!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no baluuuuuu....no jak mogłas wredoto?! no przeciez mówi sie że te sa kijowe, bo cos tam i daja cie inne i tak przepisuja aż dobiora idealne! yyyyh Ty! a ja znowu sama w pracy...sama....dzisiaj wiesławy było :D moja oddziałowa :) i ten i dryny były ....i czekoladaaaa...i ciaastoooo :) fajnie było...no i siedze z lekka nabablona i chucham pacjentom w nosy! a co!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynkiI dziękuję Nerwica za wyczeroującą odpowiedź na moje pytanie.Wynikło ono z tego względu,że dostałam prochy na nerwicę depresyjną,a żadnego z Twoich objawów nie mam .Oprócz kłopotów ze snem.Mnie dopada raczej lęk wywołany jakimś symptomem,czyli np.załomocze mi serce,lub nie mogę oddychać,bądź ścisnie mi gardło i wtedy zaczynam się bać.Nie wiem więc po jaką cholerę mam łykać prozac na poprawę nastroju.Jeśli nie mam żadnych objawów somatycznych jestem pełna życia i nigdy nie dopadał mnie \"dołek\".Ale po 15-minutowej wizycie u państwowego psychiatry czegóż można się spodziewać?Zważywszy,że zamykali już przychodnię.Odwaliła co swoje za 30 zł,które dopłaciłam,żeby mnie przyjęła.Czyli trza poszukać innego psychola.Całuski dla Was kochane.Wyczarujcie trochę śniegu.Please!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buźka Słoneczka Kochane 👄 melduję, że żyję :) wielkie i paskudne koło zaliczone :D leki mnie nadal ogłuszają ale przynajmniej śpię coraz lepiej :) czyli podsumowując: wygląda na to, że wszystko zmierza ku dobremu 🌻 Laxi, co Ty nas tak straszysz okrutnie, co? ;) wszak wiadomo, że co dwa wariaty to nie jeden a co (ile nas tu jest... :O ) to dopiero musi być jazda :D:D:D pozdrawiam cieplutko (siedzę pod grzejnikiem, bo na dworze ziąb jak jasna.. tzn. bardzo zimno jest ;) ) pa pa pa 🌻❤️🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwadełko - a pewnie, że lękowa i racja na cholere Ci prozac? Ty se zmień doktorka, bo ten to jakiś kolejny \"niedouczony\" :P Ja nie straszę (małe straszonko wskazane wszak jest) ale na tą impe chyba inkogo zapraszać nie trzeba, bo się zapowiada już bosko - ale ja proponuje wcześniej, bo do maja jeszcze strasznie daleko, a ja już chce nooooo - to co? W ferie jakiś wypadzik trzydniowy integrujący w góry uskutecznimy??? No bo zintegrować się trzeba no nie :P i ja jestem za górami i feriami - booooosko będzie :D :D A teraz siedzę, Biszkopt łazi mi po szyji bo się właśnie obudził po drzemce w kapturze (mam dla niego-znaczy dla siebie-specjalny dresik do zabawy z nim, bo dość dużo siusia i \"ups\" też mu się zdarza fe feeee ) i modle się bo Cześka mnie zabije :O Cześka-WYBACZ MI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja się po prostu nie wyrobiłam, ale postaram się Ci to jakoś wynagrodzić cholera nooooo. Nooooooo bo chciałam i kurde przez to moje spanie nie wyszło kurna :O :O :O :O Wiem, skopiesz mnie - jestem na śliwe pod okiem przygotowana, bo mi się należy :O :O :O Pssssseprasssssammmmmmmmmm 🌼 🌼 🌼 Strasznie jestem zawiana, bo piwko wypiłam - po prochach i Biszkopt chyba właśnie narobił mi do kaptura bo coś mi tu zalatuje, więc kończę żabeczki i kolorowiutkich snów życzę - chyba mam już kacorka bo suszy mnie jak diabli :P Dobranocka Kochaniutkie ❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️ To dla Was wszystkich, za to, że po prostu jesteście i codziennie chce wam się zaglądać na ten topik i sprawiać żeby nie umarł. Za to, że potraficie się dzielić swoimi problemami i słuchać z wyrozumiałością innych.................. za to, że jesteście mobilizacją do walki i dalszego życia i za to, że zawsze mogę na Was liczyć. Laxi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ [serce To dla Was wszystkich, za to, że po prostu jesteście i codziennie chce wam się zaglądać na ten topik i sprawiać żeby nie umarł. Za to, że potraficie się dzielić swoimi problemami i słuchać z wyrozumiałością innych.................. za to, że jesteście mobilizacją do walki i dalszego życia i za to, że zawsze mogę na Was liczyć. Laxi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ [serce To dla Was wszystkich, za to, że po prostu jesteście i codziennie chce wam się zaglądać na ten topik i sprawiać żeby nie umarł. Za to, że potraficie się dzielić swoimi problemami i słuchać z wyrozumiałością innych.................. za to, że jesteście mobilizacją do walki i dalszego życia i za to, że zawsze mogę na Was liczyć. Laxi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ [serce To dla Was wszystkich, za to, że po prostu jesteście i codziennie chce wam się zaglądać na ten topik i sprawiać żeby nie umarł. Za to, że potraficie się dzielić swoimi problemami i słuchać z wyrozumiałością innych.................. za to, że jesteście mobilizacją do walki i dalszego życia i za to, że zawsze mogę na Was liczyć. Laxi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ ❤️❤️ [serce To dla Was wszystkich, za to, że po prostu jesteście i codziennie chce wam się zaglądać na ten topik i sprawiać żeby nie umarł. Za to, że potraficie się dzielić swoimi problemami i słuchać z wyrozumiałością innych.................. za to, że jesteście mobilizacją do walki i dalszego życia i za to, że zawsze mogę na Was liczyć. Laxi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
laxi, no prosze cie, bo sie kurde wzruszyłam :D kochana jesteś...❤️ za ❤️ 😘 piatek....piatek bedzie leżący przed tv! i sie obezre i opije! a co! trzeba trenowac przed świętami :) będzie fajnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ dziewczynki miłego dnia pogoda do bani:( i ja razem z nią:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry O, jakie miłe powitanie! :-) Dziwadełko - no to faktycznie lękowa, na cholerę Ci ten prozac to nie wiem, wiem, na co mi prozacopodobne świństwa w zestawie z wyciszaczami nerwicy. ;-) Zmień lekarza, tylko tyle mogę Ci doradzić. Kontra, gratuluję! Dzielna z Ciebie dziewuszka - a z czego właściwie to kółeczko? (ha, ja to już prawie nie pamiętam, jak to było ;-) )🌼 Ma-dzik, ale masz fajnie z tą wizją piątku. Też tak chcę. Ale zobaczymy, jak się uda. Mam dziś różne obowiązki do odwalenia. W ogóle powinnam zrobić mnóstwo rzeczy: 1.pójść do fryzjera (:-0 ) 2.posprzątać mieszkanie, bo się kurz wala wszędzie 3.kupić coś do żarcia i może wreszcie ugotować i zjeść jakiś obiad w tym tygodniu 4.zrobić pranie, bo wszystko brudne i tak donaszam, jak się da (wstyd, co nie? ale żaden szczurek nie sika mi na ubrania :-P ) 5.zanieść płaszcz do pralni chemicznej 6.zanieść buty do szewca, zanim ostatecznie się rozpadną i wtedy pozostanie tylko wyrzucenie ich do śmietnika 7.szukać prezentów gwiazdkowych uff... a tak naprawdę nie mam siły zrobić żadnej z tych rzeczy... i nie wiem, czy starczy mi sił, żeby w ogóle podnieść się jutro z łóżka. Szkoda, że dzień nie zaczyna się od wieczora, wtedy jakoś łatwiej mi egzystować. ;-) Dobra, zmykam popracować trochę. A nawet sporo, a nie trochę... :-0 Lepszego dnia, Kochane! :-) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja tez nie bede tak przez cały weekend lezeć :) piatek: - małe zakupy obiadowe - kupic program tv :D - zrobic cos co klusek uważa za ,,leczo,, :) he! - wrzucic ręczniki do prania - zmienic posciel - kapiel - nasmarować sie jakimś pachnacym mazidłem - otworzyć wino, pokroić bri, umyć winogronka, pokroić kabanoski i posmarować bagiete masełkiem. - no i ekhem leżenie! sobota: - ikea city - zrobic afere, ze umywalek i szafeczek łazienkowych juz nie ma a miały być do końca stycznia!!! - obskoczyc wszystkie sklepy meblowe - jechać na bartycka do braciszka i wyzebrać 20% rabatu na płytki łazienkowe :) niedziela: - wyprawa do supermarketu po zakupy na cały tydzień - kino - moze wieczorny spacer po starówce :) jak starczy mi sił :) i odwagi :) eeh :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieńdobry dziewczynki!!!!!!!!!! Laxi dzieki za serducha!!!,podnoszą na duchu. Krok po kroczku robię postępy, zaprowadziłam syncia do przedszkola!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! w końcu zawsze robiła to moja mama. Pozadrawiam kobitki!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ma-dzik, skąd się bierzę takę energię, nie tylko na realizację takich planów, ale w ogóle nawet na ich snucie?... Lubię sklepy meblowo-mieszkaniowo-wykończeniowe (byle nie za długo, bo zaczyna mi się robić niedobrze ;-) ), tyle, że...nie mam czego w nich kupować... Się znaczy do czego... Bo drobnych dupereli, co to może się kiedyś do czegoś przydadzą, to mam już tyle, że okresowo je wyrzucam. ;-) A własnego \"m\" jak nie było, tak nie ma, i nie zanosi się, żeby miało się pojawić w najbliższych latach... No chyba, że wygram w totolotka... ;-) Chcę do domu i do łóżka! 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
balu - cudnie! 😘 a tam, nerwi, weź sobie kredyt mieszkaniowy na 30 lat hehehe i kup małe mieszkanko :) bedzie suuuper :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ma-dzik Daj mi troszkę swojej energi!!!!!!! Nie bądź taka podziel się!!!!!!!!!! Albo idź na zakupy za mnie co Ty na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ma-dzik Apropo tych prochów, zażywając leki piłaś? Bo ja się cholernie boję że źle sie poczuję? I co wtedy, kurczę a tak bardzo lubię winko wytrawne? Poradź coś,może niedługo się napiję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje duszki kochane!!! miałam iść na zajecia , ale kolezanki usprawiedliwiły , że ja taka chora hihih wiec nastepny dzien spedze na leniuchowaniu ps. piciu kawki , paleniu papierosków , ogladaniu filmików (co by aby żeby szkolic mój angilski)wymyśliłam robote dla meża więc dał mi spokój teleportując sie pare kilometrów dalej i oddając sie natchnieniu (malowanie półki farbą bezbarwną) a wczoraj musze sie pochwalic pieknie ozdobilam sweterek mojej coreczki i jest super a mój mąz zrobił półke zasługująca na wystawe na pokazie wystroju wnętrz (ikea sie chowa) nie wiedziałam ze mam takiego zdolniache a wiecie , jestem niezrównowazona emocjonalnie (mówie serio) doszukuje sie nie wiadomo czego (mówie o męzu) a mam przy sobie najbardziej kochana istote , ze świeczka szukac i dzisiaj mam znów wyrzuty sumienia...... przez 7 lat prawie sie nie kłócilismy , a teraz wszystko przewracam do góry nogami....... Laxi !!!!!nie myśl że śliwka pod okiem cię ominie i soczysty kopniak w dupke i naprawde sie na ciebie obraziłam małpo jedna hihihi dobra ide do sklepu po fajki ....zaraz wracam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Balu, Przeczytaj ulotkę - ha, na każdej w zasadzie jest napisane, żeby nie pić. Na moich też. A piję regularnie. Na ogół właśnie to, co Ty też lubisz najbardziej. :-D I to w niemałych ilościach... ;-) Ale oczywiście jest to postępowanie karygodne i powinnam się wstydzić... :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ej ja jestem porządną dziewczynką!!!!!!! do teraz mam zamiar w sobotę wypić winko!!!!!!! Mąż się ucieszy kiedys zawsze w sobotę kolacyjka winko, a teraz prochy Koniec z tym !!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niniejszym udzielam Ci dyspensy na sobotni wieczór. :-D I życzę miłego wieczoru. :-) 🌼 PS.Ja przy większym popiciu pomijam najwyżej czasem dawkę nocną - a od rana od początku (czasem trochę dodaję, żeby zrekompensować nocne braki ;-) jak na razie ta żonglerka nie przyniosła opłakanych efektów ubocznych...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Nerwi mam nadzieję że będzie miły i udany? W końcu!!!!!!! Moja gorsza połowa ma dość mojej nerwicy zresztą nie tylko on. Cholera tak dawno nie wychodziliśmy razem przez te przeklęte lęki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak więc widzisz droga balu, że butelczyne winka mozna wydoic :D bez bolesnych konsekwencji i nie stresowac sie że cos tam....ja chyba nie łykam niczego powaznego, po ten cloaxil, 2X dziennie nawet jak se xanaxa zarzuce to jakos tez nie zaspecjalnie się pilnuje....nie zauwazyłam u siebie jakis drgawek czy piany z ust jak sie napije :) wiec ok jest :) więc drogie panie :) pije dzis za wasze i nasze ZDROWIE! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Więc laseczki jutro moja kolej!!!!!!!!!!! Za wasze zdrówko, oby było lepiej!!!!!!!!!! Ma-dzik ja jem rudotel 10 mg rano więc jak napiję się winka wieczorkiem nic się nie stanie, tylko boję sie o moje serducho bo z nim też mam problemy. Ale żyje się raz !!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Balu - dobrze będzie! :-) 🌼 A jak się boisz, to możesz odpuścić sobie ranną dawkę w sobotę. A w ogóle to jak długo bierzesz już ten lek? Jeśli powyżej trzech tygodni, to spokojnie wypij to winko. :-) Hmm, to może ja też pociągnę za Wasze zdrowie? Może już dziś, przy Bondzie... James\'ie Bondzie... ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×