miłość goni tych którzy przed nią uciekają

strasznie dziwne dni. Robie te prezenty, choc wiem ze nie dla wszystkich zdaze. A do tego wciaz spac misie chce. I to obojetnie o ktorej bym spac nie poszla. W ogole nie czuje nastroju swiatecznego. A najgorsze jest to ze brakuje mi energii do dzialania, a mnostwo mam jeszcze do zrobienia. I kurcze tak bardzo bym chciala zeby mnie ktos przytulil. Heeeeh ... dziwne te dni ... Dobrze ze wczoraj byl najkrotszy dzien i najdluzsza noc. Od dzis dni sa coraz dluzsze! Ja chce slonca! Chce nad morze. Chce jacht remontowac. I chce imprezowac i szantki pospiewac. I plywac chce! I chce byc szczesliwa! Hmmmm wyglada mi to jak lista zyczen do swietego. Doloze wiec jeszcze ze chce miec swojego ktosia do ktorego zawsze moglabym sie przytulic i wygadac. No i nawet ja bym go przytulala i glaskala po glowce. I czasem cus zaspiewala .... Heeeeh super by bylo :) Juz mi lepiej, dziekuje ze sie moglam wypisac, pozdrawiam was cieplutko i zycze zeby slonko zaswiecilo dla kazdej z nas. Zyczen wam jeszcze nie skladam, bo zrobie to jutro albo pojutrze :) camieu: mam nadzieje ze czujesz sie juz lepiej. Jest dobrze a bedzie jeszcze bardziej dobrze, zobaczysz :) w koncu tam w gorze znudza sie naszym marudzeniem i zesla nam kogos kto sie nami zaopiekuje i komu bedziemy mogly suszyc glowke roznymi rzeczami i bawic sie z nim dobrze, idac przez zycie :) pozdrowka cieplutkie

dani :) moja kochana na pewno znajdziesz tego ktosia do przytulania. Lepiej takiego ze złota niz z tombaku, więc musisz uzbroic się w cierpliwość i poczekać na ten orginał. A w Święta spełniają sie najwieksze marzenia i ja wierzę, że TWoje i innych dziewczątek i chłpoaczków spełnią się. Moje się spełniły, ale mam nowe i te też będą się spełniać. TRZEBA WIERZYĆ. Pozdrawiam

Jetsem tu po raz pierwszy ..jakos tu miło.. mogę zostać?

Hej, hej :) Co za dzień.... Rano miałam wypadek, pierwszy tydzień stycznia spędzę w domu, więc mój rok zacznie się później, ale.... :) Dużo myślałam - był moment kiedy pozwoliłam mu na nowo wejść w moje życie, kiedy wierzyłam, marzyłam - teraz będzie inaczej. Teraz te jego słowa są prawdziwe itd. Dzisiaj już wiem, ze nie są, to tylko słowa.Ja chcę czynów, których się nie doczekam...No to kij mu w ryj i ma mnadzieję, że tym razem skutecznie. Mam fajną listę rzeczy, które chcę zrealizować w 2005 ;) Włącznie z dziką wyprawą na miesiąc. Mam nadzieję, że dostanę bezpłatny urlop z tej okazji :) Poza tym świat i życie robią się coraz pełniejsze kolorów i światła...YES!!! :) Odkrywam samą siebie na nowo.... Będzie dobrze. Kalinko witamy ;) Świąteczne buziaki dla wszystkich...Pędzę na jednej nodze, która mi się ostała po dzisiejszym dramatycznym ranku, robić pierniki na choinkę :)

Witajcie kochane!!! Mała Ju: kurcze to ty juz nie musisz piec na swieta zadnych ciasteczek,bedziesz miała ciacho i to Swoje ale fajnie;):) chyba Ci zazdroszczę :) ;) heheh Trzymam kciuki:) dani: tak wszystko stoi u mnie na głowie z przygotowaniami ,dobrze,ze udało mi sie dzisiaj jakos ubrac choinkę:)hmmmm jutro pewnie jak kot z pecherzem bede biegac za prezentami.tak to jest ,kiedy człowiek uzalezniony jest od tego kiedy firma wypłaci tzw.cash ehhhh Ja tez chce juz wiosny i zieleni ,tak bardzo teskni mi sie za zielenią:) dani a co sie stało z twoim zeglarzem?? Kumpel tez,moze głaskac po główce kiedy zle na swiecie buuuuuu.. Ale trzymam kciuki za Ciebie bo Ty fajna kobitka jestes i napewno znajdziesz swoja połóweczkę:) Kalinka: fajnie,ze wpadłas tu do nas :):):) Adasianko: kurcze przykre ,ze musiało Cie to spotkac no.Życze szybkiego powrotu do zdrowia.I cieszę,sie ze pomału dostrzegasz jasnosc wokół,i odkrywasz siebie samą pomału. No zmykam bo jeszcze trzeba zrobic liste zakupów na jutro :) Pozdrawiam cieplutenko i mieciutko ;)

Dzięki, dziewczyny..... chyba tez mam tak popieprzone niektóre sprawy jak większość z was... ale czy tu chyba nie polujecie na czarownice?...jest tu tolerancja i zrozumienie?........ Wrócę do was po świętach, życze miłych dni....

poczytaj, to zobaczysz co tutaj jest :)

Kalinka: jesli nie sprobujesz to sie nie dowiesz jaka panuje tutaj atmosfera. ale mysle ze przezyjesz i cie nie zaczarujemy ;) cordula: heeeh sie nie wyrobie ze wszystkim i najwyzej dam prezenty pozniej .... najwazniejsze zeby byly dane z serca :) ciesze sie ze ci sie udalo zdazyc z przystrojeniem drzewka! A zeglarz moj pisze i dzwoni. I sie pewnie jutro obaczymy. Ale ja czuje ze to nie to i nie ten. Choc teraz bardzo mi pomaga i dzieki niemu wiele rzeczy rozumiem. No i otwieram sie na facetow. I ucze sie rozpozawac tych odpowiednich dla mnie :) Choc mowie ... sa takie dni kiedy tak bardzo bardzo chce sie przytulic do tego swojego ktosia ... i nic wiecej ... No ale bedzie dobrze. Dzieki kochana za slowa wsparcia :) Ty tez jestes super babeczka i sobie mysle ze w koncu bedziemy szczesliwe :) elzk: dziekuje bardzo ladnie :) ze zlota powiadasz .... mi by wystarczyl z wiatru i morza :) dziekuje za zyczonka. Myskle sobie ze masz swieta racje i bede sie ciebie sluchala :) A Tobie zycze zebys do konca zycia byla taka optymistka jak teraz i zebys zawsze podejmowala tak madre i trafne decyzje jak w tym roku. Bo jestes naprawde fajna i madra babeczka :) i oby ten nadchodzacy rok przyniosl ci chwile milosci i wytchnienia i duuuuuzej radosci z Twojej kochanej rodzinki :) pozdrowka kochane dziewczyny :)

Witam, jak samopoczucie na dobę przed Wigilią? Mała Ju, Camieu, Cordula, Mycha, Smoczysko, Tuśka, Granadina,Yolka, Dani, Taka Ja, Bliźniaczko, Motylek, Amber, Kalinko..Wam wszystkim, a także tym których pominęłam (przepraszam) życzę z całego serca: Wesołych i spokojnych Świąt, Wymarzonych prezentów pod pachnącą choinką, Szampańskiego Sylwestra do białego rana, I samych szczęśliwych chwil w Nowym 2005 Roku.

A to dla humorku...:) When snow pada na trotuar And the children happy are, When ślizgawka on the street, And we all a grzaniec need, Then you know, to wydarzenie: It is coming Boże Narodzenie. All parkingi są zajęte, People jeżdżą jak najęte, Tesco, Auchan, Hypernova, Gorączka nearly zawałowa Shopping choinkowe things And the Christmas rings. Merry Christmas, merry Christmas, Hear the music, enjoy ten czas, Wesołych świąt, wesołych świąt, Merry Christmas, pozdrawiam Was... Mother in the kitchen bakes Sernik, piernik i z polewą keks Daddy zaś w living pokoju Choinkę wielką ustroił He is hanging big balls szklane, Wherever he only z drabiny dostanie... Finally rodzinka liczna i cała W living room\\\'ie się zebrała Now sings the happy family \"Oh, what a wonderful christmas tree\" And in the house każdy zajęty Bo choinkowe roz-packing prezenty. Merry Christmas, merry Christmas, Hear the music, enjoy ten czas, Wesołych świąt, wesołych świąt, Merry Christmas, pozdrawiam Was... Mama ukrytą finds pod choinkę Patelnię z teflonu i szminkę, Papa gets socks and red krawatkę, Children zabawki i shirts na dokładkę. President speaks potem on TV, Wszystko around in harmony, Póki się mother do kitchen nie udała: i gęsi świątecznej jak burns nie ujrzała. And so comes brave straż pożarna, Na wszystko ready i bardzo ofiarna And they bring very, very long węże I także drabiny jak mountains potężne. Otwarli zawory i woda aż chlupie, Christmas is tera na pewno w ..... Merry Christmas, merry Christmas, Hear the music, enjoy ten czas, Wesołych świąt, wesołych świąt, Merry Christmas, pozdrawiam Was... \"Heppi Kristmes end a werri heppi niu Jeer\"!

wszystkiego naj...w święta ja na chwile bo cały czas jestem w rozjazdach, ale pamietam o was i gorąco pozdrawiam buziaki:)

Zdrowych i Pogodnych Świąt Bożego Narodzenia dla fanów tego, pięknego topiku życzę

Wszystkim - dziewczynkom, chłopaczkom :) wszystkiego najlepszego w dniu Narodzenia Pańskiego... :) Dużo zdrowia i radości, i pokoju, i miłości Dużo szczęścia i słodyczy Wszystkim tutaj Ania życzy :) Życzę Wam wszystkim tej wspaniałej atmosfery Bożego Narodzenia, czaru Wigilijnej nocy... :)

Święta to czas zaczarowany............ życzę Wam wszystkim i każdej z osobna spełnienia marzeń w czarowny czas Świąt, spokoju i miłości, dobrego nastroju i wiary, ze już może być tylko dobrze:):):) :):):) WESOŁYCH ŚWIĄT :):):)

WESOLYCH SWIĄT KOBIETKI!!!!:))))

Moje Kochane! To teraz pora na moje życzenia dla Was. :) Tradycyjnie, życzę Wam odpoczynku w gronie rodzinnym, uśmiechu i radości w te Święta. Niech stół ugina się pod smakołykami, a prezentów będzie tyle, że nie zmieszczą się pod choinką!!! I aby ten czas był dobrą chwilą na refleksję. Nie Te z Was, które szukają odpowiedzi, ją znajdą... Niech po Świętach życie będzie łatwiejsze i jaśniejsze :):):) Tego Wam życzę z całego serca!!!

KOCHANI !!!!!!! NIECH POKÓJ,MIŁOSC I SZCZĘŚCIE OTOCZY NAS DZISIAJ WSZYSTKICH!!! WESOŁYCH SWIĄT!!!!!!!!!!!!!!!! :D:D:D

W domach ciepło, świątecznie, Choinka wiruje światłami, Stosy prezentów piętrzą się wokół, Świat wypełniony jest życzeniami. Niech Świąteczne życzenia Mają moc spełnienia, Te całkiem błahe i te ważne, Te dostojne i te ciut niepoważne. Niech wszystkie się spełnią, Czaru świątecznej atmosfery dopełnią. WESOŁYCH ŚWIĄT KOCHANE KOBIETKI!!!!!!

Święta Święta i tylko telefoniczne życzenia :(

Dziewczyny, życzę Wam spokojnych Świąt Bożego Narodzenia, ekstycującego Sylwestra i wwiiiiieeeeelllllluuuuuuuu takich wspaniałych tematów jak ten!!!!! Mam nadzieję, że nie zaginiecie po świetach i czasami tu się spotkamy!!!

Zebyscie odnalazly swoje szczescie obojetnie gdzie by ono na was nie czekalo:) Zeby dogonila was milosc a wy byscie jej zaufaly. No i zeby byla ona godna waszego zaufania. Zebyscie zeglujac po wodach zycia odnalazly swoj bezpieczny port i do niego zawinely. Gdzie czekac bedzie na was domek cieply z kominkiem, psiakiem i mezczyzna z ogromniastymi, mocnymi ramionami i usmiechem najpiekniejszym i iskierkami w oczach. I malymi wadami ktore pokochacie :) Kurcze dziewczyny siedze z kuzynka pijemy gina z tonikiem (pycha) i sie chyba upilam :) Ale spoko, wesolutko za to jest ;) Tylko tak sie zastanwiam, jak jeszcze sobie popije to na 100% zaczne dzwonic do kogos. i ciekawe jakie ja glupoty powygaduje ;) W kazdym razie pozdrawiam was swiatecznie, cieplo i obysmy byly szczesliwe, rozesmiane obojetnie co by nas nie spotkalo w przyszlym roku. A przede wszystkim bysmy mialy wewnetrzny spokoj i pewnosc ze to co robimy jest dla nas najlepsze :) trzymajcie sie cieplo kobietki :)

Tak obysmy wszystkie znalazły szczęście w przyszłym roku!! Własnie goscie sobie poszli,iii było super wesoło.Wrescie spotkałam sie z kuzynka która wyszła za maz w Stanach.Powyciagalismy stare zdjecia, smiechom i opowiadan z lat dziecinstwa konca nie było:);)Tak swieta to cudny czas mozna sie spotkac z ludzmi z którymi tak dawno człowiek sie nie widział:) Wiec koledujmy MALENKIEMU I badzmy szczesliwi ............. Pozdrawiam cieplutko i mieciutko:)

Witajcie Jakoś wcześniej nie mogłam złożyć Wam życzeń, więc czynię to teraz (Święta w toku, więc może się jeszcze będzie liczyć:) ) Życzę Wam dużo miłości i ciepła, samych radosnych chwil i abyści nigdy nie czuli braku ukochanej osoby. Pozdrawiam świątecznie.

Witajcie Jakoś wcześniej nie mogłam złożyć Wam życzeń, więc czynię to teraz (Święta w toku, więc może się jeszcze będzie liczyć:) ) Życzę Wam dużo miłości i ciepła, samych radosnych chwil i abyści nigdy nie czuli braku ukochanej osoby. Pozdrawiam świątecznie.

Dani to \"złoto\" to taka przenosnia. :)Dla Ciebie będzie to witar i morze, dla mnie zapach lasu, dla innych jeszcze cos innego., ALE TAKIE WŁASNE, BO NASZE. I o to nam chyba chodzi. W ZWIĄZKU Z TYM ŻYCZĘ WSZYSTKIM TAKIEGO WŁASNEGO KTOSIA, KTÓRY BĘDZIE STAŁ I TRWAL PRZY NAS JAK KILKUSETLETNI DĄB NA ZAWSZE. Moje Świeta były cudowne. :D Rodzinne spotkanie w dużym gronie. Cudowne opowieści o mininym roku, naszym najwiekszym orzeżyciu, sukcesie i porażce. Wszyscy w ekstra nastroju, szkoda, ze już wszyscy sie rozjechali :(. Czekam na następne spotkanie rodzinne. :)

Już po świętach :) Minęły tak szybciutko, ale były bardzo fajne...chociaż przez mój wypadek trochę dziwne - wyłączyły mnie ze spacerów, chodzenia po mieście przed Wigilią, no i teraz z pracy.... Do końca roku pozostało jeszcze tylko kilka dni :) Cieszę się...Wprawdzie ten rok nie był jakiś super-okropny poza problemami natury \"sercowej\" w jego drugiej połówce, ale cieszę się, że przyjdzie nowy. Co roku robiłam jakieś durne podsumowania a w tym? Postanowiłam nie robić ;) Jedyne co to napisałam na kartce papieru to co zrealizuję w ciągu dwóch kolejnych lat, ale tym razem są to plany jak najbardziej realne, choć wciąż wymagające wysiłku. Jednym z punktów jest koniec emocjonalnego popaprania jakby to powiedziała B. Jones... A Wy? Jak kończycie rok??? :)

Już po świętach :) Minęły tak szybciutko, ale były bardzo fajne...chociaż przez mój wypadek trochę dziwne - wyłączyły mnie ze spacerów, chodzenia po mieście przed Wigilią, no i teraz z pracy.... Do końca roku pozostało jeszcze tylko kilka dni :) Cieszę się...Wprawdzie ten rok nie był jakiś super-okropny poza problemami natury \"sercowej\" w jego drugiej połówce, ale cieszę się, że przyjdzie nowy. Co roku robiłam jakieś durne podsumowania a w tym? Postanowiłam nie robić ;) Jedyne co to napisałam na kartce papieru to co zrealizuję w ciągu dwóch kolejnych lat, ale tym razem są to plany jak najbardziej realne, choć wciąż wymagające wysiłku. Jednym z punktów jest koniec emocjonalnego popaprania jakby to powiedziała B. Jones... A Wy? Jak kończycie rok??? :)

a ja wrocialm wlasnie do stolycy z pietknego 3miasta. Jeszcze moj dobry kumpel - pan zeglarz ;) wyciagnal mnie nad morze za co jestem mu niesamowicie wdzieczna, bo zobaczylam maly sztorm przed wyjazdem. Wialo przyjamniej 4 w skali boeuforta, to znaczy ze fale byly na metr, potora i zalamywaly sie i mialy u podstaw duuuza bialutka piane :) szumialo, mewy krzyczaly a z nieba lalo jak z cebra i wiatr wial calkiem mocny. Ale niesamowity widoczek, heeeh. :) A teraz zaraz mykam do wanny na gorraca kapiel i spac chyba. A ten rok, ja tam podsumowan nigdy nie robilam, ale wiem ze byl on przelomowy i dla mie i dla wielu moich znajpmych ktorzy sie porozchodzili. A ja ... zrobilam patant zeglarza, odkrylam w sobie milosc do morza. I to ze boje sie zakochac, ale moze komus ta moja skorupe uda sie przebic, tym bardziej ze i ja bym chciala zeby sie ktos przebil :) Odkrylam ze to fajnie byc soba, ze kocham siebie i nie warto z siebie rezygnowac dla nikogo. Ale tez nie wolno nikogo zmieniac i trzeba zaakceprtowac druga osobe taka jaka ona jest :) Odkrylam tez przyjaznie u ludzi u ktorych bym sie nie spodziewala ich, a przynajmniej nie tak szybko. Generalnie byl to dobry rok. Czas w ktorym wiele rzeczy misie poukladalo, rozpoczelo na nowo i jakby ... we wlasciwym miejscu. A co dalej? Obaczymy. Bardzo bardzo bym chciala kochac i byc kochana. I zasypiac wtulona w bezpieczne i kochane ramiona i smiac sie i draznic i przekomarzac i czuc ze jestem z kims bliskim, kto mnie po prostu rozujie, kocha i lubi i szanuje. Ale jesli nie jest mi to pisane to sprobuje jakos inaczej pokierowac moim zyciem i isc taka sciezka zebym mogla inaczej byc szczesliwa. Bo na wiele rzeczy w swoim zyciu moge miec wplyw. Ale na uczucie nie mam zadnego. i wiem ze bez sensu jest nawet probowac nimi kierowac, bo nigdy mi to sie nie udawalo i nigdy mi sie to nie uda ..... Po prostu, bedzie to co ma byc :) Pozdrawiam was kochane cieplutko :) elzk: a ja ci gratuluje Twojego debu o zapachu lasu :) Wiesz, to bardzo bardzo pociesza wiedzac ze sa ludzie, ktorzy sa szczesliwi razem i trwaja. Daje nadzieje :)

a ja wrocialm wlasnie do stolycy z pietknego 3miasta. Jeszcze moj dobry kumpel - pan zeglarz ;) wyciagnal mnie nad morze za co jestem mu niesamowicie wdzieczna, bo zobaczylam maly sztorm przed wyjazdem. Wialo przyjamniej 4 w skali boeuforta, to znaczy ze fale byly na metr, potora i zalamywaly sie i mialy u podstaw duuuza bialutka piane :) szumialo, mewy krzyczaly a z nieba lalo jak z cebra i wiatr wial calkiem mocny. Ale niesamowity widoczek, heeeh. :) A teraz zaraz mykam do wanny na gorraca kapiel i spac chyba. A ten rok, ja tam podsumowan nigdy nie robilam, ale wiem ze byl on przelomowy i dla mie i dla wielu moich znajpmych ktorzy sie porozchodzili. A ja ... zrobilam patant zeglarza, odkrylam w sobie milosc do morza. I to ze boje sie zakochac, ale moze komus ta moja skorupe uda sie przebic, tym bardziej ze i ja bym chciala zeby sie ktos przebil :) Odkrylam ze to fajnie byc soba, ze kocham siebie i nie warto z siebie rezygnowac dla nikogo. Ale tez nie wolno nikogo zmieniac i trzeba zaakceprtowac druga osobe taka jaka ona jest :) Odkrylam tez przyjaznie u ludzi u ktorych bym sie nie spodziewala ich, a przynajmniej nie tak szybko. Generalnie byl to dobry rok. Czas w ktorym wiele rzeczy misie poukladalo, rozpoczelo na nowo i jakby ... we wlasciwym miejscu. A co dalej? Obaczymy. Bardzo bardzo bym chciala kochac i byc kochana. I zasypiac wtulona w bezpieczne i kochane ramiona i smiac sie i draznic i przekomarzac i czuc ze jestem z kims bliskim, kto mnie po prostu rozujie, kocha i lubi i szanuje. Ale jesli nie jest mi to pisane to sprobuje jakos inaczej pokierowac moim zyciem i isc taka sciezka zebym mogla inaczej byc szczesliwa. Bo na wiele rzeczy w swoim zyciu moge miec wplyw. Ale na uczucie nie mam zadnego. i wiem ze bez sensu jest nawet probowac nimi kierowac, bo nigdy mi to sie nie udawalo i nigdy mi sie to nie uda ..... Po prostu, bedzie to co ma byc :) Pozdrawiam was kochane cieplutko :) elzk: a ja ci gratuluje Twojego debu o zapachu lasu :) Wiesz, to bardzo bardzo pociesza wiedzac ze sa ludzie, ktorzy sa szczesliwi razem i trwaja. Daje nadzieje :)

Witajcie kochane!! Tak swieta swieta i po.......:) Mineły tak szybko jak w zadnym roku.Nie wiem ale mam takie dziwne wrazenie jak by ten czas jeszcze bardziej podkręcil srubę:) Było w swieta bardzo fajnie,spotkalam sie z ludzmi z którymi człowiek nie widuje sie miesiącami i to chyba jest równiez ta magia swiąt.jestesmy wtedy tak blisko i mozemy rozmawiac rozmawiać.........:) A ten rok jaki był dla mnie?? Wydaje mi sie,ze nie byl zły:)poznalam paru fajnych facetów:) ;)którzy moga byc super kumplami.Ale chyba nie nadszedł jeszcze dla mnie ten czas milosci.Mówią ,ze ten rok jest wazny ze wzgledu na tworzenie zwiazków,albo robienie porzadków w starych .I chyba cos w tym jest.W tym roku przezyłam az dwa sluby w rodzinie i jeden u znajomych:) ale również przezywam meki i rozterki swojej przyjacólki,która sie rozwodzi.Obserwuje miłosc ,która kwitnie i rozwija sie,ale równiez nienawisc ,która kiedys była miłoscią a ja pomiedzy tym wszystkim:) Sadzę,ze takie jest ,zycie .jednym się układa ,a innym niestety ciagle po górkę.Ale wiara w lepsze jutro jest u mnie silniejsza i tak jak Dani:) tez myslę,ze bedzie co ma byc.I czekam na miłosc swojego,zycia:) A plany na rok przyszły??hmmmm nie chce planowac bo z planami róznie bywa.Często jest tak,ze zycie robi rózne niespodzianki i plany biorą w łeb.A postanowienia?? hmmmm wiem ,ze chce bardziej otworzyc sie na ludzi,i chyba na miłosc,zedzec taki pancerzyk który,obleka moje cialo.Przede wszystkim nie bac się i wiedziec czego się tak naprawde chce. Myslę,ze ten przyszły Nowy Roczek bedzie dla nas wszystkich rokiem spełnionych nadzieii,niech taki bedzie ,czego Wam i sobie szczerze zycze:) Pozdrawiam cieplutko i mieciutko :) trzymajcie sie ciepełka:):):)