Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mycha-26

miłość goni tych którzy przed nią uciekają

Polecane posty

mala Ju Gratuluje! :) U mnie zaczeli grzac wczoraj i sie od razu zrobilo cieplutko i przyjemnie. A jeszcze sobie swieczki powkladalam do takich fajnych butelek po piwie, wiec zupelnie nastroj sie zrobil ;) a co do placzu ... czasem musi byc, bo jakbysmy inaczej docenily smiech i radosc? :) elzk Dobrze ze powiedzialas. Duzo lzej jest kiedy sie wygadasz .... masz wtedy sile zeby isc dalej naprzod. Dziewczyny milego wieczorka wam zycze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KOBITKI!!!!! Dawno mnie tu nie było ale wszystko przeczytałam... Wiem jedno ja juz sobie poradziłam ze złym humorem i bolem... teraz jestem silna i mam nauczke na przyszłość , zresztą tak powiedział mi moj eks : życie jest brutalne i pełne zasadzek\" i mial racje ja juz nie dam sie zapędzić w zasadzkę......!!!!! wyciąnijcie wnioski ze swoich nieudanych zwiazkow a bedzie wam lzej ...jestem z wami i zawsze tu bede wpadac YOLKA TakaJA wszystko bedzie ok.Pa Trzymajcie się kobitki,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymajcie za mnie kciuki, bo szykuje sie cieżki wieczor. mój eks chce sie ze mną dzis zobaczyc. Ciekawe, co chce mi powiedziec. Tak czy inaczej, stresuje sie bardzo. Pije winko hiszpanskie dla kurażu. Nie wiem, co bedzie sie dzialo i jak to sie skończy. mam nadzieje, ze wyjde z tej rozmowy z twarza... Ufff, ide sie przejsc dla spokojnosci... PAPAPAPA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok, mam doła... Ryczę... cholera!!! Dlaczego ja go nadal kocham???? Oczywiscie nie przyszedl, bo \"jest chory\". Rozmawialismy godzine przez telefon - skrajne emocje mną targały. Generalnie, czuje sie źle po tej rozmowie. Choc moze mi to pomoże... Szybciiej zapomne... Tylko jak wierzyć w miłosc?? Ja juz nie zaufam... niestety, nie umiem... A on? Nadal niczego nie zrozumiał... Do mnie dotarło, że uratowałam swoje zycie, bo ten czlowiek jest niereformowalny. Z drugiej strony, boli strasznie, ze to nie dla mnie jest gotów przenosic góry. Znowu wygrała ta druga.. byla.. pies ogrodnika.. ma innego, a nie chce dac temu spokoju... oni sa siebie warci. oboje toksyczni... A mnie zranili przez swoje głupie gierki... ALE CO JA TAKIEGO ŻYCIU ZROBILAM??? Dlaczego najwieksza milosc mojego zycia, czlowiek, dla ktorego jestem gotowa naginac swoje ideały (o, zgrozo!!!), traktuje mnie w ten sposób?? Zeby chociaz byl obcesowy, niemiły... On jest uroczy, mowi ze kocha, teskni... ze tylko potrzebuje czasu, zeby sobie zycie ulozyc... O JA NAIWNA!!!! Boże, prosze, weź to uczucie ode mnie!! Nie chce juz cierpieć... dosc mych łez...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takaJA1
Do mała JU!!!!!!!!!!! Wiem rybko że cie to bardzo boli bo nastawiłaś sie na rozmowe ktora sie nie odbyla a tak na marginesie.....chory?????????????? alez skad TCHÓRZ bo tak prościej i łatwiej aj skad ja to znam A te słówka czułe??? Hmmmm tez to znam wszystko byle by nas zmiękczyć i usta zamknąć Ja tez staram sie porozmawiac ale on tez ucieka i wcale nie chce żeby mi cokolwiek tlumaczył chce powiedziec to co musze ale on sie tego boi lepiej wiać....nabroić i po prostu odejść Główka do gory i niech nie widzi jak bardzo jest ci ciężko a po co ma sie cieszyć!!!!!!!!!!!!!!!!! pozdrawiam cie gorąco!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niki 1
MALA JU wiem jak Ci ciezko, ja tez cholernie kocham i cierpie, ale musimy sobie wciaz powtarzac, ze nie sa nas warci. Nie ma nic gorszego niz toksyczny zwiazek i nie wolno nam naginac naszych idelow. Latwo mi mowic, ale tak naprawde sama sobie nie radze. Alez schematy ich dzialan sa podobne, co za typy? Trzymaj sie, przeciez my tez zaslugujemy na szczescie i ono kiedys musi przyjsc. Pozdrowienia dla Wszystkich, jestem z Wami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki TakaJa1. Wiem doskonale, o czy mówisz... On chce dzis sie spotkać... Za to mnie juz sie nie chce. Po co? Znowu bedzie mnie mamił słodkimi slowkami \"kochanie, daj mi szanse, daj mi czas. Jeszcze bedzie pieknie. Zobaczysz...\". Nie wiem, co mam robic. Teraz jest dzien, wiec nie czuje sie samotna, ale najgorsze są wieczory. Wtedy tak pusto..... Wieczorem budzą sie demony i czlowiek robi głupoty... Ach, moze jakos przezyje kolejny samotny wieczor...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takaJA1
MALA JU!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Józ nie będzie dobrze....straciłaś zaufanie a jesli juz tego nie ma to niema nic!!!!!!!!! tak jak mówiłam mami cie słówkami typu będzie lepiej....a gdzie on był caly czas? nie miał czasu na to lepiej?????????????? oj znam te czule słówka znam....Ja tez ich sie nasłuchałam a teraz sie zawinoł i poszedł w diabły nawet nie potrafi sie przyznać do błędu Zawsze musza miec furtki pootwierane bo czasem mu inna zamknie przed nosem Wiem ze wieczory sa przykre ale chcesz znowu sie zastanawiac za jakiś czas gdzie jest i co robi????????? Ja juz nie chce takiej huśtawki chce stabilizacji Jesli jestem z nim to on ze mna JEST a jezeli nie to chce być SAMA powodzenia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!trzymaj sie i nie rozklejaj przypadkiem!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antidote
Witam dziewczynki!Dawno sie nie odzywalam ale caly czas jestem z wami.Dochodze do wniosku ze na tym swiecie to juz chyba nie ma fajnych facetow-wokolo same zlamane kobiece serduszka-to smutne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
antidote Zapewniam cię zę na tym świecie znajdzie się jeszcze kilku porządnych facetów, wiec z czasem zobaczysz że ty na niego też trafisz, tylko wymaga to troche cierpliwości, w końcu się pojawi pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antidote
Buziaki adagio-prawde mowiąc trace juz cierpliwosc-ale co tam,na razie jest mi dobrze,uśpilam moje serduszko,staram sie nie myslec.Bo przeciez do szczęscia są potrzebne trzy rzeczy:nie chorowac,nie kochac,nie myslec-pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trisch
BUZIAKI WSZYSTKIM .. !!!!!!! ha! dzisiaj dzień faceta .. powysyłałam smsy wszytskim mozliwym kumplą, no i oczywiście .. ex'ą równierz .. zeby było smieszniej mój swierzy ex .. nie odpisał .. ale za to .. odpisal ex ex .. normalnie aż usiadłam z wrazenia i zaczełam sie smiać .. moje drogie .. ONI nie zapominają .. tylko im sie troche zwoje mózgowe przegrzewają ... za rok pewnie dostane smsa .. od .. niewiadomo którego ex .. hahaha .. pozdrawiam wszystkie cierpiące duszyczki bez wyjatku .. :)🌻 Blizniaczko wielki cmok .. Amber .. mocny uścisk ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Położyłam dzieci spać i od razu usiadłam i zajrzałam do WAS. chcę się zapoznać z tym topikiem i tak czytam i czytam i nie mogę się oderwać. Wszystkie jesteście cudowne, kochane i takie wrażliwe. Rozumiecie się wzajemnie i umiecie doradzić. Dzisiaj mi lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Położyłam dzieci spać i od razu usiadłam i zajrzałam do WAS. chcę się zapoznać z tym topikiem i tak czytam i czytam i nie mogę się oderwać. Wszystkie jesteście cudowne, kochane i takie wrażliwe. Rozumiecie się wzajemnie i umiecie doradzić. Dzisiaj mi lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Położyłam dzieci spać i od razu usiadłam i zajrzałam do WAS. chcę się zapoznać z tym topikiem i tak czytam i czytam i nie mogę się oderwać. Wszystkie jesteście cudowne, kochane i takie wrażliwe. Rozumiecie się wzajemnie i umiecie doradzić. Dzisiaj mi lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Położyłam dzieci spać i od razu usiadłam i zajrzałam do WAS. chcę się zapoznać z tym topikiem i tak czytam i czytam i nie mogę się oderwać. Wszystkie jesteście cudowne, kochane i takie wrażliwe. Rozumiecie się wzajemnie i umiecie doradzić. Dzisiaj mi lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Położyłam dzieci spać i od razu usiadłam i zajrzałam do WAS. chcę się zapoznać z tym topikiem i tak czytam i czytam i nie mogę się oderwać. Wszystkie jesteście cudowne, kochane i takie wrażliwe. Rozumiecie się wzajemnie i umiecie doradzić. Dzisiaj mi lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trafiłam tu przypadkiem zwabiona tytułem topiku...czytam Was wszystkie i łza się kręci pod powieką. Dlaczego tak jest? Dlaczego czasami nie możemy po prostu być szczęśliwe z kimś kogo kochamy? Dlaczego miłość nie zawsze wygrywa?Dlaczego... Siedzę sobie i chlipię. Tak bardzo się starałam, tak bardzo dbałam o to uczucie i...po dwóch latach zostałam sama. Tak z dnia na dzień. W poniedziałek jesczze mnie bardzo kochał i chciał być ze mną na zawsze, we wtorek odszedł. Wygrała ona... rozwiedli się 10 lat temu a mimo to nadal ma nad nim władzę - manipuluje dziećmi, dorosłymi dziećmi.... Płaczę bo nie ma już nic co mogłabym zrobić, bo wiem, że to koniec i że muszę zapomnieć. Chciałabym uciec od miłości , nie potrafię. Czy znajdę w sobie tyle siły żeby od nowa zacząć? Czy miłość, która kiedyś mnie dogoni będzie lepsza? Na razie czytam...i na szczęście widzę, że nie jestem sama. Pozdrawiam was wszystkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trafiłam tu przypadkiem zwabiona tytułem topiku...czytam Was wszystkie i łza się kręci pod powieką. Dlaczego tak jest? Dlaczego czasami nie możemy po prostu być szczęśliwe z kimś kogo kochamy? Dlaczego miłość nie zawsze wygrywa?Dlaczego... Siedzę sobie i chlipię. Tak bardzo się starałam, tak bardzo dbałam o to uczucie i...po dwóch latach zostałam sama. Tak z dnia na dzień. W poniedziałek jesczze mnie bardzo kochał i chciał być ze mną na zawsze, we wtorek odszedł. Wygrała ona... rozwiedli się 10 lat temu a mimo to nadal ma nad nim władzę - manipuluje dziećmi, dorosłymi dziećmi.... Płaczę bo nie ma już nic co mogłabym zrobić, bo wiem, że to koniec i że muszę zapomnieć. Chciałabym uciec od miłości , nie potrafię. Czy znajdę w sobie tyle siły żeby od nowa zacząć? Czy miłość, która kiedyś mnie dogoni będzie lepsza? Na razie czytam...i na szczęście widzę, że nie jestem sama. Pozdrawiam was wszystkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takaJA1
WITAJ DUSZYCZKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ciesze sie ze do nas dotarlaś Jesteśmy tu po to zeby pomagac sobie nawzajem no i oczywiście wygadać sie bo to bardzo pomaga.Na tym topiku nikt nikogo nie osądza bo każda z nas sie doskonale rozumie.....Wiem jak sie czujesz zdradzoina odrzucona oszukana...aj jak ja to dobrze znam.Ty tez trafiłas nie na ta czekoladke z kolorowego pudełka i ci w srodku? tez owocowy?(bo ja niecierpie owocowych czekoladek) Jedyna rada... jak ci nie smakuje wyrzuc do kosza...Postaraj sie zapomnieć wiem ze latwo powiedziec gorzej zrobić ale my wszystkie mamy zranione serduszka i tylko czas leczy rany twoja rana krwawi i to mocno ale...przyjdze taki dzień w którym stwierdzisz-------cholera i czego sie tak maże?dla jakiegoś dupka? nie warto,wtedu obetrzesz mokry nosek i podniesiesz główkę do góry!!!!!!!!! Jesli bedzie ci źle pamiętaj że jesteśmy tu i czekamy na ciebie.tu mozesz sie z nami wyplakać wykrzyczeć POCZYTAJ NASZE WYPOWIEDZI jesteśmy takie same jak ty Tak samo krzyczałysmy tu z bólu Pozdrawiam cie cieplutko pisz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wszystkim:))w koncu juz jestem:)) witam BLIZNIACZKE, TRISH, TAKA JA1, YOLKE, MYCHE i caltka reszte:))jak sie wyspie jutro to znow wpadne... papatki🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja ani nie uciekjam, ani nie gonie, ni nic i cholera wie co sie dzieje. Dwie sie biją, ja z nią zrywam, druga dzwoni. Już nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antidote
oooo!Facet II-swinka z ciebie-czy ty nie pomyliles stronek-ale macho-kurde-wymiękam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze, coraz czesciej slysze o tym, ze faceci zostawiaja babeczki bez slowa. Ale jak to jest? Przeciez powinny byc jakies oznaki ze cos jest nie tak. Zeby czlowiek choc troszke mogl sie przygotowac. Nie rozumiem tego serio ... ze dzis jest ok, a jutro - pstryk i konczy sie wiekie uczucie. Choc wiem ze czasem faceci udaja uczucie ... hm nie wiem, bo tak jest im wygodniej, bo chca cos zyskac, albo po prostu zal im dziewczyny i nie chca z nia zrywac. A ona tylko cierpi i sie meczy. Dupa. To zycie uczuciowe naprawde jest dziwne, zwlaszcza kiedy ludzi je az tak komplikuja .... Mam dzis mala parapetowke wiec kochane moje wypije wasze zdrowko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blizniaczka1975
DZIEWCZYNY...ZONAJMIAM WAM!!!! KLADE LACHE!!! PORZADKUJE MIESZKANKO..I SWOJE ZYCIE..I PIE..PRZE...TYCH NIEDOJRZALCOW...!!!! PAMIETAJCIE, TO ONI POWINNY ZALOWAC, ZE NAS UTRACILI.... BIORE SIE ZA SIEBIE..POWOLI..I ZA SWOJE ZYCIE..I NIE GONIE I NIE UCIEKAM...TYLKO ZYJE...SAMA...:-) I PONOC LADNIE WYGLADAM, TAK MI MOWIA ZNAJOMI....:-) A JA SIE DZIWNE NIE NICH PATRZE, BO OSTATNIO RYCZALAM DZIEN W DZIEN..ALE MOZE TO DOBRZE, BO PLACZ OCZYSZCZA....WIDZICIE? I BEZ MILOSCI..I SEKSU..TEZ MOZNA LADNIE WYGLADAC;)))))) POZDRAWIAM WAS KOCHANE..I BADZCIE "TFARDE A NIE MIETKIE..." ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blizniaczka1975
DZIEWCZYNY...OZNAJMIAM WAM!!!! KLADE LACHE!!! PORZADKUJE MIESZKANKO..I SWOJE ZYCIE..I PIE..PRZE...TYCH NIEDOJRZALCOW...!!!! PAMIETAJCIE, TO ONI POWINNY ZALOWAC, ZE NAS UTRACILI.... BIORE SIE ZA SIEBIE..POWOLI..I ZA SWOJE ZYCIE..I NIE GONIE I NIE UCIEKAM...TYLKO ZYJE...SAMA... I PONOC LADNIE WYGLADAM, TAK MI MOWIA ZNAJOMI.... A JA SIE DZIWNIE NA NICH PATRZE, BO OSTATNIO RYCZALAM DZIEN W DZIEN..ALE MOZE TO DOBRZE, BO PLACZ OCZYSZCZA....WIDZICIE? I BEZ MILOSCI..I SEKSU..TEZ MOZNA LADNIE WYGLADAC POZDRAWIAM WAS KOCHANE..I BADZCIE "TFARDE A NIE MIETKIE..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×