KLUB SAMOTNYCH RODZICÓW

Witam, witam (na przekór poniedziałkowi i własnemu nastrojowi) radośnie wszystkich Starszaków i Maluchy! No tak, wszyscy kupili juz prezenty, a ja jak zwykle zaczynam się dopiero zastanawiać ;) Omałocomamusie! Czy Wy też obserwujecie u siebie lekkie zinfantylizowanie? :) :) Chodzę po Empiku i rozglądam się za książęczkami dla dzieci, chociaż do porodu zostało mi jeszcze trzy miesiące!!! Przestaję się nadawać jako towarzyszka rozmów dla moich znajomych, bo w głowie mam już zupełnie co innego ;) Metamorfoza! Słowo daję! A pamiętam, jak śmiałam się ze swoich koleżanek, że zagubiły się w pieluchach i zabawkach... Ach! Przyszła kryska ... ;) :) Zapisałam się do szkoły rodzenia i .... będziemy uczyli się rodzić!!! HURA! :) Jak na razie łykam mądre książki na temat wychowania dzieciaczka. Ostatnia jaka wpadła mi w łapy, to \"Optymistyczne dziecko\" - same mądrości, obym umiała je zastosować ;). Wracam do pracy, chociaż już ciężko siedzi się za biurkiem. Będę musiała coś wymyslić, żeby odpocząć a nie stracić urlopu. Chcę go wykorzystać maksymalnie jak Mały będzie już ze mną. Pozdrawiam, ściskam i życzę miłego tygodnia. Pa-pa

Witam Wszystkich cieplutko:) no zostało raptem kilka tygodni do Świąt. Nie mogę się już doczekać:) Malutka już ogląda choinki w sklepach ibardzo to się jej podoba. A ja szaleję z wydawaniem kaski na nią. Chyba oszalałam. Ale to takie fajne móc sprawić beibikowi tyle przyjemności. JAk pomyslę, jak Malutka będzie rozpakowywać prezenty pod choinką............. echhhhhhh;) W telewizji ciągle Mikołaj.Wszystkie rklamy z Mikołajem no i próbuję jej tłumaczyć że to coś fajnego. Aha mamy wynajętego Mikołaja, ciekawe jak zareaguje. Sasza witaj słonko. No własnie szkoła rodzenia. Fajna rzecz;) tylko i tak najwazniejsze są położne , które będa przy porodzie, ale sporo się nauczysz. Asia23 hihihihih widze twoje statusy, spoko słonko, zaliczysz te wszystkie egzaminy. Cieszę się ze wracasz do formy, przeziębienie to nic przyjemnego. aoh o jezu, mam jakies mieszane uczuci, jezeli chodzi o te teletubisie, pamiętam, że nie znosiłam je , jak moja siostrzenica była malutka, i raczej nie zafunduję tego swojej Malutkiej. Ola26masz rację, tez wolę ksiązeczki, albo nawet bejki, ale jakieś narmalniejsze, Mis uszatek, lub coś w tym stylu. A moja Mała uwielbia rybki, i to wszelkie smażone, wedzone, po grecku, tylko musze na ości uważać. 27 i pół;) z Tobą słonko to znamy się także z innego topiku;) , no cóz czasem tak w życiu bywa. Też próbujemy oswoić nocnik:) , ale trochę oprnie nam to idzie, raz jest a raz nie ma;) poczekam do wiosny, wtedy arivederci pampersy i wkracza do akcji tetrowa pielucha!!!!! hihihihihih ale będzie niespodzianka;). Moja Sarenka tez ma 16 miesięcy. :) Też jestem po rozstaniu, 3,5 roku wyrzucić do kosza, tylko niesety nie mogę powiedziec o swoim Ex tak miłe rzeczy jak Ty o swoim. Niestety u nas było paskudnie. Ale teraz swieci słoneczko i jest o niebo lepiej:) Qwerty witaj w gronie.:) jak będziesz miała ochotę, to powiesz coś więcej. Pozdrowienia dla Wiki.:) gian i reszta odzywac się odzywac, co tam u WAS?????? dobranoc Wszystkim, spokojnych nocy, i przytulac i głaskac te nasze pociechy, mocno mocno;) one tak tego potrzebują;) Ciekawe, czy Wasze, też są takie\"przylepki\" jak Moja????;)

Witam Wszystkich cieplutko:) no zostało raptem kilka tygodni do Świąt. Nie mogę się już doczekać:) Malutka już ogląda choinki w sklepach ibardzo to się jej podoba. A ja szaleję z wydawaniem kaski na nią. Chyba oszalałam. Ale to takie fajne móc sprawić beibikowi tyle przyjemności. JAk pomyslę, jak Malutka będzie rozpakowywać prezenty pod choinką............. echhhhhhh;) W telewizji ciągle Mikołaj.Wszystkie rklamy z Mikołajem no i próbuję jej tłumaczyć że to coś fajnego. Aha mamy wynajętego Mikołaja, ciekawe jak zareaguje. Sasza witaj słonko. No własnie szkoła rodzenia. Fajna rzecz;) tylko i tak najwazniejsze są położne , które będa przy porodzie, ale sporo się nauczysz. Asia23 hihihihih widze twoje statusy, spoko słonko, zaliczysz te wszystkie egzaminy. Cieszę się ze wracasz do formy, przeziębienie to nic przyjemnego. aoh o jezu, mam jakies mieszane uczuci, jezeli chodzi o te teletubisie, pamiętam, że nie znosiłam je , jak moja siostrzenica była malutka, i raczej nie zafunduję tego swojej Malutkiej. Ola26masz rację, tez wolę ksiązeczki, albo nawet bejki, ale jakieś narmalniejsze, Mis uszatek, lub coś w tym stylu. A moja Mała uwielbia rybki, i to wszelkie smażone, wedzone, po grecku, tylko musze na ości uważać. 27 i pół;) z Tobą słonko to znamy się także z innego topiku;) , no cóz czasem tak w życiu bywa. Też próbujemy oswoić nocnik:) , ale trochę oprnie nam to idzie, raz jest a raz nie ma;) poczekam do wiosny, wtedy arivederci pampersy i wkracza do akcji tetrowa pielucha!!!!! hihihihihih ale będzie niespodzianka;). Moja Sarenka tez ma 16 miesięcy. :) Też jestem po rozstaniu, 3,5 roku wyrzucić do kosza, tylko niesety nie mogę powiedziec o swoim Ex tak miłe rzeczy jak Ty o swoim. Niestety u nas było paskudnie. Ale teraz swieci słoneczko i jest o niebo lepiej:) Qwerty witaj w gronie.:) jak będziesz miała ochotę, to powiesz coś więcej. Pozdrowienia dla Wiki.:) gian i reszta odzywac się odzywac, co tam u WAS?????? dobranoc Wszystkim, spokojnych nocy, i przytulac i głaskac te nasze pociechy, mocno mocno;) one tak tego potrzebują;) Ciekawe, czy Wasze, też są takie\"przylepki\" jak Moja????;)

Witajcie nie zapomnialam o was, ale poza wychowywaniem dziecka, studiuje zaocznie, wiec za bardzo nie mam czasu. Teraz mam egzaminy :( i musze sie uczyc. Napisze cos wiecej pozniej, czekajcie, bo moja historia jest rownie interesujaca jak wasze i napewno mi pomozecie :) Wiki nadal chora, ale juz nie bierze zastrzykow tylko cos niedobrego w zawiesinie :( . Nie chce tego pic ma- racje, bo ja sama bym tego nie wypila:( Ja tez nadal chora :( Pozdrawiam serdecznie wszystkie mamusie i fasolki tez pa pa :)

Witam, dzis jakos mi smutno, brak czułosci, pzytulania, bliskosci, rozckliwiam sie sama nad soba. To był dobry dzień, to co zaplanowane - zrealizowane, malutka coraz czesciej daje o sobie znac, zwlaszcza w nocy, przez co i ja ciagle chodze jakas niewyspana. Kolejny tydzień przed nami i tak bardzo czuc juz swięta.... pozdrawiam aoh z Majeczka:) http://lilypie.com/days/050228/0/0/1/+0

A ja chciałbym się pochwalić , ze mój młody coraz więcej sylab składa ( wiem, ze niektórzy w tmy wieku już mówią, że hej, ale mnie cieszy każdy nowy wyraz) . Ostatnio cudnie wychodzi mu "woda" z akcentem ma druga sylabę. Aha, i nauczyłem go jak nalezy się przeżegnać :) Zresztą codziennie mnie czyms nowym zaskakuje. Mam do Was pytanie? Od kiedy Wasze maleństwa siadały na nocnik. Mój szkrab nawet zaczyna już wołać na nocnik, ale narazie tarktuje to jako zabawę, jeszcze nic z tego siedzenie nie wyniknęło :) Ja myślę że wiosna, lato to chyba najlepszy okres na rozpoczęcie nocnikowanie

A ja chciałbym się pochwalić , ze mój młody coraz więcej sylab składa ( wiem, ze niektórzy w tmy wieku już mówią, że hej, ale mnie cieszy każdy nowy wyraz) . Ostatnio cudnie wychodzi mu "woda" z akcentem ma druga sylabę. Aha, i nauczyłem go jak nalezy się przeżegnać :) Zresztą codziennie mnie czyms nowym zaskakuje. Mam do Was pytanie? Od kiedy Wasze maleństwa siadały na nocnik. Mój szkrab nawet zaczyna już wołać na nocnik, ale narazie tarktuje to jako zabawę, jeszcze nic z tego siedzenie nie wyniknęło :) Ja myślę że wiosna, lato to chyba najlepszy okres na rozpoczęcie nocnikowanie

Wiatam wszystkiech :) No cóż ja chodze przemęczona totalnie i nawet pozwalam sobie na kawusię czasem, bo inaczej nie dałabym rady - ale to tylko jeszcze ten tydzień na pełnych obrotach, a później już będzie czas na sen i odpoczynek :) Powoli zaliczam sesję - jeszcze tylko dwa egzaminy i koniec - niestety zastanawiam się, kiedy będę sie uczyć - mam tyle spraw na głowie :( Tomku - jak pisałeś o nocnikowych problemach, to sam uśmiech pojawił mi się na twarzy - Twój mały musi być cudowny - ja na razie mogę tylko i aż obserwować, jak moja fasolka robi się coraz bardziej niecierpliwa. Buziaczki dla wszystkich.

Witam wszystkich cieplutko :) :) :) :) :) :) :) :) :) w ten mroźny poranek!!! Święta tuż, tuż... prezenty prawie wszystkie pokupowane, jeszcze trochę przygotowań nam zostało. Ewy, Ewcie, Ewunie ;) ;) ;) w przyszłym tygodniu nasze święto z tej okazji składam sobie i wszystkim Ewciom najlepsze życzonka i pięknego w życiu słonka, oby się nam wiodło przez cały kolejny rok. ILYA specjalne życzonka dla Ciebie Tomku :) mamy dzieciaczki prawie w takim samym wieku, moja ma prawie 20 m-cy, moja Pyśka jak się okazało po ostatnim szczepieniu ku mojemu zaskoczeniu jest naprawdę wyrośniętą i konkretną dziewczyną przy wzroście 92 cm, dobija do 14 kg.... hm..... budowa zdecydowanie po tatusiu , mama to wysoka ale raczej chuda kobitka. Tomku a jak Twój synek?? Ile ma wzrostu i ile waży, chętnie usłyszę jakieś dodatkowe informacje na ten temat. W temacie nocnika, hm... podobnie jak u Ciebie , powinnam zacząć wcześniej edukację nocnikową ale przegapiłam ten moment i chyba tak na dobre będziemy się z nim żegnać właśnie na wiosnę -lato , teraz mała choć świadoma tego że robi si, na nocnik udaje mi się ją wysadzić może 1-2 razy dziennie. Zatem jeszcze trochę pracy przed nami. Moja mała powtarza, a raczej próbuje powtarzać juz za nami słowa, na blachę ma opanowane pytanie : Co to?? A niektóre wyrazy w jej wydaniu brzmią prześmiesznie :) :) :). I choć pewnie mówi mniej niż jej rówieśnicy, nie przejmuję się tym, bo wiem że na każde dziecko przychodzi odpowiedni moment przełomowy czekam z niecierpliwością na ten moment, kiedy buzia nie będzie jej się zamykać. Choć pewnie za jakiś czas będę miała tego dosyć ;) Czekamy cały czas na śnieg, już nie moge się doczekać kiedy będziemy lepić z małą pierwszego w jej życiu bawłana. Obyśmy doczekały tego momentu tej zimy hehehehehe........ Pozdrowienia dla wszystkich mamusiek, tatuśków i Waszych pociech, tych w brzuszkach również :) :) :) :) :)

witam wszystkich ja tez jestem sama mam 4 miesiecznego synka tymka slodki maluch a jak gaworzy i sie smieje strasznie ruchliwe dziecko jego tatus nas zostawil choc to on chcial miec dziecko teraz jest z inna i nic nie daje na malucha musze isc budzi sie pozdrawiam

Witajcie kochani:) Ale mam tyły !!! Super wejść tu, po trochę długiej nieobecności. Bardzo was gorąco pozdrawiam. Rozczuliłam się przed chwilą czytając wasze opowieści o waszych pociechach, Swiętach , śniegu ,ciąży........ Mam wrażenie że to wszystko daleko pozamną.Prawię zapomniałam jak bardzo czekałam na narodziny moich córeczek. Jak cieszyłam się każdą nową rzeczą jakiej się nauczyły.Tyle rzeczy się już wydażyło od tamtej pory!!!! Ostatnio pojawił się tatuś dziewczynek, wynajął mieszkanie niedaleko i jest prawie na każde skinienie( zwłaszcza starszej córki).A ja - ja jestem złą matką ! Krzyczę, wymagam .... Nie wiem czy któraś z was przechodziła coś podobnego. Ostatnio czuję się naprawdę bezsilna . Witam Tomka !!!!Jesteś wyjątkowy:) Pozdrawiam wszystkie mamusie i dzieciaczki:)

Wiatam wszystkich!!! Ja dzisiaj jakaś strasznie drażliwa byłam - oj chyba już mam dosyć tej nauki!!! No cóż jak mus, to mus. Powiem szczerze, że napadłam na swojego znajomego dzisiaj z taką furią i się doszczętnie na nim wyrzyłam - no był trochę winny, ale nie tak bardzo, żeby go aż tak zbesztać. No i - powiedział, że nie ma sprawy. Kochani są Ci moi znajomi - nawet znoszą moje chumory :) Uluu wiatmy po długiej nieobecności. Nie wiem, jakiego masz tego tatusia, ale chyba jemu też powinno zależeć, aby dobrze wychować wasze córy - więc mam nadzieję, że uda Ci się z nim dogadać co do metod wychowawczych. Poza tym my dzieci chyba dopiero zaczynamy czuć wdzięczność za te wymagania niestety dopiero, jak sami już zaczynamy wkraczać w życie - wtedy dopiero przeważnie dostrzegamy sens wcześniejszych zakazów i norm moralnych nam wpajanych. Buziaczki i słodkich snów wszystkim :) P.S. Dostałam prezent ale obiecałam, że rozpakuję dopiero w Wigilię - oj ciężki orzech do zgryzienia - i było to zrobione z premedytacją - wiedzą jaka ja jestem ciekawska ;) No ale obiecałam, więc prezent powędrował do szuflady, żeby za bardzo mnie w oczy nie kuć ;)

upup

Witam. Ewa - ciesze sie , że masz córę w prawie takim samym wieku jak Kuba. Będę Cię często wypytywał o różne rzeczy :) Co do mojego szkraba to ma ok. 90 cm. (pomiary domowe) i wazy ok. 14 kg. (waga domowa :)) Chociaż ja mam czasem wrażenie jakby ważył ze 20 kilo. W każdym bądź razie "duży chłop" z niego rośnie. Zmierzyć i zważyć moge go tlyko sposobem domowym, bo w przychodni młody sobie "nie życzy" jakichklolwiek badan czy pomiarów (czytaj: wyje w niebogłosy :) ) Najwazniejsze, że Kubolek jest bardzo pogodnym dzieckiem. A psotnik z niego niemożliwy. Tylko patrzy żeby coś zbroić. Czasami mam wrażenie, że pozwalam mu na zbyt wiele (to nie wrażenie - tak po prostu jest). Czasami staram się kryzknąć, ale wiem , ż ebrzmi to nieprzekonywująco :) Zazwyczaj to dziadki rozpuszczają dzieci, u mnie jest odwrotnie, dziadków bardziej słucha niż mnie. Podrawiam wszystkich.

Hello, hello! Mam pytanie do pań - Czy warto robić usg trójwymiarowe (3D)? Byłam do tej pory raz na badaniu usg w okolicach 20 tygodnia i pani doktor nie mogła stwierdzić, czy z serduszkiem jest wszystko w porządku, bo było zbyt małe. Myślę, że może prywatna wizyta na 3D upewni mnie, że wszystko ok. Jeśli macie jakieś doświadczenia w tym temacie, dajcie proszę znać. Pozdrawiam cieplutko.

Pozdrawiam samodzielnych rodziców. Nie będę narzekać bo mi tak dobrze. Wpadłam tylko z pozdrówkami.

Witam serdecznie!! Sasza ja byłam na takim badaniu wykonuje sie je w 22 tygodniu ciazy (zakonczonym 22 tygodniu) wykonuje sie wtedy rozszerzone badanie w celu wykluczenia następujących wad płodu: obejrzał dokladnie cała główkę, czaszkę czy jest dobrze ukształtowana, twarzoczaszkę, przepukliny kregosłupa, wade nerek, układ moczowy i kościec płodu, rozszczepienie kręgosłupa no i oczywiscie mierzy cały płód. Ale jak chcesz uwiecznic ta chwile to radze zabrac kasete video bo istnieje mozliwosc nagrania tego. Dostalam równiez wydruki zdjęc mojego szkrabka. Oczywiscie nie obyło sie bez płaczu jak lekarz wlaczył glosniki i usłyszałam jak malutka sie rusza, jak bije serduszko. Widzialam kazda najmniejsza kosteczke w jej cudownym ciałku. Nie zapomnie tego i naprawde polecam, chociaz jest to dosyc duzy wydatek. Pozdrawiam gorąco :) :) Ania z Fasolka Majeczką :) http://lilypie.com/days/050228/0/0/1/+0/.png

Witam !!!! Właśnie siedzę w pracy i mam chwilę wytchnienia . Obiecałam sobie że gdy tylko do was wpadnę to zostawię ślad:) Oto ten maleńki śladzik:) Dzięki Asieńko. Ja również mam nadzieję że dojdziemy z mężem do porozumienia w sprawie wychowania dzieci :) Przyznam, że do tej pory raczej niechętnie pozwalałam mu na ,,wtrącanie ,, się do NASZEGO życia. Teraz jednak trochę spasowałam, bo przecież dziewczyny potrzebują ojca. Pozdrawiam serdecznie wszystkich.

Witam !!!! Właśnie siedzę w pracy i mam chwilę wytchnienia . Obiecałam sobie że gdy tylko do was wpadnę to zostawię ślad:) Oto ten maleńki śladzik:) Dzięki Asieńko. Ja również mam nadzieję że dojdziemy z mężem do porozumienia w sprawie wychowania dzieci :) Przyznam, że do tej pory raczej niechętnie pozwalałam mu na ,,wtrącanie ,, się do NASZEGO życia. Teraz jednak trochę spasowałam, bo przecież dziewczyny potrzebują ojca. Pozdrawiam serdecznie wszystkich.

Witam wszystkich cieplutko:) Moja Majka to taki urwis - niestety Tomku też się mnie nie słucha - a jak tylko krzyknę to...śmieje się w głos. Teraz przechodzi etap mamowania - wchodzi za mną wszędzie i jak tylko się obudzi to krzyczy na cały głoś mama - tak jakbym mogła czasem nie usłyszeć, bo moje łóżko jest tylko z 50 cm od Niej;). Na szczęście do lekarza lubi chodzić i nie żadnych oporów - Pan doktor nawet fartucha nie nosi więc może Jej się źle nie kojarzy. Co innego pielęgnierki robiące szczepienia :) W każdym razie jest bardzo ruchliwa i pogodna. Jedyne czego ostatnio się boi to głośniejsze hałasy - zawet odkurzacz ostatnio wytrąca Ją z równowagi (ale to podobno przejściowe). Pozdrawiam Was serdecznie i słodkich snów życzę:)

Witam w piątkowe popołudnie! Wpadłam, żeby życzyć Wam wszystkim miłego weekendu i duuużo odpoczynku i dobrze spędzonego czasu z biegającymi pociechami. Dzięki, Aniu za informacje nt. usg 3D. Właśnie jutro wybieram się na takie badanie - w Gdańsku kosztuje 90 zł. Za Twoją radą zabiorę kasetę, a potem ... kupię video :) :) Trochę się denerwuję, bo poprzednie usg przyniosło ze sobą dużą dawkę wrażeń i wzruszenia - ah! pewnie sie rozkleję ... Hej, napiszcie co planujecie robić w Sylwestra. Jestem ciekawa jak go spędzicie zarówno ci z maluszkami mobilnymi, jak i dziewczyny-ciężarówki ;) Ilya! Gdzie się zapodziałaś? Cichutka,jak nigdy ;) Ola! Ciebie juz wogóle nie widać! No to trzymajcie się i uważajcie na siebie. Nie wiem jak w innych miastach ale w Gdańsku moi znajomi padają jak muchy - grypa albo inne paskudztwo. pa-pa

Witam wszystkich, może ktoś coś wie nt alimentów - czy można wystąpić o zasądzenie alimentów za 2 lata wstecz, czy też alimenty będą przysługiwały od daty złożenia pozwu o zasądzenie alimentów? Dzięki za wszelkie wypowiedzi.

Wiatam wszystkich!!! Weekend już się nam kończy, ale dla mnie dopiero od pn zacznie się trochę spokojniej robić. Jestem już po przeprowadzce, no i spowrotem trafiłam pod dach rodziców :) - ale muszę powiedzieć, że dobrze mi tu. Dzisiaj skończyłam się rozpakowywać. Buziaczki dla wszystkich.

Ale tutaj spokój panuje :) - pewnie wszyscy zabiegani przez przygotowanie do Świąt Pozdrawiam wszystkich

Witam wszystkich cieplutko :) :) :) :) :) :) :) w ten kolejny mroźny poranek !!! Rzeczywiście jakby trochę pusto na naszym topiku, pewnie wszyscy są już w innym wymiarze, "wymiarze" świątecznym ;) ;) ;) Zostało raptem kilka dni... W ostatni weekend trochę popadało śniegu miałam zatem okazję razem z moja Pyśką pobawić się troszkę na śniegu, porzucać śnieżkami , radości było przy tym co nie miara , czekamy na kolejne opady śniegu bo po poprzednich już niewiele zostało ;) Jak U was ze zdrówkiem, jak Wasze pociechy ?? Moja na razie odpukać zdrowa, ale mam zagwozdkę w postaci braku wit. z serii B u mojej pyśki, moja mała nie toleruje niczego z warzyw w kolorze zielonym czyli nie tknie brokuła, fasolki, kapusty,kalafiora czyli tam gdzie tej witaminki jest najwięcej. Nie mam zupełnie pomysłu co jeszcze mogę jej podać żeby uzupełnić braki tej witaminy.Może Wy macie jakieś pomysły na jakieś danio ?? Chętnie skorzystam z podpowiedzi. Co do Sylwestra, hm..... jak przeżyjemy święta objedzeni po same uszy to przychodzi czas na spalanie kalorii, mimo że chciałabym jak co roku aż do urodzenia pyśki wyjechać w góry tym razem przyjdzie mi spędzić sylwestra w moim mieście, ale już na szczęście nie w domu w zeszłym roku jeszcze karmiłam , tylko czeka mnie zabawa w sprawdzonym gronie znajomych, mała jest już na tyle duża że może spokojnie zostać pod opieką dziadków :) :) :) :) Saszanapisz jak tam po usg 3D, podziel się z nami wrażeniami Bhmz tego co jest mi wiadomo roszczenia o świadczenia alimentacyjne przedawniają się z upływem lat trzech To chyba moja ostatnia wypowiedź przed świętami zatem dla wszystkich mamusiek i tatusiów życzonka na zbliżające się świąteczne dni, wielu radosnych chwil w gronie rodzinnym, a w Nowym Roku wiary w lepsze jutro Trzymajcie się cieplutko :)

Wiam, witam :) Widzę, że wszyscy zabiegani - no ale my kobitki mamy dużo spraw na głowie przed Świętami. Byłam wczoraj u lekarza - no tym razem już u rodziców, a teraz także u mnie w mieście. Trafiłam na jakąś b. nieprzyjemną panią doktor :( Na szczęście moja mama jak zwykle zadziałała - w Nowym Roku pójdę już do takiego sprawdzonego i chwalonego. No cóż - taki mi zdrowia, ani lekkiego porodu nie zapewni, ale przynajmniej będę spokojniejsza ;) fachowe oko, to fachowe oko. Sasza napisz o tym trójwymiarowym USG - w Wawie kosztowało koło 300 zł - więc zrezygnowałam. Pozdrawiam zabiegane mamusie, tatusiów i bebiki

Widzę, że u NAs póściutko - no cóż święta tuż za pasem :)

Witam wszystkich goraco po mojej dluzszej nieobecnosci. Na poczatek zycze duzo duzo zdrowka przede wszystkim naszym naczelnym ciezarowkom, wszystkim maluchom oraz Wam Single. Swieta tuz tuz, ja wlasnie skonczylam ubierac choinke i mam juz tego dosc, a przeciez dopiero na dobre sie zacznie ( jak tylko jr rano wstanie ). Choinke zabezpieczylam, tj. przywiazalam jej czubek do haka na suficie. To jedyne, co mi przyszlo do mojej zmeczonej glowy. No nic, jakos to bedzie. Najwyzej zaczne oszczedzac na nietlukace bombki ;) U mnie sniegu nie ma, wiec nici z sanek. Moze chociaz jakos prezentami sie moj maluch zajmie i bedzie troche spokoju... A jak nie, to wykorzystam moich rodzicow, bo ja juz zwyczajnie nie mam sil :( Moj maly przestal spac w dzien i dla mnie to tragedia. A to remont u sasiadow, a to pies szczeka, to poczta, albo awantura u kolejnych sasiadow, strzelanie z petard, albo jr dla odmiany zabkuje...ech, szkoda slow! Na topiku pustki. Jedynie Asia dba.... Reszta chyba zbyt zajeta. Zreszta nie ma sie co dziwic...za rok Asia tez nie popisze, a i Sasza ( chociaz zycze Wam spokojnych maluchow ) No dobra, lece do wanny. Ale obiecuje poprawe i od jutra zaczynam uzupelniac braki. Tomku! Napisze Ci jak wyglada nie-nocnikowanie u mojego malego.... On juz nie korzysta z nocnika a ma dopiero 18 miesiecy hahahaha dla mnie brawa!!! Bo mi sie naleza za cierpliwosc a w zasadzie to jej brak. Korzysta z kibelka dla doroslych... No i jutro tez beda zyczenia dla Was kochani wszystkich. Usciski i spokojnej nocki.

tatus [czyli ja] 38 lat, coreczka 4 i pol...wiecej w wolnej chwili-wspanialy topik, podobny temat byl kilka miesiecy temu w punkcie widzenia na kafeterii

Witajcie :) Długo mnie nie było, gdyż miałam zaliczenia w szkole i niestety musiałam się uczyć. Tak jak już wcześniej napisałam zostałam samotną matką, tzn. nie wychowuję Wiktorii razem z jej ojcem. Mam 21 lat a moja Wiktoria obecnie 4 miesiące. Mieszkam razem z nią u siebie w domu. Z jej ojcem rozstałam się, kiedy byłam jeszcze w ciąży, teraz uważam, że dobrze zrobiłam. Ale niestety z tego właśnie powodu jej ojciec nie przyznaje sie do niej (a raczej jego własna matka !!!!!), a szkoda :(, mimo wszystko ja jestem bardzo szczesliwa i narazie do szczescia nic mi nie potrzeba. Mimo wszystko muszę rozwiązać sprawę o alimenty, ale bez badań genetycznych sie nie obejdzie. Wyobrażcie sobie, że miałam przesłuchanie na Prokuraturze w tej sprawie i czekam tylko na wezwanie do sądu. Miałam sama składać pozew, ale Tatuś Wiki był tak niecierpliwy, że sam zaprzeczył ojcostwa. Ale śmieszne jest to w tej sytuacji, że przyznaje się do dziecka, tylko musi udowodnić swojej mamusi, ze jest naprawde zdolny zrobić dziecko MAMI SYNEK JEDEN !!!!!!!! A pomyśleć, żę byliśmy parą AZ 4 lata. Teraz uważam, że o 4 lata za dużo :(:(:( Mimo wszystko Wiktorię bardzo kocham, zreszta tak samo jak moja cała rodzina. Wiem,że to jego dziecko i niczym się nie martwie, Jeżeli którakolwiek z Was miała podobny problem, odpiszcie proszę jak wygląda ta sprawa w sadzie. Jestem bardzo ciekawa. Powiem wam jeszcze na koniec, ze nie zaluje tego, ze mam dzieciatko, dla mnie jest ona najwiekszym skarbem na swiecie i bardzo ja kocham. Było mi trudno, ale teraz, gdy Wiki ma juz 4 miesiące, coraz czesciej sie usmiecham a o tym DEBILU DO POTEGI nawet nie mysle. Bo nie warto :) Pozdrawiam serdecznie, życzę Wesołych Swiąt.....