proszę o pomoc i wytlumaczenie!!!bardzo pilne!!!

kolezanka odstawila tabl.anty.na jeden miesiąc(wczesniej brala je przez 2 lata) okres spoznial sie jej tydzien,jak nie dluzej . Dzisiaj rano zrobila test:wynik dwie kreseczki-ciąza!!! Dzwoni do mnie przerazona,powiedzialam zeby kupila drugi,przed chwila dzwonila ze jedzie do swojego chlopaka zeby zrobic razem,w miedzyczasie w pociągu dostala okresu,albo jakiegos plamienia... powiedzialam zeby juz za chwile robila test i niezaleznie od wyniku gnala do lekarza,bo cos tu nie tak!!! Czy mozecie mi drogie panie wyjasnic,czy to normalne? a moze ona wlasnie poronila?test co innego,reszta co innego ani ja ani tym bardziej ona nie mamy pojecia co sie dzieje...prosze o szybkie i w miare konkretne odpowiedzi bo juz nie wiem jak mam ja pocieszac,mowie ze to nie ciaza,ze test sie pewnie pomylil,ale czy napewno???

wydaje mi sie ze po odstawieniu tabletek w organizmie zachodza zmiany,ktore takze powoduja zmiane terminu miesiaczki.twoja koleznaka mogla spanikowac kilkudniowym opoznianiem sie okresu i jak to czesto bywa dodatkowy stres tez ma duzy wplyw na to ze miesiaczka sie spoznia.jednak jesli tak bardzo twoja kolezanka sie boi to dlaczego nie pojdzie najnormalniej w swiecie do ginekologa??/

Witam ! Mam nadzieje, ze nie zasieje fermentu - jezeli wpołżyła z chłopakiem w tym czasie., kiedy odstawiła tabletki to teoretycznie moze byc w ciazy. Plamienie moze byc oznaką poronienia zagrazajacego -jesli jest to krwotok (krwawienie) to możliwe że poroniła.

Witam ! Mam nadzieje, ze nie zasieje fermentu - jezeli wpołżyła z chłopakiem w tym czasie., kiedy odstawiła tabletki to teoretycznie moze byc w ciazy. Plamienie moze byc oznaką poronienia zagrazajacego -jesli jest to krwotok (krwawienie) to możliwe że poroniła.

Mogła być w ciąży, ale nie musiała. Ja nie miałam przy tabletkach przez dwa miesiące okresu i dopiero w dwa tygodnie po odstawieniu pojawił się. Robiłam w tym czasie testy i jeden wykazał, że jestem w ciąży, mimo, że nie byłam. Jednocześnie nie jest to równoznaczne, że w ciąży nie jest. Po pierwsze, jeśli wystąpiło krwawienie, test może wyjść zafałszowany, ponieważ nie jest w stanie w warunkach domowch przefiltrować moczu tak, aby nie dostały się drobinki krwi, które powodują, że wynik jest pozytywny. Jeśli chodzi o poronienie, to najczęściej krew w takiej sytuacji jest jakrawo czerowona. A tak w ogóle to uważam, że powinna jak najszybciej zgłosić się do lekarza, który stwierdzi jednoznacznie, czy dziewczyna jest w ciąży czy nie jest. Jeśli jest, to krwawienie oznacza, że coś złego się dzieje. Tak czy inaczej wizyta u ginekologa jest wskazana.

:)