Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość suanna

do matek siedzących w domu z małymi dziećmi,którym bardzo się nudzi

Polecane posty

Doberek Mateczki. Weszlam sie z wami przywitac. Oczywiscie zaraz musze pomykac, bo wlasnie wyszedl kolega od synka ,i w jego przepieknych skrzyneczkach w ktorych sa zabaweczki balagan jak diabli,a ja niedawno tak piekniusio mu wszystkie zabaweczki poukladalam. Nie wiem czy jest sens znowu segregowac te zabawki, ale szlag mnie trafia kiedy patrze na te wszytskie zabawki skotlowane razem. Moj stary mowi ze wali mi na system, bo to syzyfowa praca, no moze mi wali od tego siedzenia w domu.Mialam nadzieje iz moze teraz ,kiedy Kamil pojdzie do I klasy,wreszcie znajde jakas cieplutka posadke,a tu nici. Niestety moge tylko o tym pomazyc,bo kto bedzie go zaprowadzal i przyprowadzal ze szkoly? Oczywiscie padlo na mnie,mysle ze jesli znow kolejny rok pobycze sie w domu to poprostu w kochanowku beda mnie odwiedzac. Spadam Mamuski bo moje wydarcie drze sie z podworka ,zebym podeszla do okna.No wlasnie te okna,u mnie tez przydaloby sie je odrobine przetrzec, ale kiedy pomysle ze az 5 sztuk ich jest ,to mnie jakos odchodzi mi na to ochota.Musze poczekac jak ktos pozadnie mnie wkurzy, to tez piorunem okienka umyje;) To dobry sposob na szybkie sprzatanie ,oraz zalegle prace domowe;) Pa mamuski, ide robic porzadki w tych zabaweczkach bo synciu na dworze.👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam wszystkie mamusie...Ciepło tu u was i milutko ,tylko nikogo teraz nie ma- pewnie rozmawiacie na gg albo na tlenie. Chetnie do was dołączę bo też siedzę w domku z dwoma potworami i nie ma z kim pogadać bo koleżanki zapracowane i nie mają czasu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kobitki:) Matti my tutaj wpadamy dość późno jak już nasze potworki popadają:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Witam kochane babeczki !!! Jak macie tlenik to chętnie pogadam sobie z Wami wszystkimi na raz (jeszcze tego nie robiłam ale to chyba łatwe)....... no to wysyłam.......ciekawe czy już poprawili te błędy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
uuuuuuuuuuuu!!!!!!! to chyba tylko moje pobożne życzenia co za koszmar!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mężatko kochana..........mimo szczerych chęci jeszcze nie mam tlenu.....dzień mialam zakręcony i nie miałam czasu żeby zainstalowć.... A gzie podziewa się Nasza suanna???? nadal się pakuje????:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
KOCHANA COLLINO!!! Popraw się do jutra i zainstaluj go wreszcie. Jestem pewna że i \"gadzinki\" będą zachwycone. A co do Suanny to myślę, że się pakuje i strasznie jej zazdroszczę. Mnie czeka przygotowywanie do szkoły i do przedszkola............jeszcze muszę kupić kapcie............Jutro z rana lecę na zakupy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
meżatko.....mam ten sam problem;) ja też jutro wyruszam po resztę książek i zeszytów:) ale pomyśl jaki luzik bedziemy miały:) chociaż kilka godzin:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
No super luzik ........... uwielbiam zakupy...........zwłaszcza, że o sobie też nie zapomnę i znajdę jakąś szatkę na swoje ciało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A kuku!!!!;) Jadę dopiero jutro po połódniu aktualnie jestem w trakcie pakowania(walizek!),nie mogłam wytrzymać aby tu do Was nie zajrzeć. Pakuję ale zglądam!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też nie zapomnę sobie coś kupić:) Ale kochane mamuśki...........ja od 1 września idę do pracy!!!!!!!!!!!! Wiecie jak się cieszę?????? oczywiście o Was napewno niie zapomnę:) Bedę wpadać na forum napewno codziennie.Jutro poproszę kogoś mądrego to mi zainstaluje tlen i będziemy mogły pogadać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Nie wiem jak moja córka zareaguje na przedszkole? Ale jeśli dobrze to zniesie to też pójdę do jakiejś robótki. Jeszcze nie wiem gdzie ale coś będę musiała znaleźć. I też będę codziennie zaglądać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mężatko jak mój synuś był w wieku przedszkolnym też martwiłam się jak on to przyjmie.........no bo wiesz.........to taki najmniejszy synuś mamusi:) ale jak poszedł pierwszy dzień,,,,,,,tak nie chciał wracać do domu:) dużo zabawek....nowi koledzy.....pani która jest miła( nie zawsze dla rodziców:)) ja nareszcie wracam do ludzi:).... .A wracając do wypowiedzi Mariki.......ja myślałam że jak dranie będą miały 4....5 lat..to wrócę do pracy.......okazało się że to nie takie proste.....jak nie katarek to kaszelek.....a cóz jest ważniejsze od dzieci? I tak zleciało kilkanaście latek siedzenia w domu..........Szkoła.......jak nie jedno to drugie odprowadzić trzeba.....potem odrabianie lekcji...samo nie da rady:) i co mamy się dziwić że kobitki siedzą w domkach:) a i mężuś spracowany wraca;) obiadek podać trzeba;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
A co do pakowania walizak i zaglądania tutaj............ to Suanno uważaj!!! Ja na ostatni mój wyjazd też się \"tak pakowałam\" i nie wzięłam żadnej bluzki dla siebie. Miałam sukienkę, spodnie i kostium no i bieliznę.........ach i jeszcze kurtkę i to wszystko. Musiałam pożyczyć bluzę od męża, bo trochę wiało.........Na szczęście to były tylko 3 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie robotka czeka jeszcze za jakiś roczek.Dobrze że posadka w starej firmie stale aktualna. Praca daje mi poczucie niezależności,nie lubię wisieć u męża w portfelu i prosić się na byle podpaski.Z drugiej strony przecież pracuję w domu i jawnie mi się należy.Ale co własne to własne.W tej chwili kazdy mój zakup ciuchowy jest dokładnie kontrolowany,a mój mąż nie może zrozumieć dlaczego ciągle mogę coś dokupywać,jak można posiadać ileś par butów i jakąś liczbę torebek? Wiecie bo jak mężczyzna za dużo wie to go głowa boli.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Collino! ja właśnie piszę o tych katarkach (bo moja córcia coś chorowita bardzo i ciągle zakatarzona) Jak się przyjmie w przedszkolu to się nie martwię, bo ona spragniona dzieci i przedszkola, i na wszystko przygotowana przez brata. A do pracy to się wyrywam, bo już mam dość siedzenia w chałupce, bez kontaktów z ludźmi i błagania o każde zakupy męża DAAAAAAJ! Chociaż i tak będę błagać POJEDŹMY DO TESCO (bo nie mam prawa jazdy) Nie mówiąc, że trochę więcej pieniążków, by się przydało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ja kochane kobitki robię tak. Jak już wyjdę na zakupy to kupuję parę rzeczy dla siebie ........ale oczywiście nie pokazuję wszystkich zakupów mężowi. Później zakładam coś nowego, a on i tak nie zauważa, a jak zauważy to mówię \"coś ty! to stare!\". I już go główka boli mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ach te pieniążki..........gdyby tak można było mieć bez pracy....ale nic z tego:) ja też własnie z tego powody wracam do pracy:) troszkę jest ciężko żyć z jednej wypłaty:) a i do ludzi tak bardzo ciągnie.......pogadać ,poplotkować.....czy tylko ja to lubie?:) a i wiem że do Naszych Łobuzów jest wtedy inne podejście .......nie tylko pranie...sprzatanie...... Kochane Dziewczyny......ja już uciekam....coś dzisiaj jestem zmęczona....mam nadzieję że jutro na tlenie porozmawiamy:) a Ty suanno zainstalowałas już sobie? miiałas jakieś problemy wczoraj......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha mężatko........ja tak samo robię:) jeszcze się wściekam...a co?:) że nie zauwazył np. nowej bluzki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Dobra Mamuśki Zapracowane!!! Idę już lulu, bo mężuś wrócił. DOBRANOC pa pa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jużem spakowana prawie,ale zawsze mam takie uczucie,że czegoś zapomniałam i ono się prawie zawsze spełnia. Droga mężatko to może dobrze,ze nie masz prawka ,bo ja mam i co z tego?Kiedy mówię,że potrzebny mi samochód to mój facet stwierdza,że jemu też, i w taki sposób polubiłam rower. A tak pozatym DROGIE PANIE ŻEGNAM I ZA PORADĄ MĘŻATKI UDAJE SIĘ SKONTROLOWAĆ MOJE PAKUNKI. Będę za tydzień,mam nadzieję ,że WAS tu jeszcze zastanę. POZDRAWIAM . 🌼❤️ 🌼 Wpadnę do was z ciechocinka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane kobitki Witajcie:) ZAINSTALOWAŁM tlen:) i już nie jesyem collina:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, wróciłam z wakandzy i znów malutka RYYYYYCZYYYYYYY. Ale nie teraz, na szczęście. teraz słucham radia i prasuję. Własciwie słucham radia a przy oikazji .. Do w.b.: dostałam Twój email, ale nie odpisuję, ponieważ dostaję komunikaty , że w mojej poczoce jest jakiś wirus. Jak go zniszcze niebawem, to się zacznę komunikować bezwirusowo. Na razie więc do miłego w.b. i reszta kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobitki!!!!!!!!! jak tu smutno bez Was:(...........straszna nuda.........chyba pójdę spać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiolka
witam moje panie dawno mnie nie bylo bo nie potrafie sie podchac do kompa ale juz nadrobilam wszystkie zaleglosci tzn przeczytalam was wszystkie.wiec wydaje mi sie ze jestem na bierzaco troszke.moj synus wlasnie spi i juz gotuje obiadek i mam chwilke pozdrawiam ach ten sposob z zakupami sama go musze wyprobowac moze poskutkuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiolka
witam moje panie dawno mnie nie bylo bo nie potrafie sie podchac do kompa ale juz nadrobilam wszystkie zaleglosci tzn przeczytalam was wszystkie.wiec wydaje mi sie ze jestem na bierzaco troszke.moj synus wlasnie spi i juz gotuje obiadek i mam chwilke pozdrawiam ach ten sposob z zakupami sama go musze wyprobowac moze poskutkuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szok
hej!! ja siedze z dzieckiem juz 5 lat. chodzil troche do przedszkola do 4-lat. ale bardzo chorowal wiec znow siedze w domu - nudzi mi sie okropnie, dlatego postanowilam isc do pracy - miedzy ludzi! dam go do przedszkola i szukam pracy. Fajna taka praca SEDZIEGO MECZU bo masz czas dla dzieci w tygodniu, wychodzisz miedzy ludzi i jeszcze masz dodatkowe pieniadze. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie mamuski:) Jak ten czas szybko leci, juz tylko tydzien ,siedem czarodziejskich dni i moj syncio idzie do szkoly,hm, troche sie denerwuje chyba bardziej niz on. Wiecie ja z tych bardziej przezywajacych mamusiek jestem;) Tych troche nadopiekunczych ,choc staram sie teraz troche wyluzowac , czesto mi jednak to nie wychodzi, jednak staram sie. Pamietam ten dzien kiedy poslalam go do przedszkola,wychodzilam z lzami w oczach,a siedzac w domu mialam czarne wizje, ze moze tam mu zle, ze jak bedzie cos chcial to nie zawola,nie zapyta,itd itp, wiem ze to glupie moze i troche bez sensu ,ale same napewno wiecie , ze jak ma sie dziecko na oku to zupelnie inaczej sie wtedy czuje. A teraz idzie tam w nieznane ,wiem ze moze wiecej panikuje niz to warte, ale martwie sie, bo moj syncio to b wrazliwy maly mezczyzna ,zreszta dzieci sa rozne ,jedne mniej a drugie wiecej pobudliwe,i dlatego sie martwie,bo moj to raczej z tych b spokojnych, oczywiscie nie flegmatycznych, tylko poprostu spokojnych. Czy wy tez tak przezywaliscie ,jak wasze pociechy was opusczaly na te pare godzin? Czy tylko ja jestem taka nadopiekuncza.Jeszcze niedawno podcieralam mu pupcie, a teraz to juz prawie rosly chlop. Och mamuski mamuski,nielatwy nasz zywot,nie obejrzymy sie jak nasze pociechy z gniazdek wyfruna,chyba pora na nastepne dzieciatko. Uciekam bo zaraz bedzie sie kapac te moje male mapeciatko. Pa i milch slodkich snow.👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×