Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

rubina

TERMIN MAJ 2005

Polecane posty

co jest? ucięło mi posta... cd.: Jak się zachowują Wasze pociechy w ciągu dnia? Moja nadal dużo śpi. ok. 11 godz. w nocy i między karmieniami zawsze ok. godzinki... Ciekawe... Jesli pleśniawka może byc jedna to to będzie to. Nie jest to na pewno mleczko ani ząbek. Sprawdzaliśmy ;-) Iwanka - jak się czujesz, że jest 1. września, a my nie musimy się stresować powrotem do pracy po wakacjach ? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
edyta-stoo lat, stoo lat!! Igula z moja mamą na spacerku, a ja w książkach. Nie mogłam jednak nie wpaść do was choćby na chwilkę. Przeraża mnie ilosc rzeczy, które zpomniałam, bo w ciąży dałam sobie wolne od prawa. Chyba to starość powoli mnie dopada;) Gunia dzisiaj dała nam nieźle popalić-obudziłą sie w nocy o 2 cała w uśmiechach i dawaj gadać.Oboje z mężem ledwo ciepli a dziecko chicha się na całego. Usnęła koło 3, a o 5 powtórzyła wyczyn-znowu pobudka i godzinę gimnastyki i gadułek. Koło 7 ponownie zasnęła i wstałą przed 9. Jak jej wejdą w krew te nocne polakó rozmowy to nas rozłozy na łopatki;) Wracam do ksiązek. Miłej forumowej imprezki u edyty;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edytko - wszystkiego naj .... 🌻 ❤️ 🌻 ❤️ No to trochę jest tych Wag pośród nas. Iwanka z 7 paździenika, Ania z 8 a ja z 11. CHyba zrobimy jakąś wspólną imprezkę. No i byłam w pracy .... pierwszy dzień po macierzyńskim. Rozmowa z szefem OK, ale jak będzie do mnie podchodził to zobaczymy w praktyce. Generalnie mam zgodę na pracę w domu (oczywiście muszę stawiać się na wszelkie spotkanie w biurze i u klientów - a tego jest niemało). Jestem dobrej myśli, jakoś to będzie. NIe takie rzecz się robiło ... :) :) Jola - jak tam zakupy w TESCO. Poza tym fajnie jest wrócić z pracy i otworzyć laptopa, odpalić nasze forum i zobaczyć ile u Was się dzieje. Ach.. jeszcze jedno. Musze się Was poradzić. Chce kupić Małgosi spacerówkę. Dotychczas używałam takiej głębokiej gondoli (pożyczone) ale widzę że Małgosia się bardzo nudzi i podobałaby się jej pozycja półleżąca. Jak myślicie jakie modele są najlepsze? Pozdrowionka i życzę miłego dnia ... 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agapant w Tesko było super :p , tylko strasznie mi się dzieci rozłaziły na boki. Co do tego wózka to ja miałam spacerówkę Graco i była super. Kilka moich koleżanek miało chicco ale wszystkim odpadały i psuły się kółka. Więc nie były zbyt zadowolone. Dla mnie ważne jest to żeby byly skrętne kółka dużo wygodniej sie wtedy prowadzi. Moj głeboki wózek nie ma skrętnych więc ciągle sie na sibie złoszcze jak mogłam o tym zapomniec kupujac go (pamietam ,że o tym mówiłam sprzedawcy ale on przekonywał mnie, że muszą być koniecznie dmuchane, a takich akurat nie miał skretnych)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkie Panie:) , a wszczegolnosci Edytke, ktora ma dzis urodzinki:):):):):). Edytko zycze Ci wszystkiego co najlepsze, przede wszystkim duzo zdrowka i spelnienia najskrytszych marzen.❤️ Ciasto i kawka urodzinowa byla super. Przepraszam ze nie moglam zajzec do Was wczesniej, ale mialam dzis duzo spraw do zalatwienia. Bylam z Mackiem u ortopedy i wszystko jest ok:) W poniedzialek robie mu kontrolny posiew moczu. Ciekawe jak wyjdzie? Oby dobrze. Do \"zobaczenia\" jutro. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, ja już po śniadanku i kawce:) Ancymonek ja też robię śniadanie do pracy mężowi w przerwie na karmienie:) Chociaż jak się przyznałam to wszystkie dziewczyny u mnie w rodzinie mnie wyśmiały, że one w życiu nie zrobiłyby mężowi śniadania do pracy. A mi to nawet sprawia przyjemność, jeszcze jak usłyszę, że było pyszne:) Mówiąc o jedzeniu to największy koszmar dla mnie to wymyślanie- co zrobić na obiad- bo z wykonaniem to już jest lepiej:) Marysia ostatnio jest na etapie wydawania okrzyków a że są to wysokie dżwięki to aż uszy puchną- zresztą same wiecie jak to jest:) a radochę ma przy tym ogromną. Nasze dzieciaczki tak szybko rosną, że niedługo nie zmieszczą się w głębokich wózkach. JA wcale nie mam najmniejszej gondoli a obawiam się jak to będzie dalej...chciałabym zimę przejeździć w głębokim wózku. Pozdrawiamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Myślałam że dzisiejsza noc będzie straszna. Mały jak obudzi się na pierwsze karmienie to już później co 2-3 godz chce cyca. Wczoraj nakarmiłam go mlekiem z butki z dodatkiem kaszki o 20. Spodziewałam się że obudzi się gdzieś około 1,2 a on zrobił mamie niespodziankę i o 23 chciał jeść. Popiszczał jeszcze o 2.30, ale nie jadł i spał do 6.30. Jestem bardzo zadowolona :-D bo ostatnio musiałam go karmić w nocy nawet 5 razy. Ciekawe kiedy nasze dzeciaczki zaczną pzesypiać całe nocki, bez karmień, jak myślicie? Podziwiam kobietki które robią mężom śniadania, mnie z rana nic nie wyciągnie z łóżka no chyba że synuś, ale on ma swoje sposoby ;-) Jolu masz rację kółka koniecznie skrętne ja takich nie mam i nie jest zbyt wygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Juz po kawce. Moja Hani zrobiła mi wczoraj karczemną awanturę w południe .Otórz moje dziecko zbuntowało się i nie chciało cyca. Uspokoiła się jak dostała soczek :-O. Daję jej przecierowy Bobo -Vity jabłko z dodatkiem dyni. Zjadła pół buteleczki o godz 12:30 ,jeść chciała dopiero o 16 godz. Szok!Soczek podaję jej łyżeczką Na wieczór wciąga 130-140 ml mojego mleczka z dodatkiem 3 łyżeczek kleiku .Wczoraj jadła 19:15 później obudziła się o 24 potem o 4 a następnie o 6 rano.Niestety coraz częściej domaga się mleczka z butelki jak widzi cyce dosteje spazmów. Dla mnie bomba, jak wypija z butli to zjada więcej a tym samym nie wisi przy cycu co 2 godz. W nocy jedynie uznaje cyca. Wczoraj dałam jej spróbować chrupki kukurydziene ,strasznie jej smakowały. Wymemłała dwa bo jedzeniem to raczej nie można jeszcze nazwać.Oczywiście pod kontrolą żeby sobie za głęboko nie włożyła i się zadławiła. Przy próbie zabranie oczywiście był krzyk :-) Co do przesypiania nocy -synek przesypiał jak miał skończone 8 mies- przed spaniem zjadał już ok 150-180 ml kaszki i to mu straczało do rana. Ciekawe czy u Hani bedzie podobnie. Teraz staram się aby Hania nie spałą zbyt długo w ciągu dnia ,bo jak dzień prześpi to wyobrażam sobie co by było w nocy. Rano ma zawsze drzemkę ok godz 8-9 ,następna jest w okolicach godz 10-11 ,później w okolicy godz 13-14 do mniej więcej 16 godz .Później pozwalam jej na pół godzinną drzemkę przed kąpaniem i karmieniem wieczornym. Oststnio zasypia na krótko po kąpaniu i karmnienu.Sen właściwy przychodzi o godz 21.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie z tym spaniem to jest różnie. Ania śpi całą noc ale dwa trzy razy chce cyca, a ponieważ nie chce jej uczyć spać z nami w łózku to muszę wstawać i wyciągac ją z łózeczka a potem ją odkładac. Moje dziewczyny w przedszkolu wiec mam wreszcie troche luzu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze raz dziękuję za życzenia . Mam nadzieje,że ciasto smakowało ;) Maja budzi się raz w nocy ok 4-5-tej nad ranem, a wieczorne karmienie odbywa sie najczęściej o 20-tej,po którym zasypia. Baaardzo mnie to cieszy. Śpi zazwyczaj do 8 rano,czyli w sumie 12 godzin :). Potem \"gada\" do sufitu,lub misiaczków w łózeczku, gdy się wreszcie zwlekę z łóżka to otrzymuję w nagrodę najpiękniejszy uśmiech świata :D. Rano ma najlepszy humor,więc trochę sobie pogugamy, potem w leżaczku obserwuje moją krzątaninę w kuchni i po godzinie,lub dwóch znowu spanko( różnie bywa z długością -czasem godzinkę,innym razem tylko pół, a jeszcze kiedy indziej nawet trzy ). Teraz ładnie śpi na tarasie-zasnęła na macie,więc ją przeniosłam do wózka i....na taras :). Ogólnie nie mogę narzekać,bo jest grzeczna,potrafi sama się zająć( na leżaczku,lub na macie leży długo bez marudzenia), więc nawet gdy nie śpi,mam czas na inne rzeczy poza opieką nad nią. Zmykam zabrać się za porządki,pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mało coś nas dzisiaj. Ja juz siętłumaczę;) Jest u mnie z wizytą mama, wiec nie mam czasu na kompa. Zaliczamy długie spacerki z Gunią i pogaduchy. Kupiłam też dzisiaj Guni, po konsulatcjach z mamą-zawsze to jakies wsparcie;)-sukieneczkę i bolerko na chrzest. Wrzucę Wam linka-powiedżcie czy dobry wybór. http://www.mininiebo.pl/produkt.php?id=550&grupa=29 Szukałam czego niesztampowego. A kupiłam większy rozmiar, żeby Gunia mogła pochodzić w tym za rok. Teraz będzie po prostu miała dłuuugą suknię. Ze spaniem Guniątka jest róznie.Zasypia z reguł ok. 21.Spi 2-3 godzinki i je.Czasem pośpi i 4, ale po tej pobudce potrafi popijać co 2 godzinki. Męczące to bywa jak jasny gwint, bo wydaje mi sie, ze ciągle karmię i wcale nie śpię. Czekam, az sie to zmieni. Acha, dałam dzisiaj Iguni troche jabłuszka-kolejna szalona matka na formu:P Robiła takie cudaczne minki, ze ho ho. Ale chyba jej smakowało, bo otwierała dziobek po jeszcze. Właśnie obudziła się Gunia, wiec zmykam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pustki dziś pustki......:( Maja dziś dostała marchewkę z jabłkiem-chyba bardziej jej smakowało od samej marchewki :). Miała ochotę na więcej,aniżeli pół słoiczka,lecz bałam się pierwszy raz przeholować. Ciekawe jak będzie z purtami,które to budzą ją.....mam nadzieję,że noc przebiegnie bez przykrych niespodzianek. Dziś dużo spała w ciągu dnia, ja też się na godzinkę położyłam,chyba ciśnienie niskie :(. Mala Mocca-sukienka suprancka , bardzo mi się podoba :) Ja nie musiałam kupować,bo na chrzest dostałam sukienkę po mojej siostrzenicy,która z kolei dostała ją od swojej cioci z Monaco ( większość ciuszków po niej dostaję,więc odpadają mi wydatki na te cele ). Piszcie dziewczyny,bo nie ma co czytać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Rzeczywiście, chyba wszystkie macie gości albo coś ciekawszego do roboty - niż siedzenie przed komputerem :) Mała Mocca - sukienka prześliczna. Moja Małgosia będzie chrzczona 25 września (tak wstępnie się umówiliśmy). Jesteśmy po ślubie cywilnym i ksiądz próbował namówić nas od razu na ślub. :) :) Dwa w jednym. Najważniejsze, że nie robił specjalnych przeszkód. Ja też szykuję kreację dla Małgosi. Będzie ubrana skromnie w koronkową sukienkę (po swojej koleżance). Powiedzcie ... ile daje się przeciętnie na ofiarę za chrzest? Ja nie mam pojęcia ... a nie chcę się wygłupić. Mała Mocca - co do spania, to moja Gosia ma tak samo. W nocy je kilka razy. Śpi ze mną i niby nie jest to kłopotliwe ale mam wrażenie że ciągnie cyca całą noc. Ale ja generalnie się wysypiam. Kładę się spać o 23.00 (w międzyczasie pobudki na karmienie) i wstaję o 5:30. Malgosia zasypia o 21:00 i śpi do 23:00 - karmienie, 2:00 - karmienie, 4:00 - karmienie i pobudka o 7:00. Mam nadzieję, że powoli zacznie jej się sen wydłużać. No to kończę ... Życzę Wam pięknego weekendu. Odpoczywajcie. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Rzeczywiście, chyba wszystkie macie gości albo coś ciekawszego do roboty - niż siedzenie przed komputerem :) Mała Mocca - sukienka prześliczna. Moja Małgosia będzie chrzczona 25 września (tak wstępnie się umówiliśmy). Jesteśmy po ślubie cywilnym i ksiądz próbował namówić nas od razu na ślub. :) :) Dwa w jednym. Najważniejsze, że nie robił specjalnych przeszkód. Ja też szykuję kreację dla Małgosi. Będzie ubrana skromnie w koronkową sukienkę (po swojej koleżance). Powiedzcie ... ile daje się przeciętnie na ofiarę za chrzest? Ja nie mam pojęcia ... a nie chcę się wygłupić. Mała Mocca - co do spania, to moja Gosia ma tak samo. W nocy je kilka razy. Śpi ze mną i niby nie jest to kłopotliwe ale mam wrażenie że ciągnie cyca całą noc. Ale ja generalnie się wysypiam. Kładę się spać o 23.00 (w międzyczasie pobudki na karmienie) i wstaję o 5:30. Malgosia zasypia o 21:00 i śpi do 23:00 - karmienie, 2:00 - karmienie, 4:00 - karmienie i pobudka o 7:00. Mam nadzieję, że powoli zacznie jej się sen wydłużać. No to kończę ... Życzę Wam pięknego weekendu. Odpoczywajcie. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Tosia już śpi. Jesteśmy same z psem, bo mój mężuś jest na szkoleniu. Wróci dopiero jutro:( Jak ja nie lubię, gdy nie mogę się w nocy do niego przytulić:( Mala Mocca, sukienka rzeczywiście prześliczna. W ogóle ładne ubranka są na tej stronce. Tylko te ceny... Madi, ojej, straaaasznie się cieszę, że rozpoczęcie roku mnie jeszcze nie dotyczy:D Jeszcze mam 2 miesiące:) Co do spania, to od kilku dni Tosia śpi w dzień:) Zazwyczaj raz przez ponad 2 godziny. Dziś tak niestety nie było, bo spała 2 razy po pół. Co do nocki to już się raczej uregulowała. Zasypia około 21,22. Budzi się na jedzonko ok.3, czasem 4. I potem je już co 2 godzinki. Po 7 już nie chce jej się spać. Gada i śmieje się, tatuś ją przewija i chwilkę dokazują. Czasem jeszcze zasypia przy piersi, ale najczęściej o 8 już chce się pobawić. Niekiedy do 9 da się przetrzymać w łóżku. Nadal w naszym:) A ja jestem straszny śpioch. Kilka dni temu pisalam, że do siadania się nie bierze, a tu od wczoraj co zaczęła wyrabiać. Tak się podnosi, że jestem w szoku. Jak pokazałam mężowi, to zaglądał czy jej ręką nie pcham, bo nie chciał uwierzyć:) Chyba dziś pójdę wcześniej spać. Dobrze, że nie sama w wielkim łóżku, tylko z Tosiaczkiem:) Kolorowych snów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moj syn nie chce ze mna spac:-(.Teraz jak go biore do naszego łozka zaczyna sie wiercic i marudzic,uspakaja sie dopiero w swoim łozeczku.Moze to i lepiej...ale troche mi szkoda,fajnie sie spi z takim szkrabem:-) Widze,ze moj Igor chodzi spac najwczesniej,bo juz o 18:-O,ale spi do 6-6,30.Z przerwami na karmienie. Mała Mocca-sukienka fajowska;-).Pod wzgledem wyboru ubranek dziewczynki maja jednak lepiej,zdecydowanie wiekszy jest wybor \"damskiej\" garderoby. Piekny wrzesien mamy,prawda Dziewczyny?Jak sobie pomysle,ze niedługo zaczna sie deszcze,sniegi,mrozy itp. to mi sie niedobrze robi:-P Wpadne pozniej... Qurcze-spicie jeszcze wszystkie...???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie, ze podoba się Wam mój wybór. Faktycznie dziewczynki mają większe pole do popisu niz chłopcy. No, cena nie jest rewelacyjna, ale zamknę sie w 300 zł, co zważywszy ceny zwykłych kreacji na chrzest nie jest taką porażającą sumą. Zauważyłąm, ze Gunia dłuzej spi z tatą niż ze mną. Moze jej ten cyc obok tak pachnie, ze nie moze się powstrzymać?;)Trzeba chyba przejsc całkowicie na spanie z tatą-mama się wyśpi, hi hi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnym oczom nie wierze. Co sie dzieje?? Gdzie jestescie kobietki?? Czyzby dzieciaczki nie dawaly Wam chwilki zeby cos naskrobac?? Do roboty!! Smutno tu jak nie wiem co.:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takie pustki, ze aż wiatr hula! Pewnie wszystkie mamy odsypiają z dziećmi rozrywkowe weekendy;) Ja mam na głowie przygotowania do chrztu i naukę, więc nie zaglądam za często. Wczoraj zabralismy Gunię na 3 godzinny spacer i po powrocie padła jak kawka. Tak sie umęczyła zwiedzaniem okolicy i gadaniem do listków na drzewach w ogrodzie, ze wykapalismy ją wcześniej i o 20,30 juz spała. Dzisiaj pobudka o 7 czyli w normie.Teraz juz podsypia sobie. Zmykam zjeść śniadanko. Coś mam ostatnio ochotę na słodkie. Ciekawe kiedy mi sie to odbije na wadze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć U nas kolejna ciężka noc. Moje dzieciątko długą przerwę między jedzonkami ma nad ranem zamiast w nocy, jadł o 3.30, czyli minęło już 5,5 godz i narazie nie przejawia ochoty na mleczko. Gdyby jeszcze spał od tej 3.30 do 8 chociaż, a on się budzi o 6 i chce się bawić. Może macie pomysł jak go przestawić żeby przerwa była w nocy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, nie ma się co dziwić, że takie pustki, taka piękna pogoda, że grzechem byłoby siedzenie w domku i na dodatek przed komputerem:) My też w najbliższą sobotę mamy chrzciny.....i nasz ślub. Mam sytuację identyczną jak Agapant, też jesteśmy po ślubie cywilnym i daliśmy się \"namówić\" na dwa w jednym:) Prawdę mówiąc to się bardzo cieszę bo ślub kościelny zawsze chcieliśmy wziąć tylko jakoś się nie składało. A teraz mamy świetną okazję:) Marysia będzie druhną na ślubie swoich rodziców:) Nie będzie to niestety weselisko z cała oprawą.....ale myślę. że będzie wspaniale. Będą tylko najbliżsi. Zresztą na inną uroczystośc nie pozwalają nam warunki....co tu dużo mówić - finanse:( A prawdę mówiąc to właściwie nigdy nie marzyłam o dużym weselu...być może coś stracę ale cieszę się z tego co będzie:) Też jest trochę przygotowań, na razie nie mogę się za nic zabrać:) nie mam natchnienia. Ale przecież to jeszcze prawie cały tydzień:) Teraz idziemy sobie na spacer i przy okazji zrobimy jakieś zakupy... Pozdrawiamy i niech tydzień zacznie się wspaniale:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny. Taki dzisiaj ładny dzień za oknem, że za chwilke idziemy z Ania na spacer. Zastanawiam sie czy nie wprowadzić Ani kaszki nan noc, ona jest bardzo duża w dzień je rzadko wiec mam dużo mleka na każdy posiłek a w nocy chce jeść co chwilę tzn co 2 godz wiec mleka ma mniej niż w dzień i strasznie sie rzuca. Czy któraś z Was daje maleństwu kaszke i czy ściągacie do tego swoje mleko, bo nie wiem co zrobić. Ania dostaje antybiotyk i on jej tak strasznie smakuje, że płacze jak sie skończy jej porcja na łyżeczce dlatego pomyślałam o wprowadzeniu czegoś nowego . Mała Mocca ta sukieneczka jest po prostu prześliczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry!!!! Pusto, jak to w weekend bywa:) Teraz bierzemy się za pisanie:) Aniu, fajnie tak chrzciny ze ślubem:) Gratulacje!!! Życzenia i kwiaty będą za tydzień;) Wczoraj Tosia zasnęła o 6 i spała, spała, spała. Dlatego malego brudaska zanieśliśmy o 10 do łóżka, zjadla przez sen i spala aż do 7. Oczywiście jedząc w międzyczasie:) Chyba ze 4 razy. Więc Justka, ja Ci nie doradzę, jak wydłużać przerwy między nocnymi karmieniami. Może łatwiej, jak się nie karmi tylko piersią. Coś sycącego zapodać na wieczór i może starczy na długo. DZiś od rana Tosi w światnym humorze, gada jak najęta. Pogoda u nas też piękna, dłuuugi spacer murowany. Zresztą ostatnio cale dnie spędzamy w ogrodzie. Dziś spodziewamy się gościa. Przyjedzie moja dobra koleżanka, ponad miesiąc nie widziała Tosi, pewnie będzie w szoku:) Fajnie, dzień się miło zapowiada. Idę zrobić sobie jakieś śniadanko. Mała Mocca, słodkie też za mną ciągle chodzi:P A tu nic w domu nie ma, choć nie, może jakaś resztka lodów została. Sprawdzę. Miłego dnia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!! Ja dawałam Malutkiej jablko ze słoiczka, ale dostała jakieś kropeczki czerwone na czole i na brodzie i przestałam podawać. Może to była reakcja alergiczna... Po jabłku?? Hmm.. Ale poczekam aż jej zejdą i wtedy dam jej znowu. A przecież nie była taka malutka jak jejk zaczęłam podawać... Miała niecałe 4 miesiące. A propos - dziś Agula skończyła 4 miesiące!!! Ale ten czas przeleciał....... Mała Mocca - sukienka śliczna, ale cena powalająca ;-) Aniu, życzę udanej imprezy!!! Ale będziecie mieć wrażeń... Chrzciny, ślub... :-)Musicie uszykować dwie kreacje ;-) Moja mała dziś spała znów 12 godzi. Ja już nie wiem, co to za śpioch ;-) Kochana, daje mamusi się wyspać :-) A propos przesuwania dłuższej drzemki, to u Aguli nie było takiego problemu, sama zaczęła spac całe noce. Ale mój syn miał drzemkę 4 godzinną od ok. 16.oo i chyba jakoś go przetrzymywaliśmy i coraz później zaczynał zasypiać na tak długo, od ok. 19.00, no a potem przesypiał 6 godzin, no i w końcu przedłużyło mu się na całą noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tu ruch...az miło:-D My juz po wizycie u pediatry-Igor zdrowy-hurrrra!!! Pytalam tez lekarza o rozszerzenie diety i powiedział,ze po skonczeniu 2 msc.wprowadzac soczki,a gdy bobo skonczy 3msc.reszte!!!Tak wiec niech \"autorytety\"pod tytułem Amelya pocałuja mnie w nos:-P.A mleko mam zageszczac kliekiem ryzowym,tylko nijak ma sie to do praktyki,bo Mały jest juz na etapie kaszki malinowej na noc;-). Pogoda faktycznie piekna,myslimy nawet o wyjezdzie na weekend do moich ukochanych Dębek:-).Edyta-Ty tez masz raczej niedaleko nad morze-pakuj rodzinke i jedziemy!!! Wpadne pozniej,pa pa:-)🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwanka czytałm gdzieś, że niektóre niemowlęta tak reagują na jabłko i nie jest to kwestia alergi tylko raczej samego jabłuszka i jego składu. Dla niektórych dzieci jest ono za mocne- kwaśne, radzą wtedy zamiast jabłka podawać gruszkę i po jakimś czasie (ok miesiąc) znowu wprowadzić jabłko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koleżanka była u mnie przez cały dzień. Zaliczyłyśmy dłuuugi spacer, duuużo lodów i super było:) Popołudniu przyszły też dwie moje uczennice z prezentem dla Tosi. Dostala fajnistą grzechotkę i słonika, który jest paskudny, ale jej się bardzo podoba (żarówiasty kolor i ubranko srebrne i lśniące) :D Ja nadal nic nie podaję poza cycem, ale mam wrażenie, że Tosi to pasuje. I przybiera na wadze pięknie, więc na razie nic nie wprowadzamy. Nadal mojemu aniołkowi ropieje troszkę oczko, odstwiłam antybiotyk, bo nic nie pomagał i przemywam świetlikiem. Dopiero drugi dzień, ale już jest lepiej. Chcialabym, żeby jej wreszcie przeszło, bo lepiej, żeby nie miała przetykanego kanalika. Podobno to strasznie nieprzyjemne. Super, że Igorek już calkiem zdrowy:) Śpijcie dobrze i długo!!! Do jutra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mariola 2005
Czesc wszystkim.Chcialabym sie was zapytac o rade ,ale moze na poczatek sie przedstawie.Mianowicie mam na imie Mariola,mieszkam na codzien w Katowicach,moj maluszek to Marek,dzisiaj skonczyl 4 miesiace.Mam pytanie dotyczace wlasnie zywienia.Czytalam ze niektore mamy podaja swoim maluchom kleiki,pojecia nie mam czy sa to kleiki o dosyc plynnej konsystencji ,ktore podajecie z mlekiem,czy moze raczej cos w rodzaju kaszki,ktora sie je lyzeczka.Jezeli sa to kleiki dodawana do mleka w celu jego zageszczenia ,to czy dodajecie je do kazdego posilku czy moze np raz dziennie.Natomiast jezeli chodzi o potrawy ze sloiczka niemleczne ,typu wlasnie jabluszko itp,to czy zastepujecie ta potrawa jeden posilek mleczny ,czy moze dzieci jedza to w przerwie pomiedzy mleczkiem.Jeszcze jedno co mnie dreczy to ilosc lyzeczek .Moj maly dostal dzisiaj pierwszy raz kaszke przed mleczkiem,lecz nie zjadl niestety wiecej niz lyzeczke.Pozdrawiam wszystkich pa Acha i z gory dziekuje za odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×