Gość atlantic Napisano Październik 30, 2004 kiedys tez strasznie narzekalam na mojego faceta ze beknie czasem i pierdnie. a teraz??? dopoi tylko przy mnie to zniose bo on zawze zapyta czy moze i przeprosi. ale nie lubie jak mi beka do jedzenia!!! a teraz musimy sie rozstac na 3 m-c i weim ze mi bedzie brakowac nawet pirdznia i bekania. tak juz jest kwesta kompromisu. bekniecie nie zniszczy prawdziwej milosci. a jesli tak - to nie byla milosc:) jak ja wytrzymam bez tego??? pomozcie!! moze poprosze i wirtualne baczki i pierdki?? hmmmm musze pomyslec. papa dobranoc chyba juz w ojczyznie?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Achnieshka Napisano Październik 30, 2004 A ja umjem pierdziec z vaginy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Zryty_beret Napisano Październik 30, 2004 Dlaczego jak sie puszcza pierdzioszka po alkoholu to tak bardzo piecze odbyt ? Czy jesli bede wiecej pierdzial za kierownica po wodce to alkomat nie wykaze? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość REKLAMA Napisano Październik 30, 2004 Facetom gratulujemy PIERDKÓW Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Andżej Leppier Napisano Październik 30, 2004 Ja przeca jak do sejmó przyjechał wtenczas pjerszy ras to takiego smrodu jeszcze tam nikt nie wpuscil. Gaz ZDUPY musi odejĽć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ksionc Jankoski Napisano Październik 30, 2004 ja od lat pierdze i sram pod kosciuł katolycky, ale w majbahu sfoim nie pierdze bo zostajom slady na białej tapiterce i dziewchy nie chcialy by sie ze mnom kurwic w auto Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ossama bin laden Napisano Październik 30, 2004 Agulbugundu salejkumburun kehsuh nahydog. Allah HU AKBAR... Prrrrrrut. Sorry Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ZLO Napisano Październik 30, 2004 napisalem taki skrypt do IRSSI ze jak uzytkownik sie zesra przy przejmowaniu kanalu to wysyla sie notice do IRC@ z wiadomoscia: Wlasnie przejmujac kanauek na mircu puscilem soczystego srajka i musze zmienic pieluche.Ostatnio mama powiedziala ze juz mam jeden wlos na jajku i nie moze mnie przewijac bo to podchodzi pod pedofilje. pani od religii powiedziala ze jak nie przestane zadowalac tate to moj zwieracz nigdy nie bedzie sie domykal a to jest wlasnie powod moich niekontrolowanych wyciekow gazu i łajna. Czy jesli zaczne tatusiowi robic to ustami to po jakim czasie moja dupa przestanie byc nieszczelna? bede tez nieprzejmowal kanałków na mircnecie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mato Napisano Październik 30, 2004 ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Rafał A. Napisano Październik 30, 2004 Witajcie kobiety. Zasadniczo współczuje wam. Nie wiem co wy macie za facetów, mężów. To jets brak wychowania, zasad i kultury! NIe wyobrażam sobie bekania, bąków czy dłubania w nosie! nawet w obecności mojej kobiety, a co dopiero w towarzystwie!! Jak czuje że musze, to oddalam sie do łazienki, na balkon, do 2 pokoju. Brudna bielizna? skarpetki? ląduja w koszu!na brudy i to co dzień nie co tydzień! A pranie załatwia pralka, i tez ja sam umiem właczyć. A dziurawa skarpetka? jezu, w życiu spalił bym sie ze wstydu, czuł bym że wszyscy o tym wiedzą i widzą! Mycie się? wieczorem prze spaniem, rano prysznic przed wyjsciem, zeby? tak samo, albo i po kazdym posiłku jak jest możliwość. Przeciez to nieprzyjemne sie calować jak zieje komys z pyska! Paznokcie czyste i obciete, u nóg też... przeiez jak to wygląda... Wąchanie skarpetek, dłubanie w uszach, drapanie sie tu i owdzie... jezu, ni no nie do pomyślenia, jak juz ma ktos odruch, to choc jak inni nie patrzą... Tak wiec nie wszyscy są tacy sami... I moze warto do tych waszych poprostu nieco wiecej wymagac, bo wicac jak mogli to i moga tyko moze im sie juz nie chce Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mr Hyde Napisano Październik 30, 2004 Drogie Panie... Przypierniczę wam kazanie... Jestem jednym z tych facetów o których piszecie... Pierdzę i bekam bo Pan Bóg i Matka Natura mnie tak skonstuowali, pod prysznicem gubię włosy które wypadają czasem bez względu na to czy chcę tego czy nie... takie życie... Ale proszę o chwilę zastanowienia, co sprawia że facet, wasz wymażony książę, z którym decydujecie sie być, zamienia się ni stąd ni zowąd w troglodytę nie dbającego o wasze wysublimowane poczucie estetyki... Podejrzewam że wielu z tych gości o których piszecie że przestali się myć przestali po prostu myć sie dla was... okazałyscie się za słabe aby być dla nich czymś więcej niż powietrzem... z całego serca życzę wam abyście (oczywiście jeżeli jesteście jeszcze w stanie) spróbowały odwrócić ten proces. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość fota Napisano Październik 30, 2004 tak. kultura osobista uber alles... tak moje panie? widzicie jest pweien aspekt, który pomijacie. facet nie jest samobiarznym penisem... jest raczej bardzo prostym, XXI wiecznym typem łowcy z epoki kamienia łupanego + typ średniowiecznego chrześcijańskiego wojownika krucjat... i nic na to sie nie poradzi. a tak na marginesie to przecierz nikt tutaj nie jest święty... prawda? pierdzenie to zdrowy ludzki odruch, owszem można wyjść i puścić bąka gdzie indziej ale kiedy trzymacie faceta "na smyczy" np. na imprezce u rodziców (w dodatku pewnie jest zastresowany) to zmagazynowany "potencjał gazowy" zachowuje się jak bomba... i kiedy już nie mogą... puszczają, a potem się ich obmawia (wstrzymajcie pierdzenie na jakieś 4 godziny po objedzie to zobaczycie jakie to miłe). jest jednak pewna grupa facetów, która -mówiąc delikatnie- już dawno zostawiła swoje maniery głęboko zakopane w rowie z wapnem... no cóż. równowaga we wszechświecie musi trwać... tak jeszcze apropos równowagi. wiele kobiet także zachowuje się nie raz jak świnie. ale to temat na inne forum... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Robkotek2510 Napisano Październik 30, 2004 + A mojej często się zdarza nie spuścić dokładnie po sobie wody w WC. Strasznie się wnerwiam, jak widzę w toalecie te boby. + Pozostawianie włosów w wannie, zlewie i na sitku to normalka. + Wali bąki jak najęta tylko wypracowała technikę bezdzwiekowych. Później szybko zmyka udając, że to nie Ona. + Zasypia niemal natychmiast jak jej głowa dotknie poduszki. Nawet nie można sobie w nocy porozmawiać. Wrrrr..... + Zdarza się, że jak baraszkujemy to sobie niechcący pryknie. Ale z tego to smiejemy się oboje. KOCHANA jest ta moja Kurka. I nie "wymienię" jej nigdy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość PAN SRACZKA Napisano Październik 30, 2004 nie przesadzajcie. to kobiety z reguly sa tak swiete jakby przez cale zycie ani jednej kupy nie zrobily. tylko mezczyzni wydalaja z siebie kau?? nie zdarza wam sie puscic baka?? moze gile tez wam sie w nosie nie gromadza?? my przynajmniej wachamy skarpetki zeby wiedziec czy jeszcze mozna je zalozyc a wy chodzicie w smierdzacych bo boicie sie powachac. baki, dlubanie w nosie, czy tez uchu, smrodek na kacu to rzeczy naturalne. nie da sie ich uniknac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość martuskas Napisano Październik 30, 2004 hmmm, moj facet obleci, bielizne zmienia codziennie, kapie sie tez, tylko ze w ty nosie caly czas dlubie :) , ale wtedy staram sie jakos zajac jego zwinne paluszki ;-) , aaa skarpet brudnych nie wrzuca do kosza z bielizna :-( , tylko ma jedna wade!w ogole nie przyklada wagi do ubrania!!!zebyscie drogie panie wiedzialy ile razy mu juz mowilam o nowej kurtce i butach! ale tak poza tym jest kochany bo moj!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kakakaka Napisano Październik 30, 2004 ---> Rafał A. wiesz..nie obraź sie, ale nie chciałabym mieć takiego faceta, jak Ty, żeby jak chce mu się pierdzieć, to uciekał do drugiego pokoju, jak jakiś ........Skarpetki dziurawe, to często ja sama mam, a Ty spaliłbyś się ze wstydu. Jejku, ale musisz być pedancik Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość S_M_S_ Napisano Październik 30, 2004 No tak czytam i zastanawiam sie,czy szukac sobie faceta na stale .... :-S .......... Przeciez wszystko jest ludzkie,ale jest tez pewna granica,po ktorej traci sie w oczach ukochanej ... Albo ja jeszcze do konca nie rozumiem procesu zwiazku "powaznego". Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Rafał A. Napisano Październik 30, 2004 Do kakakaka -> jak piszesz, to może w całości? uciekał do 2 pokoju jak jakiś KTO? dobrze wychowany człowiek? BO ja nie wyobrażam "zasmrodzenia" okolicy i udawania z rozbrajającym uśmuiechem wśród towarzystwa ze to nie ja. Jeszcze jak jakieś dzwięki temu towarzyszą. To naprawde problem przeprosic towarzystwo i wyjśc nop umyć ręce? No chyba ze masz 100% pewności ze nic nie bedzie slychać ani czuc, lub znajdujesz sie w "luźnym towarzystwie" Co do skarpetek - to tylko świadczy o tobie. Spotykalem sie z dziewczyna, ktora owszem nosiła takie, bo pies notorycznie jej je gryzł, i jakos to uchodziło, choc mnie to irytowalo - ale chyba sieprzyzwyczailem. U soebie mnie to draznie bo czuyje sie źle z tym, i odrazu dziurawe kojaza mi sie z bruudnymi - pozatym, jak to wyglada jak zdejmiesz buty a tyu wyłazi ci palec albo pięta? Poprostu jak jest dziura to wyrzuca sie skarpetka, wlbo bierze igle i zaszywa kilkoma ruchami.... duża filozofia? A to że byś nie chciała - no nie szkodzi, nie musisz, ja jakoś sobie poraqdze :) chya nie jestes ( mam nadzieje ) tę w ktorej sie zakocham. Jakaś sie znajdzie ktora bedzie chiala "pedancika" pod tym wzgkledem , i ze nie bedziemusiala po pokoju za nim zbierac skarpetek. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
haldeman 0 Napisano Październik 30, 2004 Martuskas Dlaczego oceniasz przywiazanie faceta do ubrań czy wyglądu według kobiecych kryteriów? To wada że nie ma pełnej szafy ubrań?:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Raziel 0 Napisano Październik 30, 2004 nie no swietny topic! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość LLLorelai Napisano Październik 30, 2004 Mój mąż jest wielkim zbiorem wszystkich obrzydliwców świata...gdyby mógł, to by wlazł do łóżka w gumofilcach prosto z obory!!! BLE........ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mąż Napisano Październik 30, 2004 A jeśli to wszystko robią również kobiety, dziewczyny? Czy Wy jesteście święte? Tak mi się nasunęło. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość karissa Napisano Październik 30, 2004 fantastyczny temat :D moje słoneczko to przy nich na razie jest święte, ale chodzimy ze sobą na razie dopiero 3 miesiące :) nie pryka przy mnie, bęknął chyba raz (ale nie jestem pewna, bo możliwe, że nigdy ;)) i jest po prostu święty :) w nosku nie dłubie, nie drapie się (chyba, że po głowie, jak go swędzi :P) o: raz mu się zdarzyło, że jak od niego wychodziliśmy, to nagle rozsunął rozporek i przy mnie poprawiał sobie koszulę (tzn umieszczał ją na właściwym miejscu w spodniach :D) i kocham go, bo jest świetny i nawet jakieś drobne bekanie czy bączki bym mu wybaczyła :) BTW Raziel... hmm... coś mi to mówi ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość subi Napisano Październik 30, 2004 Do Rafala A.- dobrze,ze sa jeszcze kulturalni mezczyzni potrafiacy sie zachowac. Prawda jest taka, ze nikt nie jest swiety i nie mozemy pozbyc sie zadnych z odruchow fizjologicznych, ale szanujac osobe z ktora jestesmy mozemy starac sie kontrolowac. Ja tez pierdze i bekam itd, ale staram sie mojemu facetowi oszczedzic tych przyjemnosci. Ludzie przestaja dbac o siebie i zaczyna sie okres braku fascynacji. A przyzwyczajenie nie zawsze oznacza milosc. Ludzie, jak mozna nie myc zebow, tego nigdy nie zrozumiem. Ochyda!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Juz wole wachnac cudzego baka od czasu do czasu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość te Napisano Październik 30, 2004 Czytajac to ogladnolem swoj pokoj - wszedzie ciuchy, mase papierow z uniwerka, w cholere naczyn, a skarpetki... leza na parapecie obok soku, skorek po mandarynkach i pudelkach po jogurtach. Faktem jest ze wacham skarpetki z ranca, zadko dlubie w nosie, pierdze zawsze nawet gdy kogos nie znam, bo po co udawac ? dodaje zawsze "to sie nie liczy, wymsklo mi sie " czasem jak dam zonka przy kolezankach patrza sie na mnie z usmiechem i same dodaja "to sie nie liczy? wymsklo sie?" hehe zeby i siebie myje, regularnie gole glowe i obcinam paznokcie - nie nawidze brudnych paznokci heh drapanie sie po tylq i worach to norma :D Pozdro :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość boban Napisano Październik 30, 2004 Skocz mi na bena Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wojna3 Napisano Październik 30, 2004 mój facet można powiedzieć, że3 jest czyścioszkiem, kąpie sie codzien przynajmniej raz, jak wraqca z pracy to myje nóżki, i nawet jak jestr zmęczony to sie przynajmniej umyje przed pójściem do łóżka, choć też ma swoje odjazdy jak np. podczas kąpieli jak mykje zęby to pluje do wanny, pierdezieć też mu sie zdaża, ale nie robi tego notorycznie, chyba jak każdy, bo nawet jak ktoś mówi że tego nie robi, to nie jest prawdą, wszyscy to robią, tylko nie zawsze się z tym krygują. Myśle ze to też jest kwestia wychowania, bo mama zawqsze robi za synka wszystko, wiec potem on już tego sam nie bedzie robił, tj. zmieniał bielizny itp. ja myśle ze może on o siebie tak dba, ( jak idzie spać niemal zawsze sie perfumuje, więć mi nie śmierdzi) bo jest starszy o 15 lat odemnie, i może w koncu wydoroślał, choć to ja musze go gonić żeby obcioł paznokcie u nóg Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość laseczkapałeczka Napisano Październik 30, 2004 Same jesteście obleśne laseczki!!! Ja to nawet lubię jak mi się bączka w twarz puści;o) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość laseczkapałeczka Napisano Październik 30, 2004 Same jesteście obleśne laseczki!!! Ja to nawet lubię jak mi się bączka w twarz puści;o) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mąż Napisano Październik 30, 2004 No laski!!! To gdzie mam bąka puścić? Przecież jak tego nie zrobie to mnie będzie musiał weterynarz przekłuć (wiadomo facet to bydle). Dbajcie o siebie tak żeby gościu czuł oddech konkurencji ))) I spoko więcej luzu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach