Jakie obleśne rzeczy robią wasi faceci?

Jestem facetem i robie co nastepuje: - rano wacham skarpetki i majtki czy sie nadaja do zalozenia - jak jestem wsrod qmpli to pierdze i bekam - dlubie w nosie a jak wydlubie to robie qlke i potem rozdrabniam ja na male qleczki i rozrzucam po pokoju zeby przypadkiem nikt nie znalazl calej - jak jade winda to wycieram gile o winde albo o przyciski - lubie drapac sie po jajkach - wacham jajka szczegolnie jak ich nie myje przez 3 dni, po porstu lubie ich zapach - czasami pod prysznicem wydlubuje brud z pepka i tez go wacham, czasami po paru minutach wyciagam taki bialy brud, ktory jeszzce bardziej smierdzi - moze to tluszcz, nie wiem ale uwielbiam go wachac Pozdrawiam wszystkich brudasuf:)

ja znam jeszcze dwa określenia na bąka 1. dwupierdzian kapustny 2. bulgotnik wanienny

Moj mąż to samo robi!! Kiedy ja nie patrzę dłubie w nosie i wyciąga długie gile. Następnie je kula i na końcu zjada...Fuuuj Nie wiem jak mam mu to powiedzieć. Puszcza również niezłe kąsacze pod kołdrą, nieraz chciałam się wyrzygać z tego powodu. Ale to wszysko jest pikuś do tego co go pociąga ostatnio w łóżku... Ostatnio zaproponował mi Chiński deszczyk i zrobienie na siebie....Fujj to jest obrzydliwe. Mocno myślę o rozwodzie z tym śmierdzielkiem, ponieważ mam już tego dosyć!!!

Moj mąż to samo robi!! Kiedy ja nie patrzę dłubie w nosie i wyciąga długie gile. Następnie je kula i na końcu zjada...Fuuuj Nie wiem jak mam mu to powiedzieć. Puszcza również niezłe kąsacze pod kołdrą, nieraz chciałam się wyrzygać z tego powodu. Ale to wszysko jest pikuś do tego co go pociąga ostatnio w łóżku... Ostatnio zaproponował mi Chiński deszczyk i zrobienie na siebie....Fujj to jest obrzydliwe. Mocno myślę o rozwodzie z tym śmierdzielkiem, ponieważ mam już tego dosyć!!!

Moj mąż to samo robi!! Kiedy ja nie patrzę dłubie w nosie i wyciąga długie gile. Następnie je kula i na końcu zjada...Fuuuj Nie wiem jak mam mu to powiedzieć. Puszcza również niezłe kąsacze pod kołdrą, nieraz chciałam się wyrzygać z tego powodu. Ale to wszysko jest pikuś do tego co go pociąga ostatnio w łóżku... Ostatnio zaproponował mi Chiński deszczyk i zrobienie na siebie....Fujj to jest obrzydliwe. Mocno myślę o rozwodzie z tym śmierdzielkiem, ponieważ mam już tego dosyć!!!

Marekindla!! Lubie Chińskie deszczyki i wcale mu się nie dizwię, że Ci to proponuje. Powinnas sie zgodzić na sranko na siebie :)))

4 smrody jest bulgotnik kąpielowy cichy bzykacz ftelowy podkołdernik jadowity i armatnik pospolity Jak mnie śmieszą wypowiedzi "a ja bekam, tak jak i mój chłopak" etc. dziewczyn, jasne, że bekamy, pierdzimy i dłubiemy w nosach, czasem nie zmyjemy makijażu, przeciekamy(plamimy spodnie, pościel i czasem nawet JEGO :) ), rozrzucamy swoje ciuchy, majtki i rajstopy, używamy ich maszynek do golenia pach, a potem jak wrzeszczą że im jakieś syfy wyskoczyły to z minką niewinną twierdzimy "dziubku, ja bym Ci tego nigdy nie zrobiła" . Jasne, ze fajnie by było, gdyby na każdorazowe beknięcie, pierdnięcie itp. nasz ukochany wychodził i wracał z kwiatami. dla nas :P , ale ja bym nie wytrzymała z facetem który krępowałby się przy mnie beknąć. Jeśli chodzi o skarpetki - mój wącha je długo i namiętnie, ale to jego sprawa (raz jak go opieprzyłam to wziął skarpetką i trzymał mi ją przy twarzy, tak długo aż musiałam wziąść wdech - teraz się nie czepiam, bo mi mówi, że przecież sama wąchałam :) - dla tych co się oburzą od razu pisze - była to taka forma może głupiej, ale zabawy). A jak chce zakładać coś co jest dziurawe (np. skarpetki) to wyczekuje i jak się tego nie spodziewa, podchodze do niego z nożyczkami, przytulam i tnę tą rzecz na kawałki (mam to po mamusi). Dziewczyny!!! skoro oni muszą wytrzymać z naszymi : upławami, miesiączkami, wachaniami nastrojów (cholera, mało tego, że muszą wytrzymać, spróbowaliby powiedzieć , że np. w "te dni" nie jesteśmy dla nich atrakcyjne, lub nawet że jesteśmy obrzydliwe jak tak krwawimy, to byśmy łeb urwały i zaczęła by się wojna, rozwód i Bóg wie jescze co) Bądźmy dla nich dobre... nie tylko na wiosne :) p.s. Kitek, kocham Cię najbardziej na świecie (właśnie śpi, z ręką w gaciach, a z ust płynie mu stróżka śliny - słodki jest)

4 smrody jest bulgotnik kąpielowy cichy bzykacz ftelowy podkołdernik jadowity i armatnik pospolity Jak mnie śmieszą wypowiedzi "a ja bekam, tak jak i mój chłopak" etc. dziewczyn, jasne, że bekamy, pierdzimy i dłubiemy w nosach, czasem nie zmyjemy makijażu, przeciekamy(plamimy spodnie, pościel i czasem nawet JEGO :) ), rozrzucamy swoje ciuchy, majtki i rajstopy, używamy ich maszynek do golenia pach, a potem jak wrzeszczą że im jakieś syfy wyskoczyły to z minką niewinną twierdzimy "dziubku, ja bym Ci tego nigdy nie zrobiła" . Jasne, ze fajnie by było, gdyby na każdorazowe beknięcie, pierdnięcie itp. nasz ukochany wychodził i wracał z kwiatami. dla nas :P , ale ja bym nie wytrzymała z facetem który krępowałby się przy mnie beknąć. Jeśli chodzi o skarpetki - mój wącha je długo i namiętnie, ale to jego sprawa (raz jak go opieprzyłam to wziął skarpetką i trzymał mi ją przy twarzy, tak długo aż musiałam wziąść wdech - teraz się nie czepiam, bo mi mówi, że przecież sama wąchałam :) - dla tych co się oburzą od razu pisze - była to taka forma może głupiej, ale zabawy). A jak chce zakładać coś co jest dziurawe (np. skarpetki) to wyczekuje i jak się tego nie spodziewa, podchodze do niego z nożyczkami, przytulam i tnę tą rzecz na kawałki (mam to po mamusi). Dziewczyny!!! skoro oni muszą wytrzymać z naszymi : upławami, miesiączkami, wachaniami nastrojów (cholera, mało tego, że muszą wytrzymać, spróbowaliby powiedzieć , że np. w "te dni" nie jesteśmy dla nich atrakcyjne, lub nawet że jesteśmy obrzydliwe jak tak krwawimy, to byśmy łeb urwały i zaczęła by się wojna, rozwód i Bóg wie jescze co) Bądźmy dla nich dobre... nie tylko na wiosne :) p.s. Kitek, kocham Cię najbardziej na świecie (właśnie śpi, z ręką w gaciach, a z ust płynie mu stróżka śliny - słodki jest)

Mówicie, że męski pot śmierdzi... Szczerze mówiąc w ogóle tego nie rozumiem... Ja uwielbiam zapach swojego faceta, a i on wręcz siłą zatrzymuje mnie kiedy po siłowni lecę od razu pod prysznic ;)

halo, halo. Kobiety też pierdzą i dłubią w nosie. ja np bardzo lubię oglądać swoją kupę a w szczególności kilkudniową. SUPER :)

mój moż wcale niejest taki obleśny jak wy macie takich smrodziarzy to im tyłki pozamykajcie a nie jm dajecie grochówkę a póżniej cierpici same tego chcecie???????????/ mój facet tylko wyciera fluki w naszym samochodzie pod siedzenie i pryka czasami ale ja też sobie czasami popuszcze niesmacznie i t tolerujemy to bo co ma nam boki powyrywać ???????? j niemówcie mile kolezanki że jesteście takie święte bo prykacie też i dłubiecie w nosach ?>???????? zrobiłam pRRRRRRRRRRRRRy na koniec??????????????????????????????????????

a ja wycieram kozy w samochodzie pod siedzenie kierowcy

nam kurwa nie leci z dupy raz w miesiącu i do tego dalej zyjecie...;/pomyslcie co piszecie pity

gorbi, mam zawsze krotkie paznokcie, bo mi taki nawyk zostal z czasow szkoly muzycznej;)

"nie leci z dupy raz w miesiącu " :D z biologii to ty miałeś pałę :) otwory ci się pomyliły

Robicie sobie jaja ze swoich mężów, fuj nieładnie. Nie wierzę, że tak mozna sie zachowywać, to nienormalne.

Moj kochany mezulek to i sie wykapie,wlosy obcina co 2 tyg,paznokcie u rak tez (gorzej z tymi u nog),zeby codziennie rano i wieczorem myje.Zdarzy mu sie piarda puscic w mojej obecnosci-ale spojrze na jego przepraszajaca mine to wybaczam.Jednego nie moge zniesc!! Rano moja druga polowka lubi siedziec na toalecie i myc zeby.Przy otwartych drzwiach-gdy ja sie przygotowuje przed lustrem do pracy.A jakie wtedy odglosy ochodza.Jakby z armaty strzelali.Ten chlop to chyba ma rozwolnienie codziennie rano.Szkoda ze mu ten natlok tylka jeszcze nie wysadzil.A jak gruchne go w lepetyne to mowi "no co przeciez nie smierdzi".:)

A więc tak. Kochane panie nie ma osób bez wad a mówienie że my faceci to śmierdzimy, dłubiemy w nosie to k.... za przeproszeniem co ma znaczyc to nawet w nosie nie mozna podłubać jat w nosie nie to gdzie mozna?? A traz z innej strony wasze kosmetyki to walają się po całej łaźence większego bałaganu to nikt nie potrwfi zrobić, używaciwe tyle tapety że chyba je szpachelkami nakładacie przez całą godzine jak tak można nie możecie byc naturalne tylko tapeta i tapeta w głowie się nie mieści rozumiem mały suptelny makijażyk podkreślający kobiecą urode ale nie te tony które na siebie nakładacie aż mi się niedobrze robi bleeee:P

suPtelny, hehehe.

To jeszcze raz ja.Wy tylko potraficie narzekać "a mój mąż to a mój tamto" byście zajeły się czyms pozytecznym i przyniosły piwo swoim mężom któży poza wami świata nie widzą a nie obgadywały ich po kątach tylko to potraficie dobrze robic.

bo wszystkie kobity sa bez wad i wszystko robia tak jak trzeba. Baby nie sa oblesne. Wcale... Tylko, ze musza sobie reke po sikaniu do cipki wsadzav, zeby wytrzec.

a może nie uważasz że kobieta dużo ładniej wygląda jeśli nie ma tyle tapety na sobie? Każdy facet ci to powie.Makijaż ma być dodatkiem a nie powloką okrywającą całą twarz.

ale nie przetlumaczysz.

Słuchac kobiety co to ma znaczyc że obrazacie facetów. we łbach sie wam poprzestawiało czy jaki huj? A co złego w pierdzeniu i dłubaniu w nosie? Wy tego nierobicie...Damulki sie znalazły. a wy jak nakładacie tapete nikt nie protestuje albo jak walicie kupke lub cokolwiek innego> to pytam jeszcze raz w czym problem?

ile wazna jest recepta zanim się wykupi lek.

bo kobiety sraja o zapachu kwiatowym. i pierdza wanilia.

No co jes zadna nie odpowie? Takie madre byłscie. a przychodzi co do czego to zadna sie nieodezwie. poprostu boicie sie prawdy bez facetów nie da sie żyć. Wiec po co pie.... na nich.

recepta wazna jest 30 dni

a z kad mam wiedziec ile jest wazna chyba cały czas.