Gość Eni40 Napisano Luty 27, 2007 ja np.zeby wprowadzić erotyczną atmopswerę w domu przed seksem,rozwieszam na karniszach w pokoju sledzie ,naprawde to działa ! :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wessa Napisano Marzec 1, 2007 ...ach ci faceci, dłubiący , pierdzący , mam podobne problemy , jak inne kobietki........, ale bez nich , ani rusz :)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość moj Napisano Marzec 1, 2007 moj zawsze jak idzie do kibelka to zostawia draske i nigdy po sobie nie sprzata.. jak zwracam uwage mu na to ze przy moich porannych mdlosciach taka dracha wcale mi nie pomaga to on przeprasza a rano znow jest to samo.. lubi wkladac majtki i skarpetki pod lozko zeby ich nie bylo widac.. kaspie sie 2 razy w tyg Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość amojabylazona Napisano Marzec 2, 2007 bylismy ze soba 9lat z czego 3lata mieszkalismy razem i moze to ona byla facetem w poprzednim wcieleniu....bekala na potege ca ja przy niej wymiekalem a przyznac musze ze potrafie uruchimic przepone...sikala do szklanek, wazonow albo do opakowan po pringelsach bo zawsze jej bylo daleko do lazienki albo ze zajeta albo ze sie boi....do drapania sie po miejsach gdzie przebijaly sie jej odrastajace wlosy np. na nogach uzywala wszystkiego co wpadlo jej do reki....obgryzala wiecznie paznokcie albo wydluzala je sobie za pomoca akrylu ktory tak potwornie smierdzial ze zygac sie chcialo caly ten proces potrafil trwac okolo1,5godz i zawsze przed pojsciem spac -darmowy seans narkotycznego zachania-....dlubala w nosie i wycierala kozy o co popadnie....gdy zaczelo mnie to juz naprawde draznic tak ze zaczalem jej zwracac uwage zostawila mnie dla murzyna... i co.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość moj Napisano Marzec 2, 2007 tez nie lepszy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość moj maz to robert mateja Napisano Marzec 2, 2007 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pasa Napisano Marzec 6, 2007 ojj to tu powinien sie chyba wypowiedziec moj facet, bo to raczej ja chyba robie bardziej oblesne rzeczy niz on. To ja go nauczylam puszczac baczki przy mnie, bekac bez skrepowania. Na samym poczatku czyli 3 lata temu, jak chcialam puscic baczka, bo przeciez ile to mozna wytrzymywac to wolal: won z lozka, gdzie mi tu piererdzisz. A ja w domu przyzwyczajona ze luzz. Cholera nauczylam go a teraz uczen przescignol mistrza, jak beknie to prawie dom sie zatrzesie. Kapac sie kapie, golic srednio ale to mi sie podoba taki nieogolony. Jajeczka myje, czesto i namietnie. Z samego poczatku w jednych gaciach chadzalo mu sie po 3 dni, ale to juz zmienil. Najgorsze co mu jeszcze zostalo to nie mycie zebow na noc, juz tak mu marudze i gadam prosto w oczy: gdzie mi z tym ryjem, umyj zeby bo ci jedzie. W nosie to ja raczej podlubuje. Pazury obcina. Nie no pod tym wzgledem(poki co) jest niemal nienaganny. Kulturalny tez jest i dziendobry, dowidzenia. Ale z tego co tu czytam to prawie w majtki nie narobilam ze smiechu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Betka Tabletka Napisano Marzec 7, 2007 mój facet nie robi nic z tych rzeczy...i całe szczęście...wszystko to niby ludzkie i naturalne...i nawet śmieszne ale jak to czytam to wydaje mi się ze to nie faceci przeginają tylko własnie kobietki,zgadzając się na COŚ takiego...skoro pierdzenie to normalka to ciekawe czy taki mąż idzie na rozmowę z przełoznym i wali bąka lub grzebie w nochalu? Nie!Dlaczego? Bo wstyd bo szacunek bo kultura...wiec wychodzi na to ze innych szanuje a własnej żony już nie:P...bez obrazy kobiety...ale ja jestem juz 11 lat mężatką i niech by mi się spierdział ot tak po prostu bo mu się zachce...to potem by mial problem z siadaniem na tych czterech literach co tego śmierdziela wypuściły:D pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tomhet Napisano Marzec 8, 2007 Cóż jestem facetem i postanowiłem sam zrobić sobie rachunek rzeczy obleśnych w moim życiu, zacznijmy więc wymieniać: - wącham swoje skarpetki przed wrzuceniem ich do prania - czasami puszczam bąki (nigdy przy kobietach (jak na razie)) - podczas brania prysznicu potrafię również się wysikać przy okazji (przecież i tak to wszystko spływa od razu do rury ze ściekami ) - kąpie się od 4 do 5 razy w tygodniu - obgryzam paznokcie - czasami drapie się po klejnotach choć mnie tam nie swędzi podsumowując te wszystkie strasznie obleśne rzeczy które robię cieszę się że nikt o nich nie wie. Ps. Wszystkiego najlepszego w dniu kobiet i abyśmy my faceci się poprawili. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Katei Napisano Marzec 8, 2007 Wyglada na to, że mój jest ok. ale gotów jest sie potknąć o śmieci lub talerze ale do kosza/zlewu nie zaniesie. Jak siedzi na sedesie to krzyczy, żebym muzykę włączyła (żebym pierdnięc nie słyszała). I jeszcze odświezacza do powietrza uzywa. Oczyszcza nos pod prysznicem - ale to subtelnie napisałam ;-) Jak można smarkać nie używając chusteczki? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Betka Tabletka Napisano Marzec 8, 2007 tomhet..no i sam widzisz ,że nikt bez winy nie jest:P ale lepiej by o naszych winkach nikt nie wiedział:) bo jak dla mnie to nie jest pruderia ale zwykłe chamstwo i lata z soba przeżyte tego nie tłumaczą...:D gdyby tak każdy publicznie cochał się po klejnotach i zostawiał w powietrzu po sobie ślad...to może od razu wejdzmy znowu na drzewa...i za przeproszeniem pieprzmy wszystko co sie nachyla:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Chlopak Jej Napisano Marzec 9, 2007 No wiec moja dziewczyne najbardziej wkurza jak drapie sie po jajkach z innymi zeczami nie ma problemu, ale...... To co robi ona to jest max: podczas sexu zachcialo jej sie siku a ze moi rodzice byli w domu a jej nie chcialo sie ubierac nasikala psu do miski z woda i wrocila do lozka. nie bylo by to takie straszne gdyby ta miske po sobie wyniosla, ale ona powiedziala ze sie brzydzi! ??? miske wynioslem ja bo trza psu pic dac :) Omal nie zwymiotowalem wylewajac te zimne siki do kibla - zgroza. pozatym ma dziwne upodobanie uwielbia gdy robie jej minetke podczas okresu (dodam ze za tym nie przepadam). Podczas jednego z takich dni skurcze pochwy w czasie orgazmu wpompowaly mi troche tego plynu ze skrzepikami do buzi, zecz jasna skonczylo sie to u mnie kleczac przed muszla klozetowa. Po powrocie do pokoju oznajmila ze jej nie kocham bo sie jej brzydze, sugerowala ze nie bylo tego duzo i moglem polknac!!!!- Boze masakra (zaczela plakac). potem stwierdzila ze miala h****Y orgazm bo za szybko skonczylem. A ja tylko sie po jajach drapie ............ i to znaczy, wedlug niej, ze oblesny jestem!! Ach te kobiety.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gaga-l Napisano Marzec 9, 2007 można się uśmiać... ale ale-mój mąż nie jest ideałem.więc beka "niestety głośno"po żarełku czasami czochra się po klejnotach-to mi aż tak nie przeszkadza. długo walczyłam o to aby obcinał paznokcie zwłaszcza u stóp i powiem że są rezultaty.. jesteśmy 9 lat po ślubie a mieszkamy razem 13 i nie jest żle.kąpie się codziennie ,zęby myje więc nie mam co narzekać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wacio Napisano Marzec 9, 2007 Chłopak ta Twoja baba to niech do psyciatry pójdzie. A TY tak nisko się cenisz ,ze z taką miotłą jesteś. A fuj, dobrze ,ze Ci nie nasikała do buzi to dopiero byłaby radocha. Mam nadzieję , ze nastepnym razem nie zrobi kupy psu do miski. Moja partnerka jest nielada czysciochem i tego wymaga ode mnie ale to co wy piszecie jest koszmarne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Paulie1989 Napisano Marzec 9, 2007 ludzie ja nie mam jeszcze meza ale wiem jak zachowuje sie moj ojciec . ale przy nim robi mi sie glupio a teraz czytajac to to poplakalam sie ze smiechu!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość rodok Napisano Marzec 10, 2007 LUDZIE moj menas obgryza paznokcie wacha se majtki jak juz mu powiem ze sztywne sa z kupy JE kozy z nosa jak oglada telewizor masuje se jaja wali konia lubi robic mi minete w czasie okresu co ja nie lubie bo krepuje mnie to kaze mi nie myc dlugo stup i mowi mi ze mi wylize stopy i beda czyte ze szkoda wody Kaze i chodzic dlugo w majtkach i potem mi kaze je dac i on bierze do pracy i wacha je wczasie przerwy MOWI ZE TO ZAPACH WSPANIALY A CO WY MEZCZYZNI O TYM MYSLICIE A KOBIETY CO NA TO PISZCIE bo ja nieiwem co robic juzCZY TO NORMALNEE robi tak ktos jeszcze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość KRIS KRISTOFERSON Napisano Marzec 15, 2007 Boże czytam tak te wszystkie wasze wypowiedzi i się zastanawiam... czy coś ze mna nie tak, że nie pierdzę przy swojej dziewczynie -jasne że czasmi się zdarzy jak np. skoczy mi niespodziewanie na brzuch ale nigdy nie robię tego specjalnie(jesteśmy ze sobą ponad 5 lat), zawsze dbam o higienę (czego niestety nie mogę powiedzieć o niej:( ) i zawsze nosze świeżą bieliznę... CZY JA JESTEM NORMALNY...??? :\ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wodolot Napisano Marzec 15, 2007 ja przy dziewczynie zawsze się zesram , wyrywam z nosa babole a ona twierdzi że nigdy nie dłubie w nosie i nie pierdzi oszustka jedna Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gagatonek Napisano Marzec 15, 2007 No cóż tak bywa...uważam,że partnerzy powinni być otwarci wobec siebie i nie skrywać nawet tych obleśnych zachować...bo w końcu są razem,więc chyba już nie powinni się niczego krępować...na tym pojega również bycie sobą...taka jest natura ludzka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gagatonek Napisano Marzec 15, 2007 Aha chciałam jeszcze dodać,że są pewne granice,ale jeżeli komuś zdarzy się niechcący beknąć lub inne tego rodzaju zachowania to chyba nic się nie stanie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Rouge007 Napisano Marzec 16, 2007 Mnie najbardziej denerwują nieco przykre przyzwyczajenia jakie robią nasi mężczyźni. np...oglądanie się za innymi kobietami, dykutowanie o ich urodzie itp....robi się po prostu przykro i czuję się mniej atrakcyjna...;-( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zuziaczek Napisano Marzec 16, 2007 jesteśmy razem 8 lat...moj facet długo sie kamuflował...a potem stopniowo-i za to jestem mu wdzieczna bo inaczej zyłabym w szoku do konca zycia-odkrył swoje prawdziwe ja... -kąpie sie raz na tydzień -dwa razy w tyg zmienia gacie -dłubie w nosie -głośno beka i pierdzi -zęby myje wyłącznie rano -kopci w sypialni -jest koszmarnie skąpy-zastanawiam sie kiedy mi sie oberwie za nadmierne zuzycie wody...:((( na zwrócona przezemnie uwagę, twierdzi, ze on dba o higienę,bo przecież co sobota przez 4 h siedzi w wannie, wiec to wystarczy na tydzień... boszeee,ręce mi juz opadają... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mimoza89 0 Napisano Marzec 16, 2007 Jej dziewczyny ale się uczytałam...Super topic:) Niestety ja nie mam takiego problemu bo mój narzeczony jest zbyt \"kulturalny\" i jak ja czasem sobie głośno beknę po psipsi (pepsi) to dostaję wykład że zachowuję się gówniarsko :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jeszcze ciagniecie ten topik Napisano Marzec 16, 2007 ??? :D Biedne dziewczyny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mimoza89 0 Napisano Marzec 16, 2007 a czo to?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ply Napisano Marzec 16, 2007 zjada kozy!!:)))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
damiandak 0 Napisano Marzec 17, 2007 ej wiecie co omg!!!! to sie w glowie nie miesci laski i wy dajecie tak rade??? przeciez ja na waszym miejscu zrobilbym ...no nie moge wogole taki temat... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
5678 0 Napisano Marzec 19, 2007 Jezus Maria :) alez sie usmialam!!! Mój facet robi duzo z wymienionych rzeczy ale nie wszystko dzieki Bogu chyba.. w standardzie pierdzenie, bekanie, wachanie skarpet.. myje sie na szczescie czesto.. ale jest jedno, cos dziwacznego, a mianowicie pierdzenie.. podczas sexu... okropne!!! i nie moge go odluczyc.. :( nic nie pomaga - nawet abstynencja sexualna.. a najgorsze, ze jak go o to opiepszam to sie bardzo dziwi - jak dziecko, ze ja tak nie mam. i dodaje, ze zony kolegów prukna w co bardziej podnioslych momentach.. bo pytal juz o to kolegów.. (mam nadzieje ze nie tamte zony ;) ) jak go tego odluczyc??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość MaxMaxa Napisano Marzec 19, 2007 Mój mąż chodzi do fryzjera raz na 3 miesiące, niszczy wszystkie ubrania. Potrafi iść spać w tej samej koszulce, co w niej chodził cały dzień tzn. rano nałoży, spoci się, idzie wieczorem się umyć i znowu ją nakłada..:P:P:P bleeeeeeeeee Ma okropny łupież, a do mnie ma pretensje, że szampon niedobry. Zęby rano umyje, albo i nie. Gonię go do dentysty już któryś tam rok z kolei, ma to gdzieś, tylko potem tabletki przeciwbólowe giną z szufladki. Z pierdzeniem to tak sobie, czasem jak siedzi w pokoju przy kompie, to puszcza takie gazy, że szok... jak po jakimś zbuku jedzie, pfeeeeeeeeee Chodzi cały rok w jednej parze butów, czy to lato czy zima. Ubrania na nim się dosłownie palą, czasami to nawet nie ma w co się ubrać, by normalnie wyglądał. Po piwie ( jak za dużo wypije) dostaje sr..czki rzygaczki>:)>:) i ogólnie on mnie wcale przestaje pociągać fizycznie. Ma pretensje, że nie uprawiam z nim sexu oralnego, a mnie aż skręca na samą myśl. Zaczynam szukać sobie kogoś nowego, chociaz jestem już w tym związku 10 lat. Mam serdecznie dość zycia z takim tępym brudasem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość SPONTANICZNA Napisano Marzec 23, 2007 Witam ! Jakie to obrzydliwe!!! Wręcz należy mieć torsje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach