Jakie obleśne rzeczy robią wasi faceci?

wow Dzięki że ja juz tego problemu nie mam . Dziewczyny naleleży coś z tym zrobić!!!!!

ojejuuuuuuuuuu jak sie usmialam ale u mnie jest tak: 1.beka po piciu gazowanym 2. pierdzi gdziekolwiek a potem macha rekami i sie smieje. a czasami tez wacha i mowi ze to lubi:/ 3. wacha skarpetki i gatki ale nigdy nie zaklada tych samych 4. nosi dziurawe skarpety 5. ma krogulcze paznokcie u nog 6.w nosie dlubie jak mu sie wydaje ze ja nie widze ale ja widze i sie dre na niego a on tylko kula te babole i wyrzuca na dywan a fuj. a potem mnie tymi paluchami dotyka bleee 7.drapie sie po jajach 8.uzywa mojego plynu do higieny intymnej 9. uklada wlosy przed spaniem 10.smierdzi mu z nosa ale uwielbiam z nim przebywac. ogolnie jak to opisalam to gorzej to wyglada niz w rzeczywistosci jest :)

aha przypomnialo mi sie jeszcze: 11. spuszcza mi sie do kosza na smieci w pokoju 12. czasami nie myje rak po siusianiu jak mi sie cos przy[pomni to dopisze:)

aha i jeszcze jedno-znowu mi sie przypomnialo: 12. nie cierpie tego bardziej od poierdzenia!!!!!!!! mianowicie smarka do umywalki albo pod prysznicem a fuuuuuuuuuuuuuuuuujjjjj

strrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrraszne

Ja pierdzę wtedy kiedy robię kupę, trudno. Zas moja żona pierdzi na okrągło, Twierdzi ze musi bo by miała wzdęcia. Nie pocę się to, nie śmierdzę, to nie myjęsię codziennie, no, z wyjątkiem twarzy. Co innego w upalne dni. Są ludzie co bardzo smierdzą, kobiety i chłopy.Ogólnie to kobiety z natury rzeczy bardziej się pocą i bardziej śmierdzą, to bardziej powinny dbać o chigienę. Zaś mężczyźni ciężejpracują to...Nie bronię chłopów, a le kobiety tylko trochę są leprze.

ja pierdzę przy byle okazji i jest dobrze , moja twierdzi że nie pierdzi i mnie tym oszukuje bo co niby robi z tym gazem ? sprzedaje do PGNiG ??

heheheeheh ja rozwiazalam problem brudasa meza !!!!rozwiodlam sie!!!i mam -nie uwierzycie kobietki-meza czyscioszka niesamowitego!!!!jest tak jak bylo przed slubem a juz 3 alta jetesmy p oslubie!!!kapie sie za kazdym razem jak zrobi kupe-jest niesamowity!zeby myje bez przerwy ,majtki zmienia codziennie,skarpety tez!uszy czysci...jestem caly czas pod wrazeniem,pierwszy maz jak chcial miec seks ze mna -mowilam umyj sie najpierw i mialam spokoj.....hahahahaha zalosne -prawda?ale mysle ze to zalezy od czlowieka i jego kultury osobistej i tyle pozdrawiam wszystkie walczace kobiety!

hehe i kolejny facet na Waszym forum. tak jakoś sobie wpadłem żeby sie podbudować :D

Rany, a myślałam, że tylko ja mieszkam z troglodytą :D

Panowie, czy umiecie cmykać na dupach? Zapewne nie a więc zamieszczam krótki instruktaż. 1. Położyć się na brzuchu. 2. Podciągając nogi (kolana) jak najbliżej głowy unieść tyłek jak najwyżej. Głowa powinna zostać w kontakcie z podłożem. 3. Rozluźnić maksymalnie mięśnie brzucha i czekać - wkrótce nastąpi zassanie powietrza przez odbyt. 4. Po zassaniu wypchnąć z odbytu zassane powietrze pierdząc po czym oczekiwać na kolejne zassanie i cykl powtórzyć. Warunkiem udanego i długotrwałego cmykania jest umiejętno.ść rozluźnienia mięśni brzucha. Cmykanie odkryłem kiedyś nie mając ochoty wstać z łózka i dzwigając się właśnie w taki sposób - tyłkiem do góry. Długo praktykowane niesłychanie mnie rozluźnia i wprowadza w dobry nastrój. Jednocześnie jest to czynność której nienawidzi moja żona i ona to właśnie wymyśliła dla niej nazwę \"cmykanie\"

Chciałbym jeszcze dodać, że odgłos zasysanego do odbytu powietrza jest o wiele ciekawszy od typowego pierdzenia, no i można tą czynność (cmykanie dupą) wykonywać tak długo jak mamy na to ochotę, albo0 nie przydybie nas na niej żona.

czego nie cierpie u kobiet: 1. psikanie sie dezodorantem bez umiaru- trudno to wytrzymac, szczegolnie w upalne dni, w zamykanych pomieszczeniach. 2. sztuczne piersi i inne tego typu, zesy, wszelkiego typu wkladki do biustonoszy, malowanie, cienie itp. Oczywiscie lekkie zaakcentowanie urody i ukrywanie niuansow jest na miejscu, ale powiekszanie biustw wkladkami i biustonoszmi mnie razi. faceci nie wkladaja w majtki niczego, aby zaimponowac kobietom. 3. podpaski w koszach na smieci - nawet nie zdajecie sobie sprawy jak to okropnie cuchnie - doslownie zygac sie chce. Pakujcje je w specjalne woreczki i zabierajcie z zamknietego pomieszczenia ze soba. 4. Po zmianie podpaski - nie siadajcie od razu za blisko faceta, przeiwtrzcie sie chwile, bo mozna czasami przyniesc ze soba troche intymnego zapachu 5. prowokacyjne ubieranie, a pozniej teksty o molestowaniu - podnosi mi cisnienie natychmiast. Jzeli masz odwage zalozyc bluzke, z pod ktorej prawie cale cyski widac, a z pod mini wygladaja ci majtki - nie miej pretensji, ze ktos Cie zaczepia! 6 manikire, malowanie sie w miejscach publicznych - rownie dobrze facet mogl by sie golic w tramwaju, myc tam zeby, lub drapac sie po jajach. wiecej na ta chwile nie pamietam..

jestem znim od 3 lat na poczatku tez taki nie byl a teraz nie dosc ze sie kapie dwa razy w tygodniu to jeszcze grzebie sobie w jajkach a potem to wacha jak pusci baka to sobie przyklada reke i tez wacha w ogole wszystko wacha i na dodatek mowi ze to naturalne haha!!nawet kozy z nosa wacha i tez udaje ze je o mnie wyciera,czasami jak ma katar to smarka i prycha obrzydliwie a potem to polyka!bleeeeeeeeeee

ja zmieniam czasami gacie 2 x dziennie i codziennie się prysznicuję

nooo to super ale to nie jest topik jakie oblesne rzezcy robia wasze kobiety....dlatego panowie nie tlumaczyc sie.....:D choc wasze wypowiedzi bywaja ujmujace.....:P ps.juz wszyscy moi znajomi maja linak do tego topiku-genialne :D

ale sie usmialam . wreszcie jakis smieszny choc oblesny topik.No ale dobra ja myslalamze tylko moj maz:"gmera"w jajkach,wacha skarpety,smierdzi,chodzi w jednych ciuchach,no i bbllleeee smarka jak cala jego rodzina do umywalki!!!!okropienstwo.Ajeszcze posluchac jakie dzwieki wydaje przy jedzeniu.....o.ludzie......no wlasnie wszedl i jak zwykle od progu ten jego niewypazony jezyk...same przeklinanie....fffffeeeeee....dziewczyny oddam w odpowiednie rece....doplace:}

piszcie bo smutno

odswierzam bo fajnytemacik chociaz miejscami oblesny ale posmiac sie mozna...:)

Mój facet to na razie się stara. Czasami beka i pierdzi, ale się ogranicza. Zobaczymy jak długo. Natomiast ma jeden jak narazie okropny nawyk. Jak zrobię jakieś ciacho (głównie w niedziele) i nałożę na duży talerz dla rodziny, to ten kazdemu nakłada po jednym kawałku a sam ten duży talerz pod brodą trzyma i zjada resztę ciastek. Czasami to wepchnie pół tego talerza dużego, a potem twierdzi że mu niedobrze. Nawet jak gdzieś na urodzinach jesteśmy to wchłonie masowe ilości jedzenia, a potem w domu twierdzi że mu niedobrze. A jak mu mówie, żeby tyle nie jadł, to wkurza się i ryczy że go chce zagłodzić. Na szczęście pracuje fizycznie, to tyje tylko przez zimę. Na wiosnę chudnie.

rzygac sie chce przez smiech czytajac niektore opisy. i odechciewa sie zostawac z jakimkolwiek facetem na dluzej. raz mieszkalam a stancji z 5 facetami w mieszkaniu 3pokojowym jedna lazienka i kuchnia. stosy brudnych naczyn, w zapchanym starym zarciem zlewie smiedzi, wszystko gnije, na podlodze wala sie stare jedzenie i pelno smieci, smierdzi od progu, kuchenka klei sie, nie ma czystego kawalka na podlodze, w kazdym kubku plesn, wszystkie widelce gdzies poginely, w mikrofali syf z kilku miesiecy i kazdy co chwile grzeje tam sobie jakies jedzenie, kladac je na stare resztki, ohyda. w lazienke dwa razy gorzej niz w kuchni, podloga cala mokra, wyglada jak od blota, chyba nigdy nikt tam nie sprzatal, jak sie wprowadzilam, to juz taka byla, wszedzie meskie wlosy, kibel cuchnie, caly zolto-brazowy, na scianie slady gowna, w rogu rozlki po papierze toaletowym, za kiblem kulki papieru toaletowego, na odpadajacej desce nasikane, balam sie dotykac tego kibla, sikalam na stojaco, wszystko oblepione meskimi wlosami lonowymi, wanna zasyfiona, spod niej cieknie, zlew oblepiony pasta do zebow, starym mydlem, wszedzie kurz i smieci, mokro, grzyb, poza tym palili w lazience i wzedzie bylo pelno kiepow, smiedzialo zawsze fajkami. szkoda, ze wiekszosc ludzi, ktorzy ich znaja nie wiedza, jak maja na stancji... wprowadzilam sie tam, bo musialam w kilka dni znalezc jakies nowe miejsce zamieszkania. na szczescie juz tam nie mieszkam. teraz trafilam na pedantow. az sie chce zacytowac stare polskie przyslowie "jak nie urok, to sraczka". ;]

Ja znam sie ze swoim facetem już 5 lat i za miesiąc sie pobieramy.Gdy to wszystko czytam to tak jak bym widziała mojego faceta.Myślałam że to nie jest normalne,ale pocieszm sie tym że każdy facet zachowuje się tak obrzydliwie,bo myślałam że to może moja wina że nie umię go wyleczyć z tego.Nie pomagają ani moje prośby ani krzyki,ani kłotnie.Jak spać i kochać sie z takim facetem przecież to okropnie odraża mnie.

to wcale nie jest pocieszajace, tylko wrecz odstreczajace i zniechecajace do zwiazkow na dluzsza mete. ...co nie zmienia faktu, ze niezle sie czyta te ohydztwa. ;]

Uśmiałam się niemiłosiernie. Mój mąż też czasami beknie i pusci bąka, jak go wyzywam to mówi- Co ma mi oko wycisnąć? W niedzielę się nie kąpie, bo tyłek chyba też wie, że jest swięto i się nie poci. Szkoda, że mój nie wie.Poza tym bielizne zmienia codziennie i kapie sie tez.Wie, że jak się nie umyje to z seksu nici. Jak mówi, że nie chce mi się iść myć, to ja mówię, że też nie pojdę, bo po co, to sie zastanawia i idzie.

Aż się popłakałam ze śmiechu czytając to wszystko

dziewczyny, czytam wasze wypowiedzi i ... hmmmm moj mezczyzna to chyba jakis czyscioszek. mieszkamy razem od dwóch lat, i nie mam problemow z nim. codziennie rano , przed praca sie myje i po pracy jak przychodzi, myje zabki, goli sie. Casem musze mu przypomniec jak juz mnie zaczyna drapac zarostem... paznokcie ma czysciutkie, nie obgryza, czasem sobie podlubie w nosie albo purknie ale zadko hehehe. skarpetki tez zmienia , bokserki - takze spoooko

wachanie skarpet,pierdzenie i wachlowanie koldra,abym poczula szybciej (teren samiec zaznacza,czy co???),dlubanie w nosie ,robienie kuleczek i rzut -gdy udaje,ze nie widze,bekanie itd ,to wszystko mam na porzadku dziennym:-p . Czytajac wszystko zastanawialam sie ,jak to jest mozliwe,ze wszystkie mamy tego samego meza:D!!!!!!!!

Nie wiadomo, czy śmiać się ,płakać, czy zwymiotować...Owszem, hołoty w Polsce jest pełno, ale to nie jest powód, aby z jej przredstawicielami mieszkać czy trwać w związku. Zabawne jet to, że jako punk jestem stereotypowo postrzegany jako brudas. A tu proszę, ta "normalna" część społeczeństwa zachowuje się masowo poniżej krytyki. Był czas, że na wskutek przeciwności losu wylądowałem na tzw ulicy-byłem bezdomny, spałęm na klatkach schodowych itp. Nie wyobrażam sobie jednak, aby nawet wówczas nie umyć się rani i przed snem, choćby w łazience w galerii handlowej czy restauracji. Drogie panie, zachowanie tego typu świadczy o głębokim braku szacunku do was waszych partnerów, a także do samych siebie owych indywiduów. Gdyby ktoś, tak jak opisywnych tu kilka przypadków, wystawił przy mojej dziewczynie na imprezie dupę, to bym mu żeby wybił. Zmienianie bielizny i skarpet codzień to norma, nie bardzo wiem po cóż ją wąchać, atawizm jakiś? Po prostu wrzuca się do brudnej bielizny, a rano zakłąda świeże.Kulki z kupy na włosach wokół odbytu, czy ja śnię? Co za bydło.... I jeszcze o tych bąkach, które tu z taką lubościa opisujecie. Wiadomo że fizjologia, ale czy naprawdę jest takim problemem odejście na kilka metrów, czy do drugiego pomieszczenia? A co do bekania, to wystarczy zasłonic usta ręke, jak już nie można, potem przeprośić, a nie komus do ucha czy w twarz. Zdarzało mi się spotykać niestety osoby płci przeciwnej, które przejawiłąy podobne zachownaia do tych opisywanych na forum. Od razu kończyłem takie znajomości. Dziekuję serdecznie, z chołotą ukłądać sobie życie? A za jakie grzechy. jak mam szanować osobe, która sama siebie nie szanuje?

do wszystkich dla których sztandarem jest fizjologia, więc dlaczego się krępować.... zapomnieliście o seksualności człowieka? dlaczego nie kopulujecie w miejscach publicznych...