Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Kleopatra28

Jakie obleśne rzeczy robią wasi faceci?

Polecane posty

czytam ten topik,jestem moze na 50 stronie,raz sie smieje,a raz mam ochote wlosy rwac z glowy:) co do mojego faceta-to pierdzi nagminnie,i czasami beka,po czym zawsze mowi takim tonem zbitego dzieciaczka:\"przepraszam!\",i wtedy zlosc mi przechodzi jak reka odjal,choc wkurza mnie to:) co do reszty to go podziwiam,bo jest czysty,zadbany,jak zrobi kupke to nawet kibelek po sobie umyje,jak sie kapie to mu sze mu mocno plecki wyszorowac,zeby nie byly brudne,i mase innych rzeczy robi (moze smieszne,ale nawet pachy sobie goli zeby nie smierdzialo). Ale ogolnie to chcialam napisac o moim bracie rodzonym,wstyd,ale coz,tu jestem anonimowa:) Ma 33 lata,jest kawalerem,i brudasem strasznym. Myje sie jak musi gdzies wyjsc - wtedy sie goli,myje zeby,kapie sie itd. tak to nie widuje go przy takich czynnosciach. Potrafi rano wstac,zjesc sniadanie i isc do pracy,nawet na chwilke nie wchodzac do lazienki-no,chyba zeby sie odlac. Jak zdejmuje skarpetki to miedzy palcami ma zaschniety czarny brud,rzygac mi sie chce jak to widze,zebow nie myje wcale,juz polowy nie ma,bo mu sprochnialy,pierdzenie i bekanie to po prostu wszedzie,nawet w towarzystwie. Wiec moze nie robi duzo oblesnych rzeczy,ale sam w sobie jest tak oblesny ze masakraaaaaaa!!!!!!!!! na szczescie nie mieszkam juz u rodzicow,wiec widuje go rzadko. Bo to po prostu smieszne,zeby matak gonila 33 letniego chlopa do wanny! I nie dziwie sie,ze jest kawalerem,bo zadna normalna dziewczyna pewnie by tego nie zniosla!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytam ten topik,jestem moze na 50 stronie,raz sie smieje,a raz mam ochote wlosy rwac z glowy:) co do mojego faceta-to pierdzi nagminnie,i czasami beka,po czym zawsze mowi takim tonem zbitego dzieciaczka:\\\"przepraszam!\\\",i wtedy zlosc mi przechodzi jak reka odjal,choc wkurza mnie to:) co do reszty to go podziwiam,bo jest czysty,zadbany,jak zrobi kupke to nawet kibelek po sobie umyje,jak sie kapie to mu sze mu mocno plecki wyszorowac,zeby nie byly brudne,i mase innych rzeczy robi (moze smieszne,ale nawet pachy sobie goli zeby nie smierdzialo). Ale ogolnie to chcialam napisac o moim bracie rodzonym,wstyd,ale coz,tu jestem anonimowa:) Ma 33 lata,jest kawalerem,i brudasem strasznym. Myje sie jak musi gdzies wyjsc - wtedy sie goli,myje zeby,kapie sie itd. tak to nie widuje go przy takich czynnosciach. Potrafi rano wstac,zjesc sniadanie i isc do pracy,nawet na chwilke nie wchodzac do lazienki-no,chyba zeby sie odlac. Jak zdejmuje skarpetki to miedzy palcami ma zaschniety czarny brud,rzygac mi sie chce jak to widze,zebow nie myje wcale,juz polowy nie ma,bo mu sprochnialy,pierdzenie i bekanie to po prostu wszedzie,nawet w towarzystwie. Wiec moze nie robi duzo oblesnych rzeczy,ale sam w sobie jest tak oblesny ze masakraaaaaaa!!!!!!!!! na szczescie nie mieszkam juz u rodzicow,wiec widuje go rzadko. Bo to po prostu smieszne,zeby matak gonila 33 letniego chlopa do wanny! I nie dziwie sie,ze jest kawalerem,bo zadna normalna dziewczyna pewnie by tego nie zniosla!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytam ten topik,jestem moze na 50 stronie,raz sie smieje,a raz mam ochote wlosy rwac z glowy:) co do mojego faceta-to pierdzi nagminnie,i czasami beka,po czym zawsze mowi takim tonem zbitego dzieciaczka:\"przepraszam!\",i wtedy zlosc mi przechodzi jak reka odjal,choc wkurza mnie to:) co do reszty to go podziwiam,bo jest czysty,zadbany,jak zrobi kupke to nawet kibelek po sobie umyje,jak sie kapie to mu sze mu mocno plecki wyszorowac,zeby nie byly brudne,i mase innych rzeczy robi (moze smieszne,ale nawet pachy sobie goli zeby nie smierdzialo). Ale ogolnie to chcialam napisac o moim bracie rodzonym,wstyd,ale coz,tu jestem anonimowa:) Ma 33 lata,jest kawalerem,i brudasem strasznym. Myje sie jak musi gdzies wyjsc - wtedy sie goli,myje zeby,kapie sie itd. tak to nie widuje go przy takich czynnosciach. Potrafi rano wstac,zjesc sniadanie i isc do pracy,nawet na chwilke nie wchodzac do lazienki-no,chyba zeby sie odlac. Jak zdejmuje skarpetki to miedzy palcami ma zaschniety czarny brud,rzygac mi sie chce jak to widze,zebow nie myje wcale,juz polowy nie ma,bo mu sprochnialy,pierdzenie i bekanie to po prostu wszedzie,nawet w towarzystwie. Wiec moze nie robi duzo oblesnych rzeczy,ale sam w sobie jest tak oblesny ze masakraaaaaaa!!!!!!!!! na szczescie nie mieszkam juz u rodzicow,wiec widuje go rzadko. Bo to po prostu smieszne,zeby matak gonila 33 letniego chlopa do wanny! I nie dziwie sie,ze jest kawalerem,bo zadna normalna dziewczyna pewnie by tego nie zniosla!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wowowowowowow
czytam ten topik,jestem moze na 50 stronie,raz sie smieje,a raz mam ochote wlosy rwac z glowy:) co do mojego faceta-to pierdzi nagminnie,i czasami beka,po czym zawsze mowi takim tonem zbitego dzieciaczka:\"przepraszam!\",i wtedy zlosc mi przechodzi jak reka odjal,choc wkurza mnie to:) co do reszty to go podziwiam,bo jest czysty,zadbany,jak zrobi kupke to nawet kibelek po sobie umyje,jak sie kapie to mu sze mu mocno plecki wyszorowac,zeby nie byly brudne,i mase innych rzeczy robi (moze smieszne,ale nawet pachy sobie goli zeby nie smierdzialo). Ale ogolnie to chcialam napisac o moim bracie rodzonym,wstyd,ale coz,tu jestem anonimowa:) Ma 33 lata,jest kawalerem,i brudasem strasznym. Myje sie jak musi gdzies wyjsc - wtedy sie goli,myje zeby,kapie sie itd. tak to nie widuje go przy takich czynnosciach. Potrafi rano wstac,zjesc sniadanie i isc do pracy,nawet na chwilke nie wchodzac do lazienki-no,chyba zeby sie odlac. Jak zdejmuje skarpetki to miedzy palcami ma zaschniety czarny brud,rzygac mi sie chce jak to widze,zebow nie myje wcale,juz polowy nie ma,bo mu sprochnialy,pierdzenie i bekanie to po prostu wszedzie,nawet w towarzystwie. Wiec moze nie robi duzo oblesnych rzeczy,ale sam w sobie jest tak oblesny ze masakraaaaaaa!!!!!!!!! na szczescie nie mieszkam juz u rodzicow,wiec widuje go rzadko. Bo to po prostu smieszne,zeby matak gonila 33 letniego chlopa do wanny! I nie dziwie sie,ze jest kawalerem,bo zadna normalna dziewczyna pewnie by tego nie zniosla!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytam i dziękuję
Zastanawiam się co obrzydliwego robi mój ślubny?nic,6 lat po ,a on nadal czysty i pachnący.Jedyna przypadłosć to rzucanie skarpetek na podłoge i to jedynie w łazience;).Nie pierdzi przy mnie nie beka. Moze on jest jakiś niedzisiejszy????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mężulek
Drogie Panie...Jedno jest pewne: kochamy miętolić sobie jajka i p[ewien jestem, ze gdybyście posiadały wiszący między nogami worek to też byście go miętoliły czasem...Co do dłubania w nosie, rozumiem iż Wy nigdy nie czujecie zaschniętej wydzieliny w nozdrzach, po której pozbyciu się będzie lepiej...hmmm może i tak jest...zawsze macię mokrą i dmuchacie noski w chusteczkę...to takie...francuskie...I nie prawda jest, ze dłubiemy bezczelnie tylko jak nie widzicie a że zerkacie na nas podejrzliwie i znienacka to czasem wpadamy...Gazy...no tu to już w ogóle jest problem...walczymy ze sobą leżąc w łóżku a przez głowy nasze przebiega myśl: wsatrzymać, wstrzymać...bo przy ukochanej nie wypada...no i do tej łazienki tak daleko a tu obok mój skarb cieplutki leży więc za wszelką cenę wstrzymać...i wtedy...to całe wstrzymywanie na najgorsze wychodzi...skarpetki...no tak...przecież gdybyśmy tak naprawdę mieli zmieniać skarpetki jak tylko są nieświeże to po 3 dniach cała pralka skarpetek byłaby...i znów zle bo ile mozna skarpet zuzywać a Wy tylko pierzecie i pierzecie...wiec oszczędzamy Wasze kochane rączki i nasze kochane uszki i oceniamy przydatność i używamy ile się da...bekanie jest obrzydliwe! ale jesli powstrzymamy górne gazy to z pewnoscią za którymś razem razem z gilami wyleca na stół albo jeszcze gdzie indziej i dopiro wtedy dojdziecie do wniosku, ze bekanie nie było najgorsze...i jest jeszcze jedna sprawa: Mężczyzna musi mieć napradę wielkie zaufanie do swej ukochanej jeżeli nie kryje przewd nią niedoskonałości swej fizyczności...to nie jego wian tylko stwórcy...no i kochamy Was bardzo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ana_katia
ja jestem z chlopakiem 4 lata i mam tak samo - ani nie beka, ani nie puszcza gazów, ani nie dłubie w nosie, zawsze myje ręce po wyjściu z łazienki, codziennie się kąpie wieczorem i rano, codziennie zmienia bieliznę, skarpety, koszule, poważnie... a to wpływa na to, że i ja tak się zachowuje, bo inaczej to bym się ze wstydu spaliła.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obleśna Kobietka
Sama nie jestem lepsza. - ciągle puszczam głośnie bąki - często nie myję się codziennie - dłubię w nosku - łupież jak i paznokcie biorę do ust - wyciskam krosty które później lądują na lusterku - oczywiście po tym lustra nie myję - śmierdzi mi często z buzi.. - wącham smrodek z miejsc intymnych - z pępka też. ... Jak dobrze, że mój chłopak wie tylko o bączkach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziwią mnie stwierdzenia w stylu: "po to macie męża żeby go wychować" ;/ facet to nie małe dziecko, najlepiej zrzucić całą odpowiedzialność na kobiety ;/ nie po to się z kimś wiążę,żeby go wychowywać i pouczać ;/ nie przeszkadza mi puszczanie gazów czy bekanie...chciałabym miec chlopaka,przy którym nie będę się krepowala tego robić :) to będzie oznaka,że dobrze nam ze sobą...przy moich wcześniejszych chlopakach siedzialam sztywna jak kołek i zwykłe burczenie w brzuszku sprawialo że skręcałam się ze wstydu. co mnie obrzydzało w nich? jeden strasznie się slinił, calowanie z nim to katorga, dlatego unikałam tego jak tylko mogłam...drugi obrywał sobie paznokcie i rzucał je w moją pościel ;/ po pieszczotach zawsze wąchał swoje palce ;/ nosił stare sprane gacie ;/ a to co bylo pod gaciami też nie wyglądało ani nie pachniało interesująco ;/ mogł chociaż ten gąszcz przystrzyc nożyczkami ;/ o higienie nie wspomnę...dlaczego dla wiekszości facetów uzywanie innych kosmetykow poza szarym mydlem jest oznaką "spedalenia" ? ;/ no my dziewczyny też nie jesteśmy święte, zresztą plec nie ma nic do rzeczy. opowiem o mojej kolezance,która rzekomo ma takie powodzenie...byłsymy na dyskotece,gdzie każdy otrzymywał pieczatke na reku...po ponad tygodniu przychodzimy do szkoły,a na reku mojej kolezanki nadal widnieje pieczątka :D ja pier... do dziś jak ją spotykam ,to myślę tylko o tym zdarzeniu...po takim czymś nielatwo zmienic zdanie o drugiej osobie ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziwią mnie stwierdzenia w stylu: "po to macie męża żeby go wychować" ;/ facet to nie małe dziecko, najlepiej zrzucić całą odpowiedzialność na kobiety ;/ nie po to się z kimś wiążę,żeby go wychowywać i pouczać ;/ nie przeszkadza mi puszczanie gazów czy bekanie...chciałabym miec chlopaka,przy którym nie będę się krepowala tego robić :) to będzie oznaka,że dobrze nam ze sobą...przy moich wcześniejszych chlopakach siedzialam sztywna jak kołek i zwykłe burczenie w brzuszku sprawialo że skręcałam się ze wstydu. co mnie obrzydzało w nich? jeden strasznie się slinił, calowanie z nim to katorga, dlatego unikałam tego jak tylko mogłam...drugi obrywał sobie paznokcie i rzucał je w moją pościel ;/ po pieszczotach zawsze wąchał swoje palce ;/ nosił stare sprane gacie ;/ a to co bylo pod gaciami też nie wyglądało ani nie pachniało interesująco ;/ mogł chociaż ten gąszcz przystrzyc nożyczkami ;/ o higienie nie wspomnę...dlaczego dla wiekszości facetów uzywanie innych kosmetykow poza szarym mydlem jest oznaką "spedalenia" ? ;/ no my dziewczyny też nie jesteśmy święte, zresztą plec nie ma nic do rzeczy. opowiem o mojej kolezance,która rzekomo ma takie powodzenie...byłsymy na dyskotece,gdzie każdy otrzymywał pieczatke na reku...po ponad tygodniu przychodzimy do szkoły,a na reku mojej kolezanki nadal widnieje pieczątka :D ja pier... do dziś jak ją spotykam ,to myślę tylko o tym zdarzeniu...po takim czymś nielatwo zmienic zdanie o drugiej osobie ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziwią mnie stwierdzenia w stylu: "po to macie męża żeby go wychować" ;/ facet to nie małe dziecko, najlepiej zrzucić całą odpowiedzialność na kobiety ;/ nie po to się z kimś wiążę,żeby go wychowywać i pouczać ;/ nie przeszkadza mi puszczanie gazów czy bekanie...chciałabym miec chlopaka,przy którym nie będę się krepowala tego robić :) to będzie oznaka,że dobrze nam ze sobą...przy moich wcześniejszych chlopakach siedzialam sztywna jak kołek i zwykłe burczenie w brzuszku sprawialo że skręcałam się ze wstydu. co mnie obrzydzało w nich? jeden strasznie się slinił, calowanie z nim to katorga, dlatego unikałam tego jak tylko mogłam...drugi obrywał sobie paznokcie i rzucał je w moją pościel ;/ po pieszczotach zawsze wąchał swoje palce ;/ nosił stare sprane gacie ;/ a to co bylo pod gaciami też nie wyglądało ani nie pachniało interesująco ;/ mogł chociaż ten gąszcz przystrzyc nożyczkami ;/ o higienie nie wspomnę...dlaczego dla wiekszości facetów uzywanie innych kosmetykow poza szarym mydlem jest oznaką "spedalenia" ? ;/ no my dziewczyny też nie jesteśmy święte, zresztą plec nie ma nic do rzeczy. opowiem o mojej kolezance,która rzekomo ma takie powodzenie...byłsymy na dyskotece,gdzie każdy otrzymywał pieczatke na reku...po ponad tygodniu przychodzimy do szkoły,a na reku mojej kolezanki nadal widnieje pieczątka :D ja pier... do dziś jak ją spotykam ,to myślę tylko o tym zdarzeniu...po takim czymś nielatwo zmienic zdanie o drugiej osobie ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Makabraaaaaa
Oblesny temat i obleśne baby które piszą w ten sposób o swoich facetach !Brrrrrr..... I jeszcze z nimi jesteście ? Jakim sposobem ? Nie mieści mi sie w głowie coś takiego , brzydziłabym się być z takim facetem a napewno pisząc coś takiego robiłabym z siebie kompletną kretynkę której to nie przeszkadza bo jest taka sama .Obrzydzenie bierze na wyobrażenie sobie seksu z takimi ludżmi !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Makabraaaaaa
Oblesny temat i obleśne baby które piszą w ten sposób o swoich facetach !Brrrrrr..... I jeszcze z nimi jesteście ? Jakim sposobem ? Nie mieści mi sie w głowie coś takiego , brzydziłabym się być z takim facetem a napewno pisząc coś takiego robiłabym z siebie kompletną kretynkę której to nie przeszkadza bo jest taka sama .Obrzydzenie bierze na wyobrażenie sobie seksu z takimi ludżmi !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Makabraaaaaa
Oblesny temat i obleśne baby które piszą w ten sposób o swoich facetach !Brrrrrr..... I jeszcze z nimi jesteście ? Jakim sposobem ? Nie mieści mi sie w głowie coś takiego , brzydziłabym się być z takim facetem a napewno pisząc coś takiego robiłabym z siebie kompletną kretynkę której to nie przeszkadza bo jest taka sama .Obrzydzenie bierze na wyobrażenie sobie seksu z takimi ludżmi !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakręcona limetka
to ja też trafiam na jakiś porządniejszych:D moj poprzedni facet mial tylko problemy z myciem zębów ,a tak to jak nam się zepsula pralka to prał w rękach ...sprzątał itd obecny jest rownież bardzo zadbany ,wie ze musi dbać o siebie ....bo bym go pogoniła tylko strasznie bałagani a ja jestem pedantką i to chba jest najbardziej obleśna rzecz jaką robi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chcę nic mówić, ale spora część kobiet ma ewidentne problemy emocjonalne. Ja wiele rzeczy rozumiem: że jak facet wyciera gile w spód poduszki, to przy zmianie pościeli jest wielkie \"fuuuj\", ale idźcie po rozum do głowy! Przeszkadza wam, że facet pierdzi, czy beka? No to chyba jesteście pojebane! Każdy pierdzi i beka, a jeżeli jest z osobą którą kocha, szanuje etc.(heeelo, to wasi mężowie), to musi się po kątach chować, żeby bąka puścić? No i rozumiem, że nie myje zębów, bo mu wali z kopary, ale jeżeli czytam, że szczoteczka sucha, to co wy? Robicie testy? 3 razy dziennie dotykacie szczoteczki, żeby pisać na forum? No i że facet zostawia podniesioną klapę też mnie słabi... Gdyby klapa waliła gównem, to by ją facet zamykał. A co? Tak mamusie wychowują dzieci, że sie boją, żeby dzieciaki z klopa nie żłopały? Pogratulować wychowania zatem... W każdym razie wychodzi mi na to, że jakieś 70% kobiet jest popierdolonych już na dzień dobry i będę się trzymał swojej, z którą mogę sobie robić konkursy po grochówce na najbardziej śmierdzącego bąka, a potem drogie Panie, tak tak, zaraz po bąkach, po śmierdzących bąkach się będziemy kochać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chcę nic mówić, ale spora część kobiet ma ewidentne problemy emocjonalne. Ja wiele rzeczy rozumiem: że jak facet wyciera gile w spód poduszki, to przy zmianie pościeli jest wielkie \"fuuuj\", ale idźcie po rozum do głowy! Przeszkadza wam, że facet pierdzi, czy beka? No to chyba jesteście pojebane! Każdy pierdzi i beka, a jeżeli jest z osobą którą kocha, szanuje etc.(heeelo, to wasi mężowie), to musi się po kątach chować, żeby bąka puścić? No i rozumiem, że nie myje zębów, bo mu wali z kopary, ale jeżeli czytam, że szczoteczka sucha, to co wy? Robicie testy? 3 razy dziennie dotykacie szczoteczki, żeby pisać na forum? No i że facet zostawia podniesioną klapę też mnie słabi... Gdyby klapa waliła gównem, to by ją facet zamykał. A co? Tak mamusie wychowują dzieci, że sie boją, żeby dzieciaki z klopa nie żłopały? Pogratulować wychowania zatem... W każdym razie wychodzi mi na to, że jakieś 70% kobiet jest popierdolonych już na dzień dobry i będę się trzymał swojej, z którą mogę sobie robić konkursy po grochówce na najbardziej śmierdzącego bąka, a potem drogie Panie, tak tak, zaraz po bąkach, po śmierdzących bąkach się będziemy kochać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chcę nic mówić, ale spora część kobiet ma ewidentne problemy emocjonalne. Ja wiele rzeczy rozumiem: że jak facet wyciera gile w spód poduszki, to przy zmianie pościeli jest wielkie \\\"fuuuj\\\", ale idźcie po rozum do głowy! Przeszkadza wam, że facet pierdzi, czy beka? No to chyba jesteście pojebane! Każdy pierdzi i beka, a jeżeli jest z osobą którą kocha, szanuje etc.(heeelo, to wasi mężowie), to musi się po kątach chować, żeby bąka puścić? No i rozumiem, że nie myje zębów, bo mu wali z kopary, ale jeżeli czytam, że szczoteczka sucha, to co wy? Robicie testy? 3 razy dziennie dotykacie szczoteczki, żeby pisać na forum? No i że facet zostawia podniesioną klapę też mnie słabi... Gdyby klapa waliła gównem, to by ją facet zamykał. A co? Tak mamusie wychowują dzieci, że sie boją, żeby dzieciaki z klopa nie żłopały? Pogratulować wychowania zatem... W każdym razie wychodzi mi na to, że jakieś 70% kobiet jest popierdolonych już na dzień dobry i będę się trzymał swojej, z którą mogę sobie robić konkursy po grochówce na najbardziej śmierdzącego bąka, a potem drogie Panie, tak tak, zaraz po bąkach, po śmierdzących bąkach się będziemy kochać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chcę nic mówić, ale spora część kobiet ma ewidentne problemy emocjonalne. Ja wiele rzeczy rozumiem: że jak facet wyciera gile w spód poduszki, to przy zmianie pościeli jest wielkie \"fuuuj\", ale idźcie po rozum do głowy! Przeszkadza wam, że facet pierdzi, czy beka? No to chyba jesteście pojebane! Każdy pierdzi i beka, a jeżeli jest z osobą którą kocha, szanuje etc.(heeelo, to wasi mężowie), to musi się po kątach chować, żeby bąka puścić? No i rozumiem, że nie myje zębów, bo mu wali z kopary, ale jeżeli czytam, że szczoteczka sucha, to co wy? Robicie testy? 3 razy dziennie dotykacie szczoteczki, żeby pisać na forum? No i że facet zostawia podniesioną klapę też mnie słabi... Gdyby klapa waliła gównem, to by ją facet zamykał. A co? Tak mamusie wychowują dzieci, że sie boją, żeby dzieciaki z klopa nie żłopały? Pogratulować wychowania zatem... W każdym razie wychodzi mi na to, że jakieś 70% kobiet jest popierdolonych już na dzień dobry i będę się trzymał swojej, z którą mogę sobie robić konkursy po grochówce na najbardziej śmierdzącego bąka, a potem drogie Panie, tak tak, zaraz po bąkach, po śmierdzących bąkach się będziemy kochać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chcę nic mówić, ale spora część kobiet ma ewidentne problemy emocjonalne. Ja wiele rzeczy rozumiem: że jak facet wyciera gile w spód poduszki, to przy zmianie pościeli jest wielkie \"fuuuj\", ale idźcie po rozum do głowy! Przeszkadza wam, że facet pierdzi, czy beka? No to chyba jesteście pojebane! Każdy pierdzi i beka, a jeżeli jest z osobą którą kocha, szanuje etc.(heeelo, to wasi mężowie), to musi się po kątach chować, żeby bąka puścić? No i rozumiem, że nie myje zębów, bo mu wali z kopary, ale jeżeli czytam, że szczoteczka sucha, to co wy? Robicie testy? 3 razy dziennie dotykacie szczoteczki, żeby pisać na forum? No i że facet zostawia podniesioną klapę też mnie słabi... Gdyby klapa waliła gównem, to by ją facet zamykał. A co? Tak mamusie wychowują dzieci, że sie boją, żeby dzieciaki z klopa nie żłopały? Pogratulować wychowania zatem... W każdym razie wychodzi mi na to, że jakieś 70% kobiet jest popierdolonych już na dzień dobry i będę się trzymał swojej, z którą mogę sobie robić konkursy po grochówce na najbardziej śmierdzącego bąka, a potem drogie Panie, tak tak, zaraz po bąkach, po śmierdzących bąkach się będziemy kochać :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chcę nic mówić, ale spora część kobiet ma ewidentne problemy emocjonalne. Ja wiele rzeczy rozumiem: że jak facet wyciera gile w spód poduszki, to przy zmianie pościeli jest wielkie \"fuuuj\", ale idźcie po rozum do głowy! Przeszkadza wam, że facet pierdzi, czy beka? No to chyba jesteście pojebane! Każdy pierdzi i beka, a jeżeli jest z osobą którą kocha, szanuje etc.(heeelo, to wasi mężowie), to musi się po kątach chować, żeby bąka puścić? No i rozumiem, że nie myje zębów, bo mu wali z kopary, ale jeżeli czytam, że szczoteczka sucha, to co wy? Robicie testy? 3 razy dziennie dotykacie szczoteczki, żeby pisać na forum? No i że facet zostawia podniesioną klapę też mnie słabi... Gdyby klapa waliła gównem, to by ją facet zamykał. A co? Tak mamusie wychowują dzieci, że sie boją, żeby dzieciaki z klopa nie żłopały? Pogratulować wychowania zatem... W każdym razie wychodzi mi na to, że jakieś 70% kobiet jest popierdolonych już na dzień dobry i będę się trzymał swojej, z którą mogę sobie robić konkursy po grochówce na najbardziej śmierdzącego bąka, a potem drogie Panie, tak tak, zaraz po bąkach, po śmierdzących bąkach się będziemy kochać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubię bączki
Ja kocham swojego śmierdziuszka nad życie! Piszecie jakbyście same nie puszczały bąków pod kołdrą i nigdy nie dłubały w nosie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iuewqr487yrw8764

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iuewqr487yrw8764

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przemcio
Obleśne rzeczy. Hm. Taaa... Bąki, dłubanie w nosie, wąchanie skarpetek, i jeszcze inne niestworzone rzeczy. Ano i jeszcze drapanie po jajach. Dziwne to wszystko dla kobiet, nie? A ja mam przykład. Zacznijmy od początku. Gdzie ona siedzi i maluje "siem" tam zostawia w pizdu wszystko, czy to jest łóżko, czy to ława w pokoju, czy to biurko z komputerem. Czy to nawet auto - a tam jako pasażer szlifuje sobie paznokcie. Zdziwiona jeszcze jak opierdol dostanie - no bo co tam, pył z paznokci jest wszędzie. Sie wyczyści. Ok to jedno. Tera drugie. Jak się ubiera, przebiera, przymierza - wszystkie ubrania, ciuchy, majty, rajstopy i inne cholerstwo jest wszędzie - bo poco sprzątać? Jutro może to założę. Wszędzie po całym domu porozdupcane, pozawieszane na klamkach, drzwiach do pokoju, drzwiach do szaf cholerne ubrania, bielizna i inne. Następna sprawa to papierki od wkładek, i to nie do butów - do majtek! Wstaję rano i nie ma bata, żebym sobie do nogi nie przykleił jakiegoś francowatego papierka - bo wszystko na ziemi ląduje. Trzecia sprawa to naczynia, sztućce itp. Kurwica mnie bierze jak po dwóch dniach patrzę do zlewu a tam ze cztery widelce, z dziesięć łyżeczek do herbaty, z "pińć" kubków do kawy z resztkami. Nie licząc już talerzyków i innych podobnych. Jak zaczynam zwracać uwagę na to - to nie ona. No bo kurka kto - pewnie ja, tylko w jaki sposób jak kawy nie piję, jem moim ulubionym widelcem, a tak w ogóle to mnie w domu nie było. Jeszcze jedno. Butów chyba z "pińcet" i chyba wszystkie na jednej, dwóch kupach! I wygrzebuje te, które nagle będą potrzebne. I jeden bąk albo bekniecie to już koniec świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAŁAMNY
JESTEM ZAŁAMANY!!!!ALE TEMAT GODNY POLECENIA DALEJ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ks. Henryck USA
Nie mam żony ni męża. Tylko Proboszcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małgosia Wydrzyńska jest fajna
Pierdzenie , sranie i dłubanie w nochalu to pewna część naszego życia i gitara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
muszę przyznać ze najbardziej niszczy HUBA :D od kilku miesięcy nieustannie śmieję się z tego z koleżanką, która pokazała mi ten topic. Beata, pozdrawiam CIę, ej siemano :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
muszę przyznać ze najbardziej niszczy HUBA :D od kilku miesięcy nieustannie śmieję się z tego z koleżanką, która pokazała mi ten topic. Beata, pozdrawiam CIę, ej siemano :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×