cytologia -grupa 3 lub gorzej?

one nie są wcale aż takie dobre, dobre to by były gdyby nie bylo dysplazji i kolicytów i kłykcin. wtedy bylyby dobre. ale naprawde myslalam, ze będzie duzo gorzej, a potwierdziło się CIN1. i to mnie cholernie cieszy :) zapewne tak samo sie je usuwa jak i nadżerke czy dysplazje, mysle,ze innych sposob nie ma.

Eisha - super że jesteś - ŻYWA :D :D :D jejku mam nadzieję że u nas też będzie tak lajtowo jak u Loloinki - ja wiem że ten wynik to nie to samo co cyt.gr I - ale szczerze mówiąć takiego wyniku jak Loloinka bym sobie bardzo bardzo życzyła :) i Tobie Eisha ;)

Eisha - super że jesteś - ŻYWA :D :D :D jejku mam nadzieję że u nas też będzie tak lajtowo jak u Loloinki - ja wiem że ten wynik to nie to samo co cyt.gr I - ale szczerze mówiąć takiego wyniku jak Loloinka bym sobie bardzo bardzo życzyła :) i Tobie Eisha ;)

I mi tez i mi tez :D hihihi. robie obiad, kluski parowe mniam :P Eisha - martwilam sie kochana :) juz jestem na 11 stronie nowego rozdzialu :P

a ja po tym calym stresie czuje sie wypompowana. az mnie glowa rozbolała. jeszcze dwie godziny i koniec pracy i cos czuje, ze padne jak mopsik po tym wszystkim ;) Annie jak batman, warto isc ?

a ja po tym calym stresie czuje sie wypompowana. az mnie glowa rozbolała. jeszcze dwie godziny i koniec pracy i cos czuje, ze padne jak mopsik po tym wszystkim ;) Annie jak batman, warto isc ?

hejka Loloinka, super że wszystko jest ok :-) widzisz, a tyle strachu, ech wykonczy nas ta choroba! Cieszę sie bardzo :-) :-) Dziewczyny, mialam dzisiaj leciec na wkacje i przelozyli mi lot z dzisiaj na lutro! Cholery jedne.... płakać mi się chcę...

Dziewczyny - JEST MÓJ WYNIK !!!!!! ale jaki to nie wiem , próbowałam cos wyciągnąc z tej pani , jednak nic to nie dało , powiedziała ze nie wolno jej udzielac zadnych informacji ona ma tylko odnalezc wyniki i udzielic info. ze są lub ze jeszcze ich nie ma . Jutro jade go odebrac, to bedzie sądny dzien ,którego się strasznie boję...

Mała będzie ok, ja tez sie bałam jak cholera i okazalo sie, ze wcale nie jest tak źle :) Rori, dobrze, ze Was poinformowali a nie siedziałabyś na lotnisku na walizkach, ale fakt, z tymi czarterami to tak jest, ze latją jak chcą.my najpierw na lotnisku czekalismy blisko godzine a pozniej dwie siedzielismy w samolocie na pasie startowym a jeszcze pozniej okazalo sie, ze biuro podrozy nie poinformowalo, ze sprzedalo o iles tam miejsc wiecej i nie ma jedzenia dla wszystkich :) ale jakoś się znalazło na szczęscie ;)

Mała będzie ok, ja tez sie bałam jak cholera i okazalo sie, ze wcale nie jest tak źle :) Rori, dobrze, ze Was poinformowali a nie siedziałabyś na lotnisku na walizkach, ale fakt, z tymi czarterami to tak jest, ze latją jak chcą.my najpierw na lotnisku czekalismy blisko godzine a pozniej dwie siedzielismy w samolocie na pasie startowym a jeszcze pozniej okazalo sie, ze biuro podrozy nie poinformowalo, ze sprzedalo o iles tam miejsc wiecej i nie ma jedzenia dla wszystkich :) ale jakoś się znalazło na szczęscie ;)

Witam damy :) Loloinka - polecam naprawde dobry film, swietna gra Jokera, ujecia.. widownia caly film siedziala cicho wpatrzona w ekran :) zrelaksujesz sie :) Mala- bedzie dobrze, wszystkie trzymamy kciuki, takze musi byc :) Rori- udanych wakacji kochana :* a ja juz na 11 stronie, :D dobrze mi idzie :) Eisha- martwilam sie hehe :P mam nadzieje,ze cos napiszesz , z tego co mialas, leniuszku kochany :P opalaj sie masz racje. Co mi doradzicie na prezent dla malego na chrzest, :D

Czesc dziewczyny! Dlugo mnie nie bylo,nadrobilam zaleglosci w czytyniu,piszecie jak szalone! Loloinka-gratulacje. Iskierko i co wyprobowalas moj sposob na jogurciki?? Pozdrawiam Was

A ja jeszcze mam pytanie odnosnie niepokojacych objawow u mojej mamy, ktora przypomne miala dosc silny krwotok i bole w podbrzuszu...Mianowicie czy miesniaki moga wystepowac rowniez po menopauzie ? Moja mama ma 59 lat. Dalej sie bardzo niepokoje i uspokoje sie chyba gdy moja mama wroci z zagranicy i odwiedzi ginekologa. Z gory dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam wszystkich :)

hej Synek;) skoro twoja mama ma 59 lat, to ty masz z 20 albo i wiecej ;) podobnie jak ja, 83 rocznik. to wspaniale,ze martwisz sie o mame :) i ze dbasz o jej zdrowie. Na to pytanie, to ci Basia Iskierka albo Mala odpowie... :D Ja wracam do pisania :) Kochane, wyobrazcie sobie,ze.. kupilam karnet na mecz, nie naliczylo mi znizki, i w ramach rekompenstaty dostalam wino i znaczek Widzewski do przypiecia ;) ulalalala :P buziale sle dla kazdej :)

Dzięki kochane za ciepłe słowa, dzisiaj w przeciwieństwie do wieczoru wczorajszego sobie odpocznę.. :-) E trzeba widzieć plusy tego opóźnienia. No właśnie ja mam dzisiaj 2gi dzień okresu... a na plaży nie wygodnie z podpaską - bo tamponów zaprzestałam używać jakiś czas temu, chociaz uważam że ten kto je wymyślił powinien dostać Nobla :-) Chyba sobie jakiś filmik obejrzę, albo pójdę na piwo, albo poczytam książkę, albo po prsotu pójdę wcześniej spać :-) Pozdrawiam Was wszystkie cieplutko, pewnie później wpadnę..

Synek zadałes bardzo trudne pytanie ( widac ze jestes inteligentnym facetem ) :).... teoretycznie mięsniaki nie powinny powstawac po menopauzie, jednak czasem zdarza się tak ze mamy mięsniaka w sobie nawet kilka lat , niewiedząc o tym poniewaz on nie powoduje dolegliwosci bólowych . Po menopauzie mięśniaki mogą same zaniknąć (mogą ale to nie znaczy ze muszą ). Z wiekiem dochodzi do fizjologicznego zmniejszenia narządu rodnego, w tym również mięśniaków. Jednak one nadal istnieją i mogą zacząc powodowac dolegliwosci (bóle i krwotoki). Nie zakładaj od razu najgorszego , tylko niech mama jak najszybciej odwiedzi ginekologa . A tu wklejam Ci linka ze stronką gdzie pisze ze mięsniaki mogą pojawic się nawet w 60 roku zycia . http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/inne-choroby/miesniaki-nie-takie-straszne,947_524.htm

No niestety cały link nie wchodzi moze tak będzie ok http://www.google.pl/search?hl=pl&q=mi%C4%99sniaki+po+menopauzie&btnG=Szukaj+w+Google&lr=

jest ok , wejdz na ten link wyzej a jak otworzy Ci się strona to kliknij na ten pierwszy jest najciekawszy i dostarczy Ci wiele informacji .

FANTAZJA, byłam na Wilczej na teście HPV. Gabinet zrobił na mnie średnie wrażenie (malutki i ciasny), ale lekarz wydawał się być dosyć rzeczowy. Oczywiście nic nie mogę powiedzieć o jego kompetencjach (ale niestety gdy szukałam w necie informacji o nim to znalazłam jedną bardzo niepochlebną wypowiedź - babka oskarżała go o smierć córeczki, inna sprawa, że rozżalona kobieta, która straciła dziecko może nie być obiektywna i jedyne co jej przychodzi do głowy to wina lekarza). W każdym razie jestem po testach, zapłaciłam 250 zł i sam zadzwoni do mnie jak będą wyniki (ok. 14 dni roboczych). A tak przy okazji do TOSI100 - nie pytał mnie kiedy miałam okres więc może to nie ma znaczenia...? W czasie wizyty trochę zniesmaczył mnie fakt, iż babka która była też w gabinecie (pielęgniarka ? rejestratorka ?) stała obok i się przyglądała gdy leżałam rozkraczona na samolocie... LOLOINKA, czyżbyś pisała o poradni cytodiagnostycznej w szpitalu bielańskim ? Jesli tak to faktycznie oni mieli mieć urlop do 20 sierpnia (miałam dzwonić z wynikami HPV dopiero po tej dacie).

FANTAZJA, byłam na Wilczej na teście HPV. Gabinet zrobił na mnie średnie wrażenie (malutki i ciasny), ale lekarz wydawał się być dosyć rzeczowy. Oczywiście nic nie mogę powiedzieć o jego kompetencjach (ale niestety gdy szukałam w necie informacji o nim to znalazłam jedną bardzo niepochlebną wypowiedź - babka oskarżała go o smierć córeczki, inna sprawa, że rozżalona kobieta, która straciła dziecko może nie być obiektywna i jedyne co jej przychodzi do głowy to wina lekarza). W każdym razie jestem po testach, zapłaciłam 250 zł i sam zadzwoni do mnie jak będą wyniki (ok. 14 dni roboczych). A tak przy okazji do TOSI100 - nie pytał mnie kiedy miałam okres więc może to nie ma znaczenia...? W czasie wizyty trochę zniesmaczył mnie fakt, iż babka która była też w gabinecie (pielęgniarka ? rejestratorka ?) stała obok i się przyglądała gdy leżałam rozkraczona na samolocie... LOLOINKA, czyżbyś pisała o poradni cytodiagnostycznej w szpitalu bielańskim ? Jesli tak to faktycznie oni mieli mieć urlop do 20 sierpnia (miałam dzwonić z wynikami HPV dopiero po tej dacie).

Sorry, że dwa razy, nie wiem czemu...:(

BASIA, jakies bledy sa na stronie, mi tez sie wiesza, albo kasuje sie to co napisalam - blad wyskakuje. fajnie,ze masz typowanie zrobione :) mam nadzieje,ze wynik bedzie korzystny ;) Znow pustki :P buziale, ja juz mam 15 stron :) alem zdolna, a len Eisha moze ruszyla swoja publikacje :P mam nadzieje, Mroczek pow.ze pojedziemy do Bydgoszczy na EN House, jest w pazdzierniku :D i bedziemy spac u ciebie :P ehhehe.. buzia :****

Jeszcze raz ja, w sprawie tego HPV. Lekarz dziś powiedział dziś cos, co mnie bardzo zaskoczyło ! Że stwierdzić czy jest HPV mogą tylko TESTY, a nawet jesli w wycinkach wyszła koilocytoza to może się okazać, że wirusa nie ma... Nie wiem jak to mozliwe, bo koilocytoza to właśnie zmiany wywołane HPV... Czyżby "wycinanki" mogły pokażać jakies zmiany podobne do wywołanych HPV ale nie będące koilocytozą ? Nie bardzo rozumiem ale nie muszę, nie jestem w końcu lekarzem... Ale nie chcę robić sobie nadziei, że nie mam wirusa, jesli się tak okaże to tym lepiej. Wolę się psychicznie nastawić na to że mam tego łobuza i mieć tylko nadzieję, że nie będzie to typ bardzo wredny...

Dziekuje wszystkim za pomoc. To naprawde duzo pomaga jesli mozna z kims pogadac o swojej niepewnosci i obawach. Bardzo chcialbym aby to nie bylo to najgorsze i musze zaczac w to wierzyc. Jeszcze raz dziekuje i goraca Was pozdrawiam :)

Diekuje wszystkim za pomoc. To naprawde pomaga jesli mozna z kims pogadac o swojej niepewnosci i obawach. Musze zaczac wierzyc w to ze wszystko bedzie dobrze i ze to nie jest to najgorsze....Pozdrawiam goraca wszystkich. P.S Annie83 masz racje bo ja jestem rocznik 85 :)

Diekuje wszystkim za pomoc. To naprawde pomaga jesli mozna z kims pogadac o swojej niepewnosci i obawach. Musze zaczac wierzyc w to ze wszystko bedzie dobrze i ze to nie jest to najgorsze....Pozdrawiam goraca wszystkich. P.S Annie83 masz racje bo ja jestem rocznik 85 :)

Diekuje wszystkim za pomoc. To naprawde pomaga jesli mozna z kims pogadac o swojej niepewnosci i obawach. Musze zaczac wierzyc w to ze wszystko bedzie dobrze i ze to nie jest to najgorsze....Pozdrawiam goraca wszystkich. P.S Annie83 masz racje bo ja jestem rocznik 85 :)

Diekuje wszystkim za pomoc. To naprawde pomaga jesli mozna z kims pogadac o swojej niepewnosci i obawach. Musze zaczac wierzyc w to ze wszystko bedzie dobrze i ze to nie jest to najgorsze....Pozdrawiam goraca wszystkich. P.S Annie83 masz racje bo ja jestem rocznik 85 :)

Przepraszam za powielenie mojej wypowiedzi. Kurcze chcialbym je skasowac ale chyba sie juz nie da ;(

dzisiaj wszystkim tak wyskakuje po kilka razy , więc nic nie musisz kasowac :)