toska70 0 Napisano Wrzesień 20, 2008 hej dziewczyny :) ale pogoda :( nic tylko spac :( iskierko o jakim regulaminie pisałas ;) ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iskierka-13131313 0 Napisano Wrzesień 20, 2008 Cześć dziewczyny Rano ledwo zwlekłam się z łóżka tak mnie te żebra bolą co tydzień temu uderzyłam jak spadłam z okna... i chyba wybiorę się do lekarza bo widzę, ze nic nie przechodzi a raczej jest gorzej... ciekawe czy nie złamałam...:-( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Asieńka 25 Napisano Wrzesień 20, 2008 Witam widze ze niejestem sama z takimi prolemami,ale może zaczne od poczatku Co roku konkretnie latałam na badanie itp ginekologiczne (6 lat temu urodzilam pierwsze dziecko) zawsze byl oki chodzilam do przychodni zrobilam w maju tego roku cytologie i wyszlo grupa 3 bralam leki dopochwowe zrobili mi ponownie po miesiacu nastepna cytologie i wyszlo jeszcze gorzej cin 2 moja ginekolog prosto w oczy powiedziala to rak myslalam ze umre na tym fotelu skierowala do szpitala na wycinek nieposzlam odrazu zrobilam prywatnie jeszcze raz wszystkie badania i wyszlo ze mam od 3 lat juz nadżerke i cytologia grupa 2 czyli oki ale poszlam na kolposkopie i okazalo sie ze niema sladu po nadżerce ale za to jest jakis guzek na macicy i musze jednak jechac na wycinek do szpitala(boje sie jak cholera)Puzniej na wyniki bede czekac mam nadzieje ze wyjda oki Maż stwierdzil ze wysle mnie prywatnie do szpitala zaplaci 1000 zl bo tyle kosztuje bo te normalne szpitale to paranoja .Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
toska70 0 Napisano Wrzesień 20, 2008 no to przezyłas, nie wiedziałam , ze podczas kolposkopi mozna wykryc guza... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BasiaN. 0 Napisano Wrzesień 20, 2008 ASIEŃKO, szkoda kasy ! Pobranie wycinka to parę godzin w szpitalu, w tym na \\\"samolocie\\\" może 15 minut (w narkozie). Nic przykrego ! Słowo ! Idź do normalnego szpitala bo 1000 zł to przesada ! Ja miałam wycinki w czerwcu, o 9.00 zabieg, a godzinę później mogłam jechać do domu bo się czułam super, ale niestety kazali mi czekać na obchód, żebym dostała wypis. TOSIA, Iskierka pisała o regulaminie \\\"Stosunek po katolicku\\\"- link jest umieszczony na str. 171, w poście Iskierki z 4 września o 20.39. Przeczytaj - niezła jazda ! Rżałam jak koń a później skopiowałam i wzięłam do pracy pokazać kumplom. Radzę Ci, poczytaj, to Ci się humor poprawi ! Oto próbka: \\\"W sytuacji, gdy kobieta nie ma rąk, penisa powinna wsadzić osoba trzecia, najlepiej wujek, ciocia lub ewentualnie proboszcz odpowiedniej parafii\\\".... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
toska70 0 Napisano Wrzesień 20, 2008 regulamin extra, obiecuję , ze od dzisiejszego dnia będę sie do niegio stosowała :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iskierka-13131313 0 Napisano Wrzesień 20, 2008 Byłam w szpitalu. Krzywo na mnie patrzyli bo na WSOR przyjmują tylko nagłe wypadki a ja już tygodniowa... :o ale jakoś lekarz zgodził się mnie przyjąć. Zdjęcie zrobiłam - na szczęście żebra całe i odmy nie ma... kurcze nie wiedziałam, że może być.. także mam tylko porządnie stłuczone. No i całe szczęście ale to nie pomaga na ból.. kurcze ani spać, ani położyć się na boku nie ma mowy, anwet oddychać trudno :-( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BasiaN. 0 Napisano Wrzesień 20, 2008 Współczuję ! Ja dziś coś \"krzywo\" spałam i boli mnie jedno ramię i szyja. Nawet nie bardzo mogę odwrócić głowy w jedną stronę. Na szczęscie miałam w domu ketonal (po zapaleniu korzonków nerwowych) to sobie wzięłam. Mam nadzieję, że trochę przejdzie... Czy Tobie dali przynajmniej coś przeciwbólowego ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BasiaN. 0 Napisano Wrzesień 20, 2008 PS. Okresu nadal nie mam... Moją wizytę czwartkową znów szlag trafi... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iskierka-13131313 0 Napisano Wrzesień 20, 2008 Basiu nic mi nie dali tylko przepisali żebym sobie kupiła. Kupiłam tylko maść a tabletki przeciwbólowe nie bo są bardzo mocne.. może wytrzymam.. skoro nie złamane to musi w końcu zacząć przechodzić. A z tym okresem to masz los faktycznie.. Serniczek zrobiłam z brzoskwiniami :-) szkda, że nie mogę Was na kawkę zaprosić Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zancia29 0 Napisano Wrzesień 20, 2008 iskierko rzuc troszke tego serniczka.....mniam ale bym zjadła:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BasiaN. 0 Napisano Wrzesień 20, 2008 Oj tak ! Stoję z talerzykiem w kolejce zaraz za Żanetką ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
toska70 0 Napisano Wrzesień 20, 2008 AJA TEZ SIE ZAŁAPIE NA SERNICZEK ? chociaz czuje sie dzis fatalnie , znowu te wzdęcia, te babskie sprawy mnie wykoncza :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Rita 1 Napisano Wrzesień 21, 2008 Ja zrobiłam pyszne rafaello ,serniczek też uwielbiam . Buzi buzi na dobranoc !!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
toska70 0 Napisano Wrzesień 21, 2008 hej dziewczyny , pogoda znowu nas nie rozpieszcza, zimno brr jak tam wasze papy, ciny, mięsniaki i inne paskudy :( ? Ja juz mysle o wtorku o kolposkopi i wycinku i :( stresssss wielki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iskierka-13131313 0 Napisano Wrzesień 21, 2008 Cześć Toska chyba reszta dopiero wstaje. Ja idę w przyszłym tygodniu po nową receptę bo nie mogę dostać lekarstwa, które mi przepisał i mam nadzieję, że mi pomoże i wreszcie będę zdrowa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BasiaN. 0 Napisano Wrzesień 21, 2008 Hurrraaaa !!!! Dziś rano dostałam okres ! To oznacza, że w czwartek mogę już iść do poradni cytodiagnostycznej i nie stracę wizyty (musiałabym przekładać na diabli wiedzą kiedy...). Liczę, że potrwa 3-4 dni, więc w czwartek będę bezpośrednio po... Nie wiem czy to nie za wcześnie ale trudno... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
toska70 0 Napisano Wrzesień 21, 2008 Iskierka, wszystko będzie ok. , :) Basiu no widzisz a tak sie martwiłas :) najwazniejsze , z e mamy jakąs opiekę , oglądałam ostatnio wiadomosci , duzo mowili na temat cytologii i mamografii , bo co 5 z nas umiera :( moze sie cos zmieni, moze bedzie kiedys lepiej , pozdrawiam Was gorąco Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BasiaN. 0 Napisano Wrzesień 21, 2008 Tak, ostatnio faktycznie mówili dosyć często o cytologii i mammografii, przy okazji tych proponowanych zmian w przepisach (tzn. obowiązkowych badaniach przed przyjęciem do pracy). Babki się trochę burzyły, że będą zmuszane do robienia badań, ale ja uważam, że to dobrze... Jest to jakaś forma przymusu, ale pewnie to uratuje niejedną kobietą od raka szyjki albo piersi... A Wy co sądzicie o tych wymaganych badaniach ? Ja generalnie jestem ZA, tym bardziej, że wymagane jest tylko zrobienie badań, ale pracodawca nie zna oczywiście wyników i nie może to wpłynąć na przyjęcie do pracy. A tak a propos... Gdy byłam w pierwszej ciąży (pierwsze tygodnie) chciałam zmienić pracę. W tej nowej pracy kazali mi iść do gina, oczywiście po to by sprawdzić czy nie jestem w ciąży... Gin oczywiście stwierdził ciążę ale powiedział, że jak napisze o tym w zaświadczeniu \"o zdolności do pracy\" to mnie nie przyjmą. I napisał \"narządy rodne stosownie do wieku\".... Bo stwierdził że ciąża jest jak najbardziej \"stosowna do wieku\" a ja będę mogła starać się o pracę... Porządny facet ! No i przyjęli mnie, a w pracy się dowiedzieli o ciąży chyba z pięć miesięcy później (bardzo długo byłam szczupła i przytyłam chyba tylko 10 kg). Rozpisałam się, sorry... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
toska70 0 Napisano Wrzesień 21, 2008 Basiu ja tez jestem za, gdybym nie dostała zaproszenia na cytologie pewnie bym nie poszła, a tak poszłam i dowiedziałam sie ze mam 3 , a niejedna kobieta nie wie ze takie badanie istnieje, bo ja o kolposkopi dowiedziałam sie dopiero teraz...... przeciez to dla naszegho dobra...... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość A czy Napisano Wrzesień 21, 2008 w czasie brania czopkow mozna uprawiac seks czy dopiero po zakonczeniu kuracji???I czy jezeli moj partner jest zarazony to mozliwe,ze znowu sie zaraze tym wirusem???:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MAŁA OO 0 Napisano Wrzesień 21, 2008 Podczas brania czpoków globulek itp. absolutnie nie wolno współzyc !!!!!!!!!! o jaki wirus ci chodzi ???????? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Rita 1 Napisano Wrzesień 21, 2008 Wylecz się a potem myśl o seksie . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość A czy Napisano Wrzesień 21, 2008 o Hcv Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MAŁA OO 0 Napisano Wrzesień 21, 2008 a to jakas nowosc ???? nie słyszałam o takim wirusie , czy chodzi Ci o HPV ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość A czy Napisano Wrzesień 21, 2008 Pff...sorki Tak o ten wirus mi chodzi.Jeszcze jedno,czy jezeli go zwalcze,mozliwe ze znowu moge sie nim zarazic? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BasiaN. 0 Napisano Wrzesień 21, 2008 Wirus HCV powoduje zapalenie wątroby typu C. To nie temat tego forum, ale wydaje mi się, że on się przenosi poprzez krew, a nie przez stosunek. Więc raczej z facetem w ten sposób nawzajem się nie zarażacie.... No i raczej nie leczy się go globulkami \"dowcipnymi\"... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BasiaN. 0 Napisano Wrzesień 21, 2008 Acha, więc jednak chodzi o HPV.... Jak zwalczysz to zawsze jest ryzyko, że znów się zarazisz. I zawsze jest szansa, że znów zwalczysz.... A jaki masz typ ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość A czy Napisano Wrzesień 21, 2008 Nie moge sie zbytnio rozczytac.Jest napisane 3 A Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BasiaN. 0 Napisano Wrzesień 21, 2008 I jeszcze jedno ! W jednym zdaniu piszesz o kuracji czopkami i o wirusie HPV... Chyba nie leczysz tego wirusa czopkami, tzn. te czopki chyba są na coć innego ? Może na jakiś stan zapalny ? Na HPV nie ma lekarstwa... Czopki go nie zwalczą... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach