Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ewiczek

cytologia -grupa 3 lub gorzej?

Polecane posty

Gość FiFi lanstrumph
ona, miałaś usuniętą szyjkę podczas pierwszego zabiegu, tylko na podstawie wycinków? Czy to było w ramach drugiego zabiegu? Ja mam mieć konizację pętlą przy cin 2, cin 3 z wycinków. Ginekolog która wydawała mi wynik mówiła do mnie jak do idiotki że będę miała taki mały zabieg, że zaraz wypisze mi skierowanie i zgłoszę się po miesiączce. I to wszystko, ani słowa więcej, wiecie co po prostu zero informacji. Zaczęła wypisywać papierki. Ja zapytałam o ten zabieg, czy to konizacja a ona taaaak zdziwiona że znam to słowo, jakbym miała 12 lat. Nie wiem co jest ze mną nie tak, nikt nie traktuje mnie w życiu poważnie, za młodo wyglądam czy co? PS czy zawsze przy konizacji pobierają wyskrobiny z endometrium jamy macicy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K4t4rink4
Fiffi a przy wycinkach miałaś pobierane wyskrobiny z kanału szyjki? Bo czy masz CINa w kanale zależy jak głęboki będzie zabieg. Czytałam gdzieś, że jak kanał czysty robią bardziej oszczędzający zabieg LEEP/LOOP, LETZ czy jakoś tak, to wycinają tylko plasterki zmienionego nabłonka z tarczy. Jeżeli natomiast zmiany są w kanale to właśnie wykonują konizację, czyli wycinają stożek, także z kanału. Wogóle nie wiem czy dobrze pamiętam, absolutnie nie chcę Cię straszyć, ale gdzieś też czytalam, że przy CIN III wykonuje się już amputację szyjki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K4t4rink4
Sharma jeżeli chodzi o szczepionki to chyba już nie ma sensu się szczepić. Skoro Ty i Twój Mąż nie macie HPV i będziecie sobie wierni to skąd mielibyście się zarazić. A te szczepionki mają podobno bardzo negatywny wpływ na organizm. Powoli dochodzę do wniosku, że wszystko co sztuczne odbija się z czasem na organizmie. Ciekawe czy darmowe te szczepionki, może chcą tylko kasę wyrwać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K4t4rink4
Ona czyli Twoje upławy były spowodowanie dysplazją? Powiedz jakiego były koloru i jak pachniały? Porównam ze swoimi, bo wkońcu nie wiem od czego są te moje upławy a mam je też długo:( jak brałam globulki to później zawsze wracały...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie zimowo - u nas od nocy sypie... Proszę o kciuki, na 17:00 mam kolpo... Czytam że po konizacji tak długo się to wszystko goi :( Czyli póki się nie zagoi, nie można pewnie o dziecko się starać?... Mycha jak się czujesz? Wszystko dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K4t4rink4
Crazycocos trzymamy kciuki:) Daj znać co wyszło na kolposkopii:) U nas na Mazowszu nie sypie, ale jest strasznie mroźno:( Nie martw się, nie zawracaj sobie głowy tą konizacją, bo jeszcze niewiadomo co ci wyjdzie... A goi się 6 tyg, ale tak całkowicie dłużej. A kiedy się starać o dziecko lekarz zadecyduje, muszą być także dobre wyniki cyto. Ja też po zabiegu i po zagojeniu zaczynam starania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona3082
Fifi, mialam jeden zabieg. Na podstawie wcinków - CIN III- lekarz wiedzial co robi, wycial mi tak by bylo bezpiecznie. Niestety nie znam sie na tych lepach letzach itd :/ ja mialam normalny zabieg nozem chirurgicznym, szyjki odrobine mi zostalo z tego co wiem. Cala moja czesc wycietej szyjki poszla do badania, mam napisane na wyniki ze przebadano ja w calosci, linie ciecia bez zmian. Katrinko, moje upławy nie smierdzialy, nic mnie nie swedzialo, nie piekło. Bylo ich po prostu duzo i mialy kolor taki ropny... zadne globulki nie pomagaly, bedac w ciazy równiez je mialam, po porodzie zaraz wrociły. Nawet myslalam ze to taka moja natura - jeden z lekarzy mi tak powiedzial. Teraz po zabiegu wiem ze moja natura jest inna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny,byłam dzisiaj u lekarza z tym wynikiem biopsji,tak jak wcześniej pisałam był taki,RODZAJ MATERIAŁU;1.WYSKROBINY Z KANAŁU SZYJKI MACICY. 2.wycinki z szyjki macicy WYNIK BADANIA;w nabłonku cechy infekcji wirusowej-koilocytoza,dysplazja małego stopnia CIN1 oraz ogniskowo (w jednym wycinku) średniego stopnia CIN2.Lekarz powiedział mi tylko że będzie trzeba zrobić zabieg skrócenia szyjki macicy.Zabieg mam dopiero na 19 marca,martwie się ze to się może pogorszyć,Jak myślicie ile po tym zabiegu jest sie w szpitalu i czy to później boli????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K4t4rink4
Oleksiak będziesz miała pewnie ten sam zabieg co ja czyli konizację szyjki macicy, wycięcie stożka tkanek. Można wykonać za pomocą pętli elektrycznej, wtedy to jest elektrokonizacja lub za pomocą noża chirurgicznego. Z tego co czytałam częściej wykonuje się elektrokonizację. Mam zabieg 31.01.2013 to będę opisywać co i jak po kolei:) Nie martw się, te zmiany tak szybko nie postępują, czasami potrzeba kilku lat aby przekształcały się w gorsze CINY a do raka to już wgl kilka-kilkanaście. Sam zabieg u mnie będzie w trybie jednodniowym tzn, rano przychodzę, popołudniu wychodzę, jeśli będzie wszystko ok. Tu mam fajny rysunek przedstawiający linię cięcia tego stożka http://www.klinika-promienista.com.pl/szpital/ginekologia-i-poloznictwo/choroby-nowotworowe-narzadu-rodnego/operacje-szyjki-macicy/ i artykuł http://www.mikelerentxun.eu/elektroterapia-szyjki-macicy/elektrokonizacja-w-leczeniu-zmian-na-szyjce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona3082
Katrinko, te kilkanascie lat to lekka przesada... jestem przykladem ze z CIN III do przedinwazyjnego wystarczylo niecale 2 miesiace... A dokładnie to wynik brzmiał rak płaskonabłonkowy przedinwayzjny z punktami mikroinwazji, najwieksze ognisko inwazji 0,1cm. Linie cięcia bez zmian. Jeszcze chwila i byłabym bez macicy... Po konsultacji z 3ema lekarzami dalszego leczenia nie zaproponowano, tylko scisla kontrola. Każda kobieta to indywidualny przypadek. Wazne b miec rękę na pulsie. Choć dziwi mnie ze przy CIN I już zaproponowali konizację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona3082
Aaa przepraszam, nie doczytalam ze tam jest CIN II tez. To by sie zgadzało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K4t4rink4
No tak, piszę co czytałam, ale rzeczywiście u Ciebie strasznie szybko to postępowało:( Widocznie każdy przypadek jest inny. Kurcze naprawdę szczęście, że zdążyłaś i masz macicę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FiFi lanstrumph
teraz myślę tylko o tym, jak daleko sięga u mnie dysplazja. W wyniku wycinków jest tylko informacja, że zarówno na tarczy jak i w kanale jest cin 2, cin 3. Oleksiak, dziwne, że masz wyznaczony termin konkretnie na jakąś datę, to jest termin obliczony z ginekologiem w odniesieniu do miesiączki? Ja mam zaraz po pierwszej miesiączce się stawić od razu na zabieg. Czyli za ponad 3 tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K4t4rink4
Rak szyjki macicy rozwija się od 3 do 10 lat. Przesadziłam z tymi kilkunastoma latami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K4t4rink4
Kurde właśnie się podłamałam. Wyczytałam historię pewnej dziewczyny na innym forum, że z wycinków miała CIN II, miała zabieg konizacji. Z badań histo z materiału z konizacji wyszło jej że miała jednak CIN III i czeka ją kolejny zabieg już amputacji części szyjki.... Zaczynam panikować....:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FiFi lanstrumph
ona, a czy u ciebie zmiany w kanale szyjki to też był cin 2, cin3?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FiFi lanstrumph byłam dzisiaj u gina na rozmowie ,zapytała sie mnie czy mam dzieci i czy w najbliższym czasie planuję,potem wyszedł poszedł na oddział ginekologi ,Jak wrócił to powiedział ze mam iść do rejestracji ustalic datę przyjęcia na oddział,to tyle nic nie pytał o okres.Własnie teraz tak myslę,czy to ważne ile będę po lub przed????albo jeszcze będe miała okres,to dopiero by było!!!znowu przeniesiony termin.Nie mam pojęcia czemu nie zapytał o okres,jakis wariat???i co ja mam teraz zrobić???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FiFi lanstrumph
BYC moze tobie to zostawił ustalanie terminu zabiegu względem miesiączki, mam czasem wrazenie, ze oni zyja w innym wymiarze. zabieg powinien byc wykonany zaraz po miesiaczce zeby szyjka miala czs sie troche wygoic, chodzi o to, ze w swieze rany po zabiegu moze wszczepic sie endometrium z krwi miesiaczkowej- to grozi powstaniem endometriozy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FiFi lanstrumph
w rejestracji tez powinni cie o to zapytac...ehhh..... ale to słuzba zdrowia przeciez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oleksiak z tego co ja wiem, to po prostu najwazniejsze, zebys nie byla w trakcie okresu. Oblicz sobie zeby mniej wiecej bylo po. Mozesz tez podjechac na rejestracje sie zapytac na wszelki wypadek albo do lekarza jesli masz taka mozliwosc. k4t4rink4 nie panikuj :) wiesz takie przypadki moga sie zdazyc, ale na razie jak nie masz wyników to głowa do góry :) poczekaj, moze wcale nie bedzie tak zle? wiem, ze nastawiasz sie na elekrokonizacje, ale nawet jesli wynik bedzie inny (czego oczywiscie z calego serca Ci NIE zycze) to inne zabiegi czy operacje tez sa do przezycia:) no ale na razie i tak nie ma co gdybac :) trzeba byc dobrej mysli!:) a wszystko dobrze sie ulozy:) ja w kanale mialam cin2/cin3/cis i to tez pozniej sie potwierdzilo. bedzie dobrze, zobaczysz!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
k4t4 nie panikuj, proszę Cię... każda z nas jest inna, u każdej to wygląda inaczej. Musisz wierzyć, że będzie dobrze. Dobre nastawienie i pozytywne myśli czasem potrafią zdziałać cuda. WIem, że to ciężkie, ale musisz. Dziękuję za kciuki i za dobre myśli. Powiem Wam, że jesteście batdzo silne, ja na fotelu wymiękłam, nawet łza mi poleciała z tego stresu... Ale na razie nic pani doktor nie zauważyła złego - jedynie zaczerwienienie (przekrwienie) tarczy, wskazujące na jakiś stan zapalny. Barwiła, moczyła w kwasie i powiedziała, że jak na jej oko nie ma się czym na razie martwić. Dostałam globulki, mam wziąć teraz 7 i za jakieś 4-5 m-cy znowu 7 i po kilku dniach na cyto. Powiedziałam że przyjdę po trzech, tak dla pewności. Gdyby znowu się powtórzyła IIIgr to wtedy zrobi mi kolpo i pobierze wycinku do badania i zobaczymy. Na tą chwilę powiedziała że nawet nie wiedziałaby skąd skubnąć, bo cała szyjka jest jednolita i czysta. Dostałam fotkę - nie podejrzewałam że tak tam wyglądam Dowiedziałam się, że zmiany na szyjce mają dzisiaj nawet dziewice ... Dobrze, ze ten dzień już się kończy. I że "tak" się kończy. Wyrok odroczony Do jutra babolki - pewnie nas zasypie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oleksiak z tego co ja wiem, to po prostu najwazniejsze, zebys nie byla w trakcie okresu. Oblicz sobie zeby mniej wiecej bylo po. Mozesz tez podjechac na rejestracje sie zapytac na wszelki wypadek albo do lekarza jesli masz taka mozliwosc. k4t4rink4 nie panikuj :) wiesz takie przypadki moga sie zdazyc, ale na razie jak nie masz wyników to głowa do góry :) poczekaj, moze wcale nie bedzie tak zle? wiem, ze nastawiasz sie na elekrokonizacje, ale nawet jesli wynik bedzie inny (czego oczywiscie z calego serca Ci NIE zycze) to inne zabiegi czy operacje tez sa do przezycia:) no ale na razie i tak nie ma co gdybac :) trzeba byc dobrej mysli!:) a wszystko dobrze sie ulozy:) ja w kanale mialam cin2/cin3/cis i to tez pozniej sie potwierdzilo. bedzie dobrze, zobaczysz!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
crazycocos kurcze ciesze sie, ze masz takie wyniki. Na prawde. Kolposkopia poszla dobrze, super!:) Zawsze jak istnieje szansa, ze zmiany cosfna sie innymi sposobami niz zabieg, to ogromny plus:) bede mocno trzymac kciuki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FiFi Ty na kiedy masz termin? ok 14 lutego tak? bo piszesz, ze za 3 tyg. Kurde K4t4rink4 ma 31 stycznia, Ty po niej, czuje sie jakbym miala isc tam z Wami! matko, jak ja bede trzymac kciuki! bo wiem , ze mozecie sie stresowac! ale mowie babki, glowa do gory, nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszlo! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, ze teraz moze mi juz latwo mowic, ale z perpektywy czasu na prawde tak jest. Łączy nas tu nie tylko takie o sobie pisanie na forum, tylko podobne przejscia. postanowilam, ze na razie umowie sie na testy na hpv, a jak odbiore cytologie, to pojde na kontrole do tego lekarza, co mi prowadzil operacje i jego sie zapytam co sadzi o tych szczepieniach na hpv. Bo jesli bede miala wynik negatywny, to moze nie ma sensu tez sie szczepic, z reszta w wieku 27-28 lat to chyba juz nie jest takie skuteczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona3082
Fifi, ja mialam kanał czysty od CINów. Tam bylo "tylko" zapalenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FiFi lanstrumph
ja na razie czuję się jakby ta historia toczyła się obok mnie. Nie wierzę że coś takiego mogło mnie spotkać. Młoda, jeden partner, naprawdę nie wierzę już w te statystyki to w ogóle nie ma odniesienia do rzeczywistości zresztą same widzicie kto pisze na tym forum- prawie wszystkie jesteśmy więcej lub mniej przed 40, większość z was było regularnie badanych, wymazy w miarę prawidłowe i nagle cytologia wskazuje stan który niby miał rozwijać się bardzo długo.... Mnie ani razu nie przeszła przez głowę myśl o RSM. Kojarzyłam tę chorobę tylko ze starszymi kobietami które od lat nie są badane, albo z takimi które się (wybaczcie słowo) łajdaczą. Tak kreują go wszelkie plakaty, programy itp. Elektrokonizacja mojej szyjki ma być w zasadzie za ponad 2 tygodnie, nie mogę powiedzieć co do dnia kiedy bo cykle raz mam 34 a innym razem 30 dniowe, ale na pewno na początku lutego dostanę miesiączki, zabieg zaraz po niej więc myślę że przed 10 tym będę już po zabiegu. Jutro będę u mojej ginekolog, zapytam ją czy to ona zrobi mi zabieg co i jak. Mam kilka pytań zapiszę je wszystkie bo wiecie jak to jest, ja często przypominałam sobie o czymś dopiero jak wyjszłam z gabinetu. Interesuje mnie śluz szyjkowy, bo ten płodny jest produkowany w części pochwowej kanału szyjki. A co po konizacji????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze w sumie to nie wiem, ale wiem, ze jak jestem po amputacji (połowy) to widze, że nadal mam śluz więc płodny chyba też:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze w sumie to nie wiem, ale wiem, ze jak jestem po amputacji (połowy) to widze, że nadal mam śluz więc płodny chyba też:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×