Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ewiczek

cytologia -grupa 3 lub gorzej?

Polecane posty

Cześć wszystkim ! Są moje wyniki cytologii. Zgodnie z moimi przewidywaniami gr. III i LSIL. Więcej nie wiem bo to przekazała mi babka przez telefon. Ale za to od razu zapisała mnie na kolposkopię (6 listopada, żeby było po okresie). Nie spodziewałam się rewelacji, właściwie byłam pewna tej trójki bo żadne leczenia nie miałam (tylko wycinki). Do gggbbb, ja nie miałam zupełnie żadnych objawów, ani upławów, ani nic innego, więc brak objawów niestety nie świadczy o tym że na 100 % jest wszystko OK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doda4703
MALAOO moje rozpoznanie przy operacji to CARCINOMA PLANOEPITHELIALE IN SITU.W sumie to nawet nie wiem tak dosłownie co to znaczy...poszperam w necie może coś znajde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doda4703
JUŻ MAM :Rak (łac. carcinoma, z łac. cancer – "rak, krab", z gr. καρκινος /karkinos/ – "rak, krab morski") – nazwa grupy chorób nowotworowych będących nowotworami złośliwymi wywodzącymi się z tkanki nabłonkowej. Nazwa ta odnosi się do guzów powstających z nabłonków pochodzenia ekto- lub endodermalnego oraz z nabłonka narządów moczowo-płciowych. Nie są nazywane rakami nowotwory złośliwe wywodzące się z "nabłonków" pochodzenia mezodermalnego,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rak płaskonabłonkowy nieinwazyjny, doda napisz proszę jaka wyszła Ci cytologia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doda4703
mi cytologia wyszła z 3 grupą,i szybko u mnie sie rozwijało wszystko ,lekarze mówili że z powodu ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doda4703
WYNIKI CYTOLOGI: szczegółowy opis:komórki nabłonka płaskiego: HSIL-zmiany śródnabłonkowe stopnia wysokiego mogące odpowiadać CIN3\CIS (dysplazji średniego i dużego stopnia) Rozmaz odpowiada wg Papanicolaou:grupa III Uwagi:HSIL(CINIII) a co mi lekarz powiedział? wystraszył mnie jak nie wiem,jeszcze powiedział że ciąża w tym wypadku jest duży zagrożeniem i wogóledwa dni później miałam już wycinki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faktycznie wynik cytologii hmmm sama wiesz, no ale udało Ci się -masz córeczkę, prawda? i co z tym zrobili?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doda4703 -CARCINOMA PLANOEPITHELIALE IN SITU to znaczy dokładnie RAK PŁASKONABŁONKOWY PRZEDINWAZYJNY . Ja miałam w sumie to samo dokładnie mam napisane CARCINOMA PRAEINVASIVUM ... a cytologie miałam indentyczną z tym ze u mnie było CINIII HGSIL i to było zaliczone juz do IV a Ty miałas zaliczone do III a przeciez CIS to gorzej niz moje CIN III ..... Doda -obie miałysmy cholernie duzo szczęscia , ze tak to się skonczyło ......:) BASIA - strasznie mi przykro ze wynik niepomyslny :(:(:( Wykrakałas sobie :( i co teraz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAŁA, wcale mnie nie zaskoczył ten wynik, spodziewałam się, bo właściwie nie byłam leczona, więc czemu miałoby się cofnąć.... Nie mam pojęcia co dalej. Niedługo kolposkopia (6.11.) i pewnie coś tam zadecydują... Chciałabym żeby może konizację czy coś innego, byle radykalnie i skutecznie ! Buziam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu cytologia III z LSIL -to zmiana sródnabłonkowa niskiego stopnia odpowiadająca CIN I ...Rozpoznanie SIL najczęściej stanowi wskazanie do wykonania kolposkopi a po kolposkopi zazwyczaj się je obserwuje .... Tak wyczytałam ....ale Ty to napewno wszystko wiesz :) Basiu a gdzie podziewa się Iskierka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doda4703
OLIS...strone wcześniej jest opisane ,miałam operacje wycieli wszystko ,mam tylko jajniki. A wogóle to wiecie może w jaki sposób będą mi teraz kontrolować to wszystko? jakie badania powinnam mieć,jeżdże do gliwic na kontrole,ale ta pierwsza polegała tylko na obejrzeniu jak sie goi po operacji!! JEŚLI SIĘ OKAŻE ŻE GDZIEŚ JAKIEŚ KOMÓRKI RAKOWE ZOSTAŁY???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whiskers
Staram się byc optymistką ale mnie też nastraszyłyście. W kolposkopii też mi wyszły takie zabielone obszary. Wyniku nie odebrałam bo lekarz mi nie dał w trakcie wizyty bo miał zepsutą drukarkę. Gdy pottem dzwoniłam tydzień później to recepcjonistka sie głupio tłumaczyła że ona wyniku nie może dac tylko lekarz....a dla mnie było bez sensu znowu się umawiac na prywatną wizytę tylko po to by odebrac wynik.... No i najważniejsze, mam termin do szpitala, w przyszły piątek będą mi usuwac polipa z macicy. Będzie histeroskopia czyli oglądanie wnętrza macicy i łyżeczkowanie plus wycinki...Niby to dobrze bo wreszcie się dowiem co we mnie siedzi ale i tak się boję bo to inwazyjny zabieg a ja jeszcze nie rodziłam. Boję się że coś nagrzebią w srodku i w ogóle nie będę miała dzieci....Z kolei muszę przejśc ten zabieg by sprawdzic czy ten polip to na pewno polip czy nei coś innego....No i lekarze cały czas mówią że nie zajdę w ciążę jeśli tego nie usunę. Boję się też narkozy, nigdy nie miałam żadnej operacji i nigdy nie byłam w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whiskers
Doda, moja teściowa miała wszystko usuwane, robią jej normalne badanie ginekologiczne i cytologię (chyba tylko wymaz z pochwy) bo macicę miała usuniętą razem z jajnikami. Robią też usg i badania krwi. Na początku miała kontrole co 3 miesiace, teraz co pół roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aska772
witam doda ja mam taki sam wynik cytologii jak ty bylam w gliwicach na kolposkopii i na pobieraniu wycinkow mam pietra jak niewiem co czekam na wyniki ktore beda dopiero29 pazdziernika powiedz co dokladnie powiedzial ci lekarz .Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAŁA MI, myślę, że nie będą się już bawić w obserwowanie bo chyba ten Cin nie ma zamiaru się sam cofnąć. Pierwsze cyto z trójką było w kwietniu, potem 2 czerwca wycinki (potwierdziły cytologię) i dalej nic.... Chyba może własnie czekali czy coś się zmieni bo nie miałam żadnego leczenia. A ta kolposkopia teraz to będzie moja pierwsza (wycinki miałam bez kolposkopii). Także myślę ( i mam taką nadzieję), że może wreszcie coś zdecydują. Iskierka ma się chyba dobrze, piszemy do siebie maile na Naszej-klasie :) ale czemu się nie udziela na forum to nie wiem... ISKIERKA ! Odezwij się, bo na forum brak Twojego poczucia humoru i pzepisów na różne zdrowe pyszności !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agullleek
Witam dziewczyny! ja podobnie jak MAŁA OO mam carcinoma in situ gr czwarta.Wynik odebrałam w poniedziałek i jestem w szoku bo tydzień temu będąc u lekarza stwierdził że wszystko ok. na razie nie mogę powtórzyć cytologii bo mam okres. Jestem zrozpaczona co dalej? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whiskers
agullleek, nic musisz poczekac aż okres się skończy i biegusiem nową cyto zrobic, a potem się okaże co dalej lekarz zaleci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agullleek - po cholere powtarzac cytologię teraz , nierozumiem :9 jezeli to jest rak to trzeba jak najszybciej operowac rozumiem ze nie miałas wycinków ani kolopskopii ten wynik to wynik tylko cytologiczny ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agullleek
dziękuję whiskers ale to czekanie mnie dobija!!! boję sie wszystkiego bo dopiero jestem rok po operacji od wszczepienia endoprotezy a tu znowu to i zostawienie mojej niespełna trzy letniej córeczki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agullleek
tak MAŁA OO tylko cytologia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agullleek
powtórzenie cytologii i póżniej wycinki cholera wie o chodzi bo przy badaniu wziernikiem twierdzą że nic nie widać a z tego co zrozumiałam to ta carcinoma in situ to rak szyjki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezeli ten wynik wyszedł z samej cytologi to napewno będą chcieli pobrac wycinki , które obejrzy histopatolog -onkolog i precyzyjnie oceni czy zmina jest napewno przedinwazyjna ....... to pomaga przy doborze operacji orientują się co usunąc i ile usunąc .... tak byo u mnie .... Kiedy robiłas przedostatnią cytologię ???? to wazne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agullleek
przez tą cholerna operację rok temu i zawsze miałam dwójkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agullleek to dobrze ze robiłas rok temu ,,, to by znaczyło ze zmiana jest raczej napewno " in situ " ..... a to dobrze rokuje !!!! agule wszystkko będzie dobrze , napewno ! Ja trzymam kciuki za CIEBIE !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whiskers
Wychodzi na to że te cytologie to nie zawsze są wiarygodne...bo niemożliwe by tak w ciągu roku wiele się zmieniło.... Cholera mnie bierze jak w kolejnych ulotkach o profilaktyce raka czytam że po 30 roku życia przy prawidłowym wyniku poprzedniej cyto nalezy wykonywac kolejne badanie po 2-3 latach.... wierząc w taką bzdurę wiele z nas by się przejechało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agullleek
dziękuję MAŁA OO a co u Ciebie wycięli? ja będę wszystko wiedziała we wtorek mam nadzieję!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agullleek
tak whiskers a jeszcze ginekolog w momencie pobrania mówi do mnie że płyn jest czysty i przejrzysty czyli na pewno ok, więc szybciej spodziewałabym się własnego zawału niż takiego wyniku cytologii....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na demną to trochę obradowano jeden lekarz (ginekolog) chcial skrócic szyjkę do połowy , drugi( onkolog) była za tym aby usunąc ją w całosci i w związku z tym ze mam juz 2 dzieci (i więcej nie chcę ) zdecydowano ze jednak usuną całą szyjkę ....... Teraz wiem ze dobrze zrobiono , skrócenie szyki byłoby za mało w moim przypadku ...... lepiej wyciąc więcej z marginesem zdrowej tkanki niz za mało i isc do "poprawki " ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×