Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość *kwiatuszek*

Tabletki antykoncepcyjne a wypadanie włosów

Polecane posty

Gość ja mammm
mam 23 lata i mam wypadanie włosów hormonalne, tak to nazywam bo słowo łysienie nie przechodzi przez gardło. Szczerze nie jest łatwo, jak zaczły mi włosy lecieć to codziennie płakałam, na nic nie miałam sił. Lecze się dianą, mam wcierem coś we włosy, jem jakieś witaminy, pije siemie lniane.Stosuje to raczej dla komforty psychicznego. Niestety medycyna nic nie wymyśliła na to. Czasem o tym zapominam, staram się żyć normlanie. Bo pare mesięcy deprechy nic nie dały. mam wsparcie przyjaciół ale codziennie boje się co dalej. ja się z tym nie pogodze, bo to troche zniszczyło moje życie, plany na przyszłość. jestem młoda, aktywna. Moje życie mało się zmieniło, ale troche jestem bardziej nieśmiała. Cieżko jest np powiedzieć facetowi bo ten z kótrym się spotykam nigdy tego niezaakceptuje ale przynajmnie póki jeszcze jakoś sobie radzie to korzytam bo może już zawsze bede sama. Nie jest łatow ale nie mam to wpływu i nie chce się zadręczac bo wiem że i tak nic nie zmienie. Życze powodzenia i oby żadna z was nie miała moje diagnozy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubie_nalesniki
czesc dziewczyny! Ja z kolei zaczelam brac tabletki na tradzik, ktory pojawil sie u mnie na skutek wielkiego stresu i zmian hormonalnych. Zrobilam badania i dermatolog zapisala mi Yasminelle, bralam pol roku, rowniez moje wlosy strasznie powypadaly, zrobily sie cienkie i w oogole katastrofa. Pozniej na dwa miesiace zatrzymal mi sie okres, odstawilam tabletki, po 2 miesiacach wziela tabletki na wywolanie okresu i troche mi sie poprawily wlosy wtedy a ginekolog zmienil mi na Syndi i znowu problem sie pojawil. Brak mi slow, boje sie odstawiac zeby nie bylo gorzej bo cera sie troche poprawila ale i tak nie ma szalu...:( Zmeczona tym juz jestem i zglupialam od tego do reszty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mamm a powiedz mi jaki lekarz stwierdzil u Ciebie to lysienie?? sorry ale nazywam to po imieniu, bo juz nie mam sil sie oszukiwac;/ Ja bylam u dermatologa w srode...powiedziala ze lysienia androgenowego nie wykryje sie tak łatwo. Ze powinnam udac sie do ginekologa i ona powinna zrobic podstawowe badania, i usg, bo z hormonami moze byc ok ale problem moze istniec gdzie indziej. Kazala zrobic badania : testosteron. Powiedzcie mi czy niedobor magnezu moze wplynac na wypadanie wlosow?? Powiedz mi kochana jakie badania musialas wykonac aby lekarz stwierdzil, ze masz wlasnie ta przypadlosc?? pozdrawiam i zyj pelnia zycie:******

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mammm
mi nikt tego wprost nie powiedział, mam napisane na wypisie z szpitala :). I dostałam 3 propozycje leczenia, od 3 lekarzy no i to jest leczenie typowe przy aga. No i androgeny miałam podwyższone i coś z cukrem nie tak, mam insuloodporność ale to też kwestia sporna bo zawsze po posiłakach mam cukier ok, a dwa razy przy teście na insulooporność glukoza wyszła podwyższona wiec nie wiem komu już wierzyć. I metmorfina miała zahamować wypadanie ale jej nie biore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha...rozumiem... A powiedz mi bierzesz teraz jakies srodki na wypadnie?? sorrki jesli juz napisalas widocznie moglam przeoczyc :) Ja biore Vitapil takie kapsułki...derma przepisala mi novophane ale nie moge nigdzie tego znalesc;/ a mowila ze to jest bardzo dobry i sprawdzony lek. Juz sama nie wiem...zrobie badanie testosteronu i mg zobaczymy co mi wyjdzie. Powiedz w ktorych miejscach przy tym typie wypadania wypadlo najwiecej wlosow? Ja sie boje ze mnie juz nie odrosna :( ZAwsze nosilam rozpuszczone wlosy a teraz caly czas musze spinac do góry grzywke zeby nie bylo widac :( Boje sie jak cholera...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lesna marcysia 123
witajcie dziewczyny mi wlosy lecav strasznie ostatnio policzylam i bylo ich 400 przy myciu! bralam prawie 2 lata mercilon i nie bylo wcale problemow, nalge latem ni stad ni z owad zaczely wypadacale tak jeszcze w normie nie przekraczaly 200 wlosow dziennie, bylam u dwermatolog a ta pipa powiedziala ze nie widzi problemu i dala mi jakies witaminki i zlecila badania krwi, ktore wyszly dobre, tak wiec lykam jakies tabletki rozne merz special i inne od sierpnia ale nic, odstawilam na 3 miechy mercilon bo moja mama mowi ze to od niego, ale no nie bylo zadnej poprawy, a ze tableki chcialam brac dalej bo mam stalego partnera to poszlam do gin i dala mi Qlaire i powiedziala ze ona mi pomoze, no i jak zaczelam brac drugie opakowanie to te wlosy oszalaly,wypada mi 400 co 2 dni kiedy myje, plus 100 kiedy tylko czesze, z tym ze powinnam myc codziennie bo strasznie sioe tluszcza do tego, no ale juz tego nie robie by ich nie dobiajac, dermatolog dala mi jakies wcieranie na lysienie androgenowe ale nic nie pomoglo, bylo to w czasie wlasnie kiedy wzmoglo sie to wypadanie, wiec nie wiem czy to mogla byc wina? nie chce odstawiac tabletek, nie mam po nich zadnych innych efektow ubocznych, no moze troche zmienne nastroje ale ogolnie jest ok, ale ja stracilam jzu polowe wlosow, a ze mam pociagla twarz wygladam coraz gorzej, ledwo je odtke to leca jak szalone, sa wszedzie na ubranicha poscieli, moj chlopak caly czas juz znajduje na sobie no masakra!!! ale ja sie przez nie uplakalam matko boska juz nie mam sily plakac jak strace wlosy to chyba sie zabije.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyno czy ty jestes normalna?! LEci ci prawie ze 500 włosów dziennie i ty nie chcesz odstawiac tabltek?! bravo na stojaco dla ciebie ! rob tak dalej a sie nie zdziwie jak zupelnie je stracisz. to jest powazny efekt uboczny, prezerwatywy nie sa straszne. podziwiam cie, bo ja jak tylko zaczelo mi ponad lekko 20 przy rozczesywniu leciec od razu odstawilam... niszczysz sobie zdrowie, zastanow sie co jest dla ciebie wazniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O mój Boze!! Ja sama sie rpzerazilam!! sluchaj nie zastanawiaj sie tylko rzuc to gowno w pizdu!! Masz stalego partnera, ok ale chyba nie chcesz kochac sie z nim w peruce (odpukać)!! Gratuluje pseudocierpliwosci !! Ja tez wylalam tyle lez, ze jeden Pan Bog wie, ale placz w niczym Ci nie pomoze! Wybor nalezy do Ciebie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do black_miss
no ja biore diane, szalu nie mam. Zastanawiam się nad finasterydem. Wypadają mi na całej głowie, ale prześwit mam z przodu, wygląda strasznie (zasłaniam grzywką). Objętość włosów strasznie się zmniejszyła. Czasem jak na siebie patrze, nawet w miejscu publicznym to zaczynam płakać. A jeśli masz aga to vitapil Ci nie pomoże... Zrób sobiw szczegółowe badanie i nie martw się na zapas bo od stresu również mogą strasznie wypadać włosy. Jak będziesz miła diagnoze to wtedy będziesz się zamartwiać. Dziewczyny i nie myślecie o samobójstwie bo też perzechodziłam przez tą faze ale żyje dalej, chciaż parawie codziennie przeklinam los, że mnie to spotkało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie o to chodzi ze ja nie wiem czy mam to lysieni angrogenowe...nie wiem jakie dokladnie badania mam wykonac? mg, testosteron, prolaktyne?? zelazo?? doradz mi kochana co jeszcze?? Probowalam juz wielu specyfikow i ku**a wypadanie ustalo na chwile i dalej...boje sie tego ze ono nigdy nie ustanie!! czy wlosy beda wypadac az wszystkie wypadna?? bo przeciez ile mozna do jasnej cholery!! Dzieki Ci za slowa otuchy:**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bkack_miss spokojnie, dziennie wypada do 100 włosów , licz przy kazdym uczesamiu i bedziesz wiezdiala o wile twoje wypadanie przekracza norme. osobiwscie odradzam ci biovaxy itp bo ja tylko zmarnowalam 50 zł na odzywke maseczke i szampon. tylko wysuszyly mi wlosy. zdecydowanie do pielegnacji wlosow polecam ci odzywke dove do wlosow farbowanych w celu zatrzymania coloru- ja sama nie mam farbowanych wlosow ale ona dziala cuda ! zadna inna tak ich nie nawilzala nie wygladala itp! jest zdecydowanie nr 1 wsrod odzywek. moze ona ci cos pomoze. zrob sobie testosteron , prolaktyne, magnez i cynk, oraz estrogen :) i idz przede wszsytkim do endokrynologa :) nie boj sie, jesli odstawilas tabletki to wiecznorsci wypadac nie beda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mammm
ja miałam komplet badań bo lerzałam 2 tygodnie w szpitalu. Prywatnie lekrz zlecił mi badanie: DHEAs, testosteron, kortyzol, SHBG, estradiol, FH, LH, wolny testoteron, aldosteron. Czasem jest tak, że androgeny są ok, a i tak jest aga. Nie panikuj, bo nie masz jeszcze diagnozy. U mnie niestety pogorszenie, może od tej wcieki, rzucam to w cholere, brak mi sił. Ja się nie zagłębiam w temat łysienie bo raczej nie wystarczy mi sił na kolejne doły i tak jest ciężko. Wiem tylko, że nie ma na to skutecznego środka i , że z czasme jest gorzej. Stram się nie myśleć o tym, że może za rok albo za kilka lat czeka mnie peruka, nie mogę sobie tego wyobrazić. Ostatnio byłam na basanie i cieżko jest mi się pogodzić z tym, że musze zrezygnować wodnych szaleństw. Komplikuje to życie wiec nie kracz. Daj mi prywatny kontakt to Ci napisze jak to u mnie było, bo tak na forum nie chcę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5298004 bardzo prosze to moje gg. Napisz!! pogadamy, musze sie wyzalic :( Ostatnio zauważyłam (wlasciwie moglo tak byc od dluzszego czasu, ale nie zwracalam na to uwagi), ze moje wlosy w ogol sie nie rozciagaja! W ogole!! nie mowie tylko o tych ktore wypadly, ale takze o tych ktore hmmm sama wyrwalam aby sprawdzic. Zero!! tam gdzie je rozrywam to one poprostu sie rwa! a chyba powinny sie rozciagnac...:( Boze...biore juz tyle lekow i co?? i wlosy w srodku sa chore :( Czasem mam momenty kiedy zastanawiam sie czy ja nie jestem chora na jakas powaza chorobe? moze mam raka?:( dodam, ze skora na glowie jest zaczerwieniona, i swedzi mnie czesto, nie mam łupieżu, zdarza se dosc czesto, ze bardzo boli mnie glowa...ale nie glowa jako czesc ciala, tylko skora!! bardzo...piecze i swedzi niemilosiernie...:( ku**a!! w takim wypadku ja juz nie wiem co mam robic...tak mi z tym zle, gdybym mogla cofnac czas...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marla2930
Witam,ja tez mam juz dość tego wypadania,byłam dziś u endokrynologa i tylko sie wkurzyc mozna,oni nie traktuja wypadania włosow jako choroby i cie poprostu olewaja.Dziewczyny moze wiecie jak mozna zdiagnozowac ze to łysiene androgenowe?Mam lekko podwyzszony androstedion czy to znaczy ze to androgenowe? Mi nie wypada wiecej niz 100 dziennie,ale wlosy sa rzadsze sporo niz kiedys. Pozatym czy łysienie androgenowe moze byc okresowe potem sie uspokoic i znow wrócic. Wypadały mi wlosy 10 lat temu a potem zrobiły se piekne zdrowe długie mimo ze cały czas rozjasniałam,10 lat było ok i teraz znowu wypadaja.Dodam ze wtedy 10 lat temu same przestały wypadac jak przestalam na to zwracac uwage. Mysllam o tym zeby wlasnie wziazc tabsy zeby wlosy przestaly wypadac czy one mogly by mi pomoc???bo widze ze one to raczej szkodza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marla2930
do black miss;mi wlosy tez sie nie rozciagają ale mysle ze to skutek rozjasnienia bo te które mam ciemniejsze to sie rozciągaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa1311
Dziewczyny! Nie wmawiajcie sobie androgennego... Nie szukajcie cud wcierek i kosmetyków! Zacznijcie od przebadania prolaktyny, estradiolu i progesteronu. Jak prolaktyna będzie zrypana, to i dwa pozostałe też najczęściej. Jak prolaktyna na czczo wyjdzie ok albo nieznacznie za dużo - poproście o skierowanie na test z obciążeniem MTC. Tabletki antykoncepcyjne = podwyższenie prolaktyny Stres = podwyższenie prolaktyny Odstawienie tabletek = ogromny skok prolaktyny Naprawdę jest wiele pośrednich przyczyn wypadania włosów, ale wiele z nich ma bezpośrednią przyczynę w podwyższonym poziomie prolaktyny albo w jej gwałtownych skokach. To jest hormon odpowiedzialny m.in. za wypadanie włosów po ciąży i podczas karmienia piersią - bo oprócz tego, że to hormon stresu, to też hormon "mleczny". Mnie też piekła skóra na głowie, bolała, była przesuszona, kiedy wypadały... Pomogło odstawienie tabletek + Castagnus. Na chwilę obecną jest super na głowie i... chyba jestem w ciąży.... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marla2930
Podobno przy łysienu androgenowym nie widzi sie wypadajacych wlosow,bo one wypadaja normalnie chodzi o to ze one nie odrastaja tzn sa coraz ciensze prawie nie widoczne a potem wogle zanikają. Więc to u nas to raczej nie androgenowe,chyba. Mi endokrynolog powiedziała ze badania krwi na nie wiele sie zdadza bo to chodzi o co innego przy tym łysieniu,chodzi o przemiane testosteronu w dihydrosteron który niszczy mieszki wlosowe a tego zbadac sie nie da,pozatym w jednym miejscu na glowie moze go byc wiecej a wdrugiej mniej. I to jest łysienie androgenowe, a nam to wloski chyba leca od wahan hormonalnych a to co innego. pozatym z wiekiem sie starzejemy skora twarzy i głowy tez a wiadomo jak cos starsze to gorszej jakosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No własnie wiec jak zbadac czy mamy to andro czy nie?? skoro dihydro nie da sie okreslic w zaden sposob?? nalezy wykonac badanie testosteronu? tak? W ciagu ost dwoch dni wyskoczylo mi okropnie duzo "syfów" na szyji...;/ na twarzy mialam zawsze jakies, ale teraz na szyji to łooo...biore vitapil tabletki i ponoc po tym tez wylaza pryszcze...mam tez okres wiec juz sama nie wiem...przeczytalam ze przy androgennym sa pryszcze syfy i takie bleee...rzeczy na skorze...wiec albo mam zryta psyche na pkt mojego łeba albo to przejsciowe jest...ku*wa koszmar normalnie!! Mam nadzieje ze jestem zdrowa...bo nie mam poejcia jak dalej bede zyc...mam dopiero 22 lata:( Boze za co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marla2930
Z tym testosteronem to jest tak ze to nawet juz nie chodzi o norme ale jak on sie przekształca,ale jesli oczywscie jest go ponad norme no to wtedy jest wieksze prawdopodobienstwo.Ale moze byc w normie i tez mozna miec andro.Zalezy to jeszcze od wrazliwosci mieszkow wlosowych wlasne na ten przeksztalcony testosteron. Ale ja nie sądze zeby ten typ byl u nas,bo to łysienie przedewszystkim doyczy panow i to w pozniejszym wieku to tym bardziej kobiety w pozniejszym wieku moga go zaznac.Jeżeli wlosy leca od tabletek to napewno kiedys to minie,na bank.Ja nie bralam tabletek ale co 10 lat hormony mi same szaleja i wlasnie wypadaja wlosy waga troszke idzie w góre, a ztymi pryszczmi to najlepszy przyklad ze hormony sie ustawiaja,większosc moich kolezanek jak skonczylo 30 lat i ja tez dostalysmy dziwnych przyszczy,przez 6 mies wyskakiwaly a teraz sladu nie ma.To sie wszystko unormuje tak sądze. Mojej kolezanki córka ma 5 lat i wszystkie wlosy jej wypadly nagle i juz od 2 lat nie odrastaja,jest taka choroba zadnych wlosow na ciele sie nie ma.Ale te wlosy wypadly jej odrazu.Aha i powinno sie zrobic usg jajnkow,bo to zrodlo wszelkich zenskch hormonow jak jest na nich jakas torbiel lub cos odrazu wlosy lecą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O mój Boze dziecko mialo 5 lat?? i nie ma wlosow?? jak ona w ogole teraz zyje :( a co czuje jej matka!! Boze jak to zycie jest niesprawiedliwe:( No mam nadzieje ze to co piszesz to prawda:) podbudowalas mnie troche...Boze pozwol mi zyc tak jak dawniej...!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marla2930
Niestety to prawda,byłam z ta dziewczynka na wakacjach moja coreczka sie z nia przyjazni,jej rodzice robili wszystko jedzili po najrozniejszych lekarzach i nic.Zyje normalnie nosi taka peruczke która była bardzo droga i wogle nie widac ze to peruczka,ona jest mała więc tak całkiem chyba nie rozumie.Z tego co wiem to jest to choroba genetyczna pochodna bielactwa,a to bielactwo wystepowalo u mojej kolezanki w rodzinie.Szkoda mi bardzo tej małej,jaki swiat jest niesprawiedliwy:(I tak jak pisałam jej wloski wypadly od razu,i wtakich przypadkach tak moze sie jedynie stac ze kobieta zostaje calkiem łysa,jezeli nawet kobieta ma to androgenowe to i tak nigdy nie bedzie calkiem łysa,owszem wlosy beda slabe ale bedą.Pozatym to w pozniejszym wieku np po menopauzie.A w naszych przypadkach mysle ze to przejsciowe,naprawde musimy wyluzowac ja tez sie naplakalam z powodu wlosow,wiem jak jest przykro jak leca,ale pocieszam sie tym ze to sie napewno wkoncu skonczy. p.s Michael Jackson tez był łysy doznał poparzenia w czasie reklamy pepsi zapalily mu sie włosy,i nosil peruki,w zyciu bym nie powiedziala ze nie mial swoich wlosow. Takze dziewczyny głowy do góry napewno bedziemy jeszcze miały piekne wlosy,a tak wogle to dlaczego niepisza dziewczyny które pisały na poczatku tego forum,3 lata temu,pewnie dlatego ze juz nie pamietaja ze im wlosy wypadały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane jutro ide na badnia...zobaczymy co bedzie...:( Zauwazylam ostatnio, ze skora na głowie jest sucha boli mnie...łuszczy sie...sypie sie z niej taki bialy "piasek" :( czy to łojotok??sorry za malo ambotne pytanie :( skora bardzo mnie swedzi, mam na niej strupki i rany. Jak do tej pory wszystko wskazuje ze moge miec androgenne :( Boze :(...przeczytalam ze jednym z objawow lysienia androgennego jest wlasnie lojotok. Tak cholernie sie boje!! nie mam juz sil na nic...kiedy to sie skonczy Dziewczyny, czy ktoras z Was ma badz miala podobne objawy?? Pomóżcie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edzka20
Witam Was Babencje:) Dawno mnie tutaj nie było, z prostego powodu.. nie chciałam się dołować... ale dzisiaj coś mam doła. U mnie źle... co prawda diagnozy postawionej nie mam, trichogramu nie zrobiłam (bo nie chce znac wyniku), ale u mnie to aga na 1000% (mega zakola, cienczenie wlosow, lojotok, insulinoopornosc, podwyzszona prolaktyna). Zapytam wprost, czy jest jakas osoba z okolic Krakowa (niekoniecznie) majaca ochote spotkac sie i pouzalac nad swoimi wlosami?? Przepraszam, ze tak pesymistycznie, ale nie mam juz sil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edzka20 a powiedz mi jakie masz jeszcze objawy tego andro?? Wiem co przezywasz i doskonale Cie rozumiem...ja tez sie boje diagnozy...w piatek mam umowione spotkanie z dermatologiem z kliniki z Krakowa moze powie jakies konkrety w koncu...dzis robilam badania...podstawy plus testosteron i prolaktyne. Powiedz mi czy masz moze tradzik?? a zakola o ktorych pisalas sa bardzo widoczne? i czy włosy w ogole odrastaja? Pielegniarka powiedziala mi zeby zrobic takze badania wotrabowe...cos w tym kierunku...Boze tak sie boje ale nawet nie mam sily plakac...modle sie...blagam...:( Dziewczyny jesli ktoras z Was ma podobne objawy prosze podzielcie sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa1311
Bierzecie nadal pigułki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa30
black miss: Badałaś prolaktynę bez obciążenia i po obciążeniu MTC? Spróbuj. Obstawiam, że masz za wysoką albo duże skoki. Dlatego też masz te wypryski i przesuszoną skórę na głowie. A jak u Ciebie z miesiączkami? Masz regularne cykle? Długie? Krótkie? Masz PMS silny? Bolą Cię piersi? Obfite krwawienie czy nie? Wg mnie panikujesz zdecydowanie za mocno. Łysienie androgenne nie jest aż tak częste, żeby musiało trafić akurat na Ciebie. Rozregulowałaś sobie organizm pigułkami i musisz jakoś go doprowadzić do normy. Wg mnie powinnaś iść do dobrego endokrynologa, a nie do dermatologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa30
black miss: Nie wiem, czy dobrze kojarzę, ale to chyba Ty brałaś Norprolac? Czy nie mogłaś go brać? Przestałaś? Jeśli tak - to masz przyczynę wypadania. Po gwałtownym odstawieniu środka na obniżenie prolaktyny nastąpił jej skok (efekt odbicia). Tak nie wolno robić. Jak źle reagowałaś na Norprolac - trzeba było poprosić o inny lek tego typu albo zmniejszenie dawki. Tego nie wolno tak sobie odstawić, bo taki mam kaprys...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Nie ja zadnego Norprolacanu nie brałam. W zeszlym roku koncem grudnia odstawilam OC-35, to te tabsy bralam Wiec moja gospodarka hormonalna reguluje sie juz ponad rok;/ Wiec nie wiem jak mam rozumiec to "uspokajanie sie" :( Myslisz ze nie mam andro? u endo bylam w zeszlym roku jakos w sierpniu...wsumie nie bylo zadnych odchyleń od norm w prolaktynie i testosteronie...ale mam nadzieje ze to co piszesz to prawda...jutro powiem o wszystkich moich obawach derma i zobacze co mi oswiadczy:) Okres mam bardzo regularny, sa jakies 1, 2 dni roznicy. z czego sie ciesze... Ale wlos sie sypia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×