menopauza, odchudzanie i inne problemy 40-50letnich ciotek

czesc wszystkim Cioteczkom;-) wrocilam bylo super, choc troche mnie sie w srodku na chwilke wszystko rozkleilo ;-)ale bede teraz latac te mal;a dziurke;-) musze sie pozbierac teraz do kupy bo zmeczenie po dwoch (znowu!) niespanych nockach nic mie sie dzisiaj nie cche;-) buziaaaaaaaaaaaaaaaaaaakiiiiiiiiiiiiii zycze wam zeby wszysscy mieli takie zlociki ale to przemile! iiiiiiiiiiii znowy zrobilam wrazenie na naszycg +wspanialych\" (czytaj : siedmiu wspanialych facetow - tyle bylo w klasie ale zostalo czterech - tzn bylo na imprezie,,,, wszyscy orzekli ze ja nie tylko jestem szczupla nic sie nie zmienilam ale na dokladke ze zawsze mnie lubili przepadali za moim usmiechem! kurde czemu mi tego zaden nie mowil 25 lat temu!!!!! oj inaczej bym ja wtedy robila hahahahahah;-) jak ktos chetny (Eda,Maja) podajcie meiliki to wysle fotki;-) papapa trzym cie sie wiatru;-)

Cześć! Zapraszam na kawkę z łyżeczką miodu, mniam, mniam! No! Wrzuciłam do pralki pierwszą porcje brudów wakacyjnych, ale i tak mieszkanie wyglada jak po rewizji... Wiadomość pierwsza: schudłam 4 kilo na Krecie [ale i tak zostałoi sporo]. Jak jadłam? Rano: jajko na twardo (lub mała porcja jajecznej zapiekanki), trzy kawałeczki fety, troche ogórków i pomidorów, na koniec parę kawałeczków melona lub kawona. I \'czarna kawa\']. Plaża, pływanie. Około 13 powrót do hotelu [bo słońce pali]. \"obiad\': pół fety, ogórki z pomidorami lub ćwiartka melona albo grono winogron oraz 2 kieliszki czerwonego wina. Spacer lub pływanie w basenie. O 19 kolacja: po łyżce duszonych w oliwie jarzyn, trochę mięsiwa, ogórki+pomidory z tzatziki, czasem pyyyszna kreteńska szatkowana kapusta z tzatziki, parę kawałków kawona i dłuuugie spojrzenie na desery [wyłącznie, bo to mi wystaczało]. Ze trzy razy poszłam na musakę - bo kocham ją! Dla wyjaśnienia: stół w hotelu uginał się zarówno rano jak i wieczorem pod ciężarem żarcia, ale po prostu nie miałam ochoty się zażerać.... To pierwszy odcinek wspomnień

Cześć Dziewczęta - poczytałam Wasze wpisy i aż mi burczy w brzuchu! Będę pisała do Was tylko z pracy, bo po wczorajszej burzliwej rozmowie mój syn się wyprowadził. Nie wiem gdzie, podejrzewam tylko, ze od maja ma jakąś starszą dziewczynę, gdyż zerwał ze swoją dziewczyną, z którą był już długo i nic mi nie chciał powiedzieć, na temat noclegów - mówił tylko, że będzie nocował u znajomych i mam się nie pytać. Zmienił się bardzo od tego maja i o to była ta kłótnia, a jemu chyba o to chodziło, bo obraził się, wziął dysk z komputera, książki na dzisiaj do szkoły i poszedł. Mam nadzieję, że dzisiaj przyjdzie i porozmawiamy spokojnie. Na razie to jeszcze do mnie nie dociera! Tak naprawdę to nie wiem co mam robć?! Z dietą wczoraj miałam kryzys, po tej kłótni, ale się wkurzyłam i zawzięłam i nie zrezygnuję - dalej ciągnę. Witaj Monisiu! Fajnie, ze odpoczęłaś, i jesteś pełna werwy! Pewnie, ze znajdziesz coś nowego! citeczko Junko - bardzo prosze o foto! margerytka3@tlen.pl Całuję Was Dziewczęta. pa

Majusiu juz fotki poszly;-) ojej ......ile ten Twoj chlopak ma ? ja juz wysiadam z wychowaniem swojego a co bedzie za chwilke? dajcie mi w ogole do kawy koniaku bo normalnie umarzne na amen ahahaha i do tego nie znalazlam naturalnego ogrzewacza na zimie:( i co bedzie hahaha buziaki

Cioteczko Junko - świetne zdjęćka - balam się, że w pracy ten mój zabytek kompik nie otrworzy, ale ok! Kochana! Wyglądasz sssssssuper!! Rzeczywiście jak licealistka! Mój syn, jak zaczął dojrzewać to bałam się, ze będą z nim kłopoty, ale było super. Mądry, poważny, myślący chłopak. Można było z nim pogadać, podyskutować. Jak skończył 18 lat - w maju tego roku - to nie wiem, co się z nim stało! Nie mogę sie z nim dogadać.

och Majusiu....rany............bo cała spąsowieje;-) dziekuje;-) a .....tak 18-stka kurczaki na pewno zakochal sie na iment.... ojej nie wiem co sie wtedy robi z \"takim delikwentem:(\" ja nie mialam brata.... Majusiu moge Cie wesprzec tylko milym slowkiem i ......przytulic trzym sie.............. uffffffffffff

WITAM :) jak zwykle ostatnia :( ...MONISIU... ale miałaś wypas na tych wczasach :)... ja miałam taki szwedzki stół 3x dziennie :(.. ale nie potrafiłam tak dzielić jedzenia i ograniczać się ... teraz są tego skutki :P i w przeciwieństwie do Ciebie przywaliłam 4 kg. :( ...MAJU... gratuluję wytrwałości :D jeśli chodzi o syna to współczuję Ci , ale musisz troszkę nabrać wody w usta i czekać ! czekać , aż zacznie sam mówić... oczywiście nie zostawiaj go samego z problemem i obserwuj, to że dziewczyna jest starsza od niego, jeszcze jej nie przekreśla,.Staraj się go słuchać ,ale nie dawaj mu konkretnych rad bo oni tego nie lubią i na złość sami sobie potrafią wyrządzić krzywdę .Czuwaj i obserwuj co się dzieje,być może dziś porozmawia z Tobą spokojnie :D... życzę WAM tego ... nie martw się ułoży się dobrze ...JUNKO... gdybym wiedziała,że z Ciebie taki zmarzlak ?:P to bym przyniosła do pracy koniaczek :P bo właśnie piję kawkę :P a ogrzewacz naturalny ? :P szukaj dalej :) napewno gdzieś czeka czy ja także mogę zobaczyć konkurencję /fotki z imprezki/? ................ lady@kompik.net Mam problem :( ponieważ zażywam KLIOGEST/chyba bo nie mam przy sobie/ i zauwazyłam ,że strasznie mi wywaliło brzuch :( czuję się strasznie jakbym miała nabrzmiały jak balon ;( bolą mnie piersi i mi urosły:):P/ właściwie to mogą takie zostać:P:P:P/ ale brzuch mnie martwi :( ... na ulotce jest napisane,że takie objawy mogą występować :(TO JA DZIEKUJE za taki lek !!!!.. jutro ide do lekarza,bo to chyba nie normalne,zaraz pęknę a dziś nic nie jadłam tylko kawka:P Jutro jestem zapisana na ćwiczenia na 9-tą rano :( moze się zwlekę :P całuski dla Wszystkich i duży

Graf,,, jak milo Cie znow widziec;_) jasne ze zobaczysz foteczki tyko o jakiej konkurencji mowisz hihihihi? zaraz wysylam cos niecos buziaki

ach Graff... ja \"jadlam\" kilka lat \"trisequens\" i nic nie przytylam wrecz schudlam wtedy i tak jakos mniej wiecej sie trzymam teraz;-) moze zapytaj.. choc wiesz ze to indywidualna sprawa kazdej kobitki jej organizmu ja chyba tez wroce na te hormonki choc na chwilke bo juz nie daje se rady z nastrojami , jestem strasznie placzliwa;(((((((((((((((((

Majusia dzieki za mile slowka :-) w meiliku

cioteczko Junko :)... ja się dobrze psychicznie czuję po tych pastylkach , tylko martwi mnie to przytycie i ten bandzioch:P:( ... zobaczę jutro co powie lekarz ? ale chyba sobie dam spokój znów na jakiś czas:) bo tak to nie chcę tego leku :P jeśli wysłałaś fotki to zobaczę je dopiero w domku,bo tu w pracy nie chcę za bardzo się zagłębiać ,bo zawsze mój się drze ,że po mnie coś mu wyskakuje w kompie:P a on potrzebuje do pracy i ...blebleble... ...konkurencja? oczywiście w wyglądzie :P/żartowałam :P/przecież my wszystkie jesteśmy piękne i kochane :)... NO NIE !? narazie

Graff-iniu oczywiscie ze wszytskie jestesmy:-)!superowe;-) a wiesz tak w ogole przestalam brac te tablety bo mi sie pecherzyki graffa (hahahaha) mnozyly nie pekaly i mnozyly mi sie w brzuchu .... hahaha musialam potem jakis czas brac cos na odwrotne dzialanie:( ale przeszlo i juz rok mam spokoj...... moze ten brzuszek to cosik podobnego? a moze po prostu jakis skladnik Ci nie odpowiada i sie buntuje;-) trzeba probowac;-) buzia

cioteczki .... a powiedzcie czy wam sie tez tak czasem plakac chce z byle powodu chwilami musze leciec do lazienki bo mi sie cos w glowie przypomni byle co i ryce:( i ta nerwowosc kurczaki w sklepie, wcoraj w rejestracji na przeswietleniu - nie wiem czy mi sie glos zmienia wszyscy ,mowia ze jestem niegrzeczna a mnie sie wydaje ze jestem normalna kurde:( tyko glos jakis taki moze slowa nie te:( do corki nawet jak normalnie mowie to on ze ja krzycze;( chyba musze te hormonki brac - przejdzie?

i jeszcze w pracy szef tez mi powiedzial ze podnosze glos - a ja normalnie mowilam, wg mnie co jest ?mozliwe ze ja sama siebie nie slysze tak jak inni mnie? ponoc glos sie zmienia przy meno .... kurde musze wziac sie w garsc:-) buziaczki dla moich wszystkich cioteczek bo mysle z emnie rozumiecie i nie uslysze jak czasem - eeeeeeeee tyz masz problem, wymyslasz juz...etc

Witajcie Kochane! Cioteczko Junko ,ja ,ja chce Twoje zdjecie moj adres: mrzawka@poczta.onet.pl czekam :) Wczoraj nie pisalam ,bo przeżywalam maly \"horrorek\" zwiazany z moim samochodem ,a dokladniej z kolejną probą zainstalowania, instalacji gazowej w nim,niestety kolejną nieudaną.Po raz kolejny uswiadomilam sobie jaka jest bezmyslnośc i arogancja naszych mechanikow ,ale nic to ...... nie udalo sie i chyba bedę musiala go sprzedac,bo duzo pali ,a ja duzo jezdze ,a benzyna duzo kosztuje :) szkoda ,bo bardzo go lubie. :( Maju5 :):):) tak bardzo Ci wspolczuję z powodu zachowania syna,och jest to święts prawda : male dzieci ,maly klopot..........

Greta.....:-) witaj, jak najbardziej dostaniesz dostaniesz;-) tylko musze troszke sie odrobic\\ teraz w domciu ah te cztery kolka ja tez task lubilam niestety od kilku lat jestem bez tych 4 koleczek;( jak sie rozstalam z eksem to i musialam (hahah-pozwolilam raczej) zostawic kolka;( cale zycie marzylam o prawku a jak je juz zrobilam to tylko dwa sezony sie nim nacieszylam , tak bylo fajnie, nie dzwigac zakupkow, jechac do ojczulka etc... i tak mi siemarzy oj marzy....chyba sie juz calkiem zestarzeje i nic z tego nie bedzie;( ale ....co tam w zyciu bywaja gorsze problemy;-) no i nie musze sie martwic o kasee na benzynke hihihi,o zmiane kola ha tego to bym chyba nie umikla i tak zrobic hihihi\'\' ale wspolczuje Ci bo jak auto jest jak naszaprawa reka (no czasami to i obydwie) to cienko bez.... buziaki

Dziewczyny,.............. Wczoraj nie weszłam,bo dostawałam zawału,dokładnie ściskało mnie na wysokości mostka,przez przemiłą babcię moich dzieci.Dzisiaj nieco lepiej,ale tylko nieco. Ale...............witaj Monisiu,po wojażach,jak mi się podoba Twoje leciutkie jedzonko i proszę schudłaś bardzo gwałtownie i taka pełna werwy i zapału się zrobiłaś....Opowiedz więcej o Krecie i jeszcze o jedzonku.... Maju,może to tak drastycznie wyglądało w tym właśnie momencie.Jeżeli piszesz,że przedtem to był mądry poważny chłopiec to aż tak nie mógł się zmienić.Rozumiem,że w tym roku matura,więc trzeba ostrożnie. Graff,pęcherzyku:D,rozmawiałyśmy poprzednio na temat Kliogestu.Ja też poczułam na sobie,że jest silny,zawiera wysoką dawkę hormonów.Mnie też właśnie bolały piersi,itd.Teraz biorę połowę tamtej dawki w plasterku i jest w miarę ok.Tak wysoką dawkę bierze się w naprawdę dużych niedoborach hormonów.Tylko spokojnie,te wyprowadziły Cię z najgorszego i podejrzewam,że teraz wystarczy dawka niższa.Tak przynajmniej było ze mną..Do hormonów też trzeba mieć dużo nerwów. Junka, deczne dzięki,wyglądasz naprawdę bardzo młodo,fajna jesteś,to spotkanie jednak odbywało się w plenerze? Greta,do mechaników też potrzebna jest święta cierpliwość........... Do zobaczenia,Laseczki........

buziaczki :) Cioteczko Junko :) zdjęcia i owszem :) mozesz jeszcze ruszać na polowania :P..... ale ten gość\" obok Ciebie :) także ... i owszem :P/bez urazy :)/ Jesli chodzi o te twoje płacze, to napewno Twoje hormonki też buzuja :P wiec zrób coś z tym bo sie wykończysz .... czujesz się przez to wiecznie rozdrazniona i wydaje sie wtedy,że wszyscy się Ciebie czepiaja :( GRETO ... aco to za problem z tym gazem ? bo ja właśnie zamontowałam u siebie gaz :) czemu nie mogą sobie z tym dac rady ? EDO50... co z ta babcia ? czemu był problem ? i dlaczego bolał Ciebie mostek :P własnie dzieki za odpowiedz o tym leku :) jutro ide do lekarza i powiem mu aby sam jadł te pastylki :P:(....... jezu ! pęknie mi brzuch :( teraz mam w pasie chyba ze 100! :P zobaczymy :D ........................... MONISIA 51............... ........................... MAJA5...................... ........................... CIOTECZKA JUNKA....... ........................... GRETA k.................... ........................... EDA50 ..................... ........................... LASKA50................... ........................... TESSI ...................... ........................... PENY ...................... ........................... GRAF................................... ale sie nas uzbierało ? CO?:) fajnie pozdrawiam i życze kolorowych snów :)

witjacie moje kochane cioteczki;-) bardzo dziekuje wszystkim i kazdej z osobna.... kurczaki kiedy ja nie umiem tych slicznych kwiatuszkow, buziaczkow wklejac, potrzebuje intsrukcji krok po kroczku;-) Graff-ku kurczaki wiez ze nie wpadlam na to , ze mnie sie moze po prostu wydawac ze wszyscy sie czepiaja?bom przewrazliwioma....... jak to czlek inaczej patrzy jak poczyta a nie uslyszy hahahah ten gosc obok mnie to znajomy autentycznie od kolyski hahahah nio calkiem sobie nawet bysmy sie mieli ku sobie gdyby byl samotny-niestety zonaty:-) a ja na takowych nie poluje hahah cioteczki soreczki nie zdazylam powysylac innych foteczek i Gretke ze w ogole nie wyslalam z braku mozliwosci:( postaram sioe to naprawic:-) Eda uwazaj na to serduszko....przydalby sie maly relaksik (afirmacje-L.Hay) moze? buziaki kawka dzisiaj z koniaczkime?>na rozgrzewke? milego dnia cmooooooook

ach Monisiu dzisiaj lapie sie tez na herbatke z miodziem:-) bo grypka juz u mnie w domciu:( cmook

Witam Kochane! Dzisiaj już lepiej. Mój synek wczoraj wrócił i przekonywał mnie, ze on tak zrozumiał, kiedy się kłóciliśmy, że ma się wyprowadzić. Ale ja myślę, ze on próbował czy ja mu na to pozwolę. Rozumiem, ze chce już być dorosły i samodzielny, ale jeszcze mu do tej dorosłości barakuje. Pogadaliśmy wczoraj, ma problemy z przeszłością - ojciec alkoholik - ale widzę, że u niego to urosło do niebotycznych wymiarów. Ojciec nigdy go nie skrzywdził w sensie fizycznym, ale widzę, ze skrzywdził go psychicznie - i może nie tylko on, bo do mnie też ma pretensje, czemu wcześniej się nie rozwiodłam i inne żale, które dopiero teraz z siebie wyrzuca. Bardzo to smutne - bo widzę, ze nie potrafię mu pomóc. Oczywiście został w domu, ale muszę znaleźć sposób, zeby do niego dotrzeć, bo widzę, ze chce się odciąć uczuciowo. Całuję Was Wszystkie. I życzę milego dnia! Pa

Majusiu..... hm trudne tematy a moj do mnie wyskakuje ze sie rozstalam,,,ze wszytsko moja wina a ja wlasnie z pwodoow alkoholowych nie chcialam dalej tak zyc by dzieci patrzyly a moj sym mi nieraz tak da popalic : ja chce tate , przez ciebie go nie mam jaki byl to byl ale byl; i tak zle i tak niedobrze;( DDA to problem trzymaj sie uwazaj na niego potrzebuje na pewno Ciebie buziak...................

Ach Majusiu... a moze znalazlby jakas grupe DDA przebrnalby przez to majac oparcie mysleliscie o tym?

witajcie! Kawka z miodkiem czeka! Ale cioteczko Junko! Na grypę nie pomoże.... Ten miodek ma tylko zmniejszyc szkodliwość kawy [tak zalecał o. Klimuszko). A tak w ogóle - to jak sobie czytam o Waszych problemach z dziećmi, ro się cieszę, że ich nie mam :( A zawsze chciałam mieć, no... nie wyszło. Euforia kreteńska powoli wietrzeje, bo zasypały mnie problemy swoje i bliskich :o No, ale za to wczoraj dopadł mnie redaktor, z którym współpracuję (za grosze, co prawda) i zażądał w ciągu godziny jesiennego textu na 12 tysięcy znaków. To mi przybędzie jakieś 200-300 zł, dobre i to!!! Zaraz włączam drugą porcję prania (oj, coś mi pralka stuka), i przyjrzę się oknom. Może z rozpędu wezmę się za usuwanie starej farby, lekkie szlifowanie papierem ściernym i malowanie... Wygądają paskudnie - dawna właścicielka nie malowała ich ze 20 lat, a ja wprowadzając się tylko je pomalowałam - domyć nie można. Na poprawę humoru \'ponarkotyzowałam się\' trochę, wąchając przywiezione z Krety przyprawy. A co! Pa! i

Witajcie dziewczyny! Czy może dołączyć do Waszego grona 42 - letnia cioteczka, mama osiemnastolatki, bez męża, stałej pracy i na dodatek lwica? Bezustannie i na razie bezskutecznie walczę z nadwagą, lubię pracować na działce i buszować w necie. Właśnie Was odnalazłam i proszę o przyjęcie do szacownego grona.

WITAJCIE :) czy juz nikt o mnie nie pyta :( MIGA... witamy Cię Relacja z mojego dzisiejszego dnia :D ... rano o 9-tej bylam na tzw. BPU/ cwiczenia rozciągające plecy i brzuszek i uda /.. cwiczyłam 1 godz. i teraz czuje nogi , i narazie trochę brzuch ,ale chyba mi to odpowiada, bo nie trzeba skakać przy tych cwiczeniach \") i o to własnie mi chodziło. 2x w tygodniu to myślę ,że wystarczy . potem wybrałam sie do mojego gina,,,, a więc mam zażywać 1/2 pastylki przez tydzień i zobaczę co się zmieni? narazie :) Potem łaziłam po sklepach i mierzyłam bez pardonu :P wszystko co mi sie podobało:P a tak ! a co ? przecież to fajna sprawa :D robić zakupy:P wprawdzie kupilam z przeceny jedną tylko bluzkę :( ale to juz coś :P a potem wrócilam do pracy na ...... 16-ta :P a wieczorkiem bylam z moim na wycieczce samochodem /bo robimy kilometry / teraz patrzę TU a ... nikt o mnie nie pyta :( czy to fer? prócz cioteczki :P:P za to posyłam dla Ciebie kwiatuszki http://forum.o2.pl/emotikony.php bardzo proszę :) Monisiu....... widzisz? już cos znalazłaś MIGA......... no to do dzieła:P z ta dietką :) kochane całuje Was wszystkie po kolei i do jutra :) ............ ide lulu :)

jak to nikt nie pyta???? czesc moje \"mordeczki\" kochane ja wczoraj ciagle tu zagladala ale jakis takis spokoj byl czy cio? Graff - jak zdroweczko? wpadne tu jeszzce zycze milego dnia;_) buziaki

o Miga witaj witaj wczoraj cosik dziewczyny nam sie troche chyba pogubily z czasem;-) rozgrzejjakis ogien i ogrzej mnie zamrzlucha hihihi jak kobitki nastawienie dzisiaj do zycia?

Cześć Kochane! Grafeńku, no co Ty? Myślę o Tobie i wiem, że się odezwiesz! le fajnie, że się tak dopominasz!:D Widzisz Monisiu, każdy stan ma swoje wady i zalety, żaden nie jest idealny! Fajnie, że wpadnie Ci troszkę pieniążków, a jak masz taką werwę to ją wykorzystaj - pewnie, że jak okna (po tylu latach) tylko pomalowane to mały remoncik wskazany - póki pogoda! A jakie te przyprawy przywiozłaś?! cioteczko Junko - widzisz, ja wpadłam gdzieś na taką informację o tych DDA i sama się dokształcam, a mój syn na razie nie przyjmuje do wiadomości, ze to może być to. Ale ważne jest, ze rozmawiamy. Junko, napisz czy bierzesz już coś na \"nastrój\" i jak się czujesz? I co to są te afirmacje?! Ja zapraszam Cię dzisiaj na długi spacerek, na słoneczku - wiem, ze to nie to samo, co naturalne ogrzewanko, ale może troszkę się rozgrzejesz. Ja też teraz ciągle marznę - to chyba ta dietka! A mój Facecik na 12 godzin do pracy :o Gretko - my też ostatnio założyliśmy gaz do samochodu, ale wszystko jest ok. Może to jakiś warsztat, który nie ma uprawnień? Dowiedz się - może w takim \"normalnym\" nie będzie problemów. Edo - nie lekceważ takich objawów! Napisz coś, bo martwię się o Ciebie! Witaj Miga dla wszystkich

Witajcie! Kawka z miodem juz paruje - zapraszam. Wczoraj przerwałam pranie w połowie, bo zadzwoniła kumpela, że w dawnej redakcji można dorobić trochę grosza - i że musimy sie naradzic. Przegadałysmy u niej w ogródku parę godzin, ale nadal nie wiemy, czy chcemy znowu narażać się na stresy i fumy za parę groszy.... Jedyną zaletą \'wylecenia\" z roboty było wyrwanie się z wyścigu szczurów... No, ale jeszcze pomyslimy. Maju! Przywiozłam sobie tzw. mixy ziołowe: do tzatziki, souvlaki (czyt. szaszłyków), sałatek, ryb i gyros. Oj! Jak ładnie pachną! Junko! Na rozgrzewkę herbatka imbirowa i duuużo imbiru w przyprawach. A na nerwy zalecam Passispasminę. Mnie to pomaga, bo jak sobie łyknę, to aż mnie toto wstrząsa, dłuuugo zostaje ten smak w gębie i przypomina, że przecież łyknęłam coś na \'nerwy\' :-) Graff! Gratukuję ćwiczeń. A tak na marginesie: dziewczyny, polecam gumową taśmę do ćwiczeń. Zwykle dołączaja do tego zeszycik z ćwiczeniami. Bardzo fajne! Pa