Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etkapetka

Kolejna ciąża po poronieniu

Polecane posty

I spróbujcie nakładkę wibracyjną z durexa:D Rewelka:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki, ale ja w worku na ziemniaki bym wyszła, to dla męża i tak jestem seksowna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu nakłądke mieliśmy i wkurzało mnie to jak cholera bo to się przesunęło w ta strone to w tą itd. Jeżeli już się kochamy to seks jest nieziemski i nie potrzebujemy (jak narazie) żadnych akcesori, zabezpieczeń tez nigdy żadnych. Poprostu mi brakuje chęci:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Być może to jeszcze wszystkie wydarzenia się odbijają i pewnie troszkę zmęczenie. Czy tak samo było przed Ciążą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to badz jeszcze bardziej hihihii wyjdz bez bielizny musisz sie otworzyc kochana ❤️ ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To myślę, że wypoczynek by Ci się przydał, albo weekend tylko we dwoje, bez dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorciu przed ciążą było to samo. Juz nawet mój m żartami mówił, że muszę z kimś innym się kochac skoro nie mam ochoty na niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, mam acard. Ale uprzedził mnie, że po tym mogę ale nie muszę mieć delikatne plamienie. Powiedział mi, żebym potem od razu larma (krzyku) nie narobiła:P Ale pow mu, że skąd będę wiedzieć czy to akurat z tych tabletek a czy z dzieckiem coś się nie dzieje. Pow, że jeśli takie coś się zdarzy i nie będzie dawać mi to spokoju to mam przyjechać. Biorę dzisiaj 2 dzień, ale narazie jest oki (odpukać w niemalowane). A czemu pytasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boże jak mi się dłuży ten dzień w pracy.Chce do domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli w Twoim przypadku sprawdzają się statystyki bo w wieku 30 lat kobietom często słabnie libido co za jakiś czas się zmieni. Wtedy zmienia się cała gospodarka hormonalna. Wtedy trzeba najbardziej dbać o dobrą atmosferę w małżeństwie bo niestety w łóżku zaczynają się wszystkie problemy. Miałam tak samo i skończyło się w moim przypadku rozwodem. Przemyśl to dobrze czasem warto się przemóc tym bardziej jak mówisz że jak już jest to jest cudownie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorciu, ale z tego co wcześniej pisałaś to chyba dobrze, że dał mi ten acard?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu jak pisałam już go łykam i ciekawa jestem czy wyjaśnił Ci po co masz go brać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorcia, to idąc za Twoją radą dzisiaj męzulka "wyściskam"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I tak trzymaj kochana. Wiem że organizm kobiety to nieprzewidywalne urządzenie i myślę że czasem warto usiąść wieczorem przy lampce wina i otwarcie powiedzieć co tak naprawdę czujesz i co się dzieje bo mężczyzna ma proste myślenie i może poprostu czuje się odtrącony!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asmanko wiem to z doświadczenia ja młoda głupiutka nie potrafiłam utrzymać tego i mój mąż zamienił mnie na młodszą. Teraz wiem po latach że głównie to moja wina. Teraz od trzech tygodni jestem młodą mężatką i wiem że tego błędu nie mogę popełnić!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorcia co za bzdury wypisujesz, jak to Twoja wina. Przecież to ona sobie poszedł do innej nie Ty do innego. Przysięga się na dobre i na złe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorcia wiem wiem o tych farbach. Siedziałam prawie cały czas na zewnątrz jak malowali a spałam w innym pokoju z dala od tego. Mam nadzieję ze nie zaszkodziłam tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana żadne bzdury bo z jakiegoś powodu sobie poszedł a byliśmy naprawdę szczęśliwi. Wina zawsze leży w połowie. On nie potrafił rozmawiać. Ale to już było!! Teraz jestem szczęśliwa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorcia coś mi tam mówił, że to na rozrzedzenie krwi, szczerze mówiąc to byłam taka zdenerwowana, że mało co pamiętam. Ale też wyczytałam w gazecie, że się bierze dlatego, żeby zakrzepy się nie robiły i nie powędrowały do maleństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poszły na spcerki a ja musze sie jeszcze 3 godziny męćzyć w tych murach...www

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asmana ja byłam na spacerku, bo musiałam rachunki zapłacić, ale taki upał na dworze, że myślałam, że padnę. Masakra po prostu. W cieniu 30 stopni, to nie wiem ile w słońcu będzie... A Tobie jak tam w pracy idzie:)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Motylek wróciłaś już od tego lekarza? Co Ci powiedział? Odezwij się, bo czekam z niecierpliwością na wiadomości od Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak Asieńko dalej w pracy ale do 15:30 niedaleko:-) Czas mija dość szybko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NO własnie kochany motyleczku dalo odzywaj sie bo pomyslimy sobie najgorze jak tak bedziesz nas trzymac w niecierpliwosci i jak tam po spacerku asiu szczuplejsza o kaske sie tylko zrobilas jak rachunki zpłaciłas kochana buzi bzui dla was ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatko no niestety... Te rachunki to chyba najbardziej przykra rzecz po wypłacie. Bo nic z tego nie ma, kasa tylko wydana i papierek w zamian dostaniesz. Ale takie jest życie. Po spacerku już jest ok. Doszłam do siebie:) A jak tam Twój mężuś z nosem się czuje:)? Już się wszystko zagoiło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak juz jest oki dziekuje ze pamietasz 👄 od wtorku juz w pracy szwy sciagniete jest gites a rachunki przykra sprawwa buuuuuuuuuuuu kasa jak woda idzie ale co trzeba jakos zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×