Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etkapetka

Kolejna ciąża po poronieniu

Polecane posty

Gość e-de
dorcia - wiem, ze to tak jest. Faceci sa dziwni. Wydaje sie im, ze "wygrywajac" w sadzie zrobia kobiecie na zlosc i czuja sie zwyciezcami. Szkoda, ze godzi to w niewinne dziecko... Ex-malzonkowie sadza, ze alimenty to kasa dana z łaski dla matki a nie dla dziecka. Dobrze, ze pogonilas dziada!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorciu i dobrze za rok mu dokopiesz a ja Ci pomoge;-) U mnie w sumie nic, jak już pisałam niby powinnam miec dni płodne, ale śluzu brak i doradź mi coś o co kaman?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e-de dzięki i masz 100% rację!!!! Jak się czujesz już troszkę lepiej? Asmanko śluz może być skąpy i nie zawsze go widać kup sobie testy owulacyjne i zrób nie są drogie jeden ok 2.5. kiedy miałaś ostatnia @ chyba 10.05 jak tak to jesteś teraz w 14 dniu cyklu warto sprawdzić. ja wzięłam w sobotę wieczorem zastrzyk a w niedzielę test był pozytywny!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki, ale mam zaległości :) Lena_d i e-de doskonale Was rozumiem! Ja niestety nie mam silnej psychiki. Po stracie Maleństwa przyszły moje urodziny, święta i sylwester. Życzenia typu:zdrowia, szczęścia, etc.wprawiały mnie w dziką rozpacz. Nie raz słyszałam że powinnam się podnieść bo " to jeszcze nie koniec świata" Wiem, że bardzo wiele zależy od otaczających nas ludzi, niestety nie każdy potrafi pomóc. Czas nie leczy ran, tęsknota i łzy w oczach są do dzisiaj. Mi bardzo pomogły dziewczynki z forum za co do końca życia będę Wam wdzięczna. Jest ogromny strach w tej ciąży, najmniejszy ból czy teraz ta infekcja stawiają na nogi. Jednak może to banalne, ale trzeba sobie wmawiać i wierzyć "ja też będę mamą, teraz na pewno się uda" Bardzo mocno trzymam kciuki za Was wszystkie dziewczynki, te starające się i za nas co są w ciąży, bo każda z nas zasługuje na to by być Mamą :* Dorcia Twój Mąż to kawał sku...a przepraszam, ale nie mogłam. Ja można tak traktować własnego syna, skąd się tacy ludzie biorą! Za rok zrobimy składkę na papużkę dla Ciebie, dopiero w tedy mu pokażesz :) Asmanka ma rację w dzisiejszych czasach niektórzy ludzie zapomnieli o prawdziwych wartościach, rządzi pieniądz. Pomysł z testami owulacyjnymi jest bardzo dobry. W tedy wiesz na pewno kiedy masz dni płodne i...fru :) milenka1988 ja pierniczę, nie dziwię się że żałujesz że wyjechałaś. Ci lekarze to konowały jakieś ;/ Niestety nie masz wyjścia, musisz jechać jak najszybciej do szpitala, Twoja praca zagraża Dziecku. Natalko co u lekarza? Olcia i Asienko jak się czujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Motylku kochany dziękuję Ci bardzo a jak Ty się czujesz? Ja mam nadzieję że za 2 tygodnie napiszę jestem z Wami!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny jest nadzieja.... maz dodzwonil sie do tej naszej lekarki kazala mi zostac w domu i mam wizyte na 14.30... tak wiec na pewno dzis jutro i piatek odpoczne od pracy ciekawe co dalej... bede walczyla o zwolnienie do konca ale sie okaze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak w ogole dorcia przepraszam ze sie wtracam ale moja siostra tez ma taka sytuacje jezeli chodzi o bylego meza i alimenty.. ty jestes starsza wiec pewnie bardziej doswiadczona... dobrze oplacony papuga tez moze troche zdzialac ale ty tez mozesz duzo... moja siostra wywalczyla juz dwa razy podwyzszone alimenty i bedzie walczyla dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milenka dzięki ja pierwszy raz podwyższałam więc teraz wiem o co kaman i za roczek się zdziwi mój ex

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomylilam sie pierwszy raz siostra zlozyla o podwyzszenie i jej podwyzszyli a za drugim razem byly jej zlozyl o obnizenie ( bo ma 2 dzieci jeszcze z inna i na tamte tez ma placic alimenty)ale siostra sie nie dala a sad go wysmial... nazbierala glupich rachunkow za ciuchy jakie synowi kupowala( nawet troche wiecej niz faktycznie bylo kupowane) za glupie soczki ze szkoly wszystkie skladki to zaswiadczenia pobrala zajecia jakies dodatkowe powymyslala ze sa platne ze chorowal duzo... lewe recepty lewe rachunki za leki... no cuda powymyslala na ksiazki na zeszyty rachunki na glupie olowki i kredki no na wszystko i to wszystko wklejala do zeszytu pozniej w sadzie jak znalazl... wymyslila ze syn do psychologa chodzi i placi za wizyty normalnie kon by sie usmial co nie powymyslala... no i sie udalo sad wysmial jej ex i jej przyznal racje... i mimo jego placzu ze on taki biedny ze niby najnizsza krajowa ma i jeszcze dwojke innych dzieci to sad byl nieublagalny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Dorciu, czuję się nawet ok. W poniedziałek mam kolejną wizytę u lekarza, a w czwartek badanie prenatalne. Bardzo bym chciała by wszystko było dobrze... Oczywiście, że do nas dołączysz w czerwcu, ja naprawdę w to wierzę :) A zaraz za Tobą Asmanka, Beatka, Martusia, Palandys, Shaggy, Waśka, Myszor,Aniołek,Lenka, nasza kochana e-de i wszystkie inne dziewczynki o których przepraszam zapomniałam wspomnieć :) milenka1988 bardzo się cieszę! Proszę napisz po południu co u lekarza :) Wszystko będzie dobrze :) Beatko, Olciu co słychać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny zapraszam na kawe, o coś ciśnienia spada a ja zasypiam....a nie mogę bo dwóch dyrektorów mam obok siebie;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziweczeta!!!!!!!!!!!!!!!!! Moja wczorajsza wizyta nawet dobra a mianowicie lekarz powiedział mi ze to tsh i prl podskoczyły bo moze sie denerwowałam jakas infekcje miałam albo poprostu organizm przyzwyczaił sie do mniejszej dawki leku i mu czegos brakowało wiec zwiekszył dawke i powiedział ze za pare dni ths opadnie a wraz z nim prolaktyna kolejna wizyta za miesiac troszke sie zdenerwowałam bo w kwietniu jak byłam to oba te wyniki miałam dobre ale coz zycie samo zycie ciesze sie ze u was wszystko oki mije kolezanki :) milenko dobrze ze sie dostałas na wizyte teraz to musi byc dobrze odpoczywaj dorotka wykon skorwiela tymi alimentami :) motylku a czemu sie zdecydowałas na badania prenatalne w twoim wieku ????? asmanka waska shaggy martusia myszor aniołek lenka e-de i reszta 🌼 Asiu co tam u cieebie odzywaj sie kiedy wizyta u lekarza hmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki:) Czytam Was cały czas pilnie:) Mam trochę problemy rodzinne i bardzo się tym wszystkim martwię, choć wiem, że teraz akurat nie powinnam bo szkodzę nie tylko sobie, ale wkurza mnie ta bezradność. Milenka napisz co Ci lekarz powiedział. Ja w sumie przestałam już wierzyć w opiekę lekarską przez nfz i chodzę teraz prywatnie. Fakt, że trochę to kosztuje ale teraz już nie ma dla nas takich pieniędzy, których byśmy z mężem nie wydali, byle z maleństwem było tym razem wszystko dobrze. Trzymam kciuki za Ciebie. Drocia: co do byłego to zgadzam się z moimi poprzedniczkami. Za rok dasz mu tak popalić, że przypomni sobie z kam ma do czynienia:) A co do testu to strasznie mocno ściskam kciuki, i nie mogę się doczekać jak napiszesz "Dziewczyny udało się:D". Asmana kup sobie te testy owulacyjne tak jak dziewczyny mówiły... Tobie też się uda:) Może nawet szybciej niż myślisz:) Motylek super, że dobrze się czujesz. Ja też mam wizytę w poniedziałek na 13.00. Już się nie mogę doczekać, a drugiej strony jak już dzisiaj o tym myślę, to aż mnie w żołądku ze strachu ściska. Ale powtarzam sobie, że musi być dobrze i wierze, że będzie. E-de. Lena rozumiem Was przez co przechodzicie. Ja do dzisiaj jak pomyślę o tym wszystkim co się wydarzyło to łzy same lecą do oczu. Życie jest niesprawiedliwe, ale trzeba wierzyć, że wszystko się ułoży bo jeszcze tylko to nam pozostało. Jak już wcześniej kiedyś pisałam, mi bardzo pomogła modlitwa. I myślę, że dlatego też udało mi się teraz zajść w ciążę. I mam nadzieję, że szczęśliwie donoszę do końca. Dziś mam 7t5dc. I Wam też się uda. Wierzę w to i trzymam kciuki za Was. Beatka co u Ciebie? Jak po wizycie u lekarza? U mnie tak po za tym na razie jest ok. Dziś mnie trochę brzuch pobolewa, ale to już chyba z tych nerwów. Ogólnie ok. Jutro rano idę na badania. Zobaczymy jak wyjdą. Pozdrawiam. Buziaki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzisz Beatko, a mówiłam, że wszystko będzie dobrze:) A co powiedział odnośnie Waszych starań? Możecie się starać czy na razie nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatko, a jak ze staraniami w tym miesiącu? Nie ma w mojej ani Męża najbliższej rodzinie(rodzice, rodzeństwo, dziadkowie) chorób genetycznych. Jednak usg 4D zbada dokładnie Dzidziusia, chcemy zobaczyć czy wszystko jest dobrze. Bardzo byśmy tego pragnęli... Asmanka, a Ty co żeś się tak obtoczyła dyrektorami? :) Faktycznie ciśnienie beznadziejne. Ja piję herbatkę z cytrynką, także na zdrowie :) Dziewczynki, dziś czuję brzusio, nie jest to jakiś straszny ból, tylko go czuję od czasu do czasu i nie wiem czy wszystko ok :( Może to od kataru? Jak myślicie czy tak powinno być? Czy wszystko jest dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Motylek myślę, że jak czasami brzuch nas trochę pobolewa, to żadna tragedia się nie dzieje. Ja wiem, że dzisiaj z nerwów mnie boli, bo nawet jeść mi się nie chce. Zmuszam się do czegokolwiek, bo wiem, że szkodzę dziecku. Na pewno jest ok. Ale przy najbliższej wizycie zapytaj lekarza czy to normalne, bo ja swojego zapytam, ale myślę, że to normalne. W końcu nasze fasolki rosną i potrzebują coraz więcej miejsca w naszych brzuszkach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny No ja mam zamiar z mezem planowac nasza kruszynke od sierpnia oczywiscie jesli wszystkie badania beda dobre. Trzeba kawke wypic moze ktos chętny na kawusie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moezmy sie starac jak najbardziej nie zabronił a tylko by sprobował hihihiii :) Tak motylku lepiej sprawdzic dmuchac na zimne bedzie dobrze :) ASIU co sie dzieje wiesz ze my jestesmy wscipskie baby ale tylko po to zeby pomoc a nie z ciekawosci no malenka dawaj my jak papier przyjmniemy wszystko na klate a moze pomozemy hmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniołeczku u nas standrat kawa lapatok i kolezanki z kafe smiało siadaj i zapijaj kawke mi sie skonczyła chyba kopsne sie po nowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdecydowanie u nas jest fajnie czasami chwile załamki ale dziewczyny sa swietne pomoga jezeli jest potrzeba naprawde postawia do pionu :) :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Motylek a ktory to bedzie dokladnie tydzien jak bedziesz miala robione te badanie... tez sie z mezem zdecydujemy tylko ciekawe jakie to sa koszta tutaj w Belgii...co do bolu brzucha to mowie na moim przykladzie ze boli mnie czesto ( jestem bardzo szczupla wrecz chuda... mam 160cm wzrostu i waze 42 kg..) wiec dziecko jak rosnie to mnie wszystko boli bo mi wszystko uciska... tylko ze ten bol doprowadza mnie do zawrotow glowy takich ze w poniedzialek moja klientka stwierdzila ze jestem pijana... no i ogolnie zlego samopoczucia... no i bol jes coraz gorszy... miejmy nadzieje ze tylko przez to ze dzidzia rosnie jest ten bol.. do tego dziewczyny ja zadnych badan nie mialam robionych nic... tylko usg... nie mam porobionych wynikow ni nic... ona mnie na nic nie skierowala... wiec bol brzucha moze tez miec inna przyczyne tylko jak to zobaczyc jak ona nie daje skierowania na badania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w takim razie jesli tylko bede mogla to postaram sie tu byc codziennie :)) a moge wiedziec skad jestescie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milenka w takim razie przycisnij ta doktorke niech robi co do niej nalezy a jak nie to ja bym zjechała do polski poszła do jakiegos dobrego lekarza dziecko w tym momencie jest najwazniejsze wydaje mi sie twoja waga niepowinna miec takiego wpływu na bol ale lekarzem hmmm przemysl to kochana :) aniołek inowrocław ale my juz pisąłysmy moze zapomniałas hmmm wybaczam kazdemu ise zdarza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze wiecie czy badania w leczeniu zespołu antyfosfolipidowego i przeciwciała przeciwjądrowe robi sie na czczo? i w jakiej sa cenie? z góry dziekuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatko napisałabym, ale to chyba by była cała epopeja, a po za tym inne dziewczyny by powiedziały, że zaśmiecam forum...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniołek ja o takich badaniach nie słyszałam, więc przepraszam, ale Ci nie pomogę. Zadzwoń sobie może do swojego laboratorium to Ci powiedzą co i jak, a jak nie to na google wejdź i zobacz. Może tam coś znajdziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystkie badania robie w laboratorium w szpitalu i co dziwne takich badan oni nie robia, wg mnie w szpitalu powinni robic wszystkie badania, teraz musze szukac labor. gdzie robia takie badania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×