Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etkapetka

Kolejna ciąża po poronieniu

Polecane posty

Now serdeczne gratulacje :) cieszę się że maluszek rośnie zdrowo, oby tak dalej. teraz tylko poszukiwanie imienia i możesz powolutku szukać wyprawki w niebieskich tonach i barwach ;) Iluś twojam Zosienka podobnie jak u Lenki to chyba nieliczne babeczki jakie zapowiadają się na ten rok. W większości przypadków nie tylko u nas na forum ale i w moim otoczeniu znajomych ciężarnych większość maluszkow zapowiada się w męskim wydaniu. Twoja corcia będzie miała w czym w przyszłości wybierać. super że zaczynasz przybierać na wadze, zresztą widzę że idziemy bardzo podobnie jeśli chodzi o przyrost na wadze naszej i maluszkow w brzuszku ;) Trzymajcie się ckeplutko babeczki moje :* Ciągle martwiaca, strasznie mi przykro że masz taką sytuację w pracy.Posłuchaj rad dziewczyn, zacisnij zeby i nie daj babsztylowi satysfakcji. Ją na szczęście nie mogę powiedzieć nawet pól złego słowa na mojego szefa -faceta, zresztą już o nim i moich współpracownikach już tu kiedyś pisałam. Nawet teraz jak im l4 zanosze to z radością mnie witają a jak u kogoś jest jakaś epidemia katarów czy grypa z daleka ostrzegaj pilnując żeby mnie nie zarazić. nie daj się tym wscibskim ludziskom. 9 tygodni kochana wiem że pewnie już pytałam o twój termin porodu ale podobno w ciąży zapominalstwo to normą ;) ale nie masz napisanej jej w stopce...ale do rzeczy zobaczysz że szybko ta ciąża ci upłynie, początek też mi się ciągnął a tu proszę III trymestr już rozpoczęty i w przyszłym tyg chcę iść na spotkanie organizacyjne do szkoły rodzenia w szpitalu s którym chcę rodzić. później zatesknjmy za brzuszkami tak jak wspomina o tym Asia z Olą:) J555j55 i Asienko wasze opowieści o"Wiktorkach" i ich cechach charakteru zaczęłam zastanawiać się czy by nie szukać innego imienia hihi :D a tak poważnie to coś w tych imieninach jest że osoby o tym samym imieniu posiadają wspólne cechy. Obie ucalujcie syniow ode mnie :* Dziś dziewczynki kupiłam dla maluszka kocyk do lozeczka i reczniczek :) oczywiście nieoparlam się dresikom i cudownym bodom, ale obiecuje sobie że ciuszkow już dość, kolejne w kolejce zakupowej jest pościel i przewijak. Beatko a ty już wybrałas się z mężem na zakupy? Wom@n jak się czujesz? Kochane babeczki przepraszam że nie piszę do każdej ale nadrobie to prędko. jest już późno a jutro mam gości na obiedzie i muszę być w formie. Weiting na bóle pleców któraś z obecnych mam na forum w tamtym roku stosowała masaze, ale nie pamiętam ktora babeczka, więc może sama ci powie co i jak, pamiętam tylko że pomagały :* kolorowych snów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daria30
witam dziewczyny czytam was codziennie tak mi jakoś lepiej u mnie już trzeci tydzień po poronieniu i chociaz jest ciężko czuję że wracam powolutku.Zaczynam myśleć że chyba spróbujemy znowu starania choć bardzo się boję jak każda z was za tydzień mam wizytę u gina i również czekam z niecierpliwością na pierwszą@.Też mam synusia Wiktorka i tak to prawda straszny uparciuch ale i najkochańszy czterolatek.Poza tym Wiktory to bardzo mądre chłopaki. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Now dziekuje ze pytasz,,, Jak na razie odpukac zdrowi :)Dzis wyjazd do Polski i itroche sie tego boje.... bardziej tej pogody zeby cos sie nie przypaletpwalo do Bartka..bo tu jednak fajnie cieplo a w PL masakra..Asynek rosnie tylko mu glupoty w glowie :) Asiu my chrzcimy Bartka w niedziele 14... no i tu jest problem bo ojciec chce wziac moja matke maz sie nie zgadza a ja sama mam metlik w glowie...Moja siostra miala byc chrzestna ale jjej sie papierow od ksiedza nie chcialo zalatwic i musielismy wziac kogos innego... przykro troche ale ja nikogo nie zmuszam...Oj to prawda ze nam tej ciazy brakuje... Maz w poniedzialek do mnie ... choc zrobimy sobie drugie dziecko bo takk fajnie bylo jak bylas w ciazy...oglupial calkiem heh Pozdrowienia dla wszystkich , buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki. MAdziia - to moj email - mloda01@op.pl J55j555 - jesli to twoje ubranka to ilej to co mowia i nie pozyczaj. Druga sprawa to pogadaj z tym gosciem, ze dziecko nie jest niczemu winne, i to co dzieje sie miedzy dorosłymi nie powinno dobijac sie na dzieciach. WaitingForAMiracle - no to szybko zaczął cie kregoslup bolec ;-/ mozesz sobie ulzyc chodzac na basen, wtedy kregoslup odpocznie. A i gratuluje brzucha :) dentist27 - to wypoczywaj duzo, a ruchy jak dobrze pojdzie to ok. 20 tgodnia zaczniesz czuc :) moniczka100- spokojnie, mi sie okres pojawil po 36 dniach. Ale to jest uzaleznione od organizmu. Wiec niestety czekaj cierpliwie :) now898 - no to moje gratulacje :D Synki są wspaniale :D Hehe. GRATULUJE !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny ja jestem w ciąży po poronieniu i dziś mam kolejna wizytę u lekarza troszkę sie obawiam :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu wysłałam Ci wcześniej zdjęcia na tego meila co masz podanego tutaj na forum i dzisiaj dostałam wiadomość, że to chyba pomyłka, hehe :) Olciu wysłałam Ci zdjęcia, czekam na Wasze teraz :) Boże moja Klaudia już wczoraj nie miała katarku, a dzisiaj znowu... to trwa już od niedzieli, nie mam siły... jak jej odciągam to płacze strasznie, nie wiem skąd tyle tych glutków się bierze w tym małym nosku :(...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciągle martwiąca
Hanakali,Akinom28/1 i toflebork bardzo Wam dziękuję za słowa wsparcia...niestety moja szefowa iż jest kobietą nie rozumie co to macierzyństwo i bycie mama bo nie chce mieć dzieci i jak sama wciąz powtarza nienawidzi dzieci to kłopot i zobowiązanie a kobieta powinna się rozwijać!!także nie ma o czym dyskutować....;( właśnie szykuję sie do pracy na drugą zmianę w sumie lepiej iść na popołudniówkę wtedy mniej ją widzę a ona myśli że mi zrobiła na złość bo wie jak nie cierpie tej zmiany....w ur dostałam zmianę 12h żeby czasem z mężem za dużo czasu nie spędziła bo dobrze mnie zna i mojego męża i wie że w takich syt zawsze razem świętujemy i zawsze mi tego zazdrościła ponieważ ona i jej mąż spędzają jedynie nd razem bo w tyg nie mają na to czasu.... Miłego Dnia dziewczynki Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzeki dziewczynki za trzymanie kciukow i za gratki :) powiem wam ze moja kobieca intuicja zawiodla mnie bo caly czas czulam ze nosze w sobie corke a tu synio hehe kompletnie nie mam pomyslu na imie :P jak macie jakies propozycje to walcie smialo hihi :P buziaki dla was kochane 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwka76
Witam serdecznie w ten zimny wiosenny poranek, ja jak narazie nie wiem jak jest w polsce z tą pogodą ale domyślam się że tutaj w niemczech jest cieplej , co prawda bez słoneczka i bez sniegu . Mam takie pytanko do pań testujących z testami owulacyjnymi, sluz i szyjka i temperaturka od trzech dni pobolewa mnie podbrzusze , od wczoraj wieczora zauważyłam więcej śluzu jak białko kurze a dzisiaj już jest go dużo , szyjki to prawie nie moge dotknąć a jak już to wyczuwam że jest miekka i bardzo otwarta . Te objawy wskazuja na owulację ale testy mówią coś innego . Czy długo czekacie na dwie kreseczki na testach z takimi objawami jak ja opisuje . Bo juz zaczynam się martwic że ten cykl będzie na marne przeznaczony . . Przyznam ze poprzednim razem przed poronieniem test wyszedł mi super i odrazu zafasolkowaliśmy , a teraz pierwszy raz po stracie sie staramy .Zadko się tutaj odzywam ale jestem na bieząco , czytam wszystkie historie gratuluje brzuszków i trzymam kciuki za panie w trakcie staran , i jest mi przykro z powodu strat maleństw WIem co to znaczy bo jestem w takiej samej sytuacji Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Now ciekawe jak u mnie będzie z ta intuicja:) ja też czuje ze to dziewczynka:) a na ostatniej wizycie lekarzowi miglo ze chłopczyk ale to jeszcze nic pewnego,czekam na kolejna wizytę zobaczymy czy się potwierdzi a moze jednak będzie dziewczynka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniolek ja to juz chyba nie zaufam mojej intuicji hihi ale czy chlopiec czy dziewczynka to sama wiesz ze najbardziej nas uszczesliwi wiadomosc ze wszystko jest dobrze:) a ty kiedy masz wizyte kochana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Now czy będzie dziewczynka czy chłopczyk będziemy tak samo kochać ważne żeby było zdrowe:) a wizytę mam 15.04 juz nie moge się doczekać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J55j555
Now gratuluje synia:-)a jesli chodzi o imie mi bardzo podoba sie Jasiu i Alanek jak bede miala 2 synka to napewno wybiore ktores z tych imion:-)a ja tez czulam ze dziewczynka tylko ze ja nie chcialam wiedziec co bedzie tydz przed porodem lekarz sie wygadal przez przypade tekstem ale jadra:-):-)tak sie z tego usmiala ze szok:-)ale najwazniejsze zeby bylo zdrowe nie wazne czy chlopak czy dziewczynka:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeśli chodzi o imię dla chłopczyka to faktcznie ciężko wybrać zresztą dla dziewczynki też nie łatwo. Ale nam udało się już ustalić imiona i napewno już nie zmienimy :) Szymon i Zuzanna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Now super, ze to będzie synek. Ja zawsze sobie myślałam, że chciałabym mieć pierwszego synka, a później córeczkę, żeby starszy braciszek się nią opiekował. Mój brat znowu uważa, że pierwsza powinna urodzić się córeczka, która później mogłaby przyprowadzać koleżanki do domu i młodszy synek miałby w czym wybierać :D ale fakt - nieważna płeć, ważne by dzidzia była zdrowa. Co do imion to ja jak już 18 lat skończyłam to zdecydowałam, że synek będzie Jakub a córcia Weronika. Ale mojemu chłopakowi te imiona się nie podobają. On strasznie nalegał by syn miał na imię Oskar. A ja jestem taka, że strasznie kieruję się tym jakie są osoby, które znam o tych imionach. I jest u nas na wiosce taki chłopiec - Oskar i pamiętam, że on jak tylko zaczął mówić to praktycznie tylko klnął. I jakoś mnie to imię zniechęciło :P Za to chyba do porozumienia doszliśmy z imieniem Hubert ;) Córci znowu chcialabym dać na imię Michalina. Na mojego Patryka zawsze wszyscy mówili Misiek, co się wiązało z jego nazwiskiem. I tak pomyślałam, że mogłaby być MIchalina, na którą mówilibyśmy Miśka :) Ale Patrykowi to imię się nie podoba. Wymyślił Polę. Tak więc z dziewczynką sprzeczna sprawa. Ale dojdziemy do porozumienia jak juz iedys to dzieciątko będzie. Jasio też bardzo mi się podoba, ale bliski kuzyn ma tak na imię. Poza tym podoba mi się Kasia, Klaudia, Wiktoria, ale to tez już w bliskiej rodzinie jest :) Dla chłopców Franek, Mikołaj, Paweł, Marek :) Więc Now może coś wybierzesz :) Hehe się rozpisałam, ale powiem wam dziewczyny, że jakoś tak instynktownie czuję, że mój aniołek to chłopiec był. Jakoś tak podświadomie jakbym to wiedziała, i przeczuwam, że kolejne dziecko to będzie dziewczynka. Kiedyś koleżanka wróżyła mi ile będę miała dzieci. Wróżba na włosie i złoty pierścionek. Pierwszy miał być syn, pózniej córka, później bliźniaki syn i córka, i później jeszcze jeden syn ;) Piątkę dzieci mi wywróżyła ;D No niestety jedno już w niebie ;( A co do bliźniaków to w mojej rodzinie jest ich od groma więc i może mi coś się umsknie :)Chociaż szczerze to nie wiem, czy dałabym radę :P Pozdrawiam Was wszystkie :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
now mnie intuicja rowniez zawiodla dalabym sobie reke uciac ze to bedzie chlopczyk i do brzuszka mowilam Bartuś:-) a tu okazalo sie ze bedzie Zosieńka:-) mi dla chlopca podoba sie Bartłomiej, Kacperek, Wiktor i Filip. A dla dziewczynki odkad sie poznalismy z mezem to mowilismy ze nasza corka to bedzie Wiktoria i takie tez imie dalismy naszej pierwszej coreczce. Teraz z wyborem bylo trudniej mi podobaja sie jeszcze Zosia, Zuzia, Julia, Kinga i Nikola:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki, przykro mi, że dołączają do nas kolejne Aniołkowe Mamy :( Trzymajcie się dziewczynki i piszcie, kafe naprawdę bardzo pomaga Madziu, ja też chcę Wasze zdjęcia podaję maila sabinka85-1985@o2.pl Jeśli chodzi o katarek to Natalka ma już ponad tydzień. Najpierw miała zakrapiany nosek nasivin soft, a teraz solą i o odciąganiu aspiratorem z frida mowy nie ma, wrzask taki. Już nie wiem co robić :( 9 tygodni bardzo się cieszę, że wszystko u Ciebie już dobrze, kamień z serducha :* Now, gratuluję synia! Z imieniem to faktycznie problem (bez względu na płeć) dla chłopczyka mi się podoba Jasiu, Mateuszek (tak my mięliśmy dać) i Bartuś. My dla dziewczynki chcieliśmy Emilka bądź Natalka. I jak dowiedzieliśmy się, że będzie dziewczynka mój Mąż cały czas wołał do brzuszka Emilka, a kiedyś powiedział Natalka i w tym momencie był pierwszy kop dla Tatusia i stwierdziliśmy, że sama sobie imię wybrała :) Powodzenia w imieniu :) Najważniejsze, że czujesz się dobrze :) O7cia nareszcie się pojawiłaś :) Buziaki dla mojego siedzącego Zięcia :* Jak sobie radzisz? Milenko, powodzenia na chrzcie, czekamy na zdjęcia :) Jak Bartuś i jego złości? Asiu, Filipek jest przesłodki, w ogóle nie widać że Biedulek tyle przeszedł, jest taki uśmiechnięty, ma szczęśliwe oczka! Jeśli chodzi o Tę pannę, to wredota z niej straszna. Nie dosyć że intrygantka to jeszcze zazdrosna, a skoro Twoja Mama jest tak bardzo za nią, to jej strata, bo któregoś dnia oczy się jej otworzą. Sitarowa89 piątka dzieci, haha fajna ta wróżba. A co do Aniołkowych Dzieci, to ja też czuję, że mój Aniołek był chłopcem, a teraz mam Natalkę. pat4 gratulacje i trzymam kciuki Doris, tak to jest z zakupami, nie da się sobie odpuścić, kusi jak diabli. Ja mam bzika na punkcie sukienek, opasek i kapelusików teraz. Brzusio masz piękny :* Iluś, kształt brzuszka masz podobny do mojego :) ede, Wom@n, Beatko, Hanakali jak się czujecie? mamo aniołka, mycha, myszor, martusiatusia i Asmanko co u Was? ciągle martwiąca co za wredny babsztyl z tej kobiety!!!! Postaraj się w miarę możliwości ją olać. Pozdrawiam Cię ciepło i trzymam kciuki by CUD szybko się ziścił :) tofilebork ten Twój szef chyba ma wyprany mózg! takie teksty! grr WaitingForAMiracle potrzebujesz masaży, odpoczynku, leżenia na boku ewentualnie wyjścia na basen, niestety plecki dopiero dopiero zaczną dokuczać-takie uroki dwupaka :) aniolek2404 u mnie w 13 tygodniu lekarz stwierdził, że to chłopczyk, mój ginekolog w 19 jeszcze nic nie widział a w 21 powiedział, że to dziewczynka :) Także mięliśmy niespodziankę :) J55j555 co za bezczelność, ja bym ciuszków nie dała, absolutnie! bez względu na wzajemne sympatie żal mi Wiktorka, ale nie jego wina że ma "głupiego" wujka :) Lenko, Zosieńka jest przepiękna!!!!! Dziewczynki, miło Was widzieć na fb :) U nas czas biegnie szybko. Przez ten katarek Natalka przechodzi bunt niemowlaka, ileż może ją męczyć! Ale ogólnie jest grzeczna, choć z zasypianiem bywa ostatnio ciężko. Śmieszek i piszczałek kochany z niej, a ulubiona zabawka to stópki :) Nie raz nie mam siły bo rola mamy, żony i gosposi domowej bywa ciężka, ale jestem bardzo szczęśliwa i zakochana w córeczce :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziu i Motylku - kupcie dzieciom wapno w syropie do dodajcie do mleka i niech to pija, poza tym kupcie kropelki o nazwie euphorbium i fukajcie 3x do kazdej dziurki, a poza tym czyscie nosek. I katarek minie :) U mojego minal po 3 dniach :) A to polecila mi moja pani pediatra. Oczywiscie moj katarek mial w grudniu. Teraz jest zdrow jak ryba :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J55j555
Motylku czy aspirator masz do odkuzacza polecam katarek super sprawa czyszczenie nosa trwa chwilke dziecko sie tak nie meczy a glutki wyciaga az z gardla mi polecila go pani doktor jak Wikus w grudniu mial tak zawalone oskrzela glutkami pomogl jak reka odja od tamtej pory codziennie czyszcze mu nosek i kataru ani sladu:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Motylku ja używam dla mojej małej afrin baby i euphorbium, najpierw jej odciągałam fridą, ale był straszny płacz, teraz odciągam katarkiem do odkurzacza, ale jak słyszy dzwiek odkurzacza to też jej się już coraz mniej to podoba.. ciagle trze rączkami po tym nosku, nie wiem juz jak to dziadostwo wyplewić... dobrze, że żadnych zmian nigdzie nie ma, bo tego się najbardziej boję... A zdjecia oczywiscie, ze Ci wyslę, ale później jak bedę na kompie, bo teraz siedzę na tablecie a tu nie mam zadnych fotek :-) , czekam oczywiscie na Twoje i Natalki zdjecia : magdaaaa131191@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tofilebork ja również słyszałam że po poronieniu są jakieś większe szanse na zajście w ciążę, ale czy to prawda to nie wiem, Chociaż z całych sił w to wieżę że tak faktycznie jest. ciągle martwiąca wiem o czy mówisz i bardzo współczuję ja też przez kilka lat pracowałam z takimi ludzmi żmijami, jak dziewczyna w firmie była w ciaży i szłą na zwolnienie to była wrogiem nr.1, najgorsza osobą pod słońcem, bo przecież to nie choroba i powinno sie pracować najlepiej do samych skurczy porodowych. Ciągle podkreślano mi że gdybym była w ciąży to lojalnosc wobec firmy nakazywałaby mi pracowac a nie myslec o zwolnieniu lekarskim. Bo tego by nie tolerowali. Czas pokazał że dawno powinnam odejsc z tej firmy bo po poronieniu jak przyszłam do pracy odrazu dostałam wypowiedzenie. Jak dla mnie to był cios poniżej pasa, żadnych skrupułów i współczucia. Wiem jak jest z praca, jak cięzko ja dostać ale nie ma co sie do jednego miejsca przyzwyczajac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moniczka 100 ja tez wyczytalam i slyszalam ze po 3-6 miesiecy po poronieniu latwiej jest zajsc w ciaze. Po pol roku tez ale ten okres slyszalam ze jest najlepszy. Po 3 miesiacach organizm juz jest zregenerowany ale tez zalezy duzo od psychiki dlatego lekarze czesto kaza rozpoczac starania po pol roku. 3 miesiace fizycznie dochodzi sie do siebie a pol roku daja na dojscie psychiczne ale wiadomo ze z ta psychika u kazdej diewczyny inaczej...duzo na ten temat czytalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J55j555
Motylku i madziu ja mam do noska malego wode morska sterimar baby ma duze cisnienie i dobrze przczyszcza nosek mozna tez posmarowac pod noskiem mascia majerankowa nasivin u nas nie sprawdza sie wogule:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was Dziewczyny :) Widzę, że na forum w końcu zaczęły się pojawiać już rozpakowane Mamusie :) My dzisiaj mieliśmy wizytę u tej neurolog. Badanie EEG wyszło dobrze, żadnych zmian, ani nieprawidłowości nie wykryto. Ogólnie powiedziała, że widzi, że Filipek ładnie rośnie, dobrze się rozwija, nie miała żadnych zastrzeże do Niego. Będzie mieć szczepienie, ale u nas w przychodni, ale musi mieć szczepionki skojarzeniowe, więc płatne. Tym akurat się nie martwię, najważniejsze, żeby był zdrowy. Powiedziała, żeby te leki jeszcze brał, ze względu na tą szczepionkę co ma mieć, a jeśli zniesie ją dobrze, i nie będzie mieć żadnych skutków ubocznych to na następnej wizycie może zdecyduje, żeby powoli odstawiać lek. A następną wizytę mamy 16 maja. Znowu spadł mi kamień z serca. Jak będę miała chwilę czasu to napiszę do każdej z Was, bo teraz Fifi już się budzi do jedzenia i muszę kończyć :) 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
muszę się wygadać:(((( jest mi cholernie źle i wyć mi się che.... chyba @ nadchodzi dlatego mam takiego doła:( do tego mąż mi wyjechał do Niemiec na tydz i siedzę sama w domu, to mnie dobija.... myślałam do tej pory że jestem twarda i uporałam się ze wszystkim ale chyba jest inaczej... czekam na drugą @ dziś jest 35 dzień i nic nie widać, myślałam że szybko organizm wróci do normy a tu co innego, i martwię się ze przez takie długie cykle nie zafasolkuje szybko... czy to moja wina że chce zostać MAMĄ???? czy powinnam nie na widzieć dzieci tak jak moja bratowa i wpaść a teraz do tego się szczyci brzuchem, w święta pierwszy raz ją widziałam od grudnia i jeszcze chyba specjalnie koło mnie usiadła i się wypinała i głaskała się po brzuchu a ja mało nie umarłam jak to wiedziałam tylko sobie ciągle wyobrażałam że bym miała o 3 tyg większy od niej brzuszek, i jeszcze do tego jak mój brat przyszedł do domu i się na nią spojrzał to tylko powiedziała: "no co?! przecież mieliśmy żyć swoim życiem" czułam że te słowa były wypowiedziane pod moim kontem, nie rozumiem czemu Bóg wystawia nas na takie próby........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J55j555
Asiu tak sie ciesze ze Fifi jest calkiem zdrowy tak mocno trzymalismi kciuki za mluszka ucaluj go od nas:-* aniolku slonce napewno bedziesz szczesliwaw mamusia a ta swoja bratowa sie wogule nie przejmuj nie ma co zwracac uwage na takie dziewuchy nie rozumiem takich ludzi co im to daje ze innym sprawiaja przykrosc buziaki:-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asia - ja wiedzialam, ze tak bedzie :) Ciesze sie, że wszystko jest ok. Z tym pojawianiem sie na forum, sama wiesz jak ciezko z wolnym czasem teraz :) Aniołek - badz silna, kazdy organizm inaczej sie regeneruje. Ale poczekaj do 3 @ po poronieniu i wtedy działaj :) Sukces gwarantowany :) A jak masz długie i nierowne cykle kup sobie testy owulacyjne :) Pomoga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o7cia wcześniej miałam regularne co 31 dni zawsze,a co do testów jakoś nie wierze w nie bo w ostatnim cylku przed ciążą testowałam od 16 dc i pokazało mi II krechy przez dwa dni a w 19 dc byłam u lekarza na usg i pęcherzyk miał 18mm i jeszcze nie pękł i owulka dopiero w 22 dc i wtedy zaszłam tyle ze nieszczęśliwie:( Sitarowa jestem ciekawa jak tam u Ciebie?? byłaś już u lekarza bo z tego co pamiętam miałaś iść po świętach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×