Kolejna ciąża po poronieniu

Edzia Mlo No widzisz, my tu się zastanawiamy co jeść co robić, a odpowiedź jest...pod ręką ;-) A tak poważnie to ja dopiero wtedy miałabym mdłości łącznie z zygankiem:-D

Edziaaaa hahhahahaha świntuszko :):):):):P Ale hmmmm...może warto spróbować :P:P:P:P:P

Edzia Oj!U mnie to chyba by był wręcz odwrotny skutek albo bym tak mocno porcelankę obejmowała albo bym dostała szczękościsku z czego mój chłop z pewnością nie był by zadowolony:) A tak na poważnie to ja miałam takie jazdy z mdłościami i wymiotami,że o jakiejkolwiek miłości nawet nie myślałam. Pomysł z albumem super,tylko jak to zrobić? " Grrr...Zaraz mnie trafi.Mój chłop chrapie dziś jak niedźwiedź:(

Akinom3 mój tak co noc chrapie :P Ale to dobrze o chociaż wiem,że On żyje...po śmierci jego taty,to ja sprawdzam w nocy co jakiś czas,czy On oddycha....schiza na maxa... :| Jego tata umarł w śnie... Brrrrr... xxxxxxx A album zrobi Edzia,bo się zaoferowała :) Tylko ciekawe czy ktoś będzie tam chciał zdjęcia wstawiać ? Ja tam po porodzie wrzucę kilka fot Filipka :) xxxzxx Jak mężowi powiedziałam o tej s*****e,to banana na twarzy miał,że hej hahah,ale później dodałam,że ja na szczęście mdłości nie mam :) banan opadł :P:P:P:P:P:D;););) Po wizycie u teściowej żyję :) W ogóle chyba ze dwa zdania przez 2 godziny do niej powiedziałam :) Już pytała co się tak nie odzywam.. A ja nic na to :) Dobra lece nyny :) Dobrej nocki buziole :-*:-*:-*

Ja poroniłam w 5 tyg, a dwa tygodnie po zabiegu okazało sie ze znów jestem w ciąży..którą tez poroniłam w 12 tyg;/

Dodam że przez najbliższy rok nie bedziemy się starać o kolejne dziecko.. dla zdrowia fizycznego,a przede wszystkim psychicznego 08.01.2014-Aniołek* 08.04.2014-Aniołek*

Edzia fuj fuj chyba bym się z..... po tej porannej s*****e. Wiesz ja na początku ciąży miałam takie bóle jak na miesiączkę.Teraz od paru tygodni czuję je codziennie przeważnie wieczorem chyba to normalne? Dziś mam wizytę o 13 więc zapytam nie boli tak mocno ale jest nieprzyjemne córcia fika to wiem że jest ok jest bardzo żywotna .Pomysł z albumem super ja jestem ciekawa jak wy wyglądacie a co dopiero wasze pociechy:)

małaD Bardzo bardzo ci współczuję straty:( Nie trać wiary kochana teraz jest ci ciężko ale jeszcze nabierzesz sił.

Oj Dziewczyny wwpolczuje Wam tych mdlosci. Ja ich na szczescie nie zaaznalam. To ktos odkryl nowe wlasciwosci spermy... :) na bol gardla ponoc tez dobra :) X Mala przykro mi z powodu Twojej podwojnej straty. Taki bol w tak krotkim czasie. Moze warto zrobic jakies badania bo 2 poronienia to moze juz nie byc kwestia przypadku. X Z albumem fajny pomysl tylko pytanie ktora po porodzie bedzie miala tyle czasu by zdjecia wrzucac. Ja kompa wlaczam sporadycznie bo nie mam czasu. Z neta korzystam w telefonie. Jak Maja spi to sprzatam, piore, prasuje, gotuje i nawet nie mam kiedy zgrac z aparatu tych setek zdjec Mai i ich obejrzec X Nie nakrecajcie sie z tym nadmiernym krzepnieciem krwi; nie kazdy to musi miec. Pamietam ze po poronieniu mialam pretesje do siebie i do gina ze nie kazala mi brac Acardu bo gdybym brala to pewnie nic by sie nie stalo. Pogadalam z nia o tym i zalecila badania. Wyszly ok wic powiedziala ze nie ma potrzeby brac Acardu. Bralam tylko Duphaston i donosilam ciaze. X My dzis bylismy z Maja u pobieraniq krwi. Dzielna Dziewczyna tylko pisnela a ja sie balam ze beda krzyki. To w domu bardziej krzyczy. Wczoraj wieczorem znow 2 godz tak plakala ze az sie trzesla. Nie wiem co jest. Powiem Wam ze duza jest w porownaniu z innymi dziecmi. Taka malutka przy urodzeniu byla a teraz kawal babki. Nie wiem kiedy tak urosla. Dzis konczy 9 tydz i wazy 5100.

dziekuje dziewczyny za rady co i ile bedzie potrzebne do i po porodzie. Macie racje, wrazie co męża wyśle na zakupy. Asmana przepraszam ale nie wiedzialam ze Ty jesteś jeszcze przede mna, wybacz kochana ale gdzies mi musiala ta informacja umknąć:-) Ututu ja termin mam na 4 maja i chcialam się wepchnąć Asmanie w kolejkę na porodówke :-) W takim razie ja jestem po Asmanie. Jesli dotrwam do niedzieli to ciąże bedzie sie uważało jako donoszoną, tak powiedziala położna. Brzunio juz mi dość nisko zszedł i ból krocza doskwiera. Wczoraj wieczorem w lozku dostalam takiego bólu podbrzusz ze juz myslałam ze pojedziemy do szpitala ale przeszło, a ja byłam tak przerażona ze zdałam sobie sprawe ze nie jestem jeszcze gotowa na poród

sorki ale znow nie mam czasu czytac co u was ..nawet nie mam czasu umyc wlosow : taka jestem nieogarnieta . mam pytanie ; czy wasze maluchy tez tak wymiotują /ulewają ? ulewanie było dla mnie normalne ale dziś tak mocno fontanna z niej poleciała wymicin ze az się wystraszyłam , fakt ze plakala długo przed karmieniem - jadla o 6 potem miała dostać o 9 a dostala ok 9.10 i plakala bo polozna ja ogladala i jak zjadla to zwymiotowała .boje się o nia na maxa . mala od wyjścia ze spzitala przytyla 220 g - sporo podobno ?no ale normujemy jej nieco tego cyca ( nie co 1.5 h jak się darla tylko staramy się 2,5 -3 h ) i aktywne ssanie 15-40 min max. wasze jak jedza ? zaraz przyjadą do mnie rodzice to może wieczorem cos więcej napisze - na ich przyjazd się max ciesze. aaa co do bioderek - wkladalyscie jakas dodatkowa pieluszke żeby nie miała problemów dzidzi ? moja ma lekka odparzona dupke : chusteczki pampers ? smarujemy i mamy wietrzyć ( tego nie wiedziałam ) pepek nie odpadl jeszcze. co do mnie : rana się goi ponoc ale boli max i ledwo siadam . ten okres taki mniejszy jakby już mam - zobaczymy jak będzie dalej .

i jeszcze jedno brzuch mam prawie plaski , cycki ogromne . i waga z 21 kg które były w dniu porodu zostało mi jakies 11 do zrzucenia ( te cycki waza chyba z 6 i mnie przechylają do przodu )

xxxpatxxx1 Jej.Nie dziwię ci się,że po śmierci teścia sprawdzałaś czy twój mąż oddycha. Mój to chrapie i zazwyczaj mi to nieprzeszkadza ale niekiedy tak zawodzi,że uszy więdną. Na szczęście na Jasiulku nie robi to wrażenia i śpi. " Agnik24 Pięknie rośnie Twoja Majeczka. Mój to chyba najdrobniejszy:(Dziś waży 5,740 a ma 13tygodni i 2dni.Mówią,że jest ok.Zgodnie z siatką centylową.Zmienił się ogromnie.Już którąś noc z rzędu przysypia nam karmienie i wstaje dopiero o 5.30.Zjada i śpi dalej więc jest super. " Sista83 Ulewanie ponoć jest normalne jeśli dziecko przybiera na wadze.U mnie nic z tym nie robią chyba że waga leci w dół.Nam powiedzieli,że Maluszek ma jeszcze niedojrzały układ pokarmowy i trzeba poczekać a wszystko się unormuje. Mojemu też z początku się zdarzało a teraz z biegiem czasu coraz żadziej.Ja swojemu podłożyłam pod nogi łóżeczka książki a teraz zakupiłam podkładki.Mały ma główkę podwyższoną i jakby coś to w tej pozycji ogranicza się cofkę pokarmu.Staram się by mu się odbijało i bezpośrednio po jedzeniu nie kładę go zupełnie na płasko.Niekiedy mu się uleje szczególnie gdy niedługo po jedzeniu muszę go przebrać lub zacznie ,,szaleć". Jeśli chodzi o bioderka to ja nic nie wkładam na zaś.Badanie i skan wypadły ok i niezalecano szerokiego pieluchowania:)

Sista Zgadzam się z Akinom jeżeli dziecko ładnie przybiera to ulewanie nie powinno cię niepokoić.Musisz po prostu uważać żeby mała się nie zadławiła.Ja mam takie przebłyski bo mój syn jest już duży na nowo będę uczyć się być mamą dla maluszka i trochę się tego boję. Fajny będziesz dziś miała dzień z rodzicami rozumiem że to pierwsza wnusia? Dobrze że w miarę się czujesz a wprawa w pielęgnowaniu Niny przyjdzie sama daj sobie trochę czasu.Buziaczki dla was:)

Witajcie dziewuszki :) Słuchacie bądź słuchałyście w ciąży Mozarta??? Ja właśnie słucham i staram się to robić często,podobno stymuluje to rozwój dzidzi... ??? xxxx sista mój siostrzeniec ulewa kilka razy dziennie i wymiotuje raz na jakiś czas... ostatnio taką fontannę walnął,że masakra :) Więc to chyba normalne. Co do pieluszki między nóżki,to siostra wkładała na początku (mały ma 5 tygodni) ale juz tego nie robi,bo odparzało go... na nóżkach miał zaczerwienienia... więc chyba nie warto na zaś pieluszkować... Fajnie kochana,że się odzywasz w miarę możliwości,bo jakoś "pusto" tu bez Ciebie :) A ta twoja teściowa to dzień w dzien u Was siedzi????????? NO I ZAZDROSZCZĘ PŁASKIEGO BRZUCHA :) xxxxx reszta to niby spammm ;/

Akinom, Ty to masz cudowne dziecko -z tego co piszesz to Twój Jasio jest Aniołkiem :) wszystko Wam wychodzi jak nalezy:)Nasza Maja to taka niesforna, że aż się boję co będzie, gdy podrośnie - chyba będzie nas próbowała ustawiać po swojemu. U nas też wychodzi waga zgodna z siatkami centylowymi. Pierwsze 5 tyg przybrała 1400 g, a ostatnie 4 tyg, 500 g, więc widać, że wzrost wagi spowolnił. Ale i tak mi się duża wydaje mimo ze mało je. Jak ją z butli karmię to nigdy mi nie wypije 120 ml czyli tyle co powinna. W piersiach mam niewiele mleka, a nie zawsze mi pierś opróżni. x Sista, napisałabym Ci to samo w kwestii ulewania, co Akinom więc nie będę powtarzać :) Jeśli chodzi o odparzenia pupy, to my zrezygnowaliśmy z chusteczek nawilżonych, bo nawet te dla noworodków mogą podrażniać skórę. Jesli dziecko ma szczególnie wrażliwą skórę, to odparzenia mogą niestety wracać, U nas co wyleczymy, to zaraz znów się pojawiają- wystarczy że jest cieplej na dworze i już problem. Myję Mai pupę albo wodą albo nadmanganianem potasu. Poza tym wietrzenie i częsta zmiana pieluchy. Tak się obawiałaś przyrostu wagi i widzisz jak szybko spada. Jeszcze tydzień-dwa i będziesz miała linię :)

Sista, jeszcze o pieluszkowaniu miałam napisać - my nic nie robiliśmy, USG wyszło ok i dr dalej nic nie kazał robić. x Pat, ja nie słuchałam Mozarta. też czytałam że stymuluje rozwój, ale czy to prawda to nie wiem. Ja się dużo uczyłam, więc też niby powinnam mieć inteligentne dziecko :) Za to teraz puszczam Mai muzykę, zwłaszcza na uśpienie spokojne kołysanki

Akinom3 no i dlatego niech ten mój lepiej chrapie.. ale chrapanie też niezdrowe podobno... chociaż mój chrapie,bo gruby jest :P Schudnąć nie umie... więc ręce rozkładam... Teraz to i ja chuda nie jestem :P więc nie prawie mu morałów,bo mówi,że na siebie mam spojrzeć :D:D:D xxxxxxxxx magdalenkamz jak dziś samopoczucie?? Chyba pracę zaczęłaś dopiero :P Życzę jak najmniejszej liczby klientów i malusio pracy :) xxxxxxxx sylwiatko25 więc teraz Asmana,później Ty... I chyba ja albo Moonziet??? Ja aktualnie 29 tydz. a Ty Moonziet? Chyba,że jeszcze któraś przed Nami?? :)

Dziewczynki właśnie wróciłam od lekarza.Co się okazało cukier do 140 jest w normie.Jutro muszę zrobić posiew moczu jak wynik będzie dodatni zadzwonić i będziemy leczyć. Mam 18 zdjęć małej nabrała ciałka więc jest słodziutka i coraz ładniejsza waży 838 gram serduszko ładnie bije.Tylko mam zakaz słodkiego przez tą moją wagę na plusie 14 kilo.Póki możecie to oszczędzajcie się ja sobie pofolgowałam to teraz mam. Najważniejsze że wszystko dobrze ślicznie pozowała do zdjęć jak się uśmiechała no cudeńko:)

EDZIA Czekam na dziecko No to fajnie, ze i Ty podgladnelas małe szczeście :-) Ja bym mogła być podpieta do usg 25/h:-D A ja się straszenie cieszę z synka, nawet nie sądziłam, ze az tak bardzo będę zadowolona:-) Zawsze chcialam mieć corenke -baaaaardzo i tak się zastanawiałam jak jeszcze nawet ciąży nie planowaliśmy, ze moze drugie tez corcia? Ale jak juz w ciąże zaszlam to jednak synka zapragnelam. -------- Sista83 Patrz ile osób tu tęskni za Tobą, ale nic dziwnego bylas z nimi(z nami) chyba najdłużej ;-) no i bardzo aktywnie uczestniczylas w sprawach forum:-D Pogratulować brzuszka, ze juz płaski -ja szybko poleciałam w dół z kg, ale trochę zostało juz na dluuugo :-/ Buziaki dla córeczki. -------- Odnośnie albumu -to ja go utworze ( jak bol głowy mnie) ale nie ma obowiązku niczego tam wrzucać. Zaproponowałam i tyle. Kto chce zostać incognito to pozostanie, kto chce wrzucić fotke skarba to...wrzuci:-)

sista jak czytam Twoje wpisy to jakbym czytała swoje z początku:P że jestem złą matką,że boję się bo mała ulewa i rzyga....ale chyba tak jest na początku wiesz...nie łam się...z tym ulewaniem to się skończy...nam ulewanie skończyło się bardzo szybko ale stres miałam potrafiłam całą noc przy łóżeczku czuwać....Mała zwymiotowała C***ewnie dlatego że najadła się po płaczu łapczywie , bo Toska też jak się najda a raczej uspokaja cycem to zawsze mam zwrot:( ale to minie....niestety ale będą w ciązy mamy inne wyobrażenie o macierzyństwie o tym jak będzie wyglądało nasze życie z Maluszkiem i jak fajnie będzie spacerować z Naszym małym Cudem a tu wszystko nie tak:P :)) rzeczywistość nas prostuje:) x Akinom naprawdę Twój Jasiu to jakiś Anioł...i książkowe dziecko....My mamy jedynie nocki podobne do Waszych - Tosina w nocy potrafi obudzić się tylko raz do jedzenia a ja mam cyce jak balony i czasem zastanawiam się czy przez to że w nocy tak mało pije to czy mi się laktacja nie zatrzyma... x Agnik Ty to masz czas jeszcze gotować i sprzątać jak jesteś sama z Mają??jeśli ma taki temperament jak Tośka to Cię podziwiam ja w biegu zdąże siku i zjeść krome chleba lub obiad który Mąż ugotuje dzień wcześniej a tak to nic innego nie zrobię:P x Wczoraj znowu była u nas laktacyjna i mnie uspokoiła przynajmniej jeśli chodzi o wagę Tośki- że dzieci karmione piersią w życiu dorosłym nie mają problemów z nadwagą i jak tylko zaczynają biegać to cały tluszczyk zrzucają bo to jest taki łatwiejszy niby tłuszczyk do zrzucenia niz mają dzieci butelkowe....ale troszkę mnie też zaskoczyła i załamała że Toska może nie chcieć ani butli załapać ani smoka- ale smoka nie chcemy uczyć ale butelkę chciałam zacząć w lipcu podawać....a Agnik Maja ssie smoka??Bo mi np.ona powiedzieła że Tosia może być taka aktywna i pobudzona cały dzień bo maluszki mają jakąś normę ssania na dzień- i jeśli nie ssą smoka to chcą ciągle ssać cyca a ja cyca daję co 2h i ona się najada w 10min i może faktycznie bręczy bo chce ssać...ale jak jest najedzona i daję jej cycka do świętego spokoju to nim pluje;/ i ma odruch wymiotny.... a kiedyś jak pchałam jej w akcie desperacji smoka to się zrzygała i więcej jej nie dam!!:( jeszcze tylko ta jazda autem:( horror ;/

Xxxpatxxx Dzieki kochana ze o mnie pamietasz Prace zaczelam o 12 a przed tym bylam jeszcze na poczcie pita wyslac i w labolatorium po wyniki. Nie wiem co z ta tarczyca, mocz tez jakos slabo wyszedl chyba.mam jakas infekcje bo cos mnie plecy na.dole pobolewaja jak sobie siedze spokojnie. Tarczyca mi wyszla teraz po nizej normy troszke a Ft4 mam na poziomie 96% a Ft3 na 63%. I nie wiem co z tym fantem endikrynolog jeszcze.daleko. A wyniki na.toxo oba ujemne wiec tez nie wiem . Jutro musze ruszyc d**e do zusu bo szwagierka dzwonila ze gdzies sie dowiedziala ze moge miec placony przez rok macierzynski jesli ponad pol roku bede sobie oplacac jakas skladke w zusie, musze sie koniecznie dowiedziec czy to prawda

Edzia ja to też mogłabym być podpięta całą dobę pod to usg jeszcze te zdjęcia 3D i 4D no super. Ja po ciąży z synem tez miałam płaski brzuszek od razu po porodzie i szybko poleciałam w dół z wagą byłam chudsza niż przed ciążą.No ale byłam 16 lat młodsza.Teraz bardzo dużo już przytyłam i czuję że będzie problem z tą wagą na razie się tym aż tak nie .zamartwiam.Najważniejsze że ja jestem zdrowa i dzidziuś. Edzia ja też się bardzo cieszę z córci chociaż na początku miałam mieszane uczucia raz chciałam raz nie .Może dlatego że córeczki nie miałam i nie znam tego przy pierwszym dziecku płeć jest bez znaczenia a jak już drugie ma przyjśc na świat to się za stanawia człowiek.Niby bez różnicy a jednak myśli są.

mnie też dziś głowa pęka :(

EDZIA Czekam na dziecko No widzisz, Bozia dała nam teraz na zmianę, bedziemy miały tzw.parke:-)parke Z kilogramami jest różnie, moja koleżanka rodziła w odstępie dwóch lat jak byla młodziutka i po pierwszym bardzooooooo schudla,a po drugim do dziś się boryka z kg. ------ A ja dzis mialam termin porodu...:-(

Agnik24/ciągle martwiąca Mi po prostu trafił się łatwiejszy w obsłudze Dzidziuś:) Mało płacze,je,śpi tyle ile trzeba i luzik:) Ja swojemu podaje smoka mimo,że jest na cycu.Ma silną chęć ssania.Ssałby cały czas.Nie pokochał smoka mocniej niż cyca ale zato dzięki niemu jak płacze na spacerze mogę go uspokoić.Possa chwilkę,zasypia i go wypluwa:)Używamy go praktycznie na dwór. Nasza HV powiedziała,że bez stresu.Jak ma wyć to mam się nie stresować i smoka podać może załapie.Nieraz nie chce go wogóle,czasem załapie albo ,,gryzie go ".Grunt,że na dworze już tak często scen nie ma:)

Dziewczyny jak sie znacie na tarczycy to wyzej napisalam moje wyniki badan. Jak mozecie to napiszcie w porownaniu mniej iecej z waszymi czy to zle wyglada czy nie. Wizyta u endo jeszze daleko

xxpatxx Ja jestem za sylwiatkiem, mam termin na 16go maja, no ale zobaczymy jak to bedzie, bo ostatnio maly na usg byl wg pomiarow prawie o tydzien starszy, po cichu licze, ze po weekendzie majowym sie zacznie;) po do konca maja bym chyba oszalala,juz sie nie moge doczekac... xx sista z tego co czytalam nie ma potrzeby zakladac dziecku dodatkowej pieluchy, tylko nozki odpowiednio ukladac

Mlo jak narazie porodu nie widać i nie słychać. Szyjka 2:5 cm, rozwarcie na 1 palec, zero skurczy i czuje się świetnie. Pewnie szczęśliwie w domu spedze święta a zaraz po nich do szpitala.

Ja sie na tarczycy nie znam ale jesli masz ponizej normy to masz chyba nadczymnosc( jesli wynosi pozniej 0,9). To musisz isc do endo i przepisze Ci leki. Ja mam tarczyce subkliniczna. Mam ja tylko w ciazy. I niestety przez nia stracilam malenstwo... w 10tyg... ja odczekam 1 cykl i do dziela. By Bog czuwal nad Nami..