Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etkapetka

Kolejna ciąża po poronieniu

Polecane posty

Gość czekam na dziecko
Ututu Ty koniecznie idz do lekarza z tymi bólami a nie myślisz że to od twojego stresu?Z tym swoim cyckiem też zrób porządek bo ja cię będę męczyć uwierz mi że warto wiedzieć przynajmniej wtedy można działać w razie czego .Chyba masz dla kogo żyć a przez swój nierozsądek możesz sobie dodatkowy kłopot na barki wziąć.Moja Jula wczoraj miała szczepienie ostatnie na szczęscie no chyba że sie zdecyduje na pneumokoki to jeszcze by była kuta.Chyba poczekam aż skończy dwa lata wtedy tylko jeden zastrzyk a tak czekały by ją dwa w ogóle w Polsce to tych szczepień to masa na jedno szczepią potem nowe bakterie się uaktywniają i tak w kółko za dużo tego teraz jeszcze minister zdrowia dokłada na 2016 więcej szczepionek dla dzieci w pierwszym roku życia.Moja Jula waży 13,40 i jest 89 długa ja znam chłopca ma 20 miesiecy i ma dokładnie taką wagę i wzrost jak twoja Nadusia także spko a nawet fajnie jak dziewczynka jest taka filigranowa.Moja myśli że jest piórkiem i malutka a do noszenia i turlania się to potrafi mnie obalić .Piorun wczoraj był aniołem tak ją te kłucie osłabiło ale dzis nadrobiła :)Padam więc i buziaki dla was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ututu123
Czekam na dziecko, no jakiś kopniak w dupsko od Ciebie he he... byłam dziś u lekarza przy okazji bo Nadię miałam zapisaną bo jej plamy suche wyskoczyły po świętach na buziaku, i nie przeszły, dal mi clotrimazole bp stwierdził że to niby jakiś grzybek. Ma przejść wiec zobaczymy. Ja dostałam tez jakieś coś do picia ale nawet mnie nikt nie badał ani nic więc to takie leczenie. Zobaczymy, jak to nie ustąpi to w PL przy najbliższej okazji zrobię badania, może jakieś usg bo to jest tak ze jak tylko coś zjem, od razu mam brzuch jak w ciąży, nawet jak zjem cos lekkiego, np cokolwiwk wloze do ust i zjem, zaraz brzuch wywala mjakbym na porodowke, oprócz tego ni stąd po prostu łapią takie właśnie skurcze, zgina mnie w pół ze aż oddychać nie mogę, ani wyprostować się, siadam wtedy na pół leżąc i czekam aż przejdzie. A bylam tez z moim m bo i z dzieckiem wiec ja tak przy okazji a dr do mnie ze może mąż ma wpływ a ja ze pewnie tak, wiec poproszę coś na męża ha ha... ten żart to mi się udał ha ha... Ale coraz częściej tak się dzieje wiec nomalne nie jest. I zapisali mnie dziś również do pielęgniarki na zbadanie piersi ale nie wiem jak oni tu w UK to potraktuja, mam nadzieje ze nie oleją sprawy. W piątek kolejny się dowiem cokolwiek ale wiecie co, boje się jak cholera bo styczeń to nie jest mój dobry miesiąc, 22 to wypada, moja data urodzin 19 jest pechowa datą, potem 22 jakos dowiedziałam ze że mojego dzidziusia pierwszego nie ma, 25 trafiłam do szpitala, wogole styczeń dla mnie jest smutny, mimo że mam swoje święto, dzień babci i dziadka, taty imieniny w moje urodziny, to i w tym miesiącu wracają wspomnienia i płacze, nawet mój ukochany kociak wpadł pod samochód dzień przed moimi urodzinami.. widzicie jakie fatum? Wylam jak dziecko... i dlatego się boję każdego dnia.., a dziś spadlam ze schodów i sie potluklam, dupsko i rękę aż się bałam ze złamałam ja czy coś ale jeszcze żyje, ale co się dziwić, w końcu połowa stycznia juz wiec cos się musiało zdarzyć w końcu. EDZIA, CO U WAS KOCHANA? JAK DZIECIACZKI I JAK TY SIĘ TRZYMASZ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
Ututu Dobrze że poszłaś do tego lekarza wiesz jak ja miałam problemy z żołądkiem to też dostałam taką zawiesinę do picia nawet miałam gastoskopie robioną.Wynik wyszedł ok u mnie tylko dieta pomogła i rzucenie fajek ,lekarstwo pomogło.Czasami jeszcze mnie boli ale już bardzo rzadko.Tylko rzeczywiscie jak ja poszłam z moim problemem to lekarz zaraz zlecił masę badań,wymajtał mnie na wszystkie strony po tygodniu była diagnoza że to żołądek mi dokucza bo czasami to już sama nie wiedziałam co mnie boli taki dziwny przeszywający,ściskający ból.Nadusi maść powinna pomóc to dobry środek.My mamy kryzys Jula nie chce nic jeść od dwóch dni jest tylko rano mleko i wieczorem nie wiem co jest.Zero temperatury,pogodna bawi sie a raczej broi tylko nie jest głodna :)Poczekam jeszcze dziwne bo to akurat po tym jej ostatnim szczepieniu.Aha dobry pomysł jak będziesz w Polsce idz do lekkarza u nas chyba lepiej cię wykurują no chyba że ci przejdzie.Dobrze że ci się nic nie stało po tym upadku sierotko może sama ten zły los przyciągasz bo boisz sie stycznia nie myśll o tym w ten spos€b do końca miesiąca nie daleko także uważaj na schodach ,patrz pod nogi,najlepiej nie wychodz z domu i czekaj do lutego:):)żartuję oczywiście będzie dobrze !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ututu123
Ha ha ha... to mnie pocieszyć as. Julą się nie przejmuj, moja ostatnio kilka dni tez nic nie jadła i żyje. Dzieci mają swoje dni, naprawdę, mama mnie przekonała i rzeczywiście, dzień jje normalnie, a raz nic, zupełnie nic i żyje he he, pogodna się bawi. Co to tego ze przyciąga ja w roku zapominam o tym, tylko jak juz cos się stanie w tym styczniu jak np dziś to sobie właśnie przypominam że jak mogło by być inaczej... Odkąd zaszłam w ciążę z Nadią nie pale, dieta fakt, może zdrowo się nie odzywam ale waga tez niska, 52 kg wiec tylko ten brzuch odstaje jak bym w ciąży była, no a nie jestem bo niby jak. Bardzo dobra ta maść cloteimazolum, w aplikacji tez grosze kosztuje, ja mam taką i smarowalam jak Nadusia po antybiotyku drożdży dostała i moment zeszło. Nie wiedziałam czy można takiemu maluchowi ale na własne ryzyko to zrobiłam bo tylko to miałam i jak ręką odjąć. Już widzę poprawę, nie jest suche, przyblało. A tak nic nie pomagało. AAAAAA.... Dziewczyny dzwonił do mnie ktoś z Pakistanu! Poważnie, numer kierunkowy sprawdzałam a to Pakistan!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
Ututu Dobrze że Nadusi lepiej ,to chudzinka jesteś 52 kilo ojejku jak pchełka:)Kochana jak ty masz takie wzdęcia to chyba nie żołądek ale na twoim miejscu spróbowałabym diety lekkostrawnej więcej gotowanego mięska,warzyw może lepiej będziesz się czuć.Warto zaryzykować bo to wykluczone żeby na nerwy tak wzdymało.Oby było dobrze może ten środek do picia ci pomoże ,a o diecie nic ci lekarz nie mówił,nie powiedział co to może być,a masz zaparcia xzy problemy żeby się załatwić?Pakistan jejku chyba nie chcą cię zwerbować i nie zostaniesz dzichadystką ha ,ha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ututu123
He he z tym Pakistanem to ja nie wiem, chyba ja bym ich prędzej przekabacila o się nie wybieram na popapraną religię, nawet słuchać o niej nie chce. Co do Dusi, dziś wcale nie lepiej, plamy zrobiły się czerwone i jakby więcej tego. Ale jest sukces! Dziś moja mała Gwiazda pierwszy raz skorzystała z nocnika, i udało się zrobić siku i kupe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ututu123
Widzę ze mi post urwał wczorajszy... no to tak, mamy sukces z nocnikiem, dziś również, Nadusia wola kupę źle sisi jeszcze nie. Wiem ze może to głupie ale jestem strasznie dumna i mega się cieszę he he. Co do tych wzdęcia moich, wzdęcia swoją drogą a te skurcze swoją, dziś się tak z byle powodu zdenerwował na tego idiotę ze aż mnie serce bolało, musze orzystosowacmdo z tymi nerwami, jakoś nie dopuszczać ich do siebie, przestać brać tak do siebie. I dziś dla poprawy humoru dostałam prezenty od mamy i siostry, taka niespodziankę mi listonosz przyniósł, aż się ze szczęścia popłakałam, chodzę taka szczęśliwa ze aż chce się cokolwiek robić a i Nadusia lepszy humor ma jak ja zadowolona jestem. Szykuje swoje urodziny, sama sobie torcik zrobię, zaprosiła kilkoro znajomych i jeszcze teściowa musze zaprosić a to już na sile ale trudno. W sobotę, wiem ze to nie okrągła liczba ho 29 ale jak mój co roku ma bo mu szykuje ja a jak są moje to zawsze coś wypada, a to w pl a to coś, wiec w tym roku ja swietuje. Buziaki kochane moje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
ututu W pierwzsek kolejności dla ciebie najserdeczniejsze życzenia,oby wszyskie twoje marzenia się spełniło,oby ci zdrówko dopisywało i przeszły bóle .No i gratulacej dla Nadusi dzielna dziewczynka my próbujemy z nocnikiem woła sisiu ale potem wstaje i nie chce na nocnik.Super że jesteś tak młodziutka wszystko przed tobą ja w tym roku 35 kończe jejku jak to zleciało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ututu123
Latka lecą oj lecą. .. dziękuję Ci kochana Kasiu za życzenia, oby się spełniły. Tak to dziś, kolejny rok doliczonym do życia... mąż mnie zaskoczył, dostałam piękna biżuterię z zegarkiem, i kwiaty... śliczna jest, oj chciałabym żeby jakoś nam się to ułożyło i żebyśmy się ciągle nie kłócilismy, żeby już to nam przeszło, że ysmy wydorosleli... nie wiem czy to możliwe ale czasem mam ochotę go udusić a czasem tak strasznie za nim tęsknię mmo ze jest obok... Kochana a Ty tylko ki nie mów ze starą jesteś bo a nikt ci nie uwierzy, piękny wiek, przecież my zawsze będziemy piękne i młode, cyfry to tylko cyfry. Buziaki i jeszcze raz ślicznie dziękuję. A z nocniczku em to moja gada sisi, albo jak ja idę to tez sisi ale my nocniczek mamy dopiero od soboty tej wiec sukces jest meeega. A na każde dziecko przychodzi odpowiednią pora i nic na siłę, Juleczka się odważy i jej się spodoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
Ututu Cieszę się że w tym dniu twój m tak mile cię zaskoczył,wszystko bym dała żeby zobaczyć twoją minę oj cieplutko ci się pewnie na sercu zrobiło:)Penie wam się wszystko ułoży jesteś twarda bo nie poddałaś sie za szybko a ktoś musi ten związek trzymać w ryzach jak byś odpuściła to może by były wyrzuty że za szybko.Musi być dobrze nie ważne ile to potrwa .Jeszcze raz wszystkiego najlepszego te życzenia to chyba dla was obojga żebyście wytrwali i dotarli sie bop nic nie jest ważniejszego niż być razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ututu123
Wiesz zaskoczył, ale uczuć nie okazał, wczoraj pytał się czy prezent chce w urodziny czy w sobotę, powiedziałam ze dziś się urodziłam, zostawił mi kwiaty i prezent w kuchni na barku, ja już byłam w sypialni on powiedział ze jest, ale nie miałam serca wcześniej go brać, mówię że jutro, no i jak wstalam to poszłam, kn mi tylko powiedział wszytkiego najlepszego, a ja nie powiem, takiego prezentu się nie spodziewałam, podziękowała, nawet buziaka mu dałam ale był za dumny żeby się odwdzięczyć tym samym... wiec boje się ze juz nie ma tych uczuć do mnie, co innego udawać ze się kicha a pokazac. Ale zobaczymy, jeszcze nie dojrzała do decyzji, może z czasem będę wiedziała co mam zrobić, słaba ze mnie kobitka he he.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniesia19831
Ututu kochana wszystkiego najlepszego. Niech ci się ułoży w życiu i spełnia wszystkie marzenia. Dziewczyny na sucje plamy polecam krem Cetaphil, bez recepty jest. U nas lepiej z tym łojotokowym zapaleniem skóry, smarujemy cetaphile, kąpiemy w nadmanganianie potasu i plamki bledną. Może się ich wreszcie pozbędziemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ututu123
Agniesia, robię dziękuję za życzenia. Co do naszej buzi to lekarz powiedział ze to jakiś grzybek, nie wiem skąd mogło się to wziąć, wczoraj wydawało mi się ze lepiej, dziś strasznie jest, czerwone placki, nie wiem czy smarować ta maścią dalej czy szukać na własną rękę jakiegoś sposobu. A mój M wczoraj zamiast po pracy wrócić do domu i spędzić woeczor ze mną to pojechał do kolegi na piwo. Tak świętował moje urodziny. Podziękowała mu za to. Potem siadł przed tv i siedział jak dupa. Tyle w tym temacie bo szkoda słów. 5 miesięcy bez sexu a on zamiast się postarać to nic nie myśli, nic kompletnie. Za co to wszystko, za to ze taka wredna baba ze mnie bo za nic innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
ututu Ojejku wyobrażam sobie jak ci było p[rzykro jak mógł iść sobie na piwo akurat w twoje urodziny co za palant.Brak mi słów i nie wiem jak można żyć ze sobą a być jednocześnie tak daleko może sprowokuj zbliżenie a łóżko załatwi sprawę i trochę się chłopak otrząśnie nie wiem już sama.U nas znowu choroba poszłam wczoraj do lekarza Jula ma zapalenie jamy ustnej ,pełno pęcherzyków na gardle stąd ta niechęć do jaedzenia przepisała mi coś na smarowanie w buzi jakiś sprej do gardła i witaminy miesiąc temu była chora i znoiwu jakieś draństwo sie przyplątało.Tylko z tym smarowanie jest problem bo strasznie się drze i mnie gryzie za nic w świecie nie chce otworzyć buzi.W poniedziałaek idziemy do kontroli mnie to zastanawia że to dzień po szczepieniu sie zaczęło ,przecież ją badała i nie stwierdziła że coś w z gardłem nie tak nie zaszczepiła by chyba chorego dziecka.W wypisie od lekarza napisała że po szczepieniu zapalenie jamy ustnej czyli wina szczepionki?Tak ciężko od tych lekarzy coś wyciągnąć człowiek sam się musi dopytywać albo szukać info w necie śmiech na sali.Widzisz kochana każdy ma jakiś problem ty ze swoim facetem a ja z naszymi chorobami.Mnie w dodatku też stale coś w gardle drapie już wyssałam chyba wszystkie znane tabletki i nic drapie i drapie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ututu - Kochana spóźnione ale najszczersze - 100 latek,zdrówka,radości,szczęścia i usmiechu każdego dnia,zrozumienia i zgody,milości,pocichy z Nadusi,realizacji wszystkich planów i marzeń ispełnienia wszystkich życzeń,zwłaszcza tych z głębi serducha:* Ale młoda dupka z Ciebie:-) ja 4 lutego ...34 :/ szok,dopiero co na studiach sie bawiłam ..a tu stara baba ze mnie:)hehe Czekam na dziecko - w dośc podobnym wieku jesteśmy:) nie ma co narzekać:)jak to sie mówi - młode i jare:)) EmiliaKalina - super ,ze sie odezwałaś:) ale Borys duży chłopczyk:) przystojniacha mały:)Fantastycznie Ci,że karmisz,moja Ami przez kolki była dokarmiana mlekiem odciągnietym z butelki i jak miała 3 mies zrezygnowała z cyca na rzecz butelki,do pół rok sciąganałam i sie poddałam i jakoś wtedy zaszłam,nie planowaliśmy,ale tez nie uważaliśmy,jakoś naiwnie myslałam ,że skoro o Amelie tyle sie staraliśmy to pewnie znowu szybko nie zajde a to po piejwszej @ sie zdarzyło:) Byłam wczoraj z mała na bilansie na skonczone 8 mies,choc dos pozno bo 29 konczy 9:)no ale Ami wazy 8100 ,długa na 70cm:)Powiem Wam,ze pytałam juz lekarki podczas wczesniejszej wizyty czy na apetyt jej cos nie kupic bo ledwo jadła cokolowiek a ostatnio odpukac,pieknie wcina:)umie dac juz buzi(ale jak jej sie chce i komu chce :) ),robi brawo i czasem papa:) kochana jest ale na sekunde z oczu jej nie mozna spuścić,taka *****iwa a jak jej cos nie pasuje to główniarz mały juz potrafi pokazać nerwy:) Ututu - co do tatuażu,to fajny pomysł,sama myslałam nad imieniem małej,a drugi pomysł to taki na kostce,symbolizujący - wiara,nadzieja,miłości(potem dodam foto) i nawet miałam robic jak przestane odciągac pokarm,to sie okazało,ze w ciązy jestem i znowu musze czekać:) Byłam na początku tygodnia na usg genetycznym I trymestru,uff na szczęscie wszystko ok,dzidek miał 6,4 cm:) ciekawa jestem co ma miedzy nóżkami hihi,wiem,ze to nie najważniejsze,ale co poradze ,po Ami miała bym wszystkie ubranka a z drugiej strony fajnie jakby była parka:) Dziewczyny co u Was? Agniesia co z mama? Choruszka jak Lenka? Edzia,odezwij sie? Elmirka,jak sie z dzidzią czujecie?który u Was tydzien? Ututu i Czekam na dziecko,fajnie,ze Wy chociaż jesteście tu ostatnio aktywne:)ja podczytuje i zawsze sobie obiecuje,ze odpisze szysbiej i tak schodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ten co miałam robić: http://zapodaj.net/876160014b9f4.jpg.html a taki mi sie też podobał,ale dość duzy i poki co nie mam na taki odwagi:) http://zapodaj.net/0102ad651b93b.jpg.html Ps.Dziewczyny jakie macie wózki spacerowe?szukam dla Ami jakiejś fajnej spacerówki,niedrogiej,tak max 500 zł , bo tą co teraz mam to znowu będzie z gondolą potrzebna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elmirka1
Hej dziewczyny, dawno się nie udzielałam ale podobnie jak Ty Olszka - ciągle obserwuję. Miałam 3 tygodnie wycięte z życiorysu bo przyjechała po roku nieobecności moja najlepsza przyjaciółka która wyemigrowała do Niemiec. Spędzałam z nią każda chwilę. Dopiero od środy powróciłam do domowych obowiązków. Czujemy się dobrze. Na razie wszystko jest ok, jesteśmy w 17 tygodniu. Byliśmy w zeszłą środę na usg ale nie zobaczyliśmy płci bo pępowina fruwała między nogami i wszystko zasłaniała. Lekarka chciała cwanie podejrzeć dopochwowo- wkłada sondę- a tam główka na cały ekran i to jeszcze tyłem :) więc nie udało się podejrzeć. Dalej nie mam apetytu, ale mówiła żeby tym się nie martwić bo po 20 tygodniu powróci zdwojony. Mam pytanie- badałyście w ciąży około 19 tygodnia serduszko u kardiologa? Bo żadna z moich koleżanek nie latała po kardiologach i zastanawiam się czy jest mi potrzebny kolejny stres związany z bieganiem po obcych lekarzach w momencie gdzie serduszko wygląda normalnie i nie ma żadnych odchyłów w biciu. Pozdrawiam Was serdecznie :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach Olszka zapomniałabym- ten drugi tatuaż petarda:) Ututu- widzę że jesteśmy rówieśniczkami- też w tym roku stuka mi 29:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ututu123
Elmirka1, super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ututu123
Elmirka1, super, jeden rocznik he he... ciesze się ze juz taka duża twoja dzidzia, zaraz półmetek a potem już moment ucieknie czas, czujesz ze ok a to najważniejsze, a co do serduszka ja nie byłam ale ja w uk wiec tu to wogole nic nie sprawdzają. Nie martw się, skoro wszystko jest w porządku nie potrzebny chyba jakiś zbędny stres. Olszka, Super ze dzidziuś rośnie, zdrowy, córeczka tez zdrowa, brawo, ciesze się waszym szczęściem dziewczynki. U nas tak normalnie, dziś z córeczką się leniwy, ojciec w pracy cały dzień od rana wiec same, szaro na dworze, aż die nic nie chce he he. Czekam na dziecko, te choroby po prostu się was czepiam, a tak na marginesie, dajesz Julie witaminę D? Bo to tez ważne, wzmacnia odporność, jest bardzo ważna, u nas póki co nic się nie dzieje, żaden karat ani nic, ostatni raz w pl się rozchorowala, katar i troszkę kaszlu ale to wina pogody na lotnisku, rak wiało i deszczem zacina ze ja wózka jie mogłam utrzymać z dzieckiem w środku, wejść na pokład było strasznie, stad się wtedy wzięła choroba. Atak to na szczęście nic nie łapie póki co, a pogoda tutaj to po prosyjski paranoja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniesia19831
Dziewczynki z mamą chyba ok. Prawdopodobnie wapn się zbiera, ale miała biopsję i tydzień na wyniki trzeba czekać. Trochę nam ulżyło. Byłam w pracy w sprawie urlopu i wracam w połowie kwietnia. Nie chcę strasznie bo i małą zostawić i atmosfera straszna, ale co zrobić. Szukamy domu i trzeba zarabiać. Moze znajdę coś nowego za jakis czas. Póki co zamierzam wchodzić, robić swoje i wychodzić. Byle do wakacji... Moje dziecko jak zobaczyło inne dzieci to miało mamusię w nosie. Poleciało do nich i nawet sie nie oglądała. Może i dobrze, nie będzie problemu z jej zostawieniem. Przynajmniej z jej strony, bo ja się zapłaczę. Dobrze, że 5h pracuję. Straszny łobuz mi sie to dziecko zrobiło, krzyczy i próbuje wymuszać, a ja staram się nie dawać, co jest niezbyt łatwe. I pomyśleć, ze za dwa tygodnie roczek jej stuknie. Olszka oba fajne, ale drugi fajniejszy. Wypij sobie coś na odwagę i rób drugi. Do odważnych świat należy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ututu123
Agniesia, w ciąży NIE WOLNO robić tauazy he he... ja odkąd się mojevszczescie urodzilo to chciałam ale wyczytałam ze przy karmieniu tez różne opinie chodziły bo a to zakażenie jakieś czy coś ale to już Nadia w takim wieku była ze w końcu postanowiłam i mam co chciałam i nie żałuję. Co do Twojej malutkiej świetnie ze kontakt złapała z maluchami, to bardzo ważne jest, moja jak widzi dzieci to po prostu szaleje, przytula, uściski robi, no tak uwielbia dzieciaczki, w sklepie nawet jak zobaczy to z daleka wola cześć i juz się cieszą obielizna strony. Świetna z tym jest, bardzo kontaktowa, towarzyska, nie jest na szczęście mrukiem po tatusiu który znajomych nie potrzebuje, jest naprawdę taka małą duszyczką co radość daje wokół ludzi. No i mimo tego ze ciągle ze mną to nie boi się na szczęście otoczenia. Bo przecież zdarza się że dzieciaczki są nieśmiałe, uciekają, boją się, ja byłam strasznie nieśmiała jak byłam mała, dosłownie strasznie... Choruszka - słoneczko, co tam u Was moje dziewczynki? Jak Lenka? Zdrowe jesteście? Z mężem juz lepiej? Mam nadzieje ze wam mały kryzys juz przeszedł. Buziaczki dla Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniesia19831
Ututu wiem, że nie można, ale tak na przyszłość radzę, jakby nie miała odwagi to niech sobie wcześniej chlapnie - rada znajomego tatuażysty ;-) Ja też bym chciała tatuaż, ale nie umiałabym się zdecydować na coś konkretnego. A jak wasze dzieci reagują na lalki, bo moja wsadza palce w oczy i ogólnie uwielbia je kopać i nimi rzucać. Jakieś takie destrukcyjne ciągotki ma ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
Ututu U nas po chorobie dziś byłam u kontroli lekarka tłumaczyła mi że te pęcherzyki w gardle to wirus opryszczki nie wyskoczyła jej na wardze tylko właśnie w gardle.Dzieci naweyt lądują w szpitalu przy takiej chorobie przez dwa dni to nurofen dawałam jej na smoczku nic nie mogła przełknąć.Co do witaminy d to daję jej omega med z kwasami omega dha podobno dobry teraz zmieniłam bo wcześniej dostawała mollers tran i witaminę c.Moja Jula też towarzyska ale tylko do dzieci do starszych już nie jest tak odważna no chyba nie lubi jak spotkam kogoś znajomego jak miny do niej strzela niby próbuje zabawić a jej to nie w sos.Tylko z tymi dziećmi to różnie na początku tak mają że są odważne ,towarzyskie ale tak za 2 lata wszystko się zmienia i stają się bardziej ostrożne tak natura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
Olszka Co do wózka ja sportówkę mam quinny zapp nie polecam i teraz kupiłam z 2 miesiące temu cybex calisto używany ale jestem mega zadowolona na nówkę szkoda by mi było dać 12oo zł.Ciężko kupić dobry wózek i zależy jakie masz wymagania czy często go używasz ,jakie koła bo na zimę to też ważne musisz pomyśleć i poszukać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
Elmirka Super że u was wszystko ok i dzidzia rośnie a kto to to dowiesz się w swoim czasie ja też póżno się dowiedziałam 20któryś tydzień.Chyba to najmniejszy problem jak płeć no ale podekscytowanie jest kto to taki?Co do kardiologa to pierwsze słyszę jak serducho bije to znaczy że wszystko dobrze a po co dodatkowo chcesz coś badać czy mierzyć bo nawet nie wiem po co ciężarna ma iść badać tętno dziecka? Tak na marginesie to też mnie zmroziło bo jak byłam z moją córką na kontroli to wysłuchała jakieś szumy w sercu 1/6 nie wiem co to znaczy i też nie wiem co z tym zrobić.Mój syn jak był niemowlakiem też miał ale to stwierdzono już na początku i minęło mu do kardiologa nie chodził bo nie było potrzeby większość niemowląt tak ma a z Julką nie wiem czy zapisać ja do kardiologa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ututu123
Agniesia, przepraszam Ciebie ale alkohol jest tak samo stanowczo zabroniony, rozrzedza krew, przed robieniem tatuażu absolutnie wykluczony. Nie chciałam Ciebie oczywiście urazić tylko mija opinie powiedzieć. A moja lalki karmi, daje smoczki, butelki, Lula i tez pcha paluszki w oczy. Ale z niemowlaka mi super, nie ma problemu ze szarpie czy coś, jest taka niania mała. Czekam na dziecko, a widzisz, jednak opryszczka, dobrze że już lepiej, co do serduszka hmmm... może to jakieś drobne szmerki? Może po jakiejś chorobie? Wiem że w serduszka ale koze minie? Chyba bym poczekała z kardiologiem a za jakiś czas u pediatry jeszcze raz obsluchala bym malutką i jeżeli coś by stwierdziła to już bym poszła. Nie martw się na zapas kochana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniesia19831
Utuut to nie wiedziałam o tym, że nie wolno. Dziwne, że ten tatuażysta w takim razie tak radził. Chociaż znam kilka osób, które sobie zrobiły po wypiciu "na odwagę" i jest wszystko ok, no ale może lepiej Olszka niech nie ryzykuje. A jak wasze małe zachowują się w sklepie, moja coraz częściej zaczyna wymuszać. Nie wolno stać w miejscu. Do tej pory wystarczyło, że widziała nowe otoczenie, a teraz już nie tak łatwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
Ututu Tak zrobieę nie będę ją zapisywać na razie do kardiologa tylko poczekam wyczytałam że 1/6 tp bardzo słabo wyczuwalne szmery które mogą pojawić się właśnie podczas infekcji.Wiesz już mam tak dosyć tej zimy tych chorób tego że nie można zbyt długo pospacerować bo zimno,już nie mogę sie doczekać wiosny.Moja Julka też się nudz już wymyślamy takie zabawy żeby tylko ją zająć ,dziś kupiłam jej zabawkę dla psa.Zdechły kurczak taki gumowy jak się go naciska to śmieszne odgłosy wydaje tak nam się spodobała że ją kupiłam a co tam:) Agniesia Moja Julka jak siedzi w sklepie w wózku to jest na medal czasem dam jej bułkę w rączkę i spokojnie robimy zakupy ,gorzej jak idzie sama no to oczywiście wszystko musi dotknąć,pozgniatać raczej na takie spacery po sklepie p[ozwalamy tylko jak ktoś idzie ze mną mąż albo syn bo sama to nie dałabym rady zakupy robić i jeszcze z nią spacerować.Co do lalek to moja karmi je ,lula ,wkłada palce do oczu czasami kopnie różnie to chyba normalne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
Ututu Co do szmerów w sercu u małych dzieci to prawda jak mój syn był mały to lekarz w szpitalu mi tłumaczył że dużo niemowląt albo małych dzieci ma koła serca przebiega jakaś nitka nie wiem jak to fachowo się nazywa ona czasami daje głosniejsze drgania podczas badania stetoskopem .U większości dzieci mija to z wiekiem wszystko się rozbudowuje i dochodzi do norm no chyba że drgania mają głośniejsze tony.Widzisz jak moja Jula była w szpitalu yto też prześwietlili ją i miała powiększone obie nerki,denerwowałam się a co się okazało większość niemowląt tak ma po pół roku na kontroli wszystko wyglądało normalnie a strachu się najadłam .Pomyślałam wtedy że jak by nie miała tego rotawirusa to nawet bym nie wiedziała także z tyt,m sercem podsejrzewam że to przez infekcję wcześniej była badana tyle razy ,przecież często choruje i nigdy nikt nic nie sugerował.Ututu a jak buzia Nadusi,lepiej?Jakiego kremu ty używasz do jej buzi na co dzień?Aha od trzech dni bunt łóżeczkowy nie dosyć że spanie o 24 to po godzinie pobudka i do mojego łóżka nawet tata nie może spać z nami bo płacze że ma iść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×