Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etkapetka

Kolejna ciąża po poronieniu

Polecane posty

czesc Dziewczynki, lenka, jak sie czujesz??? czytam regularnie forum ale narazie nie mam sie czym dzielic wiec milczę :) teraz przechodze owulacje i czekam na skutki..szczegolnie ze bralam clo wiec moze pecherzyki urosną :) powiedzcie co sadzicie o zrobieniu badania na toksoplazmoze przed planowana ciaza? lekarz mowi ze dopiero w ciazy, i teraz nie ma potrzeby, ale mam kiciaka od 7 m-cy i tak naprawde nie wiem czemu doszlo do tamtego poronienia? moze zlapalam toxo? ;//// buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was kochane, wom@n mysle ze mozesz zrobic badanie na toxo, ja robilam po poronieniu, bo w ciazy nie zdazylam. A kiedys rodzinna lekarka mi mowila ze nawet rok przed planowana ciaza mozna zrobic, co mnie w sumie zdziwilo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e-de to ta pogoda taka.Sama nie wiem jak zaplanowac dzisiejsze popoludnie bo nie wiadomo czy słonce sie utrzyma czy jednak zacznie padac:/ Jak mam tylko chwile to tez na forum zaglądam:)Zaczynam sie uzależniać:) Apropo leków powiem wam cos-- Jak bylam pierwszy raz w ciaży osiem lat temu w 16 tygodniu ciazy trafilam do szpitala bo plamiłam,oczywiscie lezalam na oddziale kilka dni dostawalam luteine po kilku dniach wyszłam i bylo juz oki.urodzilam slicznego zdrowego synka ktory z wiekiem stal sie bardzo rozpieszczony jak na jedynaka przystalo:)Ale nie do tego zmierzam-----teraz jak bylam w ciazy to co prawda bylo troche inaczej, bo od poczatku dziwnie sie czulam jakas taka słaba śpiąca,piersi mnie wcale nie bolały itd.,praktycznie malo ozanak ciazy nawet zbytnio apetytu nie mialam ale kazdy mnie uspokajał ze kazda ciaza jest inna, wiec sie nie martwialam.Natomiast na wizytach lekarz mi mowil ze plod jest słaby, mały ,myslalam sobie ja jestem mała bo do wielkich nie naleze to i plod jest maly.Ale po jakis 2 tygodniach zaczelam plamic troche sie przestraszylam bo wtedy jeszcze nie myslalam o najgorszym, na wizycie oczywiscie o wszystkim powiedzialam,lekarz kazal mi lezec i dal duphaston( myslałam sobie aaaaaaaaaaaaa technika poszła w gore juz nie luteina tylko duphaston) bedzie dobrze pocieszałam sie.Ale do czego zmierzam na ten duphaston cos nie jestem pewna, bo jakos za drugim razem poronilam,moze jakbym brała luteine to bylo by inaczej:( Motylku Jak przeczytałam twoj opis co napisałas mialam kluche w gardle i łzy w oczach:(ja tez mialam i nadal mam bardzo duzo wsparcia w mezu i bliskich,ale sa dni kiedy i tak czuje sie samotna dlatego lubie sobie tu wejs i popisac.Z wami mi razniej:)Ty w kwietniu dowiedzialas sie ze jestes w ciazy,a dla mnie kwiecien byl przeklęty:( bo wlasnie wtedy poronilam.Zrozumiałe jest to ze sie boisz panicznie i obawiasz sie teraz o dzidziusia wrecz nie wierzysz jak lekarz ci mowi ze jest wporzadku.Musisz byc dobrej mysli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wom@n trzymam mocno kciuki czekamy na same dobre wiadomości :) Ja miałam robioną toksoplamoze dopiero w drugiej ciąży. Skoro masz kotka, to zrób sobie już teraz i będzie z głowy :) nnowak87 nie wiem dokładnie jak to jest z tymi lekami. Pierwszą ciążę poroniłam w 7 tygodniu, a dowiedziałam się o tym , że serduszko przestało bić gdzieś w 9 tygodniu i wówczas zażywałam podjęzykowo luteinę. Natomiast teraz od ok 8-13 tygodnia brałam luteinę dopochwowo, gdyż po podjęzykowej teraz wymiotowałam, natomiast w 13 tygodniu trafiłam do szpitala i lekarz kazał mi zmienić z luteiny na duphaston, zużyłam tylko jedno opakowanie, bo później mój lekarz prowadzący stwierdził, że nie ma już sensu brać ani luteiny, ani duphaston. Teraz sobie myślę, że mój pierwszy Dzidziuś był tak słaby, że luteina nic mu nie pomogła. I nic nie dało się zrobić :( Bardzo dziękuję Ci za ciepłe słowa wsparcia :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cium dziewczynki !!! Motylek - byłam w odwiedziny u rodzinki. Jak sie czujesz? Madziia, Asia - ja teraz to mam ból. Jak leze to jest ok, ale jak chodze, to mam mocne klucie z lewej lub prawej strony podbrzusza. Dopiero teraz odczuwam co to znaczy powiekszanie sie macicy, wiazadel ... albo i uciskanie na nerwy ;-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o7cia najważniejsze że wszystko u Ciebie dobrze, bo trochę się martwiłam. Taki ból jaki opisujesz, to ja miałam dzisiaj jak byliśmy z Mężem na zakupach, no masakra. Ponoć macica rośnie nam teraz każdego dnia o centymetr. Niby bóle chwilowe, ale dokuczliwe no i częste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Motylek - normalnie dzis nie bylam w stanie wejsc po schodach taki mnie bol zlapal. Siadlam na 15 min i odrazu mnie puscilo. Co kupilas dla synka ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lenka z tego co wiem, to brazowy sluz swiadczy o niskim poziomie progesteronu. Moze za malo dupka bierzesz? Popatrz na ulotce, co jest napisane? Ja bralam 2x1 no ale u mnie nie pomoglo...nie chce Cie straszyc oczywisci, bo wiadomo, kazda z nas jest inna, ale u mnie zaczelo sie wlasnie od delikatnego brazowego sluzu, po 2dniach juz krwawilam. Od razu pojechalam do szpitala, zrobili usg, powiedzieli, ze wszystko ok, kazali brac dupka i lezec. Niestety nie pomoglo, ale mysle, ze to, ze wtedy mialam duzo stresow bardzo sie do tego przyczynilo, czesto plakalam i caly czas praktycznie bylam zdenerwowana. Bardzo czesto slyszy sie o tym, co dziewczyny mowia, ze jak sie plami w ciazy, to jeszcze nie oznacza najgorszego. Staraj sie lezec, nie denerwowac i zrezygnuj z jakichkolwiek prac a na pewno bedzie ok! Mocno w to wierze. Pamietaj, ze jestesmy z Toba! Moj aniolek urodzilby sie teraz...pod koniec lipca. Juz sie chyba pogodzilam z tym co sie stalo. Widocznie tak musialo byc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny :) Pobudka na kawę / herbatę / kakao / soczek:) Przepraszam, że wczoraj byłam taka "nieaktywna" ale na wczoraj właśnie bym miała termin porodu i tak jakoś smutno mi było... A widziałam, że inne Dziewczyny też mają kiepskie humorki i nie chciałam już więcej nic dodawać jeszcze od siebie. Motylek wypisał piękny post, pod którym obiema rękami się podpisuję:) Nic dodać nic ująć:) Dzisiaj już jest lepiej, mam nadzieję, że u Was również:) Lena_d proszę Cię odezwij się jak tylko będziesz mieć taką możliwość. Cały czas myślę o Tobie. Beatka, Asmana, Dorcia38, wom@n, o7cia, Motylek, 9_Mama Aniołka, Madzia, nnowak87, paladyn87, Milenka, Natka33, Natalla, e-de, martusiatusia, myszor i wszystkie inne Dziewczyny, o których zapomniałąm (za co przepraszam) co u Was? Buziaczki 😘 😍 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry dziewczynki, Asiu siadam właśnie z płatkami śniadaniowymi :) U nas taka piękna pogoda, słonko od rana świeci. Mam nadzieję, że i na naszym forum tak będzie :) Lenka, proszę odezwij się. Mam nadzieję, że brązowy śluz minął. Natalko, co u Ciebie? Skurcze minęły? Asmanko, Ty zapewne przygotowujesz się już do urlopku :) Dorcia co u Ciebie? Tak dawno nic nie pisałaś... Beatko, mam nadzieję, że jajniczki w porządku :) Olcia, moja gwiazdeczko jak brzusio? Przyłączam się do Asi i serdecznie pozdrawiam wszystkie dziewczynki Może uda mi się dzisiaj zapisać do fryzjera dziewczynki, bo mogłabym grać jakąś główną rolę w horrorze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kochane dziewczynki!!! Nie pisałam bo leniuchowałam kilka dni na łonie natury:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asieńko wiem jakie to przykre ja cały czas myślę i boli może trochę mniej ale jak pomyślę że była bym w 8 miesiącu a teraz mam takie problemy z zajściem to łzy same napływają do oczu:( Motylek kobieta w ciąży nawet rozczochrana wygląda pięknie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki. Asia - u mnie dobrze :) Motylek - dziś lepiej ... poprostu nie moge tyle chodzic. Ja tez platki jadlam na sniadanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka dziewczynki!Ja juz przy kawce:)Motylku Dorcia ma racje kobieta w ciązy jest piekna ,nie pofarbowana z mega odrostem:)Bycie w ciazy ma swój urok:)Jezeli chodzi o farbowanie włosow w ciazy, oczywiscie jest to mozliwe byle nie w pierwszym trymestrze, ale potem niby mozna,bo sa farby bez amoniakowe, ale ja za tym nie jestem.--CHOCIAZ JESTEM FRYZJERKA.Ciąza trwa tylko 9 miesiecy, wspaniałe jest to uczucie nosic malenstwo pod swoim serduszkiem,mogłabym osobiscie chodzic w ciazy nawet 2 lata:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o7cia trzeba więcej odpoczywać, szczególnie w lato :) Mnie rano bolał brzuch gdy się śmiałam, bo Mąż mnie rozśmieszył :) Dorciu, poronienie odcisnęło straszne piętno na naszych psychikach, ale teraz już będzie dobrze. A u Ciebie staranka na jakim etapie są kochana? nnowak87 zaskoczyłaś mnie, a dlaczego uważasz, że nie powinno się farbować włosków? Palandys co u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o7cia cieszę się, że u Ciebie wszystko ok:) Dorcia to wypoczynek na pewno dobrze Ci zrobił. Nie możesz tracić nadziei, że jeszcze zostaniesz mamą, bo ja wierzę w to z całego serca, że każdej z Nas na tym forum uda się zajść w wymarzoną ciążę, donosić ją szczęśliwie do końca, urodzić wspaniałego, cudownego, kochanego zdrowego Maluszka i cieszyć się macierzyntwem:) NNowak to radzisz nam, żeby jednak nie farbować tych włosów? W sumie lekarz mi pozwolił, mam 15t3dc, ale poczekam do tego 5 miesiąca, tak ok 3 tygodnie jeszcze i potem też chcę zafarbować. Motylku ja też bym mogła występować z Tobą w tym horrorze:P Ale jakoś doprowadzimy się do ładu i składu:) Beatka jak tam przytulanki z mężusiem:D? Odezwij się do nas Kochana:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czes dziewczynki, przylączam sie z herbatka, ale zaraz lece na jakies zakupy bo nawet mleka do kawy nie mam... ten obecny moj cykl jakis strasznie dziwny, pisalam wam ze @ mialam bardza skapa, 3 dni jakis ciemnych plamien a zaraz po tym sluz jakby plodny i bol taki mniej wiecej jak na owulacje... niz z tego juz nie rozumiem.... Lenka jak tam, bylas w szpitalu czy sluz juz zniknal? Motylku, na pewno nie wygladasz tak jak piszesz, kobiecie w ciazy brzuszek dodaje uroku, a fryzura sie nie masz co przejmowac, ale skoro wizyta u fryzjera ma Ci poprawic humor to idz. Natalko jak sie czujesz, jak malutka, nie pcha sie jeszcze na swiat? pozdrawiam was wszystkie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asieńko wiem że masz rację!!!! jużnie mogę się doczekać:) Motylek pytasz na jakim etapie jestem.... na najgorszym tydzień po owulacji i teraz tylko czekam. szpikują mnie lekami:( Najgorsze ze znow doszukuje się objawów:( zupełnie niepotrzebnie. Ale może pomożecie bo to nowość dla mnie sporo gęstego lekko żółtego śluzu i uczucie że coś mi między nóżkami przepraszam "chlupie" czy to normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochana dziewczynki Ja tez mysle o tym jakie by byly moje dzieci. Pierwsze mialoby skonczony rok, drugie mialoby pierwsze urodzinki 15 pazdziernika a teraz trzecia ciaza miala miec final 26 listopada. Teraz jest troche gorzej jak sie dowiedzialam, ze mam translokacje chromosomow. Wiem, ze wcale moge nie byc genetyczna mamusia. W piatek mam wizyte u genetyka i sie wszystkiego dowiem. Poprostu zyc sie odechciewa ale sie nie poddam jest jeszcze kilka mozliwosci posiadania bobaska. Coraz bardziej sie przekonuje do odwiedzenia kliniki w Katowicach, tylko boje sie, ze sie nie odnajde, ze nie podolamy finansowo. Moze jeszcze cos mi moja klinika zaoferuje. Jedyna mozliwosc tutaj dla mnie to badanie genetyczne moich komorek jajowych przed zaplodnieniam. Nie oplaca tego kasa chorych i jest dosyc kosztowne. Ale jak bedzie mozliwosc to raz skorzystam. Dobra juz nie truje bo posniecie Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz Asiu, ja też chciałam farbować i podciąć, żeby jakoś wyglądać, słyszałam, że farbowanie bez amoniaku nie ma wpływu na Maleństwo, ale zastanawia mnie co nnowak miała na myśli... Mamo Aniołka, a może umów się do ginekologa na wizytę. To na pewno nic złego, pewnie cykl się rozregulował-ja też tak miałam, ale warto zasięgnąć opinii specjalisty :) Dorciu, to że szpikują Cię lekami to dobrze, bo jestem pewna że pomogą. Głęboko w to wierzę :) Dorciu, żółty śluz może świadczyć o infekcji-chociaż zazwyczaj towarzyszyły by temu grudkowate upławy, swędzenie, etc. może być też wynikiem przyjmowanych leków. Ja np. teraz mam taki śluz, a lekarz uznał to za normalny, brak infekcji. Myszorku kochany wiem coś na ten temat, bo znajoma mojej mamy miała ten sam problem. Nim ktokolwiek skierował ją na prawidłowe badania, a wówczas nie było o tym tak głośno jak teraz poroniła 9 razy. Wiem, że jej się udało i ma już kilkuletnią dziewczynkę :) Proszę nie poddawaj się, nic nie jest przesądzone, ja wierzę, że znajdzie sie jajeczko z prawidłową strukturą chromosomów. Te koszta są strasznie wysokie, ja tego naprawdę nie rozumiem dlaczego NFZ nie refunduje choć częściowo tego typu badań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziwewczynki siadam z kubkiem goracej kawki własnie !!!!!! A dziekuje ze sie o mnie pytacie czuje sie dobrze jeszcze przytulanek niebylo bo plamilam dwa dni wczoraj jeszcze sie balismy no a dzisiaj...................kto wie ktowie ???? chociaz lekazre odradzaja staranie sie w tym samym cyklu bo rtg i kontrast zl;e plywaja na endometrium kobiety powiem wam ze wlasnie poraz pierwszy od dluzszego czasu zaopserwowalam u siebie uplawy takie jak powinny byc w dni plodne a mianowicie o kosystencji jajka kurzego miala takie ale przed poronieniami wiec tak sobie mysle ze dobrze ze zdecydowalismy sie z lekarzem na hsg bo pewnie nie w durzym ale jakims tam stopniu mialam zablokowane i podczas badania wszystko sie przeczyscilo bo mam obydwa drozne huraaaaaaaaaaaaa WIEC TERAZ WSZYSTKO WREKACH BOGA KOCHANE TAK SOBIE MYSLE ZE NAPEWNO CZUWA NADEMNA I MEZEM przepraszam ze tylko o sobie o was oczywiscie tez pamietam i trzymam kcukasy zeby bylo dobrze Lenka niemartw sie bo szkodzis malenstwu a napewno jest dobrze ❤️ Dziewczynki co do farbowania jak najbardziej ale bez amoniaku tak jak pisalyscie moja kolezanka i kuzynka farbowaly własnie takimi farbami u fryzjera i nic im niejest ani dzieciaczkom slae wszystkim wirtualne 🌼 Motylek i Asia 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatko mi lekarz powiedział że często po poronieniach przytykają się jajowody więc hsg mogło pomóc i już będzie ok!!!! Mi też jeśli teraz nie zaskoczy to będę robić hsg:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9_Mama Aniołka ja bym poszła do lekarza. On wytłumaczy Ci co się dzieje z Twoim organizmem, dlaczego tak się "zachowuje". Dorciu to ja niezmiennie trzymam kciuki, żeby się udało. Pisz na bieżąco. Kiedy masz iść Bete zrobić? Myszorku strasznie mi przykro, że przez to wszystko musisz przechodzić. Ale tak jak napisałaś, nie wolno Ci się poddawać. Już to pisałam nie raz, ale ja w to wierzę od początku i chyba do końca już będę wierzyć, że nadzieja umiera ostatnia. I towarzyszy nam do końca życia na każdym jego etapie. Więc na Ciebie też trzymam mocno kciuki 😘 Motylku mnie też zastanowiło to farbowanie. Lekarz pozwolił, gdyby miało to jakiś sposób zaszkodzić Maleństwu, chyba nie wyraził by na to zgody... Ja też jestem po szkole fryzjerskiej, ale nie pracuję w zawodzie, ale ja się uczyłam, że farby bez amoniaku nie powinny mieć wpływu na Dzidziusia... Tylko, żeby wcześniej nie farbować jak od ok 5-6 miesiąca. Więc teraz już sama nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatko nawet nie wiesz, jak się cieszę, że zaobserwowałaś taki śluz u siebie:D:D:D hura :D:D:D To jak już tyle wytrzymaliście to ten cykl może odpuśćcie, jak radzi pan doktor, a od następnego do dzieła i w Twoje urodzinki spełni się Twoje, Wasze największe marzenie. Tak jak ja dałam prezent mężusiowi na jego urodzinki :D 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorciu to do tego piątku mi kciuki odpadną:P Ale to nic i tak będziemy trzymać z moim bąbelkiem:D Tylko ja zaciśnięte a on pewnie w buzi, bo jeszcze inaczej nie umie:):P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu kochanie mam nadzieje ze twoje slowa okaza sie prorocze :) :) :) :) Dorcia napewno bedzie dobrez a jak nie to umawiaj sie biegiem na hsg powiem ci ze troszke boli ale do wytrzymania (ja mam dosyc durz skale bolu) ale co tam porod przezylas to to tez wytrzymasz buzia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorciu nie dziękuj, tylko dbaj o siebie:) 😘 Beatko ja też wierzyłam w to, że jak zrobię test w urodzinki męża, to będę miała dla niego najwspanialszy prezent. No i udało się:D Był taki szczęśliwy, że jak goście przyszli to już co niektórzy zaczęli się domyślać, że coś jest na rzeczy... Strasznie w to wierzyłam no i się spełniło:) Więc Ty też musisz głęboko wierzyć i też się uda:) Dorciu Ciebie też się to tyczy i wszystkich przyszłych Mamusiów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki.... Kochane u mnie pogoda sie poprawila i jest piekne sloneczko w koncu po tak dlugim czasie..Ja od rana zalatana... maz z pracy dzwonil zeby, po karty doladowywujace dla kolegi jechac bo jego zona zaczela rodzic a ona jest w rumuni a on w belgii dopiero w piatek leci... i o i sie stresuje bo to sa nasi przyjaciele... a tak w ogole to nocki mam pozarywane spac nie moge bo tak plecy mnie bola... na lewym boku jak spie to czasami po prostu tak zdretwieje ze musze sie na troche na wznak polozyc a wtedy to juz masakra maz musi mnie na bok przekrecac bo sama rady nie daje... co do tej infekcji to powiem ze troche mi przeszlo... podmywalam sie tantum rosa i uplawy sa calkiem inne niz poprzednio... ja dzis wolne za swieto krola he... pozdrowienia i buziaki dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×