Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etkapetka

Kolejna ciąża po poronieniu

Polecane posty

Myszorku jak ja sie bardzo ciesze,ze wszystko idzie dobrze.Teraz duzo odpoczywaj i mysl pozytywnie:).Powiedz mi teraz musisz czekac ile...i kolejny krok to test ciazowy tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dalej biore progsteron dowcipnie i dwa razy dziennie estriadol. Za dziesiec dni musze jechac do kliniki zrobic test z krwi. A jeszcze zapomnialam dodac, ze mam zdjecie mojego maluszka, podobny do meza:) Zartuje...bo jak mu pokazalam to szukal podobienstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane dziewczynki, tak sie dlugo nie odzywalam bo nie mialam kiedy z powodu przeprowadzki do rodzicow meza, (finalizujemy kredyt mieszkaniowy i na rok musimy pomieszkac razem bo dojdzie nam nowa rata i nie bedzie nas stac zeby placic czynsz biezacy i rate za budowane mieszkanko :( poza tym dzis 26 dc, i moze zle zrobilam, ale pokusilam sie o zrobienie testu ciazowego, mialam w domu jakis tani tescowy..i dam sobie reke uciac, ze widze zarys, bardzo slabej drugiej kreski . od dluzszego czasu mam 37-37,2 tepm. nie wiem co mysle i robic bo od 2 dni biore luteine na wywolanie, i nie wiem czy brac dalej jeszcze przez 3 dni ,luteina nie szkodzi w ewentualnej wczesnej ciazy? nie nastawiam sie bo boje sie rozczarowania, maz tez narazie sie nie cieszy i prosi zebym odczekala tydzien i kupila lepszy test. boję się :(((((((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Wom@n to jest szansa że sie udało !!! ale spokojnie postaraj sie nie nakrecac i poczekac jeszcze chociaz do terminu spodziewanej @....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wom@n - luteina nie szkodzi, wrecz przeciwnie. Ja luteine bralam od poczatku ciazy az do 13 tygodnia. Narazie nie gratuluje,ale trzymam mocno kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy to ma znaczenie ze biore luteine doustnie? mam dalej brac po 2 szt. dziennie? tylko ze nie moge juz odstawic jak zaczelam, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doris27, qociakwawa, mam nadzieje ze u lekarza wszystko bedzie ok. dajcie od razu znac jak sie dowiecie. mamo aniolka,deminges trzymam kciuki zeby @ nam nie przyszla :) motylku, az trudno uwierzyc ze juz 35 tydzien. jeju..to juz zaraz :)) masz juz wszystko gotowe do szpitala w razie jakby malutka postanowila wczesniej sie z Wami spotkac? :) asia1004, pomiziaj Fifiego :) az tak daje w kosc ze wstajesz tak wczesnie?? :))) buziaki dla wszystkich dziewczynek :***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszorku az sie wzruszylam jak przeczytalam ze masz juz malenstwo w brzuszku :* woman nie martw sie luteinka nie zaszkodzi... ona ma to do siebie ze zaleznie od tego co sie dzieje w organizmie dziala we wlasciwym kierunku... gdy ma nadejsc @ to ja wywoluje a gdy jest fasolka pomaga jej sie utrzymac... tak ze spokojnie sobie bierz... mam nadzieje ze ta ta druga krecha codzennie bedzie ciemniejsza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
J55j555 to kawał Faceta rośnie z tego Twojego Synusia :-) Najważniejsze, że jest zdrowy :-) A ząbki mam nadzieję, że jak najszybciej wyjdą i po zmęczeniu nie będzie ani śladu :-) Lilianna Lilka to tak jak my wszystkie nie możemy się doczekać, jak przytulimy nasze Malentwa do piersi :-) Ale ten czas tak szybko leci, teraz z perspektywy czasu to widzę, jeszcze nie tak dawno testowałam, wydaje mi się jakby to było wczoraj a tu już można powiedzieć, że po mału finiszujemy :-) Potem my będziemy chodzić niewyspane i zmęczone a nasze obecne i przyszłe dwupaczki będą upajać się tym wyjątkowym stanem :-) Madziu dobrze, że z Malutką wszystko jest ok. A co do szpitala to w sumie dobrze, że będziesz pod stałą kontrolą. Jak już będziesz wiedziała co i jak i będziesz mogła napisać choć dwa zdania z komórki do nas, to proszę odezwij się :-) Trzymaj się Kochana :-) Buziaczki 😘 😘 Myszorku to trzymaj zdjęcie na pamiątkę, potem Maleństwu zrobisz album :-) Ja też mam wszystkie zdjęcia od Filipa i chcę mu taki album zrobić :-) Trzymam kciuki, żeby te 10 dni minęły jak najszybciej i czekamy na same dobre wieści od Ciebie i Maleństwa :-) 😘 Wom@n ja po cichutku jak myszka będę trzymać kciuki, żeby Luteina w tym miesiącu miała całkiem inne zadanie u Ciebie :-) I powtórz test za parę dni :-) Co do Filipka to bardzo dziękuję w Jego imieniu za pomizianie :-) On przesyła porządne kopniaczki :-) Dzisiaj w nocy to już było apogeum z tym kopaniem, ale mam nadzieję, że tę noc prześpimy spokojnie :-) Qociakwawa co się u Ciebie dzieje? Mam nadzieję, że jest wszystko ok :-) Odezwij się do nas. Motylku jak po wizycie? Napisz nam koniecznie, co z Natalką, ile waży i jak tam Twoja szyjka :-) Dobrej nocki Kochane :-) Buziaczki 😘 😘 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9 TYGODNI
QOCIAK faktycznie co z toba to dzis ta twoja wizyta u gigi byla? mam nadzieje ze wszystko ok buziaki i kolorowych snow dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaja100
Cześć dziewczyny, kochane dwupaczki - nawet nie wiecie jak bardzo ja również chciałabym żeby ktoś tak o mnie pisał:( Może to głupie, ale cały czas odliczam dni do drugiej @ i chyba przez to odliczanie tak bardzo mi się dłuży czas... Na dodatek zastanawiam się co będzie jeśli po drugiej @ nic nie zaskoczy? Bo ja ciągle się nastawiam, że na pewno mi się uda, ale tak strasznie boję się rozczarować... Doris27 pisałaś, że walczysz z tarczycą, a masz niedoczynność czy nadczynność? Dentist27 ja również miałam pomysł żeby zacząć się starać po 1@, ale mam infekcję górnych dróg oddechowych (po zabiegu miałam zapalenie oskrzeli), ale tak jak Ty, po 2@ na pewno zaczynamy z mężem zabawę:) Przepraszam, ale nie pamiętam, któraś z Was pisała, że ma bardzo suchą skórę brzucha i próbowała nasmarować się oliwką, a próbowałaś może Emolium? Tylko trzeba sprawdzić czy kobieta w ciąży może to stosować, ale na pewno można dla niemowląt to brać i już po 1 użyciu jest lepiej, a po 2-3 skóra jest pięknie nawilżona - ja stosowałam u mojego pierwszego dziecka. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny, dwupaczki podwójnie:) Dobranoc. ***Dawidek - 20.09.2012r. - 17 tydz.***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wom@n - tak. bierz luteine caly czas. Odstawisz jak przyjedzie okres, badz jak sie okaze ze jestes w ciazy to niech lekarz zadecyduje o luteinie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie plamienie sie zaczeło czyli okres zaraz pewnie sie rozkreci, dzis 28 tc, no cóż nie udało się- trudno... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc babeczki Myszorku kochana zycze ci aby ten maluszek podobny do twojego meza zostal z wami na cale piekne 9miesiecy Qociak odezwij sie jak tam po wizycie widzialas maluszka J55j555 termin mam na 15 maja ja tez mam usg na kazdej wizycie i uspokajam sie jak lekarz mowi ze wszystko ok i widze bijace serduszko Madziia91 bedzie dobrze kochana tylko sie nioedenerwuj Wom@n a moze to twoj miesiac zycze ci tego kochana U nas oboziu jadlabym nanstop pomarancze i wogole cytrusy cytrynke zawsze lubilam a teraz mogla bym nonstop jesc lubie owoce a teraz je uwilebiam za to rosnie mi jak jem slodkie bleeeeeeee :P Dla dwupaczkow i milusinskich sle moc caluskow 👄 Dla reszty dziewczynek sle wirtualne 🌼 ASMANKA DOROTKA STAWIAM WAS DO PIONU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki, Najpierw odpiszę każdej z Was. Asiu, jak Filipek? Dał Mamusi pospać? Liliana Lilka, do lutego już tak nie długo :) Faktycznie bóle w pachwinach, kręgosłupa, brzusia, etc.są mało przyjemne, ale jak pomyśli się, że niebawem będziemy tulić nasze największe Szczęścia, to nagle nic już nie ma znaczenia :) J55j555 już Synuś ma pół roczku? Ale duży chłopczyk :) Przesyłam moc buziaków dla tego Słodziaczka :* Madziu, troszkę mnie zdziwiło, że z powodu tak maleńkiego odchylenia kładą Cię do szpitala, ale z mojej perspektywy tego co przeżyłam uważam, że to lepiej. Ja miałam glukozę po 2 godzinach ponad 160! Dali mi katującą dietę przez którą bardzo źle się czułam, byłam bardzo słaba. W ciągu 3 tyg.schudłam wówczas 5,5 kg. Męczyli mnie przez ponad 1,5 miesiąca, a myślę sobie, że gdyby ktoś zadał sobie trud położenia mnie do szpitala na obserwację bądź ponownego badania byłoby lepiej. Także nic się nie martw, zrobią ponowne badanie i wypuszczą :) Proszę napisz jak będziesz mogła co u Ciebie. Trzymaj się kochana. wom@n będę gorąco się modlić by za parę dni druga kreseczka była mocniejsza. Och, byłoby wspaniale! Jeśli chodzi o luteinę, to zgadzam się z o7cia. Ja brałam docipnie(po doustnej mnie mdliło) od ok.8-9 tyg.tak zapobiegawczo. A kiedy jakaś wizyta u lekarza? Bo w sumie tak byłoby najlepiej? Bardzo mocno trzymam kochana kciuki. Ja już torbę mam spakowaną od października tak na wszelki wypadek :) Myszorku, tak się cieszę, że masz dwupaczka. Te dwa małe szczęścia muszą z Tobą już zostać, nie ma innej opcji, aż się popłakałam :* Kaja100 ja miałam niestety tak samo jak Ty. Ja odczekałam 3 miesiączki i zaczęliśmy się starać. Pamiętam jak w marcu @ się spóźniła byłam taka szczęśliwa, niestety przyszła. Odczułam to jak największą tragedię życiową, ciągle płakałam. Po paru dniach obiecałam sobie nie liczyć, nie czekać, etc. Kiedy w święta Wielkanocne moja @ bardzo się spóźniła, nie nakręcałam się głośno, ale czułam gdzieś w podświadomości że się udało, zresztą mój Mąż też. I faktycznie okazało się, że Maluszek zamieszkał w moim brzuszku. I choć wiem jakie to trudne, nie można ciągle o tym myśleć, bo naprawdę idzie wówczas zwariować. Jestem pewna, że niebawem i my będziemy nazywać Cię dwupaczkiem :) To ja mam problemy z brzuszkiem i dziękuję za rady, ale póki co nie wolno mi nic stosować :( Beatko, ja miałam podobnie. Owoce mogłabym jeść tonami, a słodycze blee :) qociakwawa przyłączam się do apelu dziewczynek, napisz koniecznie jak po wizycie :) Dziewczynki, po wczorajszej wizycie tak sobie. Natalka waży 2520 g i lekarz powiedział, że nie spodziewał się patrząc na mnie że taka duża z niej dziewczynka. Rozwija się prawidłowo, wszystko jest dobrze. Zakrywała rączką buzinkę, jakby się wstydziła, wierciła się, kochany Maluszek mój. Szyjka się nie skraca, więc chyba jej się jednak nie śpieszy i zaczeka może i będzie jak rodzice z grudnia. Mój Mąż cały czas mówi, że na pewno urodzi się na jego urodzinki, tj.7.12 :) Oczywiście byłoby za pięknie gdybym na tym skończyła... Muszę zrobić badania alt i ast na wątrobę z powodu świądu tego brzuszka. Istnieje prawdopodobieństwo, że mam cholestaze. To jest bardzo poważna choroba, która głównie dotyka ciężarnych. Charakteryzuje się nadmiernym świądem ciała i jest bardzo niebezpieczna w ciąży. W tym tygodniu mam to badanie, a kolejna wizyta za 2 tyg.jeśli okaże się że ją mam czeka mnie natychmiastowa cesarka, bo wówczas zagrożone jest moje i Natusi życie. Owszem swędzi mnie skóra, najczęściej po kąpieli, ale miałam tak i przed ciążą i myślałam, że to od wody. Staram się myśleć pozytywnie, ale wczoraj się popłakałam. Po jutrze mija rok jak straciłam Maluszka(nienawidzę listopada!) od początku bardzo obie z Natalką walczyłyśmy, wszystkie durne choroby ciążowe nas łapały. Raz w miesiącu infekcje, dwa razy szpital, cukrzyca, utrata wagi. Niemalże ciągle towarzyszył mi strach o moją Kruszynkę, a teraz kiedy jestem już prawie na finiszu okazuje się, że możemy być takie chore :( Staram się myśleć pozytywnie i wierzyć, że tym razem choroba nas ominie, ale strach jest ogromny... Całuję wszystkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dentist27
9 tygodni, towje wyniki oznaczaja, ze masz nadpłytkowosć (można to nazwać nadkrzpliwością), co może powodować większe ryzyko epizodu zakrzepowo-zatorowego. Powinno sie to leczyć lekami przeciwpłytkowymi ASA-kwas acetylosalicylowy. Ale z tego co wiem nie powinno się go brac gdybyś była w ciąży chyba że sie ma zespół antyfosfolipidowy, bo to nie wpływa dobrze na płód ale już nie pamiętam jak. Pogadaj z lekarzem-jak nie z ginekologiem to idź do jakiegos internisty asia1004-dzięki za miłe słowa, może sie spełnią :) bardzo bysmy sobie tego życzyli-mąż ma urodziny 28 grudnia-fajny by mial prezent :) kaja100 ja też odliczam dni do drugiego okresu i mimo , ze czuje sie super i właściwie no możan by teraz, to zawsze kolejny miesiąc to lepiej odbudowane endometrium-ale nie będę czekac w nieskończonosc, nie martw się w koncu i my bedziemy miały pasażera na pokładzie :) pozdrowienia i buziaczki Aniołek 27.09.2012-12tc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9 tygodni
Dentist ale mnie podminowalas teraz.... a mogloby to byc przez te oskrzela i antyboityki bo jeszcze w ciazy ten wynik byl ok 2 tygodnie temu tez a juz tydzien temu podwyzszony..... nie rozumiem juz mojego. Organizmu!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dentist27
9 tygodni nie chciałam Ci popsuc nastroju, po prostu szczerze Ci napisałam co mi widomo, wiesz jestem tylko dentystą, lekarze ogólni lepiej znają temat, pewnie sa tez inne leki, którymi mozna to leczyc i nie mają wpływu na ciążę.Ja po prostu w tej chwili nie pamiętam wszystkich wskazań i przeciwwskazań, więc nie chcę tu przytaczać przykładów-tyle co wiem o ASA to Ci napisałam, ale niepotrzebnie tak odrazu się tak zdekompensowałaś Naprawdę lepiej pogadaj z lekarzem, na mojej opinii się nie opieraj. Jest sporo przyczyn nadkrzepliwości, ale zakażenia i infekcje mogą byc jej przyczyna też... słuchaj-to może byc naprawdę tylko przejściowe i za chwile wynik bedziesz miala dobry-płytki krwi żyja tylko 7-10 dni, powtórz badania za jakiś czas ale mówię- ja nie jestem ekspertem. Tylko mi się nie załamuj-czasem wyskakują takie kwiatki-u mnie tez wiesz przecież że po gastro dowiedziałam się niefajnych rzeczy ale to nie koniec swiata, jak kiedyś bede w ciązy, Ty będziesz w ciąży-zobaczysz, płytki się wyrównają z leczeniem lub bez-ale nie rób niczego na własna rękę-pogadaj z lekarzem. W ogóle juz przestanę chyba wyrażać opinie, bo to nie moja działka. ściskam gorąco 9 tygodni-nie smutaj się i przepraszam Aniołek 27.09.2012-12tc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dentist27
9 tygodni nie chciałam Ci popsuc nastroju, po prostu szczerze Ci napisałam co mi widomo, wiesz jestem tylko dentystą, lekarze ogólni lepiej znają temat, pewnie sa tez inne leki, którymi mozna to leczyc i nie mają wpływu na ciążę.Ja po prostu w tej chwili nie pamiętam wszystkich wskazań i przeciwwskazań, więc nie chcę tu przytaczać przykładów-tyle co wiem o ASA to Ci napisałam, ale niepotrzebnie tak odrazu się tak zdekompensowałaś Naprawdę lepiej pogadaj z lekarzem, na mojej opinii się nie opieraj. Jest sporo przyczyn nadkrzepliwości, ale zakażenia i infekcje mogą byc jej przyczyna też... słuchaj-to może byc naprawdę tylko przejściowe i za chwile wynik bedziesz miala dobry-płytki krwi żyja tylko 7-10 dni, powtórz badania za jakiś czas ale mówię- ja nie jestem ekspertem. Tylko mi się nie załamuj-czasem wyskakują takie kwiatki-u mnie tez wiesz przecież że po gastro dowiedziałam się niefajnych rzeczy ale to nie koniec swiata, ja kiedyś bede w ciązy, Ty będziesz w ciąży-zobaczysz, płytki się wyrównają z leczeniem lub bez-ale nie rób niczego na własna rękę-pogadaj z lekarzem. W ogóle juz przestanę chyba wyrażać opinie, bo to nie moja działka. ściskam gorąco 9 tygodni-nie smutaj się i przepraszam Aniołek 27.09.2012-12tc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9 tygodni
Wiem kochana wyniki mam powtorzyc po 3 tygodniach i nie martw sie lekarze mnie tu dobrze znaja.... dobrze ze ubezpieczenie mam w miare.... tak tylko pytam. Bo wiem ze zle robie czytajac w internecie wiadomosci ale jak zobaczylam haslo nowotwor to mi nogi podgielo. Wiem swiruje mam nadzieje ze nie potrzebnie. Po prostu szukam pocieszenia bo tu co miesiac jak nie infek intymna to potem oskrzela i ostatnio jelita ...................... juz mnie cos trafia. Sypie sie a mam dopiero 26 lat . Juz mam dosyc chodzenia po lekarzach i labo no chyba ze bylabym w ciazy to co innego. I nie martw sie do lekarza z wynikami pojde na pewno jak je tylko zrobie. Buziaki ps to kiedy te staranka zaczynasz za ok 2 /3 tyg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9 tygodni
DENTIST telepatja dziala he he. Buziaki musze z ciebie brac przyklad bo jakas mocna osobka jestes ja tez taka kiedys bylam.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
motylek, wizyte mam 23.11 wiec byloby idealnie jesli kreska sie wzmoicni. w sam raz na usg :( boje sie strasznie. ale spokojnie, nie nastawiam sie za mocno. qociakwawa, gdzie sie podziewasz????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mycha, nie probowalam choc dzis kupilam dwa porządne plytkowe. wczorajszy to taki za 4 zl z tesco :)) poczekam do jutra rana i jeden zrobie, zeby wieksze stezenie hormonu bylo. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dentist27
9 tygodni, a gdzie Ty hasło nowotwór zobaczyłaś??? nie, nie wydaje mi się, żeby to mogło byc coś takiego...jak poczytac w necie to każda dolegliwosc moze jest przyczyną nowotworu...w ten sposob to wszyscy byśmy mieli raka, bo każdemu cos dolega...jak to mówią niektórzy lekarze " nie ma ludzi zdrowych, sa tylko niezdjagnozowani"no ale bez przesady nie każdy od razu ma nowotwór. Ja po gastro zrobiłam tak...wziełam przez 2 tygodnie inhibitor pompy protonowej, bo wiedziałam, że na razie i tak w ciaże nie zachodzę, zmieniłam dietę na lżejszą, więcej warzyw i zaczełam mniej, jeszcze zrobię raz tą gastro, no chyba że będę w ciązy to nie będę robic i generalnie odkładam sprawę żołądka nawet jak nie będzie poprawy-nie mam czasu na zabiegi ani na leczenie bo mam w planach ciążę w najbiższym czasie. Powiedziałam sobie że to pierwszy i ostatni raz, kiedy mój organizm odmawia mi posłuszeństwa, w końcu to ode mnie zalezy jak się czuję i wielu chorobom można zapobiec tylko odpowiednimi zachowaniami. Zawsze byłam nerwowa ale uczę się tego, żeby żadna sytuacja nie wyprowadzała mnie z równowagi a jak mogę to unikam takich kurczę, 9 tygodni musimy być twarde, no bo kto jak nie my? Ja wiem, że chodzenie po lekarzach nie jest przyjemne, ja też tego nienawidze, ale nie ze wszystkim samemu damy sobie radę. będzie jak bedzie a uważam że będzie dobrze i za mniej wiecej rok będziemy najszczęśliwsze na świecie. Zaczynamy starania za jakieś 3 tygodnie :) około 27, 28 list. powinnam mieć 2 okres a potem hulaj dusza :) No wiem, że za bardzo Cie nie pocieszyłam moim porzednim postem, ale pomysl sobie, są ludzie którzy mają godzej i są młodsi od nas. Naprawdę mam przeczucie że będzie dobrze. całuski :* Aniołek 27.09.2012-12tc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaja100
Hej, Motylek1985Mlyneczka dziękuję bardzo za miłe słowa:) Jednym słowem mam być cierpliwa i czekać na swój czas, no to będę tak robić i chwilowo pokorzystam z życia w inny sposób:) A Tobie zostało już tak malutko czasu, na pewno wszystko się uda i już wkrótce zobaczysz swoją Córeczkę. Mam nadzieję, że nie masz tej choroby. Już tyle wytrwałaś z Natalką, musisz byś spokojna i myśleć pozytywnie, dla niej i dla siebie. A z tym terminem porodu - jakbyś urodziła 6.12 to byś dostała najpiękniejszy prezent od Mikołaja. Trzymam kciuki za Was. dentist 27 a miałaś pewnie już usg robione? I co Ci lekarz powiedział? Bo mi, że endometrium się odbudowało i jest tak jakbym była po prostu w kolejnym cyklu. Też będę trzymać za Ciebie kciuki. qociakwawa miałaś chyba dziś wizytę u lekarza - wszystko w porządku? Mam nadzieję, że tak. Dobranoc wszystkim i przesyłam Wam buziaki:) ***Dawidek - 20.09.2012r. - 17 tydz.***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was Dziewczyny :-) Przepraszam, że nie piszę do każdej z osobna ale ja tylko na chwilkę :-) Obiecuję jutro nadrobić zaległości :-) Doris i Qociakwawa napiszcie proszę jak po wizytach u ginów... Widzieliście Maleństwa? Który macie tydzień ciąży :-)? Mam nadzieję, że jest wszystko ok :-) Buziaki dla Wszystkich 😘 😘 😘 Jutro obiecuję napiszę więcej do każdej z Was :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Babeczki Przepraszam ze tak pozno, ale do domu dotarlam dosc pozno a net mi chodzi tak wolno ze przejzenie waszych postow z calego dnia trwa troche czasu. A wiec dzis bylam u gina tak jak zreszta wszystkie pamietacie i dziekuje wam za to kochane. Lekarz obliczyl ze to 7 tydzien, i Fasolinka na USG wyglada rzeczywiscie na 7 tydzien. Widzialam jak szybko bije mu serduszko, az sie cala trzeslam podczas badania i gn sie mnie pytal co ja taka zestresowana jestem...glupie pytanie tak jakby nie znal mojej histori. heh kochane tak sie ciesze, ale oprocz Was i meza nikt o tym nie wie, nie che sie cieszyc za wczasu bo same wiecie jak to pozniej wszystko boli. Za 2 tyg mam kontrole aby sie upewnic ze jest wszystko dobrze, mam do zrobienia standardowe badania no i dalszy ciag mojego klucia sie co rano na moj zespol fosfokardiolipinowy, ale dla mojego malenstwa zniose wszystko!! Qociakwawa co sie z Toba dzieje? Mam nadzieje ze twoje milczenie to efekt tak jak umnie tego ze masz zabiegany dzin i dopiero co niedawno dotarlas do domu i utro nam wszystko opiszesz. ja mam wstepnie termin porodu wyznaczony przez lekarza na 23 czerwca czyli idealnie w dzien taty, kurcze oby tak bylo!!! Motylko kochanie moje zobaczysz ze wszystko bedzie u ciebie dobrze, glowa do gory juz nie raz pokazalas z Natalka ze nic was nie zlamie i przetrwacie wszystko zoaczysz to juz koncowka i wiecej przygod nie bedzie. TRZYMAM ZA WAS KCIUKI Kaja Ty chyba pytalas o moja tarczyce z tego co przeczytalam na moim zamulastym laptopie, otorz ja mam niedoczynnosc tarczyce, podobno moja ktoras niedonoszona ciaza mogala ja wywolac. i nadal sie lecze, zreszta juz tak zostanie do konca zycia z tym ze jak dowiedzialam sie ze jestem w ciazy to od razu musialm zglosic sie do endokrynologa pomimo ze poprzednia wizyte mialam tydzien wczesniej aby zwiekszyc dawke lekow, teraz moaj tarczyca na dwa organizmy napewno bez wpomagania farmakologicznego nie dalaby sobie rady. 9 tygodni nie wiem na jakiej podstawie bo nie moge doczytac wywnioskowalas cos o tym ze mozesz miec problemy z kezepliwoscia i jak ci sugerowala dentistik27 moze to byc zwiazane z zespolem fosfokardiolipinowym czyli zagrozeniem zakrzepica wiec nie martw sie jesli by sie rzeczywiscie okazalo ze masz ten zespol lub jestes zagrozona zakrzepami to w ciazy zamist lekow ktore mogly by byc zagrozeniem dla dziecka mozesz przyjmowac heparyne w postaci zastrzykow. Ja najprawdopodobniej stracilam dwie ciaze przez te zakrzepy dlatego przyjmuje heparyne w brzuch, nie jest to super komfortowe, ale bezpieczne i dla ciebie i dziecka i nie bedziesz musiala sie tym dodatkowo stresowac. ale tak jak juz ci pisaly dziewczyny najpierw skontaktuj sie z lekarzem a potem bedziemy kombinowac co dalej robic:) kochane tak sie ciesze ze moge sie z wami dzielic smutkami i radosciami, Myszorku trzymam kciuki za Twoje malenstwo wierze ze i Tobie sie uda juz na 100% i za pare miesiecy bedziemy obie radzic sobie nawzajem jak wstac z luzka z takim wielkim brzuchem. Kochane trzymajcie kciuki za kazdy dzien mojej Fasolki ja mam was i Wasze malenstwa i Aniolki w codziennych modlitwach. Spijcie dobzrez moje kochane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×