Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etkapetka

Kolejna ciąża po poronieniu

Polecane posty

kochane dziekuje za tyle milych slow i tyle wsparcia:-* milenko powiedz mi a jak to u ciebie wygladalo i ile mysialas byc w szpitalu? u mnie skurcze dzieki tej kroplowce juz prawie uspokojone, rozwarcie na 1 palec, sluz brazowy, i szyjka ma 21mm. jutro ostatni zastrzyk ze sterydow, ten lek dziala juz po 48 godz. dzis mi powiedzieli zebym sie przygotowala na to ze zostane tu juz do rozwiazania.. narazie dzialaja zeby powstrzymac jednak akcje porodowa. jeszcze raz dziekuje za tyle cieplych slow:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! cieszę się ze Wami wszystko w porządku:)) a mnie dopadł dół, byłam w sobotę zrobić bete i co prawda wynik robili dopiero dzisiaj ale i tak jest jakiś mały bo 283,43 w 14 dniu po owulacji( tzn w wykresu tak wychodzi) jakoś dopiero teraz się zaczęłam martwić ze może być coś nie tak wcześniej nie dopuszczałam do siebie tej myśli, nie wiem jak ja wytrzymam do jutra do wizyty:(((( płakać mi się normalnie chce:(teraz robiłam w 5 tydz+1 bete a w poprzedniej w 5+4 miałam 993,03 czyli jest różnica.... pewnie nawet na usg nie będzie widać pęcherzyka:((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak myślicie są jakieś szanse??? a zreszta jutro wszystko bedzie jasne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
28agatagata-po naszych przejściach to już tak jest,że przed każdym badaniem mamy wielkiego stracha.Ja mam scan 22 a już śnią mi się koszmary.Pocieszam się,że musi być dobrze ale gdy słyszę lub czytam o bezduszności niektórych ludzi boję się,że nie zrobią nic aby ratować moje dziecko.Mąż się złości,że niepotrzebnie się nakręcam ale strasznie ciężko jest się wyzbyć wielkiego niepokoju.Po cichu liczę,że na swojej drodze spotkam tylko dobrych ludzi. Każdej z nas przecież musi się udać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ilus ja nie lezalam w szpitalu z tym ze ja skurczy nie mialam. A czop mi wypadl po badaniu jak sprawdzala czy szyjka skrocona. Na ostatniej wizycie przed porodem to bylo tydzien przed powiedziala ze nie liczyla ze dochodze do konca. Liczyla ze maksymalnie do 36tyg. A pozniej w szoku byla ze tak szybko bartka wypchnelam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniołek myślę, że ja Cię trochę pocieszę. ja tym razem też robiłam bete dokładnie dwa tyg po owulacji i miałam raptem 166. też mi się mało wydawało, a zaraz kończę 12 tydzień i jak narazie mały ma się dobrze :)więc głowa do góry, jak widać wartość bety nie ma aż takiego znaczenia. Ważne żeby rosła (choć ja i teraz i w poprzedniej ciąży bete robiłam tylko raz żeby potwierdzić ciążę). a na usg faktycznie może być za wcześnie trochę choć mam nadzieje że będzie choć małego bąbelka już widać. daj znac :) Alkinom a u Ciebie ktory to tydzien bo tyle nas tu że powoli nie ogarniam a przyznaje się bez bicia że nie chce mi się czytać wstecz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milenka1988 mogę się dowiedzieć gdzie mieszkasz w Belgii ?? coś mi mówi że mamy wspólnych znajomych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
He dziewczyny, przepraszam za długą absencję, znowu...ale wiecie jak to jest przed sesją...kolokwia, za chwile egzaminy, sporo nauki i roboty. Dziś wizyta u lekarza, już za nami...nie uwierzycie....Bartek zamienił się w Anitkę! Niewiarygodne! Jednak to była pępowina wtedy...niestety tym razem nie było widać żadnego "ptaszka" :D Hahaha, od początku tak coś czułam, że to musi być kobietka. Dobrze, że jeszcze nie zaczełam zakupów dla dzieciątka bo mała by nosiła ciuszki w samochody :D Poza tym wszystko w najlepszym porządku, rośnie i rozwija sie prawidłowo, mamy teraz 21 tydzień... i kopie coraz bardziej, najczęściej gdy ja już chcę spać :) nawet wczoraj mąż dostał kopa w policzek jak sie do brzucha przytulał. Ja czuję sie całkiem dobrze, zgaga mi niestety coraz bardziej tylko dokucza, ale da się jakoś to znieść. Dziewczyny nie poddawajcie się, bo przy koniaczkach zapomina sie o całym minionym bólu i cierpieniu a w końcu każda z Was sie doczeka swojego szczęścia i dla tego warto żyć, warto czekac i walczyć...jesli to pomoże którejś z Was poczytajcie moje posty z czasów gdy dołączyłam do forum (str 278) i nie traćcie nadziei :) Patii ciesze sie, że wszystko dobrze u Ciebie i kryzys minął 9 tygodni już chyba powinien powoli mijać Ci ten największy stres bo już kończysz I trymestr...ale wiem jak jest, mi zaczęło przechodzić jak zaczęły sie ruchy...jeszcze kochana kilka tygodni :) Ciągle martwiąca, nie paddawaj się proszę. Aniołek23 ja myślę, że wszystko będzie dobrze, jutro się wyjaśni, czasem z tym HCG bywa róznie. Przepraszam, że nie do wszystkich, ale po całym intensywnym dniu padam na twarz i za chwile wskakuje do łóżka. Całuje i pozdrawiam....do usłyszenia :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milenka1988 monika i piotrek z essen, dużo opowiadali mi o przejściach jednej dziewczyny właśnie też ma na imię Milena jest z mojego roku (88) i właśnie ta ciąża pozamaciczna którą masz w stópce. dentist27 aaa.. to Ci maluszek numer zrobił :D gratuluję córci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety nie znam Moniki i Piotrka... Ja mieszkam kolo Gent. Wiec to chyba nie o mnie chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Azja18-U mnie leci 7tc.Zchęcią bym podejrzała co tam u Maleństwa słychać ale jeszcze muszę poczekać.Mam nadzieje,że to będą pozytywne wieści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny.może któras mi doradzi-wczoraj zauważyłam w lewej piersi mala plamke,a dziś na prawej trochę większą plamę-czy myślicie że tak może być?przecież ja jestem dopiero w 19 tc a tu już siara?i znowu zmartwienie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znowu ładny przyrost bety, prawie taki sam. W czwartek beta była 4655 a teraz po 4 dniach już 18370 mlU/ml . Znowu kalkulator pokazuje ze podwojenie było mniej więcej po 2 dniach. Teraz już ten wzrost powinien zwolnic trochę w 7mym tygodniu(w srode koncze 6ty tydzień). Wg mnie nie plamie, choć lekarz mowil ze mam sluz brązowawy. Wczoraj już były caly dzień mdlosci, chyba się powoli rozkreca, choć bardziej nazwałabym ze szybko, bo zwykle mdlosci miałam 7-8 tydzień a teraz o tydzień wcześniej. Teraz tylko dotrwać do tej wizyty i zobaczyć bijące serduszko. Mam badzieje ze beta dalej będzie rosla, wiem ze wolniej ale musi rosnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
J55J555!dzięki że o mnie pamiętasz i pytasz!U mnie jakoś leci i to już i dopiero 19 tc.Nie mogę się doczekać mojego malego szczęścia.Nie mam zadnych symptomów ciazowych.Nawet cycuchy mnie już nie bola. A ty jak tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J55j555
Karola mnie cycuchy nie bolaly od 8 tyg ciazy a po 14 tyg to wogule nie czulam ze jestem w ciazy wszystkie objawy minely wymioty i sennosc:-)a czujesz juz malego lokatora w brzuszku?a u nas tak jak pisalam cale dnie z malym na dworze lobuz maly:-) caly dzien za nim biegam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola a czym ty sie martwisz ze siara ci leci?za miast sie ceszyc to we wszystkim widzisz problem zauwazylam.... dziewczyno ciesz sie tym pieknym stanem.... masz juzjedno dziecko wiec jestes bardziej obeznana co, jak .my bylysmy zdane na siebie.... mi siara leciala od 18 do 22 tygodnia.... pozniej dopiero mleko po porodzie.....dziewczyny nie popadajcie w paranoje bo todla waszych dzieci nie jest dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To działa psychika.Nie mam na to wpływu że się boję.To że mam już córkę to nie znaczy że wiele sytuacji jest dla mnie nowych.Strach,strach i jeszcze raz strach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
J55j555-coś zaczelam czuć małą ale chyba teraz przekrecila się bo chwilowo nie czuje.Który tc masz?czujesz babelka?wiesz co będzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asia1004 Dziewczyny chcę do Was wysłać wiadomość, którą pisałam kilka dni, tzn. skopiować z Worda i wkleić na forum i piszę, że moja wiadomość została potraktowana jako spam. Miałyście już tak? Co zrobiłyście, żeby wkleić tekst? Asia może wiadomość jest za długa dla tego traktuje ją jako spam. podziel ją i wyślij jako 2 wiadomości krótsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola2812-myślę,że pokazująca się siara w piersiach to zupełnie normalne.Jednym leci wcześniej,innym później.Najważniejsze aby jej celowo nie wyciskać(o to nie podejrzewam).Piersi też poniekąd muszą przyszykować się do ważnej roli jakim jest karmienie bobaska.Według mnie fakt,że ma się dziecko nie zmienia faktu,że po poronieniu szuka się "dziury w całym".Miłego dnia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, U nas dobra wiadomosc - mialam dzisiaj usg I jest piekny pecherzyk z pieknym cialkiem zoltym:) Dzsiaj jest 5 tydzien I 2 dzien ciazy I wg. pielegniarki to jak najbardziej prawidlowy widok:D Za 2 tygodnie zapisala mnie znowu na skan zeby potwierdzic czy malenstwo sie dobrze rozwija I juz posluchac serduszka chyba:) Przepraszam ze tylko o sobie, ale jak bede miec chwilke to napisze wieczorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super gratulacje, a powiedz czy po pierwszym poronieniu miałaś zabieg łyżeczkowania czy nie, i że mogłaś się tak szybko starać o dzidziusia.??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie miałam zabiegu -poronienie samoistne i moglam starac się po pierwszej @.i właśnie tak się stało.zaraz po @ zaszlam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola no to super, ja niestety miałam łyżeczkowanie 24.04 dzisiaj ide na kontrole do gina, pewnie każe zrobić przerwe 3 miesieczną. ale wytrzymam bylebym później szybko zaszła i urodziła zdrową dzidzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez bez zabiegu - polozna powiedziala ze mozemy sie starac od razu (nawet bez czekania na okres) ale grypa pokrzyzowala plany. Ogolnie to jak jest wczesna ciaza I poronienie samoistne to lekarze zalecaja czekac do miesiaczki zeby bylo latwiej liczyc kolejna ciaze. Czasem lekarze karza czekac 3 mc. zeby kobieta odpoczela psychicznie. Jak byl zabieg to juz lekarz musi ocenic ile czekac, zazwyczaj nie dluzej niz 3 mc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia81go
Dziewczyny!!! Musze sie podzielic moja super wiadomoscia... Niedawno pisalam,ze od paru dni nic nie czuje... Zalamalam sie totalnie... W zeszly wt mialam badania prenatalne i bylo ok, a w czwartek wieczorem koszmar, czulam ze znow mnie to spotkalo(w sierpniu ub.r stracilam malenstwo- serduszko przestalo bic) Przez te ostatnie dni myslalam,ze oszaleje... Dzis pojechalam po odbior wynikow,no i Pani doktor mi mowi,ze wszysrko ok,ze nastepne usg ok 18 tyg,no i sie rozplakalam, ze chyba nast. Juz nie bedzie..ono do mnie prosze szybko sie polozyc i nagle cisza... Chyba serce mi stanelo... A ona,ze jest rusza sie i slyszalam... Serduszko bije... Boze dziekuje Ci....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia81go
Dziewczyny moje schizy poteguja sie przez to, ze ja naprawde nie mam zadnych ciazowych objawow i to od poczatku.. Dodam.. Ze trzeba wierzyc.. Naprawde trzeba i nie poddawac sie... Zycze wszystkim by sie udalo... Nie poddamy sie dziewczyny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobietki. karola mi siara leciala od 20tc do tej pory to chyba normalne. nie martw sie wszystko z malutka ok. milenko dzia za odpowiedz no u mnie jak tak dalej pojdzie to puszcza mnie do domu kochane a u mnie tak: przestalam plamic, skurczy nie mam, mala lobuzuje, kroplowki mi odlaczyli i teraz biore tabletki przeciw skurczom bede brala je do 38 tc codziennie po 6 tabletek. dzis na obchodzie lekarz powiedzial ze jeszcze mnie poobserwuja sprawdza ta szyjke i rozwarcie i jezeli nic sie nie zmieni to puszcza mnie do domu i tam bede musiala lezec plackiem ale to zawsze w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×