Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Etkapetka

Kolejna ciąża po poronieniu

Polecane posty

Gość czekam na dziecko
Ututu Czyli kuchnie górą Co do puzzli to oczywiście Jula układa z moją pomocą nie jest tak rozgarnięta żeby sama dopasowywała elementy może żle to napisałam i ktoś może pomyśleć że moja córa to geniusz.To rzeczywiście jak nie poślesz jej do szkoły,nie wybierzesz konkretnej to klamka zapadnie.Nadia gdzieś będzie musiała się uczyć ,swoją drogą to bardzo wczesnie 4 latka ojej to naprawdę małe szkraby.Jestem bardzo ciekawa jak tam zuzoleki nic nie pisze mam nadzieję że wszystko dobrze.Święta już tuż ,tuż kolejne jak ten czas leci a my tu cały czas trwamy.My na święta w domku ,wigilia tradycyjnie u nas a w pierwsze śięto do moich rodziców,potem sylwester my staruszki w domu a syn pewnie w długą.Dobrze że tą Julkę mamy przynajmniej nam potańcuje a my pewnie winko ,no mąż to raczej piwo i jakiś film ,dobre jedzenie oj rozmarzyłam się niby tak jak co dzień ale jakoś trzeba powitać nowy rok.Oby nam wszystkim tylko zdrówko dopisało.Co do kuchni jeszcze masz coś już na oku bo ja nie mogę się zdecydować no a prezent chcemy kupić już teraz nie mam pojęcia co wybrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam dziewczynki mam nadzieje ze coś mi doradzicie. Jestem w 8 tyg ciazy. Miałam już usg zarodek 10 mm i bijące serduszko. Przed usg zrobiłam badanie beta hcg wynik 92115 a po 8 dniach to 120789. Mam świadomość tego ze beta bardzo zwalnia w pozniejszych tygodniach ale aż tak? Jestem juz po dwóch poronieniach w 6 tyg. Biorę luteine i aspiryne. Wizytę mam dopiero za 2 tyg ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
Gość Nie przejmuj się betą wszystko jest w porządku i nie stresuj się.Ja na początku ciąży też biegałam na betę jeszcze w laborat.Nastraszyła mnie baba że mam się skonsultować z lekarzem bo coś jest nie tak.Lekarz mnie opierniczył i przestałam .Ktođ ci sugerowa robienie betz cyz sama dla siebie to robisy_ Wsyzstko bdyie dobrye 10 tzdyie} to ju duo powodyenia i mniej stresu jak si denerwujesy to pisy do nas a nie biegasy po laboratoriach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ututu123
Gość. Beta nie rośnie nie wiem jak, na pewno masz normy podane i się w nich mieściaż. Wszystko będzie dobrze. Jedno jest pewne, stres nie sprzyja maluszkowi. Serduszko bije, widziałaś, spróbuj się zrelaksować i nie myśleć ze coś może pójść nie tak. Ma być dobrze i będzie. Uwierz w to sama. Ja tez straciłam maluszka dwa razy, wiem też ze każda z nas inaczej to przeżywa, dlatego nie napisze ze wiem co czujesz, cierpiałam i cierpieć będę, ty pewnie też. Ale masz teraz szanse, jest serduszko, bije, pomóż maleństwu się rozwijać w miarę swoich możliwości w spokojnej mamusi, opanowanej, całym sercem kochaj, i żeby czuł ze nie tylko się boisz, ze jest ale ze czekasz na niego. Tylko tyle napisze. Gratuluję i myśl pozytywnie, nie ze coś pójdzie nie tak. ZUZOLEKI co u ciebie? Wszystko dobrze? Tez zaczynam się niepokoić twoja cisza ale na pewno wszystko jest w porządku. Odezwij się do nas kochana. CZEKAM NA DZIECKO ja co do kuchni od miesięcy przed jej urodzinami myślę i dumam. Teraz jestem między kuchnią minnie, tylko tą większą a kuchnią w stylu tej z Ikei, drewnianej, ale ona jest bardzo poważna. Na pewno na dłużej, ale mała uwielbia minnie. Dylemat do gwiazdki rozwiązać musze jakoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny ja po swoich perypetiach, kiedy nie udało mi się okreslić przyczyny u dzieciątka, która mogła spowodować poronienie zaczełam szukać u siebie i męża. zrobiłam pakiet badan po poronieniu. Przynajmniej dzieki temu przy kolejnych staraniach wiedzialam juz, ze musze brac leki, a w tym zmetylowany kwas foliowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie robiłaś taki pakiet? Ja po poronieniu teraz bardzo boję się zajśc w ciąże :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzoleki
Hej dziewczyny. Bylam dzis u innego gina wszystko hyloby ok gdybym nie zaczela znow plamic u niego w gabinecie... zrobilam Bhcg i wychodzi ze to 5 tydz dostalam duphaston i mam brac duzo magnezu. Niebyloby tak strasznie gdyby nie powiedzial ze widzi pecherzyk ale nie widzi narazie zarodka mam przyjsc za ok. 10 dni i powiedzial ze dopoki nie zobaczy serduszka mam ciaze zagrozona... :'( Utututu uwierz ze mam zupelnie podobna sytuacje z moim narzeczonym... tez wraca do domu o ktorej mu sie podoba o nic nie pyta i ma w D to wszystko... ostatnio tak sie poklucilismy ze nie wytrzymalam i dostal w twarz odemnie... wynioslam sie z domu a pozniej do mnie wydzwanial ze dziecko nie jest jego... po tygodniu sie odezwal wielce pan i uleglam... jednym slowem masakra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ututu123
Zuzoleki no takiego dodatkowego stresu to Tobie akurat nie trzeba. Kiepskie to co napisalas. Moge tylko powiedziec ze faceci sa inni, oni nie czuja tego, inaczej odbieraja strate, zwlaszcza tego co nie widza nie doceniają. I nie widza tej straty choc nie powiem ze nie cierpią. Kochana jak mozesz prosze cie nie denerwuj sie, wez to wszystko na dystans, najwazniejsze kest wasze zdrowie, Twoje i maluszka. Poki co postaraj sie aby przetrwac ten najtrudniejszy czas jak najspokojniej. Trzymam kciuki i zycze wszystkiego co najlepsze, zeby naprawde sie udalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zuzoleki pięknie się wp******ilas, 18 lat starania o dziecko, ciąża i patologiczny partner. Trzeba było chociaż poczekać do ślubu, bo ten pan może pójść w długą niebawem, skoro już tak Ci olewa i oskarża o zdrady, czy tam puszczanie się (dziecko miało nie być jego).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ututu123
Ta ostatnia wyowiedz byla malo budujaca. Ja zostawiam bez komentarza. Zuzoleki jak sie czujesz? Dziewczynki, dzis w sumie Andrzejki są. A juz jutro grudzien. Wszedzie jest swiatecznie juz ale tak blisko do świąt. Za tydzien Mikolaj, rasosc dla dzieciakow. My skromnie ale kuchnia pod choinkę bedzie na pewno. No i paczka z Pl od kochanej babci i cioci. Mamy w planie za kilka eni pierniczki robic, bedzie frajdy i radosci. A w styczniu z coreczką do Polski na relaksik. My chyba pierwszy raz spedzimy te święta we trojke. Jak sie nic nie zmieni choc jestem z twgo powodu zadowolona. Moj ma nawet wolne wiec to tez nowosc. Ps. Gadamy sle nie jest jeszcze normalnie. Sciskamy cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzoleki
UTUTU123 Jak na ciezarna czuje sie nawet ok... najgorsze jest to ze znow plamie nawet ten duphaston nie pomaga... bylam u lekarza to powiedzial ze moze to byc spowodowane tym ze macica sie rozszeza i pekaja mi naczynka krwionosne... mimo to sir strasznie niepokoje... dzis znow musze isc do niego bo na poprzedniej wizycie znow nie bylo widac serduszka... to juz 6 tydz a serduszka dalej nie widac... masakra... a co do mojego faceta mozna powiedziec ze siadl sobie na D..ja juz wariuje biore ten duphaston magne B6 do tego cerutin i kwas foliowy z witaminami rzucialm papierosy a tu dalej jest cos nie tak :'(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
Zuzoleki Mogę cię pocieszyć że ja też brałam na początku duphaston i też plamiłam może 2 razy i rzeczywiście było to spowodowane rozszerzająca sie macicą także głowa do góry.Dziś wizyta i wszystkeigo się dowiesz a może już coś zobaczysz czego ci serdecznie życzę. Ututu Ja walczę kochana byłam już u lekarza tym razem nie z julką tylko ze mną.Od dwóch tygodni mam ciągłe grzmoty w brzuchu przelewanie się ,bulgotanie biegunka na przemian z zaparciami.Nie wiem co to jest lekarz twierdzi że to początek zespołu jelita wrażliwego ale to w sumie po tym szpitalu mnie tak wzięło tylko myślałam że to minie.Nic mnie nie boli tylko to wkurza jak ciągle gra orkiestra mam nadzieję ze to nic grożnego .Jutro robię badanie kału może mnie czymś w tym szpitalu zarazili w końcu wspólne toalety z pacjentami,oj koszm,ar mówię ci stale coś.A jak twój brzuszek już minęły ci te skurcze,aha bo słyszałam też że to bulgotanie może być na tle nerwowym ale sama nie wiem.Jednym słowem męczę się nie tymi myślami tabletki które mi zapisał na wyciszenie tego brzucha nie działają i co tu myśleć....rak czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzoleki
Czekam na dziecko Jestem po "wizycie" pan doktor powiedzial mi ze on nic nie moze na to poradzic jestem po poronieniu i niby jest ok ale wszystko moze sie zdarzyc... ty plamilas dwa razy a ja w ciagu dnia potrafie plamic z 5 ... i najgorsze jest to ze kazal mi lezec ale zwolnienia nie dal chocby na tydzien i zeby bylo lepiej mowie ze pracuje a on na to zebym sobie urlop wziela... niestety u mnie to nie jest takie proste bo ja wolne moge brac we wakacje albo ferie... masakra... a co do tych bulgotaniach w brzuchu zastaniawialas sie nad wrzodami? Mimo mojego wieku juz dwa razy to dziadostwo przechodzilam tyle ze na tle nerwowym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ututu123
Zuzoleki, kochana nie strrsuj sie. Naprawde musosz to wszystko przyjac jak najspokojnoej. Co by sie nie stalo, a mam nadzieje ze wszytsko bedzie dobrze, musisz byc silna i dzielna dziewczyna. Moja siostra rowniez plamila. Nie kilka razy, trzy miesiace, raz jechala do szpitala z mysla ze juz po wszystkim, dwa razy w sumie byla w szpitalu. Duphason, a maluch skonczy zaraz 3 lata. Tak. Wszystko jest mozliwe i wszystko sie może zdarzyc. Nikt nam nie da gwarancji. Ale nie wolno sie zalamywac na starcie. Czekam na dziecko. A widzisz, w Polsce na poczatku bolalo, lapalo, bylam na usg i wszystko ok, nie zdecydowalam sie na gastroskopie a pani soktor ktora robila badanie stwowrdzila ze najpierw trzeba na spokojnie zanim trzeba bedzie wsadzac rurke. Dietka, nie stresowac sie, i lekami, najlepiej ziolowymi, ranogast jest juz malo skurteczny, sa teraz inne. Brslam miesiąc cos, nie pamietam nazwy potem jak reka odjal. A teraz od trzech dni przed spabiem znowu masakra jest ale to w dolku mnie boli, wlasnie jak wrzody. I wiem ze ri chyba na stres, nerwy, juz sie stresuje swietami, tym czy kupowac bilety do pl, w grudniu sabstrasznie tanie na swieta. Moj mowi lec ale nie chce go zostawic, no i to chyba wplywa na moj brzuszek właśnie w ten sposob. nie mam nic innego oprocz espumisanu i ranigastu wiec tym sie faszwruje wieczorem. Ale znowu musze wrocic do dietki jskoejsc bo raz jjem raz wcale, wogole jakos na nic czasu nie mam. Ogarnąć sie nie moge.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzoleki
Boooze dziewczyny peknie mi serce chyba... bylam dzis u lekarza znow bo rano az sie przerazilam tym plamieniem... badal mnie mowi ze widzi zarodek i serduszko ale bije zdecydowanie za wolno!!! :'( powiedziak ze teraz wszystko zalezy od mojego organizmu czy utrzyma ciaze czy ja wydali... zwiekszyl dawke duphastonu i dopiero we wtorek mam sie zglosic do niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Edzia Zuzoleki-strasznie mi się smutno zrobiło jak przeczytałam Twój wpis...biedna jesteś kochana...przypomniało mi się jak sama drzalam na myśl o tym żeby wszyskp było ok z moim maleństwem. Tez zimowa pora... Trzymam kciuki żeby się wszystko udało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
Zuzoleki Bardzo mocno trzymam kciuki,lepiej byś miała jakbyś mogła odpoczywać w domu niż chodzić do pracy ale cóż wszystko należy do tego Wyżej.Trzymaj się i bądz dobrej myśli. Ututu Dziś zaniosłam tą kupę śmiechu przy tym było bo musiałam zrobić do nocnika Julki i całą drogę gadała że idzie zanieść mamy kupę dobrze ze nikogo znajomego po drodze nie spotkałyśmy.Tych badń jest masa zrobię na krew utajoną bo raczej to nie bakteria.Czytałam że przy bakteriach to temperatura no i biegunka non stop.Zrobiłam też julce morfologie bo ostatnio po wyjściu ze szpitala miała za dużo płytek no ale teraz to już chyba dobrze będzie.Zapłaciłam za wszystko 47 zł masakra wszystko kosztuje teraz weż się lecz.W razie czego znalazłam taniego gastrologa 60 zł do tego jakieś specyfiki no i stówka nie moja.Wątpię że to wrzody bo mnie nc nie boli czasem brzuch ale bardzo nisko tak jak na mioesiączkę nie wiem co to będę szukać do skutku.No i muszę na tarczycę zrobić ,kiedyś brałam tabletki a biegunki ponoć są też orzy nieleczonej.Ważę też coraz mniej 52 kilo a przed ciążą 75 robiłam morfologię niby ok .Dziś jeszcze mam zebranie mój synuś oblał by maturę jakby pisał na dzień dzisiejszy 20 procent z matmy no ale jego wytłumaczenie...mamo wszyscy tak mieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Edzia Czekam na dziecko-faktycznie ciekawe od czego to te bulgotania... A ja za to mam spuchnięta lewa nogę od kostki do palców...byłam już wszędzie...doppler i rtg i usg i nawet ginekolog mnie widział oprócz urologa i naczyniowa i ortopedy i nic....mam tak od sierpnia...nowe buty musiałam kupować bo stare nie wcisnę... Może macie jakieś pomysły? Może ktoś znajomy tak miał? Apropo wagi ja tez tak chce jak Ty!!!!! Ututu-wsiadaj w samolot i leć. No chyba, ze ratujesz małżeństwo bo coś drgnęło... Kuchnia dla małej to fajna sprawa my mamy od kilku lat kuchnie z little tikes sa rożne modele. Fajna bo nie do zdarcia i szybko umyć można bo to taki gruby trwały plastik. Nawet na zewnątrz w lecie stać moze( zima tez). Ja dla mojej teraz lego kupie dla Ludwika jakieś pewnie auta bo aż się trzęsie jak je widzi. Podeslijcie jakieś foty proszeeee.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ututu123
Zuzoleki, kochana. Mamy serduszko, odpoczywaj ile mozesz i gdzie tylko mozesz. Serduszko dopiero zaczelo bic, rozkreci sie i misi byc dobrze. No przeciez dopiero co go wcale nie bulo. Nie stresuje sie, mysl tylko ze ma byc ok, kest kropeczka kest serduszko. Wiem ze wszystko nie od Ciebie zalezy ale im mniej stresu tym wiecej wiary ze teraz bedzie dobrze. Czekam na dziecko. Mam nadzieje ze zdrowa jestes. Ze te badania to tylko kasa w bloto. Tutaj nawet badan nie robia, nie chce im sie. Edzia my kupilismy tej samej firmy co masz tylko drewniana z pralka kuchenka.mikrofalowa itp. Mysle ze mala sie ucieszy ale.to dopisro pod choinke. Ona i tsk chodzi i moei ze kucjnir na prezent dostanie. A jak zsomina to pyta kupimy? Dzieci sa za madre... ps. A wylot roztlumaczylam sobie, z bolem serca troche ale w tamtym roku bardziej zasluzyl zeby go zostawic, a wtym ma wolne swieta wiec nie wiem. Moze jakoś je spedzimy bez klotni. Poki co jakos rozmawiamy. Ale na.tym sie konczy. Jakos nam ucieka czas i zycie miedzy palcami, tak czuje. Nie wystarcza nam czasu na bycie ze sobą. Zyjemy obok siebie a to już nie to samo co razem.ja ochlonelam, on mowi zebym leciala, ale juz zaplanowalam podroz na styczen. Zrobie sobie sama prezent na 30 urodziny i polece z małą do rodzinki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na dziecko
Edzia Dziwne z tą twoją kostką na moje jak spuchnięta to jakiś stan zapalny smaruj ją sobie ,mocz może pomoże .Ci nasi lekarze nie umieją pomóc człowiekowi ja niejednokrotnie więcej informacji mam z internetu niż od nich .Zdjęcia podeśle po świętach bo żadnych najnowszych nie mam jakoś nie było okazji i czasu teraz . Dziewczyny wynik u mnie wyszedł dobry z tej kupki,jeżdzi cały czas w brzuchu .W laboratorium w którym byłam pracuje moja koleżanka radziła mi żebym poczekała tym bardziej że nie ma innych objawów jakiś niepokojących,podobno jej znajoma też to ma od paru dni i lekarz twierdzi że to jakiś wirus nie dający innych dolegliwości.Moze ma rację szukać na siłe ,fakt nic mnie nie boli,nie biegam do kibelka to chyba rzeczywiście poczekam . Ututu Ja kuchnię zamawiam w poniedziałek ale trochę tańszą jakieś 120 zł ale mała się ucieszy też ciągle mówi że kupimy kuchnię ona tak lubi w garkach siedzieć to teraz będzie miała swoje.Moi rodzice kupują jej sklep tak uzgodniliśmy.Jeszcze dziś się wkurzyłam bo sprzątałam na wariata włączyłam pralke z Julki kurtką,czapką zapomniałam że mąż włożył też soją odzież termoaktywną a że to nówka to mi wszystko zafarbowało.Płakać mi się chciało i mam kolejny wydatek jeszcze ta studniówka mojego syna kolejne 400 stówy oj koniec roku mamy masakryczny,ale tak bywa jak leci wszystko to wszystko na raz no z tym praniem to moja wina bo nie sprawdziłam.Bidulka teraz bez kurtki ale wieczorem jadę do galerii coś jej wybiorę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Edzia Czekam na dziecko-na szybko może zajrzysz zanim pojedziesz po nowa kurtkę. Kup takie chusteczki co się wrzuca do kolorowego prania i wrzuć je do prania z kurtka i czapka. One nieraz właśnie ściagają kolor z zafarbowanych rzeczy. Wypróbuj. Mnie nieraz uratowały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Edzia Czekam na dziecko-z ta noga to nie tak prosto...badania na zapalenie miałam robione dwa razy i właśnie nie ma w organizmie zapalenia...nie ma tez reumatyzmu bo robili czynnik reumatoidalny...wiec tak naprawdę nie wiem po co mam iść do reumatologa ,ale ogólny lekarz nalega...ogólnie to nikt nie ma pomysłu co mi jest... Myślałam tez o moczu jak radzisz i chyba faktycznie pomyśle nad tym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzoleki
Edzia Moze zrobila ci sie woda... ja mialam tak z kolanami... moze to byc tez zapalenie sciegna lub jakiejs żyły. Najlepsze na to jest raczej chlodzenie nogi. Ja leze leze i czekam.. poszlam do swojego lekarza rodzinnego po l4 cale szczescie dostalam ale tylko do wtorku... bo akurat mam isc na wizyte do gina... Tak bardzo sie cieszylam i mimo mojego mlodego wieku jestem zdecydowana na malenstwo ale tak bardzo sie boje o ta moja malutka fasolke :-( plamienia nie ustaly i skurcze tez... staram sie mylsec pozytywnie ale kazda mysl konczy sie na tragedi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ututu123
Zuzoleki bedzie dobrze, masz okazje odpoczac i tak zrob. Moze jakas dobra.ksiazka? Nie bedziesz za duzo myslala. Edzia, kurcze ja tez nie.pomoge bo nie mam pojecia co ci moze być. Oby tylko w koncu siw wyleczylo tylko jak szukac przyczyny. Ja mam np z nadgarstkiem problemy i srodkiem reki. Czesto jest tak ze np nie moge rozlozyc oparcia w wozku lub wyciagnac czegos bo mi sztywnieje az do palcow dłoń. Ale nie bylam u lekarza z tym, jakos olalam sytuacje. Dziewczyny u nas jest ewidentnie cos nie tak z mala. Na moje 99% to zatoki. Ropny katar, nieprzykemny ropny zapach z buzi, ropiejace oczko, goraczka 38. Albo zapaleniebuszu albo i jedno i drugie. Syropu nie chce, pluje na odleglosc jak tylko wyczuje ze chce dac. Jeszcze sie okaze ze szybciej wyladujemy w Pl niz mysle. Przeciez ona na zmiane albo zdrowa, albo zatkany nos i katar, ostatnio jest po prostu co chwile cos. Do tego dwie krostki na jezyku, poprzednio byly i teraz tez wyszly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Edzia Zuzoleki-właśnie pisałam wyżej, ze nie ma zapalenia w organizmie bo i crp dobre i ob...zapalenie żyły tez wykluczone bo tez dopplera miałam. Pewnie nie przeczytałaś bo masz swoje gorsze stresy... Oj bidula jesteś właśnie tym bardziej ,ze młodziutka, a już takie doświadczenia ... Ale nawet jeśli tym razem się nie uda -czego absolutnie nie życzę wręcz przeciwnie , widzę jak pragniesz dziecka-to akurat Twój wiek jest na plus w tej sytuacji. Masz dużo czasu jescze przed sobą... A póki co to faktycznie zajmij się może książka czy dobrym filmem i jakoś do wtorku postaraj się spokojnie wytrzymać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Minika13
Hej dziewczyny, pomozcie mi zdecydowac. Poronilam w 8tc 16.11.2016. Mialam dwa razy podawane tabletki na poronienie jednak nie wszystko wyszlo, wczoraj mialam zabieg oczyszczenia.ogolnie dobrze sie czuje tylko troche brzuch boli.lekarze mowia ze wszystko ze mna w porzadku i moge sie starac o nastepne dziecko juz teraz ze nie musze czekac do nastepnej @. I teraz nie wiem czy musze czekac czy moge probowac juz teraz. Jak myslicie? Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Edzia Chyba musisz sama zdecydować, ale na tym forum sa dziewczyny którym się udało nie doczekawszy pierwszej miesiączki. Mój ginekolog ( po poronieniu samoistnym gdzie sama się oczyściłam) pozwolił mi od razu na próby, ale badając mnie stwierdził , ze raczej marne szanse bo endometrium nie jest jescze wystarczająco odbudowane żeby przyjąć nowe życie. Nie wiem czy pomogłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzoleki
Minika13 Oczywiscie ze mozesz probowac. Najpierw jednak proponowalabym ci zrobic szczegolowe badania. Wiesz wogole jaka byla przyczyna smierci twojego maluszka? Ja juz po pierwszej @ zaszlam w ciaze. Takze zycze ci powodzenia. Jakbys miala jakies pytania to pisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Minika13
Nie wiem jaki byl powód.mieszkam za granica, nie robili badan dlaczego ale ja mysle ze od stresu bo to dla mnie bylo za duzo dziecko nowa praca zmiana planow slubu jeżdżenia zalatwiania nie spalam nie jadlam. Dopiero za dwa tygodnie mam kontrole. Podali mi tylko anty D bo tutaj sie to podaje po poronieniach. Chcialabym juz miec dziecko czuje pustkę wielka bo gdy sobie juz wszystko poukladalam i zeczelam myslec ze bede matka ze bede przytulac male szczescie..boom serduszko nie bije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×