Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MałaCzarna

Rodzimy w lipcu 2005 !!!

Polecane posty

Wiecie co, zróbcie coś ze mną....nie wiem....bo mam wielką ochotę umyć okno...wiem,że nie mogę...a ciągnie mnie jak diabli...No ludzie...takiej zachcianki ciążowej to ja jeszcze nie miałam... Siedzę, okno na wprost, ja się w nie wpatruję bazyliszkowym wzrokiem i ciągnie mnie jak diabli....Dokopcie mi czy co;) Co za idiotyzm...sama się zastanawiam, czy ja normalna jestem????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po naszym swiecie(przyszlym) Ja bylam z mezem w Brennej odwiedzic dziadkow i tesciow ktorzy pojechali tam na weekend. Dziadek z babcia maja tam domek letni wiec siedza tam sobie i wypoczywaja. Alw powiem wam ze dla mnie to byla katorga, tyle czasu w aucie i mala wbijala mi sie glowka z zeberka, w sumie po powrocie bylam strasznie zmeczona a nogi jak baloniki :cry: Pogoda piekna ale nie dla mnie ja tam wole troche chlodniejsze dni. :) Dolaczam sie do zyczen. Mezu Domi- super zdjecia 🌻 ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ahoj mamuski Domisiowie piekne te Wasze kurczaczki i pmyslec ze moj Kubus tez juz taki jest - oh jeszcze albo tylko miesiac! ;-) Marcin gratulacje ze tak dzielnie zastepujesz Domi na tym, co tu nie ukrywac babskim forum! Usciskaj Domi od nas Wszystkich! Anulka - Tusia jest sliczna taki aniolek ( tylko w ciemnych wloskach) to chyba zdjecie z przedszkola z jakiegos przedstawienie dla mamus co? Halo teraz jeszcze czekamy na zdjecie Maxa. Na tym formu to taka grupa starszakow o ktorych lubimy czytac, wierze ze pozniej wszystkie bedziemy pisaly o naszych niemowlaczkach hihihi ale bedzie fajnie :-) Wczoraj dzien byl tak piekny ze wybaczcie celowo nie odpalalam kompa bo wiem jakby to sie skonczylo (godziny przy klawiaturze) Bylam z mezusiem na spacerku w ogrodzie botanicznym kwiaty teraz sa w pelnym rozkwicie, tyle barw ze szok. Nogi oczywiscie szybko mi wysiadly ale na szczescie znalazlismy laweczke na ktrorej moglismy poleniuchowac. Pojawila sie u mnie nowa niefajna dolegliwosc - puchniecie palcow dloni rano wygladaja jak parowki - juz musialam z zalem, ale licze ze na niedlugo, pozegnac sie z obraczka. Ponoc lepiej zdjec ja wczesniej bo w szpitalu gdy zdarzy sie duze nawodnienie kroplowkami to dopiero jest klopot. Kochane na razie tyle musze troche ogarnac mieszkanie bo katy walaja sie wszedzie zagladne tu po poludniu calusy M ps Anulka jak widzisz pracuje nad tym by tylko \"nie krzaczyc\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O matko Anulka juz odchodzilam a ty znow cos nasmarowalas - nie myj tych okien ! moja pani doktor ostatnio mowila ze przed ostatnimi switami bylo bardzo duzo porodow bo ...panie wlasnie chcialy troche posprzatac przed tak wiec zajmij sie czyms innym albo okno zaslon firanka ;-) pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulka tyle piszesz ze nie mozna tego przeczytac bo nie ma czasu hihihihi. Jejku dziewczyny ja lacze sie w bolu z nogami-to jest okropne naprawde ja juz wysaidam kompletnie. Ide chyba nogi pomoczyc w miseczce z woda moze to cos da. Kochane juz niedlugo zaczniemy rodzic i bedzie super,koniec z wielkimi brzuchami. Ok zmykam juz. Anulka kochana jak sie tu zjawie to pewnie znowu z pare stron bede miala do czytania ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madala ...hihih...pięknie piszesz...coby tak dalej...no ściągnęłam firankę i załamałam ręce...spojrzałam w moją krzyształową kulę i...widzę pracowitą sobotę u mojego męża ;) Tusia ...hmmm...ekchm ekchm...aniołek, tylko małe różki mu wystają po bokach...a to zdjęcia z przedszkolka...pasowanie na przedszkolaka...i niestety to był koniec...9 dni później wylądowała w szpitalu...teraz ma zakaz chodzenia do przedszkola...ze względu na odporność... Gumecka...moja kochana...hihi ..pisałam wcześniej,że mam \"usprawniony sprzęt\" to od razu wiem, kiedy piszecie i aż żal nie odpowiedzieć...poza tym...mniejsze wyrzuty sumienia...bo wcale za bardzo mi się nie chce latać po domku...no to mam wymówkę ;) No i na prawdę jestem koszmarna gaduła... Buźki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasmo
Cześć kobietki! Upał dzisiaj faktycznie niemiłosierny! Nie wyściubię dzisiaj nosa z domu. Wyszłam na moment na balkon i szybko z niego uciekałam bo cięzko się nawet oddycha w takim skwarze. Poza tym prześladuje mnie dzisiaj jakis pech! Aż boję się, że jeszcze tyle godzin zostało do końca dnia, a ja mam tyle roboty! Najpierw wzięłam się za sprzątanie i stłukłam trzy lampki do wina z najlepszego kompletu jaki miałam, prezentu od mojego męża. Oczywiście się poryczałam. Potem wpadł mi w ręce aparat i będąc święcie przekonaną, że zdjęcia z ostatniego wypadu z teściami i moimi rodzicami zostały już dawno ściągnięte skasowałam wszystko! Ponad 70 zdjęć na którym wszystkim zależało w kilka sekund zniknęło. Oczywiście znów łzy. Nie mam siły sama do siebie. Teraz boję się czegokolwiek tykać :-( Nie wiem jak dożyję końca tego dnia. Przed chwilą szukając czegoś w lodówce w ostatniej chwili złapałam potrącony kubełek z białym serem. Mało brakowało a była by kolejna katastrofa... Na dodatek tez mnie dopadły nogi. Teraz mam dużo siedzenia na komputerze i jak wstaję po godzinie to nogi mam jak kołki. Wogle cała czuję się jak balon. Wczoraj byłam na dłuższym spacerze z mamą to nie wiedziałam jak iść, bolał mnie kręgosłup, zwłaszcza dolny odcinek. Złóżka wstaję jak stuletnia babcia. Szok co się dzieje. Ale dosyć marudzenia. Teraz żyję tym, że w piątek idę ostatni raz do pracy przed urlopem!!! Hip, hip!!! Anulka , a Ty mi kysz od okien!!!!!!!! Pomyśl o dzieciątku, ono jest teraz najważniejsze a nie jakieś smugi okienne. Asiek, ja słyszałam, że brzuch opada jakieś 2 tyg przed porodem. Więć pewnie to już tuż tuż. Mi niestety nic jeszcze nie opadło:-( Mężu Domi, córeczki macie przecudne!!!!! Dziewczyny, trzymajcie się cieplutko. Buziaczki dla brzusiów i naszych bliźniaczek. Jak dotrwam do końca tego pechowego dnia, to się może jeszcze odezwę, papa. [url=http://lilypie.com]http://lilypie.com/days/050614/1/0/1/+1/.png

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasmo...Ty jeszcze pracujesz...rany julek...niesamowita kobieta...hihihi... Gapiostwo...hmmm...coś o tym wiem, nie przejmuj się, policz do 100 i przejdą wyrzuty sumienia...Ja to już się nie stresuję , po prostu śmieję się sama z siebie... Idę na spacerek z Tusięcinką...ufff...bufff...raczej się toczę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam w ten sloneczny dzionek mamuski! na poczatku spoznione zyczenia z okazji naszego swieta:D nie bylo mnie wczoraj bo mialam gosci a potem zabraklo sil. asiek- jak zobaczylam ta reklame to sie rozkleilam maksymalnie...szczegolnie jak pokazali juz tego dzieciaczka i napis \" jestem bohaterem\"....oj znowu lezki.... strasznie to na mnnie podzialalo... tez sie zdziwilam ze to mcdonalds...myslalam ze moze tv zrobilo po prostu taki prezent mamom. zuzanka- z tego co czytalam to powinnysmy unikac slonka. ja z niego kozystam tylko do polowy:) leze od brzuszka w gore w cieniu ( na lezaczku na balkonie, bo spacery zabronione) i tylko nozki troszke wystawiam ale nie za dlugo i nie zawsze. poza tym zauwazylam ze chyba moj synek nawet z nozek na sloneczku nie jest taki zadowolony... Domi- brak slow...twoje dziewczynki...cudenka...takie malutkie...zatkalo mnnie i nie wiem co napisac....na razie nie moge sie napatrzec... tak samo mialam jak zobaczylam zdjecia coreczek madziam... to jest szok jakie one drobniutkie... anulka dobrze cie rozumiem z tym oknem... u mnie mezus umyl balkonowe i obiecal nastepne pomyc w najblizszym czasie, ale cos chyba sobie o tym zapomnial. jak wroci to mu o tym przypomne:D. zaszantazuje go ze jesli on tego nie zrobi to sama sie za to wezme...oby podzialalo! naturalnie tylko go nastrasze;) z moich dolegliwosci mam tylko kedno krwawiace dziaselko, ktore jakos chyba ostatnio sie uspokoilo, ale nadal jest! na obolale kosci moj gin przepisala mi Ossopan (3x1 dziennie) i musze przyznac ze juz po dwoch dniach odczuwam duza roznice!!!!:) to nie sa tabletki przeciwbólowe, tylko takie mineraly czy cos takiego (np jak magnez czy zelazo). mezus przywiezie mi tez zmielone skorupki jajek, ktore podobno tez wplywaja dobroczynnie na nasze kosci! ja nie mam mlynka wiec skorupki przygotowala mi mama. jesli bedziecie chcialy wiedziec jak takie cudo zrobic to napiszcie.:) a traz uciekam na lozeczko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojreczka...proszę o przepis na skorupki...u mnie spore kłopoty zęborowe...może co uratuję ;) Okno...hmmm...odpuściłam...ale za to urządziłam sobie pranie, prasowanie i spacerek z Tusią ...no i tak się cieszyłam ,że nie puchnę ...i owszem ...ręce jak balony...hihihi..papaaa pierścionku, bo obrączkę jakiś czas temu już zdjęłam ... A teraz idę dalej do szaleńczego tańca ze szmatką ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matko Święta jaki dzisiaj upał. W domu tego nie czułam, ale niestety musiałam wyjść ... myślałam że umre. Kupiłam arbuza i teraz go mroże w lodówce a potem go zjem ... hmmm juz sie nie moge doczekać. Kobietki oglądajcie dziś o 21.00 program na Nationale Geografic \"W łonie matki\" ( to juz powtórka ) podobnoć super... Może któras juz widziała. Córcie Domi SUPER ja też chce tak na brzuszku poleżeć ... narazie to chyba w zimnej wodzie poleże na wznak hi hi Z myciem okien nie mam problemu ani ja ani mąż ani reszta rodziny bo za oknami stoi nam rusztowanie - ocieplają budynek więc o myciu nie ma mowy. Narazie uciekam, bo mam kołki na nogach i musze je zlikwidować. I wogóle boli mnie troche głowa ale bardziej oczy to też chyba od ciepła. Pa kobietki i dzieciaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kroma
hej Ja tez juz nie wytrzymuję w ten upał. Maleństwo mi się pręży w brzuszku:) W ogóle mam jakieś zaćmienie w głowie, na niczym się skupić nie mogę. acha janina ten program już oglądałam, super! Na mnie zrobił wrazenie, polecam A Ty Anulka tyle nie sprzątaj!!! w którym jesteś tygodniu ciąży dokładnie, bo chyba jak się nie mylę pisałaś coś, ze zmienił Ci się termin na podstawie USG? Mój synek też juz nie wie co ze soba ma zrobić, staje na głowie i wkłada sobie palec w pępek. Pozdrawiam, ide się najlepiej położyć, Mnie jeszcze 2 miesiace takiego upału czeka z wielkim brzucholem. papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bumpy
no nie udało sie - jakas bestia internetowa gdzies je połyka:( potem spróbuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bumpy ...cholera jasna...bo mi się córka zakocha!!!!! Kroma...u mnie to taka przypadłość ciążowa.... Max jest piękny a komentarz mojej Tusięciny \"Hihihih mamusia jaki sićny , śmieśny siopcik...on jeśt kochanyyyyy\" No ... hmmm.... Ok idę se , bo chyba rzeczywiście za dużo piszę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamelia
bumpy....jaki piękny chłopczyk powidziała Tusia...!!! oj cudny cudny rzekła bym:) mniam mniam!:) no to mamy tu całą galerię już na świecie tym pieknot...a reszta w transporcie:) :) :) oj palce rano też jak parówki:( jakoś musimy to przejść, a dziś to nawet żołądek zaczął mnie boleć:( tak wysoko brzucha odrobinę na lewo. Anula pisz pisz jak najwięcej:) i na gg też. no..uciekam po te wyniki do laboratorium, napiszę wam jak tam moje leukocyty sobie poczynają we mnie pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bumpy cudny ten Maxsik, jak Wy to robicie dziewczyny (Anulka i Bumpy i dwie nasze nowe mamusie Madzia i Domi), ze te Wasze dzieci takie cudne ja tez tak chce!!! Upal masakra, poszlam na rog do sklepu i myslam ze zejde na zawsze, teraz siedze w domu a tu na szczescie troche chlodniej. Zrobilam sobie ogorki ze smiatana i czosnkiem schlodzone w lodowce i zajadam ...pycha polecam na takie upaly. Arbuz super sprawa szkoda ze nie kupilam ale...mam w lodowce lody hihihi ale rozpusta. no to na zraziku pozdrawim i de wstawic prania Anulka taka opracowita trzeba brac z niej przyklad ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witam tu martaa
mam pytanie jaka jest temp w czasie ciazy? pochwy oczywiscie bardzo prosze o odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madala hihi dziękuję...ale mi się łapnie wieczorem za to sprzątanie od męża....I nie nie nie...nie bierzcie przykładu, bo potem trzeba to odchorować!!!! Kamelia...kochana , mojreczko.... bardzo się cieszę...fajne rozmowy...bumpy ...hihi między paleniem racuszków a zamiataniem...lubię z Tobą pogadać...Więc dziewczyny jak coś to na prawdę piszcie do mnie na gg, wszystkie , które chcą i nie zrażajcie się...ja jestem zawsze niewidoczna...to ściema przed księgowością i czasem przed załogą z pracki, bo hihihi...czasem żyć nie dają...ale to kochane ludziska... Madala...hehehe....wiesz, tak mi się coś zdaje,że nie ma brzydkich dzieci...są tylko te, których najbliżsi nie chcą zauważyć i zaniedbują...Więc głowa do góry...Twoje będzie tak samo piękne, bo ukochane... Hmmm...nie mam pojęcia jaka ta temperatura....nie mierzyłam... Ufff idę siobie chwiluńkę odpocząć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamelia
no i się załamałam:( :( :( leukocytów więcej we krwi aż o 1,5 tys. a w moczu za to nic :) i nie rozumię, ale zaczęłam na serio trochę trząść portkami, i spóźniłam się do dentysty na ta kontrolę...w poniedziałek rano pójdę, ale nic mi nie dolega w jamie ustnej więc to nie możliwe:( więc do poniedziałku stresik bo zadzwonię do gina z tymi leukocytami. oj żle oj żle :( napiszcie dziewczyny czy jak robiłyście ogólną morfologię tak około 8 mca to ile miałyście tych leukocytów (białe krwinki) jak macie wyniki w domu to spójrzcie BŁAGAM! bo moze ciaża sama w sobie daje taki podwyższony obraz i zgłupiałam a do poniedziałku jeszcze 2 dni więc mam z głowy dobry humor!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bumpy
polezałam sobie 3 godzinki plackiem i troszeczkę mi odpuściło - chociaz nogi:p uff - ale gardło dalej boli jak jasna ch... :P Miło, że Maksiu sie Wam podoba :) mój mąz twierdzi, że to jego zasługa:P:P:P nie wiem czemu, nie zawsze udaje sie wklepic zdjęcie:( wiecie może dlaczego??? i ja jestem taka sierota, że zmniejszać nie umiem:P jak ktos umie to poradźcie. martaa - zwykle jest troche podwyższona przez jakieś 3-4 tyg. po zapłodnieniu. ale temp. w pochwie jest jaknajbardziej miarodajna. jeśli jest ciąża, to jest ona podwyższona o tyle co zwykle przy owulacji i po prostu sie utrzymuje (nie spada jak przed miesiączką) - towszystko co moge powiedziec:) http://img209.echo.cx/my.php?image=obraz0047as.jpg http://img132.echo.cx/my.php?image=maxzgara380em15ca.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bumpy
kamelia - mogę ci tylko na swoim przykładzie powiedziec:) na początku ciąży miałam koło 7, potem rosły.. teraz mam prawie 11, ale lekarz mi mówi , że pod koniec ciąży nawet 13 nie jest niczym niezwykłym. Nie wiem ile ty masz... a w moczu mam przeważnie pojedyncze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamelia
a ja mam już 17.5 i nieźle trzęsę portami :( a gin dopiero w poniedziałek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamelia
a ostatnio było 16.0 więc rosną :( ale aż tyle? więc jednak jest tendencja zwyżkowa??? tak się domyślałam, ale aż tyle norma w górę to coś nie tak, zamartwianie histeryczne dookoła mnie :(, tylko ze w moczu nic..trochę mnie to pociesza, ani białka ani leukocytów, ale co w tej krwi??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamelia oto moje wyniki z krwi - robiłam je w 28 tc (09.05) Hematokryt - 38,9 Hemoglobina - 13,3 Krwinki czerwone - 4,5 Krwinki białe - 10,6 mój Pan Dr rzekł, że wyniki rewelacyjne. Musze mu wierzyć, bo wogóle sie na tym nie znam. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamelia
dzięki Janina za porównanie, masz na serio w super normie, i leukocytów 10 a ja niestety 17.5 w 32 prawie 33 tyg. no nie mam pojęcia albo mnie cos zżera od środka albo ja taka już jestem, zadnych objawów nic mi nie jest a coś mnie toczy...( matko jak to brzmi) o dśrodka, tak wiec już 2 z was mają normy a ja za dużo...nieuniknione że jest to żle Bumpy......Max piękne dziecię:) poprostu zapatrzyłam się i znieruchomiałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluję pięknego dzieciaczka Bumpy!!!Może zostanie narzeczonym którejś z lipcowych,czerwcowych lub sierpniowych laseczek:):):)?Dzieciaczki są słodziutkie,a chyba każdy noworodek wzbudza we mnie takie wzruszenie,że ryczę przed kompem,wcześniej córeczki Madziam,a teraz Domi:).Ciężko uwierzyć,że takie małe istotki w sobie nosimy co???Nóżki oczywiście popuchnięte na maxa,ale jestem happy,bo koleżanka zafarbowała mi włosy i troche je pocieniowała,więc wiadomo,że lepiej się poczułam chociaż Wiki dziś tak ruchliwa jak nigdy dotąd-cały dzien brzuch mi lata,raz w tą raz w tamtą:):):).Jednym słowem nie rozpieszcza,ale wczoraj poprosiłam ją żeby w Dzień Matki dała mi trochę odsapnąć i wiecie co???POSŁUCHAŁA mamci:):):).Lecę sie położyć bo kręgosłup nawala.Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maksio sliczny dzieciak. Ja wlasnie wrocilam z zakupow, kupilam pieluszki happy newborn-kolezanki mowia ze sa dobre ale tylko te poczatkowe bo te od 5kg juz sa do niczego. No i mam aparacik zeby zdjecia robic malej,jak cos zrobie to wam pokaze siebie poki co hihihihihhi.:-) A teraz ide sie okapac w zimnej wodzie i nogi wylozyc do gory. Puchnace mamuski wy przynajmniej mozecie pic ile wlezie a ja mam organiczenie do 1,5 litra dziennie :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamelia , kochana tak jak obiecałam jutro zapytam moją psiapsiółę - pielęgniarkę...zobaczymy co powie...ale rzeczywiście ta norma dużo przekroczona... Bumpy Max na prawdę niezły \"macho\" hihihi.... Uff jeszcze mi gorąco po tym dniu...Ale dobra, za dużo tych sprzątań i ledwo łażę... Asiek co u Ciebie...nic nie piszesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×