Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aromat identyczny z naturalnym

Topik bez zamysłu - niech się wpisze kto chce, w dowolny sposób

Polecane posty

No i co z tego, że addictive? Nobody\'s perfect... :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaa, no tak... I jeszcze Kazia... Ale to tylko wyjątki potwierdzające regułę! A poza tym - to o zającach było... :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość system jest z gumy
która jest miękka rozciąga się tylko i nigdy nie pęka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobra, to idę sobie, jak było obiecane. Amen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tanasza
:-) Pozszywa sie co jest do zszycia...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odczarowana księżniczk
...to wszystko jest grubymi nićmi szyte... ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tanasza
HA HA HA :D no jakże naczej, no jak...grube jest piękne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tanasza
A bo to człek przewidzi, co pod skróra siedzi? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesia
No jest strasznie gorąco, a ja na dodatek ide z kumpela na solarium...hahaha, trzeba sie jakos prezntowac, no i ogolnie przestalam wierzyc w milosc,ale co tam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemiecki filozof
langsam langsam, aber sicher

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odświeżacz powietrza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Specjalnie dla sympatycznej Tanki od sympatycznego szaraka... Jan Brzechwa - Kos Kos wszedł na rzece na mostek, Przemoczył nogi do kostek. Jęknął więc na cały głos: \"Rany koskie, jakem kos, Na pewno będę miał katar! Niechby mi plecy ktoś natarł, Niechby dał ktoś aspirynę, Bo na pewno marnie zginę!\" Poleciał kos do lekarza: \"Doktorku, to mnie przeraża, Przemoczyłem sobie nogi, Ratuj mnie, doktorku drogi!\" Lekarz się roześmiał w głos I spojrzał na kosa z ukosa: \"Do kataru potrzebny jest nos, A kos przecież nie ma nosa. Chętnie z tobą się założę: Dziecku to zaszkodzić może, Lecz ty, kosie, co chcesz rób, Nie masz nosa, tylko dziób. Mój drogi, ptakom katar nie zagraża\". Kos jak niepyszny wyszedł od lekarza, Zawstydzony kroczył lasem, A ptaki dookoła ćwierkały tymczasem: \"Patrzcie,patrzcie, idzie kos, Ależ mamy z kosem los, Kosi-kosi łapki, Pogadaj do babki! Co, kosie? Co, kosie? Co, kosie? Dostało ci się po nosie!\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tanasza
Szarak! Normalnie mnie coś tchnęło, żeby tu zajrzeć :D Chciałabym się uśmiechnąc tak jak Ty, ale nie mam śmiałości...;-) Dzięki! Kosy już niemal szkolone :D Trzeba było słyszeć radość w głosie matki, jak przyfrunęła rano, kiedy kosy siedziały już w gnieździe. Samiec tez się zjawił. Usiadł na młodej gruszy (co pierwsze trzy owoce ma tego roku), spojrzał na gniazdo, swteirdził, ze wszystko gra i odfrunął... :) Samica wkrótce nadleciała ponownie, tym razem z pożywieniem w dziobie. Ciekawi mnie, czy przegapie ich prawdziwy odlot z gniazda. Jak na razie najdłuższy lot, to jakieś 3 metry. Ok. Już nie przynudzam... A Taksówkarz to jeszcze żyje? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tanka - mogę wypożyczyć. Znaczy się, ten uśmiech. :-D Bezkosztowo. I bezterminowo. Najwyżej wyhoduję sobie drugi. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młaaaaaaaa
lalalalalllalal jutro będę piłaaaaaaaaaa lalallalal A co mi tam :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tanasza
Szarak rezerwuję uśmiech na 23 lipca :D jesli bezkosztowo...ciagle na bilety i balety:P składam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taksówkarz warszawski
Jeżdżę, jeżdżę... Dzień i noc. Takie czasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tanasza
Może wywód nad sformułowaniem \"takie czasy\". Czyli jakie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tanaszko, oddaję Ci uśmiech. Chyba nie będzie mi już potrzebny. Zwłaszcza wiadomo-kiedy. Prześlę Ci listem poleconym. Albo kurierem. Przepraszam szanownych Państwa za wszystko. Co złego, to nie ja. szara(k) PS. Taksówkarzu, poproszę o ostatni kurs... Nie wiem, dokąd. Nie mam koncepcji. Może... do Tworek?... :-0 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tanasza
\"do babuuuuniiii\" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wykwintny depilator
Nie mam dziś zamysłu, nic a nic. Więc się wpisuję. Ktoś może mi pomóc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tanasza
...a remanent musze wstukać...niecierpie remanentów...:o :D umiem się krzywić, ha! p.s. kto z kim...itd. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psycho killer
"Znam wszystkie TWoje myśli, każdy ich błyskznam wieloznaczny podtekst TWych prostych słów..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobitka 22

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×