Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Malinka79

Czy są wśród Was Kobietki, które chcą zostać Mamami cz.II

Polecane posty

Hej Dziewczynki ! Dzisiaj mam wolne to będe mogła sobie z Wami popisać - humorek teżmam dobry, pogoda we Wrocławiu dopisuje, w radiu lecą fajne piosenki i nawet prespektywa wizyty w urzędzie po nowy dowód osobisty nie przeraża :-)) Aga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agusia...nie wiem czy dopisuje, bo sie chyba jeszcze nie obudzil...jeszcze jestem nieprzytomna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga z takim humorkiem napewno szybciutko wszystko pozałatwiasz:). Ja wczoraj tez nalatałam sie po urzedach:) Impersona niejmy nadzieję ze jak sie obudzi to bedzie dobry ten Twój humorek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza29
Dzień dobry koleżanki!!:):):) Co to dziś jeszcze nikt sie nie odezwał?? jestem w szoku:) Impersona co ja widze jakis dół podłąpałaś, no co ty już prawie końcówka a ty marudzisz???:):) Zobacz jak malutko ci już zostało:):)już niedługo będziesz z dzidziulką:):)a jak ty chcesz dojechać do tego Zgorzelca ?? mam nadzieję że ci to nie zaszkodzi co?nie denerwuj sie naprawde:):) Wiem że sie fajnie gada bo kobietki przy końcówce ciąży juz sie bardzo męczą wiem wiem widze po koleżankach naprawde ci współczuje ale musisz musisz mimo wszystko uśmiech a usta i pamiętaj o dzidziulce że już niedługo:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieje, że szybko bo wziełam wolne ale nie che cały dzien spedzić na staniu w kolejkach. Moze polatam troche po sklepach za prezentami? Macie już prezenty albo chociaz pomysły na nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza29
ale wyskoczyłam jak filip z konopi ale seri jak właczyłam kafeterie to ostatnie zapiski miałąm ze wczoraj?? nie wiem czemu ?? a wy juz dawno na nózkach hi hi:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza29
wiecie co ja jestem dzis strasznie zaspana juz dwie kawy wypiłam a oczy mi sie kleja i w pracy tak sie chce spać że nie moge. Chyba zasne A propos prezentów to ja daleko w lesie jestem i przeraża mnie to że w tych sklepach pełniutko ludzi oj oj nie wiem kiedy sie za to zabiore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga ...nie kus mnie wroclawska pogoda..jak widze to sloneczko za oknem, to mam ochote chociaz wyjsc na chwilke do parku sie przewietrzyc... Myszka- no jakos ciagle mam jakies czarne mysli ostatnio... I jeszcze wiecie co- ostatnio wole ogladac tylko komedie, bo sie przewrazliwiona zrobilam...a moj Tomek wczoraj sie uparl zeby ogladac Detektywa na tvn( to o akcjach Rutkowskiego) Akurat wiedzialam, ze bedzie drastyczny odcinek bo reklamowali (porwali chlopaka, zadali od rodzicow okupu, potem wyslali rodzicom obcietego palca). Mowie Tomkowi ze nie chce tego ogladac, bo to straszne...a Tomek mowi ze on chce zobaczyc jak Rutkowski zalatwia tych drani i ze przeciez i tak bedzie happy end, bo inaczej nie pokazywaliby tego w programie...no i byl naprawde wielki happy end...pogrzeb zmaskarowanego calkiem chlopaka...tak bardzo ze tylko testy dna mozwolily ustalic, ze to naprawde on...myslalam ze Tomkowi zrobie to samo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prezenty...ja w sumie juz mam liste...nie wiem tylko co kupic rodzicom i 9letniemu siostrzencowi, ktorego jedynymi zainteresowaniami sa ,,gry na pecka\" jak to w reklamie bylo... a gry to mu napewno nie kupie, bo mnie wkurza jak dzieci tyle przed komputerem siedza (i kto to mowi, co?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prezenty...ja w sumie juz mam liste...nie wiem tylko co kupic rodzicom i 9letniemu siostrzencowi, ktorego jedynymi zainteresowaniami sa ,,gry na pecka\" jak to w reklamie bylo... a gry to mu napewno nie kupie, bo mnie wkurza jak dzieci tyle przed komputerem siedza (i kto to mowi, co?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prezenty...ja w sumie juz mam liste...nie wiem tylko co kupic rodzicom i 9letniemu siostrzencowi, ktorego jedynymi zainteresowaniami sa ,,gry na pecka\" jak to w reklamie bylo... a gry to mu napewno nie kupie, bo mnie wkurza jak dzieci tyle przed komputerem siedza (i kto to mowi, co?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kobitki, no właśnie macie jakieś pomysły na prezenty? Zgroza!!!! Zawsze mam z tym problem. Impersona, nie denerwuj się:D myślę, że wszystko będzie oki. Chociaż nie jestem jeszcze brzuchatką a przede mną daleka droga, to myślę, że połową sukcesu będzie pozytywne nastawienie. Czy jesteś pewna, że ta podróż to dobry pomysł?? Ja bym się bała...Ale ja ogólnie jestem \"cykor\"(hihihi). Sylwia nie przejmuj się prawkiem, ja zdałam 7maja2003, za....siódmym razem(ble). Teraz śmigam i jeżdżę myśle, że dobrze. Mój instruktor mówił, że za pierwszym razem powinnam zdać, ale..no właśnie...nigdy o tym nie pisałam ale jestem strasznym nerwusem i to mi czasami szkodzi. Raz nawet jak mnie facet oblał na egzaminie(po raz kolejny-bo nie zauważył jak włączyłam kierunkowskaz przy zawracaniu-a ja go właczyłam) wysiadłam z samochodu-on dał mi kartkę- a ja ją podarłam, rzuciałm mu pod nogi i powiedziałam\"pierdol się\". No więc tak po krótce wyglądały moje egzaminy. Dzisiaj jeżdżę bardzo dużo i jestem bardzo z siebie zadowolona, zaznaczam, że tego dnia nie brałam nic na uspokojenie:D Nawet mój teść(wytrawny kierowca) twierdzi, że bardzo dobrze mi idzie-a muszę dodać, że usłyszeć taką pochwałę z jego ust, to jest naprawdę baaaardzo dużżooo. U mnie humorek oki, tylko od poniedziałku bardzo bolą mnie oczka. Nie wiem dlaczego. Chyba jutro wybiorę się do okulisty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza29
Własnie sie zorientowałam w wydz.komunikacji że juz przeszło 2 lata jeżdże na nieważnym praiwe jazdy!!!bo przeszło dwa lata temu wyszłam za mąż i mam inne nazwisko a potem jeszcze zmieniłąm miejsce zamieszkania o ja głupia:(:( A teraz i tak bez sensu isc wymieniac bo są gigantyczne kolejki tych osób co do końca roku muszą wymienić, masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Malinko :) no to widzę że nerwowa z Ciebie kobietka :) co do oczu to pewnie za dużo przed monitorem siedzisz, ja mam to samo, kilka dni w łozku polezałam, wrocilam do pracy i juz mi oczy nawalają Kasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cos mi kafeteria ciut nawala... ja prawka nie mam zamioaru robic...boje sie jak cholera. Kiedys tata mnie namawial, teraz Tomek tez, ale ja nigdy w zyciu! Ja sie na rowerze boje jezdzic a co dopiero samochodem...pozabijalabym ludzi. Mam taki lek przestrzenny i spozniony refleks:) Co do tej podrozy to wiem ze nie wolno mi jezdzic...ale tesciowa albo tata po nas przyjedzie, a na autostradzie trzesie juz tylko przez jakies 14 minut bo zrobili nowy kawalek... boje sie, wiadomo...ale nie mam zamiaru rodzic we Wroclawiu, a swieta samotnie, gdzie rodzinka cala razem to bleee ( a dodam ze u nas na Wigilii jest zawsze cala rodzina w komplecie, czyli jakies 30 osob... zywa choinka, mnooostwo prezentow, pyszne jedzonko, spiewanie i granie (u nas kazdy w rodzinie gra na jakims instrumencie, a jak nie to na talerzach...) Mysle ze to nie bedzie problem..mam nadzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kasiu, teraz to już jestem lepsza, za sprawą mojego mężusia oczywiscie, ale jeszcze w zeszłym roku byłam nie do wytrzymania-straszny złośnik. chociaż zdarza mi sie jeszcze:( A oczy bolą mnie w bardzo dziwny sposób, nie umiem tego określić. Ale jest to bardzo nieprzyjemne, a rano po przebudzeniu widzę wszystko zamglone. Bolą mnie i swędzą. Dzwoniłam już do okulisy, może mnie przyjąć....ale w przyszłym roku. No to nie pozostaje mi nic innego jak jechać jutro rano na ostry dyżur, chyba, że mi przejdzie. Nie cierpię jeżdzić do szpitali, lekarzy itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wiem , że mamie i siostrze kupię cos z kosmetyków - ale nie coś praktycznego tylko takiego z "odrobiną luksusu" - ostatnio gdzieś widziałam takie super żele i kremy z drobinkami złota czy coś w tym stylu :-)) Dla teściów już mam wybrane prezenty, ale zostają mój tato i mąż. Z nimi nie mam pojęcie co wybrać - pobiegam po sklepach i zorientuje się co dobrego mają - mój maz "choruje" ostatnio na takie jeden sweter - chyba sie na niego skuszę - dobrze, że wypłata będzie wczesniej, tzn. przed świętami :D Impersona - ja w ogóle nie lubie takich programów. Wiem, że tak jest naprawdę i uciekam przed tym ,ale świadomośc tego, że jest tak źle w niczym mi nie pomaga :-(( Lubię np. oglądac horrory, thillery - bo jakoś łatwiej jest mi wyobrazić sobie, że to jest fikcja - ale takie programy mnie przerażają. Potem tylko martwię sie o najbliższych - taka jestem głupia :-(( Dobar - koniec tych smutasów - zabieram sie do sprzątania mieszkanka. Rozumiem Impersona twoje podejście do tego - tez mi sie potwornie nie chce ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinka - teraz to mnie zaskoczyłaś - Ty nerwus ??? Nigdy bym nie pomyślała - hi hi hi Impersona - ja tez nie mam prawa jazdy - mój mąż mnie namawia ale ja się boje , pare lata temu miałam dośc poważny wypadek i dużo czasu minęło zanim jazda w aucie nie była dla mnie koszmarem :-(( Poza tym jestem też czasami nerwowa, może lepsze określenie - impulsywna - jak mnie coś zdernerwuje to sie zapalam jak zapałka i zaraz gasnę tzn. sie uspokajam. Ale chwile złości to u mnie nic przyjemnego - hi hi hi. Ale tak jak w przypdaku Malinki mąż nade mna pracuje i jest coraz lepiej :D Malinka - ty idź do okulisty i to szybko. Mnor też tak kiedyś bolało i potem musiałm brać jakieś takie kropelki po których nic nie widziałm przez parę godzin.Nie wiem jak to u Ciebie ale u mnie to był taki ból z tyłu oczu - nie same oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie cholender bolą całe oczy dookoła. To taki ból jakbym całą noc płakała i nie spała. i w dodastku swędzą. No i bolą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinko to na początek moze kup sobie kropelki Visine ale do okulisty też idź Kasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kupiłam sobie kropelki za świetlika, ale dość dużo wczoraj zakrapiałam, trochę wiecej niz norma dzienna i n ie przeszlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota27
Dzień dobry wszystkim:) widze, że humorki lepsze dzisiaj. Mnie dzisiaj rano koleżanka uraczyła opowiescią o której pisała Impresona, nie chciałabym tego oglądac brrr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was bardzo serdecznie............ Dioda- dziekuję za pamięc, jestem codziennie i czytam dokładnie Wasze wypowiedzi........tylko ja nie mam co pisac......... Forum zdominowały Panie starające się i bardzo się z tego powodu cieszę.....Pamiętajcie, ze cały czas trzymam kciuki , zeby kazda z Was została wreszcie mamą......Idą Święta i mam nadzieję, ze dostaniecie wreszcie te upragnione prezenciki w postaci dwóch kreseczek!!! :)) :)) U mnie natomiast bez zmian......Nadal martwie sie ze Emilka jest taka malenka- w piątek ide do mojego lekarza- zobaczymy ile malenstwo urosło- zeby chociaz wazyła z 1,8 kg- to bede zadowolona.........Poza tym jestem na etapie konczenia wyprawki dla małej- mamy juz wszystko co potrzebne-poza jakimis drobiazgami...Jeszcze kosmetyki dla małej, koszulka i staniki do karmienia dla mnie i zamkniemy się to w okrągłej sumce- 3,5 tyś złotych!!! Póki co!!! Mateczko- a co u Ciebie- jesli to czytasz to napisz koniecznie jak sie czujesz!!! Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i zycze duzooo usmiechu i jeszcze wiecej optymizmu i pogody ducha:)) :)) :)) http://lilypie.com/days/050120/3/0/1/+1[/img

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorota27
chyba nikogo nie ma:) a powiedz Lusia kiedy masz termin porodu? bo przyznam sie, ze jakoś mi to umknęło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mateczka
Witam wszystkie forumowiczki . a w szczegolności Lusię. U mnie w miare ok jeszcze tydzien i koncze z lekami no i pozniej czekamy co bedzie dalej , generalnie mam codziennie w nocy skurcze powstrzymuje je zwiekszona dawka lekow, ponadto rozwarcie na 2,5 cm itd. Mam ogromne problemy ze snem juz nie wiem jak spac i gdzie ostatnio nawet opuscilam sypialnie i poszlam zasnac do salonu bo na fotelu latwiej bylo oddychac.Wszystko dla malenstwa juz mamy, mebelki cos pieknego (ratan i wisnia) łożeczko wszystko poprostu jak stoi to ja nie moge tak juz bym chciala.Generalnie wszystko mam juz kupione, od najmniejszych pierdolek po duze sprawy, oboje z mezem mamy finansowe pole do ponisu wiec mowimy tak my nie mielismy niech dziecko ma, z 1 maluszkiem bylo to samo ale nic nie zostawilam wszystko wydalam i juz chyba 5 osoba sie tym cieszy.Moje zakupy w duzej czesci zostaly poczynione za granica bo uwazam ze mimi wszystko jakoscia Polskie produkty sa jeszcze daleko w tyle.Lusiu my troszke bardziej poszalelismy i nasze wydatki oscyluja w kwocie z 5 cyframi:) a tam raz sie zyje.Lekarz tez powiedzial mi ze dzidzia mala ma teraz ok 1700-1800 i mam przyjac minus a to niby chlop no i dlugasny jest bardzo.Wszystko juz gotowe czekam tylko az malec podrosnie no i rodze.Porod mam tak zorganizowany ze jak osiagnie mase ok 2300 to umawiamy sie w szpitalkku bedzie moja polozna moj lekarz i rodzimy no i w razie co anestezjolog gdyby mame bolalo tak jak ostatnio ( 17 godz. porodu).Wiem ze bedzie ok mysle pozytywnie, caly czas chodze do pracy, robimy sobie nawet male wypady w obrebie 3-4 godz jazdy samochodem.Pan doktor powiedzial mi wyraznie nie ma sie zbytnio co ciackac bo porod bede miala trudniejszy wiec robie tyle na ile mi organizm pozwala , czuje ze moge i nie strajkuje. Niestety przestalam brac czynny udzial w dyskusji bo tak jak powiedzialam wczesniej czasami panika jest tu nie do zniesienia,rozumiem ze kazdy ma obawy jakies psychozy ale ludzie nie dajmy sie zwariowac co wy kobiety zrobicie jak dziecko bedzie mialo np 3 lata i sie zaksztusi cukierkiem? boze nie wyobrazam sobie.Macierzynstwo to odpowiedzialnosc, sklonnosc do trafnych doroslych decyzji, do ciaglego odkrywania sluchania rad innych ale nauki na wlasnych.Naprawde kobiety czasami nie rozumiem dlaczego tak sie dzieje. Mi wszyscy mowia zwolni jejka chodzisz do pracy , wyjezdzacie itd, tak robie to bo nie przesadzam jak wlacza sie lampka czerwona to alarm i pas ale tak nie mam powodu by zwalniac. Pozdraiwm stare forumowiczki w szczegolnosci, mlode tez ale blagam wiecej pozytywizmu! Caluski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorota- doslownie brrrr... lusia- jak ja Cie dawno nie widzialam!!! Lusiu...wejdz na www.noworodek.pl i tam na forum jest temat mam ktorych dzieci urodzily sie malutkie...jedna dziewczynka miala 1200... i zobaczysz jak slicznie sie rozwijaja...sa zdjecia i wogole...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorota- doslownie brrrr... lusia- jak ja Cie dawno nie widzialam!!! Lusiu...wejdz na www.noworodek.pl i tam na forum jest temat mam ktorych dzieci urodzily sie malutkie...jedna dziewczynka miala 1200... i zobaczysz jak slicznie sie rozwijaja...sa zdjecia i wogole...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co tu taka cisza zapanowała :) w ogóle to czy któraś wie co się dzieje z Jagódką albo Estellą?? Kasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi się, że Estella zapowiadała, że odezwie się po Żwiętach a o Jagódkę sama jakis czas temu pytałam i cisza. Witaj Lusiu dawno Cie nie było, fajnie, że jestes:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×