Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mimiru

znowu zapalenie pęcherza, o nie!!!!!!!

Polecane posty

Gość trzeba pic
hektolitry wody,żeby rozrzedzić mocz.też się z tym męczyłam,zaliczyłam wszystkich lekarzy(nawet miałam usg).stosunek seksualny jest tylko pośrednią przyczyną tego problemu,ponieważ układ moczowy i płciowy znajdują się blisko siebie, a powstrzymywanie oddania moczu po stosunku może przyczynić się do przedostania się bakterii do cewki moczowej i dalej do pęcherza. dlatego wręcz biegnę na siusiu po wszystkim-choć to mało romantyczne,ale od roku mam spokój!u mnie też zaczęło się gdy zaczęłam brać tabletki anty,ale myślę,że dlatego iż podczas ich brania pozwalamy sobie na kompletny luz tzn.bez dodatkowego zabezpieczenia przed tymi infekcjami-czyli bez gumki.a moje zapalenie wyleczył UROTRIM-jest to antybiotyk.u mnie zadziałał błyskawicznie. pozdrawiam wszystkie cierpiące i uwierzcie,że może skłonności do tego nie da się wyeliminować ,ale jestem przykładem,że można temu całkowicie zapobiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zabunia
czy mialyscie przy zapaleniu pecherza mocz krwia i wyplywalay wam takie malutkie skrzepiki krwi????Bylam dzis u lekarz ale...jestem przerazona!!!!!:(Mam to pierwszy raz!!!:(Pomozcie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polecam
Herbatka ze znamion kukurydzy: 1 kopiastą łyżeczkę znamion kukurydzy zalewa się 1/4 litra gorącej wody i pozostawia na krótko do naciągnięcia. Herbatki nie słodzi się. W czasie kwitnienia spomiędzy liści okrywających żeński kwiatostan zwisają nitkowate szyjki słupka zakończone znamionami. Są one częścią rośliny mającą działanie lecznicze. Czas kwitnienia ciągnie się od czerwca do sierpnia. Szyjki słupka odcina się przed zapyleniem i szybko suszy w cieniu uzyskując surowiec zwany znamionami kukurydzy. Jeśli potrzebny jest wypróbowany lek moczopędny, pijcie wtedy herbatkę ze znamion kukurydzy, która jest ponadto skutecznym, nieszkodliwym lekiem redukującym masę ciała i środkiem przeciw otyłości. W schorzeniach narządu moczowego połączonych z kamicą, puchlinie osierdzia i obrzękach herbatka ze znamion kukurydzy jest tak samo skuteczna jak w zapaleniu nerek, zapaleniu błony śluzowej pęcherza moczowego, może być stosowana z dobrym skutkiem także w moczeniu nocnym u dzieci oraz w kolce nerkowej. We wszystkich tych schorzeniach zażywa się co 2-3 godziny jedną łyżkę stołową herbatki Brzmi skomplikowanie, ale serio pomaga!!! POrada wzięta z książki "Apteka Pana Boga"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moo
ja ide w tym tygodiu do lekarza wtedy postaram sie wypowiedzieć na ten temat...mam juz po raz 2 ten problem ale ne wiedziałm ze to tak powazne ..masakra..pozdrawiam wszystkie pokrzywdzone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie cierpiące Panie:) Pozwolicie, że się przyłącze. Topik jest dla mnie idealny (dziekuje autorce;) ) Opisze Wam króciutko moja historię: Byłam dzieckiem, pamietam, że jak dłużej potrzymałam siusiu to bół pęrzecha był koszmarny... Długo potem miałam spokój. Samo przeszło. Minęły lata...Zaczełam pracować w miejscu gdzie przeciągi i chłód były na porzadku dziennym. Pewnej nocy obudziłam się z tak potwornym bólem, że tego nie da sie opisać. Nie miałam w domu nospy więc wzięłam pierwsza lepsza tabletkę przeciwbólową, owinęłam tyłek kocem i tak dotrwałam w bólach do rana. Badania moczu wyktywały jedynie nieliczne bakterie. Trafiłam do super urologa. Wydałam mnóstwo kasy na niego, robił też usg, przepisał jakieś leki. Pomogło. Powiedział, że jak ból nie ustąpi do zaprasza na badanie cewki moczowej...Długo miałam spokój. Potem pęcherz znowu sie odewał. Zastosowałam kurację furaginum. Brałam 3 tygodnie. Potem zapobiegawczo przez miesiąc jedną tabletkę przed snem. To zadziałało. Do wczoraj. Wystarczyło, że na dworze zrobiło sie chłodniej i ból wrócił. Wzięłam szybciutko furaginum. Na razie odpukać nie boli. Wiem, że jak raz przeziębi się pęcherz to potem on odzywa się całe życie, szczególnie zimą. Uwierzcie mi, mam dość leków, antybiotyków. Szulkam naturalnych metod, ale w przypadku silnego bólu, niestety nic nie dają... Pozdrawiam gorąco .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filipinka898596
sikanko po stosunku i szybko podmywanko i tyle;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vicki1411
hej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja789
Cześć! Mam 17 lat wiec jak sie domyślacie nie mam z seksem narazie nic wspólnego... Już od podstawówki mniej wiecej raz w roku miałam dziwne uczucie, to właściwie nawet nie był ból, tylko coś rozpraszającego, wkurzającego.. po Mniej wiecej tygodniu samo przechodziło(bez leków, pomocy lekarza czy nawet wiedzy rodziców).. Tak było jakieś 5 lat... Teraz jestem w pierwszej klasie liceum... Około listopada takie uczucie znów sie powtórzyło..Jednak tym razem towarzyszył temu straszny ból, wściekłość, złe samopoczucie, niechęć do picia (by nie oddwać moczu)itd.. Dopiero po około 10 dniach zdecydowałam sie powiedzieć rodzicom i iść do lekarza.. Stwierdzono zapalenie pęcherza i dostałam jakieś słabiuitkie leki.. Po tygodniu przeszło, ale nie do końca.. " Po tem jeszcze 3 razy miałam ta samą chorobę, jednak przyjmowałam furaginum..(badanie moczu kazano mi robić za kazdym razem, i nigdy po leczeniu już nic nei wykazywało) Dziś rano obudziłam sie ze strasznym bólem.. Bałam sie powiedzieć ropdzicom, bo on myślą ze to przez moje złe ubieranie.. Tylko że od czasu tych zapaleń chodze w dwóch parach rajstop pod spodniami,, wpuszcza w spodnie kilka bluzek i nosze długei swetry.. W końcu powiedziałąm rodzicom i na 14,50 ide do lakarza.. Bardzo sie boje, moja lekarka jest nie miła i obwinia mnie za tę chorobę.. Już nie mam na to siły... Z tym sie trudno normalnie funkcjonuje.. WIEM ŻE OPIS JEST BARDZO DŁUGI, ALE PROSZE PRZECZYTAJCIE, I POMÓŻCIE MI!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nati84
to jest cholernie okropne wlasnie sobie z tym siedze i szlak mnie trafia tydzien temu to mialam i znowu wrocilo i jak tu byc normalnie funkcjonujaca kobieta??????czy lekarza naprawde sie nie chce pomagac czy co??? to nie jest wcale takie przyjemne nic nie mozna robic juz nie mowiac o sexsie przecierz to idzie sie pochlastac!!! ja juz dluzej tego nie zniose!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny pomocy ! zmarzlam wczoraj potwornie ,dzis nie mogę się wysikac ,potworny bol czuję przy paru kropelkach oddawanego moczu. Dziewczyny poradzcie ci robic bo jutro muszę byc zdrowa ,mam pilną wizytę z dzieckiem u lekarrza poza moim miestem ! Czy Furagin załatwi sprawę ? Czy potrzebny jest antybiotyk ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprinterka
ja tez mialam ciagle problemy z zapaleniem pecherza teraz zawsze po stosunku ide siusiu i umyc sie antybakteruyjnym plynem do higieny intymnej i pije duzo herbaty z zurawiny i hibiskusa i biore czasem przed stosunkiem uronat (bez recepty) i nie mam juz od dlugiego czasu zapalenia:)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wjedzma
Maja: wazne ze lekarka przepisze ci lek. Pilnuj zazywania. DOorze ze starasz sie cieplo ubierac, ale wazniejsze od 2 par rajtek cieple majterasy. Poza tym mozna robic nasiadowki np z rumianku ale po takiej nasiadowce to do lozka, nie pwoinno sie wychodzic na polko. Tu dziewczyny pisaly wczesniej o zurawinie. Zaprzyjaznij sie ze sokiem zurawinowym .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A bo lekarze traktują nas jak zbiorowisko tych samych przypadków. Inaczej leczy się zp, inaczej IC (tu leki na zp zaszkodzą), inaczej nadreaktywność wypieracza, inaczej moczówkę. Inne stosuje się leczenie, jeśli zp wynika ze skłonności do przeziębień, inne - jeśli po stosunku się pojawia. Z ręką na sercu dziewczyny: ilu lekarzy każe jednocześnie zbadać i przeleczyć partnera? Lekarze dają furagin lub w ciemno antybiotyki na e.coli. A coli jest bakterią wcale nie najczęstszą. Tzn. najczęściej występuje w ilościach > 10^5, ale najbardziej dokuczliwy i najtrudniejszy do wyleczenia jest feacalis w ilościach rzekomo niechorobotwórczych. Ilu lekarzy włącza Wam do terapii leki osłaniające śluzówki? Ilu podaje dietę? (Odpowiadam: znam w Polsce ze 2). Ilu lekarzy włącza Wam do przewleklego zp leczenie p/bólowe, któego brak prowadzi do zaburzen przewodnictwa nerwowego? Ilu lekarzy zleci Wam pcr-em chlamydię, mykoplazmę, ureaplazmę? Ilu lekarzy zbada Wam poziom hormonów, również tarczycy? Ile z Was słyszało hasło \"badanie cytohormonalne\" - wymaz z cewki? MEN--> ten prostapol pomoże, ale głównie przy zwężeniu lub zapaleniu cewki. Przy podrażnieniu śluzówki wypieracza możesz sobie nim w pchełki grać :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maja, pij dużo wody niegazowanej nieskozmineralizowanej! Brak picia powoduje zagęszczenie moczu i zwiększenie bólu z powodu silniejszego podrażniania toksynami. Zapraszam Cię też na www.forum.pecherz.pl - opisz dokładnie, jak to przebiegało. To nie jest normalne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezko chora
od 2 w nocy przechodzę koszmar, proszę o slowa pocieszenia zeby latwiej bylo wytrwac do rana. wczoraj sie przeziebilam lekko a od 2 sikam krwia i jakimis skrzepami :,( powiedzcie ze nie umrę ból przeszywa mnie z kazdej strony, nie mam juz sily biegac co 15 sek do toalety - zmieniam podpaski. słabo mi nie moge chodzic chce mi sie plakac powiedzcie ze nie umre. nie wiem jak dojde do lekarza ale to bedzie prawdziwy wyczyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nefretetka 26
Witajcie, nie wiecie jak się cieszę, że znalazłam to forum! Od 2 lat mnie również gnębi zapalenie pęcherza, całe szczęście, że dosyć rzadko (3-4 razy w roku). Z upływem czasu jednak coraz częściej i silniej. Dzięki wam dowiedziałam się o przyczynach (min. stosunek) i już wiem jak mogę zapobiegać nawrotom (urosept). Mam nadzieję, że poskutkuje! Pozdrawiam wszystkie męczennice, pamiętajcie, nie jesteście osamotnione! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAMAHALINA
MI POMOGL UROVAKSOM!!!! NIC INNEGO.TO SZCZEPIONKA.JA MECZYLAM SIE DWA LATA-CIAGLE ZAPALENIE PO STOSUNKU A TERAZ ZYJE NORMALNIE BEZ BOLU-CIAGLEGO SIUSIANIA :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uro-Vaxom jest na zapalenia spowodowane e.coli. A zp może mieć wiele przyczyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mow mi rychu
ja mam to od 2 dni jak sikam to krwia z takimi grudkami to chyba zakrzepla krew i ganiam do wc co 15 min, dzis lekarz przepisal mi keflex 500mg 12 kapsulek i wydaje mi sie ze cos malo tych tabsów starczy mi na 2 dni niecale bo z tego co pamietam to mam btrac 8 na dobe i jest to maxymalna dawka wedlug ulotki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksymena
witam ja walcze z tym juz 2 lata nic nie pomaga po antybiotykach do 3 tyg to wraca po stosunku rowniez biore aktualnie znowu furagin 3 tyg po antybiotykach jak miaałam krwiomocz miałam robiona cystoskopie cos okropnego i stwierdzili krwiomoczne zapalenie pecherza krew pojawia sie przewaznie po niedoleczeniu zapalen pecherza w przyszłym tyg ide zrobic posiew na obecnosc bakteri warto tez zrobic posiew na obecnosc gronkowca i chlameydi najlepiej z krwi to okrucienstwo tez powoduje wieczne zapalenia .Boze keidy ten koszmar sie skonczy naprawde jest to bardzo uciazliwe i bez tabletek chyba sie juz nie da normalnie funkcjonowac pytanie jak długo mozna jesc te tabletki bo biedny zoładek kiedys tego nie wytrzyma ;( pozdrawiam wszystki cierpiace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mow mi rychu
a mi juz przeszlo calkowicie :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lól
mój tata z jakieś 13 lat temu miał gruźlicę pęcherza moczowego w szpitalu leżał moja mama u mnie też to podejrzewa jutro mam wizyte u pediatry ja nie chce do ginekologa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widia
a może wystarczy zrobić radiologiczne badanie układu moczowego albo to badanie,gdzie się wkłada rurkę do cewki moczowej(nie pamietam nazwy)czasami zdarza się,że rozrasta się błona u ujścia cewki moczowej i cewka moczowa nie jest w pełni drożna i co za tym idzie - rozijają sie bakterie i pojawia się stan zapalny.Moja córka tak miała.Antybiotyk za antybiotykiem,furagina całymi opakowaniami ,hektolitry wody i efekt żaden ale trafilismy na cudowną lekarkę,która rozwiązała problem w ciągu kilku minut.Diagnoza-zwężenie ujścia cewki moczowej a ja idiotka męczyłam kilkuletniego dzieciaka przez trzy lata.Od 5 lat żadnych zapaleń pęcherza-zupełnie nie.Furaginę powinno się łykać tylko i wyłącznie ze sporą dawką wit.C bo ten lek działa tylko w kwaśnym środowisku a o tym lekarze nie zawsze informują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapalona-.-
Witam, obawiam się, że mam te same objawy. Wczoraj i dzisiaj kochałam się z moim chłopakiem, po stosunku co prawda od razu poleciałam do łazienki na siusiu, ale już wtedy odczuwałam dziwny dyskomfort, lekkie trudności z oddaniem moczu, małe pieczenie, swędzenie... Teraz jest 1:10, jakieś 6h od stosunku a ja nie wytrzymuję, biegam do łazienki co 5 minut, efektem jest zaledwie kilka kropelek, w tym krew. Pomocy.! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapalona-.-
PS. Właśnie zjadłam miskę suszonej żurawiny. Zajęło mi to jakieś 25 minut. Jestem z siebie dumna, łazienka nie wzywa. Czy ktoś mógłby skompletować listę tych wybawczych środków? Jakie są mniej-więcej ich ceny? Proszę o info.! Pozdrawiam wszystkie zapalone :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapalona, a partner ma bieżące posiewy (Ty zresztą też) i inne badania (chlamydia, mycoplasma, ureaplasma)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FIKUMIKU83
Dziewczyny!!! Ja tez mialam objawy zp po stosunku, a od roku nic mnie juz nie meczy :) Jak to zrobilam? Wyslalam meza na badanie moczu. okazalo sie ze mial pecherz uslany E.coli. Oczywsice jako facet nie czul zadnych dolegliwosci... A ja przez to nabralam sie antybiotykow w ciazy bo oczywiscie wtedy seks byl bez gumki... Najsmiezniejsze jest to ze mowilam lekarzowi, ze czuje ze dolegliwocsci nasilaja sie po stosunku i slyszalam wtedy te wszystkie rady - wysikaj sie po, umyj sie itp. a nikt nie zaproponowal mi zbadania meza. Sama go do tego namowilam, na szczescie nie jest oporny :) Pozdrawiam wszystkie cierpiace:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapalona --> a, to pewnie zwykła infekcja e.coli albo feacalisem. Powinien wystarczyć Ci furagin. Żurawina przy infekcji bakteryjnej to też bardzo dobra rzecz. No i dużo pij wody niegazowanej, żeby się \"przepłukać\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapalona
Od wczoraj nic mnie już nie boli, odkąd znajoma matki dała mi furagin. DO tego urosept, dużo witaminy c i urinal no i pomogło. Wiecie, to forum bardzo się przydaje, dzięki za rady. :) Mam nadzieję, że nie wrócę tu znowu uz tym samym problemem... xP Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×