Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Madzik55

Koniec z tabletkami raz na zawsze!!!..albo i nie

Polecane posty

Gość rarara
ja od ok14lat biore tabletki oststnio regulon i chyba mam nmiejsza ochote na sex...jakie macie doswiadczenia z REGULONEM napiszcie prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rarara byłam na regulonie ponad 2 lata i bardzo się cieszę że uwolniłam się od tego świństwa-no fakt niby schudłam po nim ale co mi z wizerunku sex-laski kiedy libido było zerowe i byłam tak niesamowicie żle nastawiona do świata i do ludzi i te huśtway nastroju..obżydlistwo.. Wiecie co dziewczyny?Chcę mieć drugie dziecko..ale muszę czekać pół roku aż wszystko sie unormuje.prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiatam Was dziewczyny! Czytając Wasze wypowiedzi poczułam się jak \"w domu\" :) Pigułki brałam równe 2 lata, ale ostatnie pół roku to były głównie myśli żeby odstawić. I tak nie biorę już 42 dni :D Okres dostałam z 7 dniowym opóźnieniem. I właśnie w związku z tym mam do Was małe pytanko. Niepokoi mnie to że mam baaardzo obfite krwawienie. Czy też miałyście z tym problem?? PS. A jeśli chodzi o libido to jest super :D Cera przepiękna, włoski się nie przetłuszczają, waga bez zmian - chociaż dobrze że nie mam z tym problemu bo nie widziałabym żadnych plusów tego że brałam piguły... Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vanneska!!! To zupelnie normalne!!!Moja kolezanka odstawila tabletki miesiac temu i jak dostala miesiaczke to leciala na gwalt do ginekologa bo tak ja zalalo,ze biedna nie wiedziala, co jest grane!!!Ale gin ja uspokoil, ze tak jest po odstawieniu bo w koncu ma normalny okres anie tylko krwawienie z odstawienia.Nic sie nie martw! Madzik55! Poczekaj jeszcze z dzieciaczkiem az pozbedziesz sie tego swinstwa z organizmu.Zastanawia mnie tylko jedna rzecz...Jak Ty \"zrobisz\" tego dzidziusia????????????:):):) U mnie nadal z \"rikitiki\" nici.Juz prawie 2 miesiace!Jak wieczorem klade sie do lozka to az plone ze wstydu.Glupio mi przed mezem jak jasna cholera!!! Ja juz nie wiem, co robic:(POMOCY!!!Madzik ratuj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vanesska, sorki za byka w nicku:) Dziewczyny bede ok. 22.Teraz biore sie za sprzatanie i pranie.Maz jest w pracy to mam chwile zeby ogarnac chalupe.Caluje Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vanesska, sorki za byka w nicku:) Dziewczyny bede ok. 22.Teraz biore sie za sprzatanie i pranie.Maz jest w pracy to mam chwile zeby ogarnac chalupe.Caluje Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A***A wiesz jak ja to robię?..otóż siedze w łazience conajmniej godzinę i robię się na bóstwo :kąpiel perfumki, manicure,pedicure ,sliczna bielizna i tp i wmawiam sobie ze jestem najbardziej sexi na świecie a potem wchodzą do pokoju i on mnie zauważa a potem to juz leci.:) Zapomnij na chwilę że nie masz na to ochoty,powyobrażaj sobie trochę..potem zagrasz tą rolę do końca.Bedzie wilk syty i owca cała.. Ale jeżeli on powiedział że cie rozumie to przecież bardzo dobrze ,nie rzuci sie na Ciebie wbrew Twojej woli..jeżeli nie chcesz się z nim kochać..to moze chociaż pozwól się podotykać ,poprzytulać ..no taka gra wstępna bez finału.Moze akurat Ci sie spodoba? heheh -masz rację z tym dzidziusiem.Po raz pierwszy żałuję że to nie bociany odwalają tą brudną robotę :D całuski dla was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech...posprzatalam pokoj...i nie wytrzymalam.Juz mnie do Was ciagnie!!!:) Madzik55! hm...moze i masz racje???ale w sumie to my sie przytulamy, calujemy,glaszczemy...ale o samym \"wkladaniu\" (sorki za doslownosc:)) nie ma mowy.generalnie zyjemy jak brat z siostra.taka jest prawda!sprobuje sie przemoc bo bardzo chce sie kochac, BARDZO!!!!ale mam jakas blokade w glowie.dzis sprobuje:)moze sie uda...Dziekuje Ci Slarbenku. Ide sprzatac dalej...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje Drogie Dziewuszki!!! Jutro Wam cos napisze...Cos fajnego.Stal sie cud...Dzis nie moge:( Mis za mna siedzi:( :):) Do poczytania.Caluski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Angel82
O prosze A*****A!!! :) Brawo!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewuszki kochane! Wreszcie mam dostem do netu po weekendzie:) A****A - chyba się domyślam:D :D Nie chcę uprzedzać, czekam z niecierpliwością jak coś napiszesz!!!! U mnie TO stanie się chyba dziesiaj, w Walentynki ..Kolacja przy świecach, winko... może coś wykombinujemy;) A****A napisz szybko jak było, jak zaczęłaś no i w ogóle wszyściutko;)!! Buźka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupia baba
A więc. Zaczęłam brać Diany półtora roku temu i cerę miałam jak marzenie, piersi duże sterczące i ciągła ochotę na mojego misia. Po roku zaczęłam brać harmonet, po którym nie miałam ochoty na sex więc zmieniłam je na microgynon po ktorym mialam jak po Dianach. Ale oczywiście półtora miesiąca temu poznałam jakąś nawiedzoną laskę co to mi opowiadała takie rzeczy o tabsach, że nie idzie. Za to przekonywała do NPR. Odstawiłam tabsy w połowie stycznia. I co?? I k...wa g...wno. Tak sie wkurzam,że to zrobilam ze juz nie moge. Mam ciągłe plamienia, bóle podbrzusza, brzuch mi wywalilo jak w ciąży, syf na syfie, bolące cycki jak cholera. A co najgorsze!!!! Moje piersi są małe i obwisle!!! I bolące. Do tego przez cały czas tempka skacze jak chce, śluz mam dziwny. Czekam tylko na normalny okres i zaczynam brać moje kochane pigułeczki. Zastanawiam się po co je odstawiłam!! Mam badania wszystkie w porządku, dobrze sie po nich czułam, sex jak marzenie. Wiem, że jak bede chciała mieć dzicika to je odstawię i bede miala takie objawy ale wtedy bede czekala na dzidziusia. I nie bedzie gralo roli pare syfków (teraz mam ich tyle na plecach, że wstyd się pokazać temu mojemu). W niedziele powinna przyjść @ i wtedy znowu zacznę brać moje kochane piguleczki. papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do głupia baba: no tak, tylko że to zaczyna się robić błędne koło. Kiedyś będziesz musiała przestać je brać. Piszesz, że jak będziesz czekać na dzidziusia to nie będzie grało roli parę syfków. Tylko że zanim taki dzidziuś się pojawi wskazane jest odczekać z pół roku po odstawieniu. A czasem niestety te pół roku może nie wystarczyć, czasem organizmowi potrzeba więcej czasu żeby dojść do siebie i wrócić do normalnej pracy, aby wróciła owulacja itp... A właśnie po takich reakcjach po odstawieniu możemy zdać sobie sprawę co te tabletki z nami robią. Piękna cera i sterczące cycki same z siebie się nie wzięły - to działanie hormonów, które sztucznie dostarczamy do naszego organizmu. A***A gdzie jesteś szczęściaro?! napisz coś w końcu! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *izka*
Dziewczyny, pytanie do Was 🌻 ile najdłużej czekałyście na miesiączkę w okresie >po odstatwieniu< tabletek? Ja pierwsze 3 miesiaczki miałam regularnie co do dnia, 4ta się nie pojawiła :( a właśnie teraz chcę znowu zacząć tabl. Jak myslicie ile jeszcze trzeba będzie czekać na okres?? czekam już od 3 stycznia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *izka*
Dziewczyny, pytanie do Was 🌻 ile najdłużej czekałyście na miesiączkę w okresie >po odstatwieniu< tabletek? Ja pierwsze 3 miesiaczki miałam regularnie co do dnia, 4ta się nie pojawiła :( a właśnie teraz chcę znowu zacząć tabl. Jak myslicie ile jeszcze trzeba będzie czekać na okres?? czekam już od 3 stycznia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, A****A dziekuję Ci za odpowiedz na moje pytanie bo juz sie zaczynalam niepokoic i tez myslalam zeby leciec do mojego gina :) Wiecie, to bardzo budujace i dodające sił że jest ktos w podobnej sytuacji jak ja, że można sie wygadać, poprosic o rade... U mnie z libido jest ok, choc na początku też miałam taką \"blokadę\". Przełamałam się jednak (tylko i wyłącznie dzieki mojemu mężczyźnie) i teraz jest ok. Także dziewczynki, życze wytrwałości w walce z \"blokadami\" :D Pozdrawiam papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, A****A dziekuję Ci za odpowiedz na moje pytanie bo juz sie zaczynalam niepokoic i tez myslalam zeby leciec do mojego gina :) Wiecie, to bardzo budujace i dodające sił że jest ktos w podobnej sytuacji jak ja, że można sie wygadać, poprosic o rade... U mnie z libido jest ok, choc na początku też miałam taką \"blokadę\". Przełamałam się jednak (tylko i wyłącznie dzieki mojemu mężczyźnie) i teraz jest ok. Także dziewczynki, życze wytrwałości w walce z \"blokadami\" :D Pozdrawiam papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupia baba
Problem jest ten, że i tak mam owulacje raz, dwa razy w roku. Moja mama tez tak ma. Ze mna zaszla mniej wiecej bez problemów, a w drugą ciążę nie mogła. Za namową gienia zaczęła brać tabsy i parę razy "przez przypadek" zapominała o tabletce. Teraz mam dwie siostry. Moja mama powiedziala, że glupia jestem, że robię niepotrzebne przerwy. Wiem, że mnóstwo dziewczyn mnie potępi i powie, że mam wyrodna matke, ale cóż. Teraz mama bierze tabletki, bo jak mówi chce przedluzyc młodość. Ja ją popieram.papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obrotowa
czesc dziewczyny zalozylam osobny topic ale widze ze u was wiecej sie dowiem bo jest was tutaj troche ktore juz odstawily i wiedza co sie dzieje. Ja zaczelam zazywac Logest w wieku 22 lat prawie rok temu (w marcu) wszystko bylo dobrze, na samym poczatku przez dwa miesiace mialam straszne bole glowy (takie uczucie ciezkosci, dwa razy prawie zemdlalam) ale pozniej tp przeszlo, w zamian kochalalm sie z moim chlopakiem zawsze i wszedzie (pierwsze dwa miesiace) pozniej ochota na seks spadla (do tego problemy z grzybica - choc wczesniej przed tabletkami tez mialam wiec nie wiem czy to napewno przez nie) przytylam 11 kg przez ten rok, poza tym ze jestem wieksza i nie bardzo mam ochote na seks a jak sie kochamy to raz dwa i po wszystkim nic mi nie jest, nie mam wahan nastrojow itd no i najwqzniejsze mam ureguoloane cykle i bezbolesne a kiedys to okres trwal mi tydzien i bolalo tak ze skrecalam sie z bolu, nospa nie pomagala a w dodatku chyba bylam na nia uczulona bo jak ja zazylam pierwszy (i ostatni raz) to wymiotowalam i stracilam przytomnosc, niezle strachu napedzilam rodzine. wtedy babka gin zapisala mi mefacit do zazywania dwa - trzy dni przed okresem i wczasie ze niby rozkurczowy, troche dzialal ale i tak musialam pyralgine na dodatek. Pisze to wszystko zeby wam pokazac jak to u mnie sie dzialo. Teraz jestem pieszy dzien po skonczeniu tabletek - czyli w przyszly poniedzialek musze podjac decyzje czy zaczynac nowe opakowanie czy zostawic to. Dodam ze czekam teraz na oferte pracy i przez 4 lata nie ma mowy o dziecku - aha zdecydowalam sie na tabletki bo pekla nam gumka i muslalam zazyc postinor, ostatnio przez 3 miesiace oprocz tabletek uzywamy gumek (ale juz nie durexow0 i nie pekly ani raz. Pomimo zalet jakimi jest bezplodnosc i brak boli chce je odtsawic, zdecydowalismy juz razem ze to zrobie ale ja caly czas sie waham, boje sie strasznie, co bedzie, jak piszecie ze po odstawieniu mozna jeszcze ptrytyc? nie znioslabym dodatkowych 10 kg - w sumie 20 :( Obwisle piersi - czy mozna temu jakos zaradzic? ujedrnic je czyms? Ile bede czekac na okres? widzialam ze moze nawet pol roku ale az sie boje, boje sie tych plamien tych boli z utrata przytomnosci, ciazy choc mam 24 lata i wspanialego chlopaka ktory chce miec dziecko to praca jest wazniejsza bo potem nie dostane takiej szansy, juz sama nie wiem, ciezka dla mnie jest ta decyzja, powiedzice, pomozcie mi co zrobic, jak jest z powrotem do poprzedniej wagi, z cyklami, krwawieniami w miedzyzasie czy sa obfite? czy trzeba uzywac podpasek? czy macie bole w miedzyczasie? rany jakie to trudne, po co zaczelam je zarzywac i dlaczego tak po prostu nie moge sie od nich uwolnic, prtzepraszam ze sie ozpisalam pozdrawiam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lililililili
a ja ci glupia babo zazdroszcze;-) Uwazam, ze tabletki sa naprawde super, sex bez zabezpieczenia zawsze i wszedzie, brak obawy przed niechciana ciaza i wogole, tylko, ze wiekszosc z nas nie moze ich brac nie ze wzgledu na jakies widzi misie tylko maja one fatalne skutki uboczne. Wiele moich kolezanek bierze tabletki , czuja sie swietnie, do lekarza chodza tylko po recepte...i ja tez tak chce!!!! Nie biore juz drugi miesiac i wcale nie jest tak kolorowo- ochota na sex nie wrocila, problemy ze zdrowiem nie ustapily i ta ciagla mysl, ze moge byc w ciazy.I teraz juz sama nie wiem, czy to od tabletek czy ja poprostu juz jestem taki felerny model. Postanowilam, ze od nastepnego okresu wracam do tabletek, tylko sama nie wiem jakich, pogadam jeszcze o tym z moim ginekologiem. Moze byly one zle dobrane?Moze... Ale boje sie tak eksperymentowac i co chwile brac inne tabletki. Zycze Wam powodzenia i wytrwalosci, bo ja juz stracilam i wracam do tabletek;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obrotowa
czesc dziewczyny zalozylam osobny topic ale widze ze u was wiecej sie dowiem bo jest was tutaj troche ktore juz odstawily i wiedza co sie dzieje. Ja zaczelam zazywac Logest w wieku 22 lat prawie rok temu (w marcu) wszystko bylo dobrze, na samym poczatku przez dwa miesiace mialam straszne bole glowy (takie uczucie ciezkosci, dwa razy prawie zemdlalam) ale pozniej tp przeszlo, w zamian kochalalm sie z moim chlopakiem zawsze i wszedzie (pierwsze dwa miesiace) pozniej ochota na seks spadla (do tego problemy z grzybica - choc wczesniej przed tabletkami tez mialam wiec nie wiem czy to napewno przez nie) przytylam 11 kg przez ten rok, poza tym ze jestem wieksza i nie bardzo mam ochote na seks a jak sie kochamy to raz dwa i po wszystkim nic mi nie jest, nie mam wahan nastrojow itd no i najwqzniejsze mam ureguoloane cykle i bezbolesne a kiedys to okres trwal mi tydzien i bolalo tak ze skrecalam sie z bolu, nospa nie pomagala a w dodatku chyba bylam na nia uczulona bo jak ja zazylam pierwszy (i ostatni raz) to wymiotowalam i stracilam przytomnosc, niezle strachu napedzilam rodzine. wtedy babka gin zapisala mi mefacit do zazywania dwa - trzy dni przed okresem i wczasie ze niby rozkurczowy, troche dzialal ale i tak musialam pyralgine na dodatek. Pisze to wszystko zeby wam pokazac jak to u mnie sie dzialo. Teraz jestem pieszy dzien po skonczeniu tabletek - czyli w przyszly poniedzialek musze podjac decyzje czy zaczynac nowe opakowanie czy zostawic to. Dodam ze czekam teraz na oferte pracy i przez 4 lata nie ma mowy o dziecku - aha zdecydowalam sie na tabletki bo pekla nam gumka i muslalam zazyc postinor, ostatnio przez 3 miesiace oprocz tabletek uzywamy gumek (ale juz nie durexow0 i nie pekly ani raz. Pomimo zalet jakimi jest bezplodnosc i brak boli chce je odtsawic, zdecydowalismy juz razem ze to zrobie ale ja caly czas sie waham, boje sie strasznie, co bedzie, jak piszecie ze po odstawieniu mozna jeszcze ptrytyc? nie znioslabym dodatkowych 10 kg - w sumie 20 Obwisle piersi - czy mozna temu jakos zaradzic? ujedrnic je czyms? Ile bede czekac na okres? widzialam ze moze nawet pol roku ale az sie boje, boje sie tych plamien tych boli z utrata przytomnosci, ciazy choc mam 24 lata i wspanialego chlopaka ktory chce miec dziecko to praca jest wazniejsza bo potem nie dostane takiej szansy, juz sama nie wiem, ciezka dla mnie jest ta decyzja, powiedzice, pomozcie mi co zrobic, jak jest z powrotem do poprzedniej wagi, z cyklami, krwawieniami w miedzyzasie czy sa obfite? czy trzeba uzywac podpasek? czy macie bole w miedzyczasie? rany jakie to trudne, po co zaczelam je zarzywac i dlaczego tak po prostu nie moge sie od nich uwolnic, prtzepraszam ze sie ozpisalam pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obrotowa
czesc dziewczyny zalozylam osobny topic ale widze ze u was wiecej sie dowiem bo jest was tutaj troche ktore juz odstawily i wiedza co sie dzieje. Ja zaczelam zazywac Logest w wieku 22 lat prawie rok temu (w marcu) wszystko bylo dobrze, na samym poczatku przez dwa miesiace mialam straszne bole glowy (takie uczucie ciezkosci, dwa razy prawie zemdlalam) ale pozniej tp przeszlo, w zamian kochalalm sie z moim chlopakiem zawsze i wszedzie (pierwsze dwa miesiace) pozniej ochota na seks spadla (do tego problemy z grzybica - choc wczesniej przed tabletkami tez mialam wiec nie wiem czy to napewno przez nie) przytylam 11 kg przez ten rok, poza tym ze jestem wieksza i nie bardzo mam ochote na seks a jak sie kochamy to raz dwa i po wszystkim nic mi nie jest, nie mam wahan nastrojow itd no i najwqzniejsze mam ureguoloane cykle i bezbolesne a kiedys to okres trwal mi tydzien i bolalo tak ze skrecalam sie z bolu, nospa nie pomagala a w dodatku chyba bylam na nia uczulona bo jak ja zazylam pierwszy (i ostatni raz) to wymiotowalam i stracilam przytomnosc, niezle strachu napedzilam rodzine. wtedy babka gin zapisala mi mefacit do zazywania dwa - trzy dni przed okresem i wczasie ze niby rozkurczowy, troche dzialal ale i tak musialam pyralgine na dodatek. Pisze to wszystko zeby wam pokazac jak to u mnie sie dzialo. Teraz jestem pieszy dzien po skonczeniu tabletek - czyli w przyszly poniedzialek musze podjac decyzje czy zaczynac nowe opakowanie czy zostawic to. Dodam ze czekam teraz na oferte pracy i przez 4 lata nie ma mowy o dziecku - aha zdecydowalam sie na tabletki bo pekla nam gumka i muslalam zazyc postinor, ostatnio przez 3 miesiace oprocz tabletek uzywamy gumek (ale juz nie durexow0 i nie pekly ani raz. Pomimo zalet jakimi jest bezplodnosc i brak boli chce je odtsawic, zdecydowalismy juz razem ze to zrobie ale ja caly czas sie waham, boje sie strasznie, co bedzie, jak piszecie ze po odstawieniu mozna jeszcze ptrytyc? nie znioslabym dodatkowych 10 kg - w sumie 20 Obwisle piersi - czy mozna temu jakos zaradzic? ujedrnic je czyms? Ile bede czekac na okres? widzialam ze moze nawet pol roku ale az sie boje, boje sie tych plamien tych boli z utrata przytomnosci, ciazy choc mam 24 lata i wspanialego chlopaka ktory chce miec dziecko to praca jest wazniejsza bo potem nie dostane takiej szansy, juz sama nie wiem, ciezka dla mnie jest ta decyzja, powiedzice, pomozcie mi co zrobic, jak jest z powrotem do poprzedniej wagi, z cyklami, krwawieniami w miedzyzasie czy sa obfite? czy trzeba uzywac podpasek? czy macie bole w miedzyczasie? rany jakie to trudne, po co zaczelam je zarzywac i dlaczego tak po prostu nie moge sie od nich uwolnic, prtzepraszam ze sie ozpisalam pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ne wiem jak to jest, ale ja mam całkowicie odwrotną reakcję od głupiej baby i lilililili... właśnie im bardziej widzę skutki uboczne po odstawieniu tym bardziej nienawidze tabletek i tym mniej chciałabym do nich wrócić... Przecież własnie to co się teraz z nami dzieje jest spowodowane tymi hormonami! A****A gdzie jesteś;) za godzinę idę do domu, być może na walentynkowy sexik, chciałabym usłyszeć wcześniej od Ciebie jak to jest po TAKIM czasie, a Ciebie ciągle tu nie ma 😭 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie moje Psiaspiólki Kochane!!! Diekuje za gratulacje i wyrazy uznania:) Berry! Ja pracuje do 18, w robocie nie mam neta:( wiec zasiadam do kompa po powrocie do domku. No wiec...ow \"akt\" mial miejsce w niedziele rano, po przebudzeniu.Jakos tak maz mnie podotykal, poglaskal i stalo sie...To byl straaaaaaaasznie szybki numerrrrrrrr!!Takie bzyku-bzyk.Gra wstepna prawie zadna.Bylismy chyba bardzo glodni wiec na \"przedbiegi\" nie bylo czasu:( Osobiscie uwazam to za cud w sensie, ze to sie wogole stalo i ze sama to zainicjowalam tzn postawilam kropke nad i...Bo sam sex byl taki...hm...nijaki.Chyba nadal jestem zablokowana:(Jakos nie odczuwalam zadnych \"wysokich lotow\" albo nie zdarzylam bo wzsystko stalo sie tak szybko...Ale mam nadzieje, ze to mimo wszystko jakis wstep a potem bedzie juz tylko lepiej...Musze nastawic sie na jakis kilku godzinny maraton, moze wtedy bedzie dobrze...Generalnie czulam sie jakby to byl moj pierwszy raz-wiecej strachu niz przyjemnosci i chyba zrobilam to bardziej dla niego... Od dzis zaczelam tez cwiczyc miesnie Kegla bo cos z nimi chyba nie bardzo jest...A jak u Was??? Ale powiem Wam, ze troche na poczatku mnie bolalo.Po tak dlugiej przerwie chyba zaroslam:) Caluje Was mocno!!! Berry koniecznie opisz Walentynki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupia baba
Czesc wam baby. Gratulacje A***A. Najwazniejsze to zaczac, teraz juz poleci ;) Ja tez mialam efekty uboczne ale sobie poradzilam przy pomocy ginekola. Bolące sutki-dala mi mastodynon puchniecie- Leki moczopedne brazowe plamienia zamiat miesiaczki- na dwa miesiace tabsy trzyfazowe brak libido- zmiana tabletek Dla mnie tabsy to NAJLEPSZY wynalazek swiata. Teraz sobie przypomnialam jak chodzilam cale lato w golfach bo sie wstydzialm pryszczy, jak sie balam ciazy, jak mi sie prztluszczaly wlosy i bolaly miesiaczki. Jak biore tablety to tego nie ma:) Jak macie jakies skutki uboczne to idzcie do gina i to powiedzcie. ja tak zrobilam i czuje sie na tabsach zajebiscie.papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A!No i zapomnialam dodac, ze moj maz byl wspanialy i cudowny jak zawsze!!On ma podejscie \"do tych spraw\" i naprawde jest cudownym kochankiem.Wiec to jednak ciagle ze mna cos nie tak::(:(:(:(:Cholera jasna! Biedni Ci nasi mezowie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej 😘 Hmmm A****A to to super! Wiadomo że na początku nie będzie od razu różowo, ale zawsze to wieeeeeelki krok do przodu!!! Najważniejsze że się przełamałaś!Teraz pójdzie już z górki!;) .....Ja też się przełamałam!!!!! Wczoraj wieczorkiem, tak jak myślałam, w Walentynki! Moje Słoneczko miało akurat wolny dzień, przygotował pyszny obiadek, winko, świeczki, dostałam sliczną maskotkę, no i to wszystko jakoś razem wzięte zadziałało:) Najpierw \"made in France\";), potem pierwszy raz w gumce. Było naprawdę cudownie, nic mnie nawet nie bolało, aż się w pewnym momencie popłakałam ze szczęścia. Bałam się tylko strasznie że ta gumka się zsunie i się za bardzo skupiałam na tym, a nie na tym na czym powinnam;) I skończyć mu też nie pozwoliłam w środku, tylko na zewnątrz, mimo tej gumki. W każdym razie spędziliśmy w tym łóżku prawie dwie godziny. Jak na mnie to naprawdę wielki sukces. Teraz tylko się trochę boję, że on jak zobaczył że się przełamałam to będzie chciał teraz za często, a ja jakoś, mimo tego przełamania, nie mam nadal specjalnej ochoty..., choc może już ciut większą..Ale może martwię się na zapas. głupia baba, cieszę się, że nadal wierzysz w pigułki, ja już tę wiarę dawno straciłam. Tylko musisz zdawać sobie sprawę z tego, że po odstawieniu może spotkać Cię dużo nieprzyjemnych rzeczy (właśnie problemy z cerą, bolesne okresy, brak owulacji, wahania libido i miesiączki itp.) Zresztą co ja się będę wymądrzać, pewnie jestem nieobiektywna, bo mam wstręt do pigułek, każda z nas wie co robi i sama podejmuje decyzje. Całuję Was mocno!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obrotowa
czemu ignorujecie moje wpisy? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no co Ty obrotowa? ;) nikt nie ignoruje Twoich wpisów! Ja juz tu wiele razy wypowiadałam sie na temat tabletek i w te wypowiedzi byly równiez do Ciebie. Piszesz, ze przytylas w ciągu roku brania tabletek 11 kilo. Wiadomą rzeczą jest to, ze to wina hormonów. Podobnie jak grzybica i mniejsze libido (wiem coś o tym doskonale). Czy podjęłaś już jakąs decyzję? Piersi niekoniecznie muszą stać się obwisłe;) U mnie np. wcale się nie zmieniły, żadnej róznicy (przynajmniej to!) A z gumką da się żyć. Dołączając do tego obeserwację własnego organizmu (śluz, temperatura itp.) można naprawdę slutecznie zabobiec ciąży. Po odstawieniu tabletek powrót do normalnych cykli to sprawa indywidualna (na tym topiku jest dużo opinii na ten temat) U mnie np. pierwsze krwawienie było po 30 dniach i trewało tylko 3 dni i było bezbolesne. Ciekawe kiedy przyjdzie kolejne (powinno niby jakoś już na początku przyszłego tygodnia), ale kto to wie? Nic teraz nie jest pewne. Daj znać jaką decyzję podjęłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obrotowa
no wlasnie nie podjelam jeszcze decyzji bo jest mi bardzo ciezko teraz dostalam prace gdzie bede wyjezdzac w teren na dwa tygodnie i mieszkac w barakach gdzie za bardzo nie bede miec komfortowej lazienki itd boje sie ze rozregulowany okres moze mi przeszkadzac, jakies plamienia, nie dam wiec chyba narazie jeszcze bede zazywac, nie wiem - do poniedzialku mam czas na podjecie decyzji, porozmawiam jeszcze z kolezanka no i mam nadzieje na inne opinie bo z tego co tu wyczytalam to nie jest dobrze po odstawieniu, nie ma chyba ozoby ktora by napisala ze wszytko gralo i bylo ok, no nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×