Białystok - Zamenhofa

Karola ja dzisiaj miałam mieć ktg ale odwołali bo ponoć dużo kobitek dzisiaj do rodzenia się zgłosiło :) też jutro na ktg jadę :)

A ktoś miał w tej klinice cesarkę pod narkozą ? Jeśli tak proszę o odpowiedź bo chciałabym porozmawiać ;) Dziękuję .

Dziewczyny, mam pytanie do rodzących w klinice ale będących spoza Białegostoku ;) Jak rozwiązałyście temat z zaleconym przez lekarza ktg przed porodem? Wiadomo, że bez sensu jest jechać kilkadziesiąt km i lepiej byłoby załatwić to gdzieś "u siebie", ale zastanawiam się czy zrobią tak normalnie w szpitalu? Czy będzie "rodzi prywatnie to niech sobie radzi" :) Czy 2 razy w tyg to ktg jest konieczne? Lekarz powiedział "dobrze by było" ale właśnie zastanawiam się jak to zorganizować z naszą cudowną służbą zdrowia. Jak to rozwiązałyście/rozwiązujecie/zamierzacie rozwiązać? :D Pozdrowienia

Dziewczyny, ja mam z kolei pytanie o posiew. Ile czekałyście na wynik? i czy zawsze dzwonią, żeby poinformować o wyniku czy tylko jeśli jest coś nie tak?

nURUSZULA86 ja na wynik czekałam lekko ponad tydzień. Z tego co wiem dzwonią tylko wtedy, kiedy wychodzi tam coś co trzeba podleczyć :)

Efffcia123:Kochana niedawno miałam ten sam problem z KTG,ja zadzwoniłam do szpitala na oddział położniczy i powiedziałam ze chce sie umowic na te badanie na co usłyszałam ze na godziny sie nie umawia ,zostałam zapytana o lekarza prowadzącego to odpowiedziałam ze z poza ełku ,na to usłyszałam ze bedzie mnie to kosztowało 50 zł po czym ja zapytałam z jakiej racji skoro jestem ubezpieczona na co ta sama miła pani ze tam sobie zażyczył dyrektor..kpina.No ale myślac ze nie mam wyboru pojechaliśmy do szpitala po czym czekaliśmy 20 minut na kogokolwiek ,po czym przyszła położna i stwierdziła ze zaraz sie nami zajmie ,po kolejnym straconym czasie okazało sie ze maja milion zajec i zaproponowała mi pospacerować po sali hehe tak wiec co by sobie dalej cisnienia nie podnosić po prostu wyszliśmy z mężem. Wpadłam na pomysl zeby zadzwonić do prywatnego gin z mojego miasta (mimo tego ze watpiam ze ma ktg) okazało ze sie zrobi mi te badanie i bedzie tyle samo kosztowac.Tak wiec polecam zadzwonic do szpitala zapytac czy płatne ,a jeśli to odrazu zrezygnować i udać sie prywatnie i czasu nie marnować:) ja jestem w 40 tyg ciąży i zamierzam iść na ktg jeszcze raz we wtorek (termin mam na piątek)jeśli nie urodze do piątku to zrobie jeszcze jedno w klinice nURSZULA86:u mnie to było tak ze ,na początku tyg lekarz robił mi wymaz i powiedział ze jeśli beda złe wyniki zadzwoniłą pod koniec tyg ,zebym mogła wykupic recepte która wcześniej dostałam ,jeśli oni nie zadzwonia to ja mam zadzwonic dla pewnosci,tak sie złożyło ze wyprzedziłam tel.od lekarza i zadzwonilam pierwsza.Tak wiec wiedziałam co i jak po ok 5 dniach.

karola666 kochana dziękuję za podpowiedź :) właśnie tak sobie myślałam, że może warto uderzyć gdzieś prywatnie bo pewnie i tak na tym się skończy. Ila trwa to badanie? pół godzinki czy więcej? Lekarz to jakoś opisuje, interpretuje czy tylko mówi, czy ok i np ze jeszcze nie rodzisz? hehe :) 40tydzień u Ciebie wow :) jak znosisz? bo ja jestem tak niecierpliwa, że już mi ciężko z tym oczekiwaniem :) pozdrowienia!

dzięki za odpowiedź :) Dziewczyny apropo KTG, najlepszy sposób to pojechać na Izbę Przyjęć, powiedzieć, że słabo czuje się ruchy albo, że wyczuwa się skurcze, wtedy mają obowiązek zrobić badanie. niestety jeśli dzwonicie i pytacie na kiedy można się umówić, oni nie mają obowiązku wykonania KTG w szpitalu

Efffcia123:u mnie badnie trwało 20 min co jakieś czas pani doktor przychodziła patrzeć co i jak u mnie było zero skurczy.Ogolnie to gin powiedział mi ze te badanie polega na tym co by sprawdzić czy z tetnem malucha jest wszystko ok i w miare interweniować mimo tego ze skurczy nie miałam to nie było powiedziane ze na drugi dzien urodze tak mi powiedziala;) Ja juz nie daje rady jest mi bardzo cieżko mam duzy brzuch 130cm obwód,po schodach wschodzic koszmar,co godzine budze sie w nocy,bóle pleców,pachwin ,miednicy bioder,rwa kulszowa do tego chyba złamałam albo zwichnełam mały palec u stopy hehe wiec jestem wiezniem we własnym domu, niestety nie znalazł sie ortopeda ktory by mnie przyjął z urazem tak wiec se odpusciłam.. nURSZULA86:ja byłam w takiej sytuacji(nie czułam ruchów i panika) w 26 tyg ciąży i faktycznie miałam i usg i ktg odrazu ale przezycia temu towarzyszące tauma nie polecam,dostałam piżame tą smieszna koszule zawiązywana ,przy ktg młody lekarz tak mnie szarpał za brzuch zeby mały sie ruszał ze beczałam i wogle duzo by opowiadac.Może nie kazdy szpital jest taki i moze to ja miałam pecha i tak trafiłam.Aaa i dodam ze mnie polożyli na patologi (bo niby takie procedury) ale ja wypisałam sie na żadanie i juz nawet badać sie nie dałam temu lekarzowi.

karola666, chodziło mi o to , żeby powiedzieć, że nie czuje się ruchów,żeby w szpitalu zrobili KTG. ja właśnie tak zrobiłam jak chciałam zrobić KTG, żeby sprawdzić czy wszystko ok, mimo, że czułam ruchy i miałam skurcze, ale miałam kilka bardzo nerwowych dni i zaczęły mnie nachodzić myśli, że mogę urodzić przed terminem... jak wygląda nasza polska służba zdrowia każdy wie :/ niestety czasem lepiej wydać kilkadziesiąt złotych niż denerwować się niepotrzebnie z powodu braku kompetencji czy kultury u personelu medycznego. Pewnie marzysz już o tym, żeby się rozpakować, mi zostały jeszcze 4 tyg do terminu z OM i już marzę, żeby wyskoczyć z dwupaku :) Effcia ja miałam KTG tylko raz i trwało ok 45-50min, mimo że nie miałam żadnych skurczów

karola666 no niestety ile ciężarnych tyle przeróżnych dolegliwości, zwłaszcza na tej końcówce. Powiem szczerze, że nie spodziewałam się że te ostatnie tygodnie są takie trudne, bo już chciałoby się to mieć za sobą, a z drugiej strony jak się człowiek średnio czuje i pomyśli o tym wysiłku to aż słabo :D No nic, trzeba myśleć pozytywnie, że silne jesteśmy i jakoś damy radę :)

nURSZULA86:Ja dokładnie tak zrobiłam ,powiedziałam ze sie niepokoje bo nie czuje ruchow i to był koniec nikt juz mnie nie sluchał, potem juz nie wiedziałam co beda mi robic nic mi nic nie mowil ,wszyscy niemili ,męża nawet nie wpuscili na oddział.Dlatego tak jak wczesniej napisalam zalezy wszystko od szpitala i od personelu. Efffcia123 uwierz ze teraz marzy mi sie ten wysiłek związany z porodem i ta swiadomosc ze sie wszystko skonczy i zacznie sie cos nowego.Wierze ze porod bedzie przyjemny hehe i wreszcie poznam swojego synka;) A co do dolegliwosci to pewnie nie każda kobita tak ma,ja od początku ciąży jestem na zwolnieniu ,brak formy ,ciagłe lenistwo ,przybranie na wadze wiec mysle ze to ma teraz wpływ na to jak sie czuje,ale to juz koncówka ;)

Może któraś z was wie jak jest na zamenhoffa z cewnikiem , podłaczają przed narkozą czy jak już mnie uśpią ? ;)

/hej ja jestem w 35 tyg i od początku chodze na Zamenhofa do dr. lenczewskiego. Jestem bardzo zadowolona bo nie jestem panikarą a dr też nie wprowadza jakiejs dziwnej atmosfery. Myśle że jest to najlepszy specjalista a przede wszytskim człowiek. Musze do 24 wytrzymać aby juz mieć pewnośc że tam urodzę także już nie pracuje i te 2 tygodnie będę odpoczywac to naprawde wydluża okres oczekiwania. pzr wszytskie listopadówki.

siwaaaa a na kiedy masz termin?

Hej z okresu to było n apoczątku 29 listopad ale w sumie to teraz wychodzi 14 i juz pewnie tak zostanie. Najgorsze że mam wskazanie do cc ze względu na tarczyce z gravesem i oftlamopatie oczna i nikt nie chce mi napisac tego że nie moge miec wysiłku fizycznego to dopiero absurd !!! Sluzba zdrowia jednak nie ejst na najwyższym poziomie. idę 25 pażdz juz na oststnia wizyte przed porodem celem ustalenia szcegółow także mma nadzieje że cos tam sie wyjasni

z tego co mówił lekarz i położna to najbardziej wiarygodny jest termin z USG w ok 12-13 tyg. w klinice przyjmują porody po skończonym 37 tyg, ale skoro masz mieć cc, to i tak będziesz się pewnie umawiała na termin Mam jeszcze pytanie do dziewczyn,które chodziły na KTG. Przed terminem porodu jest płatne 30 zł, zgadza się?

tak z usg to wyznaczają wg wielkości dziecka, na razie to nie wiadomo czy będę miała bo musza miec skierowanie a na razie to każdy mój lekarz mowi że mam mieć cc i nie wystawiają skierowania bo twierdza że to lekarz prowadzący decyduje. Jakbym chciała sobie cycki zrobic operacyjnie byłoby łatwiej kurde ja jeszcze nie byłam na żadnym ktg do nURSZULA86 na razie moja córa siedzi w poprzek i nie jest to bardzo komfortowe a u ciebie juz głowa do dołu? czy ktos robił czas fibrolizy i dimery?????

siwaaaa ułożenie pośladkowe też jest wskazaniem do cc, skoro jesteś w 35 tyg, to są już małe szanse na obrót, ale są. moje Maleństwo od ok 30 tyg jest ułożone główkowo. a co mówi Twój prowadzący na CC? KTG, z tego co piszą Dziewczyny wykonuje się dopiero od 37-38 tyg, więc prawdopodobnie na najbliższej wizycie lekarz Ci powie czy i jak często masz je wykonywać.

No u mnie sa przeciwskazania do sn ze względu na oczy i mój gin wysłał mnie do okulisty , na razie to wiesz do 37 tyg ( u mnie to bedzie 25.10 dopiero ) to bedziemy ustalali plan porodu , teraz już nie pracuje te ostatnie 2 tygodnie żeby donosić bo mam skurcze w nocy ostre ale jest mi i tak bez róznicy już jak urodzę oby nie państwowo !!!!!!!!!!!!! jak znajome moje mówią że mam juz być spakowana to nie wiem nie dochodzi to do mnie więc sie nie pakuje. myslę że przy sn bardzo wazne jest ktg bo to jak wykrywacz erupcji wulkanu :):):):)

Dziewczyny a propos ktg to jedna położna mik powiedziała, że przed terminem porodu owszem warto zrobić ale tylko wtedy kiedy odczuwamy skurcze lub Maluch za mało intensywnie wg nas się rusza :) Po terminie porodu to już bezwzględnie chodzi się co 2 dni, żeby zobaczyć jak sobie radzi i czy nie trzeba już wywoływać. Także trochę zgłupiałam :) Podejrzewam, że te zalecenia co do ktg w 38-39tyg to pewnie tak profilaktycznie zalecają, "dobrze by było zrobić" :)

A jak popytałam znajomych i kuzynki, które już rodziły to w ogóle robiły oczy bo pierwszy raz ktg miały podpinane podczas porodu albo po terminie właśnie :) także pewnie co lekarz to opinia i zalecenia

Myslę że ktg to bardzo indywidualna sprawa jesli dziecko sie rusza co najmniej 10 ruchów dziennie i mamy w miare spokojna ciążę w ostatnim trymestrze się nie przemęczamy to wtedy ktg nie jest wymagane bo poród nastapi normalnie . moja mała tak sie pcha plecami w okolicach mego pępka że naprawdę czasem myslę że coś jej dolega. moja znajoma urodziła córeczke która miała proste nózki całą ciążę i byla w 1 pozycji i teraz jest taka trochę krzywa i musza poduszki jej podkładac aby prosto siedziała.

karola666: to prawda, że na pewno ktg nie zaszkodzi i warto zrobić, opisałam tylko to co usłyszałam :) ja mam termin na za 2tyg, mam spory problem, żeby tu u siebie zorganizować to badanie - państwowo to już nawet nie będę pisać bo szkoda nerwów a prywatnie jest tylko jeden gabinet i mega kolejki :D No i tak sie zastanawiam czy będzie bardzo źle jeśli zrobię to dopiero przy okazji następnej wizyty w Białymstoku, czy lekarz nie stwierdzi, że jestem wyrodna matka bo do tej pory mogłam już ze 2 razy zrobić :D Jutro masz termin, ale faaaajnie :) Ja się martwiłam, że nie dotrwam do 37 a tu proszę, też już przebieram nogami z niecierpliwości :)

chodze do dr.Karwowskiego mam nadzieje ze jutro mnie w końcu zbada i dowiem sie cos wiecej niz z USG ,wogle dopiero sobie uświadomiłam ze pewnie przyjdzie mi rodzic dziecko 4 kg ,tydzien temu ważył 3,600 teraz pewnie 3800(sugeruje sie tym jak kazał mi liczyc lekarz 200g na tydzien)to jesli moj maluch nie zechce wyjsc o czasie to bedzie 4kg;(

karola wagą się nie martw bo bład pomiarowy może być 10%, także może się urodzić sporo poniżej 4 :) mi na ostatnim badaniu lekarz powiedział, że mam już króciutką szyjkę macicy i może być lada dzień a tu klops, cisza..uparciuch, chociaż ma jeszcze chwile do namysłu :)

karola666 - ja do lenczewskiego chodze, sluchaj w którym ci sie mały przekręcił tygodniu i wtedy czułaś juz ten cieżar na dole? mysle że juz umówicie sie na wywołanie powoli albo sama wiesz musisz sie jakos wytrząśc żeby sie zaczęlo hahahah

Ja już jestem 7dzień po terminie- cena ktg się nie zmienia. Jutro idę na wywoływanie- taki uparciuch z naszego synka. Siwaaaa- robiłam d-dimery, ale ze wskazań hematologa, myślę że ginekolog nie skieruje Cię na to badanie, tym bardziej że jest nie miarodajne, bo d-dimery w ciąży rosną, więc mało wnoszą. Karola666- co do obecności lekarza przy porodzie to w zasadzie wiem tylko jak jest na Warszawskiej (myślę, że na Zamenhoffa podobnie), a mianowicie lekarz zagląda co jakiś czas, bada głównie położna, ale i on też. Później jest już w tej ostatecznej fazie, przy pełnym rozwarciu i parciu.

Efffcia123:kochana spokojnie zrob sobie KTG w ostatnim tygodniu (chyba ze cos sie bedzie działo)to wtedy wg rady nUrszuli86 na izbe i odrazu Cie przyjma ,u mnie w szpitalu wyszło tak ze za badanie ktg musze zapłacicic tyle co prywatnie 50 zł i dodatkowo odczekac swoje wiec to olałam i znalazłam lekarza co miał ktg.Wg lekarza to powinnam miec juz z 5-6 takich badań no ale nie wiem czy był swiadomy kosztow hehe

neemi ja miałam własnie te d dimery i czas fibrolizy w laboratorium mówili że to ze względu na cc . Ale nie ma sledziony bo jestem po wypadku i po operacji także krzepnięcie jest słabe, myślę że chciał zobaczyc jak bardzo odbiega od normy ?????