Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość niezdecydowana 75

Białystok - Zamenhofa

Polecane posty

Gość Stellamix
siwaaaa do lekarza! :) Mi lekarz tłumaczył, że jeżeli jest cokolwiek co Cie niepokoi to zawsze trzeba to sprawdzić od ręki. Przyjmą Cie nawet jak nie bedzie Twojego lekarza - inny Cię obejrzy. Z łożyskiem różnie bywa, jeżeli to podejrzewasz to tym bardziej nie można bagatelizować. Możesz pojechać o każdej porze. Ja jak pojechałam z kilkudniowymi bólami to dostałam ochrzan, ze tak długo czekałam. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
stellamix- wiem mój kazał mi przyjeżdzać jak nawet go nie będzie bo zawsze ktos tam zbada tam wszyscy sa na wysokim poziomie, ale juz przeszło mała sie rusza także dyszy. dzis leże odłogiem i nic mnie nie rusza odpoczynek ponad wszystko. Ja wcześniej mówiłam mojemu że boli mnie i ciągnie ale on tam nic nie widział także troche sie nasiliło teraz bo mala tyłkiem lezy mi na pęcherzu a myślę że wazy sporo pyza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
stellamix - a co cie wtedy bolalo bo ty jestes w ciazy czy juz po bo ja nie jestem długo na forum, :):) i jaka diagnoza była lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stellamix
siwaaaa jestem świeżo po :) Mój astronauta juz wylądował. mamy tego samego lekarza :) Miałam dziwny ból w dole brzucha, jakby pęcherz, twardy brzuch i uczucie ciągnięcia. Myślałam, że to zapalenie pęcherza, brałam żurawinę w kapsułkach i no-spe. Liczyłam, że samo przejdzie - bo mnie ciągle coś bolało a nie chciałam znowu latać z byle "pierdołą" do lekarza bo już i tak ciągle zawracałam mu czymś głowę. Juz i tak miał pewnie opinię, że jestem przewrażliwona. Bolało mnie tak od czwartku i zamiast przechodzić to się nasilało, więc w niedzielę się przestraszyłam i pojechałam do kliniki. Opierdzielili mnie, że tak długo czekałam. Dostałam skier do szpitala. W szpitalu dostałam leki, zastrzyki i przeszło :) Nie wiadomo skąd były te bóle, ale przynajmniej wykluczono najgorsze tzn łożysko, poród przedwczesny, nieprawidłowości z szyjką macicy itp. Mnie ogólnie cała ciązę bolało. Nie mogłam za wiele robic i chodzic. Praktycznie 9 m-cy przelezalam. Do polowy mialam okropne mdłosci i zle sie czułam a od polowy mialam twardy i obolaly brzuch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
stellamix- gratulacjędla ciebie i małego :):):) ja w sumie bardzo dobrze znosze ciąże jednak od 2 miesięcy jedyna dolegliwośc to krocze mnie boli i ciągnie także mówiłam mu o tym i on mówi że jest ok. Idę we wtorek już na ustalenie planu porodu bo termin tuż tuż. Dzis jest lepiej wiesz ja wariatka latam jak durna a to tak się nie da. to do psk ci dali skierownie na badania kompleksowe? A jak rodziłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stellamix
No jak ten lekarz mówi, że jest ok - to jest ok :) Widocznie tak musi byc, kosci sie rozchodza. A jeżeli chodzi o szpital to pojechałam na warszawską bo akurat tam mieli ostry dyżur. Byłam przed 37 tyg. Wolałam do PSK, ale juz mnie tak bolało, ze mi było wszystko jedno, nie mialam sil juz czekac na dyzur w psk. . Poleżałam kilka dni na obserwacji , porobili badania, dostawałam leki i przeszło i tak dotrwałam do wyznaczonego term por :) Jezeli chodzi o porod to miałam CC. W głebi duszy troche zaluje, ze nie SN, ale ja inaczej bym nie urodziła. Ja pod sam koniec tez tak mialam, jak za duzo sie poruszałam to potem musiałam swoje odlezec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
No lenczewski jest super w cc ja zobacze jeszcze co mi powie okulista bo wyobraż sobie mam gravesa i tarczyce chorą i mój endokrynolog stwierdził że nie mogę rodzić normalnie to ja mówie że wymagaja na piśmie skierowania a on no ale przeciez ginekolog nie może Pani kazać rodzić naturalnie bo Pani nie może ja mówię to Pan napisze mi , a on napisał że mam chorą tarczyce i jaką dawkę leku biorę. Normalnie śmiech mnie ogarnął taki jak popatrzę na to profesjonalne skierownie . Ale z drugiej strony to nie jest śmieszne, nic będziemy radzić we wtorek jak żyć..... A jak wspominasz cc ? Mnie to tak nie boli ciągle tylko jak wstaję z łożka. Już tak malutko mi zostało do 37 tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stellamix
siwaaaa ja miałam podobny problem z okulistą. Musiałam dwa razy chodzic, zeby otrzymac zaswiadczenie, że ze względu na wadę wzroku (krótkowzr. i chora siatkówka) za bardzo nie mogę rodzić SN. W koncu u drugiego okulisty otrzymałam zaswiadczenie o wskazaniu rozwiązania ciąży drogą cięcia cesarskiego. CC samo w sobie wspominam super. Szybko, sprawnie i bezboleśnie :) ledwo dr Lenczewski podszedł do stolu a po chwili machnal mi posladkami mojego synka przed oczami. Mały sie darl w niebogłosy :) Potem nic nie pamietam, chyba mnie uspali bo mialam jeszcze jakas operacje. Najgorsze zaczelo sie kilka godz po cesarce. NIe wiem jak inne dziewczyny, ale ja czulam sie tragicznie. Przy wszystkich superlatywach dla szpitala mam tylko jedno zastrzeżenie - za szybko wypisują po CC do domu. Nie wazne czy SN czy CC - trzymaja tylko 2 doby i do domu. Gdybym tak została jeszcze z 1 noc dluzej napewno inaczej bym dochodziła do siebie w domu. Ale z drugiej str co sie dziwic, jak do tego szpitala, zeby urodzic po ludzku - kobiety pokonują nawet po 200 km. A miejsca niestety mało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buuuunia
nie widze ostatnich postów, ktos cos pokasował?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola666
Kobiety jestem juz po ,łatwo nie było po 13 godzinach osiągnełam wymarzone 10cm i skurcze parte gdzie okazało sie ze głowka zle ułożona i nic z tego nie bedzie:( Skonczyło sie cc ,mały duży ponad 4 kg(wiedziałam)i 60 cm długi;) Nie życze żadnej z was porodu wywołanego,było gorzej niz mogłam sadzić:( Pod kroplówka trzeba być do samego końca co uniemożliwia ruchy,wiekszość czasu przeleżałam pod ktg i silne skurcze co 2-3min po przebiciu pęcherza płodowego ,co do znieczulenia niestety pierwsze działa super przez 1-1,5 h pożniej nie ma rewelacji przy rozwarciu 8-9cm juz nie mialam znieczulenia i nie mogłam dostac -bo bym nie czuła skurczy partych.Przeżyłam duży zawód bo nastawiałam sie na poród naturalny-ale cos kosztem czegos mam wspaniałe dziecko ,cichutkie ,idealnie wie co robić z cycem -marzenie.Najwspanialsze co moze człowieka w zyciu trafić. W razie pytań piszcie w niedziele wychodze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stellamix
Gratuluje :) !! Duzo zdrowka i sil. ...moj tez byl taki fajny cichutki :) ssal tak ze az cmokanie na sali wszyscy slyszeli - marzenie... a potem byl powrót do domu hihihihi i juz tak cichutko nie bylo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola666- GRATULACJE! najważniejsze, że Maleństwo jest już z Wami. 3majcie się ciepło. będę miała do Ciebie kilka pytań ;) ale odetchnij trochę Kochana, nie chcę Cię na razie zasypywać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
Gratulacje :):):):):) Matko az mi ciarki przeszły po plecach męczysz się tyle godzin i tak cie potną to jest straszne. ale dzielnie naprawdę sie sprawiłas karola tyle godzin ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola666
nURSZULA86,pytas śmiało ja czuje sie super i za duzo pracy przy maluchu nie mam-a wydawalo sie inaczej;)jest super dzidzia ciagle ze mna nawet w nocy na karmienie sie widzimy;) Musze przyznać ze Panie położne,Panie od noworodków rewelacja w sumie to cały personel ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola666 super, że masz takie spokojne Maleństwo, oby było takie spokojne jak wrócicie do domu :) No i ponad 4 kg, zresztą oglądam zdjęcia bobasów na stronie kliniki i zauważyłam, że obecnie rodzi się sporo dzieci z wagą ok 4kg. Gratuluje raz jeszcze. Udało Ci się dostać pokój jednoosobowy? 1. czy wypożyczałaś mamaTens? i jeśli tak to do którego momentu odczuwałaś efekty jego działania? 2. czy lekarz prowadzący(jeśli nie ma tego dnia dyżuru) przyjeżdża od razu, czy dopiero jak się mocno rozkręci akcja? 3. jakie jest wyposażenie porodówki w sprzęty pomagające w walce z bólem, tzn co jest oprócz sako i piłek? 4. na jakim poziomie skurcze były dla Ciebie bardzo bolesne? 5. jak długo leży się pod oxy i po jakim czasie zaczynają się skurcze? 6. jak szybko wstaje się po cc? 7. może wiesz czy koło porodowe jest na obu porodówkach w klinice? od 5 dni mogę już rodzić w klinice, więc wreszcie jestem spokojna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola666
Niestety nie udało mi sie mieć pokoju jednoosobowego. Co do pytań 1.Nie korzystałam-szczerze to nie wiem co to jest i nikt mi nie zaproponował. 2.Mój lekarz miał dyżur mimo tego niewiele to zmienia -bo ciągle byla ze mna położna i to ona mnie badała,lekarz kilka razy wpadł zapytał na sam koniec byl jak juz 10cm rozwarcia i skurcze parte ,wtedy badał i decyzja co dalej pamietam ze nawet inna Pani doktor mnie badała w związku ze złym ulozeniem główki-moim zdaniem to super ,bo decyzje o cc podjeły trzy kompetentne osoby. 3.U mnie na sali nie było sako,były piłki i koło porodowe -ale jakos mało mnie zachęcało -poza tym miałam kropowke ciagle to raczej nie było opcj Druga sala wydaje mi sie lepsza ,jest tam tv -co jest super udogodnieniem bo ja przez 12 h wynudziłam sie w bólach,w drugiej sali tylko brak koła porodowego.Ze swojego doświadczenia moge tylko powiedzieć ze mi bardzo pomagała piłka i prysznic.A co do samego znieczulenia to działa od godziny do 1,5 pożniej juz jak akcja postepuje to nie niweluje tak bolu,przy skurczach partych wogle mozna zapomniec o znieczuleniu. 4.Od kiedy położna przebiła mi pęcherz płodowy bardzo szybko zaczełam odczuwać skurcze po godzinie był straszny ból a małe rozwarcie 2cm-2lub 3 h sie tak meczyłam dopóki dostalam znieczulenie ,ale najgorsze zdecydowanie sa skurcze parte ,czucie parcia na odbyt i przód do tego skurcze macicy i wielka potrzeba parcia.Brdzo mnie tez bolały same badania ufff.-ale trzeba brac poprawke na to ze był to poród wywoływany -same położne mi mowiły ze jest duzo boleśniejszy. 5.Leży sie ciągle ,wiem ze i przy partych miałam kroplówke,a skurcze zaczynaja być odczuwalne po przebiciu pecherza . 6.To sprawa indywidualna ,u mnie wyglądało to tak ze o 21.20 miałam cc,zostałam odwieziona na sale dostałam drgawek ,nastepnego dnia z rana wymiotowałam-zieloną woda,po obiedzie(kisielek) też go zwróciłam -przyznam najlepiej ze mna nie było ,ale uparłam sie ze chce wstac to Pani połozna mi pomogła ,zdjeła cewnik i doszłyszmy do łazienki pozniej juz poszło łatwo prysznic i opieka nad maluchem.W sumie na drugi dzien po cc byłam na nogach o 12. 7.Jak pisałam jest tylko na jednej-ja akurat nie mialam wyboru porodówki bo była druga zajeta. Wiedziałam ze spokojnie donosisz dzidzie ,napewno posiedzi tam jeszcze jakis czas;) W razie czeka służe pomocą;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miki456
Kogo polecicie ? Aleksiejczuk czy Młodzianowską ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do miki456
Z całego serca polecam Aleksiejczuk. Byłam jej pacjentka jeszcze przed ciażą , pózniej prowadzilam u niej ciaze i dalej do niej chodze. Długo szukalam dobrego ginekologa az trafilam do niej( opinie znajomych). Jestem z niej bardzo zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola666, super, wielkie dzięki za wyczerpujące odpowiedzi Kochana:* mamaTens to stymulator porodowy do walki z bólem, xmoniska go bardzo chwaliła, bo korzystała z niego w trakcie porodu i bardzo jej pomógł. zachęcona jej opiniami też go sobie wypożyczyłam, bo nie mają go w klinice, trzeba wypożyczać poprzez stronę internetową. Myślałam, że telewizor jest na obu salach porodowych. Czy na porodówkach są jakieś kanapy dla osób towarzyszących? Odwiedziny są w godzinach 10-20? Czy są one bardzo uciążliwe dla osób towarzyszących?Zarówno moja rodzina jaki rodzina męża mieszkają w innych miastach i nie wiem czy ewentualnie ich fatygować zaraz po urodzeniu jak będę jeszcze w szpitalu, bo nie chciałabym być uciążliwa dla współlokatorki? miki456- nie byłam ani u jednej ani u drugiej, ale moja koleżanka prowadziła ciążę u Młodzianowskiej i jest bardzo zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj parę dni mnie nie było a tu parę stron postów :) Któraś z Was pytała czy rodziłam sn, tak udało się :) Jestem tak zadowolona, że rodziłam w Poliklinice...pierwszą noc byłam w 2os ale następne już w 1os i wróciłam do domu wypoczęta jak po wczasach słowo daję :) gratuluję wszystkim Mamusiom, a tym które czekają powodzenia, trzymam kciuki! :) jeśli macie jakieś pytania to śmiało, pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a prosiłaś wcześniej o ochronę krocza? czy Twoje Dzieciątko było duże? strasznie się obawiam tego nacięcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nURSZULA86 nie nie prosiłam, bo wyszłam z założenia że tam będą wiedzieli lepiej co mają zrobić i jeśli mam być szczera to ja nawet nie wiem kiedy to nacięcie nastąpiło :) dzieciątko nie było duże, 3,3kg ale ja jestem dosyć drobna i przytyłam tylko 10kg w ciąży więc było duże ryzyko że samo wszystko popęka. Grunt to zaufać lekarzom, tam naprawdę nie zrobią Ci krzywdy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, wiem i cieszę się bardzo, że już mogę rodzić w klinice i wierzę, że będę miała najlepszą opiekę :) o ochronie krocza mówiła położna na zajęciach w szkole rodzenia, ponoć wtedy poród może trwać dłużej, i trzeba bardzo współpracować z położną, co niestety biorąc pod uwagę ból i zmęczenie, nie zawsze się udaje. mimo, że słyszałam, że nacięcia są rzadko wyczuwalne i goją się "jak na psie" to strasznie się go boję. słyszałam, że na warszawskiej tylko 40% porodów jest z nacięciem, z kolei w PSK to ponoć prawie rutynowo wykonują i zastanawiałam się jak to jest w klinice. Czy rodziłaś może na kole porodowym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, ja rodziłam na tej sali bez koła porodowego, ale za to z TV :D bardzo się przydał przy tych paru godzinach :) prawdę mówiąc skorzystałam tylko z piłki i prysznica, żeby sobie trochę ulżyć przy skurczach ale spektakularnego efektu nie było hehe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola666
nURSZULA86, no własnie tylko na jedej jest TV ,na pewno szybciej czas mija .Na stronie kliniki w galerii sa fotki tych sal i dokładnie je odzwierciedlaja. Odwiedziny sa w godzinach od 8-21 i w sumie moj mąż był ze mna większość czasu,jakoś nie zastanawiałam sie nad tym czy komuś przeszkadza jego obecność,tez o tym mysleć nie bedziesz:) jeśli moja rodzina chciałaby mnie odwiedzić to tez nie miałabym nic przeciwko ,bedziesz taka dumna ze swojej pocieszy i bedziesz chciała sie nią chwalic kazdemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Dziewczyny za wyczerpujące odpowiedzi na pytania :) chyba już rozwiałam wszystkie swoje wątpliwości, teraz tylko pozostaje czekać na poród:) zazdroszczę Wam, że macie to już za sobą i macie przy sobie swoje Pociechy :) mam tylko nadzieje, że ominie mnie wywoływanie, ale co ma być to będzie, najważniejsze jest zdrowie Maluszka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stellamix
a ja zazdroszcze porodu naturalnego. Żałuję , że mi się nie udało. Minał m-c a ja dopiero zaczynam normalnie funkcjonowac, czerpiąc radosc z bycia mama :) ale to indywidualna sprawa, kazda kobieta znosi to inaczej. Moze w przyszlości i mi sie uda, ale chyba raczej po cc są małe szanse, żeby nastepny porod był SN.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Efffcia123 mam jeszcze jedno pytanie, czy w klinice wykonują lewatywę, czy trzeba ją zrobić samemu wcześniej w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×