Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość niezdecydowana 75

Białystok - Zamenhofa

Polecane posty

Dziewczyny mam takie pytanko u mojego małego w ok 7 dobie po CC pojawiła się na buzi wysypka i utrzymuję się do dzisiaj (mały ma prawie 11 miesięcy) wysypka objawia się takimi pryszczykami ropnymi nie jest ich dużo bo zwykle 2-4 na prawym policzku i 2 na lewym. Pediatra wykluczyła skaze białkową bo mały ma tylko tą wysypkę na twarzy reszta cialka super co niby wyklucza ta skazę - dodam że dziecko karmię od paru miesięcy bebilonem pepti 2 i po tym też nie ma większych zmian. Inna dr stwierdzila że może to być tradzik niemowlecy ktory utrzymuje sie do 12 miesiaca zycia, sama juz nie wiem ta wysypka raz przygasa a raz znowu jest zaogniona - probowalam juz wszystkich komsetykow od tych drogich tymu Oilatum, Emolium, masci robione itd nic nie daje, ostatnio kupilam Linomag na poczatku wydawalo sie cos poprawic ale dzisiaj maly znowu sie obudzil z czerwonymi pryszcykami - brzydko to wyglada - ma ktoras taki problem? ja osobiscie wybiore sie po weekendzie jeszcze raz z tym ze do innego dermatologa bo nie wiem czy to przypadkiem nie gronkowiec .. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stellamix
xmoniska żeby stweirdzić gronkowiec musiałabyś zrobić wymaz bakteriologiczny z takiego pryszczyka. Ale mysle ze nie masz co sie przejmowac. Gdyby to byl gronkowiec i na dodatek nie leczony od dluzszego czasu to nie byly by to juz pojedyncze punkciki - tylko o wiele wiecej. Mój synek tez czasami ma takie pojedyncze ropne wypryski w okolicy smoczka i tez karmie bebilonem pepti 1. Moim zdaniem to wyglada na zaburzoną prace gruczołów, które mają tendencję do zatykania się, czasami tak tez wyglądają potówki. Pracuje w aptece i tez juz wypróbowałam kilka specyfików. Nie uzywałabym kosmetyków ktore maja za zadanie natluszczac skóre - bo mogą wlaśnie dodatkowo zatykać pory. Może pójdź z tym do dermatologa? Dla mnie pomoga np przemywanie 2 x dziennie buzie ciepłą przegotowaną woda z naparem z nagietka. Do buzi uzywam tylko kremu ochronnego jak wychodzę na zewnątz i podczas kąpieli przemywam buzię wodą z dodatkiem oilatum co w przeciwienstwie do kremu bardziej delikatnie natluszcza skórę. Mozna punktowo uzywac tez na noc masc cynkowa co bedzie wysuszac pryszczyki i szybciej goić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stellamix
waaa ja z czystym sumieniem mogę polecić zamenhofa bo tam rodziłam i nie wyobrażam sobie nastepnego poodu nigdzie indziej :) Jeżeli chodzi o poród sn po cc to myslę ze to juz jest indywidualna sprawa kazdej kobiety. Wszystko zależy od oceny sytuacji przez lekarza prowadzącego. Kazda z nas ma inna budowe ciała, inaczej goją się rany i rózne predyspozycje zdrowotne do okreslonego rodzaju porodu. Nie jest powiedziane, ze jak juz rodzilas przez cc to nastepny poród musowo też taką drogą musi się odbyć. Trzeba tylko mądrego lekarza i prawidłowej oceny sytuacji. Sama od siebie mogę polecic dr Lenczewskiego, Karwowskiego lub Nowaka. Innych nie znam za bardzo wiec nie bede sie wypowiadac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym porodem po CC to tak jak Stellamix pisze - zależy od lekarza jak i od samej ciężarnej - mi np. dr Nowak w odpowiedzi na moje pytanie czy będę mogła po cc przy następnej ciąży rodzić sn odpowiedział że na własną odpowiedzialność tak. Także zależy to pewnie od tego dlaczego poród zakończył się CC - u mnie np przedłuzała się 2 faza parcie nie przynosiło skutków bo dzidzia była za duża a wiec pewnie przy drugim porodzie jak dziecko bedzie tak samo duze to tylko CC. Stellamix - co do tych pryszczykow sprubuje dzis z mascia cynkowa, mojemu malemu schodza te pryszcze po sudocremie ale on wysusza bardzo, dzisiaj maly ma ich troche wiecej jakby potowki. Po niedzieli ide znowu do dermatologa i mam nadzieje ze do nie gronkowiec ani nic powaznego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stellamix
xmoniska a sudocrem uzywałas punktowo czy rozsmarowywałaś po buzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stellamix - tak tak rozsmarowywałam po całej buzi ale tak jak pisałam bez żadnych rewelacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stellamix
xmoniska pewnie dlatego sudocrem za bardzo wysuszał buzie. On tez ma w skladzie cynk i jezeli chodzi o twarz to lepiej go stosowac punktowo. Ale jak juz stosowac punktowo, to lepiej uzyc masc cynkowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola666
xmoniska-mam ten sam problem z buzią mojego malucha i tez dosc szybko te krostki wyszły w 8 dobie jeśli dobrze pamietam ,wydaje mi sie ze to moze byc tradzik niemowlęcy ,jutro bede z tym u lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
nURSZULA86 = halo rozpakowałas sie już bo taka cisza.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siwaaaa- niestety nadal jestem w dwupaku :) jeśli Mała sama się nie namyśli i nie będzie chciała wyjść, to w tym tygodniu czeka mnie indukcja, wolałabym tego uniknąć, ale niestety to nie zależy ode mnie... Jak Ty się czujesz? Jak zapisy KTG? Kiedy umawiasz się na CC?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
Hej ja idę w środe na wizyte pewnie następny tydzień będzie dopiero wchodził w grę, około 22 może zobacze co tam on sobie myśli. Ale dzis żle się czuję jak nic nie wiem czy to pogoda czy co mała wierzga jak szalona może nie wyjdzie :):):) A co na wizycie sie dowiedziałaś że konieczna indukcją? Poczekaj do nast tygodnia to razem sie spotkamy ... Ja na ktg nie chodzę jeszcze ma do terminu trochę a mała jest ruchliwa jak nic, obserwuje wiesz jakby w jakimś dniu coś tam się nie będzie działo to wtedy pójdę od razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Indukcja niestety konieczna, na zamenhofa czekają do 8 dni po terminie, więc ten tydzień to ostatni dzwonek, może Mała się jednak zdecyduje wyjść sama, chociaż w to wątpię. Liczyłam, że uda mi się uniknąć wywoływania... A na KTG po terminie trzeba przychodzić codziennie. karola666- mam do Ciebie pytanie, jak wygląda wywoływanie, przychodzisz o umówionej godzinie do recepcji (?) i co dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
nURSZULA86 - parę stron wczesniej karola opisywala chyba pokrótce jak te wywoływanie wyglądało . Kurde ale dlaczego tak cieżko urodzić w terminie. Ona chyba juz była więcej niz 8 dni po terminie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola666 miała wywoływany poród dokładnie 6 dni po terminie, na zamenhofa trzymają się zasady, że wywołują do 8 dni po terminie, zresztą już wcześniej Dziewczyny tutaj o tym pisały :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
nURSZULA86- to ty w piątek miałaś termin plus 6 dni to piątek w sumie będziesz przywoływała swoje złotko na świat, a też u ciebie tak rusza sie namiętnie i kopie. Prowadzisz kartę ruchów dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siwaaaa- prowadzę kartę i praktycznie codziennie kończę obserwacje o 9.30, bo mała w ostatnim czasie zrobiła się bardzo aktywna :) miałam termin na 11.11, więc z wywoływaniem moglibyśmy poczekać maks do 19.11. Ciągle liczę, że mała jednak się namyśli i sama zechce wyjść.Ale to raczej złudne nadzieje. W każdym razie już bliżej niż dalej, nie sądziłam, że ta końcówka ciąży jest taka ciężka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
Wiesz na końcu zawsze najbardziej sie dłuży, myślę że może się namyśli. Ale oby u mnie sie nie namysliła siedzi bokiem a ja dziś na zakupy ostatnie jadę jakieś waciki podkłady itp to mam nadzieję się nie zmęczyć i dotrwać spokojnie. A i do fryzjera jeszcze bo juz nie dam rady się stylizować ręcę mi odpadają także muszę powoli chodzic sobie. A brzuch ci opadl trochę i codziennie chodzisz na ktg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wula
Witam: może ktoś mi podpowie, czy jest możliwe urodzić na Zamenhofa nie chodząc tam do lekarza? dzięki za wszystkie podpowiedzi. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wula - nie nie jest to możliwe - musisz być pacjentką kliniki minimum 2 miesiące przed roziwązaniem terminu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
wula - a ty nie chcesz tam chodzić do lekarza czy nie chcesz prywatnie chodzic do lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola666
nURSZULA86-w wyznaczonym dniu indukcji,jak juz sie zjawisz ,mowisz w recepcji w jakiej sprawie, pojawia sie pani polożna i jedziecie na góre na sale porodową(jakbyś miala okazje to wybierz z TV) tam szybki wywiad ,przebierasz sie,belfron,ktg,kroplówka,badanie i leżysz czekasz i czekasz....potem pradwopodobnie przebiją Ci pęcherz płodowy i zaczna sie intensywne skurcze.Mam nadzieje ze to Cie ominie.W czasie mojego porodu były 2 inne indukcje -wszystkie zakonczyły sie cc,niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZBIERAMY NA SANKI
Witam Wszystkich.:) Zapraszam do licytacji w moich aukcjach, są to ubranka po synku, w różnych rozmiarach: od 62, 68, 74, 80 Sprzedajemy za małe już ubranka gdyż chcemy zebrać troszkę pieniążków na sanki dla Wojtusia Niestety sytuacja życiowa w naszym domu nie wygląda ostatnio najlepiej więc może dzięki Państwa pomocy uda nam się uzbierać na choćby używane sanki na Mikołajkowy prezent dla mojego Skarba. http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=2098 9442 Serdecznie zapraszam zainteresowanych i z góry dziękuję za wsparcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wula
Dzięki; tak myślałam że nie można tam urodzić nie będąc pacjentką. Dzięki za podpowiedź bo zastanawiałam się właśnie od którego miesiąca najlepiej się tam zapisać na wizytę. A nie uśmiecha mi się rodzenie państwowo. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siwaaaa- tak, chodzę na KTG codziennie, brzuch opadł mi już ok 1,5 m-sca temu, więc jak widać w moim przypadku nie sprawdziła się zasada, że opada jakieś 3-4 tyg przed porodem :) karola666- dzięki, właśnie o takie informacje mi chodziło :), też wolałabym uniknąć indukcji, bo obawiam się, że skończy się CC, no ale niestety nie mam na to wpływu, co ma być to będzie :) wula- jest właśnie tak, jak napisała xmoniska, musisz zacząć chodzić na zamenhofa ok 2 miesiące przed porodem, niestety nie da się przyjść z ulicy i urodzić. a w którym jesteś tygodniu i do kogo chodzisz na wizyty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
wula- tam są super specjaliści to najlepiej od początku chodzić tam do jednego lekarza i potem rodzić u niego wtedy zna wszytskie wyniki i przebieg ciązy. nURSZULA86- Wiesz że u mnie też dawno brzuch obnizony może dziewczynki tak mają heheheh, A widzisz już jakieś skurcze mocniejsze czy nie bardzo. A płacisz za każde ktg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wula
nURSZULA86- chodzę do swojej lekarki już od paru ładnych lat, bo po prostu innego lekarza nie znam, ale zaczęłam się zastanawiać nad wyborem szpitala i tak chyba zdecyduję się na Zamenhofa, przyznam się ,że mam troszkę stracha przed nowym ale spróbuje się umówić na grudzień, na wizytę. Jestem bardzo na początku piątego miesiąca. Jeszcze jedno pytanie, choć mam ich całe mnóstwo bo jestem kompletnie zielona nt. ciąży bo to moja pierwsza. Przy umawianiu lepiej wiedzieć do którego z lekarzy się chce umówić?, bo ja nie znam żadnego, niestety. Będę wdzięczna za polecenie, chociaż wcześniej już ktoś napisał,że wszyscy są super specjalistami.Dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
w piatek nadejdzie ten dzień !!!! nURSZULA86 - wiesz juz kiedy indukcja bo ja o 11 w piątek już jestem umówiona na cięcie, strach mnie obleciał blady powiem szczerze ale niestety innego sposobu nie ma ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siwaaa nie bój się - ja miałam tam cesarkę i ten dzień wspominam z uśmiechem na twarzy :) było bardzo fajnie :) aż chciałoby się powtórzyć :) nic a nic nie boli, ludzie przesympatyczni i z humorem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
Moninisiaa - dziekuje bardzo za słowa otuchy kochana ale jak dzis już się dowiedziałam że to ma byc pojutrze to normalnie szok :) ale mój lekarz jest superowy a slyszałam że anestezjolog to całkiem śmieszny jest, któraś z was wie czy wypisuja w niedzielę ? o której miałaś cięcie ja mam o 12 bo dopiero sala wolna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola666
Mnie wypisali w niedziele;) Co do anystezjologa to faktycznie dowcipny w trakcie mojego cc odebrał komórke i tak sobi8e rozmawiał..i rozmawiał..;)na moje nieszczescie bardzo dobrze to pamietam a wolałabym nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×