Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość niezdecydowana 75

Białystok - Zamenhofa

Polecane posty

Gość siwaaaa
nURSZULA86 = no ja w nocy daje 2 razy po 120 ml modyfikowanego a mego to jak sciagam co jakiś czas to mam 60 ml z obu piersi i dokarmiam jeszcze 60 ml modyfikowanym . Zjadają podobnie myslałam że to moja taka głodomorra jest że piers by zjadła aż rękoma obejmuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siwaaaa- ja już piersią w ogóle nie karmię, tylko ściągniętym pokarmem, niestety mam coraz mniej czasu na ściąganie, szczególnie w ciągu dnia zanim mąż wróci z pracy. a ściągnąć różnie mi się udaje, raz 50 ml, a innym razem 150 ml.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
Nie wiem czy moja mała nie ma wzmożonego napięcią głowę już podnosiła od 1 tygodnia życia a to jest niepokojący objaw, tez wygina się w jedną strone jak trzymam ją do góry , 20 idę do wnuczko to poproszę o skierowanie do neurologa im wcześniej tym lepiej wiedzieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stellamix
siwaaaa nie przejmuj sie, pewnie wszystko jest w porządku. Duzo dzieci na poczatku "cierpi" na asymetrie ułożenia. Po prostu malutka może musiała tak leżec w macicy i teraz jej ta pozycja została i najbardziej odpowiada. Mój mały to ma, do końca 3-ciego m-ca takie rzeczy powinny ustąpić. Czasami przepisują rehabilitację, albo każą ćwiczyć w domu. Mój szkrab preferuję prawą str, wygina ciało, więc muszę ciągle dostarczać dodatkowych bodźców z lewej str. Jest juz coraz lepiej i sam sie mi prostuje. Powiedz to pediatrze, może dostaniesz skierownaie do poradni rehabilitacyjnej w dsk - tam juz profesjonalnie ocenią dziecko. A te unoszenie głowy, to tez moze byc zwiaz z refluksem. Moze jedzenie sie jej cofa i piecze ją przełyk (nie musi sie zawsze ulewac, zeby stwierdzic refluks).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
hej byłam dziś u oediatry w poliklinice i stwierdziła jedynie ze jeszcze jak lezy na brzuchu to glowy nie podnosi ale kurde to juz taklie wymagania od 3 tyg dziecka są ? poza tym ja jej nigdy nie kladlam na brzuch oprócz karmienia przewijania i wycierania ulań nic nie robię. Ona tak zle leżała mi w brzuchu to pewnie jakoś sie naprostuje a ma takie wiesz drygi jakby spadała rączkami. Wiesz skierowania nie chciała dać bo to rodzinny daje ale prywatnie dała namiar na rehabilitantkę to pójdę i zobaczymy czy to monie czy ona widzi cos niepokojacego. Ale tez pokaże jak nosić czego nie robić. bilirubinka na 0 :):):) Kurde moje mleko ulewa a te modyfikowane zagęszczone nie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stellamix
Siwaaaa ja jestem na 100% pewna, ze z Twoja malutką wszystko jest w porządku. Te drygi z raczkami to prawodlowy objaw noworodka, nie masz czym się przejmować. Gdyby nie moja koleżanka ze szkoły rodz to tez bym nie wiedziała, ze malenstwo można od pierwszych dni układać na brzuszku. Teraz maja tak zabezpieczone pępki, ze w niczym to nie przeszkadza. Z drugiej tez strony jak dziecko ulewa, tez częste kładzenie na brzuchu nie jest wskazane. Trzeba znaleźć półśrodek. Mój synek raz na brzuchu prześpi godzinę innym razem nawet minuty nie wytrzyma i płacze bo pewnie piecze go zgaga od refluksu. Ciezko wyczuc. Twoja córeczka pewnie ulewa Twoje mleko bo jest za rzadkie, a te drugie juz nie. Byłas z tym u swojego pediatry? Karmisz bezposrednio z piersi czy sciagasz laktatorem? Bo jezeli sciagasz do butelki to swoje mleko mozesz zagescic spokojnie nutritonem i tez bedzie geste :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
stellamix - ja myslę że rozwój jest ok ale wiesz jak poczytać w necie to można sie przestaszyć . Pójde do tej rehabilitantki bo jak nosze ją jak mi lakarka powiedziała to juz widzę poprawe. Mój pokarm z cycyki ulewa bo nie mam czasu sciągać kurcze a jak mam czas to akurat jest 50 ml a ona je 120. Z tym zagęszczaczem to wiesz jest taka sprawa że te kupki słabo idą jej bo wyglądaja jak klej i ona wije sie i nie moze zrobić ale w sumie może można troszeczkę tylko dawać. Szkoda tego mego pokarmu. Teraz ma fazę stękania przez sen i naprężania się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
a co tu taka cisza maleństwa daja w kość, dobrze żeby watek nie umarł... chociaż cisza zwaistuje brak klopotów z dzidziusiami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stellamix
czyzby kolki nad nami zapanowały? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie Dziewczyny! u mnie na razie spokój, jeśli chodzi o kolki (), ale może to cisza przed burzą... Moja mała przybrała przez miesiąc ponad 1100g. Jutro idziemy na bioderka. Poza tym korzystamy z ładnej pogody i chodzimy codziennie na długie spacerki, co na mnie też działa zbawiennie, bo siedzenie w domu mnie dobija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola666
Hej Kobitki!! U mnie też spokój-względnie poza częstymi wizytami u lekarzy. Mały wazy 7kg ,dzis kończy 8 tyg olbrzym ,ze wszystkiego szybko wyrasta ubieram go w roz.68-74. A mi powoli pokarm zanika,niestety.Mały ma allergie i mleczko na recepte. Poza tym 20 kg mniej :) co jest bardzo pocieszajace. Dziewczyny im dzidzia większa tym jest łatwiej i przyjemniej,za chwile Wasze maluchy beda sie uśmiechać i gruchać(jęsli juz tego nie robia) Stellamix na pewno przyznasz mi racje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola666 ale Ci zazdroszczę, u mnie waga spada bardzo opornie, a niby przy karmieniu naturalnym powinna spadać szybko, chyba jednak jestem wyjątkiem. a Maluszek faktycznie szybko przybiera :)super wszyscy mówią, że najgorszy pierwszy miesiąc, więc mam nadzieję, że teraz będzie już chociaż troszkę łatwiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola666
nURSZULA86 kochana nie masz czego zazdrościć ja mam z czego zrzucac hehe za bardzo odpuściłam sobie w ciąży i diety nie trzymałam ,''bo w ciąży można wszystko i duzo'' ,tak sobie tłumaczyłam.Wspominałaś ze jestes drobna pewnie całe nic przytyłaś dlatego nie ma z czego zrzucać a poza tym dopiero miesiąc po porodzie jesteś. Urodziłam dziecko 4kg ,nastepne kilka kilo to w tydzien zrzuciłam zbędna woda ze mnie zeszła,a potem cięzka praca i dieta ,teraz bez wysiłku nic na wadze mi nie spadnie- taka genetyka.Nie jesteś jedyna. Waga jak waga idzie przezwyciężyć ale te rozstepy.....;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
Ja dla wszystkiego sie nie wazyłam ale w pon ide na kontrol to się zważe i zobaczymy mam nadzieję że coś spadło... Rzstepów nie mam dzieki bogu może dlatego że kiedys byłam gruba i schudlam i skóra juz przystosowana hehe My codziennie wychodzimy tez na spzcer ale dlugo to nie pottrwa bo zapowiadaja wiatry i mróz,...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stellamix
hej karola666 masz rację :) te małe ludki to juz zupelnie "inne człowieki" niż na początku, nawet można sobie z nimi pogadac :) a raczej pogugać. Chodze z małym na rehabilitacje, tak mu sie spodobała pani Rehabilitantka, ze szczerzył dziasła od ucha do ucha. My nadal walczymy z kupami. Jezeli chodzi o rozstępy to u mnie dziwna sprawa - na brzuchu nic nie mam, ale za to moje posladki wołają o pomstę do nieba. Szok! Dziewczyny, mialyscie juz okres po porodzie? ja czekam i czekam i nic, zebym to jeszcze piersia karmila, a tu nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neemi
Ładnie Wam dzieciaczki przybierają na wadze. Mój synek 5700 (dziś kończy 9tyg), niby wciąż do przodu ale nie wiem czy mu mojego pokarmu wystarcza. Zrobił się głodomorem bo dopomina się mleka co 2,5h czasem nawet co dwie a wcześniej i 4 potrafił wytrzymać. Dobrze że czasem w nocy daje pospać, choć generalnie nie ma u niego reguły. Staram się nie martwić na zapas choć jak poczytałam Wasze osiągnięcia to gdzieś lampka w głowie się zapala. Z wagą nie mam problemów, spadło ze mnie w ciągu niespełna 2 tyg, ale przy moim obecnym apetycie na słodycze nie wiem jak to będzie- na razie karmię piersią, więc mały trochę tych kalorii zabiera, a później będzie bieda. Mój mąż przeszedł na dietę więc się śmieję że on będzie chudł a ja będę tyć i gdzieś się po drodze spotkamy (odpukać:)) A okresu nie doczekałam, zaczęłam tabletki 3 dni temu. I całe szczęście że dzieci się uśmiechają- jak wstaję taka nieprzytomna rano i podchodzę do łóżeczka a tam synek posyła mi piękny uśmiech od razu dzień wygląda inaczej. I to nic że zaraz zaczyna płakać:) oby jak najwięcej uśmiechów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stellamix
neemi a jak u Ciebie z kupami? pomogło "SPA dla bobasa"? ;) moze musisz juz zwiekszyc porcje dla małego to bedzie rzadziej sie domagał? moja kluska wazy ok 6500 g.tzn taka z niego kluska ze rosnie bardziej wzdluz niz wszesz :) nie nadazam z ubaniami. niekótre ubranka musze juz kupowac na 74. Ma takie dlugie stopy ze ledwo dobralismy butki na chrzciny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neemi
Kupy w miarę w prządku, się unormowało, robi mniej więcej dwa razy dziennie, czasem się trochę napina- najłatwiej mu idzie jak zdejmę mu pampersa:) nie wiem czemu to tak działa:) Wciąż się zastanawiam nad wprowadzeniem dodatkowego mleka, ale on mi najczęściej zasypia ostatnio przy piersi, nie bardzo chce jeść więcej. Poczekam jeszcze go poobserwuje. Staram się na spokojnie podchodzić do wszystkiego. nie wiem czy widziałyście ten film, jeżeli nie to polecam, choć mając swojego malucha może nie robić takiego wrażenia, choć mi się bardzo podoba:) http://fastpasstv.ms/movies/babies-2010/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
U mnie problem z kupami sie pojawił ze względu na te p.. zagęszczacze, jedna na 2 dni i to wielka jak klej.. Teraz mała straciła troche apetyt podejrzewam że jest napchana tym klejem, za to sika bardzo dużo organizm jakoś stara się chyba walczyć. Nie wiem co robic dziś rumianek zaparze . Dużo piersi daję i mleko rozrabiam rzadziej ale nie wiem juz co robić. Jakieś pomysły???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
U mnie problem z kupami sie pojawił ze względu na te p.. zagęszczacze, jedna na 2 dni i to wielka jak klej.. Teraz mała straciła troche apetyt podejrzewam że jest napchana tym klejem, za to sika bardzo dużo organizm jakoś stara się chyba walczyć. Nie wiem co robic dziś rumianek zaparze . Dużo piersi daję i mleko rozrabiam rzadziej ale nie wiem juz co robić. Jakieś pomysły???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
apropo tego sikania, moja też dużo sika, pytałam lekarza czy to normalne,zmierzył jej nawet cukier, ale wszystko na szczęście ok. Mam takie pytanie,może któraś z Was miała podobną sytuację, po każdym nawet niewielkim posikaniu Mała jest niespokojna i płacze,bywa, że w przeciągu 15 min 3 razy zmieniam pieluchę, nawet kupa w pieluszce jej jak nie drażni jak siku.Potrafi nawet wybudzić się ze snu jak zrobi siusiu. I tu pytanie,czy to normalne, czy ten typ tak ma, czy może powinnam zmienić pieluchy (używam Pampers New Baby 2, miałam też jedno opakowanie Bella Happy 1)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stellamix
nUrszula86 moze to jakas infekcja? Chociaz nie chce Cie straszyc. Moj mały tez duzo sika, ale kupe rzadko robi. Tez musze mu czesto zmieniac pampersy bo jest przeczulony na tym punkcie. Moze spróbuj pieluchy z pampersa ale tej serii premium care- białe opakowania. Są trochę delikatniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stellamix- byłam u lekarza, mówiłam, że dużo sika no i on nie wspominał nic o infekcji, powiedział, że zanim praca nerek się ureguluje tak będzie. No i zauważyłam, że ona ma wrażliwą skórę, więc myślę, że to dlatego. Spróbuje tej serii Premium Care:) Ty ją stosujesz? Odczuwalna jest różnica między nią a tą klasyczną zieloną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neemi
Ja stosowałam Premium care- 1 paczkę ale nie mam porównania do zwykłych zielonych ( na co dzień używam Haggiesów). Na pewno to co zauważyłam w Premium że są super chłonne i siku i kupy pięknie w nich znikają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
stellammix - a ty chodzisz na rehabilitacje ze wzgledu na to napięcie mieśniowe? U mnie juz 2 dzień zaparcia nie wiecie czy czopki są tylko na receptę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stellamix
Siwaaaa o kupach pisalam na str 95 http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1370393&start=2820 05.12.2011 godz 17:58. Caaały wykład dla neemi :) Pamietaj ze zaparcie jest wtedy jak kupa jest twarda i zbita. Jak dziecko robi kupę rzadko, ale ta kupa jest miekka to nie jest zaparcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwaaaa
Boże dzięki Bogu za ten czopek, mimo że kupa nie jest zbita to jak zaczeła robić to normalnie 5 pieluch na raz , ile tego było w takim malym człowieczku. Teraz juz jest super bo dalej juz idą takie wodniste i nie będzie sie męczyła bo stękała już 3 dni. Teraz już swojego nie zagęszczam czasem nawet nie ulewa go, i dopajam na zmianę koperkiem i rumiankiem po 20 ml to te kupy będa już lepsze. dziecko jak dorosły czasem potrzebuje wspomóc jelitka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miki456
Cześć ;) czy wiecie jak to jest z ktg ? Muszę zrobić ale nie jestem ich pacjętką , wykonają mi ? I ile kosztuje ? Dzięki za odpowiedź . ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×