Fobie

Anulko witaj. Przykro mi ze masz az tyle fobii.Wyobrazam sobie jak Ci cieżko. Skoro ja mam jedną a Ty wiele. Ciekawa jestem jak sobie radzisz ze swoimi problemami? Czy pomaga Ci ktoś bliski a może lekarz. Ja na pomoc kogoś bliskiego teraz juz nie licze (mimo ze probowalam wiele razy,ale niezadnej pomocy nie otrzymalam). Zastanawiam sie nad pojsciem do lekarza.Ale nie mam odwagi :( Ja jestem chyba najwiekszy cykor jezeli chodzi o pojscie do specjalisty. Dla mnie to oznacza kolejne upokorzenie. Moze sie myle.

ona28! najgorszym dla mnie lękiem jest właśnie ten przed jazdą środkami lokom.-wszędzie drepczę pieszo:( :O to bardzo męczące i frustrujące !:( Czuję się przez to bezwartościowa,bezużyteczna,po prostu gorsza od innych ....:( Na bliskim nie mam za bardzo co liczyć-nie rozumieją nic i mają mnie chyba za wariatkę:( I to boli najbardziej! Byłam tylko raz u psychologa,który stwierdził u mnie nerwicę lękową:( Niestety chyba nigdy nie odwazę się na psychoterapię grupową:(Potrafię \"otworzyć\" się tylko na tym topiku;) tu nikt się ze mnie nie naśmiewa,nie nazywa wariatką.To taka moja mała terapia;) Dziękuję słoneczko za zainteresowanie i jeszcze raz witaj wśród \"zakręconych\"

Anula- troche poczytalam o Waszych fobiach od poczatku tego topiku. Stwierdzilam ze mamy wiele wspolnego. Roznimy sie tylko rodzajem fobii ale wszelkie objawy , stany w jakim sie znajdujemy sa takie same. Ja tak samo jak Ty nie mam pracy poniewaz nie potrafie dogadac sie z ludzmi . boje sie ich. Taak samo siedze w domu i mam wrazenie ze do niczego sie nie nadaje (z wyjatkiem pelnienia roli praczki sprzataczki itd) Sama mysl o pracy wywoluje u mnie drgawki (najbardziej odczuwane sa trzesace sie rece) przyspieszone bicie serca . Po prostu sie boje. Nie potrafie sobie z tym poradzic. Oczywiscie sa momenty lepsze i gorsze . Czasami mysle ze zwojuje caly swiat a na drugi dzien leki mnie dopadaja ze zdwojona sila.

ona 28-faktycznie! -jakbym czytała o sobie!!!!!!!!!!!!!!!!!:D mam dokładnie ten sam problem!!!!!czuję się podle ze swoimi lękami:( nierozumiana,wyśmiewana,samotna........Najbliżsi mnie nie rozumieją,więc tym bardziej boję się obcych ! Ciągle czuję się gorsza od innych,przez co trudno mi nawiązywać kontakty z ludźmi:(

o jeju, jak tu znów dużo do czytania się zrobiło! :) :) :) jutro nadrobię, bo dziś padam z nóg. no i leki tez robią swoje - w głowie mi się kręci. aaaaaaania jesteś bardzo dzielna nasz czat jest na onecie pokój Zakręcone pozostaje tylko się dogadać kiedy, bo z tym ostatnio u nas ciężko :) PS. jestem radosna, bo jestem po psychotropach :) straszne, co?

Może w niedzielę o 22giej?

Dziefczyny!!!!!!!!!A pamiętacie.................Marcinka???????

całe 3 dni w szkole,to była jedna wielka WALKA z nerwicą......Mówiłam sobie:kobieto!nie poddawaj się!!!!Nie poddałam....Zauważyłam,że zawsze mam takie objawy,zawsze wytrzymuję,zawsze nic ponad to się nie dzieje.

Czy pamiętam Marcinka? Ba! :)

Mam fobię na punkcie poręczy. Kilkanaście lat temu wracając pociągiem z wakacji miałam przesiadkę w Poznaniu. Miałam bardzo ciężki plecak. Idąc schodami w dół trzymałam się mocno poręczy. W pewnej chwili poczułam piękący ból w dłoni. Miałam rozcięte palce. Ktoś zamontował w plastikowej \"obudowie\" poręczy skalpel, oczywiście ostrzem skierowanym do góry. Do dzisiejszego dnia lustruję dokładnie wszystkie poręcze, których mam zamiar dotknąć.

Marcinek :))))) ciekawe czy jeszcz ekidys go spotkamy :) czy czat sie wkoncy odbyl? bo jak tak to przegapilam... :( Ale mnie wczoraj wieczorem telepac z zimna zaczelo! mimo ze grubo ubrana lezalam pod koldra!!! dzis temperature mam 37,2 czyli nieduzo.. wiec juz nie moge sie poalpac czy to telepanie to od choroby czy od emocji jakichs,,,, a dzis caly dzien jakies zimne dreszcze mam :/ i neiwiem co jest grane.

Sznytta :( strrrrrrrraszne!!!!!!!!! izza - tak, czat się odbył - rozmawiałam sama ze sobą :(

izza123! Ty kochana się nie zastanawiaj skąd te dreszcze ,tylko do lekarza biegiem marsz!!!!!!może jakieś wstrętne choróbsko(np.grypka,anginka) się do Ciebie przyplątało! telepie Cię napewno nie z emocji! ;) Dużo zdrówka życzę i buziaki!!!!!

Jeździłam sobie autobusami....niby wszystko dobrze,czyli-ach,jak to cudownie podróżować samej,ale....kiedy tylko robi się jakiś korek Eliza zaczyna nerwowo rozglądać się po ulicy,po autobusie,czy aby jakieś okono otwarte,robi mi się gorąco,cała jestem spocona,zastanawiam się,ile jeszcze minut do następnego przystanku,no i cały czas do siebie wewnętrznie przemawiam,że wszystko dobrze,że nic się nie dzieje,że zaraz wysiadam(y),i że w każdej chwili mogę wyjść(prawie w każdej.....).A po takiej \"akcji\"czuję się potwornie zmęczona,potwornie....

elifia ja to cie podziwiam z tymi autobusami :)))) a co do moich dreszczy to bym nie byla taka pewno czy to nie z emocji :)))) nie ale jakos mi ostatnimi czasy zimno. Do lekaza sie napenwo nie wybieram :) bo nie lubie to raz, a dwa nie mam ubezpieczenia :) tzn prywatnie niby moge isc...

weekend, brrrrrrrrr :(

Ellifia ja też Cię podziwiam za tą jazdę aytobusami!!!!!!!!!! ja niestety nie mam tyle odwagi:O Darmusia trzymaj się słoneczko! to tylko 2 dni! dasz sobie radę!!!!!!! Ja jestem cała happy,bo jadę jutro na wieś!!!! :) W końcu z dala od tego syfu,domu i monotonii!! Trzymajcie się cieplutko(szczególnie izza123-bo ją ostatnio telepie;) ) i życzę Wam miłego,słonecznego weekendu!!!!!!! Ona 28 gdzie jesteś????

Anulka - weekend na wsi!!!!! Palce lizać! Ja najefektywniej wypoczywam na wsi. Mam andzieję, ze się skutecznie odstresujesz :)

Darmusia ! odstresowałam się na maxa!!!!!:D i nie chciałam wracać do domu! A jak Ty słoneczko przebrnęłaś przez ten weekend???? Mam nadzieję,że u Ciebie wszystko ok .Całuję Cię mocno w oba poliki.Pozdrawiam i ściskam mocno wszystkie zakręcone!!!!!!!!

Anula! Nie bylo tak zle - powiedzialam sobie, jak Ty to napisalas, że \"to ty;lko dwa dni\"! W sobote troche poplakalam, ale ogolnie bylo w porzadku. Ciesze sie, ze odreagowalas - kazdej z nas przydalby sie taki wyjazd na agrowczasy :) Całuski!

Darmusia! nam to chyba by się przydały baaaaaaaaaaaaaaaaaardzo długie agrowczasy!!!!!;) Cieszę się,że u Ciebie wszystko dobrze! Główka do góry!Ciesz się,bo cały tydzień przed Tobą;) i do weekendu daleko!:D

Anula- masz racje - sanatorium w Tworkach !!! ;) :) :)

Darmusia! ja mam bliżej w Wa-wie na Sobieskiego!!!!!! ;) nawet doszłabym tam chyba piechotką! ;) :D

Anula, dołaczyłabym chętnie do Ciebie, ale mam fobię przed podróżowaniem hahahahahahhahahah ;:) :) :)

Z okazji odbioru dyplomu wypiłam 1,5 piwa i umieram. Leki we krwi krążą. Fatalnie. Albo to przeziebienie, bo jakas goraczka mnie łapie. A psychicznie - mam wyjsc z domu dzis na kameralne przyjątko i się boję. Normalnie się telepię. Dajcie spokój!

Dziewczyny jesteśce? Wczoraj dodałam post, ale został usunięty!!!!!!! Ciekawe dlaczego nie usuwają tych wszystkich wypowiedzi z \"pi...\" i \"chu...\", a komuś nie podobał się opis moich uczuć. No, ale może na dobre wyszło. U mnie nienajlepiej, niestety. Jestem mocno zdeterminowana do tego, by zaczac terapie indywidualna, mam namiary sprawdzonego terapeuty, ale nie mogę się przemóc. Ale sama sobie z tym nei poradze, leki tez nie przynosza spodziewanych (i obiecywanych) rezultatów. Musze zaczac prace nad sobą, ale potrzebuje kogos, kto mi w tym fachowo pomoze, zmobilizuje. Czuje sie jak kupa niczego...

Anula, na sobieskiego bylam na 2miesiecznych agrowczasach :))) super bylo, polecam! darmowe wyrzywienie i wogole.. :))))) nawet grila sobie zrobilismy kiedys przed wejsciem do budynku...

Dziewczyny! Jak żyjecie??? Pozdrawiam !

Kiedyś został utworzony pokój \"Zakręcone \" na czat.onet.pl przez uczestniczki tego topiku. Próbowałam go znaleźć, ale nie mogę. Czy spotykacie się gdzieś na czacie? Proszę o info.

Kamila - pokój wciąż tam jest czat.onet.pl - szukaj na czacie: pokoju: Zakręcone czasem się tam jeszcze spotykam - sama ze sobą :-)