Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bagatelka

*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

Polecane posty

Znudzony, ty chyba czytasz w moich myslach :) Wlasnie na diabelkach miala Ci wspomniec, zebys do nas tutaj wpadal od czasu do czasu :) Oto moj 1700-tny wpis :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margot wlasnie wyczytalem ze pijesz kawke na cafe i jest ci dobrze. Pozazdroscilem ci i tez sobie zrobie kawe po grecku. Za chwile bede siorbal jak to maja w zwyczaju grecy. ha ha. :) No to nie jest ze \"szwagierka\" tak najgorzej skoro ja wypisali ze szpitala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znudzony, ja to tam zawsze pije jak to moja babcia mowi \"siki Weroniki\" ;) Mocnej nie moge, bo zawalu bym chyba dostala... Co zas sie tyczy mojej \"szwagierki\", to faktycznie chyba nie jest az tak zle... Strachu sie chyba jednak najadla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brosss
czesc wam, oczywiscie dolaczam sie do wszelkich zyczen szczerych dla bagatelki, niech ci sie wiedzie dobrze a nawet lepiej, zgadza sie do makaronii przywiozl mnie maz, gdybym miala ruszyc sie z polski to na pewno wybralabym jakis sensowniejszy kraj, ale nic to wyboru nie ma, bo moj kochany malzonek ze wzgledu na prace nie za bardzo moze sie ruszyc, a ja bez niego oczywiscie zyc nie moge. Nudzi mi sie tu troche, bo procz pracy i kursu wloskiego zadnych rozrywek towarzyskich nie mam, gyz choc juz rok minal nie mam jeszcze swoich wlasnych znajomych, ale mam nadzije ze to sie wkrotce zmieni. poniewaz pisze z roboty, to czasem trzeba pracowac, ale chetnie popisze z wami od czasu do czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brosss, to witaj w klubie samotnikow na emigracji! Wiekszosc z nas dzieli podobny los... niestety :-( Ja mieszkam we Francji od ponad roku i tez nie mam wlasnych znajomych... tylko jakies przelotne znajomosci ze szkoly... i to wszytko... Bardzo brakuje mi kogos, o kim moglabym powiedziec - to jest moj przyjaciel... Coz, nie zalamuje sie - wierze, ze kiedys bedzie lepiej :) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brosss
To dziwne, ze jestesmy za granica i nie mozemy sie z kims naprawde zaprzyjaznic, owszem mam znajomych ze strony meza, ale to sa zawsze jego znajomi, birac pod uwage fakt ze wiekszosc z nich ma juz dzieci i wlasne zycie nie sa to moi znajomi, a tak bym chciala przyprowadzic kogos do domu mowiac, podobnie jak ty to jest moj przyjaciel, lepiej przyjaciolka. Problemem jest tez to ze moim zdanim Wlosi postrzegaja nas Polakow przez pryzmacz "profesjonalistow od bidetu2 jak to ktoregos dnia uslyszalam lub myjacych szyby - zreszta zrobiono nawet film z corka Buzka wlasnie na ten temat, albo dokladnych robotnikow, tak wiec ciezko jest misc inna opinia, bo Wlosi, zreszta jak i inne narody maja problem z przelamywaniem stereotypow. Poza tym sa tak bardzo przyziemni, rozmawiaja jak nie o jedzeniu i pilce noznej to o wakacjach i naprawde debilnych programach telewizyjnych, moze ma za wysokie oczekiwania co do tematow konwersacji, a zreszta w wiekszosci przypadkow, gdy czasem zaczynam z kims rozmawiac, to mam wrazenie ze i tak mnie nie slucha tylko z grzecznosci zle udawanej przytakuje, moze cos ze mna "nie halo", ale poprosilam tez meza by zrobil eksperyment i troche poobserwowal i.. zgadza sie z moim odczuciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja jedyna blizsza koleznak jest moja szefowa, ktora za kilka dni wybywa do Argentyny i sie skonczy kolegowanie .. tzn wypady do restauracji i na plaze z nia.. bo nie sadze, aby sie urwal kontakt. Brosss> witaj, piszesz o pzrelamywaniu stereotypow, za trudne dla mnei, aby sie wstawaic za milionami Polakow tutaj, ja moge im tylko pokazac kim ja jestem, ostatnio sie mnie ktos zapytal jakim jezykiem w Polsce mowimy, na co moje oczeta wypadly na chodnik i powrocily pod powieki;-)) mowie do pani, ze po polsku oczywisice, a ona na to tak? a ja myslalam, ze po angielsku, bo tak ladnie mowisz..pytaja czy w polsce mamy samochody, czy tlyko powozy o rozne glupoty.. dla nich wciaz mieszkamy w chatach lepiankach i przyjezdzamy do USA bo tu lepiej.. jak im powiedzialam,z e mi wcale tu nie laepiej a w Polsce zylo mi sie dobrze, to oczy szeroko pootwierali i uszy tez, aby posluchac dlaczego tu jestem.. jedyny powod dla ktorego tu jestem to moj maz i zaden Amerykaniec po mnie jezdzic nie bedzie za to zem Polka;-) Nie dawaj sie Makaroniarzom..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki:) ja tylko na chwile bo indora musze pilnowac i zaczynamy zaraz grac jutro zdam cala relacje,pozdrawiam Was i caluje:)Pozdrowionka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewuchy i inne znudzone plcie ;) Oto i dzis, o rok starsza, postanowilam po pierwsze zaczac sie zdrowiej i dietetyczniej odzywiac, bo wczoraj siedzac w restauracji czulam, jak mi sie moja seksowna czarna skorzana spodniczka bezlitosnie wpija w brzuszydlo, brrrrrrr......! Dosyc tego! Jogurty z musli pojda w ruch, a co lepsze mam u siebie w bloku taka mikro silownie, wiec nie ma wytlumaczenia, zeby nie podbac o figurke. Jay - super pomysl z tym podrzednym motelem :D Ja bym Wam nawet proponowala rozejrzec sie w rozkladzie jazdy pociagow i autobusow. Zreszta sama poszperam, tak z ciekawosci, ciekawa jestem. Kilka razy przeyszlo mi jechac pociagiem lub autobusem w tym kraju, uwierzycie? tak, tak, istnieja tu te instytucje, ale niestety niezbyt dobrze sa rozwiniete i polaczenia raczzej do du, znaczy sie, pupy ;). Irich Cream z lodami to domena mojej Mamuchny :D Ja nigdy nie bylam tak bardzo za slodyczami, choc lubie czasem cos pysznego z czekoladki wmlocic, a lodziki wszelkiego rodzaju tez mile widziane. Jedyny rodzaj lodow, do ktorych nie przekonam sie chyba nigdy to mietowe. Jakos mi te mietowo-czekoladowe wyroby nie podchodza. Dzieki za slowa otuchy :) Masz racje, ze mamy siebie nie tylko na ekranie komputera. Zawsze ilekroc sobie o Was pomysle, to mi sie pycho smieje, nawet czasem opowiadam o Was mojemu Miskowi 🌻 ;) haneczka - oj usmialam sie z Twego wpisu, masz kobito poczucie humoru :D Pewnie, i na lonie Europy bedzie traz ustalic jakies mile spotkanko. W ogole z tymi spotkaniami, to moze byc ciezko wszystkie naraz zgarnac do kupy, ale moze czasem cos sie da wykombinowac tak \"na raty\" :) A Twoja stopka jest w deche, smiem mniemac ze stopkom Twych nozek tez niczego nie brakuje ;) Margot - dzieki za nastepne zyczenie :) Dzieki za nowe namiary, moze i ja sie kiedys naucze gadu-gadac :D znudzonycenzura - o ile dobrze wytezam swe zdolnosci detektywistyczne, to i Ty sie zagranica szlajasz, co nieeeee ? No, jak bedziesz mial apetyt, to wpadnij do nas czasem na jakis apetyczney kasek, bo jak widzisz nie malo tu takowych (doslownie :D i w prenosni ;) ) Margot - a jak to wiesz, ze to Twoj 1700 wpis? Brosss - dzieki za zyczonka i zawsze wpadaj so nas popisac i sie pocieszyc :) My tu wszystkie samotnice, ale co zrobic ... A ja zawsze myslalam, ze we Wloszech jest fajnie, ale to pewnie takie powierzchowne oceny. Nie wiem, jak jest w duzych miastach, ale w bardziej \"sielskich\" regionach wlosi maja przynajmniej pierwszorzedne produkty zywnosciowe, swiezutkie i w ogole super, bo ziemia u nich chyba jakas zyzna i slonce ada pod wyjatkowo dobrym kontem ;) Ale nie zalamuj sie, chyba kazdy emigrant na poczatku mysli, ze ten kraj w ktorym sie znalazl jest najglupszy i w ogole ... Ciesz sie, ze masz chociaz prace .... :) Elfik - a w co bedziecie graaaac ??? Mam nadzieje, ze w cos nieprzyzwoitego ;) A moze to mialo byc grzac ... tez niezle ;) Kurcze wyszlam na korytarz i poczulam zewszad dochodzace zapachy pieczonych indykow, jejciu, az mnie zaczelo ssac w zoladku i malo co nie wyrwalam z domu do sklepu po indyka. ide wobec tego cos spichcic do przekaszenia, bedzie to salatka pysznosciowa z m. in. kapusty chinskiej i innych warzywek. Jak mi wyjdzie, to zapamietam proporcje i zapodam Wam przepis :) Pa kochaniutkie 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bagatelka toz to my mieszkamy po przeciwnej stronie granicy jak to zaowazylas na pierwszej stronie twojego topiku, prawda? Cytuje \"Dzieki wszyscy milusinscy za odzew. A ja pozdrawiam bardzo slonecznie znad jeziorka Superior (strona niekanadyjska ).\" ha ha , tez potrafie byc detektywem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No coz, skleroza mnie bierze i to niezle ... :D Wiedzialam, ze juz znudzonego Pana Toronciaka gdzis widziawszy, ino zapomniawszy gdzie :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bagatelka, no widzisz znalazl Ci sie daleki sasiad w osobie znudzonego :) Pytasz skad wiem ile mam wpisow? To jest bardzo proste - wystarczy kliknac na swoj nick i wtedy bedziesz wiedziala ile juz ich jest na Twoim koncie - Ja wlasnie sprawdzilam - jest ich 181 :) A propos zdrowego odzywiania - tez musze sie za siebie zabrac, bo ostatnio w spodnie, ktore jeszcze nie tak dawno na mnie wisialy, ledwo sie wpilam... o zgrozo! :( Widocznie za zdrowo sie odzywiam ;) Mam tez nadzieje, ze kiedy uda nam sie pogadac na Tlenie lub gg!Komunikatory mozesz sciagnac tutaj: TLEN http://tlen.pl/ (adres na o2.pl juz masz, wiec to czysta formalnosc) gadu-gadu http://www.gadu-gadu.pl/nwersja.htm Jay 👄 DaRk Elf 👄 haneczka 👄 i dla wszystkich innych 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margot - ano rzeczywiscie :) A co zrobic, jak ktos ma rozdwojona jazn, albo roztrojona osobowosc :D Co, to bierzemy sie za odchudzanie :D A moze zalozymy nowy topik o odchudzaniu .... Np. Polacy zagranica - jak sie odchudzacie i czy w ogole jest to mozliwe ? Oj, my zarloczki 👄 Elfik - jak sie wybierzecie do Chicago po te Twoje cos-tam, to koniecznie zahaczcie o polskie tereny. Nie wiem dokladnie gdzie sa, bo nie znam Chicago prawie wcale, ale moze jakies chicagowskie emigranty Ci podpowiedza :) Nakupisz sobie twarozku itp. itd. Oprocz tego sprawdzilam przed chwila i masz zze Springfield bezposrednie polaczenie autobusowe i pociagowe do Chicago (pociag 32$, autobus 46). Caluski dla wszystkich ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bagatelka, popieram pomysl nowego topiku :D Bedziemy sie mogly powymieniac jakims dietkami itd :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margot - tylko ja nie wiem, czy kiedykollwiek w tym moim ziemskim pielgrzymowaniu mialabym na tyle silnej woli, coby jakowas dietke uskutecznic :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bagatelka, ja kiedys mialam kilka kilo nadwagi... I raz sie zawzielam za siebie i schudlam... Nie stosowalam zadnej diety, po prostu jadlam mniej, zrezygnowalam ze slodyczy i ostatni posilek byl o godzinie 18-tej... :) Po kilku miesiacach ubylo mi 15 kilogramow... To bylo 3 lata temu... efektu jojo nie bylo... Dopiero teraz kilogramy zaczely mi wracac, bo niestety tutaj we Fracnji jada sie bardzo pozno a to mi wyjatkowo nie sluzy :( Musze wrocic do starych nawykow i powinno byc dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry Wieczor :-D Brosss - i ja witam Cie w naszym skromnym gronie 🖐️ :-) Fajnie, ze jestes z nami i dzielisz sie swoimi odczuciami na obczyznie. Wyobraz sobie, ze ja jestem tu /w Austrii/ juz 14 lat i nadal nie mam zbyt duzego grona znajomych.... :-( Mimo, ze pamietam czasy, kiedy bylo ich wiecej, ale to juz dawno temu i bylo to raczej bardziej z koniecznosci niz z wlasnego wyboru, wiec nie byly to takie kontakty jakich bym sobie zyczyla... :-( Niestety, ja tez nie wyjezdzalam na wlasna prosbe, ze sie tak wyraze - moj ex-malzonek bardzo chcial wyjechac i dlatego spakowalismy manele i .... ja sama tez bym pewnie nawet nie myslala o zmianie miejsca zamieszkania - mnie tam nie bylo w kraju az tak zle :-) Ale coz - teraz i tak juz za pozno na jakies rozwazania, coby bylo gdyby bylo... jest jak jest i trzeba starac sie zyc tak, by byc szczesliwym. Obojetnie gdzie sie czlowiek nie podziewa. A co do naszej obecnej sytuacji, moje panienki ;-) to wyspalam sie dzis znakomicie Margotko 👄 - od razu wygladam o cale 2 lata mlodziej!! ;-) i juz duuuzo nowych spraw zalatwilam dzisiaj (2 godzinki temu wrocilam do domku po 6 godz. latania po miescie... a raczej jezdzenia... wiec w odwrotnosci do Was kochane, to ja sie ostatnio najezdze autem az do bolu! - i to w doslownym tego slowa znaczeniu - juz mnie czasem lydka od sprzegla boli i podeszwy stop od pedalow...hehehe :-) ) Malo jezdzilam autem jeszcze do niedawna i bardzo mnie to pociagalo.... a teraz to wszedzie tylko na czterach kolkach i szczerze mowiac, juz mam powoli dosyc.. :-( Wedle powiedzenia; \"co za duzo to nie zdrowo\". Poza tym w godzinach szczytu to korki tu takie czasem kilometrowe na autobanie, ze o przyjemnosci jezdzenia nie ma co nawet wspominac. Ale co zrobic - musze autem, bo inaczej nic bym nie zdazyla zalatwic - za duzo spraw a za malo czasu na wszystko. No to jak, zgodnie z propozycja ktorejs z Was, chyba Margot?, pijemy dzisiaj za moje odespanie? :-D ja bym sie chetnie czegos procentowego napila ;-) a Wy? Wczorajsze winko rose mnie tak rozbestwilo chyba... ;-) A moze pan, ktory sie juz cenzura calkiem znudzil, tez da sie zaprosic na jednego malego...? Jesli tak, to na zdrowko i takze Ciebie witam u nas 👄 :-D Zas co do dietek kochane, to nic z tego - nie dam sie namowic, choc ja pewnie najbardziej z Was wszytkich bym jakiejs fajnej potrzebowala... ale ja i dieta to jak minus z minusem...hehe albo plus z plusem - niemozliwe polaczenie :-( Sama musze najwyzej pasa zacisnac i podobnie jak Margot, po prostu mniej jesc, jedynie to ma u mnie sens, gdyz tez juz kiedys mialam wiecej i schudlam jedynie podczas niejedzenia... do diet zadnych nie potrafilabym sie zmusic. Ale to bylby numer; najpierw bylo \"Polacy za granica...\" i same pyszne przepisy a teraz \"Polacy za granica i ich walka z nadwaga, czyli jak odchudzic emigranta......\" hahahaha :-D :-D :-D ;-) No i pewnie wszystkie bysmy sie do takiego dzienniczka czy pamietnika odchudzania wpisaly, oprocz naszej szczuplusiej Dark... :-) i co my z nia zrobimy? jak ona nam tu takie wielkie indory na stol serwuje?? :-D No nic, pozdrawiam Was wszystkich ; Jay, Dark, bagatelke, Margotke, Tereske, Brosss, znudzonego, Polinke, heti, Kent-a oraz tych, ktorzy juz dawno do nas nie zagladali ! :-) 👄 🌻 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haneczka - no dobre by bylo z takim topikiem :D :D :D A wiecie, ja niedawno na powaznie chcialam zalozyc topik *Polacy za-granica - co jecie* :D, chcialam tez jakies tam inne odnosnie Polakow zagranica, ale doszlam do wniosku, ze pal licho, po co sie rozpraszac, w koncu tutaj i tak gadamy o najrozniejszych sprawach i jest gucio :) Fajowo, ze sie wyspalas, a Misio jak tam? Zyje biedaczysko jakos w miare godnie? Zreszta po co ja tez pytam, majac taka milutka, slodziutka i opiekuncza Ciebie u swego loza, na pewno bedzie w pelni sil, zdrow i wesol w mgnieniu oka :) Na, elfika nie ma, pewnie popekali z przezarcia od tego indyka. A u mnie na korytarzu tak pachnie od indykow, nie zniose tego juz dluzej. Smieszne to nie? Ciekawe, czy w innych krajach tez tak maja, ze wszyscy jak jeden maz gotuja to samo cos, bo jest jakies siwento ;) No ale zaraz bede odgrzewac gulaszyk Margociny i najemy sie jak baki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rumcajsowa> chetnie sie z Toba napije, dzis od wczesnych godzin popoludniowych pije do warzyw, bo reszta ludzi tutaj do indora;-)) troche mi smutno dzis, bo to takie rodzinne swieto a ja tu z mezem tylko.. no nic, co do odchudzania, to musze uwazac, co jem, ale nie przytylam odkad tu jestem choc mi mowiono, ze zaraz nabiera czlek \"masy\";-)) pewnie nabiera jak zjada hamburgerki tylko, a ja z racji swojego niejedzenia miesa, to za bardzo waga sie nei przejmuje, to czym sie pzrejmuje to to, ze niewiele sie rusza, od biurka do samochodu, ze samochodu do mieszkania do kolejnego biurka.. wiem, ze trza pocwiczyc, ale tak sie mi nie chce buu buu a tytul nowego forum, tudizez w rozpedzie juz widze te miliony ksiazek w nakladzie o odchudzaniu emigranta.. to sie rozejdzie jak cieple buleczki;-)) odchudzanie bez granic hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bagatelka> te indory to mnei nei ruszaja, ale pamietam jak przed swietami ( mieszkalam w wizezowcu na 5 pietrze) wystarczylo zejsc z 10 pietra na parter co by sie nawachac bigosu;-)) i zeby czlowiek sie oslinil na sam zapach;-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polinka
czesc kobietki !!! 🖐️ no to juz po urodzinach - a mi sie w koncu nawet nie udalo dziobka umoczyc w urudzinowym szampansku .. eh,moje urodziny latem dopiero- dlugo czekac.. Ktora nastepna w kolejce do swietowania? naposzcie to lepiej sie przygotuje do imprezy :D Brosss - a to dziwne co piszesz o Wlochach.. spotkalam tu kilka osob z Italii i byly naprawde milusinskie i otwarte !!! nawet na Polke.. ;) To raczej Francuzi sa uwazani za niedistepnych i uprzedzonych do Polakow ( zreszta,do Polakow sa uprzedzone chyba wszystkie spoleczenstwa i europejskie i nieeuropejskie,oraz coraz czesciej sami Polacy.:( ) haneczka - oj jak sie ciesze ,ze zMisiem coraz lepiej !!! :) tylko nie rozpedzaj sie tam za bardzo tym swoim autkiem !! ;) Margot , Jay , Dark i pozostali 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie moi kochani 🖐️ Dzisiaj pierwszy raz od poniedzialku wyszlam na swieze powietrze :) Tylko na poczte co prawda, ale potrzebne mi to bylo naprawde :) haneczka, ciesze sie niezmiernie, ze sie wyspalas! :) Mam nadzieje, ze w weekend jeszcze poodrabiasz te stracone godziny... bylebys sie tylko nie przespala, bo to tez nie jest dobre 👄 Wznosze toast za Haneczke :D bagatelka, powaznie mowiac, tez mysle, ze jeden topik nam taki wystarczy :) Na forum jest sporo osob klikajacych z roznych stron swiata, ale tylko kilka zaledwie pojawia sie tutaj regularnie, wiec w takim gronie mozemy sobie spokojnie porozmawiac i o pysznosciach, i o zwyczajach poanujacych w krajach w jakich przyszlo nam zyc i mieszkac, i o wszystkich naszych malych i duzych bolaczkach :) Osobiscie, mi sie taka forma bardzo odpowiada :) Na tym naszym topiku czuc domowa atmosfere :) DaRk Elf, wszystkie jestesmy ciekawe jak udal Ci sie indyk! :) Koniecznie musisz nam tutaj zdac relacje :) Jay, nie smuc sie :) My tu Cie wszystkie przytulamy po domowemu :) Jesli chodzi o cwiczenia, to ja tez nie mam samozaparcia :( Juz chyba latwiej mi byloby zrezygnowac z podjadania niz pociwiczyc dziennie 10 minut... niestety... :( Ale co tam, od poniedzialku zabieram sie za siebie ;) heti, gdzie sie podziewasz? Dawno Cie tutaj nie bylo! Wracaj! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polinko, nie zauwazylam Twojego wpisu! Co tam u Ciebie slychac? Kiedy wybierasz sie do Polski? Ja juz odliczam dni do wyjazdu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Wam :) No i jestem wczoraj gralismy caly dzien prawie w Everquest( gra komputerowa) i mnie nie bylo. Indyk sie udal!!!Wyszedl perfect soczysty yummy piekl sie 3 i pol godziny ale byla uczta jedlismy go tylko we dwoje ale zostalo jeszcze go duzo:) Nadzienie tez wyszlo dobre.Jak chcecie moge podac przepis:) Oczywiscie jestem chetna na spotkanie w podrzednym hotelu i picie drinkow i tance do rana,tylko ze troche potrwa zanim zrobie prawo jazdy ,kurcze musze zaczac znowu trenowac jazde po parkingach. Kurcze zimno dzisiaj,musze sie wybrac na zakupy po prezenty na swieta do Polski,niedlugo trzeba bedzie wyslac. Pozdrawiam Bagatelke Haneczke Margot Jay i wszystkie emigrantki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brosss
Witam, po 24 godzinnej nieobecnosci. Haneczka - Wlosi owszem na pierwszy rzut oka sa bardzso mili i nawet uprzejmi, az do drugiego rzutu okiem, choc z moich doswiadczen wynika ze zdecydowanie osoby z jakiegokolwiek kraju spotkane za granica nie reprezentuja charakteru narodowego nawet w ulamku procentu. Jesli chodzi o smaczna zywnosc wloska to jest to na szczescie prawda, maja duzo dobrych i bardzo dobrych rzeczy, ja jestem szczesciara, ze moj maz wspaniale wrecz gotuje i zapoznaje mnie z bardzo wyrafinowanymi potrawami przygotowanymi z dosc prostych skladnikow, wydawaloby sie ze niemozliwe, a jednak. Wczoraj wracajac do domu metrem siedzialam przy dwoch rodakach i szczerze mowiac, az mi sie wstyd i zal ich zrobilo, dobrze ze wiekszosc osob wokol niec nie zrozumiala, bo takiego miesa i porad na zarobienie w nieuczciwy sposob kasy to chyba nigdy nie slyszalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No czesc Elfiku! :-) Ciesze sie bardzo, ze indyk sie udal! Poprosze tez przepis :) Nie wiem, kiedy go wyprobuje, ale zawsze warto miec w domu wiele ciekawych przepisow! :) Dzisiaj szperalam troche w kuchni polskiej (ksiazka kucharska na plycie - jesli ktoras z Was chcialaby, abym ja przepalila i podeslala, to nie ma problemu, poprosze tylko o cynk :) )... wyszukalam wiele ciekawych przepisow... I zrobilam sie glodna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×