*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

Witajcie, bardzo... ja znowu z kawiarenki, bo wiem, ze zona wrocila wczesniej i komp juz zajety. Gadzinka, juz niewiele brakuje do tego idealu, na razie jest tak skonfigurowana pierwsza strona, ze kazdy wybiera swoje ustawienia i ma od razu dostep do okreslonych miejsc na dysku - tylko moje dokumenty, zdjecia, itp, bez zmieniania kartotek itd. Jak dobrze pojdzie to wieczorem juz tylko z zona bede negocjowal dostep do kompa... Ciekawe kto bedzie mial wieksza sile przebicia... Barb, ja tez bylem AA, gdy pracowalem w Sandomierzu do 99 r. Czy to duze biuro, tzn. ile osob? ale chyba duze i pewnie ma oddzialy w innych miejscach... W Stanach faktycznie moze byc latwiej, tam jest moja siostra i brat, oboje maja domy, samochody, prace.., ale oni wyjechali na poczatku lat 90-tych. Ja bym spokojnie mogl mieszkac w Stanach, ale nie widze sposobu na legalny pobyt i prace tamze, a pojechac na wizie turystycznej i zostac na kilka lat to dla mnie bez sensu, nie zadowalaloby mnie to. Legalnie chetnie, ale nielegalnie to jestem za stary zeby sie paletac po budowach i rozgladac, czy nie nadjezdza \"Imigration\". Chociaz jest taka mozliwosc, gdyby syn poszedl na studia i naprawde nie dawalibysmy rady finansowo, to wtedy jest taka mozliwosc do rozpatrzenia, ale nie wczesniej. Piwonia, listy ze zdjeciami do Ciebie czekaja nadal na mozliwosc wyslania.. .. Zaraz zajrze na Twoja galerie.................. Juz zajrzalem, na pierwsze dwie strony na razie, piekne zdjecia, jakim aparatem je robisz? Reszte zdjec zostawie sobie na pozniej, w domu. No, tylko nie wiem czy w ogole posylac Ci swoje, duzo im brakuje do Twojego wyczucia piekna i artystycznej wizji przez obiektyw.. Gratuluje... Gruszenka jeszcze co do Toyoty, jaki kolor? czy ma na koncu nazwy sybole \"Di\"? DaRk Elf - wstepuj czesciej koniecznie... Malowidlo chce zobaczyc koniecznie, moze wyslij jutro, moja skrzynka moze juz bedzie pusta.. A moze masz zdjecie Duka? jestem ciekaw co to za bestia... Jeszcze co do pracy to mysle ze to dobry pomysl sam w sobie, a ze jeszcze bedziesz miala okazyjnie zdjecia to juz calkiem dobrze... Marzenusia mozna kupic gotowe prawko, ale nie polecam. Pamietam, ze w 2000 r. latem policja w NY nakryla caly gang, w tym kilku Polakow, ktorzy zalatwiali prawka. Pisali, ze ok. 8 tys. praw jazdy \"wydali\", a policja obiecywala, ze kto sie zglosi dobrowolnie i zda egzamin, to nie bedzie scigany za poslugiwanie sie falszywymi dokumentami... Ciekawe jak sie to skonczylo, po zaraz pozniej wyjechalem ze Stanow. Moze ktoras z Was slyszala te historie? A jak wynik egzaminu? izza - widze ze mialas kolowrot.. najwazniejsze jest ze podjelas decyzje, gratuluje... Czy dobra, czy zla, to sie okaze, zycze zeby byla dla Ciebie dobra... Margot - jak test? ciekaw jestem.... Kobietka29 - witaj ok, na razie koncze, moze w domu sie dopcham do kompa... pozdrawiam wszystkich,

Gadzinka, w tzw miedzyczasie pojawil sie Twoj wpis - ciesze sie, ze masz prad w gniazdkach, ze ten elektryk nie odlaczyl Cie od kompa....

Marzenusia> oczywiscie, ze nie.. ja sie nie obrazam;-) ja wiem jaki ze mnie ciezki czlowiek, no niby nieduzo funtow hihihih ale to inne cosik. Poza tym jestem podwojnym skorpionem, wiec moj maz ma dodatkowo ciezko, ale zyje i mowi, ze mu dobrze;-) moze lubi wyzwania? hehe Poczytam wszystko pozniej, teraz musze przygotowac troche rzeczy i uciekam na spotkanie, niestety bardzo nudne;-((

Wpadam tylko na chwile, jutro egzaminy koncowe, nic nie umiem.... W pracy wczoraj nie bylam bo bylam na rozmowie o prace bo szukam nowej. Wiec dzis mam w pracy zaleglosci do nadrobienia, a chcialabym sie wyrobic przed lunchem zeby sie potem uczyc. W domu dzieciak wariuje, skacze po stolach, ucieka mi do kolegi z gory... nie wiem jak zdam te egzaminy. Takie to szalone zycie. Za to jak zdam jutro egzamin to mam 3,5 miesiaca wakacji- juz mysle co bede robic jak zrobi mi sie nagle tak duzo czasu... :)))))))))))))))))) Gadzino- wspolczuje remontow, my mielismy remont lazienki zeszlego lata, a w tym roku czekaja nas plytki w kuchni. Raz mi dzieciak uciekl bo robotnicy zostawili drzwi otwarte i spadl ze schodow na sam dol z chodzikiem. Na szczescie nic sie mu nie stalo. Kokus- masz racje, ciezko jest nielegalnym, ale tez da sie zyc. Tu ludzie tak kombinuja, mojej mamy znajoma jest nielegalna i pracuje w INS-ie (biuro emigracujne), sa nielegalni lekarze, dentysci, w koncu od czego sa skanery i drukarki..... Marzenko i Maja- to takie romantyczne, ahh... az mi szkoda. Moja historia nie jest taka romantyczna. ja poznalam mojego meza w dyskotece w Polsce jak bylam na 2-gim roku studiow. Bylismy razem tydzien, potem on wyjechal do Stanow na 6 miesiecy. Pisalismy maile, listy, dzwonil 3 razy w tygodniu. Myslalam ze to nie przetrwa bo znalismy sie tylko tydzien, ale przetrwalo. Wrocil po 6 miesiacach, bylismy razem w Polsce pol roku i potem wyjechalismy do Stanow. Jakby nie on to nigdy bym tu nie przyjechala, bo ja tu nikogo nie mialam, a on mial rodzine. Pozdrawiam wszystkich!!!!!!!! jak zdam egzamin to odezwe sie czesciej.

:) Gadzina, ja lepiej rzeczy roznej wielkosci... chociaz przewaznie raczej mniejsze niz wieksze :-) Moje zajecia trwaja trzy godzny, wiec w tym czasie jestem w stanie \'stworzyc\' od 2 do 3 roznych dzbaneczkow, miseczek, kubeczkow itd. :-) Natomiast jesli chodzi o gline, to my mamy do wyboru cala rozne rodzaje - od wyboru do koloru (naprawde jest w czym wybierac) :-) Niestety w przyszlym tygodniu i za trzy tygodnie przepadna mi zajecia - za tydzien akurat w tym czasie mam wizyte u okulisty (na ktora czekam juzod ponad poltora miesiaca :o ) a 4 czerwca - zdaje DELF (nawiasem mowiac - takie dziwne godziny powymyslali, ze niestety jestem zmuszona szukac lokum dla siebie na 4 noclegi (!) bo nie bede w stanie dojechac na tak wczesna godzine do Aix!) Aha, i zycze Ci smacznego :-) kokus, test mi poszedl chyba nawet niezle, chociaz byl dosyc trudny a pytania podchytliwe. Zrobilam wszystkie zadania, jedno jednak mam chyba w wiekszosci zle (dalam sie zlapac w pulapke :o ), ale pozostale powinnam miec zrobione dobrze... nie zapeszajac :-) A jak tam sprawa z ta dziewczyna? Odezwala sie? Jay, moj sobie prawdziwego lwa wpuscil do domu i tez nie narzeka poki co :P Chociaz nie wiem, moze przeklina mnie w snach ;) hihi Barb, trzymam kciuki za egzamin! :) PS Co to jest za egzamin? Bagatelka, wlasnie zrobilam krewetki wg Twojego przepisu! Ale wyszly mniamusne... :-) Pozdrowionka dla wszystkich :-)

Wlasnie skonczylam myc podloge... te biale kafelki doprowadzaja mnie do szalu To walka z wiatrakami... przed umyciem i po umyciu - efekt prawie ten sam Moze powinnam w ogole dac sobie spokoj z nimi i juz nigdy wiecej ich nie myc? ;) :D Ech... Dzisiaj w ogole mam dzien na sprzatkanie! :D Taki dzien u nie zdarza sie moze dwa razy w roku :P i zazwyczej wtedy czekam az ochota mi przejdzie hihi... No, ale dzisiaj jakos mi nie przeszla... i posprzatalam pieknie i upichcilam obiadek na jutro... i jeszcze mam w planie upieczenie ciasta a i moze umyje okno w kuchni (tylko nie wiem czy to ma sen, bo w ostatnich dniach pogode mamy w kratke :o )... :D Caly czas mysle o przyjezdzie mamy tutaj do nas :D Juz naprawde nie moge sie doczekac :D Na sama mysl mam ochote sobie poskakac ;) :D To juz tak niedlugo! :D Ale sie rozgadalam :D Wyszedl ze mnie prawdziwy gadulec :P :D I dopijam soebie za jutro (caly dzien bede w Aix-en-Provence) :D Pozdrowionka za wszystkich :D

NANECZKO sliczne zdjątka, a te kocurki są takie słodkie:D. Czy ja jestem na tym forum najmlodsza? Tak mi sie wydaje, po tych zdjęciach od Was:) Pozdrawiam wszystkich i lece ćwiczyć... MARGOT, może u mnie też posprzątałabyś? Nie mam dużo :)...

hallooooo dlugo mnie tu nie bylo!!! uhuuuu! Musze cos zrobic z moim zyciem, przeciez ja juz na nic nie mam czasu! nawet na sport, padam na pysk i najgorsze ze nawet nie mam ani porzadnek kasy z tego wszystkiego, ani planow na przyszlosc! konto przeciagniete na maxa - bo mezczyzna potrzebowal.... wkurza mnie to! Balagan w zyciu! Dzisiaj moja kolezanka sie zwolnila - miala ta prace po dziurki w nosie !!! ja moze bede kolejna, ale co ja innego moge robic? organizowac turnieje golfowe bym chciala. ot taki przyklad. nota bene przygotowalam artykul o polskich polach golfowych i polskim golfie! zdiecie, ktore zdobylam bedzie na okladce! i artykul tez jest tytulowy! Brawoooo!!! (bije sobie sama) ej dziewczyny (i chlopaki) mowie wam... ciazko... haneczka! bylas w moim miasteczku!!! praawda ze piekny jest moj Wroclaw??? znalazlas juz mieszkanko? a psiaczkow Ci zazdroszcze! i to od razu dwa! to tak jak z moimi kotami! No no widze, ze wszyscy tu ostro remontuja, naprawiaja... a ja nawet nie mam kiedy zasadzic kwiatkow na balkonie.. stoja w doniczkach a skrzynki sa puste... wstyd. Jay!- roslinki w szklarence rosna!!!! wczoraj spotkalam kumpele z ktora kiedys pracowalam, przesiedzialam w knajpeczce i bylo fajowo. Oj wlasnie burze mamy straszna!!! pioruny walanaokolo!!! Przylaczam sie do zapytania \"no i gdzie ta wiosna!?!?!?!?!?\" lece, bo czas do domu!!! sciskam ! PAPAPAPA

Marzenusia, sprzatania mam juz dosyc na nastepne pol roku hihi... Koniec, wiecej juz nie sprzatam :P Umylam w koncu to okno, upieklam tez \"Brownies\" dla mojego S. :) Naneczka, gratuluje... i bije brawo!!! tytulowy artyku - pieknie, pieknie!!! :D Nie bardzo moge Ci cokolwiek poradzic na Twoje bolaczki, ale mam nadzieje, ze to malutkie odda Ci troche otuchy! Bedzie dobrze, zobaczysz :) Jay, moje roslinki tez rosna - jedna jest nawet juz calkiem pokaznego wzrostu :D

Naneczko- nie przejmuj sie , nie jestes jedyna ktora nie wie co dalej robic w zyciu. ja tez czuje ze stoje w miejscu- a czas leci... Gratuluje artykulu!!! Margot- doskonale ci rozumiem z tymi bialymi plytkami w kuchni. Tez mam ten problem. Nigdy za duzo sprzatania.... A egzaminy mam 2 - jeden z ksiegowosci, a drugi z informatyki bo takie kierunki biore w collegu. troche sie uczylam w pracy, ale juz 2:30 i wkrotce sie zbieram do domu. Marzenko- ty to masz zdrowie tyle cwiczyc. Zazdroszcze ci, jak bym miala czas to tez bym cwiczyla, a tu ciagle brakuje czasu... Jakby moj maz chcial sam pracowac to by bylo fajnie, a tu gada o rownouprawnieniu, ze kobieta i mezczyzna takie same prawa i obowiazki maja. pozdrowienia dla wszystkich!!!!!!!!

Wiesz Barb, ja tez bym chciala pracowac juz. Ale moj tu gada, ze nie pusci mnie do pracy, dopoki sie nie naucze angielskigo i nie skoncze jakis studiow, bo nie chce, zebym pracowala u Polakow za marne centy!! :) Takze chodze do szkoly do czerwca a pozniej zobaczymy ile sie nauczylam i ja chce isc jeszcze do college ale niestety tez musze znac angielski :p No przyznam sie, ze opiekuje sie dzieckiem 2-3 razy w tygodniu i placi mi tyle, ze wstyd przyznac:( Ale mam z tego przyjemnosc, bo kocham dzieci:)

Hejka wszystkim! Oj widze ze kazdy ma inny problem z praca! Ja mam z kolei taki ze nie mam jeszcze statusu rezydenta(choc to ma juz niedlugo potrwac na szczescie:-) ) i dlatego mimo ze angielski znam perfekcyjnie, bo nawet go studiuje tutaj, to musze pracowac za mniejsze pieniadze niz jakbym miala staus, bo w wielu miejscach mnie chcieli ale brak SIN'a byl problemem. Na szczescie nie musze pracowac dla Polakow i praca kelnerki nie jest taka najgorsza bo na tipach mozna niezle zarobic. Pracuje bo musze zaplacic sobie za nastepny rok studiow i wiecie co, lubie miec poczucie ze mam wlasna kase jak ide na zakupy. Choc przyznam ze ciezej sie wydaje pieniadze zarobione przez siebie niz te przez meza:-P . Poza tym to sie ciesze ze za 1,5 roku skoncze uniwerek i bede miec BA, choc zycie studenckie mi sie podoba:-) Ach te ciagle imprezki!!! Naneczka, Haneczka, Jay, Kokus, Bagatelka, Piwonia-moja skrzynka czeka na wasze zdjecia. Naneczka i Jay czy dostalyscie moje i Haneczka tez? U mnie lato!!! 27C!!! Tez mnie czeka sprzatanie- nienawidze tego:-( Papa!!!

maya , ajaki jest Twoj mailik, to wysle!!!

moj mail: marzenka7@go2.pl Czekam!!!

Wpadlam tylko na chwilke przed spaniem ;-) maya - nic nie dostalam... :-O a masz dobry mail? maggy_vip@yahoo.de... jutro ja powysylam Wam co nieco :-) Lece spac, dobranoc! Margocia :-) naneczka :-)

maya> ja nic od Ciebie nie mam;-(( pestkizdyni@yahoo.com Margolcia> moj Jonathan jest lwem, wiec czasem nie jest wesolo.. zazarte walki o... pilota hihihih tudziez o plaze na ktora mamy pojechac, reszta zycia uplywa spokojnie i i bez zadnych klotni;-) Jutro biore egzamin z matmy bleee prosze o kciuki;-) uciekam do ksiazek;-((

hey emigranci! w virginii 10 minmut po polnocy a jestem dopiero w polowie robienia prania... dzisiaj laundry day.. a raczej night.... czy nite .. jak kto woli;) .... pierwsze od bodajze 2 tygodni .. zaraz bede musiala zejsc do piwnicy aby zmienic .... ale.. nie ma to jak na swoim! a przynajmniej ..no .. prawie, jak na swoim!!!!!! poza tym .. musze sie podzielic szczesciem. . poznalam pewnego, bardzo inetersujacego faceta. jest wprawdzie troche starszy (fakt, niemal 2 razy mojego wieku), ale strasznie mi imponuje... na pcpozatku powiedzial, mi ze jest z turcji, lecz pozniej, ze urodzil sie w arabii saudyjskiej .. .. ale wychowal i w arabii i stanach . jest dosc liberalny, jednak na pewno nie chcialabym go widziec, jak sie by zachowywal w swoim kraju... wiadomo .. ale najwazniejsze jest to, ze mam z nim cudny czas .. dzisiaj np. wyskoczylismy na pare godzin przed praca do Waszyngtonu. . wzial mnie specjalnie do jakiegos \'ionternational book store\' tylko po to, abym mogla sboie polskie gazety poczytac.. zaraz potem p[oszlismy do pewnego charakterystycznej kawiarenki serwujacej tylko herbate. apropos! dzieki Margot za informacje o tej pisence S. Gainsbourg\'a \'je t\'aime\'.. byl w szoku, ze wiedzialam nazwe piosenki i wykonawcow (tego wszystkiego dowiedzialam sie przeciez od Ciebie!! i to calkiem niedawno) POZA TYM, zasugerowalam mu obejzenie 3 kolorw Kieslowskiego. wczoraj zas przez 30 minut pod parasolkami okolo 12 nocy przypominal mi 5 rozdzial \'braci karamazov\' (jakie szczescie, ze przeczytalam- a propos - moj nick jest wlasnie z tej ksiazki) ...on jest po prostu niesamowity.. wiem, wiem.. ci z arabii saudyskiej sa najbardziej konserwatywni .. jak na razie spedzamy milo czas.. ale nie zakocham sie. musze kontrolowac swoje feelings... zeby nie zeszly na manowce i pozniej zebym nie zalowala ... wszystko na dystans, ale blisko . ;) . .uwielbiam ambiwalencje.... a jutro, jak dobre wiatry zawieja, pojedziemy na spacer wzdluz przecudownej Washingon Harbour (bagatelka, wiesz gdzie to jest?) JUZ SIE NIE MOGE DOCZEKAC! .. i jedna dobra sprawa jeszcze: zapominal przy nim o mojej bylej milosci .. .az milo.. bo che sie w koncu od tej tesknoty uwolnic... oki.. zaraz wracam.. skocze tylko do piwnicy zmienic pranie!

Wow, gratulacje Gruszenko. Wiesz, moj maz tez jest starszy ode mnie prawie tyle ile mam lat, ale nam wiek nie przeszkadza. Trzymam kciuki, aby Wam sie udalo pojsc jutro gdzies... ups zapomnialam nazwy :o Kto wie, moze jednak wyniknie z tego wszystkiego :). Pomimo tego, ze ten facet jest fajnym czlowiekiem, to uwazaj na siebie!!! Oki, ja lece spac zaraz , bo juz 00:12 Przesylam wszystkim pozdrowienia z....prawie Chicago :) Buziaki i Marzena

Hej popijam wlasnie kawusie i tak mi sie nie chce nic robic, a tyle jeszcze zostalo :( W sobote juz urlop i nareszcie wyrwiemy sie z domku :) Pozdrawiam wszystkich :) Zabieram sie za prasowanie :(

no juz jestem.. po zmianie landri ;) .. pranie zejdzie mi chyba do 1 rano .. a potem prasowanie :( Gadzina - odnosnie Twojego pytania o moja aktualn prace: skonczylam z nianka, teraz moge dumnie (sic!) powiedziec, ze sprzedaje buty.. he he:) ... oraz oczywiscie dorabiam sobie jako kelnerka w greckiej restauracji.. chociaz niedlugo moze sie to zmienic, poniewaz dzisiaj pewna babka w sklepie wreczyla mi swoja business card i powiedziala, ze poszukuje kelnerek na lato.. ma syryjska kawiarnie w DC.... laczie z belly dancing (tancem brzucha) i innymi niesamowitymi rzeczami.. pojedziemy, zobaczymy;) Barb - paatrz wyzej odnosnie pytania o prace.. zas 13 maja beda dokladnie 2 lata, odkad zlecialam do stanow:) Piwonia - masz na imie Agnieszka? a propos zdjatek: sa przecudowne! nostalgiczne.. melancholijne.. bagatelka - hm.. godziwa cena za ten samochod by byla gdyby mial nba liczniku kilkadziesiat tysiecy mniej mil ... he he.. nie pytaj ile ma, bo az wstyd mi mowic, ale prawda byla taka,z e tego samochodu baardzo potrszebowalam.. to byl ostatni dzwonek, aby kupic jakies auto.. bo wiadomo.. w stanach sie nie przezyje 2 dni bez samochodu .. ale.. przeplacilam czy nie (a raczej tak) i tak bylam i jestem (jak na razie) zakochana w swoim bejbi i szczesliwa, ze je mam, mimo wszysto... kokus: nie wiem, czy ma to Di.. a co to znaczy? .. ja sie kompletnie nie znam:( .. ale jak chcesz, moge sie jutro przyjzec dokladnie, ale nie sadze, ze ma cos takiego.. izza - powodzenia! haneczka - obys miala duzo radosci z pieseczkow! marzenka - witaj! - strasznie romantyczn ta Twoja historia z mezem! ZAZDROSZCZE! poza tym: ja tez tesknie za Polska.. nie bylam tam juz od 2 lat i nie zapowiada sie, abym miala pojechac w odwiedziny w najblizszym czasie. niestety... bagatelka again na wspolke z marzenka - ja rowniez juz odkad bylam podlotkiem mialam jakas taka slabosc do starszych facetow... i wymarzylam sobie, ze kiedys go poznam: starszy, inteligentny, wladajacy przynajmniej 3 jezykami, czarnooki, czarnowlosy, sniadolicy... cierpliwy, tolerancyjny i co BARDZO WAZNE DLA MNIE: leworeczny! I CO? I WLASNIE KOGOS TAKIEGO POZNALAM. ale juz nie bede wiecej zapeszac:) (czytaj moj post wyzej) ..oczywiscie... zeby bajka nie byla uslana rozami, rzeczy sa troche skomplikowane... ale nie zawsze jest idealnie.... maya - witaj! - no.. alez wyscie sie zmowily! te same imiona, podobny wiek, zawod waszych mezow ten sam! no i znako zodiaku.. .. reeeety... toz to zbiegl OKOLICZNOSCI! (a nie zbieg: zadnych zbiegow my tu nie ukrywamy;) .. to be continued jak .... sprawdze pranie;)

Rozumiem Cie z ta Polska, chociaz ja jestem tu dopiero 11 miesiecy i 12 dni...odliczanie do rocznicy.:) Oki, teraz na pewno uciekam. Trzymaj sie Gruszenka i zycze ci szybkiego prasowania i pojcsia do lozeczka. Ja juz lece do wyrka Udanego i cieplego dnia KOBIETKO i wszystkim innym wstajacym zycze Pa pa

oki .. pranie juz bezpiecznie w domciu czeka na zelazko.. Margot - Ty sie zameczysz z tymi kafelkami!!!!! daj sobie z tym spokoj.. zajmij sie czyms bardziej interesujacym niz sprzataniem! nie trac na to za duzo czasu! :) naneczka - nie wiem, czy to porownanie Ci ie spodoba, ale widze pewne podobienstwa: rowniez zawsze po powrocie do domu po 10-11godzinach pracy padam na pyszczek ( a musze jeszcze napisac pare majli, pouczyc sie czegos itd) no i z finansami tez nie wyglada najlepiej (chociaz po przemysleniu.. mnogloby wygladac byle jak nawet.. ale jakos .. gdybym tylko w ogole miala te finanse;) ..glowa do gory! poradzimy sobie.. . i GRATULUJE artykulu! no nic... lece robic prasowanko! (jest prawie 2 rano) a dzisiaj caly dzien spedzam w restauracji:( ..ale wieczorem robie wypad! yaaaaaaaahhoooooooooooooooo;)

Jay- wyslalam zdjecia raz jeszcze, sprawdz skrzynke.Nie wiem czemu nie doszly wczesniej, moza masz przepelniona skrzynke? Poza tym moja skrzynka jest troche do kitu i rzadko ja uzywam.Jak cos to wysle ci z innej. Gruszenka- super sie zapowiada Twoja historia! Zycze powodzenia! Wszystkim mowie dobranoc!! U mniej juz 2.30 am.

hmmm.... ja to chcialam powiedziec ze..............................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................................KOCHAM KAMILA ZIELINSKIEGO

Wowwwwwwwww !!! ale pedzicie z tymi stronami, szok !!! :D Marzeniusia, pytasz o dach, z tego co sie orjetuje, to Was domek jest chyba duzo mniejszy wiec i cena bedzie mniejsza, poza tym nam beda wymieniac wszystkie rynny co tez jest w liczone w cene jaka Ci podeslalam :) a i jeszcze jedno, dodatkowy koszt mamy poniesc za usuniecie panieli slonecznych, jakie poprzedni wlasciciele zainstalowali sobie na dachu lata temu ! Obecnie, nie nadaja sie nawet na naprawe, a bokami przepuszczaja deszcz, trzeba je jaknajszybciej usunac. Maya, kupuj kotka, ja Ci mowie, to takie pocieszne stworzenie, moze nie takie bardzo przywiazane jak pies, ale radochy z nim na pewno bedziesz miec co nie miara :D kokus, dawaj te zdiecia i nie piernicz, ze sie wstydzisz :D uwielbiam ogladac zdiecia a jeszcze bardziej je robic :D pytasz czym robie, ano sprzetem Nikona :) Gruszenka, oby ta milosc Ci sluzyla jak najdluzej :) ja kiedys tez sie zadluzalam w duzo starszych odemnie facetach, a obecnie jestem z tylko 6 lat starzym ale za to jakim ha ha ha ;) zgadza sie, mam na imie Agnieszka :) a Ty ? :) Pozdrawiam serdecznie i zmykam !! Buzia wszystkim !

Wowwwwwwwww !!! ale pedzicie z tymi stronami, szok !!! :D Marzeniusia, pytasz o dach, z tego co sie orjetuje, to Was domek jest chyba duzo mniejszy wiec i cena bedzie mniejsza, poza tym nam beda wymieniac wszystkie rynny co tez jest w liczone w cene jaka Ci podeslalam :) a i jeszcze jedno, dodatkowy koszt mamy poniesc za usuniecie panieli slonecznych, jakie poprzedni wlasciciele zainstalowali sobie na dachu lata temu ! Obecnie, nie nadaja sie nawet na naprawe, a bokami przepuszczaja deszcz, trzeba je jaknajszybciej usunac. Maya, kupuj kotka, ja Ci mowie, to takie pocieszne stworzenie, moze nie takie bardzo przywiazane jak pies, ale radochy z nim na pewno bedziesz miec co nie miara :D kokus, dawaj te zdiecia i nie piernicz, ze sie wstydzisz :D uwielbiam ogladac zdiecia a jeszcze bardziej je robic :D pytasz czym robie, ano sprzetem Nikona :) Gruszenka, oby ta milosc Ci sluzyla jak najdluzej :) ja kiedys tez sie zadluzalam w duzo starszych odemnie facetach, a obecnie jestem z tylko 6 lat starzym ale za to jakim ha ha ha ;) zgadza sie, mam na imie Agnieszka :) a Ty ? :) Pozdrawiam serdecznie i zmykam !! Buzia wszystkim !

heyka to znowu ja! wlasnie mam cudowny humor, bo wychodze wczesniej z pracy, pakuje sie i jutro nad ranem jade do Kolonii, a na weekend zostaje w Düsseldorfie. A w srode po pracy jade znowu do Polski!!! hurra! na cale 10dni!!! Gruszenka, Twoje opowiesci brzmia ciekawie! trzyam za Ciebie kciuki i bys pieknych chwil, ktore przezywasz miala wbrod!!! ciesz sie tym, ale i uwazaj na siebie!!! wszystkie inne babeczki (i chlopakow) sciskam i pozdrawiam!!! pappapappa

kto to znowu rozciagnal strone?? zaraz pasa wyciagne hihihi Maya> dostalam zdjecia, dziekuje, slicznota z Ciebie.. odezwe sie po tescie.. czyli za kilka godzin pozdrowienia dla wszystkich

Dzis w pracy znowu biznes sie nie kreci- mamy malo roboty, co przypomina mi ze pewnie wkrotce beda zwalniac ludzi.O 10 juz zrobilam wszystko co mialam na dzisij do zrobienia i platam sie, myszkuje po internecie, udaje ze cos robie, bo przeciez placa mi na godzine, wiec cos musze w tym tygodniu zarobic. Maya- ja tez chce zdjecia basiaok@yahoo.com Gruszenka-ja tez bylam kelnerka w greckiej restauracji i bardzo lubialam ta prace, bo niezle zarabialam z tipow, a i duzo ludzi poznalam. Zawsze ktos ciekawy przyszedl, bylo z kim pogadac. Wczesniej pracowalam w sklepie z telefonami komorkowymi. Teraz, od 10 miesiecy pracuje w biurze, ale pewnie beda mnie zwalniac, bo nie ma roboty, biznes sie nie kreci. Dlatego szukam innej pracy. Bylam we wtorek na interview jako niania, mam nadzieje ze dostane ta prace, wtedy odejde z biura, bo i tak mi obcieli godziny (a mam placone na godzine). Na poczatku przyszlego tygodnia powinnam wiedziec czy dostane ta prace czy nie. Jestem w Stanach juz prawie 3 lata i nie bylam jeszcze w Polsce od tego czasu i tez pewnie nie pojade predko, niestety. A co myslisz o Grekach? Ja poznalam wielu grekow jak pracowalam w greckiej restauracji i nie mam dobrego zdania o nich. Pozdrowienia dla wszystkich!!!!!!!!!!!

No! teraz to stona dopiero jest rozciagnieta! jak wy to robicie? proponuje pisac kazde zdanie od nowej linijki tak jak to zrobila Jay bo tego sie nie da czytac