*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

Jesli ktoras chce moja foteczke lub mojej lepszej polowy to podajcie jakies adresiki :) a foteczek mam duzoooo....

Szkoda, ze nikt nie zna tego typu e-mail, probowalam wczoraj wszystkich konfiguracji od tego @ikm-aeg.pl czy @itm-aeg.pl i nic.

GNU - lacze sie z Toba w bolu! Mam nadzieje, ze porzadny plot i zamknieta brama chociaz troche pomoga, bo juz naprawde mamy dosyc! Te koty sa wszedzie! Doslownie wszedzie! Raz na moment zostawilam w kuchni okno otwarte (jest dosyc wysoko) i po chwili mialam dwa osobniki w domu! Co sie strachu najadlam, to juz moje! Tymbardziej, ze to nie sa mile domowe stworzonka! Co to, to nie! W ogole dziwie sie niektorym moim sasiadom - jedna sasiadka pozwala sie swoim dzieciom z nimi bawic :o A jak juz wspomnialam, koty te wiekszosc swojego zycia spedzaja wylegujac sie na smietniku... :o Druga sasiadka natomiast dokarmia je i robi to na granicy z moim ogrodem (jak najdalej od siebie!) i w konsekwencji S. i ja nie robimy nic innego jak zbieramy plastikowe tacki, ktore dziwny trafem ciagle przefruwaja do nas! A \'kotki\' jeszcze zrobily sobie u nas wychodzek :o Zreszta pol osiedla to ich wychodek... ostatnio widzialam jak sie jeden \'kotek\' zalatwial na dachu samochodu sasiadow! :o Chyba tezba bedzie sprowadzic stadko lisow, hihi... :) JoAska - oj, Francuziki, tutaj na poludniu, naprawde nie potrafia jezdzic jak tylko spadnie centymetr sniegu! Porazka! Dzisiaj rano wleklismy sie za samochodem, ktoy jechal 20 km/h mimo, ze droga byla oczyszona ze sniegu :o I juz sie tak nie boj tego dentysty! :) :) Naneczka

Szkoda, ze nikt nie zna tego typu e-mail, probowalam wczoraj wszystkich konfiguracji od tego @ikm-aeg.pl czy @itm-aeg.pl i nic.

uffff... jak zwykle tylko dwa slowka, bo mam mlyn... W przyszlym tygodniu Spring Break wiec bede wiecej pisac... wielki calus dla wszystkich malutka_de: ja poprosze o zdjecie. Moj mail jest pod moim nickiem w profilu. Kliknij na nicka i sie otworzy nowe okienko. Zreszta wiekszosc osob tutaj tak ma. kochani... chyba mi glowa odpadnie... juz nie wyrabiam na zakretach, a tu obowiazkow przybywa i przybywa.... pa....

czesc dziewczyny.. Amber, probowalem, ale nic sie nie zglasza konkretnego. Czy nie masz innego sposobu znalezienia tego adresata? Margot - no widzisz, a u nas jak jest snieg to niektorzy jezdza jak wariaci.. Pogadamy napewno na skype, tylko musze siedziec przy swoim kompie, tak ze dzis wieczor nie da rady.. a moze? Margot i GNU - moze zapytacie w sklepach zoologicznych czy sa jakies srodki do odstraszania kotow? GNU - tak, zajmuje sie kwiatkami dla miasta w ktorym mieszkam, juz trzy sezony za mna, ale ten bedzie chyba ostatni. Tak zmienili mi warunki placy i pracy, ze poza czerwiec nie da rady, a jesli nie zaakceptuja mojego memo, ktore napisze w niedziele, to byc moze skoncze 31 marca.. malutka_de - moj adres jest pod moim nickiem. Zrewanzuje Ci sie swoimi zdjeciami.. JoAska - no to teraz nastepne aplikacje.. moze i ja wreszcie zaczne cos szukac i pisac? Wiem o jednym stanowisku pracy, ktore sie zwolni w czerwcu, jakby uzyc wszystkich swoich znajomosci to moze byloby to w zasiegu reki.... naneczka - magiczna bariera to jest 40, wiec masz jeszcze mnostwo czasu.. A wczoraj jednak zwyciezyly narty... tez fajnie.. :D Jesli to kogos interesuje, to mozna juz sadzic bulwy begonii do skrzynek. Kwasny torf, bulwa tylko do polowy zanurzona w podlozu, postawic na parapecie, podlewac ziemie, a nie na bulwe, mam miec wilgoc, ale nie mokro i za kilka dni beda sie puszczac paczki.. Widzialem w sklepie piekne odmiany.. Mozna juz zasilac nawozami kwiaty doniczkowe w domu, robic sadzonki z roznych kwiatkow, ktore macie w domu, aby je rozmnozyc.. na razie pappapa dla wszystkich

czesc dziewczyny.. Amber, probowalem, ale nic sie nie zglasza konkretnego. Czy nie masz innego sposobu znalezienia tego adresata? Margot - no widzisz, a u nas jak jest snieg to niektorzy jezdza jak wariaci.. Pogadamy napewno na skype, tylko musze siedziec przy swoim kompie, tak ze dzis wieczor nie da rady.. a moze? Margot i GNU - moze zapytacie w sklepach zoologicznych czy sa jakies srodki do odstraszania kotow?

Ale jestem senna! Zrobilam sobie mala sjeste i po niej czulam sie swietnie a teraz znowu dopadla mnie sennosc... To przez ta pogode! Jest szaro-buro... zupelnie tak jakby w powietrzu rozpuszczono srodek nasenny! :o A chcialam dzisiaj zrobic tyle rzeczy! I chyba tylko na chceniu sie skonczy :o :) Squirley - biedaku! Nie dawaj sie! Moze przynajmniej przepisze troche notatek :o

Ale jestem senna! Zrobilam sobie mala sjeste i po niej czulam sie swietnie a teraz znowu dopadla mnie sennosc... To przez ta pogode! Jest szaro-buro... zupelnie tak jakby w powietrzu rozpuszczono srodek nasenny! :o A chcialam dzisiaj zrobic tyle rzeczy! I chyba tylko na chceniu sie skonczy :o :) Squirley - biedaku! Nie dawaj sie! Moze przynajmniej przepisze troche notatek :o

kokus - tez myslalam o tych srodkach, ale to chyba wszystko na krotsza mete... tych kotow jest po prostu za duzo :o

Wpadam jak burza;-) GNU, Kokus- tak jestem zabiegana jak nie wiem co. To przez to ze zostaly mi raptem 4 tygodnie do konca semestru bo 28 marca pisze ostatni egzamin a jeszcze 2 eseje i 2 projekty do zrobienia:-( Zaraz jade na field trip z klasa do rare books library, gdzie zwyklym smiertelnikom wstep wzbroniony:-D bo tam maja ksiazki z XV wieku itp i nawet z dlugopisem wejsc nie mozna bo sie alarmy wlaczaja:-) W koncu sie zdecydowalam prawie na 100% robic business management, bo mysle ze wiecej mi to da niz paralegal, juz zlozylam podanie:-) Britta- wiecej wiary w siebie!!!Wez ta oferte, jak nie sprobujesz to nie zobaczysz, nie ma co sie bac!!! Ja w zeszle wakacje pracowalam dla jednej firmy i jak zaczelam to nawet Excel nie znalam, ale wszystkiego sie mozna nauczyc i nie m co sie bac! Malutka de- Prosze slicznie o zdjecia: marzenka@gmail.com Witam nowych kafeteriowiczow:-) Wszystkich sciskam!!!!

No i sie coffee-teria przyblokowala... w ogole nie dalo sie wejsc... ale na szczescie juz dziala:) Amber – serdeczne dzieki za fotki! Piekne! Margot – Nie chce Cie matrwic, ale koty ja jak alpinisci, nie beda mialy problemu z plotem..:( Chyba, ze jest to taki wysoki 1,5m plot z paneli. TAAA... masz racje, taki koci wychodek w ogrodku jest okropny.. ja mam zawsze przyjemnosc zbierania ich kupek do woreczka zanim zaczne kosic trawnik.. Ohyda.. I juz powaznie zaczelam o tych lisich odchodach na odstraszenie kotow myslec:) Wujek mojego szwagra prowadzi pod Opolem lisia ferme. Liski hoduje wlasnie w celach dochodowo-odchodowych:) wiec chyba sie z nim skontaktuje:) A tak z ciekawostek – \'produkty\' swoich liskow wysyla do USA, hihi:) podobno jest tam na nie niezly popyt:) malutka_de --> tak, poprosze o zdjecia:) koniecznie. zrewanzuje sie, oczywiscie:) moj adres to maryjeczkatlen.pl Squirley --> oby do ferii:) juz niedlugo i bedziesz mogla sie zrelaksowac:) Powodzenia z zaliczaniem semestru!!! Kokus --> no to szkoda, ze niespecjalne warunki w pracy... szkoda tym bardziej, ze widac, iz lubisz roslinki.. Mam nadzieje, ze nowa praca bedzie rownie satysfakcjonujaca plus oby przynosila odpowiednie profity. Powodzenia. Begonie mowisz?... hmm, pomyslimy, pomyslimy.. Mayenka - no nareszcie!:) Milo Cie widziec:) Trzymam kciuki za sesje, bedzie dobrze! Pozdrowienia i usciski dla wszytskich papa m.

Dzieki GNU-nie moge uwierzyc ze to juz koniec szkoly:-) jeszcze tylko kurs w lecie i dowiedzenia uniwersytecie:-)

czesc-witam wszystkich kokus pytasz o prace mojego ,,taty,,-bo ja go tak nazywam-nie lubie tego wyrazu ojczym!jakis za ostry....nie pasuje do mojego ojczyma...cos o jego obrazach-wiec on kocha surrealizm,szczegolnie lubi salvadore dali...to jego ulubiony artysta-kopiuje swietnie jego obrazy:D-sa perfekcyjne!ja osobiscie uwielbiam jak maluje obrazy fantastyczne-wiesz takie z prawdziwymi bardzo realnie ukazanymi postaciami..np kobiety amazonki na przepieknych koniach z dlugimi grzywami w jakims bajecznym miejscu...nad brzegiem morza lub wodospadem-ma bujna fantazje facet...twarze dziewczyn to twarze osob z czasopism,czasem modelek to zalezy...jaka gazeta wpadnie do reki,czesto polnagie,maja dziwaczna bizuterie cos w stylu rzymianek z impero romano....itd...do koloru do wyboru..mezczyz tez maluje najczesciej to gladiatorzy...wikingowie ...poterzni muskularni,dobrze zbudowani...ludzie to lubia ale nie za chetnie za to placa...a farby,plotna i td...sa bardzo drogie nie wspomne o pracy jaka sie w to wklada i czasie... dziekuje za porade dotyczaca wysylania e-maili-sprobuje cos z tym zrobic:D pozdrawiam was wszystkich

czesc-witam wszystkich kokus pytasz o prace mojego ,,taty,,-bo ja go tak nazywam-nie lubie tego wyrazu ojczym!jakis za ostry....nie pasuje do mojego ojczyma...cos o jego obrazach-wiec on kocha surrealizm,szczegolnie lubi salvadore dali...to jego ulubiony artysta-kopiuje swietnie jego obrazy:D-sa perfekcyjne!ja osobiscie uwielbiam jak maluje obrazy fantastyczne-wiesz takie z prawdziwymi bardzo realnie ukazanymi postaciami..np kobiety amazonki na przepieknych koniach z dlugimi grzywami w jakims bajecznym miejscu...nad brzegiem morza lub wodospadem-ma bujna fantazje facet...twarze dziewczyn to twarze osob z czasopism,czasem modelek to zalezy...jaka gazeta wpadnie do reki,czesto polnagie,maja dziwaczna bizuterie cos w stylu rzymianek z impero romano....itd...do koloru do wyboru..mezczyz tez maluje najczesciej to gladiatorzy...wikingowie ...poterzni muskularni,dobrze zbudowani...ludzie to lubia ale nie za chetnie za to placa...a farby,plotna i td...sa bardzo drogie nie wspomne o pracy jaka sie w to wklada i czasie... dziekuje za porade dotyczaca wysylania e-maili-sprobuje cos z tym zrobic:D pozdrawiam was wszystkich

no i bylam na tej calej sprawie (arbitrazu), przyszedl taki wyslany przez moje ubezpieczenie adwokat, smieszny strasznie, obladowany gratami po same pachy, przygotowal mnie w 5 minut i weszlismy na sale, adwokat drugiego ubezpieczenia sie spoznil i przyszedl na dodatek sam bez goscia :D duzy minus na sam poczatek !!!! ja powiedzialam co sie stalo, szybko, zwiezle i na temat, tamten probowal mnie podejsc jakimis dziwnymi pytaniami, ktore sama sedzina odrzucala nawet nie dajac mi dojsc do slowa, wogole nie mialy one zwiazku z cala sprawa, no ale cos trzeba zapytac wiec gosc walil jakies glupoty, az rozesmialam sie na glos kilka razy, ale powaznie nie mozna bylo inaczej !!!! 10 minut pozniej oswiadczyli nam 100% VICTORY :D :D ale prawo jest takie, ze tamto ubezpieczenie moze sie jeszcze odwolac i bedzie kolejna sprawa :( ... bez sensu !!! i na dodatek juz nie chodzi o mnie tylko o koszty jakie ponioslo moje ubezpieczenie w zwiazku z tym wypadkiem spowodowanym przez klijeta drugiego ubezpieczenia czyli jakies $3.000 :( a ja mam z tego tylko moje deductible w wysokosci $500 :( jesli sie odwolaja nie wiem czy chce mi sie tracic kolejnego dnia i nerwow, juz i tak przywyklam do mysli, ze one przepadly, zostaly wydane no i sam fakt, ze to bylo 2 lata temu! nawet nie pamietam jak dzien wygladal, czy padalo czy bylo slonecznie ? hmmm.... no ale musze Wam wspomniec o moim przypadkowym adwokacie (Polak/Litwn :D) ktory oczywiscie probowal zaimponowac mi swoja polszczyzna ( 5 slow) i pozalic sie, ze polki to takie piekne i madre kobiety a on nie ma do nich szczescia .... biedastwo hahahaha mialam mu powiedziec, ze to pewno przez jego przydkie, oblesne, brudne buty hahahaha powaznie, to pierwsze na co u niego zwrocilam uwage , bo reszta to calkiem calkiem ;) no i niski byl hahaha pod pache by mi wszedl hahaha dobra uciekam bo mezus telefonuje z Chin, trza poromansic troszke :D papa do pozniej :)

Chandra trwa, nie tak jak wczoraj ale nadal jest... :-O Dziekuje za wszelkie proby pomocy mi z tym e-mail :-D

Czesc Wszystkim:) Nie odzywam sie bo nie mam co pisac siedze na wizazu:)Widzieliscie ten test?bardzo ciekawy psychologiczny.Mi wyszlo ze jestem typ indywidualista wloczega(przyklady slawnych ludzi to Kurt Cobain Edgar allan Poe,Bob Dylan,Johny Deep,Vincent Van Gogh-kilka z nich bylo samobojcami)W tescie wszystko mi sie zgadza w 99%:) http://enneagram.pl/ Buziaki:)

Witajcie... Swieci slonko, ale jest siarczysty mroz, brrr Ale ja i tak witam Was wiosennie : Dzis zadzownilam do firmy, gdzie ubiegalam sie o prace. Otrzymali 1000 podan!!!! Nic dziwnego, ze wciaz jeszcze je sortuja ;-) Martwic sie zaczne dopiero za tydzien, bo pewnie wtedy poinformuja kogo chca na wywiad... Dzwonilam tez na uniwersytet, ale tam glucho, sprobuje innym razem. No ale teraz biegne juz do pracy. Aha, nie przyznalam sie Wam, ale wczoraj najechalam wozkiem z kartonami na jednego klienta i jakos mi sie wtedy przyjemnie zrobilo- niezly diabelek ze mnie, co? :-) Buziaki dla wszystkich. Zajrze wieczorkiem. -britta

dzien dobry wszytskim:) Kolejny lekko-mrozny dzien, choc juz nie tak sloneczny jak wczorajszy... I kolejny dzien ciezkiej pracy. Tak wiec, chcialam tylko wszytskich pozdrowic i uscinac Dark Elf --> fajny ten tescik:) Zapytam przyjaciol psychologow, co o nim mysla. malutka_de --> dzeiki za zdjecia:) Swietnie wygladasz!:) trzymajcie sie, milego dnia, zmykam

ROSJI!! ktos jeszcze sie tam znalazl?? mamy tu polonie??:D:D:D

Elfiku: fajny tescik... Wyszlo mi, ze jestem Jedynka, czyli Perfekcjonista... co sie w sumie zgadza... moja ksywka w pracy to Miss Organization.... Ale nie rozumiem tych dodatkow w stylu Jedynka ze skrzydlem w tym, czy w tamtym. Czy to sie odnosci do moich konkretnych wynikow, czy jest tylko tak ogolnie?

Malutka_de: hej, ja tez chce zdjecie!!! konhiecnzie mi cos wyslij!!! kochani jak sie macie dzisiaj? piwonia: nie poddawaj sie!! walcz z paskudnikami!! taki facet bedzie stukal ludzi kiedy tylko bedzie mila okazje jak ktos mu nie przykreci sruby... Jak sie trzymasz jako slomiana wdowa? Dziekiz a linka o St. Charles. Na pewno obczaje. Elfiku: jak samopoczucie? Moja siostra ostatnio tez stracila zwiarzatko. Ktos (nie wiem dokladnie kto) nadepnal na jej chomika, ktory sobie latal po kuchni i biedaczek wyzianal ducha... Amberku: dobrze, ze juz se lepiej czujesz. A ty jak masz dalego do St. Charles? Strasznie bym sie chciala z wami zobaczyc. Zobaczymy czy sie to uda. Marzenusia: jak praca i jak zdrowko? Mayenka: ello! fajnie, ze sie zdecydowalas na business. To ci sie BARDZO przyda. Mowie ci! Xana: doszlas juz do siebie po tym rekaksie? hihihih.... No to kiedy przyjezdzasz do Stanikow? GNU: ano zakuwam.. oby do przyszlego weekendu... O czym piszesz prace? Margotka: ciumki... sprawdz w najblizszych dniach skrzynke. Jak juz to cos dostaniesz to ci jeszcze cos dopowiem na ten temat... JoAska: jak zdrowko? ile juz podan rozeslalas? Trzymam kciuki!! Esja: DZIEKI ZA LIST!!!!!!!!! jestes przekochana... Na razie nie odpisuje, bo nie mam ani sekundy czasu wolnego a poza tym stracilam umiejetnosc pisania normalnych listow... kokus: jak sadzonki? mnie by sie przydalo cos porobic z moim ogrodem, ale nie mam kiedy... Na przerwe wiosenna mam plany renowacji jadalni... Ogrodek bedzie musial poczekac az skoncze studia...hihihi... Jay: a ty gdzie sie podziewasz kobieto!!! Tesknimy za toba!!! k-11 naneczka: Aga Ewulek: Bagatelkoa Simonka Britta: jak poszukiwania pracy? Mam nadzieje, ze nikogo nie pominelam.... Ufff... duzo tego wyszlo...

Witajcie! :) Ach, co za dzien! Nie moge sie dzisiaj jakos dogrzac! :o Wlasnie wrocilismy ze spotkania z ksiedzem, ktory bedzie udzielal nam slubu! Musze przyznac, ze troche obawialismy sie tych spotkan, gdyz oboje nie jestesmy zbyt religijni... ale poki co naprawde minely nam one w milej atmosferze :) :) Malutka_de - ja rowniez poprosze o zdjecia! Obiecuje sie odwdzieczyc :) :) GNU - na razie mamy chwilowy spokoj z kotami! Mam nadzieje, ze tak bedzie dalej! :) :) Piwonia - gratuluje zwiciestwa! :D Niestety musze juz uciekac! Ide na zakupy! Wieczorkiem mamy w planie fondue serowe! Mniam! :D

MARGOTka mam do Ciebie pytanko. Co bys polecala do jedzenia z restauracji franuskiej? Wybieramy sie z mezulkiem pierwszy raz i nawet nie mamy pojecia, co tam podaja. ;) Mozesz w skrocie opisac? :D ;) :p

Margot - nie gratuluj mi zwycieztwa bo cholera wie co ta druga strona jeszcze ywmysli, odwolaja sie a wowczas moze sie to pociagnac nastepne 2 lata , shit ... Squirley - St.Charles jest wogole tak jakos nie po drodze, aby tam zajechac to trzeba odbic straszny kawal drogi nie zaleznie od jakiej stronu ;) ale przyjezdzaj, przyjezdzajwszystkie mozemy na kawke umowic sie w St, Charles bo tam jest duzo fajnym kawiarenek, fajne to miejsce na prawde :) a ze slomianowdowienstwem nie jest az tak tragicznie, dwa tygodnie zlecialo, jeszcze tydzien i maz bedzie spowrotem, nie moge sie go doczekac bo w domu tak jakos nie tak samo buuuuuu chociaz jestem zajeta, mam duzo zajec, spotkan, wypadow, mebluje sypialnie tesciom ale jednak wieczorami mnie dopada smutek, powaznie buuuuuu maz dzisiaj dojechal do jakiejsc miesciny Dongyang, jutro bedzie juz gdzies indziej i tak bedzie skakal od miejsca do miejsca przez ten ostatni tydzien, pewno przyjedzie wyczerpany :( no ale co, taka praca :D pozdrawiam i zmykam papa

Malutka_de dziekuje za fajniutkie zdjecia . Dwa razy wysylalam do ciebie e-mail z moimi ale wrocily, moze masz pezepelniona skrzynke. No i gratuluje ze zostaniesz mama:-)!!! A ja sie niedlugo wybieram na baby shower do kolezanki i musze jakis prezent wynalezc. Jest troche trudno bo nie wiem czy ma byc chlopiec czy dziewczynka bo kolezanka nie chce wiedziec, chociaz mowi caly czas jakby to byl chlopiec:-D Moze ktos ma jakies pomysly co kupic??? Bedzie wdzieczna za sugestie. Wogole to sie szkowoalam jak ta kolezanka mi powiedziala ze planuje miec 5 dzieci:-) Bo to troche duzo jednak. Bedzie mlodziutka mama bo ma 23 lata, tak jak ja. Choc ja swoja droga nie wyobrazam sobie miec dzieci w tak mlodym wieku, ale pewnie zalezy na ile jest kto dojrzaly itp. Ech, siedze na esejem i zero kreatywnosci. Jak mi sie nic nie chce. Bagatelka-zrobilam dzis lososia ala Bagatelka i byl pyszniutki!!! Czy wy tez macie snieg? Bo u nas jest go bardzo duzo. Juz powinna byc wiosna!!! Squirley-mam nadzieje ze sobie poradze:-) a ty czym sie zajmujesz, bo piszesz ze pracujesz oprocz studiowania? Ja za miesiac musze sobie jakas stala prace na part-time znalezc i sie zastanawiam co szukac. Ciekawe czy Esja nie zamarzla:-) Pozdrowka dla wszystkich!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ja marze o srebrnej lyzeczce do wygrawerowania, ale nie wiem czy chrzestny wyslucha moich stekan ;P Naturalnie imiona wygraweruje sobie pozniej :)

Oczyscilam skrzynke mozecie slac fotki ;)

Mayenka: ello! ja pracuje jako Graduate Assistant (czyli Grad Ass...hehe) w MBA Office, czyli jakby w dziekanacie. 20 godz tygodniowo. Odbieram telefony, rozmawiam z potencjalnymi studentami, robie advising, czyli pilnuje zeby kazdy wiedzial jaki kurs ma brac w danym semestrze, zapisuje ludzi na zajecia, a od jesieni jeszcze mam specjalna funkcje koordynuje program Executive MBA, znaczy sie jestem ich kontaktem. Jak maja pytania/problemy/itd to sie do mnie zwracaja. Oprocz tego rozne wydzialowe sprawy, wysylanie zawiadomien o rejestracji, przyjmowanie czekow z oplatami za specjalne kursy, pisze tez wydzialowy newsletter. Takie badziewie. Ale Podoba mi sie. Tylko, ze ostatnio sie troche obijalam i zamiast pracowac uczylam sie po cichu. Bedemusiala przestac, bo szefowe nie sa chyba z tego zadowolone... Poprawiam sie od poniedzialku.