Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bagatelka

*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

Polecane posty

Witajcie :) Jestem wykonczona! Od wczoraj strakuje kolej i wracam do domu o nienormalnych porach :( Oglupieli z tymi strajkami chyba... "kochane" SNCF bedzie strajkowalo do piatku (od poniedzialku :o ), pojutrze dolacza sie poczta i edukacja... fiola mozna dostac! 😡 Nic, pozalilam sie a teraz niestety bede juz zmykac!Do skoncznia mam jeszcze jeszcze jedna rzecz, potem juz tylko wanienka i lulu! 😴 Postaram sie odezwac jutro! I prosze nie zapominajcie o mnie przy wysylaniu zdjec!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrocilam:) Nie ma jak odprezajaca kapiel ;D Ech, to byl szalony tydzien.. A niestety, nie ma czasu odespac... W pocie czola tworzylam 2rozdzial.. A dzis siedzialam nad tlumaczeniem txtu OECD o strategii rozwoju dla Polski.. Bosh.., texty ekonomiczne sa potworne.. Czy nie mozna pisac ich ludzkim jezykiem??:) Jutro tez czeka mnie dzien pelen wrazen. Rano wybieram sie na konsultacje do promotora z wspomnianym juz 2rozdzialem.. Prof jest naprawde przemilym panem, ale zawsze, kiedy mam do niego isc, ogarnia mnie jakis taki wewnetrzny niepokoj.. Dzis ten niepokoj jest wiekszy, bo bede musiala mu jutro powiedziec, ze raport, ktory mial byc podstawa czesci analitycznej mojej pracy wydany bedzie dopiero w lipcu.. ouch... Nie mam pojecia, co ja teraz zrobie.. A z drugiej strony, jestem podekscytowana, gdyz poniewaz jutro wybieram sie z kolezankami na voyage po sklepach w poszukiwaniu sukni slubnej:) bedzie cudnie:) Najpierw jednak musze przezyc konsultacje z promotorem.. :( A wiecie, w PL tez dzis strasznie wialo.. I do tego na przemian padal snieg i deszcz.. co za pogoda.. 8 marca, wesolych swiat:) No nic, zmykam. Moze sie jednak dzis wczesniej poloze.. dobrze mi to zrobi. Usciski dla wszytskich, papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ze mnie ciolek... Wlasnie sobie przypomnialam, ze w czwartek jest swieto mojego uni, wiec nie mam zajec.. i niepotrzebnie siedzialam dzis nad tlumaczeniem.. moglam sie spokojnie relaksowac.. wrrr... ale z drugiej str mam juz tlumaczenie z glowy i zrelaksuje sie w czwartek:) A propos tego swieta.. Kilkanascie lat temu, kiedy przeksztalcali WSP (Wyzsza Szkole Pedagog.) w Uniwersytet Opolski, rozgorzala zawzieta dyskusja nt \"jakby tu nazwac nasza nowa-stara uczelnie?\" Jedna z propozycji byla nazwa Dolnoslaski Uniwersytet Piastowski (bo Opole to Piastow grod). Tak sie jednak zlozylo, ze Jagiellonski uznal te propozycje za zniewage. Bo nie moze byc tak, ze jakis tam dopiero powstajacy uni przyjmie nazwe od dynastii Piastow, ktora jest przeciez starsza od dynastii Jagiellonow, skoro Jagiellonski jest najstarszym uniwerkeim w Polsce (alez sie wtedy obuzali!:) ) Tak wiec stanelo na nazwie obecnej. I cale szczescie, bo studiowalabym teraz na DUPie:) Milej nocy zycze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór calemu zgromadzeniu! ;) Nie meldowalam sie od kilku dni, bo mialam niezle zawirowanie w domciu, ale takie jak najbardziej pozytywne. ;) Oto sprawozdanie w skrócie: :) 1- Jako ze w sobote mialam leciec do Niemiec, w odwiedziny do moich rodziców, co oczywiscie oznacza, ze przez kilka tygodnii nie mozemy sie widziec z moim L., moje kochanie olalo na kilka dni prace na uniwerku i spedzilo ten czas ze mna. :) Z czego sie oczywiscie baaardzo ucieszylam. Nawet udalo mi sie go namówic na powtórke niedzielnej wizyty w spa Le Skandinave, chociaz tym razem w wersji bez masazy (przy okazji napomkne, iz w czwartki kobiety placa tylko 20 dolców za wstep, to tak gwoli informacji dla naszych Kanadyjek ;)). Ale i tak bylo superek... 2- W niedziele przylecialam wiec do rodziców, niestety rozchorowana. Przypetalo mi sie niezle zapalenie pecherza, co nie uprzyjemnilo mi niestety podrózy. Nie pierwszy to juz raz tak mnie to dopada wlasnie w podrózy, brrr... A wiec wczoraj pobiegalam sobie po lekarzach, bo oprócz ogólnego musialam zaliczyc równiez urologa :( Ale podobno wszystko ok, jeszcze tylko czekam na wyniki testu krwii, które przyjda w czwartek. Moja lekarka powiedziala mi, ze problemy z pecherzem ma sie czesciej gdy sie czegos bardzo boi (psychologia ma spory wplyw na organizm!). Moze ma i racje, bo te nasze rozstanie z L za bardzo przypomina mi/nam nasze rozstania przez ostatnie 3,5 roku, od kiedy jestesmy razem, gdy to przerwa \"na wizji\" raz nawet osiagnela 9 miesiecy! Kto utrzymuje zwiazek na odleglosc wie dobrze, co to za ból... Tym razem jednak powód mojego wyjazdu byl inny, bo... 3- Dzisiaj odebralam moja \"Einbürgerungsurkunde\" i mam od teraz podwójne obywatelstwo, polskie i niemieckie, z czego bardzo sie ciesze! ;) Dla scislosci, data nadania mi obywatelstwa niemieckiego jest dzien 13. grudnia u.r., dla mnie/nas jest to szczesliwa data, poniewaz zareczylismy sie równiez 13. grudnia, w piatek, tyle ze dwa lata wczesniej! :) 4- W ten czwartek jade z moim tata do Polski!!! Hurra!!! Ciesze sie z tego niepomiernie... ;) Ostatni raz bylam w PL 2,5 roku temu i to tylko na 4 dni. Teraz bedzie to dobry tydzien. Jedziemy najpierw do Grudziadza, wyskoczymy tez nad morze do Gdanska, a potem w drodze do Lublina zahaczymy o Wa-we... Ach, jak fajnie... Juz sie rozmarzylam... :) Kokus, ty jestes zdaje sie z Wa-wy, prawda? Pomacham ci z drogi! :) Prosze nie gniewaj sie, ze tak ci ostatnio \"uciekalam\" z gg, ale niestety nie mialam zbytnio czasu... Sorki... 5- GNU - ja tez ostatnio tlumaczylam na francuski tekst, jak dla mnie b. trudny, bo techniczny. Tekst byl czescia pisma patentowego pewnego mechanizmu produkcji niemieckiej \"konkurencji\" profka mojego L, a wiec liczylo sie kazde slowo. Pomeczylismy sie wiec obydwoje z L cale srodowe popoludnie (L dal mi konsulatacje inzynierska, hihi) i wieczorkiem wyslalismy tekscik profesorowi. Na drugi dzien on nam przyslal maila z wtórna prosba o ten wlasnie tekst, bo b. wazny bla bla. Zastanawialismy sie, o co mu chodzi? Co sie okazalo? Ze tekst sie niestety nie wyslal, malo tego, L zaraz po waslaniu maila sformatowal komputerek i tekst zaginal! A wiec musielismy tlumaczyc wszystko od nowa :( z lekka zli, ale cóz... A dzisiaj dostalam maila od tego profka \"Du bist wunderbar\" (Jestes wspaniala) Hihihi... On tak mówi do wszystkich swoich studentów. Motywujace, czyz nie? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ahhh... Jeszcze nie dodalam, jaki jest cel mojej podrózy do Polski! Otóz wychodze za maz! 🌻 Konkretnej daty jeszcze nie mamy, ale chcemy slub miec jak najszybciej! :) Slub bedzie w Seattle/WA. Niestety bez naszych rodzin, ale tak sie sklada... Dlatego musze wyciagnac mój akt urodzenia z Polski, a moze jeszcze cosik sie potrzebuje? Dziewczyny ze Staników :) : czy sa potrzebne jeszcze jakies inne papierki? Mozecie mi prosze powiedziec? Jesli tak, to bede mogla zalatwic to za jednym zamachem w Polsce... Z góry wam bardzo dziekuje!!! 👄 👄 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A teraz postaram sie w miare mozliwosci poodpowiadac na wasze posty :) JoAska 🌻 Zdrowiej jak najszybciej! I bardzo uwazaj, zeby ci cos nie zostalo z tej grypy. Ja przechodzilam grype raptem miesiac temu, a teraz mam zapalenie pecherza... To chyba tez troche od tego, tak mysle... Czy moge równiez poprosic o te slawetne zdjecie palm w sniegu? Margot 🌻 Gratuluje wyników na uni! 🌻 Squirley 🌻 Widze, ze i ciebie czekaja wojaze? Simonka 🌻 Mama nadzieje, ze opuchlizny po pajaku juz zeszly? Gata 🌻 Witaj na topiku 🌻 Britta 🌻 Jak z ta praca na uniwerku? Caly czas 3mam ci kciuki! ;) Daj znac... Esja 🌻 Dzieki za zdjecia! KaHa 🌻 Ja równiez lubie grzebac w ogródku, ale teraz moge to robic niestety tylko bedac u rodziców, pod warunkiem ze to nie zima, oczywiscie... ;) Marzenusia 🌻 Jak tam z praca? Dajesz sobie rade? Jak z angielskim? Malutka_de 🌻 Serdeczne gratulacje!!! To wspaniale! Na kiedy dzidzius? Jak sie czujesz? Amber 🌻 Czy moge poprosic o zdjecia? ;) Naneczka 🌻 Widze, ze masz duuuzo energii! :) Korzystaj z nart, jak dlugo sie da, bo wiosna tuz tuz... Oby... ;) Ja równiez mieszkalam w Niemczech, ale Monachium niestety nie zdazylam zwiedzic, a szkoda... Jesli chodzi o spa, to od tygodnia jestem fanka! :) Predzej troche sie balam, bo raz przedobrzylam i zaslablam w saunie, a bylam sama... Szilva 🌻 Witaj! Gdzie dokladnie mieszkasz na Wegrzech? Ja bylam cudem dawno temu, jeszcze za komuny, na wakacjach w Budapeszcie. Najbardziej upamietnily mi sie piramidy arbuzów na kazdym postoju! ;) Mniam mniam... Uwielbiam je... Jedyna 🌻 I jak z wynikami toksoplasmozy? Mam nadzieje, ze wszystko w porzadku? Amber 🌻 Pisalas o kremach, a wlasnie ostatnio mam straszny problem z cera, juz nie wiem, co zrobic: 3 dychy na karku i dopiero teraz dopadl mnie tradzik! To chyba przez stresy z ubieglego roku... :( Jestem zalamana... Piwonia 🌻 Fajnie, ze na swieta bedziesz miala gosci z Polski... I jak tam z sadem? Marjus 🌻 Witaj! Mam do Hiszpanii spory sentyment, bo mieszkalam rok we Walencji (Valencia). Piekne miasto... ;) Madryt tez znam calkiem calkiem, mam serdeczna przyjaciólke, która mieszka pod Madrytem. A Ania z Zielonego Wzgórza jest super, prawda? Kokus? :) Kiedys przeczytalam cala serie, ale teraz juz sobie niewiele przypominam... Pozdrowiena dla wszystkich...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Simonka 🌻 Moja mama tez maluje... od kilku tygodni! Jest w sanatorium ze wzgledów zdrowotnych i jednym z oferowanych zajec bylo malowanie, a wiec skorzystala... A teraz nas wszystkich zadziwia, bo naprawde niezle jej to idzie! Przestudiowala juz chyba wszystkie dzialy sztuki, poprzez malowanie farba olejna, akwarela, przez zezbe w kamieniu, lepienie z gliny do malowania jedwabnych szalików... Jestem w szoku! :) To dowód na to, ze nawet po 50-tce mozna ni z tego ni owego odkryc w sobie niesamowite talenty! ;) Moja siorka mysli, ze mozna by sprzedac kilka obrazów przez Ebay, moze to tez pomysl dla twego taty? Moze spróbuje? GNU 🌻 Na jaki jezyk tlumaczysz? Mój L tez konczy pisac prace master i strasznie na nia psioczy... Nawet po polsku! :) L przeklada praktyke nad teoria, a ty? Ja bylam w swoim zywiole w trakcie pisania pracy, ale rozumiem, ze nie kazdemu top lezy. Na razie staram sie go dopingowac, jesli chcesz moge równiez i ciebie... ;) Margot 🌻 Jak z kocim problemem? Lepiej? Mayenka 🌻 3mam kciuki za egzaminy! 🌻 Dark Elf 🌻 Jeszcze nie zrobilam testu, ale jak tylko go zrobie, pochwale sie wam od razu jakim numerkiem jestem... Alez jestem ciekawa... Squirley 🌻 Do Staników (hihihi) ;) pojade chyba gdzies za 4-5 tygodnii, na niemieckim paszporcie, bo nie chce sie bawic w wizy, dosc juz mialam stresu z wizami do Kanady... Dzisiaj dowiedzialam sie, ze paszport dostane juz na 3-4 tygodnie, a wtedy od razu szukam samolotu. Ale sie ucieszylam! Mój tata za to zasmucila sie, bo dopiero co przyjechalam, a juz chce uciekac... :( Chyba troche to w tym momencie nieladnie wyszlo z mojej strony, ale tak bardzo sie balam, ze paszport dostane dopiero gdzies za 2 miesiace, albo i pózniej... Ale mam jeszcze te 4-5 tygodnii dla rodziców, a wiec trzeba to dobrze wykorzystac! ;) Dzieki za pamiec... I uwazaj przy tej pogodzie! Ja juz myslalam, ze to w Montrealu tak szybko zmienia sie pogoda, ale nie az tak...! A ja uwielbiam wszystkie stowrzonka morskie! Oczywsicie dobrze przyprawione! ;) verte_inga 🌻 Ja uwielbiam Paryz! Bylam tam juz kilkakrotnie, ale zawsze tylko na krótko, ostatnie razy w podrózach sluzbowych... Razem z szefowa dodawalysmy sobie jeden dodatkowy dzien na zwiedzanie... :) A jeszcze tyyyle chce zwiedzic! ;) W Paryzu, rzecz jasna! ;) \"Das Parfüm\" tez kiedys zaczelam, teraz mam zamiar skonczyc... Niesamowita ksiazka... Jay Powracaj szybciutko do zdrowia! 🌻 I tez uwazaj, zeby cie wiatr nie zwial z drogi! ;) KaHa 🌻 Gratulje, gratuluje! ;) Ilez dobrej energii... :) Kokus 🌻 Nasz mezczyzno per excellence na tym topiku! Dziekuje za zyczenia... ;) Mój tato pokupowal dzisiaj nam, czyli wszystkim swym trezm kobitkom, wielkie donice z cyklamenami! Ladnie wygladaja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alez sie napocilam! ;) No nic, zmykam, chyba czas na drzemke... :) Papapapa... PS: Ciekawa jestem, czy komus jeszcze uda sie wejsc na te strone? Hihihi... Ok, sorki, ze az tak duzo miejsca sobie uzuropwalam... ;) PS2: I baaardzo prosze o porade, jakie papierki z Polski sa potrzebne do zawarcia zwiazku malzenskiego w Stanikach? PS3: A teraz naprawde zycze wam milej nocki... Pa! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co prawda moge juz internetowac do woli ale jestem zmeczona bo mi przeziebienie nie calkiem przeszlo ;-) Chandra umarla smiercia naturalna. Mam nadzieje, ze sie szybko nei pojawi ;-) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xana w szkole jak w szkole. Za tydzien koniec, ale juz sie zarejestrowalam na kolejne klasy. :) No i idzie mi coraz lepiej. ;) :D A w pracy? Hmm nie latwo, ale nie jest zle. Dzisiaj pracowalam od 4 rano do 3 po poludniu, a wczoraj od 4 do 2 po poludniu. Mamy sporo pracy, bo kilka osob sobie zrobilo juz wakacje. :) Jutro mam na szczescie wolne. Troche odpoczne. Dzieki, ze zapytalas. :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Marzenusia, Biedaku......tak wczesnie musisz wstawac :-( ....Ja tez kiedys tak wczesnie dzien zaczynalam i dlatego wiem jak ciezko, tym bardziej ze masz jeszcze szkole na dodatek. Wysypiasz sie przynajmniej? 🌻 🌻 ambitna jestes, podziwiam Cie !!! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja znowu tylko na chwilke! Wlasnie dumam nad tym jak mam dzisiaj dojechac na zajecia... przez ten piekielny strajk wszystko sie skomplikowalo! 😡 A dzisiaj mam statystke - moj \'ulubiony\' przedmiot :o Ech, nic, nie bede Wam tu marudzic! Pozdrwaiam Was za to bardzo serdecznie! Pa, pa 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vere_inga
hej dziewczyny! Witam wszystkie razem i kazda z osobna, Krokusia tez witam i o zdrowie pytam. Rymy czestochowskie mnie dopadly, to chyba z niewyspania. Wczoraj poszlam ze znajmomym na wino (na znajmomych zawsze mozna liczyc, gorzej z kochasiami, nie zauwazylyscie?) no i opilam sie troche, zachcialo mi sie spac ale po powrocie do domu zrobilam sie nagle rzeska i wiercilam sie w lozku nie mogac (a moze to sie pisze razem?) zasnac. Teraz mam wory pod oczami i ziewam jak hipopotam. Margot znowu strajkuja? Przeciez 2 miesiace temu strajkowali! Gnu suknia dla Ciebie czy dla kolezanki? Jejku super, prze slubem zawsze jest super, ale juz nic nie mowie Jay czy wech mnie myli czy Ty studiujesz medycyne? Witaj w gronie tych co wyznaja zasade: primum non nocere (a moze to bylo primo non nocere?) Xana slub, jejku zazdroszcze, zawsze mialam fiola na punkcie panien mlodych ;-) wrrr komp sie rozlaczyl 3 razy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry!:) heh! przezylam spotkanie z promotorem, jak widac:) Powiedzial, ze mam pisac dalej na podstawie tych materialow, ktore mam, a \"a potem sie zobaczy\".. i tak mi te slowa brzmia teraz w uszach.. sie zobaczy.. sie zobaczy.. sie zobaczy.. No nic, bede robic, co mi kaze. Dzis dowiedzialam sie tez, ze 23 czerwca mam obrone.. brr.. jezu, to tylko3,5 miesiaca... juz sie zdazylam zestresowac.. zwlaszcza, ze moim recenzentem bedzie pan, ktorego nie lubie, a on nie lubi mnie.. bedzie fajnie.. Najgorsze jest to, ze ow pan niespecjalnie zna sie na irlandii pn (o ktorej pisze prace), za to swietnie zna sie na australii, wiec moge sie spodziewac pytan - tych ogolnych z zakresu studiow - z historii australii.. a ja o tym kraju wiem tyle tylko, kiedy sie tam Anglia sprowadzila i co nieco na temat dialektu Aussie.. Ale.. ale.. za godzinke lece na poszukiwania sukni (VERTE-INGA --> dla mnie:), wiec humor mi sie na pewno poprawi:) Xana - te tlumaczenia robie z ang na pol i z pol na ang. W ramach studiow i dorywczo rowniez. Rozne rzeczy robimy, od textow ekonomicznych, prawniczych poprzez przewodniki turystyczne, bajki dla dzieci, menu w restauracjach itp.. pelny przekroj tego, z czym tlumacz moze sie spotkac.Mialam w zamiarze zrobic przysieglego, ale skoro wyjezdzam do usa, nie bede miala kiedy.. bo takie podyplomowe trwaja 2latka. tak wiec zostane przy specjalizacji nauczycielskiej.. Margot -mam nadzieje, ze te strajki szybko sie skoncza.. Squirley - dzieki za maila:) Wiecie, chyba jednak wiosna idzie. Moze jestem niedouczona, ale wydaje mi sie, ze szpaki na zime odlatuja, tak? A dzis widzialam parke szpakow przed swoim domem..:) I pieknie spiewaly.. Balsam dla uszu, bo przez ostatnie miesiace tylko kra-kra bylo slychac:) Dobrze, moi drodzy, zmykam. musze jeszcze cos przekasic. Po poludniu sie jeszcze odezwe:) papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny, wstapilem do domu na herbatke (od kilku dni nie jem drugiego sniadania) i oczywiscie zasiadlem do kompa.. GNU - oj, nasluchaj sie tego kra-kra, bo te wrony w Ameryce to maja taki glos jak zdychajacy pies. Po kilku godzinach ciaglego sluchania kra-kra po amerykansku mialem ochote rzucac narzedziami po okolicznych drzewach.. Szpaki faktycznie moga juz wracac, wlasnie w Twoje okolice.. Jeszcze co do nazwy uniwersytetu - w swym zamiarze ktos chyba nie do konca to przemyslal..:D verte_inga - witaj hipopotamie...:D Zupelnie nie rozumiem, dlaczego nie mozna liczyc na kochasiow, ale coz, patrze z drugiej strony jakby... Margot - pamietam o Twojej statystyce...:D k-11 - 🌼 :D 🌼 Marzenusia - wiesz co, ze zaczyna mi brakowac ciezkiej pracy, ale takiej, zebym nie mial mozliwosci wyboru.. Bo teraz jak mam taka swobode to wole nic nie robic... Amber - niech to zdrowko juz calkiem wroci do Ciebie.. A chandra zniknie calkiem.. Xana - brawo, ale duzo napisalas... Ania z Zielonego Wzgorza jest super.. Fajnie, ze bierzecie slub, gratuluje... A skad pochodzi rodzina Twojego mezczyzny, ze tez nie bedzie mogla byc obecna? Fajnie, ze bedziesz w kraju, czy bedziesz mogla klikac czasem? Zycze zdrowia jak najszybciej.. Dobra, musze juz konczyc.. dla wszystkich zyczenia zdrowia i slonca mnostwo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Kokus co do kochasiow to: nie zadzwonil wczoraj, pewnie kolo piatku bedzie mi wmawial, ze dzwonil tylko mnie nie bylo. Taaak ja chyba glucha jestem nigdy nie slysze jego telefonow. Jest mna zainteresowany wylacznie przed weekendem z uwagi na.... wspolne spedzanie czasu od piatku wieczorem do niedzieli, przewaznie w lozku. Ale, ale teraz nie bedzie tak dobrze, bo w ten weekend pojade na basen. Pojade sobie do Neuilly, tam maja basen z hydromasazem i to w cenie biletu, w sam raz na moje bolace plecki. Nie bede kochasia prosila zeby mnie wymasowal, bo to sie pozniej konczy seksem a w ten weekend to absolutnie niemozliwe, gdyz zostaniemy rodzicami. Glupio zajsc w ciaze z facetem z ktorym sie spotykam od 3 tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka kolezanki i kolego! ;) Wlasnie powysylalam wam kilka fotek... Prosze zagladnac na maile... ;) Pa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakochalam sie......znowu,poczekam do soboty,a potem se pobiegam:P a tak ogolnie to moze byc,tylko rozleniwilam sie ta wycieczka i nie moge sie zebrac za nic. pozdrawiam i przypominam ze mam nowego maila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich na moment, zjadlam potezna porcje jajecznicy i nawet dodalam 1/2 kromki pelnoziarnistego (pol bo kamikadze nei jestem) - wmusilam bo przez te stresy, przeziebienie mialam brak apetytu i schudlam nieprogramowe 5 funtow. Normalna jestem??? Nawet kawy sobie nei zrobilam bo sie nie czuje jeszcze tak dobrze tylko herbatke. Xana, ja to pisalam tu, wpis z dnia 30 wrzesnia 4: 43, jakbys miala dodatkowe pytania to moze wpisz tam albo na e-mail bo tu wsrod gaszczu wpisow moge przegapic: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=828252&start=180 Mi bardzo pomoglo a probowalam naprawde wiele rzeczy dla acne. Wyslalam tez szwagierce i tez jest zachwycona, jest dwa lata starsza i rowniez pogodzila sie z tym (jak wczesniej ja) ze taka juz jej uroda :-D Zmykam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam. Wczoraj sie nie meldowlam, bo zaleglam w domu - struny glosowe odmowily mi posluszenstwa... ostatnio nie napisalam wam bardzo waznej sprawy... dluuugo to u mnie trawalo, bym sama przed soba sie do tego przyznala... no i w koncu zdalam sobie z tego sprawe, ze jestem...po uszy zakochana w moim Michalku! wpadlam jak sliwka w kompot! No i potrzebowalam 4 miesiecy by sie przekonac co do niego i moich uczuc... a wszystko, to dlatego, ze mielismy cudowny weekend - choc nie bez chmurek. W piatek M. siedzial dluuugo w pracy i wlasciwie mielismy sie juz nie spotkac, bo planowal jechac bezposrednio do domu, by potem poswiecic cala sobote na odgruzowywanie wlasnego mieszkania, ale wstapil jednak na piwo z kumplami i mnie tez tam zaciagnal. Nic nadzwyczajnego, jedno piwo i meskie towarzystwo. Za to sobotni wieczor mial byc MOJ! No i nadszedl tenze wieczor, po tym jak caly dzien szalalam po sklepach i biegalam z wiertarka, cieszylam sie na przyjazd M. jak dzika. No i Luby zadzwonil wieczorkiem i po dlugiej naradzie, ktora przerodzila sie prawe w klotnie, okazalo sie ze ma ochote albo zostac u siebie i obejzec z kumplami jakies DVD, albo przyjedzie do miasta i pojdzie na kolacje z kolegami (ja oczywiscie tez moglam tam dolaczyc - ale nie chcialam - kasa!) a potem przyjedzie do mnie. Nie ukrywam ze sie wkurzylam, ale moja czeska przyjaciolka, ktora byla swiadkiem tej rozmowy, uspokoila mnie i powiedziala, nie martw sie! Badz mila,ale w przyszlym tygodniu,albo w najblizszym czasie to Ty nie bedziesz miala ochoty albo czasu... no i sie wyluzowalam... Efekty byly zaskakujace! M. odechcialo sie spotkan z kumplami i p bezsensownej wymianie SMS-ow stal o 00:30 pod moimi drzwiami!!! Przebijal sie biedak poltorej godziny przez burze sniezna! No i do tego rozbawil mnie od razu do lez! i otworzyl szampana \"z okazji pierwszej cwiartki\" - (4 miesiace) eeeehhh, Nastepnego dnia mialam gosci na Brunchu i Misiek sam z siebie chwycil za odkurzacz i miotle, kroil zaciecie pomidory ogorki itp. biegal do pownicy tam i spowrotem, jezdzil na stacje benz. p mleko... ( i to nie, zebym dyrygowala! on to wszystko robil sam z siebie! nie proszony! a ja myslalam, ze takich facetow nie ma juz na swiecie...) przyozdobil stol wedlug motta: walka wiosny i zimy (do moich kurczaczkow i kolorowych jajeczek podokladal bombki i mikolajki...), wyciagnal kolejnego szampanskoje i zabawial towarzycho. Po poludniu poszlismy cala banda do muzeum najpierw na wystawe Moneta a potem Toulousa Lautreca. (jako historyk sztuki musze sie troszczyc o kulturalne doksztalcanie moich przyjaciol!!!) No i bylo cudownie! a Misiek, ktory owszem chetnie poszedl az nami ale ciut krecil nosem, byl w efekcie zachwycony! i ogladal z dokladnoscia dedektywa kazdy jeden obrazek Lautreca! No i zostal u mnie do poniedzialku, pozmywal po jedzeniu, zrobil cieple mleczko z miodkiem na gardziolko no comments sorry ze Was tym zanudzam, ale cioagle jestem pod wrazeniem i musze sie tym podzielic... i juz mam motylki w brzuchu bo za godzinke jedziemy - jak w kazda srode - na \"nocne narty\" !!! paapaaatki! caluje wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xana i ja nic nie dostalam. :o Moj adres to marzena_lecka@hotmail.com KOkus leniuchuj jak mozesz. ;) K-11 nie jest latwo, ale jakos ciagne. Wysypiam sie tak w miare. Zalezy od dnia. Jak ide do szkoly, to spie 3-4 godziny, a jak nie ide to odsypiam. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach, suknie piekne byly... nie wiem, co wybrac..... wlasnie wrocilam z knajpianych voyage w ramach odwdzieczania sie kolezankom za bycie, rady, pomoc i wytrwanie w bieganiu za sukniami.. nie pytajcie jak sie czuje.. (po wieczorku oczywiscie, bo po sukniach jext cool:) ) jest 2:30 w PL.. ide moze lepiej spac... lo bosh.. a jutro trzeba wstac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xana dzieki za fotki :-) sliczni jestescie oboje. To zdjecie na nartach tyz pikne. Znikam za pol godziny musze wyjsc z domu a nie jestem jeszcze ubrana :-o nie chce mi sie nic prasowac. W co sie ubrac zeby nie trzeba bylo prasowac? Glupi komp napisal mi: terminé. Jakie terminé jak nic nie wyslal, zaraz mnie trafi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ludziki pomocy cos mi sie z kompem stalo.... nie jestem w stanie dostac sie do mojego e-mail konta itd.. ciagle mi wyskakujewhen you send information to the internet it,might be possible for others to see that information. do you want to continue? yes no co to jest?jak to skasowac?czy to virus jakis?a moze ktos probuje wejsc w moje personalia...juz sama nie wiem zupelnie sie na tym nie znam.blagam moze ktos mial podobny problem pomozcie mi .ja tylko siedze na kafie i na wizazu troszke...i tyle...jak to sie stalo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×