Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bagatelka

*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

Polecane posty

asha_ie - oj ciezka sprawa... Kurcze - bac sie rozmowy z ukochanym nie ma sensu - jesli jest Wam dobrze razem, to musicie rozmawiac i dzielic sie pragnieniami i obawami, bo jesli bedziecie je dusic w sobie, to... predzej czy pozniej przestanie byc tak dobrze. Z drugiej strony - przed taka rozmowa trzeba jasno uswiadomic sobie dlaczego chce sie dziecka i zastanowic sie jak te argumenty przyjmie druga strona. No, bo jesli zaczniesz rozmowe od tego, ze Twoj syn chce siostrzyczke, to... pewnie nie wystarczy. Mam przyjaciolke, ktora piec lat temu wyszla za maz za mezczyzne starszego od siebie o prawie czterdziesci lat. Maja te same pasje, rozumieja sie bez slow. Sa jedna z najlepiej dobranych par jakie znam. On rozwiodl sie wiele lat temu i ma doroslego syna oraz wnuki. Poczatki nie byly latwe a to, jak sytuacja przyjeta zostala zostala przez jej rodzine, mozecie sobie pewnie wyobrazic. Wiem, ze maz mojej przyjaciolki dlugo opieral sie - nie chcial slubu i w ogole, staral sie zniechecic moja przyjaciolke do tego zwiazku bojac sie, ze...zmarnuje jej zycie. Nie maja dzieci - nie smiem pytac dlaczego - ale sa razem bardzo, bardzo szczesliwi - na takich przynajmniej wygladaja... Moze Twoj partner ma takie same obawy - nie chodzi mu o sam lek przed posiadaniem dziecka, ale o roznice wieku miedzy Wami - moze boi sie, ze jest na dziecko za stary? Ze moze oznaczac to zbyt wielkie obciazenie dla Ciebie samej? Mysle, ze materialu do rozmowy nie zabraknie Wam na wiele wieczorow, a jesli na spokojnie przedyskutujecie Wasze wzajemne leki - moze sie okazac, ze sa nieuzasadnione! Zycze powodzenia! Grecja - brzmi cudnie! nigdy nie bylam, ale na pewno bede - niech no tylko dzieciaki odrosna nieco od ziemi! :) Pamietacie gradowa burze, ktora opisalam dwa tygodnie temu - to byla pestka! To co dzialo sie tu wczoraj wieczorem przebilo tamta burze i tamten grad kilkakrotnie. Szkoda tyko, ze z moich roz i klematisow zostala jedynie siekana salatka na scianach... :(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bling Bling - bylam kiedys w okolicy Trondheim na wakacjach - wlasnie w tym okresie i ...zakochalam sie w zjawisku bialych nocy! Bylo cos niesamowitego w fakcie, ze wychodzilas na spacer brzegiem morza o 10 wieczorem, wracalas o pierwszej i ...wcale, ale to wcale nie czulas sie zmeczona. Tak, jakby cialo nie potrzebowalo odpoczynku, bo energia sloneczna dodawala mu energii... Uwielbiam swiatlo i slonce i moglabym tak zyc caly rok - oczywiscie pod warunkiem, ze po bialych nocach nie nastepowalyby noce polarne... :p Ach! Pamietam jeszcze plaze uslane malenkimi rozgwiazdami i meduzami! Obledne miejsce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello Paaoollka ja nadaje z Anglii, jakby nie patrzyc cala chmara Naszych tu mieszka :D ps tak mi sie na wspominki o Grecji zebralo ze poszlam do sklepu po produkty i teraz wcinam grecka salatke na lunch :) A jeszcze a propos mojej Wagi Ciezkiej - to az tak za bardzo nie widac tych 10kg poniewaz wczesniej chudzina ze mnei byla no i jakims cudem mi sie ladnie te dodatkowe kg rozlozyly :) ( tu i owdzie :D) W zasadzie oprocz walku na brzuchu to wszedzie indziej te dodatkowe centymetry ;) mi jak najberdziej odpowieadaja. :D Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki za wszystkie komentarze. Rozmawialismy na ten temat juz naprawde wiele razy... z jednej strony juz nie mam sily zaczynac ten temat, a z drugiej wiem, ze jak ja nie zaczne to tym bardziej nic z tego nie bedzie. Moja chcec posiadania dziecka - wyplywa z moich wewnetrznych potrzeb... staram sie te pragnienia odpychac od siebie, ale na kazdym kroku spotykam male brzdace w wozeczkach, albo kobiety z zaokraglonymi brzusiami, az mi sie plakac chce... a do tego moj maly ciagle sie wypytuje... ostatnio widzial reklame testow ciazowych w TV - i mowi \"Mama, musisz to kupic, moze Ty masz juz dzidziusia w brzuchu!\" . Ja mysle, ze on widzi u swoich kolegow w klasie, ze maja rodzenstwo- pewnie sobie opowiadaja w szkole, W TV Bart Simpson ma dwie siostry (Megi i Lisa). Kiedys mu zaczelam szukac przykladow rodzin z jednym dzieckiem... a on na to \"To ja nie bede mial nigdy swojej siostry?\" Ciezko rozmawiac z dzieckiem o tych sprawach, bo przezciez nie moge powiedziec, no sluchaj ja bardzo chce miec, ale ON nie chce - i tu wskazac palcem na mojego partnera? Trudno tlumaczyc, kiedy samemu nie mozna przyjac tych tlumaczen do wiadomosci. Sama pochodze z domu w ktorym bylo 4 dzieci, i wiem jak to jest miec brata, czy siostre... moze nie zawsze bylo rozowo, ale teraz kiedy jestesmy dorosli dobrze jest miec te bliskie osoby... Chce miec dzeicko, bo go kocham, bo chce podarowac mu najcudowniejsza rzecz pod sloncem! To byloby owocem naszej milosci... ONI inaczej mysla. Dla NICH co innego liczy sie na tym swiecie. Probuje uczyc sie tych roznic, odmiennych oczekiwan, ale jakos kiepsko mi to wychodzi. Mam nadzieje, ze niedlugo rozpoczne prace w zlobku - czyzby to mialoby mi zrekompensowac to czego nie mam? heh Czy jest na forum ktos z Irlandii, Dublin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asha-ie jesli twoje rozmowy nie daja zadnych skutkow i wyglada na to, ze czlowiek jest zablokowany i moze boi sie, to jedyna rada udac sie do psychologa po profesjonalna pomoc. Najpierw idz sama i porozmawiaj, potem zdecyduj czy chcesz sprobowac tej drogi razem z nim. Pisze tak dlatego bo widze , ze cierpisz, kochasz i zal ci twojego dziecka, ktoremu, krotko mowiac,nalezy sie rodzenstwo.... pozdrawiam , jedynaczka/niestety/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny.. nie bylo mnie jakis czas.. Margot - wracaj do Francji, pewnie Ci juz ta Bruksela bokiem wychodzi.. swoja droga to ten czas strasznie szybko leci.. ktos mnie pytal o dzieci? akurat duzego doswiadczenia nie mam, bo mamy tylko jednego syna.. Jego imie wybierala zona a akurat tak samo ja mam na drugie imie.. na male dziecko to niechetnie bym sie zgodzil gdyby to bylo jakies planowanie.. ale gdyby przypadek... moze dlatego ja pilnuje kiedy mozna, zeby nie bylo niespodzianek... Juz za kilka dni zostane sam jako blacharz na budowie.. kolega poklocil sie z prezesem i zlozyl wymowienie.. Mam troche pietra, bo za malo umiem w tym zawodzie, ledwo cztery tygodnie... teraz wy trzymajcie kciuki za mnie.. pozdrawiam wszystkich...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kokus piekne rozdanie!a my tu konkretow i porad potrzebujemy! w pracy rade dasz , o to mozesz byc spokojny Poczytaj wszystkie posty i odpowiedz z serca Mam w hotelu 4 panow z Polski buduja jakis hangar . Wlasciciel firmy placi za hotel i wyzywienie, wynosi go to ok. 200 euro za dzien za 4 osoby+ oczywiscie pensja dla czterech, mimo wszystko musi to mu sie oplacac bo beda u nas mieszkac 4 tyg. Kuk daj znac czy mail doszedl bo po masakrze mojego syna nie mozemy znalezc polowy danych!! Kryspina .... A co ze spotkaniem z Szymborska? udalo sie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O wlasnie tak o pracy. Myslicie ze ciezko jest znalesc prace sezonowa? Moj 19 letni braciszek czegos szuka,ale chyba marnie mu to idzie. szkoda mi go bo na pewno chcialby sobie zarobic na szmatki i jakies kosmetyki a tu lipnie. U mnie niestety nic nie mam dla niego. Moze wiecie o jakis firmach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Wam, ledwie dzien mnie nie bylo a tu tyle zaleglej lektury do poczytania:) Blingbling wlasnie slyszalam od kogos o tych bialych nocach, musi byc swietne wrazenie. Pewnie sama sie kiedys tam wybiore z ciekawosci. Kuk u mnie leje tak okrutnie ze w nocy sie spac nie da, leje i jest zaduch ale grad jak narazie na sczescie nie wali. W nocy nas tak zalalo ze w pracy na boso rano biegalam bo nam woda wylala kanalami, fffuj.. To mnie denerwuje bo naobiecywali meteorolodzy piekne lato a jak narazie to leje i leje a ceny wycieczek w gore ida..:( Ci dunscy meteorolodzy nie nadaja sie do niczego! Kasiulena tylko Ci pozazdroscic bo nie wiele kobitek moze sie cieszyc z dodatkowych 10 kg, ja niestety nie moge ale chyba bede musiala bo cos uparcie siedza na miejscu. a w ogole jak sie zyje polakom w Anglii? Napiszcie cos o swoich przezyciach w krajach w ktorych mieszkacie, o ludzich , cechach spoleczenstwa. Bardzo jest to ciekawe jak my polacy odbieramy innych.. Ja dunczykow odbieram baaaardzo powoooli, ciezko mi czasem z mym polskim temperamentem :), pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BlingBling a w Norwegii nie ma zadnego zbierania owocow? tutaj niedaleko mnie od wrzesnia zaczyna sie zbior jablek, przyjezdzaja Polacy.Jest duzy popyt na ciesli i budowniczych wszelkiego rodzaju, no i do robot drogowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie odkrylam plame na nowiutkie spodnicy!!! pewnie cos mi sie wylalo na zakupach --meeeeeerdeeee!! Paaoolkaa Francuzi tez raczej narod powsciagliwy co czesto jest bardzo wkurzajace ale jak sie dobrze poszuka to i fajnych ludzi mozna spotkac, tylko tutaj naprawde sprawdza sie przyslowie o beczce soli( mowie o Alpach) z kolei ludzie z poludnia sa o wiele bardziej kontaktowni i szybko nawiazuja znajomosci ale rownie szubko podobno o nich zapominaja Ciekawe czy Margot sie ze mna zgodzi? Margot dzisiaj bede robic wieczorem Twoje baklazany!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie sie doweidzialam ze oblalam egzamin :( buuuuuuuuuuuuu jak ja nie znosze egzaminow i calego procesu uczenia - najchetniej to bym sobie tylko pracowala i zyla od weekendu do weekendu. Szkoda ze tak nie mozna :( A propos mieszkania tu... to coz... Mi sie dosc podoba - wraz z mezem pracujemy w dobrych firmach i nie mozemy narzekac. Jedyne co chyba doskwiera najbardziej to brak rodziny. Jak bede miala wiecej czasu to postaram sie cos naskrobac :) Tymczasem pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, mnie wlasnie tez doskwiera brak rodziny chyba dlatego tak marze o zalozeniu wlasnej. Ludzie tez dziwni, na prace tez nie narzekam ale mam lepsze i gorsze dni jak kazdy, poza tym dunczycy to ludzie, ktorzy sadza z gory ze sa najmadrzejszym narodem na kuli ziemskiej i obcokrajowcow traktuja czesto jak przyglupow wiec czasem trzeba sie naprawde napracowac zeby pajacowi utrzc nosa. Pewnie ze to nie regula i sa tez tacy, ktorzy sa wrecz ciekawi innych kultur ale jednak wiekszosc do dzis sadzi ze w Polsce jezdzi sie powozami konnymi:) a Dania to pepek swiata, chyba tylko Ameryka im imponuje.. dziwactwo nie? Ogolnie brakuje mi tu takiego zycia z temperamentem ale czasem jak przegalopuje przez Polske to potrafie docenic ten ich flegmatyzm... popisze cos jeszcze wieczorkiem moze... pozdrowionka i milej swietojanskiej soboty:) Co macie w planach na wieczor?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! u nas wczoraj byla w miasteczku noc swietojanska! -uwielbiam sztuczne ognie!! i w ogole taka atmosfere \"zabawy w remizie\" jedlismy z sasiadami kielbaski na trawie- fajnie bylo , nawet pogoda dopisala -cieplutko, tylko ciezko dzisiaj bylo mi wtsac na dyzur w hotelu W innych krajach tez macie takie noce? Bo tutaj to co toku w kazdej miescinie i metropolii -kilbaski ,tance i sztuczne ognie Pozdrowienia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chillengirl
Czesc, mam na imie Paulina i mieszkam w Holandii od 2002 roku, w miejscowosci Grootebroek,..... kraj kolorowy, ludzie również :) Mieszkam razem z mężem, córeczką 8 miesięczną i 3 kotami. Akara- do Amsterdamu to ja mam 40 minut samochodem, więc może kawusia razem? Creative ja mam znajoma polke i jej meza, mieszkaja pod Rotterdamem, a dokladnie w Barendrecht, moze bys miala ochote ich poznac, bardzo mili ludzie. Wszystkie holęderki zapraszam na forum mam z holandii http://www.babyboom.pl/forum/mamy-z-holandii-f143/holandia-223/#post1421339 Pozdrawiam serdecznie-Paulina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jupiii
hej:) Wlasnie przed chwila weszlam na te strone i chcialam zapytac, czy jest moze ktos z Berlina?? Tu jestem dopiero od 2 tygodni, ale w NIemczech od 3 lat. Sama mam 25. Pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojoj, jak tak spojrzalam na moja wypowiedz to albo wczorajsze pifffko ze mnie nie wyparowalo albo zmeczenie week-endem w pracy Stawiam raczej na to drugie bo nie przesadzam z procentami majac w perspektywie dyzur, zwlaszcza ze zaczal sie sezon Znowu zaczelo lac - kto ma normalna pogode (adekwatna do pory roku) reka w gore!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie pierwszy raz od ponad dwoch tygodni, swiecilo slonce! Deszczowe chmury wisialy nad Dublinem, straszyly... ale nie padalo. Jak ja tesknie za sloneczkiem! Ech... Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny... nie moge wysiedziec w miejscu skoro mam takie piekne okolice... W sobote pojechalem do Karpacza, zwiedzilem Swiatynie Wang - polecam bardzo, pochodzi z Norwegii, chyba z 12 wieku. Potem w Karpaczu podziwialem ciezkie motocykle, takie ktore maja po 6 cylindrow. Rewelacja, byli przedstawiciele z calej niemal Europy.. Niektorzy poprzebierani swietnie.. Wczoraj w Cieplicach bylem na koncercie muzyki celtyckiej, irlandzkiej i szkockiej... moje ulubione klimaty... czas szybko plynie.. Pozdrowienia z pieknej Jeleniej Gory..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha - a ja myslalam ze to tylko ja \'jecze\' z powodu pogody.. jest prawie 9 rano a wyglada jakby byla 9 ale wieczorem :( od tygodnia mamy deszcze ale przez 2 ostatnie dni mamy burze tak ze w nocy spac sie nie da .. normalnie zaczynam sie zastanawiac czy to nie jest przypadkiem Irlandia lub kraina monsunowa czyli Indie.. Zgodze sie ze jest to dolujace.. bo teraz brakuje mi sloneczka.. moja psiunia kochana na dwor nie wyjdzie..bo sie .. boi deszczu !! nie kumam tego psa.. snieg uwielbia ale boi sie deszczu - grzmotow i blyskow sie nie boi.. czy ktos zna sposob zeby pies przestal bac sie deszczu?? nawet nie wiem czy mozna cos zrobic no ale spobowac chyba warto..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Wam, wszystkim nowym i nienowym (ja sama nowa:) ) u mnie tez nadal pogoda do niczego, niby cieplo a ciagle pada, co za koszmar! Tutaj tez obchodzono noc swietojanska tzn pilo sie spooro piwa, potem pali sie ognisko a na koniec fajerwerki. Poszlismy nawet na zielona trawke ale efekt byl taki ze wdepnelismy w kupe blota i w zabloconych klapeczkach i czarnymi kopytami pogapowalismy do domu:) Poza tym chcialam sie odchudzic wiec sie zaplywalam w zeszlym tyg i dzis zladowalam u laryngologa ze zbolalym uchem, upsik.. oby szybko przeszlo. Jak wasze plany wakacyjne? Ja tu juz raz mordowalam o to ale teraz wpdlismy na inny pomysl a mianowicie uderzyc samochodem na Slowacje a potem w Polske jednak troche bo jakos mi sie cieplo na duszy robi na mysl o zwiedzeniu troche wlasnego kraju.. co myslicie? My to takie niespokojne dusze jestesmy i co chcwila zmieniamy zdanie ale ten pomysl tez mi sie podoba... :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak..pogoda w Anglii jest straszna! w ogole to od 2 m-cy leje i jest zimno.Kwiecien byl piekny, ale teraz jest czerwiec i niestety pogoda jest jak w marcu!!!!! Bluzka z krotkim rekawem to niestety jak dla mnie zbyt zimna kreacja na codzien. Nie moge sie doczekac wyjazdu do Polski, w koncu sie wygrzeje za wszystkie czasy. A na nastepne 10 dni pogoda pozostanie bez zmian...grrrrrrr czyli 15 stopni, pochmurno i deszcz. PORAZKA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paaoollka Slowacja to calkiem fajny pomysl- byle by pogoda byla :D My za tydzien w ten piatek wybieramy sie na tydzien do Niemiec, ale to tylko tak przy okazji slubu kolezanki. :D Pojezdzimy sobie troche i pozwiedzamy tamten region. No i spotkam sie z moimi rodzicami, ktorzy tez tam beda :) A na takie cieplejsze wakacje to dopiero wybieramy sie w okolicach pazdziernika. Ja niestety wczesniej nie moge poniewaz mam we wrzesniu egzaminy natomiast moj M ma go-life na projekcie wiec musi siedziec w pracy tez :) Mamy pomysl by pojechac na Kube poki Fidel Castro zyjesz i jest tam niepowtarzalna atmosfera. Jedyne co nas moze powstrzymac to fakt ze chcemy na poczatku przyszlego roku kupic mieszkanie - a taki wyjazd mogly caly proces opoznic o pare miesiecy... wiec jeszcze sie zastanawiamy :) Z drugiej strony raz sie zyje ;) A propos pogody - to musze Wam powiedziec ze wlasnie slonce wyszlo zza chmur i jest pieknie - czekam jeszcze pare minut i lece do domu :D Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam -potrzebuje pracy za granica - moge sprzatac ,bawic dzieci i opiekowac sie starszymi ludzmi - jezeli ktos moze - pomozcie -potrzebuje pieniedzy a nie boje sie pracy nawet ciezkiej.Jestem po 50 i mam juz dorosle dzieci.Bez nalogow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szukam pracy za granica - opieka do dzieci , starszych osob,sprzatanie - sowa1957@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka sloneczka! Kurcze, w piatek sie wyslililam i zdobylam sie na wiekszy wpisik... po czym moj komp sie zawiesil i wszystko sie skasowalo... zawislo gdzies i nirwanie internetowej... Hmmm a pisalam o planwaniu rodziny, o checi posiadanie dziecka - mojej i takiej ogolnej, nawiazujac do Waszych rozmow... Pisalam o grecji i jedynaj mi znanej wyspie - Lefkas. Ktora nadal wszystkim goraco polecam i na ktora sie juz ´za 3 tygodnie wybieram! :-) Jedziemy nota bene najpierw na tydzien na Yahcik i potem na tydzien zostajemy na ladzie. Musze sie przedtem troche opalic, bo inaczej nabawie sie tam cholera wie czego, spalonej spieczonej skora i nie daj boze zmarnuje sobie wakacje! Na wodzie nie mozna zartowac, tam to filtry tez nie wiele pomagaja. Slonce obija sie do tego w wodzie i w zaglach. Ciagle jest sie spryskiwanym przez moze no i pewnie bede regularnie do tej wody wskakiwac. Niestety jednak pogoda jest byle jaka i nie mam jak sie lekko opalic.... Mielismy fuksa na weekend - byl slub przyjaciol i rano w sobote pogoda byla byle jaka, ale punktualnie na slub sie rozpogodzilo, sloneczko wyszlo i grzalo na umor przez caly weekend. Wczoraj urzadzilismy na ogrodzie spontanicznego grilla na 20 osob. Ciepelko czerwcowej nocy nam to umozliwilo. Dziesij niestety znowu leje! Nic to buziaczki, papa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naneczka! Oj jaka szkoda, chetnie poczytalabym co o tym myslisz... posiadanie dzieci i te sprawy... Wiem jak to jest : piszesz i piszesz a tu BUUUM i nie ma nic - drugi raz juz sie nie chce o tym pisac... Chyba slonce wyglada zza chmur, nie wierze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naneczka! Oj jaka szkoda, chetnie poczytalabym co o tym myslisz... posiadanie dzieci i te sprawy... Wiem jak to jest : piszesz i piszesz a tu BUUUM i nie ma nic - drugi raz juz sie nie chce o tym pisac... Chyba slonce wyglada zza chmur, nie wierze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyFairLady27Karina
a ja mieszkam w Sydney, NSW, Australia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×