*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

Dzien dobry wszytskim :) Zaraz zabieram sie za lepienie moich pierozkow! :D Mam nadzieje, ze choc troche ich zrobie zanim caly farsz zniknie :D Gadzina - zdjecia doszly? :) Funkia - ale usmialam sie z tej historii! :D Masz racje politycy powinni uczyc sie od dzieci! :D Piwonia - ciesze sie, ze sie dobrze bawisz :D I narobilas li apetytu na grzanca :D Masha - ja sie odchudzalam nie stosujac zadnych diet. Po prostu jadlam malo a czesto, glownie warzywa, owoce, jogurty, chude gotowane mieso... czasami kusilam sie na ciasteczko! Zgubilam 15 kg w 8 miesiecy i utrzymalam wage! :) Powodzenia :) Amberangelic - ja sie kiedys kuchnie omijalam lukiem! Juz w dolu na mnie kreske postawiono, ze kiedykolwiek naucze sie gotowac! :D I stal sie cud! Dzisiaj naprawde lubie spadzac czas w kuchni na przygotowywaniu roznych wymyslnych jedzonek i delektowaniu sie ich smaczkiem! :) zaczaruj mnie - Pozdrawiam wszystkich i zycze Wam cudownej soboty! :D

Akara - dzisiaj moze zrobie Tiramisu wedlug Twojego przpisu, jesli zostanie mi troche sil po lepieniu piegrogow! Wczoraj kupilam serki mascarpone wlasnie na ta okazje :D

:) Margotka, doszly, doszly, dziekuje pieknie :) teraz juz dawno powinnam wyjsc, pedze na basen, ale jak tylko wroce, to napisze ci to, o co mnie prosilas :) ale mnie zaskoczylas tymi 15 kilogramami, to chyba bylo baaaaaardzo dawno !!!! Na zdjeciach wygladasz super! :) Funkia, ogromny punkt dla starszaka ;) pa pa!

Gadzinka - to sie bardzo ciesze :) Roztyc, roztylam sie w czasach liceum... w okresie dojrzewania. Stosunkowo szybko przestalam rosnac wzdluz, za to zaczelam rosnac wszerz ;) i to z stosunkowo krotkim czasie. :o W tamtym okresie wazylam nawet w krytycznym momencie 67 kg (!), co przy moim niskim wzroscie sprawialo, ze wygladalam jak chodzacy kwadrat ;) Wzielam sie za siebie na piewszym roku studiow... wlasciwie z dnia na dzien postanowilam, ze schudne... i schudlam! Mozolnie mi to szlo, ale sie udalo! I wiesz, co jest w tym najsmiesniejsze? To, ze ludzie, ktorzy znaja mnie z tego okresu... mimo iz minelo przeciez jakby na to nie patrzac 5 lat, nadal mnie pamietaja mnie ze wszystkimi moimi dodatkowymi kilogramami i ciagle mi powtarzaja, ze nie mam juz wiecej chudnac, bo wpadne w anoreksje :D A ja juz nie chudne od tak dawna! :D Milego plywania :D Ja lece natomiast do moich pierogow :D Pa, pa

czesc dziewczyny.. Ja tylko na chwilke, na czas picia kawy. Trudno to nazwac bardziej uroczyscie, bo nadal nie moge znalezc takiej kawy, ktorej smak by mnie satysfakcjonowal.. moze po prostu wybrzydzam.. Gadzinka - gratuluje.. to bylo znakomite o kokusiowym tlumaczeniu... a na dodatek dopiero wtedy zorientowalem sie, ze przeciez ja tez nie uzywam Enter... Brawo... Usciski dla Ciebie, dla Groszka tez tylko delikatne.. Aha, bylem wczoraj u mojej ulubionej fryzjerki i dobrze ze zdazylem, bo tez jest w ciazy tak jak Ty, tylko ma termin juz w najblizszym czasie. Ale ciagle pracuje.. Margot - lece do Ciebie na pierozki... juz zaraz.... \"zaczaruj mnie\" - witaj, zagladnij jeszcze, wcale nie musi to byc regularnie... izza - dostalemTwoje zdjecia, bardzo ci dziekuje, jutro rano sie zrewanzuje.. Wygladasz swietnie, ale usmiechaj sie czesciej... masha - \"slaba silna wola\" znakomite, musze przytoczyc to mojej zonie... Piwonia - czy dobrze rozumiem ze zamierzasz przedluzyc sobie pobyt w kraju? czy tylko w Krakowie? Pozdrawiam Cie serdecznie, baw sie dobrze.. Funkia - takie male dzieci maja wiecej odwagi powiedziec prawde niz politycy... Akara - ok, juz musze konczyc... ten komp strasznie pozera czas... ale nie zaluje... Wszystkim zycze milej soboty i niedzieli.. a poniewaz z podgladu wynika ze i tak nie mam polaczenia, to jeszcze napisze coskolwiek.. zapowiadali telewizyjni wrozbici deszcze i wichury na dzis, pracowalem do 8 wieczorem na ogrodzie, zeby zebrac buraki dla krolikow, a tymczasem dzis od samego rana sloneczko, lekki wiaterek, urocze chmurki w formie poduszek.. Jedyne co im sie sprawdza to spadek temperatury. Wczoraj odebralem stare ksiazki z anykwariatu internetowego. Wsrod nich \"Sluzba Sledcza\" - podrecznik dla organow bezpieczenstwa wydany w 1925 roku. Znakomita rzecz z ktorej dowiedzialem sie, ze przedwojenna Polska miala takie sluzby oprocz zwyklej policji panstwowej. Dobra, jest polaczenie, wysylam bez uzycia Enteru

witam;-) amber> a napisz cos wiecej o tej pistacjowej kurze;-) kury to nie rusze, ale chociaz pretekst do kupienia pistacji hihihi ale za to ugotowalabym co innego niz swoj normalny zestawik;-) znowu czuje sie podle, dopadlo mnie jakies chorobsko, gardlo boli, nos sie zapchal;-( a ja tu mam robic prezenty .. no i posprzatac balagan.. moj maz wreczyl mi wczoraj ostatni spozniony prezent urodzinowy- nowe biurko, poprzestawial meble, aby biurko postawic pod oknem i... zostawil balagan hihih i kto to bedzie sprzatal? ;-) no ja oczywisice, bo artysta juz ma nastepny projekt w glowie, ech.. facety;-) pozdrowienia dla wszystkich, zajrze pozniej, to sie rozgoszcze i rozpisze;-)

Wlasnie wynurzylam sie znad ksiazki - alez ona mnie meczy :o Na nieszczescie musze ja przeczytac do konca, bo to lektura do egzaminu, ktory mam juz za dwa i pol tygodnia :o kokus - piergow juz nie ma! Wszystkie zjedzone! :D Nie bylo ich zreszta duzo, bo wyjadlam wieksza czesc farszu hihi... Jay - zdrowka! A maz Ci po prostu zostawil artystyczny balagan... no to przeciez artysta, jak sama powiedzialas :D Nic, wracam do ksiazki :o

Hejka!!!! Witam wszytkich z wieczora :) Dla mnie bedzie milutki za jakies 20 minutek jak mi sie upieka kasztany!!!!! :D Uwielbiam pieczone kasztany, wrecz kocham :) I kojarza mi sie z Wiedniem bo tam je pierwszy raz jadlam. Margolcia, dzieki, za przepisy. Zrobilam dzis baklazany zapiekane wedlug przepisu :) Ale cos mi nie podchodzily. Moj Misio zjadl ze smakiem :D a ja jakos nie. No nic, nastepnym razem sprobuje smazone zrobic :) a ja mam do Ciebie pytanko: gdzie Ty tu kupujesz kapuste kiszona???? Mozesz mi napisac jak ja tu zwa? Ja uwielbiam bigos :D i bardzo mi tu go brakuje. Twoje pierozki na pewno byly mniamusne :) Powodzenia w czytaniu :) Kokus mam nadzieje, ze sloneczko wam sie utrzymalo przez caly dzionek :) Zwlaszcza, ze chyba w Polsce ma padac teraz. Funkia gratuluje tak madrego Starszaka!!! A co do dzieci to ja sie dzis z moim Misiem usmialam w sklepie jak zobaczylismy moze 1,5-rocznego chlopca trzymajacego w rece surowa KREWETKE!!!! :D To dziecko sie do niej smialo i gadalo po swojemu. Rozbawilo nas to strasznie. nawet jak sobie to wspomnimy to sie smiejemy :D Piwonia nie dziwie sie, ze buzia Ci sie smieje :) Grzane winko... mniammmm. Ja mam swoje ulubione miejsce we Wrocku gdzie podaja dobrutkie winko :) Cos dzis cichutko tutaj :) Ja na razie tez zmykam. Papaty!

JoAska, kasztany, mmmm. Ja je pierwszy raz na Gran Canaria jadlam i to chyba jednyna mila rzecz ktora mi sie z ta wyspa kojarzy, bo samo miejsce jest paskudne, brrrrr (sam plastyk i wszystko pod publiczke).

To znow ja :D hi hi Amber, gratuluje tak smacznego gotowania :) Jak juz facetowi smakuje to jest bardzo dobrze :) Akara a z jakiegoz to powodu ogladalas \"W labiryncie\"? :) No, dzwoneczek obwiescil, ze kasztany gotowe!!!!!!!!!! :D :) :D Papa!

JoAska, ogladalam bo mnie wciagnelo :D.

Znow ja :) Kasztany stygna bo sa tak gorace,ze nawet ich obrac nie mozna. Jay ja Cie doskonale rozumie :) jesli chodzi o facetow :D Moj Misio robi czasem podobnie :) Zycze duzo zdrowka!!

Akara ja bylam wtedy jeszcze gowniara :D a ogladalam bo mi sie tam jeden aktor podobal :) Nie pamietam jak sie nazywa :O Ale to dawno bylo :D

JoAska, no ja dorosla tez wtedy nie bylam :-D :-D.

Akara no ja sie domyslam ze nie bylas :D

Ja tez dzisiaj jadlam pieczone kasztany :) Juz od tygodnia pieczemy kasztany niemal co wieczor! Uwielbiam je. :) Kokus, chcialabym byc na miejscu twojej fryzjerki, bo niecierpliwosc mnie zzera po trochu ;) usciski odwzajemniam, a Groszek poprawia po swojemu podkopujac z upodobaniem ;) i wcale nie delikatnie czas na film, pa pa!

JoAska - kapusta kiszona to \'choucroute\'. Dostaniesz ja w kazdym wiekszym supermarkecie, w sezonie od wrzesnia do kwietnia. :) Ja takze lubie kasztany, ale szczerze mowiac juz dawno ich nie jadlam. Juz od jakiegos czasu przymierzalam sie, zeby je kupic i jakos za kazdym razm na zakupach wychodzily mi one z glowy. A piewszy raz kasztany jadlam z moim bylym... i to we Francji... A jutro jade obejrzec - byc moze - moje wlasne 4 kolka :D

Uff, witajcie po latach :D ... bo mnie w srode tak skutecznie Funkia z forum wygonila do odrabiania lekcji ;), ze dopiero dzisiaj wracam :D Funkia - dzieki za slodkie zdjecia :) Dynienka jest naprawde super, czy to Twoj pomysl? Co do polityki, to masz racje, lepiej odpoczac :0 Co do swobodnego wyglaszania opini ... owszem niby w tym kraju mozna, ale coraz czesciej nalezy sie w tym celu poslugiwac eufemizmami, co niesie za soba tez nie lada niebezpieczenstwo - ze sedno sie zatraci i wszyscy o nim zapomna ... A fajnie to tu dosc jest, ja bym nawet nie narzekala, bo jestem materialna minimalistka, ale jak sie komus niezbyt w zyciu powiodlo, to mniodu nistety nie ma ;), jak nawwet nie stac czleka na lekarza ... No widzisz, znowu mnie naszlo :D akara - tak, powoli wychodze z szoku, ale jak tylko wlacze radio, to znow w niego wpadam :D A jesli chodzi o odcien mojej skory, to w skali zolty, pomaranczowy, rozowy i niebieski jest on zolty (tak mnie kiedys zdiagnozowano) Nie chce byc zima, jak mozna tego uniknac?? Wiem, wiem, nie mozna :0 JoAska - mnie tez za mlodu nazywali skosnooka :) Fakt, ze mialam wtedy pelniejsza buzie i sie nie malowalam, wiec oko bylo nie za duze i zdecydowanie w skos ;) Dark Elf - to rzuc na mnie okiem drugi raz i powiedz, prosze, ze nie jestem zima, bo to moja najnieulubiensza pora roku :0 Amberangelic - a ja jeszcze nie wiem, jak wygladasz :) Czy mozesz mi tez podeslac swa buzke? :) izza - dzieki za fotki, wiem, ze sa w skrzynce, ale niestety moj komputer odmawia ich pokazania i sie zawiesza na nich :0 bo sa takie duze :D Ale na pewno w krotce je obejze na jakims innym komputerze, bo ten moj to juz nad grobem wisi :D Margot - nasza kochana topikowa kuchareczko :) Twoje ostatnie przepisy czynia mi ogromny glod w zoladku :D Te krewetki troche napominaja moj przepis, ktorego nawiasem mowiac mam juz powyzej uszu (za wiele tam chyba skladnikow). Jak piszesz, ze to na 4 osoby, to u nas pewnie bedzie na 2 ;) Zapiekanka tez niczego sobie :) No tak, Arafat w stanie smierci mozgowej, ale GWB juz zdazyl powiedziec \"God bless his soul\" :D Jeszcze skora na baranie ... Co zas do DM ... :0 oj to szkoda ze sporo z tego do bani :0 Marzenusia - na taki bolacy brzuszek moga pomoc 3 tabletki Advil :0 Nic wiecej mi do glowy nie przychodzi, biedactwo :0 :) pani_nowak - witaj :) k-11 - no, dla przecietnego amerykanina nieciekawie ... Poki co pracujemy nad planem ewakuacyjnym i na wokandzie sa 3 uniwerki w Kanadzie, w tym Calgary :) (+1 w Genewie, fiu fiu ;) )

No, a jeszcze ze dorzuce 1 slowko o W, to (znowu) jeszcze niemal skora na baranie, a juz zostaly zatwierdzone NOWE PODRECZNIKI DO BIOLOGII :D :D Dla bodaj 9 i 10 klasy :D Co prawda jeszcze nie posuneli sie do wyrzucenia z nich wszelkich wzmianek o ewolucji i zastapienia tego 7-dniowym opisem z Biblii (tak bylo, dla niewtajemniczonych, do lat 50-tych 20 wieku, poki Amerykanie nie przestraszyli sie Sowietow i zaczeli powaznie myslec o rozwoju nauki ;) ). W nowych ksiazkach do biologii nie bedzie juz nic o antykoncepcji (jedyna metoda nie-mania niechcianych dzieci zatwieerdzona przez Monsieur le President: wstrzemiezliwosc :D ) Ani nie bedzie nic o parach homoseksualnych ... No, to tak, jakby ktos jeszcze nie wiedzial. Pomysl na te nowe ksiazki zrodzil sie w Teksasie, no kto by sie spodziewal ... A ze Teksas jest poteznym stanem, to z reguly tam zatwierdzone podreczniki sa zatwierdzane dla calego kraju. Ot i co :)

Bagatelka - oj ten Zorz :D \'God bless his soul\'... nie moglam sie przestac smiac :D Lusze zaraz to sprzedac mojemy S. - niech sie tez posmieje! :D Te podreczniki do biologii.... hmmm, bardzo interesujace i ta \'wstrzeliezliwosc\'... moze kubel zimniej wody?? :D:D jesli chodzi o przepisy, to mam w zanadrzu jeszcze jeden smaczny przepis na krewetki :)

bagatelka> CNN podalo, ze ksiazki zostana zmienione tylko w Texasie, te co wyszly w innych stanach nie beda zmienione.. ciekawe jak dlugo?

czesc wszystkim... czy ktos spodziewal sie mnie o tej porze? hihihi... Od razu o podrecznikach... ta wstrzemiezliwosc jako metoda to chyba za rada dobrodusznego zlotoustego W.. On juz dawno przerabia te metode, co noc.... szkoda tylko ze nie byl bardziej wstrzemiezliwy jak wysylal zolnierzy do Iraku.. W polskiej TV powiedzieli, ze gwaltownie wzroslo zainteresowanie Amerykanow emigracja do Kanady.. Strony rzadowe poswiecone mozliwosci osiedlania sie w Kanadzie sa 6-krotnie czesciej odwiedzane, a premier Kanady powiedzial, ze z zadowoleniem przyjma kazdego emigranta ze Stanow... To mi pachnie zemsta Brytyjczykow na koloniach, ktore mialy byc rajem dla wolnosci i praw czlowieka.. Pogoda sie utrzymala calkiem niezle, dopiero kolo 8 wieczorem zaczelo padac... Pieczone kasztany... pyszna sprawa... a pierozki? tez pewnie byly pyszne... Jay - zdrowka bardzo Ci zycze... Dla wszystkich caluski mocne...

bagatelka, czemu nie chcesz byc zima??? Zima to ladny, wyrazisty typ urody. Lepsze to niz bycie kundlem ;), ktorym prawdopodobnie jestem ja.

Gadzina, zapuszczasz wlosy? Podobasz mi sie w dluzszych, z pejsami przy twarzy, albo w rozpuszczonych (takiego zdjecia nie widzialam, ale wyobraznia dziala ;)), krotkie dobieraja Ci dziewczecosc (chociaz tez ladnie wygladasz, po prostu inaczej; w dluzszych wygladasz jak dziewczyna, w krotkich jak kobieta). Nie mysl sobie, ze jestem fanka dlugich wlosow, co to, to nie, ja jestem fanka fryzury pasujacej do buzi, dlugosc wlosow dowolna :). Ciebie widzialabym we wlosach do zuchwy, albo do ramion, ale wtedy postopniowanych, zebys nie mogla ich zupelnie w kitka zbierac ;). Twoja ladna buzia slicznie wyglada okolona wlosami, a krecone wlosy swietnie sie do otulania buzi nadaja. Nadaje Ci to zwiewnosci i romantycznosci. Bardzo ladne rysy twarzy masz. Masz moze jeszcze jakies zdjecia? Bo w sumie te z krotkimi to dosyc niewyrazne sa i moge sie mylic, moze wlasnie lepiej Ci w krotkich. To tyle z przemyslen wizazystki-amatorki :D.

Dobry wieczor wszystkim! Funkia, dobra historia z maluchem i jego odpowiedzia na pytanie czy chce zostac prezydentem, to takie proste, wymowne i prawdziwe. Nic dodac nic ujac. Masha, co z Twoim odchudzaniem? Zaczaruj mnie, ja zawsze znajde czas na cos co lubie kosztem czegos co nie lubie na przyklad ;-) - choc czasem rano klne na siebie gdy jestem niewyspana :-D (pisalam do Ciebie na tym temacie o bieliznie ale chyba nie zauwazylas) Margot, co do twojego wpisu na temat omijania kuchni to po prsotu opis mnie sprzed 14 dni do tylu i oczywiscie kilka lat wstecz. Potrafie zrobic kilka rzeczy, ale mnie to nudzilo, draznilo; a poza tym jak sie nie robi to sie nie rozwija i wiekszosc prostych dla gotujacych na codzien ludzi to byla czarna magia. Ja na siebie kreske sama postawilam, a bliscy tym bardziej, do tego stopnia, ze jak cos (raz na rok) przygotowalam to nikt nie chcial uwierzyc. Nawet w to, ze jak zapraszamy gosci to ja zajmuje sie drobiazgami typu ziemniaki, przystawki, salatki a maz daniem glownym - kazdy uwazal, ze to wszystko robil maz bo przeciez ja nie umiem, nie cierpie gotowac. Mojemu mezowi wlosy na glowie stawaly jak slyszal jakie pytnia potrafie zadac. A, ze dla niego to pasja to z tym nigdy nie bylo wiekszego problemu, jednak zawsze sie cieszyl jak cos zrobilam (np. golabki - bo to dla niego pracochlonne) i to zawsze bylo swieto lasu, wiem jednak, ze dla niego kobieta, ktora gotuje to samo znaczy co kobieta, ktora dba 9jego mama to wielka mistrzyni w pomieszczeniu zwanym kuchnia :-) ) a teraz po prostu nie moze przetac przecierac oczu ze zdumienia. Zauwazyliscie, ze wczesniej nie udzielalam sie na tematy kulinarne, na mnie po prostu te wszelkie przepisy to byly jak... trudne zadania matematyczne (lenistwo i niechec poteguja ta niewiedze) ale od kilkunastu dni jestem bardziej doswiadczona :-o i zdradze wam maly sekret, czuje sie przez to bardziej pewna siebie i... bardziej kobieca; zupelnie jakbym przekroczyla niedostepny dotad dla mnie zaklety krag. Czy ja juz sie chwalilam, ze aktualnie jestem 10kg mniejsza? Kokus, albo przegapilam Twa odpowiedz, albo nie odpowiedziales na me pytanie: czy twoja zona tez lubi kafeterie?

Co jest do cholery!!! Ale sie wscieklam! Napisalam ogromnie duzo, odpowiadajac wszystkim po koleji, podajac przepis na kurczaka w pistacjach i...nie ma!!! Chyba musze ochlonac. Doprawdy to przygnebiajace jak sie takie cos przytrafi, czlowiek pisze i pisze a tu wszystko znika. jakis glupkowaty napis, ze podalam nieprawidlowy pseudonim, cofnelam sie o strone a tam NIC, KOMPLETNA PUSTKAAA!

amber> 10 kg???? gratulacje, dla mnei to jak ciemna magia.. nie lubie bycia na diecie, bo wtedy zre na potege..

Jay, ja wlasnie teraz jem normalnie i zdrowo, a wczesniej calkiem glupio - zreszta napisalam to Akarze (dziekuje za wizyte) na moim topiku, na ostatniej stronie (stopka). Robie pranie, na przemian z kafeteria daje nie zle wyniki :-D umilam sobie czas czekajac kiedy sie wysuszy. Juz trzecia, ostatnia pralka! Chyba, juz dzisiaj nie odtworze tego co mi zjadlo, za bardzo sie zirytowalam. Ja kasztany jadlam tylko raz, w dziecinstwie, pamietam tylko, ze sobie je inaczej wyobrazalam ale nie byly takie zle. Joaska, moze nie lubisz baklazanow, ja probowalam zrobione przez meza, u znajomych, w restauracji, zjem ale bez wiekszego ekscytowania sie. Raczej nie musze. Tez pamietam w labiryncie. Mieszkajac w Polsce ogladalam wiecej seriali. Tutaj nie, a mam znajome, ktore na biezaco ogladaja wszystkie popularne w Polsce. Kilka lat temu wypozyczylam sobie - maz pracowal na nocki wiec szukalam czegos dla zabicia czasu wieczorem- \"Matki, zony i kochanki\" - nawet mi sie podobalo. Ale te aktualne seriale przerazaja mnie swoja nieskonczona iloscia odcinkow. Podobal mi sie za to \"Sex in the City\", jednak to tez wypozyczalam bo nie lubie byc uwiazana do telewizora o konkretnej godzinie. Aktualnie pozostal mi do obejrzenia season 6, aco pojde to brakuje ktorejs plyty a chce wypozyczyc wszystkie naraz. Gadzina, prypomnij mi na kiedy masz termin. Bagatelka! Przepraszam za ten brak zdjecia, jak moglam cie przeoczyc! Ja na razie nadal jestem zima, bo nie zrobilam tego testu jeszcze raz z moja przyjaciolka kosmetyczka. Mi sie wydaje, ze jestem raczej jesien. jak zrobie to napisze. MI sie tez fotki Izzy baaardzo dlugo ladowaly. Podreczniki do biologii... bez komentarza. Kokus, do spania! [kwiat Ufff... odtworzylam, mniej wiecej! Brakuje tylko przepisu na tego kurczaka w pistacjach. Jak teraz sie nei wpisze to stane na glowie!!!

amber> podziwiam, ja jakos nie moge sie zmobilizowac do tych wszystkich diet;-( a nawet innego stylu zycia, ja nie mam stylu zycia;-( nawet zwolnic nie mam jak buuu ale nie szkodzi;-) pozostane przy swoich jablkach i brokulach;-)

Dobry Wieczorek Wszystkim :) Musze powiedziec ze Kokus osmielil mnie bardzo swoja wypowiedzia, ze zagladanie na kafeterie nie musi byc wcale regularne ... :) ..... tzn. ze nikt od nikogo tego nie wymaga ........ Czasami chcialabym miec wiecej czasu ...... ale niestety nie mam ..... Ale obiecuje jak tylko bede mogla to zagladne do Was aby przynajmniej powiedziec Dzien Dobry czy Dobry Wieczor :) Amberangelic .....:) .... jasne ze pamietam to z topicu z bielizna ... :) .... nie odpisalam widocznie bo z czasem musialo byc nie najlepiej ... :) ...... przepraszam ...... :( Pozdrawiam Wszystkich ........ Trzymajcie sie ....... do jutra ....... :) Milo tutaj z Wami Wszystkimi