Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bagatelka

*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

Polecane posty

Witajcie w sobotke :) Dark Elf - to ja w takim razie musze ten film koniecznie zobaczyc :D Tzn. jestem od lat przeciwniczka fast foodow, wiem, ze jedzenie, ktore tam serwuja to niemal w ogole nie jedzenie, wiem, ze w hamburgerach sa zmielone oczy i wymiona krow (sorry :0) i nie jadam w tego typu przybytkach normalnych posilkow .... ale .... jak mnie nieraz cos najdzie, to musze sobie kupic frytki, albo i hamburgerka, aczkolwiek w Wendy\'s, bo McDonaldy sa dla mnie troche bez smaku ;) Tak tylko jako przerywnik, a potem lece do domku gotowac zdrowy obiadek \"slow food\" :D. Na pewno te moje napady chuci na frytki sa zwiazane z niedoborem czegos tam w organizmie, albo ogolnej frustracji, cos w tym stylu... :) mayenka - ja tez lubie Taco Bell, ale nie ma sie co pocieszac, tam takie same swinstwa, jak w pozostalych, chociaz pewnie mniej tluste ;) Miejsca typu Manchu Wok (czyli fast-foody chinskie) bardzo lubie, ogolnie przepadam za tym swoistym chinskim smaczkiem :D A do Kanady to bysmy sie bardzo chetnie przeprowadzili, ale ciezko sie tak przeprowadic \"w ciemno\". Moj Misiek wlasnie zabiera sie do corocznego rozsylania fury ofert o prace i jest kilka miejsc w Kanadzie, do ktorych bedzie startowal, m. in. 2 chyba uniwerki w Toronto (moze nawet Twoj?). Tylko ze fama glosi, iz w Kanadzie pierwszenstwo maja obywatele Kanadyjscy (co jest w porzadku i jak najbardziej zrozumiale), wiec ... On jest jednak obywatelem brytyjskim, wiec to moze choc o deczko lepiej niz amerykanskim ;) funkia - polecam tego mojego Storogonowa, jest dosc prosty w przygotowaniu i bardzo smaczny, no i nie zajmie Ci dluzej, niz jakies pol godzinki (tak mi sie wydaje...) Nie znam zadnej anty-klatwy, samej by mi sie takowa przydala, bo nie moge sie do niczego zmobilizowac i wierze, e to po prostu klatwa :D Barb - nie widzialam Egzorcysty, ale za mlodu widzialam pierwsza wersje (z lat 70-tych) i nie powiem, bylo to straszne :D Mam nadzieje, ze uda Ci sie z czasem nabrac akiegos dobrego rytmu z ta Twoja praca i pogodzic wszystko :) A najwazniejsze, ze masz szanse na kontunuowanie nauki, bo to przynajmniej daje nadzieje :) Ptysia - niestety nie potrafie Ci pomoc :( kokus - ooo, to najmlodsze kroliczki beda mialy nowy domek :) Margot - nie zostaw na panu Storgonowie suchej nitki, podejdz do ataku z cala werwa :D JoAska - mysle, ze we Francji i Wloszech ludzie moga sobie pozwolic na duze porcyjki, poniwaz raz, e rozkladaja to w czasie, a dwa (i tu bardzo wazne! :D) popijaja winkiem, ktore jest jednym z najzdrowszych napojow :D I dlatego dlugo i zdrowo zyja :) A swoja droga Twoje mniam-mniam z wczorajszego piekarnika wyglada raczej apetycznie :) A czy chcemy przepis (tu sie wypowiem w imieniu swoim i Margotki, za pozwoleniem ;) ) to ... nawet nigdy nie musisz pytac :D Czytanie przepisow jest dla mnie prawie tak samo przyjemne jak jedzenie :D Z gory dziekuje (my?) :) Gadzina - rozumiem Cie z tymi smakami, tez tak mam :) A czy ta wloska maszynka do kawusi to jest moze takie male blaszane \"cos\", co sie stawia na gazie? I mozna w tym zrobic taka w sam raz mala ilosc kawy? I to ma takie ksztalt troche klepsydry? Czy tez moze jest to jeszcze cos innego ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CHyba jestem metereopatka, bo jak slonce swieci, to az mi sie chce zyc, a jak szare niebo, to czuje sie jak zdechlak w grobie :D Dzis jest slonce :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bagatelka a jakie to uniwerki? I jaka pozycja jak mozna wiedziec? Moze i pierwszenstwo maja obywatele, ale powiem ci ze ja mam dwie profesorki ktore niedawno przyjechaly do Canady i ich angielski jest gorszy od mojego, wiec \'obcokrajowcow\' tez zatrudniaja:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mayenka - nie wiem, jeden to chyba Queen\'s, a jego fach to 17-18 wiek (leteratura), bardzo niechodliwy fach w dzisiejszych czasach :0 A to mnie pocieszyslas z tymi babkami :) Jest tylko jeszcze jedno \"ale\", tu nie chodzi o zatrudnienie jako takie, ale o pozycje typu tenure track, czyli cos co daje szanse na przyszlosc (nieograniczone czasowo), a nie np. tylko roczny kontrakt, ktory moze byc odnowiony lub nie zaleznie od funduszy i widzimisie danej uczelni (teraz tak ma, odnowili mu, ale wolimy stad zmykac, bo tu jest sliczne, ale zadupie :0 ) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oueens, to niestety nie moj:-( Szkoda ze nie York:-) to moze by mnie nawet uczyl :-) Ale z tego co wiem Queens (w Kingston) to dobry uniwerek, zwlaszcza slynie z business studies. Fajnie by bylo jakbyscie sie przeprowadzili do Canady:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, poslalem wszystkim artykul na temat dodatkow smakowych do jedzonka, znalazlem go przypadkiem kilka dni temu i tak sobie pomyslalem, ze jest akurat na czasie... bagatelka - kolega nie przyjechal, wiec kroliki mieszkaja nadal u mnie, tylko im posciel (=sloma) zmienilem, w koncu dzis sobota... przeszla mi ochota do pracy jak sie skaleczylem przy ostrzeniu kosy, tyle lat kosze i nie pamietam, zeby mi sie to zdarzylo. Teraz klikam z wylaczeniem wskazujacego palca, hihihiihi mayenka - sprobuje pozwiedzac Twoj uniwerek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mayenka - wyglada to calkiem fajnie, ale odloze na jutro rano, teraz za dlugo otwieraja sie fotki... Kto mi poda jeszcze namiary na swoj uniwerek? jutro rano bede mial tour de university...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margot ----> Juz zmienilam jedna rodzine, teraz jestem u drugiej. Teraz jest raczej ok, znaczy dziewczynka ma 6 lat i jest cholernie rozpieszczona, juz mnie to meczy, bo nie moge nawet na nia krzyknac, a ta gowniara mnie szantazuje, probowala bic, nie chce mnie sluchac... Podszkolilam jezyk, zwiedzilam paryz, troszeczke zarobilam - moge wracac :) Dzieki mimo wszystko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margot ----> Juz zmienilam jedna rodzine, teraz jestem u drugiej. Teraz jest raczej ok, znaczy dziewczynka ma 6 lat i jest cholernie rozpieszczona, juz mnie to meczy, bo nie moge nawet na nia krzyknac, a ta gowniara mnie szantazuje, probowala bic, nie chce mnie sluchac... Podszkolilam jezyk, zwiedzilam paryz, troszeczke zarobilam - moge wracac :) Dzieki mimo wszystko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margot ----> Juz zmienilam jedna rodzine, teraz jestem u drugiej. Teraz jest raczej ok, znaczy dziewczynka ma 6 lat i jest cholernie rozpieszczona, juz mnie to meczy, bo nie moge nawet na nia krzyknac, a ta gowniara mnie szantazuje, probowala bic, nie chce mnie sluchac... Podszkolilam jezyk, zwiedzilam paryz, troszeczke zarobilam - moge wracac :) Dzieki mimo wszystko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Precz z fast foodami !!! oto moje haslo na dzisiaj Kokus - czytalam twoj artykul i tlumaczylam tez mojemu mezowi czytajac go byl w szoku:) Barb- dzieki bardzo za podanie nazwy tego specyfiku maz nalozyl i zaczerwienienie pomalu schodzi:)Ja widzialm Egzorcyste (tego starego jednak) ja jestem fanka takich filmow takze dla mnie to byla rozrywka. Bagatelka- ja to juz staje sie powoli nawiedzona teraz na punkcie zdrowej zywnosci pijac np teraz hernbate zastanawiam sie czy natural flavor to naprawde jest naturalny czy znowu ktos mnie probuje oszukac.Musze znalesc sklep ze zdrowa zywnoscia,moj maz mowi ze nogdy nie byl w takim sklepie hihi Podobno ceny sa 2 razy wyzsze niz w normalnym sklepie. Margot:) o tak dzieci wiedza co to Mc Donald juz od najwczesniejszych lat tutaj.Ale pranie mozgu robi sie dzieciom.No i dobrze ze te obroty spadly po tym filmie hihi Amberangelic ja uwielbiam ostanio kawe Starbucks:) Mayenka ja po wizytach w Mc Donalds w Polsce nabawialm sie kamienia nerkowego ......Jedyny fast food w jakim goszce to Popeyes nie moge sie odzwyczaic od sosu ktory podaja tam do kurczakow ale to tez pewnie chemikalia. Funkia- tak masz racje z tym stresem ostatnio mam jedna stresujaca sutuacje o ktorej mysle codziennie..... Joaska- odwiedziec Francje to jedno z moich marzen..... Gadzina:) Pozdrawiam wszystkich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich!! :) Elfik zycze Ci spelnienia tego marzenia :D Moze sie kiedys spotkamy wszytkie na tej goracej czekoladzie albo kawusi :D Gadzinka masz racje, tylko ulubiona kawa smakuje jak kawa :D Moja ulubiona to Noir Cafe taj jaj Kokusia tyle, ze ja ta rozpuszczalna pijam. W dodatku ja nie slodze kawy, nie smakuje minawet slodzona. Ale taka wloska z takiego cudownego czajniczka o jakim piszesz to tylko slodzona z mleczkiem, mniam.... Kokus, to co przeslales o smaczku to bardzo ciekawe bylo, po moim fachu bym powiedziala :D. Ale chyba juz nigdy nie zjem truskawkowego jogurtu :( Bagatelka, Margolcia juz pisze moj przepis :) Papaty!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepis dla Bagatelki,Margolci i calej reszty chetnych :D MAARON ZAPIEKANY Z TUNCZYKIEM skladniki: makaron (najlepiej jakis grubszy, ja uzywam Serpentini firmy Panzani) tunczyk(w oleju lub w sosie wlasnym, ten w oleju nadaje ciekawszy smak w zapiekance i nie jest sucha) ser zolty potarkowany jedna srednia cebula 2 jajka 2-3 lyzki smietany sol, pieprz, natka pietruszki (moze byc suszona) odrobina masla przygotowanie: Makaron ugotowac oczywisice w osolonej wodzie :) Na takie typowe okragle zaroodporne naczynie wystarcza 4-5 duzych garsci suchego makaronu. Naczynie wysmarowac na dnie i brzegach maselkiem, cebule posiekac. Jajka i smietane rozbeltac, przyprawic sola i pieprzem. Mozna dodac tu suszona pietruche. W naczyniu poukladac:makaron,polowe sera zoltego, tunczyka, posiekana cebule, natke pietruszki (chyba ze jest suszona to wtedy lepiej dodac ja wczesniej do jajek i smietany zeby namokla). Polac sosem z jajek i smietany. Na wierzch polozyc reszte zoltego tartego sera. Piec ok 30-40 minut w temp ok. 180. Voila!! Smacznego!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! 🖐️ :) Gadzina - ja tez nie porafie zrozumiec rodzicow zabierajacych dzieci od najmlodszych lat do McDonaldsa. Naprawde nie rozumiem. Wlos mi sie jezy na glowie jak slysze, ze w niedziele w poludnie tlumy zjezdzaja przed McDonalds na hamburgera i frytki :o McDonalds tez dobrze poznalam od strony darmowej toalety hihi... Znam smak prawdziwego wloskiego expresso... ten aromat... mmmm... Ja bardzo lubie kawe raczej nie za mocna, z mala iloscia wody a duza iloscia mleka (albo w ogole bez wody), bez cukru... Ale jestem zmienna i czasami lubie wypic po prostu mala czarna :D I rowniez jestem wybredna jesli chodzi o jakosc kawy! Mam swoje ulubione typy i nie szukam juz nowych :) :) Bagatelka - nie zdarzylam zrobic zabrac sie za pana Strogonowa... utknelismy na pol dnia na zakupach (na szczescie owocnych :D ) do nowego domu. Jutro podejde do niego z cala werwa :D A jesli chodzi o frytki - jadlas kiedys moze prawdziwe belgijskie frytki? Pytam nie bez powodu, bo wyciagnelam przepis od mojej przyszlej tesciowej, ktora jest... Belgijka i robi tak dobre frytki, ze wymiekam :D Z prawdziym domowym majonezem... mmmmm :D We Francji faktycznie duzo sie je, ale posilek nie wyglada tak jak u nas. Tutaj jada sie pomalu i etapami. Najpierw aperitif (winko na smaczek plus oliwki, korniszony, suszona kielbasa, krakersy itd.), potem salata (obowiazkowo) pozniej danie glowne... pozniej sery, deser i na koncu digestif (slodki likier). Oczywiscie nie jada sie tak codziennie, ale prawdziwy niedzielny posilek potrafi trwac pol dnia :D Nacelle - przykro mi, ze nie udalo Ci sie dobrze trafic, ale mimo wszystko ciesze sie, ze podszkolilas jezyk i zarobilas troszke pieniedzy! Pozdrawiam Cie cieplutko :) Dark Elf - we Francji McDonalds na pewno nie jest tak popularny jak w Stanach, aczkolwiek i tutaj mozna spotkac wielu zwolennikow takiego jedzenia :o Strasznie dziwie sie siostrze mojego S., ze zabiera tam regularnie swoje dzieci. Juz z S. wielokrotnie podejmowalismy temat, zeby przekonac ja do zmiany zwyczajow panujacych w jej malej rodzinie, ale poki co nasze silne argumenty trafily w proznie... Skoro dzieci to lubia... :o Moim skromnym zdaniem, pomijajac wszystkie inne aspekty, menu dla trzylatkow powinnien ustalac rodzic a nie sam trzylatek... JoAska - dzieki wielkie :D Na pewno wyprubuje kiedys ten przepis :D Najpierw jednak musze sie rozprawic z panem Strogonowem :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mayenka - on mowil o jakis 2 w Toronto, wiec pewnie ten drugi to York :) A ze fajnie by bylo w Kanadzie, to ja wiem ;) Moze nawet bysmy gdzies blisko siebie mieszkaly :) kokus - lojejciu, ale artykul :0 dzieki ... Nacelle - moze nie ma teg zlego, co by na dore nie wyszlo :) Dark Elf - zdrowa zywnosc bywa drozsza od normalnej (normalnej?!?!) .... kurde, ale nam w czasach przyszlo zyc, ze zywnosc dzieli sie na zdrowa i nie-zdrowa :0 Ale poniewaz ogolnie zywnosc w USA jest tania, to mysle, ze oplaci ie czasem wydac troche wiecej na zdrowe mleko np., czy jogurt, czy warzywa i zjesc tego mniej, ale z wiekszym smakiem i satysfakcja. A co do cen, to np. zdrowe jogurty kosztuja moze z 10 centow drozej niz zwykle, maslo jest fakt sporo drozsze, jajka tez, ale np. placisz ok. 3 dolce za tuzin jajek - to w sumie nie jest i tak duzo, a jesz jajka, ktore smakuja jak mleko prosto od krowy :D (nie wiem dlaczego akurat takie porownanie mi przyszlo do glowy, ale na pewno rozumiesz o co mi chodzi ;) ) A kawa Starbucks jest faktycznie chyba jedna z lepszych w USA (moj mily tylka owa toleruje np.), ale ten caly ich przemysl kawowy nigdy nie zastapi prawdziwych starodawnych kafejek \"z dusza\" :), choc chyba chce, bo sa juz Starbucksy nawet we Francji (komentarz Francuzow: ta kawa smakuje jak woda po skarpetkach ;) ) JoAska - zobacz, wszyscy chca do Francji ;) Musimy tam chyba urzadzic nasz topikowy zlot, ni ma wysjcia :D Dzieki ogromne za przepis :) Widze, ze jestes jadna z nas ;), do jedzenia podchodzisz ze pelna powaga i logika :) A co do tunczyka, to tez uwazam, ze taki w oliwe dodaje potrawom fajniejsza glebie smaku i sam swoj smak jakos lepiej zachowuje, niz w zalewie z wody ... Margot - a ja juz zakupilam miesko na Twoj gulaszyk :D Az sie smieje w lodowce :D Nawet myslalam do tego zrobic surowke z pora, jablka i czegos tam, ktora polacal Elfik niedawno, ale nie wiem, czy bedzie pasowac ... Musze to powaznie przemyslec ;) Lece do kuchni ... czuje juz zapach ryzu, a to nie wrozy nic dobrego ... mam nadzieje, ze nie doznal przypalu :D Do milego ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wszystkim Koteczka ma sie dobrze. Dzis zaczela jesc z miseczki miesko, ale ciezko jej pic jeszcze. Ciagnie noskiem. Alez jest kochana. Ja tez mam sie dobrze. BARB wcale nie schudlam. Zdawalo Ci sie. ;) ;) ;) To przez te spodnie. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bozo
Lake Villa - 85 kilometrow od Chicago. Cuuuuuuuuuudowna miescina,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dyskutanci :) :) Kokus, ponownie parzona kaka? O co tu chodzi? Nikt nie robilby tego dla smaku! Ja mysle ze jest mnostwo ludzi na swiecie, ktorzy po prostu sa \"ograniczeni\" smakowo. Nie mieli okazji wyksztalcic wrazliwosci smakowej, kiedy byl na to czas (jak te dzisiejsze dzieci zabierane przez rozdzicow do McDonaldsa) i oto sa skutki. Znalam takich, co to parzyli kilkakrotnie herbate (np. jednak torebka przechodzila przez 3 szklanki) - to musi byc chyba pozostalosc czasow komunizmu... i z ta kawa tez... :) Bagatelka, wloska maszynka to wlasnie dokladnie TO. :) JoAska, a ja ostatnio (od jakichs trzech lat) ponad wszystko przedkladam wloska kawe \"Emozioni\" od Zegafredo Zanetti. :) Margot, moja tesciowa tez sama kreci majonez. U niej w domu nigdy nie widzialam majonezu z supermarketu. I frytki tez robi, pyszne, miesiste, gdzie tego ziemniaka czuc :). Rzeczywiscie nie wszyscy Francuzi odrzucili amerykanskie fast foody pojawiajace sie stopniowo na francuskim rynku, niektorzy je zaadoptowali. Ale znam i takich, dla ktorych kwestia wyboru dobrej restauracji jest tak samo wazna jak delikatna kwestia doboru odpowiedniego wina do salatki, potem innego do dania glownego i jeszcze innego do deserow czyli serow i ciast. W zaleznosci od skladnikow salatki jedno wino bedzie dobre a drugie juz nie... ktos moglby powiedziec: \"przesada\" a ja wam mowie, ze smakowanie danego sera z danym winem moze dawac niebianskie uczucia... ktore nawiasem mowiac tez biora sie z reakcji chemicznych zachodzacych w ustach, ale reakcji spowodowanych nieco innym sposobem niz w przypadku frytek McDonaldsa. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc, witam wszystkich w niedzielny poranek (czasu polskiego) Najpierw kilka slow jeszcze o ziemniakach odmiany Russet Burbank, gdyz w dawnej firmie usilowalismy wdrozyc te odmiane na teren poludniowej Polski juz w polowie lat 90-tych (projekt upadl po trzech latach). Odmiana jest znakomita, pod krzakiem moze wyrosnac 15 kg ziemniakow z ktorych 10 ma ponad 10 cm dlugosci, a ten wymiar jest minimum w McD. Zadna polska odmiana takiego efektu nie da. Problem jest taki, ze bez nawadniania nie ma mowy o takim wzroscie rosliny. Ponadto taka ilosc ziemniakow pod krzakiem wymaga duzych odleglosci rzedow - 96 cm, a polskie maszyny sa dostosowane do 64-72 cm. Nawozenie pomijam, bo wiadomo, ze wielki krzak wymaga duzo skladnikow pokarmowych, ale dla nas problemem byly opryski przeciwko szkodnikom i chorobom. W sumie trzeba bylo zastosowac zaleznie od pola 10-14 opryskow przeciwko stonce i zarazie ziemniaczanej. W Ameryce zaraza ziemn. nie wystepuje wcale, natomiast na stonke pryska sie bulwy ziemniakow juz w momencie sadzenia - srodek chemiczny jest obecny w roslinie przez caly czas zycia rosliny i stonka w ogole nie ugryzie takiego listka, bo jej nie smakuje. Na sprowadzenie takich srodkow nie dostalismy zezwolenia z Min. Roln., wiec pryskalismy polskimi sposobami. Frytki z tych ziemniakow wyprodukowaly zaklady w Tarnowie, sprzedali je dla Burger Kinga, ale interesu nie zrobili, bo niedostateczne nawadnianie powodowalo w wielu bulwach powstawanie dziur i deformacje, przez co musieli dodatkowo recznie sortowac. A wiecie jak sie kroi frytki w takich zakladach? Sa noze wodne czyli cienkie strumyki wody pod ogromnym cisnieniem. Tak samo kroi sie ciastka nadziewane, dzieki czemu krawedzie nie sa zgniecione (np. figowe, truskawkowe czy inne robione przez Nabisco w USA). Gadzinka - moze to brak wrazliwosci, ale przypuszczam ze zrobienie nastepnej kawy albo herbaty to byloby juz lekcewazenie pracy. Dla mnie jeden kubek kawy czy herbaty z rana to za malo, dlatego najczesciej pije herbate do sniadania, a zaraz potem kawe, czasem odwrotnie tak jak dzis.. A co do herbaty to pamietam ze w czasach studenckich czyli najglebszego kryzysu parzylem herbate dopoki byl kolor. I tak bylem szczesciarzem, bo ciocia \"ratowala\" mnie roznymi smakolykami z paczek z Francji. Bozo - witaj... masz ciekawy e-adres, hihihi Marzenusia - poglaskaj koteczke ode mnie... bagatelka - wcale nie chcialem popsuc wam jedzenia, ale w zakladach wedliniarskich widzialem te butle z dymem, ktory program komputerowy pieca precyzyjnie dozuje do komory wedzalniczej. Dobrze jesli precyzyjnie, bo czasem te kielbasy nazywane swojskimi az brudza rece. Owszem, sa tez naturalnie wedzone, ale wtedy kosztuja 18-22 zl a nie 11-14 zl/kg. Margot 🌼 faktycznie w Bretanii siadalismy do wieczornego posilku okolo 19-tej a konczyli okolo 23... Nasza gospodyni na aperitif czesto podawala melony albo avocado. Bardzo zaluje, ze nie zapisywalem co jadalismy wtedy.. JoAska - no nie przesadzaj, czasem mozna zjesc cos tak aromatycznego. Ja bym chetnie w tej chwili wypil \"szejka\" z McD, ktorego raz w zyciu probowalem w przemilym towarzystwie.. DaRk Elf - mam nadzieje, ze ten artykul wzmocni motywacje Twojego meza do zmiany sposobu odzywianai sie. A przy okazji to pamietam niektore nazwy tych fabryk ktore sa zlokalizowane w NJ, ale jakos wtedy kojarzylem je raczej z kosmetykami, moze dlatego ze kiedys w Polsce byla taka firma polonijna Inter Fragrances.. na razie, zagladne pozniej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wszystkich! U nas zaczyna sie jesien. Wczoraj wieczorem musielismy wciagnac nasze rosliny doniczkowe do domu, bo zrobilo sie strasznie zimno. Ale troche sie ciesze bo uwielbiam kolorowa jesien - oby trwala jak najdluzej! Kokus - dziekuje za artykul. Wlasciwie to sie wcale nie zdziwilam, bo to raczej oczywiste ze jedzenie fast food jest sztuczne. Ja juz od dawna kupuje glownie zdrowa zywnosc, pomimo tego ze jest troche drozsza od tej "zwyczajnej" Ciekawe jak rozni ludzie reaguja na ta zywnosc. Moj maz ma daleka kuzynke ktora wyszla za maz za faceta ktory specjalizuje sie w nawozach sztucznych (chyba skonczyl jakies studia rolnicze). Jak mu kiedys powiedzialam, ze my kupujemy tylko produky ekologiczne to mnie prawie pobil ;) Probowal udowodnic ze uprawa ekologiczna jest taka okropna - mozna tam spotkac owady i zwierzeta, owoce i warzywa sa male, podczas gdy na jego polach sa tylko rosliny i to jakie - kazda duza, dorodna i produktywna!!! Ucial dyskusje stwierdzajac ze jestem nawiedzona, wyrazil wspolczucie mezowi... A propos wlasnych frytek - to mnie nauczyla babcia meza - po prostu kroje duze ziemniaki na paseczki (zostawiam skorke, wiec musza byc dobrze wyszorowane), wrzucam na forme w mala iloscia oliwy z oliwek i pieke w dobrze nagrzanym piekarniku do mocnego zrumienienia - ok. 45 minut. Nikt mi nie powie ze te z fast foodow sa lepsze! Dziekuje wszystkim za przepisy - bede probowac po kolei. Dzis robie pstraga wg. przepisu Elfa bo w piatek nie zdazylam i skonczylo sie na salatce z tunczyka. Wczoraj zrobilam makaron pelnoziarnisty we wlasnym sosie i dzieciaczki sobie chwalily bardzo. Jeszcze troche musze podeksperymentowac aby uzyskac wymarzony smak, wiec podam za kilka tygodni. Udalo mi sie odstawic sosy pomidorowe w puszkach! Bagatelka - ja tez uwielbiam czytac przepisy, dlatego mam spora kolekcje ksiazek kucharskich. Jeszcze gdybym tylko miala wiecej czasu na udoskonalanie moich marnych umiejetnosci kulinarnych. Ale probuje :) My niestety kawy pijamy bardzo malo, a wlasciwie wcale. Natomiast herbat mamy cala polke w spizarni. Ostatnio naszlo mnie na zielona ktora maz przywiozl z Japonii i czerwona (rooibos) ktora wreszcie mozna kupic w Stanach. Tej ostatniej pijam strasznie duzo, zwlaszcza w pracy, bo ma taki cudowny, delikatny smak i aromat, no i jest bez kofeiny. Czy ktos moze wie czy ona nie jest szkodliwa w duzych ilosciach? Uciekam, bo musze zrobic zakupy na kolacje w stylu slow food, a potem wracam do ogrodka aby zaczac sie przygotowywac do zimy.... Pozdrawiam wszystkich 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Wam:) Funkia- ja tez ostatnio lubie zielona herbate:)A w jakim sklepie kupujesz zdrowa zywnosc?Ja poszperalam w internecie i na nastepne zakupy wybieramy sie do Food fantasies,ceny troche wyzsze no ale jedzonko napewno smaczniejsze bedzie. Kokus o tak moj maz ma calkowity zakaz myslenia nawet o fast foodach przetlumaczylam mu wszystko dokladnie i z najbardziej drastycznymi szcegolami:) Joaska- musimy sie spotkac wszystkie razem w jakiejs fajnej kafejce we Francjii,ja jak juz dostane paszport to bede szalec,przydaloby sie jeszce prace znalesc zeby za te wszystkie wyjazdy zaplacic hihi Margot- no tak ,moze daj siostrze Twojego S ten artykul od Kokusia do poczytania,moze sie przekona? Bagatelka- tak masz racje wczoraj sprawdzalam ceny niektore produkty sa tylko o kilka centow albo o dolara drozsze,wiem co masz na mysli mowiac o jajkach,ja ciagle nie moge zaakceptowac smaku jajek tutaj mleka i chleba .No i jogurtow. Bozo:) Witamy:) Gadzina:) Dziwny jest ten swiat no niestety sa ludzie i ludziska,najlepiej nie zwracac uwagi na takie komentarze. Dziasiaj robie lososia z pomaranczami ide robic salatke.Papapa Pozdrawiam wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To znowu ja bez konkretnego planu na niedziele, bo chyba to, ze dzisiaj mam ochote na rybe, musze kupic sobie w koncu szlafrok to nie za bardzo sie liczy? Wczoraj bylismy na Forgotten - zaczynam sie niezle ale pod koniec bylam rozczarowana, spodziewalam sie czegos innego. Ptysia, zajrzalam do Informatora Polonijnego, nie ma za duzo a poradni malzenskiej zadnej, poszukam jeszcze AA bo nie mam teraz czasu. Zauwazylam ze jak sie wpisuje chociaz krociutko, nawet jak nie mam za bardzo co to jest mi latwiej pozniej czytac bo mam zaznaczone odkad dokad :-) Co do tego spaskudzonego topiku to zawse sie znajdzie jakas zazdrosna wredota zalujaca ze ludzie sie lubia.... Ja frytki robie tylko w piekarniku i bardzo mi smakuja, kupuje takie juz przyprawione lub ze skorka. Ja kawe pijam codziennie a herbat tez rozne rodzaje. Dobra trzeba cos zrobic z ta niedziele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam;-) moj maz sie rozchorowal i od dwoch dni \"bawie sie\" w pielegniarke.. nigdy w zyciu nie bylam w Burger Kingu np.. nawet w Wendy\'s po ziemniaku chyba ze szczypiorem sie rozchorowalam.. unikam takich miejsc kokus> a ja nigdy nie pilam milkshake\'a i wcale jakos mnie nei ciagnie, a juz po tym artykule od Ciebie, gdzie sa wymienione \"truskawkowe\" skladniki to juz sie w ogole czlowiekowi odechciewa;-) wczoraj bylam na zakupach i kupilam sobie polarka z Columbia za bardzo male pieniadze, bo kupowalam w sklepie dzieciecym, rozmiar 14 hehehe i tak mi sie dobrze zrobilo na duszy, ale od dzisiaj wracam do pilates, bo siedzenie za biurkiem mnie meczy i plecy bola;-( co do herbat, to akurat uwielbam herbaty, moja ulubiona to jasminowa, polki w kredensie sie uginaja od herbatek hehe ostatnio moje japonskie uczennice mnie racza jakimis dziwnymi specyfikami;-) dostalam herbate ryzowa z przykazaniem, ze woda ma byc tylko 60C a nie 100, bo popsuje smak herbaty, a ja uwielbiam takie gorace, co az parza w usta.. bede probowac i dostalam cynk od Japonek o herbacie, ktora nazywa sie \"uron cha\" przynajmniej tak brzmi hehe, ktora zapijaja sie Azjatki. Herbata wyplukuje wszysktie swinstwa z organizmu i obniza cholesterol.. wczoraj zakupilam, ale jeszcze nie pilam, dam znac, czy dziala pozniej hehe uciekam na razie, pozdrowienie dla wszystkich zglosze sie pozniej;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam;-) moj maz sie rozchorowal i od dwoch dni \"bawie sie\" w pielegniarke.. nigdy w zyciu nie bylam w Burger Kingu np.. nawet w Wendy\'s po ziemniaku chyba ze szczypiorem sie rozchorowalam.. unikam takich miejsc kokus> a ja nigdy nie pilam milkshake\'a i wcale jakos mnie nei ciagnie, a juz po tym artykule od Ciebie, gdzie sa wymienione \"truskawkowe\" skladniki to juz sie w ogole czlowiekowi odechciewa;-) wczoraj bylam na zakupach i kupilam sobie polarka z Columbia za bardzo male pieniadze, bo kupowalam w sklepie dzieciecym, rozmiar 14 hehehe i tak mi sie dobrze zrobilo na duszy, ale od dzisiaj wracam do pilates, bo siedzenie za biurkiem mnie meczy i plecy bola;-( co do herbat, to akurat uwielbam herbaty, moja ulubiona to jasminowa, polki w kredensie sie uginaja od herbatek hehe ostatnio moje japonskie uczennice mnie racza jakimis dziwnymi specyfikami;-) dostalam herbate ryzowa z przykazaniem, ze woda ma byc tylko 60C a nie 100, bo popsuje smak herbaty, a ja uwielbiam takie gorace, co az parza w usta.. bede probowac i dostalam cynk od Japonek o herbacie, ktora nazywa sie \"uron cha\" przynajmniej tak brzmi hehe, ktora zapijaja sie Azjatki. Herbata wyplukuje wszysktie swinstwa z organizmu i obniza cholesterol.. wczoraj zakupilam, ale jeszcze nie pilam, dam znac, czy dziala pozniej hehe uciekam na razie, pozdrowienie dla wszystkich zglosze sie pozniej;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale tych sron przybylo od czasu mojego ostatniego wpisu..... Tez chcialabym cos dodac . Bylam uzalezniona od Starbuck kawy. Nic innego nie pilam. Kilka kaw dziennie glownie Latte i Caramel Machiatto. Za kubek venti to niecale 5.00 $ czyli gdzies $15.00 na dzien. Przed praca, po pracy i pod wieczor musialam jechac bo mnie ciagnelo. Zadna inna kawa nie smakowala. Wiecie co ? Starbuck musi miec chyba najmocniejsze substancje samkowe \"naturalne\" z artykulu Kokusia. Zadna inna kawa tak nie smakuje, czuc tam olejki eteryczne i Bog wie co jeszcze. Juz nie pije kawy zadnej !!! no bo bym znowu wrocila do picia po kilka kubkow. Wrocila mi energia i lepiej mi sie rano wstaje. Pije mnostwo herbaty. Chetnie bym sie z kims wymienila torebeczkami roznych herbat. Zawsze kupuje ich duzo (glownie ta organiczna), chce znalezc ta perfekt. Bardzo lubie Earl Grey. Jak ktos sie chce wymienic (z 20 torebek roznych herbat) to prosze. To dla koneserow i szukaczy dobrej herbaty. Kokus, po Twoim artykuje weszlam so spizarki i zaczela czytac labele produktowe. Wszystko co lubie ma \"naturalny flavour\", troche sie pozbylam rzeczy bo i tak juz wiedzialam ze nie sa dobre dla mnie ale brakowalo mi jakiegos bodzca aby sie pozbyc. Ja rozniez jestem anty fast food. Zakupy robie na marketach farmerskich, lub w sklepach ze zdrowa zywnoscia. Ostatnio nasze Safeway\'e i inne supermarkety maja stoiska z zywnoscia organiczna. Wedline tez kupuje w polskich sklepach bo nie ma konserwantow. Nigdy nie kupuje warzyw i owocow z USA bo maja najwiecej pestycydow, i innych swinstw. Dlatego od takiej skazonej zywnosci tyle sie namnozylo nowotworow. Mojego psa tez nie karmie karma dla psow bo to wogole to chemia i smieci. Gotuje dla niego i zamrazam porcje. Moi weterynarze odradzaja podawanie takiego pokarmu, a kolezanka ktora byla weterynarzem w Polsce i teraz tutaj pracuje porownywala statystyki wystepowania nowotworow u zwierzat tutaj i w Polsce gdzie karmilo sie Reksiow i Kubusiow jadlem ludzkim. W Polsce byly pojedyncze przypadki a tutaj % jest bardzo wysoki. W Kanadzie i tak nie jest zle. Wywalczylismy przeciwko dodawania hormonu wzrostu ktory pozniej mielisbysmy w krowim mleczku. Bagatelka, tez polecam Kanade. Zakochasz sie szybko jak tutaj przyjedziesz. Ja rowniez mailam prace oferowana w Washington w czasie trwania w Calgary/ Kananaskis G8. Pewnie lepiej bym sie tam miala finansowo. No ale sytuacja polityczna mi nie odpowiada no i medical care, i wiele innych rzeczy. W Kanadzie jest spokojnie , bezpiecznie, nie jestesmy tak zadluzeni jak USA, nie ma takiej korupcji, nie ma takiej olbrzymiej roznicy pomiedzy bogatymi a biednymi. Z praca nie jest az tak ciezko (mniej jednak takiej na czarno). Mozna kupic dom w dobrej dzielnicy i nie glodowac. Ludzie sa mili, zyczliwi i nie ma takiej arogancji. Jest tez tutaj bardzo czysto. Tez bym polecala Toronto jako ze tam najwiecej sie dzieje. Vancouver jest piekny ale zapomnij o kupnie domu tam. Calgary jest czyste, pelne parkow (Fish Creek Park) najwiekszy park w calej Kanadzie z domami w mozliwych cenach. No i Alberta jako jedyna prowincja nie ma prowincjonalnego taxu (i jestesmy debt free !!!). Polecam wiec jak najgorecej Kanade, i trzymam kciuki aby maz znalazl prace na uniwersytecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale tych sron przybylo od czasu mojego ostatniego wpisu..... Tez chcialabym cos dodac . Bylam uzalezniona od Starbuck kawy. Nic innego nie pilam. Kilka kaw dziennie glownie Latte i Caramel Machiatto. Za kubek venti to niecale 5.00 $ czyli gdzies $15.00 na dzien. Przed praca, po pracy i pod wieczor musialam jechac bo mnie ciagnelo. Zadna inna kawa nie smakowala. Wiecie co ? Starbuck musi miec chyba najmocniejsze substancje samkowe \"naturalne\" z artykulu Kokusia. Zadna inna kawa tak nie smakuje, czuc tam olejki eteryczne i Bog wie co jeszcze. Juz nie pije kawy zadnej !!! no bo bym znowu wrocila do picia po kilka kubkow. Wrocila mi energia i lepiej mi sie rano wstaje. Pije mnostwo herbaty. Chetnie bym sie z kims wymienila torebeczkami roznych herbat. Zawsze kupuje ich duzo (glownie ta organiczna), chce znalezc ta perfekt. Bardzo lubie Earl Grey. Jak ktos sie chce wymienic (z 20 torebek roznych herbat) to prosze. To dla koneserow i szukaczy dobrej herbaty. Kokus, po Twoim artykuje weszlam so spizarki i zaczela czytac labele produktowe. Wszystko co lubie ma \"naturalny flavour\", troche sie pozbylam rzeczy bo i tak juz wiedzialam ze nie sa dobre dla mnie ale brakowalo mi jakiegos bodzca aby sie pozbyc. Ja rozniez jestem anty fast food. Zakupy robie na marketach farmerskich, lub w sklepach ze zdrowa zywnoscia. Ostatnio nasze Safeway\'e i inne supermarkety maja stoiska z zywnoscia organiczna. Wedline tez kupuje w polskich sklepach bo nie ma konserwantow. Nigdy nie kupuje warzyw i owocow z USA bo maja najwiecej pestycydow, i innych swinstw. Dlatego od takiej skazonej zywnosci tyle sie namnozylo nowotworow. Mojego psa tez nie karmie karma dla psow bo to wogole to chemia i smieci. Gotuje dla niego i zamrazam porcje. Moi weterynarze odradzaja podawanie takiego pokarmu, a kolezanka ktora byla weterynarzem w Polsce i teraz tutaj pracuje porownywala statystyki wystepowania nowotworow u zwierzat tutaj i w Polsce gdzie karmilo sie Reksiow i Kubusiow jadlem ludzkim. W Polsce byly pojedyncze przypadki a tutaj % jest bardzo wysoki. W Kanadzie i tak nie jest zle. Wywalczylismy przeciwko dodawania hormonu wzrostu ktory pozniej mielisbysmy w krowim mleczku. Bagatelka, tez polecam Kanade. Zakochasz sie szybko jak tutaj przyjedziesz. Ja rowniez mailam prace oferowana w Washington w czasie trwania w Calgary/ Kananaskis G8. Pewnie lepiej bym sie tam miala finansowo. No ale sytuacja polityczna mi nie odpowiada no i medical care, i wiele innych rzeczy. W Kanadzie jest spokojnie , bezpiecznie, nie jestesmy tak zadluzeni jak USA, nie ma takiej korupcji, nie ma takiej olbrzymiej roznicy pomiedzy bogatymi a biednymi. Z praca nie jest az tak ciezko (mniej jednak takiej na czarno). Mozna kupic dom w dobrej dzielnicy i nie glodowac. Ludzie sa mili, zyczliwi i nie ma takiej arogancji. Jest tez tutaj bardzo czysto. Tez bym polecala Toronto jako ze tam najwiecej sie dzieje. Vancouver jest piekny ale zapomnij o kupnie domu tam. Calgary jest czyste, pelne parkow (Fish Creek Park) najwiekszy park w calej Kanadzie z domami w mozliwych cenach. No i Alberta jako jedyna prowincja nie ma prowincjonalnego taxu (i jestesmy debt free !!!). Polecam wiec jak najgorecej Kanade, i trzymam kciuki aby maz znalazl prace na uniwersytecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TEA LOUNGE- dla wszystkich którzy przbywają aktualnie w NYC - musicie odwiedzić to miejsce i wypić herbatke \"black caramel\" albo huzelnut coffee, albo sami wybierzecie bo maja 70 gatunków róznych herbat i kaw i sa o niebo lepsze niz w STARBACKS. Mozna sobie pograc w szachy, powysyłać maile, odpocząć w milej atmosferze, posiedizeć 2h z jednym kubkiem kawy i nikt na ciebie krzywo nie spojrzy, poczytac gazety, pogadać z ludzmi itp. kocham to miejsce, i bede za nim strasznie tęsknić bo spedziłam tam wiele wspaniałych chwil. Take care New Yorkes Tea Lounge directions \" 350 7th Av on the corner of 10th St , \"F\" train to 7th Av oraz nowe tealounge Union St bet 6th &7th Av buziaczki ALL IN BKLYN

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×