Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bagatelka

*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

Polecane posty

Czesc Wam :) Mi tylko pozwolic mowic... wczoraj mialam zajecia z moja uczennica i jak sie rozgadalam to buzia mi sie nie zamykala, ale obie bylysmy zadowolone :D JoAska - tak, wlasnie \'krol zalamal rece\' :D Ja juz dawno przestalam sie lapac z jakich to powodow strajkuja ciagle kolejarze (autousami nie jezdze) :o ale bynajmniej nie wydaje mi sie, zeby oni to za duzo pracowali :o Gadzina - to juz duzy ten Wasz Groszek :D Dark Elf - nie ogladalam debaty, ale Busha to ja generalnie scierpiec nie moge :o Jay - to bede trzymac kciuki, zeby w koncu sie doczekala tej dluzszej przerwy ❤️ k-11 - do Kanady to sie raczej na pewno nie przeniose (chociaz nigdy nic nie wiadomo ;) )... chyba ze tylko na wakacje. :) Za daleko od Polski... Barb - masz nowa prace?? Gdzie teraz pracujesz? A gdzie podziewa sie Bagatelka??? Nic, bede leciec. Trzymajcie sie cieplo 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia29
Praha wita i pozdrawia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny.. Asia - witaj.. wstapisz na dluzej do nas? Piwonia - Margot - fajnie, ze nauczanie polskiego Ci sie spodobalo, tylko pozwol tez mowic uczennicy hihihihihihi. Mam nadzieje, ze w tym sekretariacie wreszcie sie unormuje, przeciez to juz dwa tygodnie... Oczywiscie jak najbardziej kciuki trzymam... Marzenusia - Barb - juz jest lepiej z pogoda, zreszta trzeba sie zahartowac na zime... komputer naprawialas czy masz nowy? k-11 - ciekawe jakie beda efekty tej debaty i kto zwyciezy, to juz niedlugo.. amber - ja juz poslalem.. basta - witaj, czy zamierzasz zostac z nami na dluzej? Jay - 🌼 DaRk Elf - za kogo sie przebierasz na Hallowen? Gadzinka - 1,8 kg to kawal chlopa, jak na jego wiek, gratulacje. Odzywiaj sie zdrowo... JoAska - \"zaraz - to jest taka wielka bakteria\" - nie daj sie... bagatelka 🌼 naneczka - znowu zniknelas? a wszystkim milego weekendu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mialam dzisiaj ambitny plan, zeby nagrac w koncu obiecane plyty, ale niestety nic z tego nie wyszlo :o Zasnelam w fotelu nad ksiazka i spalam przez trzy bite godziny 😴 To wszystko przez ta jesienna pogode... od kilku dni tylko pada i pada... Nie wiem jak wy, ale ja jestem bardzo wrazliwa na wszelkie zmiany pogodowe. W kazdym badz razie o plytach pamietam :) ania29 - witaj 🖐️ co proabbiasz w Pradze? kokus - nauczanie polskiego zdecydowanie mi sie spodobalo :D Ciesze sie, ze zaczynamy nauke z wyzszego pulapu, nie wiem bowiem czy bylabym w stanie wyjasnic wszystkie zawilosci zwiazane z odmianami w naszym trudnym jezyku. I nastepnym razem - obiecuje Ci - ze pozwole mowic mojej uczennicy :D A jesli chodzi o uniwerek, to tez mam nadzieje, ze w koncu bede mogla sie skupic na zajeciach a nie marnowac energie na walke z calym tym administracyjnym balaganem, bo to juz naprawde ciagnie sie zbyt dlugo. Zycze wszystkim milego weekendu! Trzymajcie sie cieplo i wszystkim zmagajacym sie z przeziebieniami i chorobami zycze duuuuzo, duuuuuzo i jeszcze wiecej :D zdrowka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka wszytkim!!! Ale ten Zaraz wielki i ciagle mnie probuje podejsc :( Bylismy dzis na zakupach, ja, Misiek i Zaraz tez niestety ;) zeby jutro nie jechac. Barykadujemy sie w domu. Przyszlam do Was na chwilke bo zaraz wlaze do lozka :O. Witaj Asiu29!! 🖐️ Coz w Pradze robisz? Dlugo tam jestes?? Zostaniesz z nami?? :) Ja uwielbiam Prage. Bylam tam wiele razy!! I w tym pieknym kazda pora roku miescie zakochalam sie w moim Misiu ❤️!! Nasza milosc tam rozkwitla 🌼 A tak mnie naszlo na wspomnienia :P Gadzinka uwielbiam kabaret POTEM. Tak jak Ty znam na pamiec niektore kawalki i wiele z nich jest juz moimi powiedzonkami normalnie. Miedzy innymi \"krol zalamal rece\". :D Margolcia u mnie tez pada i pada!! 😭 Czyzby pora deszczowa sie juz zaczela?? A co do strajkow to musze sie przyzwyczaic chyba. Dzis tez uprawialam piesze wycieczki na dworzec bo autobus sie spoznil 25 minut!! Nie wazne, ze jezdza co 30 :O Kokus nie daje sie Zarazowi ale on jest taki wielki, ze jednak sie zamkne w domku na weekend :( Barb witaj 🖐️ dawno Cie nie bylo! Juz komp naprawiony? Bedziesz czesciej? Czy praca Ci nie bedzie za bardzo pozwalac? A wlasnie, gratuluje! :) A zapomnialam doniesc ze mi sie grupa o dwie osobki powiekszyla. Przybyl nam mlody Chinczyk i mniej mlody Arab z Emiratow-adwokat :) Ale mamy teraz to juz smietanke z calego swiata :) No to uciekam do lozka!!😴 Papaty!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milego weekendu dla wszystkich !!! Margot ja tez jestem bardzo wrazliwa na zmiany pogody. Od razu czuje wszystko. Wogole zle reaguje na deszcz, no i wiatry. Czasami boli mnie glowa, sztywnieje szyja, bola kolana, piecze buzia itp. W pracy sie niezle ze mnie smieja.... No a jutro czekamy na 25 centymetrowe opady sniegu :-( Ja niestety musze pracowac caly dzien na zewnatrz na meczu footballu. Bede jak balwanek bo nie uda mi sie nigdzie ukryc przed takim opadem. Juz przygotowalam 2 pary rekawiczek, czapke, szalik, kalesony i welniane skarpety....mam nadzieje ze mnie pozalujecie ???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
k-11> a ja tu jecze, ze mi temp spadla do jakichs 25 C.. a u Ciebie snieg.. widze, ze masz podobne odczucia jesli chodzi o pana Busha hehe, Margolcia> ja tez mocno reaguje na zmiany temp.. marzne nawet w lecie jesli spada temp o kilka stopni.. czytalam was kilka godzin wczesniej i juz nie pamietam co kto pisal;-( a poniewaz jetem chorutka zmykam do lozka.. pozdrowienia dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jay zdrowiej !!!! Pewnie Tobie zaszkodzilo to moczenie nozek w oceanie? No a ja pewno jutro sie zaziebie. ... Poki co to biore preparat leczniczy profilaktycznie aby do tego nie dopuscic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale sie wscieklam! Co ssie stalo i nie moge otwierac zdjec, ktore sa przeslane kilka w jednym. A przedwczoraj robilam to bez problemu!!! udalo mi sie zobaczyc tylko Kokusia w hortensjach - dziekuje. Siedze nad tym teraz i mnie trafia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale sie wscieklam! Co ssie stalo i nie moge otwierac zdjec, ktore sa przeslane kilka w jednym. A przedwczoraj robilam to bez problemu!!! udalo mi sie zobaczyc tylko Kokusia w hortensjach - dziekuje. Siedze nad tym teraz i mnie trafia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margot przyslala jedno zdjecie wiec bez przeszkod ja ujrzalam, ale z Ciebie kryszyna!! Nadal probuje otworzyc pozostale i coraz bardziej sie denerwuje!!! W sobote ma byc u mnie brat - moze on cos poradzi. Nie dosc ze mam wisielczy humor to jeszcze zdjecia sie ze mna draznia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduje, ze misja zakonczona sukcesem! W koncu sobie poogladalam! Ufff... ale mi to nerwow z¿arlo! Jeszcze raz wszystkim dziekuje i mam nadzieje, ze osobki, ktore zglosily brak zdjecia ode mnie juz je maja!!! Co do Halloween nie jestem za ani przeciw. Nie zostalam wychowana w tradycji tego swieta wiec go nie czuje. Przebieranki sa fajne ale wiekszosc Polakow sie do tego nie przyklada. Pracowalam kiedys jako barmanka na weekendy i jako obsluga bylysmy zobowiazane sie przebierac, raz bylam strachem na wroble, raz woreczkiem cukierkow m&m, raz wrozka. Jesli chodzi o wystroj hallowenowy to lubie dynie i slodkie duszki, wstret i strach budza we mnie wszelkie kosciotrupy, nagrobki i inne straszydla. Pamietam jak pierwszy raz znalazlam sie w Grat America wlasnie w tym okresie i uwazalam ze te wszystkie gropy z napisami sa tam nie na miejscu, ale chyba tylko ja balam sie ze wypadne z roller coaster i tak powstanie prawdziwy grob... Drazni mnie ze w Polsce uwazaja ze Halloween to amerykanskie swieto zmarlych, kilkakrotnie czytalam takie wyjasnienia w polskich gazetach i wysluchalam pelnych oburzenia opini ludzi z Polski. Zwyczaj jest stary i celtycki i polegal na oblaskawieniu duchow, w Polsce tez bylo cos podobnego kiedys ("Dziady") - teraz to glownie zabawa. Nie zjem tez zadnych zadnych cukierkow czy ciastek w ksztalcie oczu badz czegos okrwawionego. Jesli mialabym sie przebierac to pewnie wybralabym cos ladnego lub wesolego, w zyciu nie przebralabym sie za jakies monstrum. Ani nie powiesila kosciotrupa w swym oknie. A przypomnial mi sie film "The Crow" - tam akcja dziala sie w tym okresie wlasnie. A jeszcze bedac mlodsza lubilam sluchac zespolu JHalloween. To juz tak nie na temat. Humor mam nadal wisielczy ale przynajmniej otowrzylam sobie te zdjecia wiec mi sie troche polepszylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich po dlugiej przerwie. Mialam nadzieje ze wstapie wczesniej alem zaniemogla - nie na Zaraza ale na Zeba. Od kilku dni nie moge otworzyc buzi bo tak strasznie boli mnie cos w okolicach zeba madrosci (coz za idiotyczna nazwa). Dentysta stwierdzil ze to chyba zapalenie stawu zuchwowego i na razie rwac nie bedzie bo niebezpiecznie :( A ja i tak sobie mysle ze ten zab powinien sobie isc gdzie... Przynajmniej moge wspolczuc Malenstwu bo jemu wyrzynaja sie gorne jedynki i dolne dwojki na raz. Malenstwo dzisiaj skonczyl roczek!!! Impreze przekladamy na pozniej bo biedaczek przespal caly dzien a konto tych zabkow. Margot - to fajnie ze masz taka sympatyczna uczennice. Zycze szybkiego i udanego zakonczenia frustracji administracyjnych na uniwerku. Bede eksperymentowala z Twoim sernikiem w ten weekend. Amber - dziekuje za zdjecie. Swietnie na nim wygladasz! Czy ja Tobie cos przesylalam? Jesli nie, to daj znac i sie poprawie. Ja podpisuje sie pod Twoim opisem Halloween w 100% - lubie dynie i takie mile duszki z przescieradel. W tym roku chyba zrobie jakas dekoracje bo Starszak sie domaga. W moim sasiedztwie dekoracje sa zwykle OK ale tez sie zdarzaja paskudztwa :( I fakt - to nie jest Swieto Zmarlych. Mnie brakuje polskich zaduszek - tyle kochanych ludzi odeszlo od nas przez ostatnie kilka lat, ale tutejsze cmentarze nie nastrajaja do odwiedzin i nawet nie wiem czy znicze mozna zostawic na dluzej. Kokus - czy polecasz oslone rozanecznikow na zime? W zeszla nic nie robilam, ale byla dosyc ciepla wiec mi nic nie przemarzlo. W tym roku posadzilam kilka wiecej, wiec nie chce ich stracic. Jesli tak - to czym sie je oslania, sloma? Starszak mial juz ogrodek z groszkiem - nawet przesadzilismy do ziemi, ale cosik zjadlo :( Dzisiaj sadzil ze mna ostatni rozanecznik i podsypywal torf. Smyk juz wie ze krzaczek lubi kwasna glebe :D Poza tym zbieral liscie i obcinal suche galazki. Ciesze sie ze jest wrazliwy na przyrode i lubi przebywac w ogrodku. Elf - tylko nas nie zostaw na poczet tego forum psycho!!! Smutno bez Ciebie! Kiedy wybierasz sie do Chicago? Piwonia - szerokich lotow!!! Ja zdecydowalam poczekac do wiosny bo dzieciaczki wciaz zakatarzone wiec nie chce ryzykowac. Tak mi smutno ze maz kazal mi juz teraz kupowac bilety na maj!!! Mayenka- dziekuje za piekne zdjecia. Nigdy nie bylam w Montrealu wiec chcialabym sie kiedys wybrac, te kafejki brzmia kuszaco... Marzenusia - jak Ciapka? Ja mam przeczucie ze ona u Was zostaje :) Gadzinka - ale duzy ten Twoj Groszek! To dobrze ze masz apetyt :) bo jesli planujesz karmic to dobrze jest troszeczke przytyc w ciazy. Nie wiem czy to naukowo potwierdzone ale wiekszosc moich przyjaciolek ktore zaczely sie odchudzac zaraz po porodzie nie daly rady karmic dluzej niz 2, gora 3 miesiace. A ja nadal karmie - i bede pewnie az do wiosny zeby troche pomoc Malenstwu z tymi katarkami ktore Starszak przywleka z przedszkola. Barb - nie pracuj za duzo bo to niezdrowo ;) Chorowitkom zycze szybkiego wyzdrowienia: Jay :) Ale tobie dobrze - 25C!!!! U nasz ma jutro spasc jakis snieg, brrrrrrr JoAska :) Milej nauki!!! Ja do francuza przymierzalam sie juz chyba ze trzy razy, ale wierze ze sie kiedys naucze K- 11 na wszelki wypadek :) Nie daj sie zimie. Przypomnialam sobie ze kiedys moj maz spedzil prawie cala zime w Twoim miescie na jakims kontrakcie. Mialam do niego dojechac ale wlasnie urodzil mi sie Starszak. Moze kiedys pojedziemy na narty. Witam nowe osoby - Noa, Basta i Asia29 - mam nadzieje ze zawitacie na dluzej :) Alem sie rozpisala. Wybaczcie!!! Jesli kogos pominelam to pozdrawiam ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciesze sie ze zdjecia sie podobaja:-) Ja jeszcze nie poszlam spac, choc juz 3 nad ranem dochodzi:-( Jestem wprost zawalona nauka:-( Kokus-prosze za mnie trzymac kciuki w srode, bo mam midterm egzamin z przedmiotu ktory najmniej lubie Margot- wspoczuje przejsc z uniwerkiem, znam to z autopsji. Tyle ze myslalam ze tylko polskie uniwerki sie tym charakteryzuja. Na szczescie tutaj nie mam takich przejsc. Jedynie trudnosc to dobieranie roznych kursow i kilkanascie wymogow co trzeba zrobic zeby skonczyc BA. Funia- wszystkiego naj dla twojego Maluszka:-) 🌻 Gadzina- jestem ciekawa ile przecietnie tyje sie w czasie ciazy? Ile kilogramow przecietnie? Pytam bo nie mam zielonego pojecia a moja kolezanka ktora jest w pierwszym miesiacu ciazy juz zaczyna tyc. Myslalam ze tyje sie dopiero w pozniejszych miesiacach. Oswiec mnie prosze:-) JoAska i Jayka- mam nadzieje ze sie szybko pozbedziecie wirusow. Wirusom i zarazom precz!!!!!!!! Amberangelic- to ciekwe ze sobie mnie wyobrazalas jako blondynke:-) Zawsze nia chcialam byc. Napisz cos o sobie, co robisz, jak dlugo jestes w USA, bo ja nic o tobie nie wiem 🌻 Barb- jaka prace wykonujesz? Jak ze szkola? Udalo ci sie zapisac, czy planujesz na przyszly semestr? Co chcesz brac? Wszystkich wymienionych i niewymienionych pozdrawiam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mayenka - nic nie stoi na przeszkodzie - mozesz zrobic sobie pasemka. Jesli cie interesuje tycie w ciazy to podam ci magiczny link: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=680132&start=810 tam zobaczysz jak sie tyje. Ja mam tam dwie kolezanki a ze nie chcemy na stronie gdzie sie spotykamy pisac wszystkiego wiec tam mnie tak posrednio inforumuja co u nich i ja jestem cichym obserwatorem ich ciaz :-) Zmykam teraz bo juz baaardzo pozno, czekalam, czekalam a nikt sie nie pojawil, Marzenusia wpadla jak po ogien, chyba mnie nawet nie zauwazyla. Napisze jutro ale nie przygotowywuj sie na jakies rewelacje :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny, czy lubicie i jak bardzo jest to wazne, gdy wasz maz/partner mowi do was, czasem o zupelnie nieistotnych drobiazgach, czy potrafi wysluchac wszystkiego, usmiechac sie bez powodu, musnac ustami w policzek, przytrzymac dlon w przejsciu? Czy tak robia? czesto, czasami, wcale.. czy sa zdolni do rozmowy wtedy, gdy zwykle faceci szybko zasypiaja? amber - przeczytalem, ze masz klopot ze zdjeciami, poslalem znowu i dopiero przeczytalem, ze juz obejrzalas.. No to masz duplikaty, ale z komentarzem i jeszcze jedno na dodatek.. mayenka - kciuki bede trzymal, ale dodatkowo jeszcze sie troche poucz, we dwoje latwiej damy sobie rade z tym egz. Marzenusia - ciapka ma ogromne szczescie, ze znalazla dom wtedy, gdy byl jej najbardziej potrzebny. Jesli znajdziecie jej inny, to napewno bedzie jej tak dobrze jak u Was.. funkia - generalnie rozanecznikom najbardziej szkodzi brak wody, gdy jest mroz i mocny wiatr, ich liscie zwijaja sie w gescie obronnym, ale czasem to nie wystarczy. Moze byc sloma, wloknina, liscie, ale to wszystko dopiero wtedy gdy zamarznie ziemia, zeby gryzonie sie nie zagniezdzily. Wystarczylby sam snieg, jesli jest go pod dostatkiem, ale wtedy trzeba pilnowac i dosypywac, jak tak robilem, ale mam tylko dwa i tuz obok przejscia ktore musze odsniezac. Podlewam tez pozna jesienia i w zimie, bo torf wymieszany z igliwiem i piaskiem szybciej wysyscha niz inna ziemia. Fajnie piszesz o starszaku.. i gratulacje dla malenstwa.. k-11 - bardzo Cie pozalowuje... Ale przynajmniej masz swiadomosc zagrozenia, a te przygotowania wygladaja powaznie.. Przy okazji,ile zwykle trwa taki mecz? Bo chyba limitu czasu nie ma.. Jay - zdrowka ciagle zycze, dobrze wykorzystaj ten weekend.. JoAska - trzymaj sie mocno... ja od dawna marze o wyjezdzie do Pragi, ale ciagle mi to umyka... Czy tak koncem pazdziernika albo nawet w listopadzie jeszcze by mozna? Margotku - fajnie piszesz o tej nauce, zycze powodzenia. Gdyby Ta pani chciala zwiedzac Polske, to chetnie poswiece caly dzien na pokazanie jej Sandomierza i okolic. Zycze wszystkim udanej soboty i niedzieli, szczegolnie choraczkom, zeby sie wygrzewaly i odnalazly zdrowko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka wszytkim!!! Jestem chora!!!!!!!! 😭 Zaraz mnie jednak w nocy dopadl!! Rano myslalam, ze gardlo mi odpadnie. Teraz mniej boli ale za to leje mi sie z nosa :( Przyszlam do Was na sekende i zmykam do lozia. Moj Misio juz sie lepiej czuje i dzs mnie wyrecza we wszytkim :( K-11 baaaaaaaaaaaaardzo Cie zaluje!!!! Nie lubie mocnej zimy. Chyba ze spadnie sniezek i swieci slonko a ja cieplo ubrana jestem. Ale zaluje Cie :) Funkia laczes ei z Toba w bolu!!!! Co prawda innym ale chorobowym. Nie pamietam ile Twoj Starszak ma ale moj chrzesniak 1,5-ra roczny uwielbia podlewac kwiatki w ogrodku mojej mamy. I to wspanialy widok :) I dziekuje za zyczenia milej nauki. To trzymam kciuki, zebys sie kiedys przymierzyla do frencza ze skutkiem :) Mayenka ja mowilam Zarazowi, zeby mnie zostawil w spokoju ale mnie totalnie olal!! :O Kokus moj Misio jest zdolny do rozmowy :) I wogole to wszyko o czym piszesz to czesto to robi To dla mnie wazne i on juz to wie. :D A co do Pragi to mozna i w pazdzierniku tam jechac czy nawet w listopadzie tylko pogoda wtedy rozna i trzeba byc na rozna przygotowanym. Ale jesli nigdy tam nie byles to polecam zaciagnac sie na jakas wycieczke organizowana. Ale to trzeba wiedziec z jakim biurem podrozy. Bo ja bylam i na takiej wycieczce do kitu co przewodnik lecial jak szalony, ze nadazyc nie mozna bylo, ale bylam tez na takiej super gdzie pilot nam dawal czas, proponowal nam tanie miejsca na obiad czy na posiadowe przy piwku w milej atmosferze i moglismy w kazdej chwili sie odlaczyc od grupy bo wiadomo bylo o ktorej i skad odjedzie nasz autokar do hotelu. Powiedzial nam tez dokladnie jak samemu dojechac do hotelu. Duzo zalezy od takiego pilota. Ale jadac na ta fajna wycieczke mialam pewnosc , ze taka bedzie bo namowili mnie na nia moi znajomi, ktorzy maja biuro podrozy. Jesli wolisz jechac sam, to poszperaj sobie na necie co bys chcial zobaczyc. Jest duzo fajnych stron, na ktorych znajdziesz tez adresy fajnych miejsc, kawiarni, piwialni itp. No dobra, zmykam do lozka bo zaraz okicham klawiature i monitor :O papaty!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekolorowa
Nie wiem jak to przyjmiecie ale jestem tu pierwszy raz i od razu proszę o pomoc!!!!! Muszę sprzedać swój dom!!!!!!!! Jak do tej pory mam mało klientów. Pieniążki muszę przeznaczyć na działalność. Dom jest duży, Ma basen/podniszczony/na ogródku. Na południu Polski,woj.śląskie. Okolica domków jednorodzinnych, niedaleko do osiedli, szkół,sklepów.Nawet duże centrum handlowe.w pobliżu droga A1 na Warszawę.Dom potrzebuje remontu "kosmetycznego" ma 10 lat.. Zaletą jest ogrzewanie podłogowe na gaz. Mam skrupuły , bo nie jest to zbyt elegancko tak wyskakiwać od razu z prośbą, ale dopiero od niedawna mam internet, i teraz dopiero podziwiam jego możliwości. Jeśli ktoś będzie miał mito za złe to z góry przepraszam!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
funkia> a ja ni emoge nic posadzic w ogrodku, bo mi zaraz znika ;-( jak nie ptaki, to wiewiory.. miejsce, w ktorym mieszkam zostalo szumnie nazwane birds sanctuary, a ja bym do nich najchetniej z procy strzelala po tym jak mi wyzarly wszystkie sloneczniki... kiedys przywloklam do domu wielkie pudlo z nasionami pisalo na nim ponad 1000 nasion slonecznika, zasialam.. wszystkie karmniki ptaszkowe byly pelne zarcia i co? i ani jeden slonecznik nie wyszedl i jedzenie z karmnikow tez \"wyparowalo\" ech... znowu wiewiory dopadaja do wszystkiego co ma liscie..takie wielkie wlochate gasiennice hihihih takze zazdroszcze ogrodu, bo tesknie za pieknymi kwaitami na grzadce .. mayenka> jak tam midterm? ja jestem rozczarowana swoimi postepami w tym tygodniu, akurat jak na zlosc wszystkie testy a ja nieprzytomna;-( no i jedno B jak w morde strzelil z psychologii i to na dodatek to niskie B buuu kokus> pewnie, ze te wszystkie \"male\" gesty sa wielkie.. czasem zastaje kartke od meza, ktora przychodzi poczta..dni, a to notka zostawiona na lusterku w lazience i te sarnie oczeta, nawet jak mnie nie slucha to udaje, ze slucha hihihih k11> pewnie, ze mi dobrze.. bede znow biegac po plazy za pelikanami, nie lubie zimy, jestem potworny zmarzluch.. a moje chorobsko to nie od moczenia nozek tyllko od spania z mezem w jednym lozu hihihih, on juz ma sie dobrze, za to ja cierpie teraz.. uciekam na zakupy swiateczne... wole teraz kiedy jeszcze sklepy sa w miare pustawe.. nie lubie chodzic na zakupy poczynajac tak od polowy listopada do polowy stycznia.. bleee pozdrowienia dla wszyzstkich.. siedze w kuchni, ktora ma duze okno na ogrod i wlasnie na srodku ogrodka wyladowalo potezne brazowe ptaszysko i dobiera sie do wiewiorki, ktora sa sobie przynioslo w pazurach..ciekawe co to jest, bo tu sepow i orlow duzo jest.. hmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich w ten pochmurny i chyba zimny dzien... Amber-mialam blond pasemka przez ostatnich kilka miesiecy:-) Jeszcze widac troche pozostalosci. Myslalam nawet zeby sie farbnac na blond, ale denerwuja mnie odrosty bo szybko mi rosna wlosy plus kolezanka ktora ma naturalnie czarne wlosy to zrobila i ma teraz bardzo zniszczone wlosy, wiec chyba pozostane przy moim naturalnym ciemnym brazie. Jay- moj midterm z fundamentals of grammatical analysis lezy kwiczy:-) Jeszcze sie nie zaczelam uczyc. Jest w srode. Nie lubie tego przedmiotu i nie do konca wszystko rozumiem, ale sie uczylam, przynajmniej staralam sie uczyc na biezaca, wiec mam nadzieje ze bedzie ok. Jeszcze musze zrobic interview with an English learner:-( Mam pytania ale brak mi obiektu. Musi to byc ktos kto chodzil na esl w Canadzie. Musze przeczytac kilka opowiadan, skonczyc dramat, napisac question sheet. Jakos duzo mam nauki i tak mi sie nie chce. B to nie tak zle. Ja bym chciala co najmniej B + jako GPA, bo mysle w przyszlosc o grad school. W zeszlym roku mialam wysokie B a w polsce zawsze stypendium. Oni chyba licza 3 ostatnie lata wiec ciekawe jak mi policza z Polski. Domyslam sie ze ty tez dbasz o oceny ze wzgledu na grad school. Mi sie juz nudzi uczyc 5 rok to samo:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mayenka> ja mam 167 credit hours z Polski, na dodatek wyjdzie jakies 40 tutaj zanim wskocze na ten program, ktory sobie upatrzylam.. a tam dodatkowe 96 credit hours hehe, ciesze sie, ze to wszystko o zupelnie innym, bo przeciez chyba bym sie z radosci \"powiesila\" gdyby mi przyszlo lingwistyke walkowac po raz kolejny.. nie martw sie, wszystko zaliczysz i zaponisz o fundamentals;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ponownie milych forumowiczow.Mam taka nadzieje ze bede tu czesciej,bo bardzo mi sie tu podoba .Nie bardzo jeszcze sie orientuje o czym rozmawiacie ,choc pilnie sledze wasze rozmowy.Domyslam sie ,ze czesc z was uczy sie ,pytanie :gdzie i czego?Interesuje mnie ten temat ,poniewaz nie mam zamiaru siedziec caly czas w domu i nic nie robic.Jak na razie probuje zadomowic sie w nowym miejscu,ale musze sie przyznac,ze czasami ...........jest trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba n ie ma tu nikog w takim razie zycze dobrej nocki i (czesc)do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam slonecznie, promiennie i cieplo :) Pogoda u nas piekna - szaleje ze szczescia bo zapowiadali deszcz, czarny deszcz, a tu taka niepodzianka :) :) K11, ja tez cie zaluje :) A co ty tam bedziesz robic, na tym meczu? :) Funkia, chce karmic, ale zakladam ze krocej niz ty. Czy nie jest to zbyt meczace kiedy dziecko jest takie duze? Bo przypuszczam ze karmisz ja piersia glownie noca? :) Mayenka, w ciazy (pojedynczej) powinno sie przytyc mniej wiecej 12 - 16 kilo wedlug polskich zrodel, 10-15 wedlug francuskich... Ale wiesz, ustalanie takich srednich chyba w ogole nie ma sensu, bo to jest bardzo indywidualna sprawa, wiec dziewczyna z duza nadwaga moze w ogole nie przytyc i dziecko urodzi sie zdrowe, a inna, z przeszloscia anorektyczki, wrecz powinna przybrac 20 czy wiecej... Dzisiaj duzo dziewczyn zatrzymuje sie na 7 czy 9 kilogramach i tez wcale nie znaczy to, ze cos jest nie tak... Istotna jest jakosc jedzenia, a nie jego ilosc. :) Kokus, wszystkie te gesty sa bardzo wazne, najwazniejsze :) lisciki, czule slowka, gesty, komplementy, usypianie... i sluchanie... sluchanie... sluchanie... i wlasnie wtedy \"gdy zwykle faceci szybko zasypiaja\" rozmowy najpiekniejsze i najczulsze Ja nie moglabym zyc z kims, kto by mi tego nie dawal. Ale to nie moze byc jednostronne !!! milego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny w sloneczny, niedzielny ranek... poludnie raczej.. juz Basta - fajnie, ze zagladasz. Rownoczesnie z Toba zaczela klikac Noa, ale pewnie zgubila nasz adres. Trafilas akurat na taki czas, ze nikogo nie ma na topiku, czasem tak bywa w weekendy. Proponuje, zebys sie rozgadala troche, wtedy szybciej sie z nami zapoznasz. Czy mam postawic zestaw pytan? a wiec co chcesz robic w Ameryce, czego sie uczyc... czy masz blisko jakas uczelnie? czy masz amerykanskie prawo jazdy i jezdzisz samochodem? Wow... nie wszystko na raz, bo jeszcze Cie wystrasze... Jay - po tym co piszesz do mayenki zaczynam rozumiec ten system \'kredytow\". Aha... taki dziadek jak ja, to zaczynalby od zera, hihihihi... bosiu, czemu ja sie nie uczylem jezykow, kiedy byla po temu sposobna pora... Tak mysle o twoim ogrodku, moze popytaj w sklepie, moze jest cos ladnego a odpornego na robale, futrzaki i pierzaki.. Jak mowisz, ze chorobe dostalas od meza, to mi sie przypomina jak mawia moj kolega o spaniu z zona: \"na dwa misie - pupa do pupy i spi sie..\". Zycze Ci, zeby ta choroba minela jak najszybciej i nie dezorganizowala Ci planow.. mayenka - kciuki kciukami, ale, please, przyloz sie troszke do tych fundamentow... bo jak nie pojdzie dobrze, to mi bedzie wstyd... JoAska - rozmawialem z zona o Pradze, ale ona robi studia podyplomowe i jednoczesnie kurs kwalifikacyjny, cale weekendy, a czasem nawet sie nakladaja zajecia bo to w roznych miejscach. Kilka dni temu ministerstwo cieszylo sie jak to nauczyciele podnosza kwalifikacje najbardziej intensywnie w calej UE, tylko zapominaja, ze za kazde podniesienie kwalifikacji samorzad zaplaci ok. 300 zl netto nauczycielowi i juz sie zdarza, ze nauczyciele o wysokich kwalifikacjach maja wieksze problemy z praca niz swiezo upieczony, tani w utrzymaniu absolwent. JoAsku - zdrowka, zdrowka i jeszcze raz zdrowka.. Gadzinka - bardzo ladnie napisalas, az sie wzruszylem chociaz ze mnie zimny dran.. pozwolisz, ze pokaze Twoje slowa mojej zonie... bardzo ladnie napisalas... wszystkim, podkreslam wszystkim zycze milego dnia, zdrowia, i sloneczka, przeciez dzis niedziela... Moze to ostatnia okazja, zeby gdzies bryknac w plener? Dookola na drzewach kolorowo.. Cudownie wspominam listopad w NJ, jest tam tyle roznych drzew lisciastych, ktore zmieniaja kolory, te listki niektorych klonow, ktore choc sa zolte to maja czerwone ciapki jak laciate, czarno biale krowy... chyba mnie cos dzis nachodzi i powysylam wam zdjec.. co wy na to? wasz kokuś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×