*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

Jay- szybkie pyanie... mam nadzieje ze cie jeszcze zlapalam... z ta cholerna gruzlica... dzis do mnie zadzwonili i chca mnie na 9 mies na tabletki wsadzic z powodu czyjejs glupoty.... dowiedzialam sie ze moge odmowic leczenia z racji okolicznosci. jaki to ma skutek? tzn jak odmowie...orientujesz sie? zawsze to bedzie za mna sie wloklo ze gruzliczka leczyc sie nie chciala? i najwazniejsze - czy immigrat nie bedzie robic problemow?czy to znow dla nich sie testy medyczne szykuje na przedluzenie karty?

102> niestety nie wiem jak z odmowa kochana, ale nie daj sie, bo to nie Twoja wina, ze test pozytywny, przypomnij komus temus, ze Ty z Polski i ze mialas BCG, nie daj sie kluc, w takim przypadku wystarczy x-ray klatki piersiowej w zadnym wypadku antybiotykow przez 9 mcy, nie poslali Cie do TB clinic ani nie masz tam takowej gdzies w okolicy, DHEC sie tym zajmuje, wiec poszukaj i wyjasnij, ci z gruzliczej kliniki najczesciej prychaja na lekarzy tak samo jak i my a przedluzenie karty nei ma nic wspolnego z egzaminem medycznym, pamietam tylko, ze posylalam jakies papiery i musialam sie stawic osobiscie w INS po odcisk palca na karcie i tyle.. nie boj nic, walcz o swoje heheh

dzieki skarbie wielkie!! dzis zadzwonila do mnie baba pytajac czy urodzilam... zdziwilam sie troche bo to juz bylo 9 mies temu, a cala panika byla 14 mies temu- przypomnieli sobie o mnie....ehhhh wstapilam do kliniki i tam trafilam na calkiem rozsadnego faceta, popsioczylam troche, nazwami rzucalam, i mnie poinformowal ze moge odmowic leczenia ale musze porozmawiac z lekarzem. wiec jutro sie wybieram...dobrze ze zaczelas temat jakis czas temu, to sobie doczytalam informacje i od wstepu krzyczalam ze to pomylka, ze mi skorny test walneli...ze nie powinni...chyba wydalam sie madrzejsza niz jestem;-)wiec jeszcze sie doksztalcilam na jutro i zobaczymy czy sie wybronie...a przeswietlenie mialam od razu jak mi zaczerwienienie z reki zmierzyli- bo gruzlica przyszla...i oczywiscie nic nie bylo...wszedzie idiotow pelno. a dziwie sie bo oni maja tam do czynienia z roznymi nacjami wiec takie rzeczy powinni wiedziec...

ciao...jestem odcieta od swiata...komp. mi sie popsul... jestem tez odcieta od wody.......takie upaly, ze jest tylko przez kilka godzin....i trzeba lapac w butelki... ogrodek...w zwiazku z tym schnie,,,i pewnie uschnie...w tej suszy... suchosci, jedyna nadzieja w slonecznikach????

hejka u nas tez upal nie z tej ziemi! szkoda, ze musze siedziec w biurze! Najchetniej zostalabym w domku i poszla nad nasze jeziorko... Ale nie da rady! za to ochlodze sie na weekend - planujemy wyprawe 2-dniowa na lodowiec do Austrii (Gross Venediger)... Ha ha, bedzie mi mrozic krew w zylach! Esja, kochanie! Twoj nastroj i brak sil mnie troche martwie, a moze zbadaj krew??? Gapka - oj praktykuj praktykuj ;-) 102 - jeju! gruzlica! Wizja 9 m-cy antybiotykow jest przerazajaca! Trzymaj sie i sluchaj Jay! Kokus - ogrodek kwitnie, ale wlasnie nie wiem jak ulatwic sobie nawadnianie. Podlewam generalnie tylko deszczowka i nabiegam sie co wieczor z konewkami jak wariatka! A jak gdzies wyjedziemy na weekend to roslinki zaczynaja podumierac... co robic??? Squirley- wszystkiego najlepszego !!!!!!!!!!!!! (sorry za spoznienie) duzo zdrowia i spelnienia marzen! Trzydziestka to piekny wiek! Jay - Kryspina2 - JoAska - - :-) Kasiulena - jak tam powrot do \"normalnego zycia\" i robota??? Bagaelka - - i cala reszta:

Joy "ale spokojnie zacznij sie rozgladac za aligatorami" Aligatorow tez nie ma,moja wiedza z zoologii jest minimalna,nie powiem ze zadna,bo pare zwierzakow znam ,totez nie sadze zebym odroznila aligatora od krokodyla,dobrze byloby,gdyby oni mnie odroznili od reszty gadojadalnych . Mam nadzieje ze nie dojdzie do kontaktow 3 stopnia. Tesknie za ludzmi,za rozmowami ,dlugimi do niczego nie prowadzacymi dyskysjami.

Ilona> bedzie dobrze, ja tez tesknie, ale jak nie mozna w cztery oczy z psiapsiola, ktora na drugiej polkuli, to i czlowiek wstaje bladym switem, aby ja zlapac na godzinke chociaz na skypie aligatorow u mnie mnostwo, ostatnio mi jeden wyskoczyl zza krzaka, ja w krzyk, on w nogi;-)) Kilka forumek jest z FL, albo bylo.. No wlasnei Florydzianki prosze sie odezwac tutaj;-)) mam dobry dzien dzisiaj, chociaz jak mawial moj profesor nie chwal dnia i kobiety pzred zachodem slonca hehehe.. z rana rozmowa z australia, potem praca w domu, rzadko kiedy moge przytargac papierzyska do domu, wiec pomiedzy statystykami roznego rodzaju robie pranie i obiad i nawet posprzatalam, kurcze jak robot wielofunkcyjny;-) 102> bylas u lekarza? naneczka> niestety nic nie podpowiem z podlewaniem, bo tu sprinklers wszedzie, a jak nie masz, tak jak ja to codziennie z konewka albo rano albo wieczorem do kwiatkow.. w tym roku mam malo kwiatkow, bo za pozno sie obudzialam do sadzenia wracam do papierzysk, pozdrowienia dla wszystkich

Czesc:) Naneczka-no musze cos zrobic w kierunku badan, bo naprawde zaczyna mi ten stan przeszkadzac w codziennym zyciu. To jest po prostu takie wszechogarniajace zmeczenie, i to lupanie w kosciach kiedy tylko dluzej postoje. Moja praca to praktycznie ciagle na nogach, przy aparacie, mnóstwo sklonów. Kiedy pozuje noworodki do zdjecia, to nie ma innej rady tylko na kolanach, zeby zlapac kontakt wzrokowy z takim malenstwem , ulozyc raczki pod bródka i szybko pstryknac zdjecie. Technike mam opanowana, wiec wszystko idzie sprawnie...ale te kolana i tak tego nie wytrzymuja... No i tesknie za domem bardzo, a bilety takie cholernie drogie. Koniec narzekania. W moim przydomowym ogródku juz dawno wszystko uschlo, ostaly mi sie tylko pelargonie w doniczkach, ale cos je podzera powoli. Dalam za wygrana, a walczylam dlugo o te kwiaty. 4 lipca mam wolne i jedziemy do mojej szwagierki na grillowanie. Ta to ma ogród, naciesze oczy. pozdrawiam wszystkich:) Ilona - witaj na topiku :)

Sa tu mowiacy ludzkim jezykiem osobnicy?Mam na mysli Polakow,niech sie ktos odezwie,jeszcze chwila w tym odosobnieniu i zaczne szukac aligatora.Caly dzien jakos mija,ale popoludnie,raczej wczesny wieczor ,to koszmar,policzylam domy na osiedlu,gdzie mieszkam ,przeprowadzam codzienny obchod jak stojkowy ,nie mam do kogo otworzyc geby,a chcialoby sie poklapac w realu

Ja jestem former florydzianka :p Ale na aligatora sie nie natknelam, mialam do czynienia jedynie z wezami, ktore moj kot codziennie przynosil do domu, czasem kilka :p Teraz mamy dylemat, czy wracac na Floryde i natknac sie na ryzyko zeslania malza gdzies beze mnie, czy rzucic sie na Europe...spory wybor, Niemcy, Belgia, Holandia, moze Wlochy... No ale ten ocean ten OCEAN.... !!!!!!!!!! Zakrecony Gapek :O

Ilona> skad jestes na FL? ja zupelnie przypadkowo poznalam \"swoich\" POlakow/ Polki, .. utrzymuje kontakt z kilkoma osobami, ale wiem, ze jest wiecej, nawet na naszej klasie jak wpisze miejscowosc, z ktorej jestem to wyskakuja jak krasnale po deszczu;-) dlugo tam jestes? pracujesz? uczysz sie? nie szukaj aligatorow, one same przypelzna;-)) ja niestety nie z FL, kilka stanow wyzej Gapa> ja bym sie rzucala na Europe, ilez mozna na FL mieszkac?;-) dobra na emeryture hihih zartuje oczywiscie

Masz racje Floryda jest dobra na emeryture i tygodniowy urlop w styczniu,jesli gdzie indziej snieg po...pachy. Jestem pracujaca emerytka i to stwarza problem ,bo nie moge znalezc ludzi w moim wieku tzn starszych. Probowalam nawiazac jakies kontakty w kosciele,ale tam jest monolit,wszyscy sie znaja od zawsze ,nowa osoba,samotna do tego kobieta bez pozycji,tzn bez wlasnego businesu ma marne szanse/z akcentem na ostatnia sylabe bedzie po francusku/na wtopienie sie w srodowisko. Pracuje jako opiekunka starszej babusi,na wybrzazu zatoki,powiat Pasco.

Ilona> zajrzyj na www.gazeta.pl, tam w forach prywatnych sa 2 fora jedno sie zwie Kobieca Polonia, drugie Polki w Stanach .. na obu forach wiek babek zroznicowany, moze sie uda? naprawde nei ma zadnej Polonii w okolicy? wlasciwie to nei musi byc Polonia nawet.. do glowy mi nic nie przychodzi, ale to dlatego, ze lepetyna caly dzien robila wyliczenia i nadaje sie tylko do spania teraz..

http://echoflorydy.com/linki.html zobacz tutaj, moze na cos sie przyda?

Jay-dzieki za pomysl z n-k,sa ludzie ,mlodzi ,ale jak poszperam to moze i paru dinozaurow wygrzebie. Podane przez Ciebie forum tez sprawdze

Jay- u lekarza bylam, wyrzeklam sie leczenia, probowal mnie przekupic 6 mies kuracji, a potem straszenie bylo ze jak sie uaktywnie to pozarazam pol ameryki;-) odmowilam i kropka... kupilam dzis bilet dla zolnierza i wyczerpalam zasoby finansowe na dobre.. na chleb i mleko zostalo;-) witaj Ilona;-) Floryda sie klania, polnocno -wschodnia co prawda ale zawsze...

Hejka! 102 dobrze ze Ci sie udalo! :) Jay Gapka moze warto na stwry kontynent wrocic? :) Naneczka Wszystkim i milego dzionka! Ja wlasnie sie zbieram do Nicei na szalenstwo wyprzedazy. Dzis sie u nas zaczynaja! Ciekawe czy przezyje i wroce? :) Dwa lata temu nauczylam sie, ze trzeba pilnowac koszyka bo Ci frencze wyciagna jak nie zauwazysz! :o Pozdrowionka!

Dzien dobry Florydzianki,milo ze ktos jeszcze pisze tu z tej czesci swiata, wlsnie wrocilam z basenu ,pol godzinki plywania dobrze robi na moj stary kregoslup,jeszcze wczesnie nie musze sie nigdzie spieszyc,zapowiada sie kolejny goracy ,florydzki dzien. 102-rozumiem ze Ty znad oceanu-tak?

102, nasza Floryda - polnocno -zachodnia :p JoAska, no wlasnie sie bije z myslami... tutaj przynajmniej przywyklam do jezyka i w ogole, za to tam blizej domu...dilema, dilema ;)

Gapa> w trymiga sie nauczysz nowego jezyka, a jak tutaj wrocisz, to fju fju pani z 10 jezykami w kieszeni.. gdyby mi sie taka okazja trafila, to pakuje walizy od razu, na nic nie czekam;-) tylko ze ja typ walizkowy, wiec moze mi latwiej?

ello witam wszystkich sroda- srodek tygodnia, a moj 3 dzien w pracy... z niebytu nic nie robienia zostalam nagle rzucona na gleboka wode i musze niezle machac lapami by sie nie utopic... poki co szefostwo i ludki wydaja sie mili (ale biore na to poprawke jako ze poprzednio takie wrazenie mialam i wiem jak to sie skonczylo)... struktura firmy jest zupelnie inna, inaczej podchodza do wszystkiego i sa tacy zorganizowani... na kazde zadanie jest inny spreadsheet z jakimis automatycznymi kodami, ktore zmieniaja kolory jak tylko termin zrobienia czegos uplywa.. no i nastawieni sa na wydajnosc... podobno moje minimum to 90% ( w znaczeniu pracy na konto klienta)... przerazajace... mam nadzieje ze nie wpadlam z deszczu pod rynne... chyba najwazneijsze to nie panikowac :o :D... pozdrawiam wszystkich i milego tygodnia zycze

Jay, w sumie masz racje, jezyki mi dobrze wchodza, jak sie postaram ;) Hmmmmmmm :) Jutro robie tescik !!!!!! Trzymajta kciuki !!! Podekscytowany Gapek :D

ehhh ...Europa:)

No i dupa, junior sie wypial.... :(

Gapa> moze za wczesnie test? poczekaj jeszcze troche..

Sek w tym, ze nie zdazylam nawet zrobic testu :( :(

Cieplutko pozdrawiam z Des Plaines w stanie Illinois.Jestem tu 3 lata,z perspektywa na dlugo.Teraz czekam na przyjazd dzieci.

Cieplutko pozdrawiam z Des Plaines w stanie Illinois.Jestem tu 3 lata,z perspektywa na dlugo.Teraz czekam na przyjazd dzieci. Jestes maja sasiadka Prospect Hgts sie klania

Czesc dziewczyny.. witam nowe osoby.. mam nadzieje, ze zostaniecie z nami.. Dzis kilka slow na temat tego dinozaura, o ktorym kiedys wspominalem.. Otoz dokladnie to znalezlismy kosci ichtiozaura, ma okolo 90 milionow lat.. Odkrycie wzbudzilo troche zamieszania w swiecie paleo w kraju.. Odbyly sie spotkania na szczeblu ministerialnym i teraz kolega pisze projekt na dofinansowanie dalszych poszukiwan szczatkow i eksploracji kopalni.. Jako trzej amatorzy dostaniemy kompletne wyposazenie potrzebne do takiego lazenia - kaski ze swiatelkami i kombinezony.. pod koniec sierpnia obedzie sie trzydniowa akcja badania zasobow kopalni.. Co jeszcze wazne to bedziemy mieli kompletne plany oraz legalne wejscie.. Mam juz nowe zdjecia z poligonu ale mielismy w domu powazny klopot z kompem.. na razie nie dziala oprogramowanie skanera, manager fotosika itp. a ja nie potrafie sobie tego zrobic.. tak ze jeszcze kilka dni.. Pozdrawiam bardzo.. :D

ciao, ciao... witam nowe twarze!!!! wlasnie dzisiaj szczesliwie i z wielkim hukiem.... wyladowalam w naszej ojczyznie....hurrraaaaaa... niech zyja wakacje!!!!!!!