Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
bagatelka

*Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

Polecane posty

Hello Po pierwsze: 100 lat forumowa Naneczko :D Po drugie: Kokus jak zwykle zdjecia wyszly fantastycznie... podziwiam Cie za Twoj zyciowy naped :) po trzecie - bagatelko i cala reszta piszcie wiecej i czesciej!!! czyzby topik nam zamieral? Oczywiscie sama powinnam sie zbesztac bo dawno mnie tu nie bylo... Odkad zaczelam pracowac robota mnie nie opuszcza i mam mnostwo nowych rzeczy do nauczenia a jak to zwykle bywa czasu za malo... Wlasnie przyjechal do mnie brat w odwiedziny... jest pierwszy raz w Anglii wiec korzystam z okazji i zwiedzam po raz n-ty londynskie muzea i zabytki... i wiecie co, za kazdym razem odkrywam cos nowego :) A to jakis nowy eksponat w muzeum, ktorego nie zauwazylam wczesniej a to nowy budynek na ulicy... lubie \"odkrywac\" :D takie nowosci.... Jedna z takich nowych rzeczy, ktorej wczesniej nie dotrzeglam jest japonski zegar, prawdopodobnie z ok 16 wieku, ktory w zaleznosci od pory roku pokazywal rozne dlugosci godziny... Wiadomo ze od dawien dawna czlowiek podporzadkowany byl nastepstwu dnia i nocy oraz porom roku. Codzienna zmiana blasku dnia i mroku nocy regulowala zyciowa aktywnosc czlowieka wyznaczajac godziny jego pracy i odpoczynku. Wiadomo rowniez ze w zaleznosc od pory roku dzien wydaje sie krotszy badz dluzszy... z tym problemem europejczyzy poradzili sobie w ten sposob ze wprowadzili czas zimowy i letni... stalo sie to jednak w momencie ujednolicenia czasu... wczesniej taki pomiar nei byl mozliwy, ale pomimo tego Japonczycy poradzili sobie konstruujac zegar, ktory mierzyl czas na 4 rozne sposoby. W zaleznosci od pory roku pokazywal dlugosc godziny tak by \"zmiescily sie\" one w dobie (czyli w blasku dnia)... dzieki temu latwiej im bylo regulowac godziny pracy :) Troche sie zagmatwalam w tym opisie :) TO tyle ode mnie :D Jak przypomni mi sie cos ciekawego to Wam opisze Tymczasem pozdrawiam i do napisania 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naneczka - skoro mowia sto lat, to ja sie dolaczam :) Oby Cie szczescie, zdrowie i milosc nigdy nie opuszczaly 🌻 Historia o Twojej Babci jest nie samowita :) Kasiulena - jestem zdecydowanie ZA takim odmierzaniem czasu. Np. w zimie by sie chodzilo do pracy tylko na jakies 3-4 godziny ;) Milych chwil z Bratkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja tez.... AUGURI !! dla naneczki. z ta babcia, to bardzo ciekawe. powstanie warszawskie zawsze bardzo mnie interesowalo...rowniez to zydowskie w gecie w 1943 roku.... malo pisze, bo wakacje, dostepu do kompa nie ma. siedze na wsi pod czestrochowa i .....dzieki Bogu ta nawalnica ominela nas ..----tylko o10 km. w nocy tak grzmialo, ze wstalam i sie balam.....w koncu, w klasztor po drugiej stronie ulicy, walnal piorun, nic sie nie stalo , ale wygladalo to tak jakby na podworku bomba wybuchla... rano w telewizji.. dopiero zobaczylam ogromna tragedie.... krajobraz jak po wojnie...... takie nieszczescie, jak ci ludzie dadza sobie rade? czy ogladacie olimpiade? ja uwielbiam: podnoszenie ciezarow, sztafety i plywanie....fajna rozrywka az sie chce rano wstac, zeby poogladac...chociazby...siatkowke.. szkoda, ze tylko raz na 4 lata jest taka frajda..... ciao, ciao.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bagatelka - potwierdzam :) przyjemnie byloby gdyby istaniala mozliwosci skrocenia czasu pracy w zimie :), daj mi znac jak odkryjesz taki kraj, w ktorym czas mierzy sie w ten sposob :D Kryspina- ja ogladam Olimpiade ale bardzo pobierznie... jestem pod wrazeniem osiagniec Amerykanow. Do tej pory zdobyli juz chyba okolo 65 medali... szkoda ze Polacy tak swietnie sobie nie radza... no ale dobre i to ze jakies tam miesca zajmuja... Mysle ze w Polsce powinno sie wiekszy nacisk klasc na sport i organizowac jakies kluby sportowe byc moze nawet juz dla przedszkolakow... wydaje mi sie ze brak zainteresowania badz dofinansowania mlodych sportowcow jest glownym powodem, dla ktorego nie odnosimy sukcesow na tym polu... no ale i tak bede trzymac kciuki za naszych... a noz sie uda i znajdziemy sie w czolowce :D Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiulena.... masz racje, ze wychowanie sportowe trzeba bardzo wczesnie zaczynac, ale na to potrzeba pieniedzy i infrastruktury... u nas w PRL w tv. pokazuja raczej tylko polskich zawodnikow, tak, ze ameryki tutaj "nie widac" ale o niej slychac. zmienia sie to tylko podczas finalow...i w lekkiej atletyce.... ja moge ogladac wszystko ciurkiem , jak leci..... szkoda, ze tak widowiskowa konkurencja jak kajakarstwo gorskie rozgrywala sie na sztucznym torze/potoku/ na stadionie....... troche chinczycy przesadzaja z to nowoczesnoscia.....i perfekcyjnoscia... co wy na to???????????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uwaga, uwaga....!!!! oglaszam rekord.. piszemy juz 20 dni te stronke... to pewnie wplyw olimpiady... zaraz dostaniemy medal. odezwijcie sie niezawodni zawodnicy---tylko nie piszcie za duzo, bo stracimy prowadzenie!!!!! ciao, ciao, pozdrawiam z warszawy.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I dzieki tym 20 dniom , jestem na boiezaco Oj jak dawno mnie nie bylo,a to wina braku netu,ale teraz juz jest . Siedze przed domem i sie niby opalam,zobacze co z tego wyjdzie. Od 3 sierpnia jak wrocilam z kraju ciagle tu padal deszcz,juz nawet alski w kozakach chodzily,tragedia. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niezle... 20 dni.. a moze przez te letnie upaly, ze az z czlowieka powietrze schodzi i robi sie zdechly jak przekluty balonik? Nadejda jesienne dlugie wieczory to nadrobimy.. Pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komu sie uda
przeskoczyc na druga strone ten dostanie medal olimpijski z kartofa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz sie nie moge doczekac tych dlugich jesiennych wieczorów. Pakuje sie powoli, wyjazd sie zbliza wielkimi krokami. Jeszcze tydzien i bede wcinac mamusine obiadki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisz Esja, jakimi liniami lecisz... czy sie przesiadasz na terenie Stanow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kokus..... obejrzalam twoj filmik o m. cassino... wiecie, ze we wloszech do tej pory mowia, jaka to wielka tragedia ...., ze podczas walk,,, zostal zbombardowany i zniszczony klasztor....... a resta...to niewazne....nikt nic nie wie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka kochani! Jeeeeju! Wielkie dzieki za pamiec i za zyczonka! Ni spodziewalam sie ze bedziecie pamietac kiedy ja, mrnotrawna cora topiku mam urodzinki! pozdrawiam i zmykam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak... Naneczka pojawila sie i zniknela... Kryspina - tak bywa z historia... czasem sie zastanawiam, czy moze tylko Polacy sa przeczuleni na punkcie swojej historii? Kilka dni temu wybralem sie z kolega na poszukiwania z wykrywaczem... szukalismy wedlug mapy z 1936 roku.. Z majatku ziemskiego zostaly tylko ruiny budynku gospodarczego i bardzo gleboka studnia oraz drzewa - ale drzewa ktore wyrosly na ruinach.. a dwoch innych gospodarstw rolnych w ogole nie ma, nawet drzewa po nich nie zostaly..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie, historia sie dzieje,dzieje... a potem zaraz zanika i....znika,jest przekrecana, falszowana, interpretowana czyli nigdy nie jest prawdziwa.... a my sie ludzimy, ze wiemy, rozumiemy,znajdujemy...... ehh......chyba na tym polega jej sila....fascynacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i wreszcie zabieram sie do napisania;-) pozdrawiam serdecznie z Lublina od mamusi...oh jak dobrze tu byc... juz pisze od samrgo poczatku... mialysmy przsiadki w memphis, i amsterdam. loty byly ok, Maja rewelacyjna...spala wszedzie. dojechalysmy i pierwszy zgrzyt- polamali moje nowe walizki. znaczy wieksza zolnierz skrzywdzil jeszcze w domu, ale druga raczka byla na amen zlamana...zlozylam reklamacje i zazyczylam sobie nowych walizek i jestem mile zaskoczona bo juz dostarczono je do domu brata... posiedzialysmy przez tydzien u brata, bratowa po pracy zajmowala sie mala wiec naprawde mialam luz... zaskoczona jestem cenami zywnosci- horendalnie drogie! dojechalam do lublina, moja mama tak pieknie sobie w domu zrobila, tylko mieszkanie mi sie skurczylo, we wspomnieniach jest znacznie wieksze;-) miasto jest piekne, duzo ludzi, duzo zieleni, tylko troche brudno, kosze na smiecie...hmmm trudno znalezc czasem... brakuje mi usmiechnietych twarzy, szczere-niesczere ale lepiej wyglada. a jak ja sie usmiechne do kogos to czasami dostaje spojrzenie w stylu- co ty do diabla chcesz ode mnie? uwiewlbiamy z Maja plac zabaw i piaskownice, to punkt dnia, a wlasciwie dwa razy dziennie;-) w urzedach nawet tak zle nie jest, tylko wszystko dlugo...czekac czekac czekac... i nie uwierzycie - nawet na mamusinym garnuszku- schudlam 3 kilo juz!!!!dziwne to bo ja jem i jem i jem .. eh zolniez dzwoni histori i wrazen bedzie ciag dalszy;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
102...normalnie sielanka... zycze ci milego pobytu, ja za 3 dni juz wyjezdzam z polski. tak, ludzie sie nie usmiechaja, ale jast duzo innych pozytywnych stron..ktore, bedziesz coraz czesciej dostrzegac.. ciao

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szybkie ogloszenie... ZDALAM PIERWSZA Z CZTERECH CZESCI EGZAMINU CPA!!!! Yeeeeee.... Ide swietowac. Ciumasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluje, Squirley, bardzo sie ciesze i bede trzymal kciuki jak bedziesz zdawala nastepne etapy.. Za godzinke jade do Lancuta.. Sasiadka sie dowiedziala, ze jest tam Storczykarnia do zwiedzania i nas namowila na wyjazd.. Pozdrawiam wszystkich i zycze milej niedzieli..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Squirley :D Superowo! Nastepne etapy tez na pewno zdasz spiewajaca i bedziesz nasza topikowa Pania Rachmistrzynia :) 🌻 Buziaki dla wszystkich, milej niedzieli i (ci co w poblizu) -- strzezcie sie Gustava :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Squirley - gratulacje!!! :D Zdolniacha z Ciebie i tyle!! :D Pozdrawiam wszystkich 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bagatelka - mam nadzieje, ze Gustav Ci nie zagraza... a jakby to trzymaj sie mocno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie Bagatelko - mam nadzieje, ze Gustav ominie Was szerokim lukiem! ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×