mam małe pytanko i poprosze o odpowiedź osób które ...

wiem ze to debilne pytanie ale mimo ze posiadam wiedze na tematy zwiazane z sexem itd... jestem troszki zaniepokojona... sylwester...romantyczny wieczór we dwoje...sex...ale...podczas zmiany pozycji zsóneła sie prezerwatywa...(było daleko do "skończenia") i wylądowała...we mnie... :( troszki popiliśmy i jakoś tak nie zwracaliśmy uwagi na gumke... prosze...powiedzcie mi ze nic sie nie stanie złego... jestem słaba psychicznie i nawet najmniejsza drobnostka sprawia ze się martwie... z góry dziękuje za szczere i normalne odpowiedzi... pozdrawiam...

Pewnie daleko przed wytryskiem i daleko od owulacji nie?

jestem 13 dni przed okresem i szczerze sie przyznaje ze nie znam sie na obliczaniu dni niepłodnych... :(

Nie chce Cie denerwowac i mam nadzieje, ze jestes daleko przed owulacja albo juz po, poniewaz jest cos takiego jak wydzielina z penisa podczas wzwodu, w ktorej moga byc plemniki. Nawet na durexach jest to napisane...Ale mysle, ze nic sie nie stalo. To tylko taka przestroga dla tych, ktorzy mysla, ze stosunek przerywany jest bezpieczny.

Jezeli masz normalny cykl, to akurat jestes w polowie, czyli jest duze ryzyko ze w czasie owulacji. Jednak skoro bylo daleko "od skonczenia" to spoko.

No to wez sobie policz od pierwszego dnia miesiaczki do kolejnej misiaczki ile mija dni. Owulacja jest w srodku. Czyli jak masz 28 dni to jest 14 dnia czyli 14 dni przed miesiaczka. Jesli masz 19 lat to powinnas miec to na biologii...

...wiem ze taka wydzielina jest i tak dalej... pierwszy raz zdażyła nam sie taka sytuacja... ehhhhh :( dziękuje za odpowiedzi... mimo wszystko...troszki się martwie...

mój okres jest mniej więcej co 24-25 dni...

no właśnie...niewiem jak to sie stało... :( kochaliśmy się "na jeźdźca"...chcielismy zmienic pozycje .... patrze...a tu brak gumki.. :( byłe we mnie w środku... rozmawiałam z facetem... stało sie to zaraz na początku...takze do wytrysku jeszcze daleko...zwłaszcza ze byliśmy juz po jednym numerku i po alkoholu... troche sie głupio czuje... ze mimo swojego wieku...nie wiem nawet jak se obliczyc dni płodne i niepłodne... :(

do Olenka 20 to wcale nie prawda, ze owulacja wystepuje zawsze w polowie cyklu! siejesz tylko zamet owulacja wystepuje zawsze dokladnie iles dni przed okresem, niestety nie pamietam ile to bylo dokladnie, musialabym zajrzec do ksiazki z biologii... i jedyny problem z liczeniem tych dni plodnych jest taki, ze poki okresu nie dostaniemy, to nigdy nie mamy dokaldnie pewnosci kiedy wypadnie, a zatem kiedy wypadna te plodne dni tez nie

Spróbuje Ci w miare jasno wytłumaczyć jak obliczać dni płodne na podstawie takiej książeczki którą mam. Jest tam rozrysowany cykl pewnej dziewczyny, a wygląda to tak..........Okres dostała 14 V, trwał on 4 dni (czyli ostatni dzień był 17 V) Dni płodne rozpoczęły się u niej 22 V i trwały do 31 V (czyli przez 10 dni). Kolejny okres dostała 12 VI. Tak więc dni płodne rozpoczynają się 9 dnia od pierwszego dnia miesiączki i trwają przez kolejnych 10 dni

Najlepiej to sobie mierzyc temperature i obesrwowac sluz, wtedy po kilku miesiacach mozna dojsc jak to sie dzieje u nas. Fakt, kazdy ma inaczej, wiec nie ma co sie martwic. Do bess20: pewnie masz racje, u mnie zawsze byla w polowie, moze dlatego, ze mialam cykl 20-30 dniowy. Pozdrawiam

28-30 dniowy

dziekuje za te przyklady!! zaraz mniej wiecej oblicze na ostatnich miesiacach!! mam nadzieje ze niepotrzebnie sie zamartwiam!!! bardzo dziekuje i pozdrawiam!!!

dziekuje za te przyklady!! zaraz mniej wiecej oblicze na ostatnich miesiacach!! mam nadzieje ze niepotrzebnie sie zamartwiam!!! bardzo dziekuje i pozdrawiam!!!

Owulacja wystepuje zawsze ok. 12-16 dni (u roznych kobiet roznie to jest) przed okresem. Ilosc dni u danej kobiety zawsze jest stala (np. zawsze 14 dni). Dni plodne to czas przezycia plemnikow 3-4 dni + czas przezycia jaja 1-2dni czyli w sumie ok. 6 dni. Problem w tym wszystkim jest taki, ze te 12-16 dni przed okresem w roznych cyklach moze roznie wypadac... Tak wiec na samych obliczeniach nie ma co sie opierac! Najlepiej mierzyc temp. i obserwowac sluz. Wowczas wychwyci sie owulacje, a 3 dzien po owulacji jest juz dniem nieplodnym i tak do okresu :) Pozdrowionka

obliczyłam...i taka srednia mi wyszła...że sylwester a dokładnie 31.12 był środkowym dniem płodnym... u mnie to różnie z tym okresem bywa...niby reguralny...ale...chorowałam niedawno na zapalenie jajników po raz kolejny... :( niby odrazu zauważyliśmy brak gumki...ale zawsze zostaje ta niepewnośc...kuźde... :( źle się z tym czuje... :( za ok 13 dni spodziewam się okresu...mam nadzieje że bedzie wszystko ok... :(:( bardzo dziękuje za wypowiedzi pozdrawiam!!